Młoda Polska, Język polski(1)


"Wesele" - dramat o Polsce i Polakach

Dramat Stanisława Wyspiańskiego oparty jest na autentycznych faktach (ślub poety, Lucjana Rydla, z chłopką Jadwigą Mikołajczykówną, i bronowickie wesele). Akcja rozgrywa się w realiach epoki współczesnej Wyspiańskiemu, a postacie literackie mają swe pierwowzory wśród osób rzeczywistych. Goście weselni dzielą się na dwie grupy: chłopów i gości z miasta (inteligenci o szlacheckim rodowodzie).

Głównym zagadnieniem dramatu jest ukazanie stosunku chłopów i inteligencji zaboru austriackiego do ważnych kwestii narodowych. Postawy bohaterów poznajemy z dwóch źródeł. Charakteryzują się oni sami podczas weselnych rozmów, wtrącanych uwag i dyskusji z innymi osobami. Ich myśli, marzenia i lęki znamy także dzięki "Osobom dramatu" - widmom i zjawom, zaproszonym na wesele

Chłopi przedstawieni są jako grupa zróżnicowana, obdarzona jednak pewną świadomością narodową. Na dany znak chłopi są gotowi chwycić za broń i walczyć przeciw obcemu panowaniu. Nie potrafią zrobić tego samodzielnie, potrzebują przywódców spoza swojego stanu. Jasiek gubi powierzony mu złoty róg. Gospodyni dba o własny dobytek i chowa do skrzyni zgubioną przez konia cenną podkowę. Czepiec jest ciekawy świata i świadomy siły chłopstwa ("Z takich jak my był Głowacki”). Zarzuca panom bierność, niechęć do czynu, wynikającą z obawy przed rewolucją społeczną. To Czepiec organizuje chło­pów do walki, wiele spodziewa się po wizycie Wernyhory. Chłopi z kosami mało przypominają jednak dawnych kosynierów. Bez panów są bezsilni.

Najbardziej surową ocenę wysławił Wyspiański polskiej inteligencji - bier­nej, skłonnej do ucieczki od rzeczywistości, niezdolnej do objęcia przywództwa nad narodem. Autor bezlitośnie wyszydza chłopomanię, nie mającą nic wspól­nego ze zrozumieniem kultury i mentalności ludu (Pan Młody). Pokazuje intelektualną pustkę postawy dekadenckiej (Poeta), demaskuje poczucie wy­ższości inteligencji, zupełny brak porozumienia między miastem i wsią (Rad­czyni, Dziennikarz), wreszcie pijaństwo (Nos). Chłopi - choć często prymity­wni, skłonni do bójek - byliby w stanie podjąć narodowy czyn. Inteligencja zupełnie zawodzi. W najważniejszej chwili Gospodarz powierza zloty róg Jaśkowi - prostemu parobkowi.

Premiera "Wesela" odbyła się w marcu 1901 r. na scenie krakowskiej. Współcześni zrozumieli pełne goryczy przesłanie dramatu - złoty róg, symbol myśli narodowej, został zagubiony, ponieważ społeczeństwo nie jest gotowe do walki. Wśród małch spraw i pustych sporów coraz trudniej o poczucie tożsamości narodowej, a myśli o klęsce pokolenia, niezdolnego do czynu, zostają zepchnięte w podświadomość.

Rola symbolu w "Weselu" Stanisława Wys­piańskiego.

"Wesele', wielki dramat narodowy, kontynuuje tradycje dramatu romantycznego: podejmuje problematykę walki narodowowyzwoleńczej, od­wołuje się do przeszłości z myślą o teraźniejszości. Zawiera sceny realistyczne i symboliczne. Tak jak III część ,.Dziadów", "Wesele" przynosi surową ocenę społeczeństwa polskiego.

W dramacie Wyspiańskiego znajdziemy syntezę różnych sztuk (poezji. plastyki i muzyki) oraz różnych poetyk (przemieszanie realizmu, poetyki jasełkowej i symbolizmu). Szczególną rolę odgrywają tu symbole. Symboliczny charakter mają pewne przedmioty (chochoł, zloty róg, sznur), postacie fantas­tyczne i kończący utwór, ponury taniec.

Postacie, występujące w scenach realistycznych, autor nazwał osobami, a widma i zjawy - osobami dramatu. Są one niczym innym, jak projekcją ich sumienia i ukrytych myśli.

Rycerz - Zawisza Czarny z Grabowa, bohater spod Grunwaldu, symbol niezłomnego rycerza. Ukazuje się on Poecie (pierwowzór tej postaci, Kazimierz Przerwa-Tetmajer). Poeta, dekadent oderwany od życia, pełen smutku i pesymizmu, w głębi duszy marzy o wielkich uniesieniach i czynach. Już w I akcie poeta wyznaje: „Tak by gdzieś het gnało do ogromnych, wielkich rzeczy, a tu pospolitość skrzeczy”.

