background image

305

Nr 7–8

PRACE   ORYGINALNE

ORIGINAL   PAPERS

WIADOMOŚCI LEKARSKIE 2007, LX, 7–8

Małgorzata Barańska, Jadwiga Skrętkowicz

PERSPEKTYWY  TERAPII  GENOWEJ

Z Zakładu Farmakogenetyki Uniwersytetu Medycznego w Łodzi

W ciągu ostatnich lat obserwuje się znaczący rozwój strategii terapii genowej. Badania nad terapią genową prowadzone są dwukierunkowo 

i polegają na: 1) zastąpieniu w komórkach somatycznych organizmu wadliwie działających genów ich sprawnymi kopiami oraz 2) blokowaniu 

biosyntezy wadliwych produktów białkowych poprzez zmiany ekspresji genów. Terapeutyczne geny dostarczane są do komórek za pomocą 

swoistych nośników, zwanych wektorami. Obecnie wykorzystuje się głównie wektory retrowirusowe i adenowirusowe, choć zastosowanie 

znajduje również plazmidowy DNA. Liczba protokołów badań klinicznych terapii genowej wciąż rośnie. Dotyczą one przede wszystkim 

chorób nowotworowych, wrodzonych defektów genetycznych oraz chorób układu sercowo-naczyniowego. Duże nadzieje wiąże się z zasto-

sowaniem terapii genowej w leczeniu chorób o podłożu autoimmunologicznym, głównie za pomocą blokowania ekspresji cytokin biorących 

udział w procesach zapalnych lub neutralizowaniu ich receptorów. Odkryte ostatnio zjawisko interferencji RNA (RNA interference – RNAi) 

zapoczątkowało badania nad hamowaniem ekspresji wybranych genów przez małe interferujące RNA (small interfering RNA – siRNA). 

Mimo znaczącego postępu metodologicznego, zapewnienie pełnego bezpieczeństwa terapii genowej jest wciąż wyzwaniem wymagającym 

dalszych intensywnych badań. [Wiad Lek 2007; 60(7–8): 305–311]

Słowa kluczowe: terapia genowa, nowotwory, choroby układu sercowo-naczyniowego, choroby autoimmunologiczne.

W każdej z komórek organizmu człowieka znajduje 

się kilkadziesiąt tysięcy genów. Zapisana w nich infor-

macja odczytana przez komórkę decyduje o działaniu 

całego organizmu. Produktem, który kodują geny, są 

najczęściej białka odpowiadające za poprawną budowę 

i funkcjonowanie komórek. Jeśli białko nie działa prawi-

dłowo, zwykle winny jest wadliwy gen, który przekazał 

złą instrukcję jego wytwarzania. Dokonany w ostatnich 

latach postęp techniczny w genetyce molekularnej umoż-

liwia izolację, klonowanie i sekwencjonowanie genów 

pochodzących  z  organizmu  człowieka.  Umiejętność 

mapowania ludzkich genów, zwłaszcza tych, które są 

odpowiedzialne za zaburzenia dziedziczne, w przypad-

ku wielu chorób pozwala dokładnie i niedwuznacznie 

identyfikować genetyczne przyczyny chorób. Nasuwa

się pytanie o możliwość i wykorzystanie metod gene-

tycznych do leczenia lub poprawienia jakości życia osób 

ze zdiagnozowaną chorobą dziedziczną. Jedną z metod 

dających takie możliwości jest przeprowadzenie terapii 

genowej, czyli izolowania potrzebnego genu i wprowa-

dzenia go do komórek osób dotkniętych chorobą. Warto 

zwrócić uwagę, że nie jest to leczenie samych tylko 

objawów – terapia genowa usuwa bowiem źródło proble-

mu. Genoterapia polega na wprowadzeniu syntetycznie 

otrzymanego genu, zwanego transgenem, do wnętrza 

komórki w celu uzyskania jego ekspresji. Gen ten może 

powodować zablokowanie nadmiernej ekspresji danego 

genu, zwiększenie jego ekspresji lub modyfikację błędu

genetycznego poprzez zmianę ekspresji – uzupełnienie 

brakującej lub wadliwej ekspresji. 

Terapia genowa narodziła się na początku lat 90.  

XX wieku. W 1990 r. w Stanach Zjednoczonych za-

twierdzono jako pierwszą terapię genową ex vivo, próbę 

wyznakowania genetycznego limfocytów wydzielanych 

z guza litego (tumor infiltrating lymphocytes – TIL). 

Wprowadzony do limfocytów gen – marker, nadający 

limfocytom oporność na neomycynę, pozwolił na śle-

dzenie  losów  komórek  po  powtórnym  wstrzyknięciu 

do organizmu chorego. W następnym etapie rozwoju tej 

samej terapii, TIL wyizolowane od 30 pacjentów chorych 

na czerniaka, transfekowano in vitro genami kodującymi 

czynnik martwicy nowotworów (tumor necrosis factor 

– TNF) i interleukinę 2. Uzyskano statystycznie istotne 

zmniejszenie guzów. Historycznie drugą terapią genową 

była próba leczenia dzieci chorych na ciężki złożony 

zespół niedoboru odporności (severe combined immu-

nodeficiency – SCID) związany z brakiem deaminazy 

adenozyny (adenosine deaminase – ADA) – enzymu 

uczestniczącego w katabolizmie puryn. Do krwiobiegu 

tych pacjentów wprowadzono limfocyty transfekowane 

wektorem retrowirusowym z genem ADA. Uzyskano 

odporność na antygeny, normalizację limfocytów i po- 

jawienie się przeciwciał. Ze względu na ograniczoną 

żywotność limfocytów T, skuteczność terapii jest więk-

sza, jeśli pacjenci poddawani są zabiegowi wszczepiania 

modyfikowanych limfocytów co kilka miesięcy [1].

background image

306

Nr 7–8

M. Barańska, J. Skrętkowicz

Obecnie badania nad terapią genową prowadzone są 

dwukierunkowo i polegają na: 1) zastąpieniu w komór-

kach somatycznych organizmu wadliwie działających 

genów ich sprawnymi kopiami; w ten sposób mogą być 

leczone choroby genetyczne będące wynikiem mutacji 

jednego genu, takie jak: mukowiscydoza, hemofilie A 

i B, dystrofia mięśniowa Duchenne’a, SCID, rodzinna hi-

percholesterolemia, fenyloketonuria, anemia sierpowata; 

2) wprowadzaniu prawidłowych genów terapeutycznych 

w chorobach powstałych w wyniku mutacji wielu genów, 

takich  jak  miażdżyca,  choroba  Parkinsona,  choroby 

tkanki łącznej oraz choroby nowotworowe, które mogą 

powstawać  na  skutek  nagromadzenia  się  uszkodzeń 

materiału genetycznego [2].

