background image

"Problemy

 

Kryminalistyki"

Nr 256 (II z 2007 r.)

Wydawnictwo

 

Centralnego

 

Laboratorium

 

Kryminalistycznego

 

KGP

00-583

 

Warszawa

Al.

 

Ujazdowskie

 

7

tel.: 601-55-48, 601-45-30

Fotografia cyfrowa w kryminalistyce - aspekty techniczno-prawne

Arkadiusz Sobolewski Waldemar Nowicki

Wykorzystanie   fotografii   cyfrowej   w   kryminalistyce,   czy   nawet   szerzej   -w   całym   procesie 

postępowania karnego, od dłuższego czasu budzi duże kontrowersje. Gdy w 2003 roku minister 

sprawiedliwości wydał na podstawie art. 147 § 5 k.p.k. rozporządzenie w sprawie rodzaju urządzeń 

i środków technicznych służących do utrwalania obrazu lub dźwięku dla celów procesowych oraz 

sposobów ich przechowywania, odtwarzania i kopiowania zapisów, jego głównym zamierzeniem 

było   dopuszczenie   do   wykorzystania   fotografii   cyfrowej,   która   już   wówczas   dysponowała 

możliwościami

 

bardzo

 

przydatnymi

 

w

 

procesie

 

wykrywczym.

Paragraf 1 niniejszego rozporządzenia - zupełnie nowatorski w polskim prawie karnym - pozwala 

na cyfrowy zapis czynności procesowych, w tym oględzin miejsc zdarzeń. Gdy przyjrzeć się bliżej 

treści   paragrafu   1,   można   zauważyć,   że   jego   myślą   przewodnią   jest   nieograniczone 

wykorzystywanie zapisu cyfrowego. Ten aspekt budzi jednak najwięcej kontrowersji - na pierwszy 

plan   wysuwa   się   bowiem   kwestia   "manipulowania   materiałem   dowodowym   rejestrowanym". 

Pojawia się tu pozorna sprzeczność między ideą wprowadzenia tego przepisu a jego realizacją. 

Ustawodawca,   zamieszczając   w   paragrafie   1   rozporządzenia   zapis   pozwalający   na   używanie 

cyfrowych urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk, miał na uwadze przede wszystkim łatwość i 

duże   możliwości   obróbki   materiału   zapisanego   w   formie   plików   cyfrowych.   Dotyczy   to   np. 

korygowania,   wyostrzania,   kopiowania,   przenoszenia   czy   przesyłania   zapisanego   materiału 

cyfrowego. Wszechstronne korzystanie z tego materiału jest stosunkowo łatwe, a przede wszystkim 

szybkie   i   niewymagające   nakładów   materialnych   czy   technicznych.   Jednak   te   zalety   pozornie 

przemawiają   na   niekorzyść   tego   typu   materiału   dowodowego,   właśnie   ze   względu   na 

niebezpieczeństwo   manipulacji.   Ta   sprzeczność   wynika   z   niezrozumienia   tematu.

Ustawodawca,   opierając   się   na   doświadczeniach   związanych   z   dotychczasowym,   analogowym 

sposobem zapisu (jego wykonania i utrwalenia), utożsamia fotografie cyfrowe z ich nośnikiem, jak 

ma   to   miejsce   w   przypadku   naświetlania   błony   fotograficznej.   Ta   jednoznaczność   powinna 

background image

dotyczyć  jednak tylko  fotografii analogowej, w  przypadku której  obraz  zostaje naświetlony na 

błonie   negatywowej.   Obraz   ten   powstaje   przez   wywołanie   reakcji   chemicznej   na   materiale 