Stańczyk - sławny błazen Zygmunta Starego, uwieczniony na znanym obrazie Matejki. Symbolizuje głęboką mądrość, ukrytą pod błazeńską szatą, troskę o los narodu. Jego widmo ukazuje się Dziennikarzowi. Jest to najbardziej dramatyczna scena "Wesela". Dziennikarz jest tu postacią tragiczną, człowiekiem świadomym swojej winy i zarazem niemocy. Jako przedstawiciel inteligencji ma moralny obowiązek kształtowania świadomości społeczeństwa, żyjącego w niewoli. Wybiera jednak konformizm, nie jest zdolny do oporu. Dręczy go świadomość własnego upodlenia, ale uważa, że jest za późno, nic już nie może zmienić ("Serce miałem kiedyś młode..."). Ta scena to bolesne oskarżenie inteligencji, jej zniewolonych umysłów, niemocy.

Upór - Jakub Szela, przywódca powstania chłopskiego z roku 1846. Jego widmo ukazuje się Dziadowi. Wiejski nędzarz żyje w przekonaniu, że o braterstwie panów i chłopów nie może być mowy - dawne krzywdy nie zostały zapomniane.

Widmo - dawny narzeczony Marysi, malarz, de Laveaux. Ta scena różni się od innych. Widmo symbolizuje indywidualny dramat miłosny, podobny do dramatu bohatera II części „Dziadów”.

Wernyhora - legendarny liryk ukraiński, obdarzony mocą przepowiada­nia przyszłych losów Polski. Jego widmo pojawia się Gospodarzowi. Wer­nyhora przybywa ze "Słowem - Rozkazem'. Każe rozesłać wici i przed świtem zebrać wszystkie "gromadzkie stany”. Zgromadzeni mają czekać przed kościołem na znak, że rozpoczęła się walka o wolność. Tym znakiem będzie dźwięk złotego rogu. Wernyhora powierza róg Gospodarzowi. Gospodyni bierze podniecenie męża za efekt zmęczenia weselem i nie pozwala mu nigdzie jechać. Gospodarz przekazuje złoty róg parobkowi, Jaśkowi, i to on wyrusza, by ogłosić rozkaz Wernyhory. O świcie chłopi, uzbrojeni w kosy, czekają na znak. Gospodarz z trudem przypomina sobie wizytę Wernyhory, bierze ją za senne urojenie. Słychać tętent konia. Wraca Jasiek, który ma wokół szyi okręcony sznur, ale zloty róg został zagubiony. Jasiek z przerażeniem stwier­dza, że uczestnicy wesela zamarli w nienaturalnych pozach "jak pośnięci”, „jak zaklęci". Słomiany chochoł, który w "Weselu" pełni rolę animatora wydarzeń w bronowickiej chacie, każe Jaśkowi ustawić ich w pary, połączyć ręce. Chochoł zaczyna przygrywać do tańca i śpiewa: "Miałeś, chamie, złoty róg". Choć pieje kur, weselnicy nie zaprzestają upiornego, symbolicznego tańca.

Taniec ma charakter symboliczny - jest to ocena stanu świadomości społeczeństwa (głuchego na wszystko, jakby pogrążonego we śnie).

Złoty róg - symbol myśli narodowej - został zgubiony. Symbolika chochoła wydaje się jednak wskazywać na to, że przebudzenie jest możliwe (krzewy róż, na zimę okryte słomianymi chochołami, wiosną rozkwitają). Warto w tym miejscu dodać, że rola chochoła do dziś wzbudza spory. Nie wszyscy zgadzają się z optymistyczną interpretacją tego symbolu.

"Ludzie bezdomni" Stefana Żeromskiego jako powieść modernistyczna.

Powieść Żeromskiego ma wiele cech powieści realistycznej. Przyniosła ona nasycony bogactwem szczegółów obraz życia społeczeństwa polskiego u schył­ku XIX wieku. Autor sportretował różne środowiska. Czytelnik poznaje losy robotników i proletariatu Warszawy (ulica Cicha), bogatego ziemiańst­wa i wiejskiej biedoty (Cisy), wreszcie robotników i przemysłowców Zagłębia. Główny bohater, doktor Tomasz Judym, jest przedstawicielem inteligencji nowego typu (wywodzi się z rodziny ubogiego szewca).

O modernistycznym charakterze powieści decyduje przede wszystkim żarliwe i nie ukrywane zaangażowanie emocjonalne autora. Subiektywne odczucia jednostki, jej wrażliwość i własna ocena problemów ideowych, moralnych czy estetycznych, były istotną cechą literatury modernistycznej.