Transfer genów do komórki odbywa się w systemie in 

vitro, in vivo i ex vivo za pomocą nośników wirusowych 

i niewirusowych. Terapia in vivo polega na wprowadza-

niu genów bezpośrednio do organizmu pacjenta, terapia 

ex vivo zaś na pobraniu komórek od pacjenta, dodaniu 

do nich odpowiedniego genu w hodowli komórkowej  

i wprowadzeniu do organizmu chorego. Terapeutyczne 

geny dostarczane są do komórek za pomocą swoistych 

nośników zwanych wektorami. Dobry wektor stosowa-

ny w terapii genowej powinien skutecznie przenosić 

DNA do docelowych komórek i chronić leczniczy gen 

przed zniszczeniem. Ważnym zagadnieniem związanym  

z  nośnikami  genów  jest  celowana  ekspresja  genów  

w wybranych tkankach docelowych. Wektor stosowany 

w  celowanej  terapii  powinien  być  trwały,  nieimmu-

nogenny  oraz  posiadać  zdolność  pokonania  bariery 

krew–guz.  Spośród  wielu  koncepcji  przenoszenia 

terapeutycznych  genów  do  uszkodzonych  komórek 

najbardziej  obiecująca  jest  metoda  przenoszenia  za 

pomocą  wektorów  wirusowych. Wirusy  wykorzysty-

wane jako wektory są zmodyfikowane, tak aby miały

zdolność infekowania komórek, ale pozbawione były 

własności chorobotwórczych i możliwości replikacji. 

Pozbawiane są także możliwie największej liczby włas- 

nych genów kodujących białka wirusowe, które mogą 

wywoływać  odpowiedź  immunologiczną  organizmu 

gospodarza.  Najczęściej  wykorzystywane  są  wirusy 

z  grupy  adenowirusów,  retrowirusów  oraz  wirusów 

adenosatelitarnych  (adeno-associated  virus  – AAV).  

Z wektorów adenowirusowych usuwa się geny odpowie-

dzialne za ich właściwości chorobotwórcze, a następnie 

przyłącza się geny terapeutyczne. Tak zmodyfikowany

wirus  wnika  do  jądra  komórki,  nie  wbudowując  się 

jednak w chromosomy gospodarza, więc skutki jego 

działania  nie  utrzymują  się  po  kolejnych  podziałach 

komórkowych.  Proces  przekształcania  retrowirusów 

polega na usunięciu genów niosących informację o jego 

własnych białkach i enzymach oraz na wprowadzeniu na 

to miejsce genu leczniczego. Po zintegrowaniu z DNA 

komórki gospodarza wszczepiony gen replikuje wraz  

z nim, co skutkuje wytwarzaniem prawidłowego produk-

tu genowego. Wektory konstruowane na bazie wirusów 

związanych z adenowirusami są zdolne do przenoszenia 

genów terapeutycznych zarówno do komórek somatycz-

nych dzielących się, jak i będących w fazie spoczynku. 

Wirusy  adenosatelitarne  wbudowują  się  w  określone 

miejsce na chromosomie 19, nie wywołując objawów 

niepożądanych. W celu przenoszenia leczniczych genów 

wykorzystywane są również wirusy z rodziny Herpesvi-

ridae (opryszczki). Wirusy te przenoszą duże fragmenty 

genów do nie dzielących się komórek, co znalazło za-

stosowanie w leczeniu chorób nowotworowych. W tym 

celu próbuje się również wykorzystać wirusy krowianki, 

polio czy lentiwirusy. Lentiwirusy to podrodzina retro-

wirusów o cylindrycznym kształcie; mają one zdolność 

wnikania do jądra komórki i nie są onkogenne. Wirusy 

HIV-1 oraz HIV-2 są najczęściej wykorzystywane jako 

wektory lentiwirusowe [3].

Innym  typem  wektorów  są  wektory  plazmidowe. 

Plazmidy są kolistymi cząsteczkami DNA zdolnymi do 

replikacji w komórkach gospodarza niezależnej od repli-

kacji chromosomów. Preparaty plazmidowe uzyskuje się 

najczęściej metodą lizy zasadowej stransformowanych 

bakterii Escherichia coli, a do oczyszczania wykorzy-

stuje się metody chromatograficzne. Pozwalają one na

otrzymanie  dużych  ilości  mRNA  kodującego  białko 

terapeutyczne [4]. Poza wymienionymi rodzajami wekto-

rów terapii genowej prowadzone są badania z wykorzy-

staniem transpozonów oraz sztucznych chromosomów. 

Transpozony to ruchome elementy genetyczne zdolne 

do zmiany miejsca położenia w genomie. Wykorzysty-

wane są do otrzymywania organizmów transgenicznych, 

z  których  wycina  się  zbędne  geny  i  na  ich  miejsce 

wprowadza się geny terapeutyczne. Istnieje możliwość, 

że  tak  zmodyfikowane transpozony będą zdolne do

przenoszenia  terapeutycznych  genów  i  ich  integracji  

z genomem uszkodzonej komórki, w której zajdzie eks-

presja leczniczego genu. Otrzymane niedawno sztuczne 

chromosomy ze wstawionym leczniczym genem mogą 

przenosić długie sekwencje nukleotydowe bez wytwa-

rzania bariery immunologicznej, zjawiska cechującego 

wielokrotne podawanie wektorów wirusowych [3].