światłoczułym,   który  jest   integralną   częścią   kliszy.   Następuje   tu   nieodwracalne   zniekształcenie 

podłoża   (nośnika),   które   już   na   stałe   nabierze   nowych   cech.   Zniekształcenie   stanowi   właśnie 

utrwalony  obraz.  W  przypadku   fotografii   cyfrowej   zdjęcia   są   formą   pliku   cyfrowego,   który  z 

nośnikiem (nawet pierwotnym) jest powiązany stosunkowo luźno. Zasadnicza różnica polega na 

technicznej   (fizycznej)   formie   utrwalenia   obrazu.   W   przypadku   zapisu   cyfrowego   następuje 

bowiem naniesienie danych na podłoże (nośnik), a nie - jak w przypadku fotografii analogowej 

-stałe odkształcenie podłoża (nośnika). Ujawnia się przy tym bardzo ważna właściwość nośnika 

cyfrowego,   który   jak   się   okazuje,   nie   może   być   gwarantem   oryginalności   zapisanego   na   nim 

materiału. W przypadku fotografii cyfrowej powinno mówić się nie tyle o nośniku pierwotnym, ile 

o zapisie pierwotnym lub pliku źródłowym. Jest to zasadnicza różnica, ponieważ zapis źródłowy 

jest   w   tym   przypadku   odseparowany  od   jego   nośnika.   Implikacja   wynikająca   z   takiego   ujęcia 

tematu   prowadzi   do   słusznego   wniosku,   że   zapis   pierwotny   nie   jest   tożsamy   z   nośnikiem 

pierwotnym, mimo że jest on właściwością nośnika, na którym się, jednak tylko w danej chwili, 

znajduje.

Powołując   się   na   cytowane   wyżej   rozporządzenie,   które   nośnikami   nazywa   "inne   materiały 

właściwe   dla   danego   rodzaju   urządzenia",   należy   uznać   za   taki   właśnie   nośnik   powszechnie 

stosowaną np. w cyfrowych aparatach fotograficznych kartę pamięci. Spełnia ona warunki zawarte 

w rozporządzeniu, chociaż nie gwarantuje oryginalności zapisanego na niej obrazu. Karty pamięci 

cyfrowych aparatów fotograficznych są tak samo zapisywalne jak inne nośniki cyfrowe, np. płyta 

CD   lub   DVD.   Innymi   słowy,   na   karcie   pamięci   cyfrowego   aparatu   fotograficznego   może   być 

zapisany już przetworzony (zmieniony) obraz (plik), który będzie mógł być uważany za obraz 

pierwotny

 

-nie

 

będzie

 

widocznych

 

śladów

 

ingerencji.

W związku z powyższym wydaje się, że kluczowym zagadnieniem jest nie nośnik, ale format 

zapisu pliku cyfrowego. Materiał pierwotny (źródłowy) musi być zapisany w formacie, który w 

najwyższym stopniu gwarantuje jego niezmienność. Powszechnie stosowane formaty cyfrowych 

plików   fotograficznych   (np.   JPEG   czy   TIFF)   pozwalają   na   dokonanie   zmian   w   ich   kodzie 

źródłowym, polegające na zastąpieniu pierwotnych plików plikami zmodyfikowanymi, przy czym 

te pierwsze zostają całkowicie wymazane. Najlepszy sposób zapisu, który w najwyższym stopniu 

utrudnia modyfikację bez zatarcia kodu pierwotnego, oferuje format RAW DATA. Wszelkie zmiany 

w   obrazie   pliku   fotograficznego   zostają   nadpisane   i   dodane   do   pliku   obrazu   bez   konieczności 

wymazania pliku pierwotnego. Jest to najbezpieczniejsza forma zapisu danych niewymuszająca 

użycia dodatkowych (zewnętrznych) zabezpieczeń. Nie da się oczywiście wykluczyć możliwości 

dokonania zmiany zapisu źródłowego bez pozostawienia śladu ingerencji, jednak trudności, jakie 

background image

trzeba przy tym pokonać, są porównywalne (jeżeli nie większe) z tymi, jakie stwarza fałszowanie 