"Ludzie bezdomni” to powieść przesycona liryzmem. Jej kompozycja jest dużo swobodniejsza niż np. kompozycja "Lalki”. Rozdziały liryczne ani o cal nie posuwają akcji naprzód, nie mają charakteru narracyjnego. Przykład: rozdzial ;,Przyjdź”, który przynosi obraz ogrodu po minionej burzy i opis nastroju głównego bohatera. Czytelnik wyczuwa nastrój niepokoju, niejasnego oczekiwania na coś lub na kogoś. Autor nie nazywa bezpośrednio uczuć Judyma, maluje je impresjonistycznymi półcieniami. Podobny charakter ma rozdział "Zwierzenia" czy liryczny pamiętnik Joasi.

Powieść modernistyczna odrzuciła rygory kompozycji, właściwe powieściom realizmu krytycznego. Jest to dobrze widoczne np. w rozdziale "Swawolny Dyzio" - jest to odrębna nowela, która mogłaby żyć własnym życiem poza "Ludźmi bezdomnymi”. W utworze Żeromskiego liczne dygresje rozrastają się w obszerne dyskusje na tematy etyczne, moralne i społeczne (np. rozmowa Judyma z Korzeckim). Te fragmenty także mogłyby funkcjonować poza utworem, nie wnoszą do akcji nowych elementów.

Istotną rolę odgrywają tu symbole. Duchowe rozterki bohatera i konieczność podjęcia bolesnej decyzji symbolizuje rozdarta sosna. Symboliczny jest także tytuł powieści. W realiach ówczesnej Polski wrażliwe, myślące jednostki, oddane idei niesienia pomocy, nie znajdowały dla siebie bezpiecznej, spokojnej przystani. "Bezdomny" pozostanie i Judym, i ukochana przez niego kobieta. Postawa Tomasza Judyma, który uważał, że wobec morza nędzy i nieszczęść nie ma prawa do osobistego szczęścia, budziła i budzi duże wątpliwości. Tym bardziej że jego program był dość mglisty, oparty głównie na filantropijnej działalności szlachetnych jednostek. Autor wykreował swojego bohatera na wzór rozdartych wewnętrznie bohaterów romantycznych. Współcześni czytelnicy dylemat Judyma odbierają na ogół jako dość sztuczny, ale jego wrażliwość i działalność zasługują na szacunek.

Dr. Judym jako przedstawiciel inteligencji

Zadaniem literatury Młodej Polski było badanie rzeczywistości, odźwierciedlanie jej , przekazywanie wzorców ideowych i osobowych. Zadaniem pisarza było służba idei , służba społeczeństwu , a zarazem przewodzenie innym , wskazywanie dróg rozwoju. Takim celom służył motyw inteligencji , szeroko rozwinięty w „Ludziach bezdomnych” Stefana Żeromskiego.

Samotny bohater tej powieści doktor Tomasz Judym jest przedstawicielem inteligencji. Przy pomocy swej grupy społecznej pragnie dokonać szeregu zmian , które doprowadziłyby do polepszenia sytuacji ludzi pracujących. Doktor Judym z całym zapałem oddaje się tej pracy , zna bowiem doskonale położenie klasy robotniczej wyniszczonej przez głód, choroby, mieszkającej w okropnych warunkach .

Jednak w swej walce pozostaje samotny. Postanowienie Judyma o pracy na rzecz innych , często bardzo trudnej i bez widocznych skutków, umotywowane jest także jego pochodzeniem . Judym to inteligent rekrutujący się z niższych warstw społecznych z proletariatu. W dotychczasowej literaturze polskiej bohater inteligencki pochodził prawie zawsze ze szlachty. Wiązało się to z określonymi warunkami historyczno - politycznymi. Postacie inteligentów spoza tej strefy pojawiały się rzadko. Żeromski wprowadzając bohatera wywodzącego się z ploretariatu nadawał swej powieści nowy charakter.

Rozliczenie się z ideałami inteligencji polskiej , w których dominuje problematyka społeczna i moralna zobrazowana jest także w „Siłaczce” . Żeromski w swym utworze próbuje się rozliczyć z pozytywistycznym ideałem pracy u podstaw. Tytułowa „ siłaczka” to młoda nauczycielka , która zafascynowana szczytną misją walki z ciemnotą , panującą wśród najuboższych warst społecznych , wyjeżdza na wieś .

Stasin należy do pokolenia biednej inteligencji , działa w imię pięknego hasła i pięknej idei.Jej decyzja jest wynikiem wewnętrznego nakazu niesienia pomocy bliźnim. Szybko się okazuje jednak , że rzeczywistość przerasta siły młodego inteligenta Stanisława Bozowska umiera.

„Siłaczka” jest wyrazem tendencji antypozytywistycznych, które zaczęły narastać z początkiem lat 90 XIXw. Tytuł noweli stał się określeniem postawy życiowej , którą cechuje gotowość do poświęcenia swojego życia innym.