Obecnie prowadzone są liczne badania nad możli-

wością  wykorzystania  zastępczej  terapii  genowej  do 

leczenia chorób uwarunkowanych genetycznie. Proto-

koły terapii genowej komórek somatycznych obejmują 

m.in.:

–  ciężki złożony zespół niedoboru odporności (SCID) 

– do limfocytów krążących oraz komórek pnia szpiku 

kostnego wszczepiany jest gen deaminazy [5];

–  hemofilia B – do limfocytów i fibroblastów skórnych

wszczepiany jest gen czynnika IX [6];

–  rodzinna  hipercholesterolemia  –  do  hepatocytów 

wszczepiany jest gen receptora LDL [7];

–  mukowiscydoza – do komórek nabłonka dróg odde-

chowych  wszczepiany  jest  gen  kodujący  błonowe 

background image

307

Nr 7–8

Terapia genowa

białko  –  regulator  przezbłonowego  przewodzenia 

(cystic fibrosis transmembrane conductance regulator 

– CFTR) [8];

–  dystrofia mięśniowa Duchenne’a – do mioblastów

wszczepiany jest gen kodujący dystrofinę [9].

Drugi rodzaj terapii genowej, na którym skupiona jest 

obecnie uwaga wielu grup badawczych, to terapia pole-

gająca na blokowaniu biosyntezy wadliwych produktów 

białkowych. Hamowanie ekspresji zmutowanych genów 

możliwe jest dzięki zastosowaniu technik wykorzystują-

cych antysensowne oligonukleotydy, struktury tripleks, 

Z-DNA czy aktywność rybozymów. Terapia antysensu 

polega na zablokowaniu ekspresji zmutowanego genu 

za pomocą krótkich, syntetycznych odcinków komple-

mentarnych oligonukleotydów. Wprowadzony odcinek 

antysensownego (komplementarnego) oligo-DNA lub 

oligo-RNA  ma  zdolność  łączenia  się  z  cząsteczkami 

zmutowanego mRNA będącego produktem transkrypcji 

uszkodzonych genów. Skutkiem tych procesów jest blo-

kowanie translacji białek, a co za tym idzie hamowanie 

ekspresji zmutowanego genu. Czynniki antysensowne 

dostarczane są do komórek albo poprzez wprowadzenie 

krótkiego odcinka oligo-DNA lub oligo-RNA komple-

mentarnego do sekwencji, której ekspresja ma zostać 

zablokowana, albo za pomocą wektora zawierającego 

sekwencję  antysensowną,  która  w  wyniku  ekspresji 

produkuje odpowiednie krótkie odcinki antysensownego 

RNA. Terapia genowa z wykorzystaniem struktur tri- 

pleksu polega na hamowaniu aktywności genomowego 

DNA, na którym zlokalizowane są zmutowane geny, 

poprzez łączenie się wprowadzonych oligonukleotydów 

z tym dwuniciowym DNA w struktury tripleksowe. Ry-

bozymy to krótkie odcinki RNA o specyficznej sekwencji

zasad,  mające  zdolność  do  samotrawienia  i  enzyma-

tycznego cięcia innych cząsteczek mRNA. Proces ten 

zachodzi podczas dojrzewania mRNA i polega na wyci-

naniu z pierwotnego traskryptu intronów. Ta aktywność 

skierowana przeciw odpowiednim cząsteczkom RNA 

może być stosowana w terapii genowej. Specyficzne

cięcie mRNA przez te cząsteczki osłabia lub zapobiega 

translacji odpowiednich białek. Rybozymy przenoszone 

są do komórek za pomocą wektorów chemicznych (li-

posomów) lub adenowirusowych [2]. Innym rodzajem 

struktury wykorzystywanej w blokującej terapii genowej 

jest lewoskrętna struktura Z-DNA o nietypowej zygzako-

watej budowie, powstająca podczas transkrypcji RNA. 

W USA opracowano przeciwnowotworowy lek, który 

łącząc się ze strukturą Z-DNA w rejonie genów kodu-

jących kinazy białkowe hamuje ich aktywność, co ma 

wpływ na procesy nowotworowe. Najnowszą techniką 

blokującej terapii genowej jest interferencja RNA (RNA 

interference  –  RNAi),  nazywana  potranskrypcyjnym 

wyłączaniem genów. Jest to zjawisko, w którym mała 

dwuniciowa cząsteczka RNA (small interfering RNA 

– siRNA) indukuje degradację mRNA, co powoduje 

blokowanie procesu translacji i ekspresji określonego 

genu. Interferencja RNA wykorzystywana jest w komór-

kach jako naturalny mechanizm obrony przed wirusami 

wykorzystującymi komórkowe rybosomy do produkcji 

własnych białek. W odróżnieniu od leków opartych na 

cząsteczkach antysensownego RNA, działanie siRNA 

polega  na  degradacji  wielu  cząsteczek  mRNA,  ma 

znacznie efektywniejsze i bardziej selektywne działanie 

wobec mRNA [10]. Zjawisko to zostało odkryte u roślin, 

a dokładnie zbadane i opisane u nicieni. Wyniki badań 

okazały się przełomowe w poznaniu regulacji ekspresji 

genów, a naukowcy, Fire i Mello, którzy dokonali tych 

odkryć, zostali w 2006 r. uhonorowani Nagrodą Nobla  

w dziedzinie fizjologii i medycyny. Dzięki temu odkryciu

możliwe jest selektywne wyłączanie genów kodujących 

białka biorące udział w procesach doprowadzających 

do różnego rodzaju patologii i powstawania komórek 

nowotworowych.

Z wykorzystaniem nowoczesnych strategii w terapii 

genowej przeprowadzono już wiele badań przedklinicz-

nych oraz prób klinicznych w chorobach zakaźnych, 

nowotworowych, neurologicznych, a także w chorobach 

układu  krążenia  i  autoimmunologicznych. Techniki 

antysensu stosowane są m.in.:

–  w leczeniu chorób wątroby – w ten sposób hamowana 

jest replikacja wirusa żółtaczki typu B, a zastosowanie 

antysensownego czynnika wobec mRNA dla czynni-

ka wzrostowego transformującego β (transforming 

growth  factor  β  –  TGF-β)  powoduje  hamowanie 

rozwoju raka wątroby [11]; 

–  blokowanie  techniką  antysensu  mRNA  produkcji 

cząsteczek międzykomórkowej adhezji komórkowej 

(intracellular adhesion molecule 1 – ICAM-1) oraz 

nabłonkowego czynnika wzrostu naczyń (vascular 

endothelial growth factor – VEGF) może zahamować 

procesy odrzucania przeszczepu [12]; 

–  w leczeniu raka trzustki – powodują spadek aktyw-

ności lipooksygenazy i cyklooksygenazy, co hamuje 

proliferację komórek nowotworowych [13];

–  w terapii raka piersi – antysens mRNA dla katepsyny 

powoduje spadek poziomu katepsyny D, co hamuje 

procesy nowotworowe [14].