błony negatywowej. Zapis cyfrowy w formacie RAW ma ponadto wiele innych zalet, które razem 

tworzą z niego idealne narzędzie utrwalania obrazu dla potrzeb kryminalistyki. Bezpośredni obraz 

zapisu RAW jest mało czytelny i jeżeli ktoś chciałby go obejrzeć, byłby nim rozczarowany. Zdjęcia 

są   z   reguły   ciemne,   słabo   nasycone,   wręcz   nieostre,   często   mają   niewłaściwe   (źle   ustawione) 

kolory. Dzieje się tak dlatego, że obraz zapisu jest bezpośrednim zrzutem danych zebranych z 

matrycy   światłoczułej   i   zapisanych   bez   żadnej   obróbki.   Format   RAW   (surowy)   jest   określany 

mianem "cyfrowego negatywu". Zbiór danych zawiera tylko informacje o natężeniu światła, które 

pada   na   poszczególne   piksele   matrycy   w   momencie   otwarcia   migawki.   Nie   ma   tu   danych   o 

kolorach, ponieważ poszczególne komórki matrycy aparatu fotograficznego (z wyjątkiem matrycy 

Foveon   X3

1

  rejestrują   tylko   jeden   z   podstawowych   kolorów   -   R   (czerwony),   G   (zielony),   B 

(niebieski).   Wszystkie   inne   informacje   dotyczące   zarejestrowanego   obrazu   są   interpolowane 

później

2

. W przypadku pliku RAW interpolacja jest dokonywana na komputerze, rzadko przez 

aplikacje w aparatach cyfrowych

3

. Przy zapisie w innych formatach interpolacja i kompresja (z 

reguły stratna) jest dokonywana bezpośrednio w aparacie i dopiero tak przetworzony obraz jest 

zapisywany

 

jako

 

zdjęcie.

Obraz   jest   poddawany   wielu   operacjom,   które   przekształcają   informacje   zapisane   na   matrycy 

aparatu. Najpierw dokonywana jest korekcja kolorów i ustalany poziom kontrastu wraz z balansem 

między światłami i cieniami, później są usuwane błędy, które powstały podczas odczytu danych z 

matrycy - tzw. szumy

4

. Kolejne operacje to delikatne rozmycie konturów, następnie wyostrzenie, 

wreszcie określenie stopnia nasycenia kolorów i zapisanie obrazu w postaci pliku cyfrowego - np. 

JPEG.

Zapis w formacie RAW pomija te czynności, umieszczając na nośniku plik o rozmiarze większym 

niż JPEG, ale mniejszym niż TIFF. Konwersja obrazu z matrycy do formatu JPEG powoduje, że 

plik formatu zapisu koloru ma postać 8-bitową, tzn. obejmuje zakres tonalny, jaki mieści się między 

bielą a czernią, czyli po 255 możliwych wartości przypadających na każdy kanał RGB. Zapis RAW 

rejestruje natomiast 16-bitową rozpiętość tonalną (gradację) dla każdego piksela matrycy CCD czy 

CMOS, tj. aż 48-bitową paletę kolorów. Przy prawidłowo naświetlonym obrazie rozpiętość tonalna 

8- czy 16-bitowa nie jest znacząca, ponieważ końcowy obraz musi zmieścić się w zakresie od 

czerni do bieli (8-bitów na kanał). Tylko taki zakres jest widzialny na monitorze i możliwy do 

wydrukowania. Kiedy jednak obraz jest źle naświetlony lub z innych powodów nie mieści się w 

zakresie tonalnym palety RGB, zwiększenie ilości danych w formacie JPEG powyżej 255 wartości 

na kanał spowoduje całkowite wybielenie obszarów powyżej tej wartości i zaczernienie wartości 

poniżej 0. Zapis 16-bitowej gradacji tonalnej pozwala uratować takie wadliwe ujęcia. Zapis całego 

background image

zakresu   tonalnego   zarejestrowanego   przez   matrycę   w   formacie   RAW   powoduje   powstawanie 

dużego marginesu tonalnego. Pozwala on na takie eksponowanie informacji tonalnej, aby obraz 

ukazywał szczegóły, ] które nas interesują, przy czym tego I typu zmiany są dopisywane niejako 

obok   pliku   podstawowego   RAW   i   nie   powodują   jego   przekształcenia.   Takich   możliwości   w 

fotografii

 

kryminalistycznej

 

nie

 

da

 

się

 

przecenić.

