background image

67

Cechy s∏owa pisanego

W ostatnich  miesiàcach  telewizja  i radio  pu-
bliczne  namawiajà  rodziców  do  czytania  dzie-
ciom.  Akcja  ze  wszech  miar  godna  poparcia.
I to nie tylko dlatego, ˝e w ten sposób wytwa-
rza si´ u dziecka potrzeba korzystania z infor-
macji  opartych  nie  tylko  na  obrazkach,  skàd-
inàd  zrozumia∏a  u dzieci,  które  lepiej  reagujà
na obraz, poniewa˝ na ogó∏ imituje on w spo-
sób  bardzo  konkretny  rzeczywistoÊç  i nie  wy-
maga  tak  du˝ego  wysi∏ku  myÊlowego  jak  s∏o-
wo,  ale  tak˝e  dlatego,  ˝e  czytanie  sprawia,  ˝e
mi´dzy  dzieckiem  a rodzicami  wytwarza  si´
wi´ê, która w innym wypadku by∏aby prawdo-
podobnie niemo˝liwa. Czytanie staje si´ cz´sto
podstawà  rozmowy  mi´dzy  dzieckiem  a doro-
s∏ym,  stanowi  pretekst  do  zadawania  przez
dziecko  wielu  pytaƒ,  na  które  trzeba  znaleêç
odpowiedê,  wreszcie  stanowi  êród∏o  refleksji
dla rodziców nad rozwojem intelektualnym ich
ma∏ego dziecka.

Spróbujmy jednak po kolei omówiç wszyst-

kie  po˝ytki  wynikajàce  z kontaktu  dziecka  ze
s∏owem pisanym. Mo˝e zatem kilka podstawo-
wych informacji tego, co tu nazywamy s∏owem
pisanym. 

S∏owo pisane ró˝ni si´ od s∏owa mówione-

go m.in. nast´pujàcymi cechami:

1. Kana∏em przekazu. èród∏em przenosze-

nia  jest  zazwyczaj  kartka  papieru,  receptorem

odbierajàcym  jest  oko.  S∏owo  mówione  jest
przenoszone  najcz´Êciej  za  pomocà  fal  powie-
trza, a receptorem odbierajàcym – ucho.

2.  Substancjà  przekazu.  S∏owo  pisane  jest

realizowane za pomocà znaków graficznych: li-
ter  i znaków  diakrytycznych  (ogonków  dla
oznaczenia  samog∏osek  nosowych,  przecinków
i kropek nad literami). S∏owo mówione za po-
mocà dêwi´ków mowy.

3.  Trwa∏oÊcià.  Wypowiedzi  pisane  (zapisa-

ne) sà wzgl´dnie trwa∏e – mo˝na do nich wró-
ciç  po  jakimÊ  czasie  od  ich  powstania  i nawet
skorygowaç. Ta ich cecha daje tak˝e mo˝liwoÊç
powrotu  do  tekstu  zapisanego  czytelnikowi,
który  w ka˝dej  chwili  mo˝e  odÊwie˝yç  sobie
znajomoÊç  tekstu  i nie  jest  nara˝ony  na  po-
Êpiech, ma zatem czas na zastanowienie w trak-
cie czytania. Wypowiedzi mówione sà zasadni-
czo  nietrwa∏e  (z wyjàtkiem  tych,  które  zosta∏y
zarejestrowane na taÊmie magnetycznej lub in-
nych noÊnikach) i mogà byç korygowane tylko
w momencie ich tworzenia. 

4. Organizacjà wypowiedzi. Wypowiedzi pi-

sane  sà  wy˝ej  zorganizowane  ni˝  wypowiedzi
mówione, sà bardziej uporzàdkowane myÊlowo
i formalnie, ich autorzy dbajà na ogó∏ o odpo-
wiedni  dobór  Êrodków  j´zykowych  i stylistycz-
nych  oraz  ró˝nego  rodzaju  „chwytów”,  majà-
cych  wywo∏aç  u odbiorcy  pozytywne  nastawie-
nie do czytanego tekstu. Odbiorca wypowiedzi
pisanych  otrzymuje  „produkt  skoƒczony”,  nie

WYCHOWANIE W PRZEDSZKOLU

2/2003

Z

Za

ag

ga

ad

dn

niie

en

niia

a  o

og

ólln

ne

e

O roli s∏owa pisanego 
w rozwoju mowy dziecka

Czytanie staje si´ cz´sto podstawà rozmowy mi´dzy dzieckiem a doros∏ym, stanowi

pretekst  do  zadawania  przez  dziecko  wielu  pytaƒ,  na  które  trzeba  znaleêç  odpowiedê,

wreszcie stanowi êród∏o refleksji dla rodziców nad rozwojem intelektualnym ich dziecka.