Zarówno Tomasz Judym jak i Stanisława Bozowska stanowią ten typ inteligencji polskiej , który za wszelką cenę stara się dążyć do polepszenia warunków życiowych klas robotniczych i chłopskich.

,,LUDZIE BEZDOMNI''

Utwór traktuje o problemach społ przełomu 19 i 20 wieku. Autor ukazał dwie główne klasy społeczne:proletariat miejski i wiejski oraz inteligencję ( burżuazje i arystokrację). Bohaterami powieści uczynił niziny społ. ludzi wydziedziczonych, , bezdomnych''. Jest też wybitna jednostka - dr. Tomasz Judym, inteligent, społecznik.Powieść obfituje w kontrastowe obrazy przepychu i zbytku życia jednych i obrazy upodlenia i wynaturzenia drugich.

Obrazy życia biedoty.

- obraz ul. Ciepłej i Krochmalnej, dzielnicy za Zelazną Bramą - ojczyzna Judyma

Ulica przypomina rynsztok, ciągnie się od niej fetor jak z cmentarza.Pod murem i na chodnikach siedzą półnagie chude z pożółkniętą twarzą ze zsiniałymi wargami Żydówki. Malutkie na kształt szuflad sklepiki, w których sprzedaje się wszystko. Biegająca do okoła duża ilość dzieci.

- stalownia i fabryka cygar: duża liczba kobiet zatrudnionych w fabryce, wyniszczające warunki pracy, praca mechaniczne, szalona, przypominająca ruchy automatu lub istoty żywej ale wynaturzonej.( ludzie o twarzach i cerze trupa). Odlewnia żelaza i stali:dym słony, powietrze o zapachu przeróżnych kwasów, hale grobowe, czarne, ziejące ogniem, ludzie wynaturzeni, zlanie człowieka i jego muskułów z maszyną ślepo wykonującą zadanie

- lumpenproletariat paryski : domy w przedmieściu biedne ordynarne i małe, zczerniałe mury, podobne do wstrętnego kadłuba. Pijany żołnierz obejmujący w pół wstrętną dziewczynę.

- życie chłopów w Cisach: W czworakach panowała febra, dzieci wyschnięte, zielone sine. Czworaki mieściły się za dużym wilgotnym parkiem z którego opary unosiły się nad wioską powodując choroby.

- kopalnia, ,Sykstus'' lecznbica kopalniana, miasteczko robotnicze i, ,budy'' murowane piętrowe domy zbite były w kupę tworząc niechlujne miasteczko, budynki przypominające owczarnie, ciemne budy chylące się ku ruinie. Zniedołężniałe babsko w kiecce koloru bagna, brudne i smutne dziecko, zestarzały człowiek, ludzie podobni do kup węgla, ludzie ze zgrzybiałymi dłońmi za życia mieszkający w grobie.

Obrazy życia arystokracji

- salon lekarzy warszawskich (u dr Czernisza )

- pensjonarjusze zakładu w Cisach

dom państwa Węglichowskich, osoby spoza sfery nie mogły wejść w ścisłe pobratymstwo z elitą.

- życie pań Niewadzkich ; podrórze, pełneprzepychu, rozmowy nie mające większej wartości, wytworne towarzystwo, romanse radość i beztroska.

- środowisko fabrykantów ( Zagłębie Dąbrowskie)

Miękki, puszysty dywan krzesła wyściałane atłasem, na ścianach obrazy i sztychy, gabinet urządzony z przepychem biblioteka rzeźbiona misternie połyskiwała od złoconych tytułów. Dziewczyna o twarzy ładnej, okrągłej, rumianej..

S.Żeromski „Ludzie bezdomni” - idea bezdomności w utworze.