Zdarzają   się   przypadki,   gdy   w   ekspozycji   z   różnych   przyczyn   są   skrajnie   nierównomiernie 

naświetlone fragmenty obrazu. Załóżmy, że w różnych miejscach zdjęcia są trzy takie obszary, np. 

ujęcie   dwóch   samochodów   z   kierowcami,   z   którego   chcemy   uzyskać   dokładny   obraz   twarzy 

kierowców i tablic rejestracyjnych. Przy stosowaniu powszechnie używanych formatów zapisu są 

różne sposoby, aby czytelnie wyeksponować każdy z tych obszarów. W uproszczeniu wszystkie 

sprowadzają   się   do   trzykrotnego   naświetlania   tego   samego   ujęcia   z   każdorazową   zmianą 

parametrów i ich korygowaniem dla każdego interesującego nas obiektu. W każdym ujęciu nie ma 

jednak jedności (stałości) obrazu, gdyż w zasadzie jedna ekspozycja jest naświetlana wielokrotnie, 

co   wiąże   się   ze   zmianą   w   czasie   rejestrowanego   obrazu,   nie   mówiąc   już   o   zmianach   (nawet 

niewielkich) miejsca wykonywania ujęcia. A co w sytuacji, gdy obiekt przemieszcza się lub gdy nie 

ma możliwości wykonania ponownego ujęcia? Odpowiedzią jest zapis w formacie RAW DATA. 

Zdjęcie w formacie RAW pozwala na wielokrotną zmianę parametrów zarejestrowanej, tej samej 

pojedynczej   ekspozycji   w   celu   oddzielnego   wyeksponowania   poszczególnych,   źle   widocznych 

obszarów zdjęcia i ich oddzielny zapis bez zmiany pierwotnego pliku. Ten format umożliwia także 

weryfikację   wprowadzonych   zmian   w   stosunku   do   pierwowzoru.   Pliki   wynikowe   mogą   być 

zapisane w formacie JPEG, TIFF lub innym, jest to jednak operacja jednokierunkowa - nie można 

np.   zdjęcia   w   formacie   TIFF   zapisać   do   formatu   RAW.   Dowolne   wybieranie   i   korygowanie 

szczegółów   zdjęcia   (w   zależności   od   okoliczności)   jest   bardzo   przydatnym   i   komfortowym 

aspektem pracy kryminalistyków  i nie niesie  niebezpieczeństwa zniszczenia oryginału.  Praca z 

plikami RAW zwiększa również możliwości korekcji podczas ekspozycji wykonywanych w innych 

widmach

 

światła

 

-

 

np.

 

podczerwieni

 

czy

 

ultrafiolecie.

Aspekt bezpieczeństwa plików cyfrowych ma dwa wymiary. Pierwszy to kwestia bezpieczeństwa 

formalnego,   materialnego   nośnika   plików   cyfrowych,   drugi   -   bezpieczeństwo   procesowe 

zabezpieczonego   dowodowego   materiału   fotograficznego   plików   cyfrowych.