J

ÓZEF PORAYSKI-POMSTA (Warszawa)

background image

68

Specjalne Êrodki j´zykowe i stylistyczne sto-

sowane w utworach literatury pi´knej to przede
wszystkim  du˝a  kreatywnoÊç  j´zyka:  wyrazy  sà
u˝ywane  w nowych,  niespotykanych  w mowie
codziennej  znaczeniach.  Znaczenia  przenoÊne
wyrazów,  nagromadzenie  epitetów,  wyrazów
dêwi´konaÊladowczych,  niespotykanych  zwiàz-
ków wyrazowych, barwnoÊç, obrazowoÊç wypo-
wiedzi, a przy tym znaczna niekiedy jej konden-
sacja i skrótowoÊç, to g∏ówne cechy kreatywno-
Êci  j´zyka  w tekÊcie  literackim.  Przyk∏adem
niech tu b´dzie fragment Ptasiego radia Juliana
Tuwima,  w którym  nagromadzenie  wyrazów
dêwi´konaÊladowczych, doskona∏y wr´cz dobór
s∏ów,  wycyzelowane  konstrukcje  sk∏adniowe,
w∏aÊciwe operowanie pauzà, bardzo udane ope-
rowanie powtórzeniem, nadajà temu utworowi
du˝à rytmicznoÊç i niepowtarzalnà muzycznoÊç,
a przez to bardzo udanà imitacj´ ptasiego Êwie-
gotu. JednoczeÊnie wiersz sprawia wra˝enie wy-
powiedzi naturalnej: s∏ownictwo jest w zasadzie
standardowe,  krótkie  zdania  i równowa˝niki
zdaƒ,  po∏àczone  ze  sobà  jak  w wypowiedziach
standardowych,  potocznych  –  najcz´Êciej  bez-
spójnikowo, tekst wiersza jest zrozumia∏y i bawi
czytelnika, tym bardziej ˝e k∏ótnia mi´dzy pta-
kami  przedstawiona  w cytowanym  fragmencie
wiersza przypomina nam obserwowane niekie-
dy  wieczorne,  pe∏ne  Êwiegotu  sejmikowanie
ptasie. Wszystkie te cechy razem sprawiajà, ˝e
ten i inne utwory Juliana Tuwima urzekajà ma-
∏e dzieci od kilkudziesi´ciu lat:

I od razu wszystkie ptaki
W szczebiot, w Êwiegot, w zgie∏k – o taki:
Daj tu! rzuç tu! co masz? Wiórek?
Piórko? Ziarnko? Korek? Sznurek?
Pójdê tu, rzuç tu! ja çwierç i ty çwierç!
Lepi´ gniazdko, przylep to, przytwierdê!
Widzisz go! nie dam ci! moje! czyje?
Gniazdko ci wij´, wij´, wij´!
Nie dasz mi? takiÊ ty? wstydê si´! 
wstydê si´!
I wszystkie ptaki zacz´∏y biç si´.

Julian Tuwim, Ptasie radio

Wysoki  stopieƒ  organizacji  wypowiedzi  –

i to  nie  tylko  poetyckich,  ale  tak˝e  prozator-
skich – polegajàcy m.in. na bardzo wyrazistym

Z

Za

ag

ga

ad

dn

niie

en

niia

a  o

og

ólln

ne

e

WYCHOWANIE W PRZEDSZKOLU

2/2003

uczestniczy,  jak  w przypadku  wypowiedzi  mó-
wionej, w procesie tworzenia wypowiedzi.

5.  Formà  wypowiedzi.  Wypowiedzi  pisane

majà zazwyczaj postaç monologowà, realizowa-
nà za pomocà ró˝nych form gatunkowych (np.
wiersza,  opowiadania,  sprawozdania,  ale  tak˝e
wy˝ej  zorganizowanych:  poematu,  powieÊci,
eseju,  reporta˝u).  Wypowiedzi  mówione  nato-
miast majà zazwyczaj postaç dialogowà, realizo-
wanà w formie rozmowy lub konwersacji; formy
monologowe realizowane ustnie: opowiadanie,
opis, sprawozdanie i inne, sà inaczej zorganizo-
wane ni˝ formy pisemne, znajdujemy w nich ce-
lowe, ale tak˝e niecelowe powtórzenia, nawroty
myÊlowe, przypomnienia scen i wàtków, a tak˝e
falstarty, pomy∏ki, korekty.