Słowo „bezdomność” ma w powieści co najmniej dwa znaczenia. Użyte ono jest w znaczeniu realnym i oznacza brak domu i w znaczeniu przenośnym oznaczającym samotność niezrozumienie prezentowanej idei przez ogół społeczeństwa, idei której służą bohaterowie. Bezdomność Judyma należy rozumieć w obu znaczeniach, nie ma on własnego domu ponieważ życie jego jest ciągłym poszukiwaniem. Judym jest wyalienowany ( wyobcowany) ze społeczeństwa z uwagi na postawę, którą reprezentuje. Pragnie on służyć ludziom biednym, pokrzywdzonym gdyż jest lekarzem wywodzącym się ze środowiska warszawskich nędzarzy. Porzuca możliwość łatwego wzbogacenia się, zrobienia kariery, ustabilizowania się życiowego. Odrzuca nawet miłość Joasi Podborskiej świadomie wybierając samotność by skuteczniej walczyć o prawo wszystkich ludzi do godziwego życia. Nikt z otoczenia Judyma nie akceptuje jego postawy. Joasia, która rozumie motywy postępowania swojego ukochanego i którego ideały podziela reaguje z bólem na rozstanie, ma poczcie krzywdy i upokorzenia. Korzecki bliski przyjaciel Judyma nie wytrzymuje naporu przeciwieństw i walkę o polepszenie bytu robotników postrzega w kategoriach bezsensu. Jego samobójcza śmierć jest przyznaniem się do klęski, jest gestem rozpaczy szlachetnego ideowca, który nie potrafi zmienić egoistycznych postaw ludzi odpowiedzialnych za niedolę robotników. Judym jest świadomy swojej bezdomności jest świadom tego, że inni nie będą akceptować jego dążeń do przemian. W Warszawie i w Cisach doświadczył bólu odtrącenia. Gdy zaproponował warszawskim lekarzom by objęli opieką mieszkańców dzielnic najuboższych by nauczyli ich higieny i dbałości o zdrowie spotkał się wręcz z nienawiścią. Wyśmiano jego projekty, uznano go za osobę niepożądaną w Warszawie. Judym nie znalazł pracy w swym rodzinnym mieście i musiał go opuścić by nie umrzeć z głodu. Do cisów przybył z entuzjazmem sądząc, że sanatorium kierują ludzie jemu podobni. Wiele sobie obiecywał po Węglichowskim i Krzywosądzie, traktował ich jako ludzi ogarniętych pasją społecznikowską, jako bohaterów służących ojczyźnie i narodowi. Odkrycie prawdy o tych ludziach było dla Judyma szokiem, zrozumiał nareszcie, że w swojej pracy musi liczyć tylko na siebie.

Podobnie bezdomnym bohaterem jest Les Leszczykowski. Ten bohaterski powstaniec styczniowy żyje samotnie na emigracji szukając pocieszenia obdarowywania swoich przyjaciół na cele społeczne. To za jego pieniądze zorganizowano sanatorium w Cisach, to dzięki jego dotacjom to sanatorium funkcjonowało. Idea Leszczykowskiego została jednak przez jego przyjaciół nieudolnych wykoślawiona. Sanatorium służyło bogatym, było miejscem dla snobistycznych spotkań i nie przyczyniło się ani do poprawy zdrowotności w Polsce ani do rozwoju techniki. Nikt oprócz Judyma Leszczykowskiego nie rozumiał, jego przyjaciele okazali się mali i leniwi, krótkowidzący i doprowadzili do wyniszczenia szlachetnej idei i zmarnowania pieniędzy.

Bezdomna jest również Joasia Podborska. Jako guwernantka zależna jest od swoich pracodawców, to oni zapewniają jej jedzenie, dach nad głową i pensję. Brak pracy jest dla niej osobistą tragedią, może stać się bezdomną w dosłownym tego słowa znaczeniu. Joasia jest również skazana na wyalienowanie, prezentuje podobną postawę do Judyma. Tak jak i on uważa, że miarą wartości człowieka jest służba społeczeństwu. Podzielając poglądy swojego ukochanego musi uszanować decyzję o rozstaniu. Musi zrezygnować z marzeń o życiu we dwoje a zgodzić się na życie w samotności.

Bezdomność Wiktora jest również bezdomnością wygnańca emigranta poszukiwacza „lżejszego chleba”. Pobyt Judymów w Szwajcarii to pasmo przykrych doświadczeń. Judym tam przekonał się jak straszna jest bezdomność robotnika emigranta traktowanego przez innych z pogardą, wyższością. Bezdomni są górnicy na Śląsku, fornale z czworaków pani Niewadzkiej chłopi z Cisów. Nikt nie współczuje w biedzie nikt nie chce zrozumieć ich sytuacji, społeczeństwo pozbawiło ich jakichkolwiek praw, zdegradowało do poziomu zwierząt lub narzędzi do pracy. O skali bezdomności tych ludzi świadczą słowa młodego Kalinowicza syna dyrektora kopalni. Ten młody inżynier bywały w świecie, wykształcony z pogardą wyraża się o robotnikach. Każdy ich odruch ludzki, każde marzenie, każda ich myśl o lepszym ich życiu traktuje jako wyraz bezczelności i arogancji. Dla niego robotnik jest obrzydliwym stworzeniem, które nigdy nie powinno myśleć o lepszym życiu. Powieść S. Żeromskiego jest utworem przygnębiającym głęboko pesymistycznym. Zdaniem pisarza większa część polskiego społeczeństwa składa się z bezdomnych, pozbawionych praw skrzywdzonych i bezradnych.

Wyjątkowe miejsce "Chłopów" Władysława Reymonta w literaturze polskiej.