Bezpieczeństwo   materialne   nośnika   plików   cyfrowych   jest   określone   w   paragrafach   2   i   3 

cytowanego   rozporządzenia   Ministra   Sprawiedliwości   z   2   czerwca   2003   r.   Polega   ono   na 

dołączeniu   do   nośnika   wypełnionej   metryki   identyfikacyjnej   i   zabezpieczeniu   ich   odciskiem 

okrągłej   pieczęci.   Z   kolei   paragraf   4   określa,   że   "nośnik   powinien   być   (...)   zabezpieczony, 

zwłaszcza   przed   utratą,   szkodliwym   działaniem   środków   chemicznych,   termicznych,   światła, 

promieniowania,   pola   magnetycznego   lub   elektrycznego   oraz   przed   uszkodzeniami 

background image

mechanicznymi".

Drugi aspekt bezpieczeństwa cyfrowego, fotograficznego materiału dowodowego to zabezpieczenia 

formalnoprocesowe. Ten aspekt będzie dotyczył okresu od wykonania materiału dowodowego na 

miejscu   zdarzenia   do   chwili   zapakowania   i   zabezpieczenia   technicznego   nośnika   z   materiałem 

źródłowym.   Najlepszym   rozwiązaniem   jest   zastosowanie   formatu   RAW.   Zasada   budowy   i 

tworzenia tego formatu powoduje, że jest on sam w sobie wstępną formą zabezpieczenia. Należy 

wspomnieć, że format RAW DATA nie jest ujednolicony jak np. JPEG. Każdy producent aparatu 

fotograficznego,   w   którym   stosuje   się   format   RAW  DATA,   ma   swój   własny  program   do   jego 

obróbki. Programy te nie są ze sobą kompatybilne, co więcej, nawet oprogramowanie różnych 

modeli aparatów tego samego producenta może być niezgodne! Brak jednolitego standardu zapisu 

plików   RAW,   w   innych   okolicznościach   uznany   za   utrudnienie,   w   tym   przypadku   jest   zaletą, 

ponieważ   stanowi   przeszkodę   dla   osób   niepowołanych   do   dokonywania   zmian   w   materiale 

źródłowym.

Istnieje wiele sposobów indywidualizacji i stygmatyzacji plików cyfrowych, nie tylko graficznych. 

Jednym z łatwiejszych jest wygenerowanie sumy kontrolnej i zapisanie jej razem z plikiem, a jej 

cyfr   skrajnych   w   dokumentacji   procesowo-technicznej.   Operacja   generowania   sumy   kontrolnej 

pliku jest wykonywana automatycznie przez oprogramowanie komputera. Jej wykorzystywanie nie 

jest licencjonowane. Innym sposobem jest kupno licencji do oznaczania pliku cyfrowego znakiem 

wodnym,   czyli   matematycznym   algorytmem   umieszczanym   wraz   z   plikiem   cyfrowym.   W 

zależności od rodzaju licencji będzie on każdorazowo generowany podczas zapisu pojedynczego, 

oryginalnego obrazu lub np. dla danej serii obrazów, dla wszystkich zdjęć albo dla określonego 

aparatu fotograficznego. Od tego momentu taki znak będzie integralną częścią zdjęcia cyfrowego 

(pliku). Przytoczone przykłady ukazują możliwość zmiany zapisu źródłowego, jednak wówczas 

zmienią   się   również   wartości   zabezpieczające   te   pliki   cyfr.   Wtedy   to,   podczas   kontroli 

zabezpieczeń,   będzie   pojawiał   się   komunikat   o   niezgodności   oglądanego   (nowego)   obrazu   z 

oryginałem.

Analizując argumenty przemawiające za wprowadzeniem fotografii cyfrowej do dokumentowania 

czynności   dowodowych   wykonywanych   w   kryminalistyce,   nie   wolno   zapomnieć   o   czynniku 

ludzkim.   Żadne   zabezpieczenia   formalnomaterialne   nie   odegrają   swojej   roli,   jeżeli   osoba 

wykonująca te czynności nie wykaże się uczciwością. Całkowite bezpieczeństwo zdjęć (nie tylko 

cyfrowych)   oraz   gwarancję   oryginalności   może   zapewnić   jedynie   osoba   (najczęściej   technik 

kryminalistyki), która obsługuje sprzęt i dokonuje zabezpieczeń techniczno-procesowych. Jest ona 

najważniejszym ogniwem w łańcuchu dowodowym - z jednej strony kimś, kto może w sposób 

zasadniczy ograniczyć dostęp osób trzecich do materiału źródłowego, a z drugiej we właściwy 

sposób dokonać bezstratnej edycji materiału wyjściowego na potrzeby postępowania dowodowego. 