W∏aÊciwoÊci tekstów literatury pi´k-
nej dla dzieci

Teksty literatury pi´knej, a do niej nale˝y li-

teratura dla dzieci, sà na ogó∏ tekstami pisany-
mi,  ale  od  wypowiedzi  pisanych  tzw.  u˝ytko-
wych  ró˝nià  si´  kilkoma  istotnymi  cechami,
spoÊród  których  nale˝y  wymieniç  m.in.  takie
cechy, jak fikcja literacka, specjalne Êrodki j´-
zykowe i stylistyczne oraz wysoki stopieƒ orga-
nizacji wypowiedzi. 

Fikcja  literacka  pozwala  autorowi  na  ode-

rwanie – nawet je˝eli utwór jest oparty na wy-
darzeniach  autentycznych  –  przedstawionych
w utworze zdarzeƒ i bohaterów od rzeczywisto-
Êci  i kreowanie  Êwiata  tzw.  przedstawionego,
który w pewnym sensie nie jest zwiàzany z real-
nym miejscem i czasem przedstawianych wyda-
rzeƒ. Fikcja literacka pozwala m.in. na o˝ywia-
nie Êwiata nieo˝ywionego (animizacja) i nada-
wanie  przyrodzie  a tak˝e  Êwiatu  nieo˝ywione-
mu cech ludzkich (antropomorfizacja), np.:

Ksi´˝yc w oknie Êwieczk´ Êwieci,
spaç ju˝ idà wszystkie dzieci,
dzwoni Êwierszczyk na kominie...
I co dalej? Co?

Janina Osiƒska, Nocny Marek 

1)

1)

Wszystkie podane tutaj przyk∏ady utworów zo-

sta∏y  zaczerpni´te  z:  Antologia  poezji  dzieci´cej,  BN
I 233, wybra∏ i opracowa∏ Jerzy CieÊlikowski, Wroc∏aw-
-Warszawa-Kraków, Zak∏. Narod. im. Ossoliƒskich.

background image

69

i przemyÊlanym,  w przypadku  utworu  fabular-
nego,  przedstawieniu  fabu∏y,  bohatera,  przed-
stawieniu  konfliktu,  dozowaniu  napi´cia  itp.
w∏aÊciwoÊci dobrze przedstawionego zdarzenia
pozwala wywo∏aç u czytelnika odpowiednie sta-
ny emocjonalne i wciàgnàç go do zabawy inte-
lektualnej z tekstem. Utwory dla dzieci wyró˝-
niajà  si´  dodatkowo  specyficznà  w∏aÊciwoÊcià,
jakà  jest  rytmizacja  tekstu,  osiàgana  m.in.  za
pomocà rymu, powtórzeƒ konstrukcji sk∏adnio-
wych  lub  pojedynczych  wyrazów,  jak  w wy˝ej
cytowanym  fragmencie  Ptasiego  radia,  nagro-
madzeniu wyrazów dêwi´konaÊladowczych.

W warstwie treÊciowej utwory dla dzieci to

teksty,  za  pomocà  których  sà  przekazywane
okreÊlone prawdy moralne, sposób post´powa-
nia. W utworach tych Êwiat jest najcz´Êciej od-
realniony, w którym Êcierajà si´ ze sobà dobro
ze  z∏em,  szlachetnoÊç  z przemocà,  màdroÊç
z g∏upotà, delikatnoÊç z brutalnà si∏à i w którym
zawsze to, co reprezentuje dobro, szlachetnoÊç,
màdroÊç,  delikatnoÊç  –  oczywiÊcie  nie  bez
udzia∏u  Êwiata  nadprzyrodzonego  lub  magii
(dobre wró˝ki i dobrzy czarodzieje) – zwyci´˝a.
To  mi´dzy  innymi  sprawi∏o  ogromne  zaintere-
sowanie  cyklem  powieÊciowym  o Harrym  Pot-
terze  –  ch∏opcu  biednym,  niekochanym  przez
najbli˝szych, bez rodziców, który swojà sytuacj´
nie do pozazdroszczenia kompensuje ucieczkà
w Êwiat,  który  sam  sobie  tworzy,  Êwiat  fikcji,
w którym  niedobrzy  albo  tylko  ma∏o  wra˝liwi
ludzie  (mugole)  nie  majà  dost´pu  do  Êwiata
idealnego, który opiera si´ na innych zasadach
ni˝ Êwiat rzeczywisty.