Rybozymy wykorzystywane są w genoterapii cho-

rób wirusowych; blokuje się w ten sposób namnażanie 

wirusa brodawczaka ludzkiego (human papilloma virus 

– HPV), czynnika prowadzącego do transformacji nowo-

tworowej, w wyniku której dochodzi do powstania raka 

skóry, sromu i ust [15]. Obecnie trwają badania kliniczne 

I oraz II fazy nad wykorzystaniem metody wyciszania 

genów [10]: w okulistyce w leczeniu starczego zwyrod-

nienia plamki żółtej (age-related macular degeneration 

– AMD), w leczeniu wirusowych infekcji górnych dróg 

oddechowych, w chorobach nowotworowych i meta-

bolicznych oraz w przezwyciężeniu oporności wielo-

lekowej poprzez zahamowanie ekspresji białka MDR1 

background image

308

Nr 7–8

(multidrug resistance) lub wyciszenie genu kodującego 

surwiwinę. 

Wiele badań nad blokującą terapią genową dotyczy 

zespołu nabytego upośledzenia odporności (acquired 

immune deficiency syndrome  AIDS). Wykazano, że 

hamowanie replikacji wirusa HIV-1 atakującego lim-

focyty CD4+ polega na inaktywacji RNA kodującego 

białka wirusa, jak też ważnych dla cyklu życiowego 

wirusa białek komórki. Stosuje się w tym celu strategie 

antysensu, rybozymów i wyciszania przez interferen-

cyjny RNA [16].

Ponad 60% prób klinicznych terapii genowej dotyczy 

leczenia chorób nowotworowych. Opierają się one na 

ingerencji  w  proces  rozwoju  nowotworu,  polegający  

na aktywacji onkogenów i inaktywacji genów przeciw-

nowotworowych.  Docelowymi  komórkami  w  terapii 

genowej nowotworów mogą być: komórki nowotworo-

we, limfocyty (dla wywołania cytotoksyczności w sto-

sunku do komórek guza), fibroblasty (indukcja produkcji

czynników  toksycznych  dla  komórek  guza  oraz  dla 

wywołania cytotoksyczności) oraz komórki śródbłonka 

naczyniowego (terapia antyangiogenna).

Niszczenie  bezpośrednie  komórek  nowotworo-

wych  polega  na  zastosowaniu  genów  samobójczych 

kodujących  enzymy  umożliwiające  przekształcenie 

nieaktywnego związku chemicznego w substancję ak-

tywną, powodującą śmierć komórki lub prowadzącą do 

uwrażliwienia komórki na chemioterapię lub radioterapię 

[17]. Zastosowanie genów immunomodulujących polega 

na wprowadzeniu genów kodujących cytokiny mobili-

zujące układ immunologiczny do swoistego niszczenia 

komórek nowotworowych. Prowadzone są badania nad 

wprowadzeniem  lokalnie  do  komórek  rakowych  lub 

do limfocytów naciekających guz genów kodujących 

interleukinę 2 (IL-2), IL-12, IL-4 oraz czynnik mart- 

wicy nowotworu α (tumor necrosis factor α – TNF-α). 

Cytokiny  te  działają  przeciwnowotworowo  poprzez 

aktywację cytotoksycznych limfocytów i makrofagów 

[12]. Za pomocą inhibicji ekspresji genu dla TGF-β udało 

się zahamować rozwój raka wątroby [11]. Trzeci rodzaj 

genów  stosowanych  w  próbach  terapii  nowotworów 

to geny hamujące powstawanie naczyń krwionośnych  

w guzach pierwotnych i przerzutach, co prowadzi do 

zahamowania ich wzrostu. Przyjmuje się, że guzy lite bez 

sieci powstających naczyń krwionośnych nie są w stanie 

przekroczyć kilku milimetrów sześciennych. Proces an-

giogenezy jest wieloetapowy i składa się na niego wiele 

czynników pobudzających oraz hamujących unaczynie-

nie. W antyangiogennej terapii genowej stosuje się: geny 

wpływające na zahamowanie ekspresji genu VEGF (ko-

dujące białko p53, antysens mRNA), geny powodujące 

wiązanie VEGF (kodujące zmodyfikowane receptory

czynników wzrostu) oraz geny powodujące hamowanie 

proliferacji komórek śródbłonkowych (kodujące czynnik 

płytkowy 4, angiostatynę, endostatynę).

Zaletą antyangiogennej terapii genowej jest jej uni-

wersalność, polegająca na możliwości zastosowania tych 

samych genów terapeutycznych dla różnych guzów, brak 

efektów ubocznych i objawów klasycznej oporności na 

cytostatyki  [17,18].  Prowadzone  są  również  badania 

nad genami proapoptotycznymi. Strategia ta polega na 

niszczeniu komórek nowotworowych poprzez induko-

wanie w nich śmierci mającej cechy apoptozy. Apoptoza 

– programowana śmierć komórki, jest podstawowym 

procesem eliminowania uszkodzonych komórek, nie-

zdolnych  do  naprawienia  różnego  rodzaju  defektów. 

Komórki nowotworowe są oporne na większość sygna-

łów indukujących apoptozę i nie wchodzą w nią pomimo 

uszkodzeń DNA i sygnałów otrzymywanych od innych 

komórek. Przyczyną tego zjawiska mogą być mutacje ge-

nów kodujących białka biorące udział w regulacji apop-

tozy. Zmniejszeniu ekspresji genów proapoptotycznych 

towarzyszy zazwyczaj nadekspresja genów kodujących 

inhibitory apoptozy. Najczęściej stosowanymi genami 

proapoptotycznymi są geny kodujące białka indukują-

ce apoptozę: bax, Blc-Xs, Bim, Bak. Strategia genów 

i  białek  proapoptotycznych  umożliwia  zastosowanie 

terapii skojarzonej z radioterapią lub chemioterapią, co 

może polepszyć efekty terapeutyczne tych metod [19]. 