background image

Odpowiedzialne zachowanie będzie również gwarancją zawężenia domniemania odpowiedzialności 

za zabezpieczony fotograficzny materiał dowodowy. 

PRZYPISY 

1. Matryce światłoczułe to inaczej przetworniki, które zamieniają fotony (cząstki światła) na 

impulsy   elektryczne.   Cała   matryca   jest   złożona   z   tysięcy   (milionów)   pojedynczych 

elementów   (komórek   półprzewodnikowych),   które   przekazują   przetworzony   impuls 

elektryczny do procesora w aparacie fotograficznym. Większość matryc jest wykonana w 

oparciu o technologie CCD lub CMOS, których zasada działania jest taka sama. Wszystkie 

rejestrują   tylko   natężenie   padającego   światła.   Różnice   polegają   na   sposobie   pomiaru 

wynikowego ładunku elektrycznego, który w rezultacie decyduje o zapamiętanej wartości 

natężenia   światła   padającego   na   fotodiody   matrycy.   W   standardowych   matrycach 

wykorzystuje   się   identyczne   przetworniki,   które   na   przemian   przykryte   są   kolorowymi 

filtrami RGB. Producenci, w celu polepszenia parametrów odczytu z matrycy, modyfikują 

niektóre   jej   elementy  np.  zmianę   kształtu   przetworników,   ich   wzajemnego   ułożenia   lub 

dodanie czwartego filtra szmaragdowego (SONY). Matryca FOVEON X3 jest zespołem 

trzech   ułożonych   warstwowo   fotodetektorów   RGB.   Każdy   element   światłoczuły   jest 

przykryty nałożonymi na siebie warstwowo trzema kolorowymi filtrami, co oznacza, że 

każdy   punkt   matrycy   rejestruje   jednocześnie   wszystkie   składowe   RGB.   Matryca   ta   ma 

również   swoje   wady,   ale   podstawową   zaletą   jest   rzeczywiste,   a   nie   interpolowane 

odwzorowywanie przejść tonalnych i samych kolorów; 

2. Interpolacja   to   proces,   który   ma   na   celu   stworzenie   nowego,   wcześniej   nieistniejącego 

piksela na podstawie pikseli sąsiadujących z nowo tworzonym tak, by był on jak najlepiej 

dopasowany optycznie do tworzonego obrazu. Istnieją trzy podstawowe rodzaje interpolacji. 

Są   to:   1)   interpolacja   metodą   "najbliższego   sąsiada"   2)   interpolacja   dwuliniowa   3) 

interpolacja dwusześcienna, a także zbliżona do niej interpolacja algorytmem Lanczosa. 

Niezależnie od rodzaju interpolacji, może być ona wykonywana przez procesor w aparacie 

fotograficznym   lub   przez   oprogramowanie   komputera.   Aparat   fotograficzny   wykonuje 

interpolację w przypadku zapisu obrazów w formatach innych od RAW DATA; 

3. Wbrew pozorom interpolacja wymaga znacznych mocy obliczeniowych, a jest tylko jednym 

z   kilku   podstawowych   (ale   zintegrowanych)   procesów   wykonywanych   przez   procesor 

aparatu   fotograficznego.   Ze   względu   na   charakter   graficzny  wykonywanych   operacji   w 

cyfrowych   aparatach   fotograficznych   zwykle   stosuje   się   programowalne   procesory 

sygnałowe DSP (Digital Signal Processing) o wysokiej skali integracji LSI (Large-Scale 

Integrated).   Podczas   obróbki   zdjęcia   cyfrowego   o   rozdzielczości   jednego   megapiksela 

background image

procesor musi wykonać około 25 milionów operacji, przy obrazie 6-megapikselowym - 150 

milionów. Korzysta on przy tym z oprogramowania zapisanego w podręcznej pamięci flash. 