Czterotomowa epopeja chłopska, pisana w latach 1904-1909, przyniosła Reymontowi Nagrodę Nobla. O wyjątkowej pozycji tej powieści decyduje przede wszystkim fakt, że żaden z naszych pisarzy nie przedstawił problemów wsi w tak całościowym ujęciu. Akcja rozgrywa się we wsi Lipce i wiele tu spraw specyficznie polskich, ale obraz społeczności chłopskiej, rządzącej się własnymi prawami, ma charakter uniwersalny. Za głównego bohatera "Chłopów" uważa się Macieja Borynę. Z punktu widzenia roli poszczególnych postaci jest to prawda, jednak powieść ma też bohatera zbiorowego - społeczność wiejską. Życie mieszkańców Lipiec toczy się w gromadzie, najważniejsze problemy rozwiązywane są wspólnie. Wobec zagrożenia interesów wsi (np. sprzedaży lasu przez dziedzica) nieważne stają się codzienne konflikty, chłopi występują solidarnie.

Życie tej społeczności wyznaczają prawa natury. Podział powieści na cztery części odpowiada kolejnym porom roku. Rytm życia ludzi, tak bardzo związa­nych z ziemią, uzależniony jest od przyrody. To ona wyznacza czas pracy na roli, czas odpoczynku i zabawy. Naturalistyczne spojrzenie na bohaterów ma także głębszy wymiar. Życie wsi jest ściśle zhierarchizowane. Prawa jednostki są mocno ograniczone - nie wolno wyłamywać się ze społeczności, w której

każdy ma swoje miejsce. Wyznacza je pozycja społeczna i majątkowa, użytecz­ność dla wspólnoty. Prawa wyznaczają silniejsi, toteż nie wszyscy są zadowole­ni ze swego miejsca (np. ubodzy komornicy). Niezadowolenie nie oznacza jednak buntu. Kto chce przetrwać, musi się podporządkować. Rządzą prawa gromady, czasem okrutne, ale zawsze przestrzegane (wygnanie Jagny, która sprzeniewierzyła się ustalonym normom moralnym i obyczajowym).

"Chłopi” to wspaniały, epicki obraz życia wsi, jej obyczajów, codziennego bytowania, problemów społecznych i moralnych. Na tym tle poznajemy dzieje konfliktu Macieja Boryny z jego synem, Antkiem. To konflikt o kobietę - Jagusię - ale także o ziemię, prawo dziedziczenia. Kreśląc losy bohaterów pisarz przekonywająco pokazał, że najsilniejszą namiętnością mieszkańców wsi jest żądza posiadania ziemi. Daje ona podstawę bytu, ale w przesłaniającej wszystko chęci posiadania jest też pewien element irracjonalny, wynikający z instynktu i odwiecznej tradycji.

W jakich latach toczy się akcja powieści? Trudno określić dokładnie jej czas historyczny, choć pewne przesłanki po temu istnieją. Wiemy np., że Kuba brał udział w powstaniu styczniowym, a Roch przestrzega chłopów przed planowa­nym założeniem we wsi rosyjskiej szkoły. Z wieko Kuby i jego wspomnień może wynikać, że akcja rozgrywa się w dwadzieścia-trzydzieści lat po powstaniu. W przypadku "Chłopów” nie jest to zresztą najbardziej istotne. Pisarz przekazał ponadczasową prawdę o życiu chłopów, ich mentalności, wyznawanych wartościach.

,Chłopi'' jako epopeja z życia wsi (nagroda Nobla, życie chłopskie w kontekście stanu posiadania, obyczajów religii, pracy i przyrody).

Rozwarstwienie mieszkańców Lipiec :

- organista, młynarz : nie utorzsamiają się ze wsią, lekceważą chłopów, bliższa jest im kuktura miejska, żyją dostatnio, wieś patrzy na nich zawistnym okiem

- Boryna, wójt, kowal: zintegrowani z życiem wsi, wierni tradycjom wsi, mają duże gospodarstwa, kożystają z pomocy służby, sami ograniczając się do najważniejszych prac, żyją dostatnio, nie boją się przednówku i głodu ratują sąsiadów od biedy, cieszą się autorytetem (Boryna) lub zasługują na pogardę ( Wójt) Są przywódcami gromady wiejskiej

- chłopi siredniozamożni : Paczosiowa, żyją dostatnio jednak w obawie przed degradacją spowodowaną podziałem majątku na mniejsze części (Dominikowa wydaje Jagnę za starego, bogatego Borynę i nie pozwala synom się żenić)

- Gołębiowe : ubodzy chłopi mają kilkumorgowe gospodarstwa i wielodzietne rodziny, głód na przednówku jest zjawiskiem powszechnym są zmuszeni pracować na cudzym, , na odrobku''

- komornicy: Jagustynka, nie mają własnych domów, gospodarstwa są 1 lub 2 morgowe, żyją na komornym wynajmując u bogatrzych gospodarzy kąt do spania, bez perspektyw żyją, źródłem utrzymania jest praca na cudzym.