Sà te˝ takie utwory, które opierajà si´ na sko-

jarzeniach  czasami  zupe∏nie  absurdalnych,
a w ka˝dym razie zaskakujàcych. Mistrzem w tym
zakresie jest klasyk literatury dla dzieci (czasem
mo˝na mieç podejrzenie, ˝e to wcale nie sà utwo-
ry dla dzieci, lecz dla doros∏ych) – Jan Brzechwa,
który bawi si´ s∏owem, korzystajàc cz´sto ze sto-
sowanych  w mowie  potocznej  frazeologizmów
i kolokwializmów,  dzi´ki  czemu  wiersz  jest  za-
bawny, weso∏y, momentami komiczny, por. np.

Idzie je˝, idzie je˝,
Mo˝e ciebie pok∏uç te˝!

Pyta wróbel: „Panie je˝u,
Co to pan ma na ko∏nierzu?”

„Mam ja ig∏y, ostre ig∏y, 
Bo mnie wróble nie ostrzyg∏y!”

Idzie je˝, idzie je˝,
Mo˝e ciebie pok∏uç te˝!

Zoczy∏ je˝a m∏ody szczygie∏:
„Po co panu tyle igie∏?”

Mam ja ig∏y, ostre ig∏y, 
˚eby k∏uç niegrzeczne szczyg∏y!”

Sroka te˝ ma k∏opot Êwie˝y:
„Po co pan si´ tak naje˝y∏?”

Mam ja ig∏y, ostre ig∏y,
B´d´ z igie∏ robi∏ wid∏y!”

Wzi´∏a sroka nogi za pas:
„Tyle wide∏! Taki zapas!”

W dziesi´ç chwil ju˝ by∏ we wsi:
„Ludzie moi naj∏askawsi,

Otwierajcie drzwi sosnowe,

Dostaniecie wid∏y nowe”!

Jan Brzechwa, Je˝

Komizm  s∏owny  jest  jednà  z w∏aÊciwoÊci

tekstów  dla  dzieci,  jak  w innym  wierszu  Jana
Brzechwy:

Leczy∏a si´ ˝aba, leczy∏a,
Suszy∏a si´ ˝aba, suszy∏a, 
A˝ wysch∏a tak, ˝e po troszku
Zosta∏a z niej garstka proszku,
A doktor drapie si´ w ucho:
„Nie usz∏o jej to na sucho!”

Jan Brzechwa, ˚aba

albo  jak  w wierszu  Wandy  Chotomskiej

Kaczka-t∏umaczka:

Czy˝by g´si i kaczki 
te˝ pisa∏y powieÊci?
– OczywiÊcie, ˝e piszà,
a ja w∏aÊnie t∏umacz´
ka˝de g´sie „g´-g´-g´”
na „kwa-kwa-kwa-kwa” – kacze.

WYCHOWANIE W PRZEDSZKOLU

2/2003

Z

Za

ag

ga

ad

dn

niie

en

niia

a  o

og

ólln

ne

e

background image

70

Âwiat ludzi i Êwiat zwierzàt jest w tych opo-

wieÊciach  jeden,  wspólny.  Ludzie  i zwierz´ta
mówià  tym  samym  j´zykiem,  rozumiejà  si´  ze
sobà, przekazujà sobie wa˝ne i mniej wa˝ne in-
formacje, ale przede wszystkim rozmawiajà ze
sobà  i pomagajà  sobie  nawzajem.  Mówià  nie
tylko o zdarzeniach, ale tak˝e o w∏asnych prze-
˝yciach i t´sknotach, dzielà si´ uczuciami. Ten
wspólny Êwiat ludzi i zwierzàt jest Êwiatem do-
brym i szlachetnym, mimo ˝e doroÊli w nim wy-
st´pujàcy nie zawsze sà dobrzy i szlachetni.