Są tam niezbędne algorytmy, które pozwalają na przetworzenie i skompresowanie obrazu do 

pliku   JPG   czy TIFF   (bezstratnie).   Pliki   zarejestrowane   w   formacie   RAW  DATA  nie   są 

poddawane żadnej obróbce, ponieważ ze względu na ogromną ilość informacji zawartą w 

pliku jego obróbka trwałaby niewspółmiernie długo w stosunku do potrzeb fotografującego. 

Edycja   zdjęcia   zapisanego   w   formacie   RAW  wykonywana   jest   zwykle   na   komputerach 

stacjonarnych, których procesor ma dużo większą moc obliczeniową; 

4. Szumy   są   zjawiskiem   samoistnym.   Na   złączu   półprzewodnikowym   matrycy   cyfrowego 

aparatu   fotograficznego,   w   momencie   generowania   przez   foton   impulsu   elektrycznego, 

pojawiają się dodatkowe (niezależne) impulsy elektryczne - tzw. szumy, nazywane również 

prądem   ciemnym.   Zauważono,   że   większe   szumy   powstają   przy   wyższej   temperaturze 

otoczenia. Dodatkowe ładunki elektryczne oddziałują na prawidłowy prąd wygenerowany 

przez   fotodetektory,   zniekształcając   prawidłowy   obraz   sfotografowanego   obiektu.   Takie 

zniekształcenie ma na zdjęciach postać różnokolorowych, przypadkowo rozmieszczonych 

punktów. Szumy są mniejsze, gdy zwiększeniu ulega stosunek prądu generowanego przez 

padające   na   matrycę   światło   do   prądu   ciemnego.   W   przypadku   zwiększania   wartości 

czułości ISO zwiększa się również prąd wzmocnienia, co z kolei zwiększa ilość szumów. 

Dzieje się tak, gdy fotokomórki mają małą powierzchnię czynną. Z tego powodu matryce o 

większej liczbie megapikseli generują obraz o większej i liczbie szumów. 

BIBLIOGRAFIA 

1. Bieńkowski ML: Uchwycić fotony, [w:] "Chip" 2005, nr 6. 

2. Bójko ML: Cyfrowy negatyw, http//www.zoom.idg.pl. 

3. Budny NI.: Scalaki do zadań specjalnych, [w:] "Chip" 2005, nr 6. 

4. Dębek P.: Aparaty cyfrowe, [w;] "Chip" 2005, nr 6. 

5. Dębek R: Bity nie kłamią, [w:] "Chip" 2004, nr 4. 

6. Hołyst B.: Kryminalistyka, Warszawa 2007. 

7. Imieliński P.: Więcej niż negatyw, [w:] "Chip" 2003, nr 12. 

8. Orłowski J.: Cyfrowy negatyw, [w;] "Chip" 2004, nr 12. 

9. Ormowski H.: Zmierzch hybryd, [w:] "Chip" 2005, nr 6. 

10. Budowa detektorów światła i matryc CCD/CMOS, http//www.sensorsmag.com/. 

11. Działanie procesorów w cyfrakach, http//www.nikon.co.jp/.../indem.htm. 

12. Format DNG, http//www.adobe. com/products/dng/main.html. 

13. Jak działa aparat cyfrowy, http//elek-tronics.howstuffworks.com/digital-came-ra.tm. 

background image

14. Porównanie wybranych konwerterów, http//canonians.com/rawconverter-scomp.htm. 

15. http://pl.wikipedia.org/wiki/interpolacja. 

16. http//www.canon.com/.