Ostatnie  doniesienia  mówią  o  wykorzystaniu  genów  

w leczeniu czerniaka złośliwego. Zespół naukowców  

z USA opracował metodę modyfikacji receptorów rozpo-

znających komórki nowotworowe, znajdujących się na 

powierzchni limfocytów T. Od chorych z zaawansowaną 

postacią  czerniaka  izolowano  limfocyty T,  następnie 

transfekowano je za pomocą nośnika retrowirusowego 

genem wzbudzającym ekspresję białka receptorowego 

MART-1 (melanoma antigen recognized by T cells) na 

ich powierzchni. Dzięki temu receptorowi limfocyty T 

są zdolne do rozpoznania komórek rakowych i ich zabi-

cia. Po tej modyfikacji limfocyty podawano chorym. Po

kilku miesiącach u 2 chorych zaobserwowano regresję 

nowotworu i osoby te uznano za zdrowe. U 15 chorych 

regresja nie nastąpiła, 10% komórek nowotworowych 

z nieznanych przyczyn nie zostało zniszczonych przez 

zmodyfikowane limfocyty T [20]. Zespół naukowców

pracujących nad tym rodzajem terapii genowej ma jed-

nak nadzieję, że uda się opracować podobną modyfikację

limfocytów T zdolną do niszczenia innych rodzajów 

nowotworów.  W  Polsce  najbardziej  zaawansowane 

prace nad terapią genową nowotworów również doty-

czą czerniaka. W Zakładzie Immunologii Nowotworów  

w Poznaniu od kilku lat prowadzi się badania kliniczne 

II fazy, polegające na podawaniu chorym na czerniaka 

złośliwego z przerzutami modyfikowanych genetycznie,

allogenicznych komórek czerniaka. U około 20% chorych 

obserwuje się obiektywną odpowiedź kliniczną, u dodat-

kowych 30% zahamowanie rozwoju choroby [21].

Terapia genowa znalazła szerokie zastosowanie w le-

czeniu chorób układu sercowo-naczyniowego. Najwięcej 

M. Barańska, J. Skrętkowicz

background image

309

Nr 7–8

badań klinicznych dotyczy terapeutycznej angiogenezy 

wykorzystującej  geny  kodujące  białka  o  charakterze 

proangiogennym. Genami, które wprowadza się jako 

dodatkowe do komórek niedokrwionego mięśnia ser-

cowego w celu pobudzenia tworzenia nowych naczyń, 

są geny kodujące naczyniowy śródbłonkowy czynnik 

wzrostu (VEGF) oraz fibroblastyczny czynnik wzrostu

(fibroblast growth factor – FGF). Geny te wprowadza się 

głównie za pomocą wektorów plazmidowych lub wiru-

sowych AAV do serca poprzez naczynia wieńcowe lub 

bezpośrednimi wstrzyknięciami do mięśnia sercowego. 

Zakłada się, że powstające naczynia krwionośne wezmą 

udział w tworzeniu krążenia obocznego w niedokrwionej 

tkance. W chorobie niedokrwiennej serca genoterapię 

stosuje się również w zapobieganiu restenozie poprzez 

wprowadzenie genu kodującego śródbłonkową syntazę 

tlenku azotu (endothelial nitric oxide synthase – eNOS) 

[22], w zapobieganiu niewydolności aortalno-wieńcowej 

za pomocą genu kodującego tkankowy inhibitor metelo-

proteaz (tissue inhibitor of metalloproteinase – TIMP) 

[23] oraz w stabilizacji blaszki miażdżycowej poprzez 

wprowadzenie genu kodującego rozpuszczalną cząstecz-

kę adhezyjną komórek naczyniowych (soluble vascular 

cell adhesion molecule – sVCAM) [24].

Na  eksperymentalnych  modelach  niewydolności 

serca prowadzone są badania nad modyfikacją ekspre-

sji  genów  kodujących  białka  regulujące  gospodarkę 

wapniową w mięśniu sercowym oraz genów, których 

funkcjonowanie jest istotne dla przekaźnictwa adrener-

gicznego w niewydolnym mięśniu sercowym [25,26]. 

Duże  nadzieje  wiąże  się  z  zastosowaniem  terapii 

genowej  w  leczeniu  chorób  autoimmunologicznych, 

głównie za pomocą blokowania ekspresji cytokin biorą-

cych udział w procesach zapalnych lub neutralizowaniu 

ich receptorów. W piśmiennictwie spotyka się już prace 

dotyczące eksperymentów w tym zakresie. Wszystkie 

badania prowadzone są na eksperymentalnych modelach 

zwierzęcych tych chorób. Otrzymane wyniki mogą być 

przenoszone na patofizjologię ludzką, z pewną ostroż-

nością po uwzględnieniu różnic międzygatunkowych. 

Dopiero  po  długotrwałym  i  pracochłonnym  procesie 

potwierdzającym  skuteczność  terapii  modyfikującej

ekspresję  danego  genu  możliwe  jest  podjęcie  prób 

klinicznych.

Jednym  ze  schorzeń  autoimmunologicznych  jest 

toczeń  rumieniowaty  układowy  (systemic  lupus  ery

-

thematosus – SLE) – układowa choroba tkanki łącznej, 

która charakteryzuje się wytwarzaniem autoprzeciwciał, 

aktywacją dopełniacza oraz odkładaniem się komplek-

sów immunologicznych w narządach. Wiadomo już, że 

za występowanie SLE odpowiedzialna jest kombinacja 

różnych genów. W patogenezie tocznia mogą odgrywać 

rolę geny mające związek z głównym układem zgod-

ności  tkankowej  (human  leukocyte  antigen  –  HLA), 

geny  kodujące  składowe  dopełniacza  oraz  receptory 

wiążące fragment Fc immunoglobuliny G – Fcγ. Wy-

kazano również, że jedną z przyczyn immunologicznej 

dysregulacji w przebiegu SLE jest nieprawidłowa eks-

presja genów dla niektórych cytokin: IL-1, IL-6, IL-10, 

TNF-α i receptora wiążącego TNF-α oraz interferonu γ 

(IFN-γ) [27]. W przypadku SLE przeprowadzenie terapii 

genowej jest szczególnie trudne ze względu na różno-

rodność czynników środowiskowych i genetycznych, 

biorących udział w patogenezie choroby. Za pomocą 

wektorów wirusowych oraz plazmidowych wprowadza 

się do organizmu transgeny, które modyfikują ekspresję

następujących genów:

–  IFN-γ, blokowanie ekspresji, poprawa funkcji nerek 

oraz wydłużenie czasu przeżycia;

–  TNF-β, zwiększenie ekspresji, złagodzenie procesów 

zapalnych  zachodzących  w  nerkach  w  przebiegu 

tocznia oraz wydłużenie czasu przeżycia;

–  IL-2, zwiększenie ekspresji, złagodzenie przebiegu 

zapalenia nerek oraz zahamowanie procesu prolife-

racji limfocytów;

–  IL-12, zwiększenie ekspresji, poprawa funkcji nerek 

oraz wydłużenie czasu przeżycia;

–  CTLA-4Ig  –  rekombinowane  białko  blokujące 

kostymulację  limfocytów T  (CTLA-4  –  cytotoxic 

 

T-lymphocyte-associated antigen – antygen 4 związany  

z limfocytem cytotoksycznym), zwiększenie ekspre-

sji, zahamowanie procesów zapalnych zachodzących 

w nerkach;

–  potrójna  terapia  genowa  modyfikująca ekspresję

CTLA-4Ig,  TCR-α  (T-cell  receptor  α)  i  TCR-β 

– zahamowanie procesów zapalnych zachodzących  

w nerkach [28,29].

W  dostępnej  literaturze  brak  danych  dotyczących 

badań nad zastosowaniem terapii genowej w leczeniu 

SLE u ludzi. Wymaga to udoskonalenia metod integracji 

genów kodujących pożądane białka z genomem ludzkich 

komórek.

Kolejnym złożonym schorzeniem, w którego lecze-

niu podejmowane są próby zastosowania genów, jest 

reumatoidalne zapalenie stawów (rheumatoid arthritis 

– RA) – choroba autoimmunologiczna, o niewyjaśnionej 

do końca etiologii oraz patogenezie. Przypuszcza się, 

że istotną rolę w patogenezie RA odgrywają czynniki 

genetyczne oraz środowiskowe. Doświadczenia mające 

na celu zastosowanie terapii genowej prowadzone są na 

modelu zwierzęcym RA. Stwierdzono, że indukcja lokal-

nej ekspresji genu dla antagonisty receptora interleuki- 

ny 1 (IL-1Ra) powoduje zahamowanie lokalnego pro- 

cesu zapalnego zachodzącego w stawie [28,30].

Twardzina układowa (skleroderma) należy do ukła-

dowych chorób tkanki łącznej, które cechuje przewlek- 

ły  proces  zapalny  o  podłożu  autoimmunologicznym. 

Charakteryzuje  się  ona  uogólnionym  zwłóknieniem 

skóry oraz narządów wewnętrznych, co jest efektem 

m.in. nadmiernej syntezy i dojrzewania kolagenu [31]. 

Wyodrębniono  2  postacie  twardziny  –  ograniczoną 

Terapia genowa

background image

310

Nr 7–8

oraz  układową.  W  przebiegu  twardziny  układowej 

stwierdza się różnego rodzaju zaburzenia odpowiedzi 

immunologicznej,  zarówno  typu  komórkowego,  jak  

i humoralnego. Ich przejawem jest m.in. obecność prze-

ciwciał przeciwjądrowych (antinuclear antibody – ANA)  

w surowicy krwi i płynach ustrojowych. Chociaż mecha-

nizmy indukcji ANA nie są w pełni poznane, zjawisko 

autoimmunizacji uważane jest za czynnik biorący istotny 

udział w etiologii i patogenezie twardziny układowej. 

Wynika to z faktu, że ANA nieomal zawsze (w ponad 

95%) stwierdza się u chorych na twardzinę układową 

oraz że obserwuje się swoiste dla choroby autoprzeciw-

ciała, których nie stwierdza się w zdrowej populacji.  

W przeciwieństwie do tocznia układowego oraz innych 

układowych chorób tkanki łącznej, ANA skierowane są 

przeciwko jednemu antygenowi. W przebiegu twardziny 

dochodzi do masywnego zwłóknienia narządów wewnętrz-

nych oraz zapalenia naczyń. W ostatnich latach podejmo-

wane są próby leczenia sklerodermy za pomocą genów. 

Badania prowadzone są na modelu mysim. Po wprowa-

dzeniu genu kodującego HGF (hepatocyte growth factor 

– czynnik wzrostu hepatocytów) do mięśni szkieletowych 

obserwowano zmniejszenie ekspresji mRNA dla TGF-β1 

oraz złagodzenie objawów skórnych twardziny [32].

 

Najbardziej zaawansowane prace nad terapią genową 

w chorobach autoimmunologicznych dotyczą cukrzycy 

typu I. Badania polegają na wprowadzaniu do komórek 

genów lub ich fragmentów w celu blokowania rozwoju 

autoagresji, ochronie komórek β przed apoptozą, wczes- 

nej  indukcji  ekspresji  autoantygenów  oraz  indukcji 

mechanizmów  zabezpieczających  komórki  β  przed 

stresem  oksydacyjnym.  Próby  te  prowadzone  są  na 

modelu  zwierzęcym  autoimmunologicznej  cukrzycy. 

Wykazano, że blokowanie autoagresji może odbywać 

się przez wpływ na funkcję komórek immunokompe-

tentnych za pomocą modyfikacji prezentacji antygenu.

Lokalna ekspresja w wyspach trzustkowych IL-4, IL-

-10 oraz podjednostek IL-12 chroni przed naciekaniem 

zapalnym wysp, zmniejsza zachorowalność na cukrzycę 

i opóźnia ujawnianie się choroby u zwierząt z cukrzycą 

doświadczalną. Udowodniono, że hamowanie apoptozy 

ludzkich komórek wysp trzustkowych in vitro może być 

osiągnięte dzięki wprowadzeniu genu antyapoptotyczne-

go bcl-2 lub genu antagonisty receptora IL-1β. Wczesna 

indukcja ekspresji proinsuliny, fragmentów łańcucha β 

insuliny oraz niektórych antygenów II klasy HLA w gra-

sicy powoduje eliminację limfocytów autoreaktywnych. 