Autorzy  tekstów  dla  dzieci  –  poetyckich

i prozatorskich – starajà si´ przedstawiç w tych
tekstach  idealny  Êwiat  dziecka,  a zatem  taki
Êwiat,  w którym  wszystko  mo˝e  si´  przytrafiç,
najbardziej nawet fantastyczne zdarzenia. Jed-
noczeÊnie cz´sto si´gajà do dzieci´cej mental-
noÊci  i dzieci´cego  sposobu  wyra˝ania  myÊli.
Nawiàzujà te˝ do folkloru dzieci´cego, np. do
wyliczanek, jak Stanis∏aw Grochowiak:

Tutaj ∏àka, tam biedronka –
idzie niebem Êpiew skowronka.
Za s∏owikiem stojà bzy.
B´dziesz ty!

Ale s∏oty poprzez p∏oty
niosà ciemnych chmur namioty,
nad bajorem mg∏a.
B´d´ ja?

Noc katula si´ po niebie,
lis za kretem dró˝ki grzebie,
ma na ∏apkach szron.
Kto to b´dzie?
On!

Stanis∏aw Grochowiak, Wyliczanka

WartoÊci poznawcze oraz dydaktycz-
ne tekstów literatury dla dzieci

Pora wróciç po tym omówieniu niektórych

tylko  cech  literatury  pi´knej  dla  dzieci  do
kwestii w tym artykule najwa˝niejszej: dlacze-
go  teksty  literatury  pi´knej  sà  tak  wa˝ne  dla
rozwoju  mowy  dziecka?  Odpowiedê  na  tak
postawione  pytanie  ograniczymy  do  kilku
punktów,  które  zapewne  nie  wyczerpià
wszystkich walorów obcowania dziecka ze s∏o-
wem pisanym. 

Z

Za

ag

ga

ad

dn

niie

en

niia

a  o

og

ólln

ne

e

WYCHOWANIE W PRZEDSZKOLU

2/2003

Prosz´ oto jest próbka – 
Niech pan w piÊmie zamieÊci

T∏umaczenie na kaczy 
Êlicznej g´siej powieÊci:
„KWA KWAKA¸A W KWASTWINIE”
tak si´ powieÊç zaczyna...
Pan redaktor os∏upia∏:
KWAÂ? KWAKA¸A? KWASTWINA?
Co to znaczy?
– To proste!
Wcià˝ pan nie wie co znaczy?
„G¢Â G¢GA¸A W G¢STWINIE”
w t∏umaczeniu na kaczy...

Wanda Chotomska, Kaczka-t∏umaczka

W utworach tych dzieci poznajà tak˝e lite-

racki (i cz´sto bajkowy) obraz Êwiata przyrody,
jak w wierszu Barbary Lewandowskiej:

Wiecie, co lubi jeleƒ?
Lubi wiosennà zieleƒ,
lubi êródlanà wod´,
i s∏oƒce, i pogod´,
leÊne g´stwiny, ∏àki,
swoje ma∏e jelonki. 
Lubi sàsiadów z lasu.
A czego nie lubi?
Ha∏asu!

Barbara Lewandowska, Co lubi jeleƒ?

Zwierz´ta w tym Êwiecie cz´sto zachowu-

jà  si´  jak  ludzie,  jak  ów  Bia∏y  Królik  o ró˝o-
wych oczach z powieÊci dla dzieci Lewisa Car-
rolla  Alicja  w krainie  czarów,  który  biegnie,
powtarzajàc:  „Ranyjulek!  Ranyjulek!  Nie
zdà˝´ na czas!” i si´ga do kieszonki kamizel-
ki  po  zegarek,  aby  sprawdziç,  która  godzina.
Albo  jak  s∏oƒ  Dominik  z powieÊci  Jerzego
Ludwika  Kerna  Prosz´  s∏onia,  który  ∏ykajàc
witaminy przeznaczone dla ch∏opca Pinia, ro-
Ênie,  roÊnie  i stopniowo  przybiera  wielkoÊç
nie tylko normalnego s∏onia, ale tak˝e zamie-
nia  si´  ze  s∏onia  porcelanowego  w ˝ywego,
który  na  dodatek  ma  zdolnoÊç  myÊlenia  na
sposób  ludzki.  Albo  te˝  jak  pies  Ferdynand
z powieÊci Jerzego Ludwika Kerna Ferdynand
Wspania∏y
,  który  przybiera  kszta∏ty  i cechy
ludzkie oraz w∏aÊciwy dla ludzi sposób zacho-
wania si´ i myÊlenia. 