- Kuba, Piotrek, Witek, Służba wiejska: wywodzą się z wielodzietnych rodzin, komorniczych, źródłem utrzymania jest praca u bogatych gospodarzy. Kuba pracuje za wikt, stare ubrania po gospodarzu i spanie w stajni

- Agata, żebracy: najmniejsza warstwa wiejska ludzie starzy samotni niezdolni do pracy utrzymujący się z jałmużny

WARUNKI EKONOMICZNE

odgrywają one najistotniejszą rolę w życiu lipczan. Bogatym żyje się lepiej mają większe możliwiści i cieszą się autorytetem. Hanka po powrocie do ojca do walącego się domu Byliców czuje się upokorzona i niedowartościowana. W kościele zajmuje niepozorne miejsce, nie ma odwagi pujść do przodu tam gdzie stoją bogaci gospodzrze Lipiec. Kuba zachował się odwrotnie, gdy dostł pieniądze od księdz a za przepiórki natychmiast znalazł się przy Borynie, który skarcił go za niewłaściwe zachowanie. Bogaci są przedmiotem zainteresowania całej wsi, plotek, im się wszystkiego zazdrości, wxzyscy jednak czują się zintegrowani. W domu Boryny przesiadują sąsiedzi a biedni Gołębiowie dostają pomoc. Bogaci nie wynoszą się ponad innych służba u Boryny ma te same prawa co domownicy. Uczestniczy w życiu rodziny w jej problemach, wspólnie posiłkując z tej samej miski. Wszyscy czują się potrzebni, nie ma samotników. Zebraczka Agata z radością wraca do Lipiec, wyrzucona przez dzieci Jagustynka mieszka u Borynów a stary kaleka Ambroży cieszy się autorytetem jako kościelny znachor imędrzec.

PRACA

jest najwyższą wartością w życiu bohaterów, Wszyscy mieszkańcy pracują, nikt nie próżnuje takie pojęcie jest im nie znane Boryna mimo iż ma służących przcuje na równi z innymi, sieje orze, wozi dzrzewo z lasu.

Pewne czynności robi sam niedopuszczając innych. Zawsze obsiewa swoje pole nasieniem czynnopść ta ma charakter rytualny.Symbolizuje jego śmierć. Umiera jako siewca na polu. Równie pracowita jest Hanka. Bez względu na stan zdrowia, na sytuację materjalną stara się prascować lepiej i szybciej.Brzemienna Hanka kopiąc ziemniaki w rozmokłej ziemi nawet na, momęt nie podnosi głowy nie pozwala innym na wytchnienie bez pracy nie ma życia w Lipcach, ziemia jest warsztatem pracy i z niej trzeba wydobyć wszystko co do życia jest potrzebne.Wykonywana z przesadnym nmamoszczeniem. Antek zatrudnionym do wykoszenia łąki wychodzi na pole o świcie próbuje pierwszego pokosu i żegna się. Wie, że z ziemią nie ma żartów

PRZYRODA

Lipczanie żyją rytmem biologicznym pory dnia i roku wyznaczają ich zajęcia. Do przyrody mają szacunek jest ona żywiołem który może zniszczyć ich życie i pracę. We wsi od pioruna palą się domy grad niszczy zasiewy ulewy nie pozwalają zebrać plonów a zima odcina wieś od świata. Mieszkańcy do uprawianej ziemi mają dziwny osobisty sti\osunek,Boryna obserwując orkę Kuby bierze do ręki grudkę ziemi, cieszy się jej zapachem barwą miąższością. Biedni i bogaci marzą o posiadaniu ziemi, chcą jej mieć jak najwięcej.Głód zoiemi czyni ich okrutnymi i mściwymi.Hanka na wiadomość o śmierci Grzeli brata Antka cieszy się że będzie mniej osób do podziału borynowego majątku. U Dominikowej żądza posiadania ziemi eliminuje macieżyńskie uczucia synów traktuje bezwzględnie jak parobków pracujących na gospodarstwie, który ma przypaść Jagnie. Szymon i Jędrek

są pośmiewiskiem innych parobków, dopiero postawa Szymka i miłość do Nastusi Gołębianki uwalniają go od matki. Musi jednak zacząć życie bez pomocy bliskich.od nędzy ratuje go wieś wzruszona odwagż i pracowitością przynosi młodym pomoc, dając im na początek świnie, domowe ptactwo sprzęty, krowe

RELIGIA

wszyscy mieszkańcy są wierzącymi ksiądz to moralny autorytet a kościół wiąże wszystkie etapy ich życia. Do kościoła przynoszą niemowlęta byje ochrzcić zawierają śluby, przybywają na pogrzeby. Święta kościelne są wielkim wydarzeniem obrośnięte wielowiekową tradycją. Wszyscy uczestniczą w przygotowaniach świąt Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy. Religijność Lipczan jest czasami cheretycko pogańska, chętnie słuchają naiwnych opowiadań Rocha, które wpadają głębiej w ich serca niż kazania księdza.