Aktywacja ekspresji dysmutazy ponadtlenkowej i perok-

sydazy glutationu w trzustce znosi toksyczne działanie 

rodnika ponadtlenkowego i nadtlenku wodoru na wyspy 

trzustkowe, wprowadzenie zaś genu kodującego katalazę 

zapobiega uszkodzeniu komórek β [33].

Mimo prowadzonych intensywnie badań nad terapią 

genową, wprowadzenie tej metody do leczenia wymaga 

jeszcze wielu wysiłków. Stosowane obecnie wektory 

nie są doskonałe: niektóre z nich przenoszą geny nie 

tylko do komórek docelowych, inne niezbyt wydajnie 

transportują DNA, jeszcze inne pobudzają niepożądaną 

odpowiedź układu odpornościowego. Idealny wektor 

wirusowy powinien mieć wystarczająco dużą zdolność 

infekowania  komórek,  a  jego  materiał  genetyczny 

powinien integrować się z DNA gospodarza w ściśle 

określonym miejscu, co zapobiegałoby procesom no-

wotworzenia. Działanie transgenów nie jest długotrwałe  

i wymaga częstego powtarzania. Do tej pory około 1000 

pacjentów objęto próbami z wykorzystaniem terapii ge-

nowej [34]. Oceniana jest toksyczność i bezpieczeństwo 

stosowanych  metod  oraz  wyniki  kliniczne  w  postaci 

oceny obiektywnych odpowiedzi klinicznych w małych 

grupach chorych. Większość stanowią przypadki doty-

czące schorzeń nowotworowych lub chorób wywołanych 

mutacją  pojedynczego  genu.  Niewątpliwie  sukcesem 

jest zastosowanie genów w leczeniu hemofilii B [34],

w której udało się osiągnąć 10% normalnej aktywności 

czynnika  IX,  czy  zastosowanie  angiogennej  terapii 

genowej  w  leczeniu  chorób  sercowo-naczyniowych 

[22,24].  Oczekuje  się,  że  terapie  oparte  na  metodzie 

wyciszania  genów  (RNAi)  okażą  się  skuteczniejsze  

i bezpieczniejsze od terapii bazujących na wprowadzaniu 

nowych genów. 

Genoterapia  może  być  przeprowadzana  u  ludzi 

jedynie w celach terapeutycznych. Badania mogą być 

wykonywane tylko na komórkach somatycznych i wy-

magają ścisłego przestrzegania zasad bezpieczeństwa 

obowiązujących dla protokołów dotyczących manipula-

cji genetycznych. W większości krajów zostały powołane 

zespoły naukowców kontrolujące tego typu eksperymen-

ty. W Polsce terapią genową zajmuje się Komisja Ety- 

ki Polskiej Akademii Umiejętności oraz Komitet Etyki  

w Nauce Polskiej Akademii Nauk. 

Potencjał  badań  nad  terapią  genową  jest  znaczny  

i obecne postępy wskazują wyraźnie, że istnieje moż-

liwość opracowania skutecznego sposobu leczenia nie-

których chorób. Badania te dostarczają również wielu 

nowych informacji o istotnym znaczeniu biologicznym. 

Zaawansowane prace prowadzone przez firmy farma-

ceutyczne, zwłaszcza nad techniką wyłączania genów, 

pozwolą prawdopodobnie na opracowanie skutecznego 

leku stosowanego w terapii wielu chorób. Terapia geno-

wa będzie, być może, w nadchodzących latach szeroko 

dostępna,  bezpieczna  i  skuteczna,  stanowiąc  uzupeł-

nienie w leczeniu chirurgicznym, radiologicznym oraz 

preparatami konwencjonalnymi.

M. Barańska, J. Skrętkowicz

background image

311

Nr 7–8

Piśmiennictwo

[1] Fikus M. Nowy wspaniały świat biotechnologii. W: Genetyka molekularna. Red. Węgleński P. Wydawnictwo Naukowe PWN. Warszawa 2002, 438–474. 

[2] Kazula A. Wykorzystywanie nowoczesnej strategii w terapii genowej. Farm Pol 2004; 60: 736–756. [3] Kazula A. Wektory terapii genowej. Część 2. Farm 

Pol 2003; 59: 297–309. [4] Małecki M. Preparaty plazmidowe w terapii genowej. Współcz Onkol 2004; 8: 321–327. [5] Cavazzana-Calvo M, Hacein-Bey S,  

Yates F, de Villartay JP, Le Deist F, Fischer A. Gene therapy of severe combined immunodeficiencies. J Gene Med 2001; 3: 201–206. [6] VandenDriessche T, 

Collen D, Chuah MK. Gene therapy for the hemophilias. J Thromb Haemost 2003; 1: 1550–1558. [7] Cheng SH, Smith AE. Gene therapy progress and prospects: 

gene therapy of lysosomal storage disorders. Gene Ther 2003; 10: 1275–1281. [8] Moss RB, Rodman D, Spencer LT, Aitken M, Zeitlin PL, Waltz D, Milla C, 

Brody AS, Clancy JP, Ramsey B i wsp. Repeated adeno-associated virus serotype 2 aerosol-mediated cystic fibrosis transmembrane regulator gene transfer to the

lungs of patients with cystic fibrosis: a multicenter double-blind, placebo-controlled trial. Chest 2004; 125: 509–521. [9] van Deutekom JC, van Ommen GJB. 

Advances in Duchenne muscular dystrophy gene therapy. Nat Rev Genet 2003; 4: 774–783. [10] Majorek MGuzenda P, Lamparska-Przybysz M, Wieczorek M. 

Krótkie interferujące RNA w onkologii. Współcz Onkol 2006; 10: 367–372.