background image

71

O funkcji  emocjonalnej,  która  wzmacnia

wi´zi pomi´dzy rodzicami a dzieckiem by∏a ju˝
mowa  na  wst´pie.  Rodzice  (opiekunowie)
a tak˝e  nauczyciele  poprzez  poÊredniczenie
w przekazie  s∏owa  pisanego  zawartego  w tek-
stach  literatury  dla  dzieci  przybli˝ajà  Êwiat
przedstawiony w tej literaturze. Niekoniecznie
zresztà muszà ten Êwiat objaÊniaç czy komento-
waç.  Wystarczy,  jeÊli  ∏adnie,  z wyczuciem,  wy-
dobywajàc  wszystkie  walory  artystyczne  czyta-
nego tekstu, oddadzà g∏osem i wywo∏ajà w ten
sposób zaciekawienie dziecka, a mo˝e te˝ ch´ç
powtórzenia,  naÊladowania.  Wystarczy  czasa-
mi, ˝e uczestniczà w tej swoistej zabawie ze s∏o-
wem razem z dzieckiem.

W tekstach literatury dla dzieci m∏ody czy-

telnik (a w∏aÊciwie cz´sto s∏uchacz), przyswaja-
jàc  sobie  znajomoÊç  ró˝nych  tekstów:  opowia-
daƒ, opisów, charakterystyk, dialogów, znajdu-
je wzory do tworzenia udanych formalnie i in-
teresujàcych  w∏asnych  wytworów  j´zykowych.
JeÊli przyjàç tez´ Michai∏a Bachtina

2)

, ˝e form

wypowiedzi uczymy si´ podobnie jak j´zyka od
najbli˝szego otoczenia, to ten wzór jest wa˝ny.
Dzieci uczà si´ w∏aÊciwych poczàtków i zakoƒ-
czeƒ dla poszczególnych form wypowiedzi oraz
sposobów  rozwijania  treÊci,  a ponadto,  je˝eli
jest  mo˝liwoÊç  porozmawiania  o tym,  co  by∏o
treÊcià utworu, uczà si´ konwersacji oderwanej
od  spraw  ˝ycia  codziennego.  W czasie  takiej

konwersacji zapewne nadarzy si´ okazja do wy-
jaÊnienia  znaczeƒ  niektórych  wyrazów  i wyra-
˝eƒ,  o które  dziecko  zapyta.  A mo˝e  dziecko
zauwa˝y jakieÊ ciekawe i niespotykane po∏àcze-
nia s∏ów albo zabawne skojarzenia, jak choçby
te  przytoczone  wy˝ej  w wierszach  Brzechwy
i Chotomskiej. To jest wartoÊç sama w sobie. 

Nale˝y  jednak  pami´taç,  ˝e  im  m∏odsze

dzieci,  tym  mniej  powinniÊmy  narzucaç  si´  im
z ró˝nymi komentarzami. Wystarczy sam kon-
takt dziecka ze s∏owem pisanym, ale nie spora-
dyczny, tylko systematyczny, w∏aÊciwie codzien-
ny, a˝ czytanie stanie si´ nawykiem. Wtedy do-
piero, i to te˝ dyskretnie, starajmy si´ dziecko
prowokowaç do rozmowy, zwracajàc uwag´ na
zabawne  scenki  lub  komiczne  powiedzonka.
Albo te˝ na nieznane dziecku znaczenia wyra-
zów.  Dzi´ki  temu  czynny  i bierny  s∏ownik
dziecka, a tak˝e zasób form gramatycznych b´-
dzie systematycznie si´ wzbogaca∏. B´dzie  ono
mia∏o ∏atwoÊç wypowiadania si´ na tematy nie-
zwiàzane ze sprawami ˝ycia codziennego, a wy-
powiedzi te b´dà i ∏adne, i pe∏ne treÊciowo. 

WYCHOWANIE W PRZEDSZKOLU

2/2003

Z

Za

ag

ga

ad

dn

niie

en

niia

a  o

og

ólln

ne

e

JÓZEF PORAYSKI-POMSTA – prof. dr hab., Uniwersy-

tet Warszawski, Instytut J´zyka Polskiego

2)

M.  Bachtin,  Problem  gatunków  mowy,  [w:]  te-

go˝,  Estetyka  twórczoÊci  s∏ownej,  Warszawa  1986,  s.
348-402.

U WAGA ! BEZP¸ATNA INFOLINIA 

Informacje na temat prenumeraty WSiP SA mo˝na uzyskaç telefonicznie
pod bezp∏atnym numerem 0 – 800 – 220 – 555 w godzinach 9.00 – 15.00