[11] Prosser CC, Yen RD, Wu J. Molecular therapy for hepatic injury and fibrosis: where are we? World J Gastroenterol 2006; 12: 509–515. [12] Wojda U. Terapia 

genowa komórek układu krwiotwórczego: rozwój strategii i wektorów. Post Biol Kom 2004; 31: 245–258. 

[13] Ding XZ, Tong WG, Adrian TE. Cyclooxygenases 

and lipoxygenases as potential tergets for treatment of pancreatic cancer. Pancreatology 2001; 1: 291–299. [14] Glondu M, Liaudet-Coopman E, Derocq D,  

Platet N, Rochefort H, Garcia M. Down-regulation of cathepsin-D expression by antisense gene transfer inhibits tumor growth and experimental lung metastasis 

of human breast cancer cells. Oncogene 2002; 21: 5127–5134. [15] Alvarez-Salas LM, Cullinan AE, Siwkowski A, Hampel A, DiPaolo JA. Inhibition of HPV-16 

E6/E7 immortalization of normal keratinocytes by hairpin ribozymes. Proc Natl Acad Sci USA 1998; 95: 1189–1194. [16] Fanning G, Amado R, Symonds G. 

Gene therapy for HIV/AIDS: the potential for a new therapeutic regimen. J Gene Med 2003; 5: 645–653. [17] Wilczyńska U, Szary J, Szala S. Antyangiogenna 

terapia genowa. Współcz Onkol 1999; 4: 139–142. [18] Małecki M, Gromek K, Przybyszewska M, Janik P. Plazmidowy wektor ekspresyjny kodujący receptor 

sFLT-1 (psFLT-1) ogranicza angiogenezę i wzrost guzów L1. Współcz Onkol 2006; 10: 145–151. [19] Mitrus I, Missol-Kolka E, Szala S. Geny proapoptotyczne 

w terapii genowej nowotworów. Współcz Onkol 2001; 5: 242–249. [20] Kaiser J. Building a Better Tumor Killer. Science Now 2006; 283: p3-3.

[21] Nawrocki SMackiewicz A. Terapia genowa nowotworów wyzwaniem XXI wieku. Współcz Onkol 2000; 4: 190–194. [22] Dulak J, Zagórska A, Wegiel B, 

Loboda A, Józkowicz A. New strategies for cardiovascular gene therapy: regulatable pre-emptive expression of pro-angiogenic and antioxidant genes. Cell Biochem 

Biophys 2006; 44: 31–42. [23] Dzida G, Hanzlik J. O najbliższych perspektywach terapii genowej chorób układu krążenia. Kardiol Pol 2002; 56: 470–472. [24] 

Kołust P, Małecki M, Żelazny P, Teresińska A, Firek B, Janik P, Religa Z. Terapia genowa choroby wieńcowej plazmidem phVEGF165. Wyniki wczesne. Kardiol 

Pol 2003; 59: 378–383. 

[25] Leszek P. Terapia genowa w niewydolności serca – modyfikacja obiegu wapnia. Pol Przegl Kardiol 2004; 6: 319–328. [26] Leszek P. 

Terapia genowa w niewydolności serca. Modyfikacja aktywacji adrenergicznej – rzeczywistość czy mit? Pol Przegl Kardiol 2004; 6: 15–22. [27] Skrętkowicz J, 

Skrętkowicz-Szarmach K, Rychlik-Sych M. Genetyczne uwarunkowania w patogenezie tocznia rumieniowatego układowego. Reumatologia 2004; 42: 567–572. 

[28] Piccirillo CAPrud’homme GJ. Immune modulation by plasmid DNA-mediated cytokine gene transfer. Curr Pharm Des 2003; 9: 83–94. [29] Fujio K, 

Okamoto A, Tahara H, Abe M, Jiang Y, Kitamura T, Hirose S, Yamamoto K. Nukleosome-specific regulatory T cells engineered by triple gene transfer supress 

a systemic autoimmune disease. J Immunol 2004; 173: 2118–2125. [30] Abramson SB, Amin A. Blocking the effects of IL-1 in rheumatoid arthitis protects bone 

and cartilage. Rheumatology 2002; 41: 927–980.

[31] Puszczewicz M. Przeciwciała przeciwjądrowe w twardzinie układowej – charakterystyka antygenowa i znaczenie kliniczne. Reumatologia 2006; 44: 

169–175. [32] Wu MH, Yokozeki H, Takagwa S, Yamamoto T, Satoh T, Kaneda Y, Katayama I, Nishioka K. Hepatocyte growth factor both prevents and ameliorates 

the symptoms of dermal sclerosis in a mouse model of scleroderma. Gene Ther 2004; 11: 170–180. [33] Krętowski A. Perspektywy leczenia przyczynowego 

cukrzycy typu 1. Diabetol Klin Dośw 2003; 3: 475–480. [34] Ponder KP. Gene therapy for hemophilia. Curr Opin Hematol 2006; 13: 301–307.

Adres autorów: Małgorzata Barańska, Zakład Farmakogenetyki UM, ul. Muszyńskiego 1, 90-151 Łódź 

M. Barańska, J. Skrętkowicz

PROSPECTS  OF  GENE  THERAPY

Summary

In recent years extensive development of gene therapy strategies has been observed. The studies on gene therapy focus on two different 

research methods. The first one concerns replacement of damaged genes in somatic cells of the organism by correcting genes. Application of

modern methods of gene therapy permits to treat a disease already at the molecular level. Therefore, the second method deals with modifi-

cation of gene expression or obstruction of pathogenic biosynthesis of proteins. Correct genes are introduced to cells by special vectors. The 

retroviral and adenoviral vectors are most frequently used clinically but very often the plasmid DNA is also useful. The number of clinical 

trials has been rapidly increasing. Cancer, monogenic diseases and cardiovascular diseases are the main targets of clinical gene therapy. Many 

hopes are linked with the gene therapy of autoimmune diseases in particular by blocking expression of inflammatory cytokines or neutralising

cytokine’s receptors. Recently discovered phenomenon of interference of RNA (RNAi) has initiated research on inhibition of selected gene 

expression by using small interfering RNA (siRNA). Despite the significant methodological progress, allowing safe gene therapy still represents 

a challenge and requires further intensive research.

Key words: gene therapy, cancer, cardiovascular diseases, autoimmune diseases.

Terapia genowa