Nierzadko traktują Boga jako opiekuna czynów niegodnych i okrutnych. Antek celując w ojca żegna się prosząc o pomoc w czynie ojcobójstwaco jest wyrazem nie zrozumienia zasad wiary.

OBYCZAJE

są w życiu wieśniaków ważnym determinantem. Wyrażają zdolności twórcze zasady współżycia,normy prawne, decydują o ubiorze, sadzeniu ziemniaków, organizacji wecela, stosunku dzieci do rodziców 3/4 opisów w powieści to opisy chłopskich obyczajów. Lipczanie są wrażliwi muzyczie i plastycznie znajduje to wyraz w ich strojach dekoracji mieszkań. Kultura wsi przejawia się w ludowych pie śniach których Lipczanie znają dużo

i śpiewają podczas uroczystości rodzinnych szczególnire wesel. Wesele Boryny gromadzi całą wieś. są bogaci i biedni młodzi i starzy.

Wszystko jest zorganizowane, przemyślane i ma swój cel. Przybycie gości do panny młodej, wymarsz do kościoła, ślub, gościna u pana młodego, oczepiny to elementy podyktowane tradycją. W każdej fazie przyjęcia towarzyszą odpowiednie pieśni i tańce.Wielkim wydarzeniem są również pogrzeby opisano tu dwa Boryny i Agaty Za życia dzieliła ich przepaść on był bogaty a ona biedna. Oba pogrzeby są jednak uroczyste. Śmierć jest wielką tajemnicą i majestatem. Obyczaje decydują o sposobie spędzania świąt, o potrawach na wigilii. Obyczaj narzuca sposób krojenia ziemniaków do sadzenia Hanka jest zdumiona, że można to robić inaczej niż w Lipcach.Obyczja narzuca sposób starania się o rękę panny. Boryna nie może bezpośrednio oświadczyć się Jagnie bo byłoby to nietaktem. Wysyła więc swató, którzy zasięgają opini matki Jagny o ewentualnym ślubie. Jagna nie ma na nic wpływu. Zakochuje się w Janku organiście, staje się obiektem plotek, zostaje wyświęcona tzn wywieżiona na furze gnoju ze wsi. Wieś demonstruje w ten sposób wierność obyczajom i poczucie sprawiedliwości.

Obyczaj regulując stosunki międzyludzkie, dyktując sposób zachowania się często ograniczał wolność jednostki, a tych którzy chcieli go podeptać czekała kara - znalezienie się poza społeczneścią wiejską.

W. Reymont „Chłopi” - wpływ obyczajów na życie bohaterów powieści.

Powieść Reymonta jest epopeją z życia polskiej wsi. Ukazuje ona całą społeczność wiejską i wszystkie aspektu jej życia: ekonomiczne, obyczajowe, religijne. Ukazuje bohaterów przy pracy, podczas zabawy, w momentach przeżywania przez nich radości i tragedii. Nawet wpływ przyrody na życie mieszkańców został w tym utworze w pełni ukazany. Najwięcej jednak miejsca poświęcił pisarz opisom obyczajów. To one wyznaczają sposób ubierania się mieszkańcom wsi, sposób zachowania się w życiu codziennym, w szczególnych momentach życiowych. W powieści czytelnik znajduje opisy konkurów małżeńskich, wesela, pogrzebów, świąt, towarzyskich spotkań, wspólnych zabaw i jarmarków. Nawet wspólna praca bohaterów powieści związana jest z określonymi obyczajami mimo iż jej rytm wyznaczony jest przez zjawiska obiektywne, przez zmieniające się pory roku. Obyczaje bardzo często związane były z chęcią mieszkańców Lipiec zmierzającą do wyrażania swoich artystycznych zamiłowań, gustów i przeżyć estetycznych. Reymont wiele miejsca poświęcił opisom strojów swoich bohaterów. Stroje są dziełem samych mieszkańców Lipiec. To oni je umieją utkać, uszyć, wychawtować, zestawić kolorystycznie. Pod względem estetyki stroju mieszkańcy Lipiec nie mają sobie równych. Na pasterce, która gromadzi mieszkańców z okolicznych wsi równie oryginalnie i kolorystycznych, Lipczanie odznaczają się wyjątkową fantazją i estetyką swoich ubiorów. Artystyczna wrażliwość mieszkańców Lipiec przejawia się w innych rodzajach sztuki ludowej. Kobiety z Lipiec słyną z przygotowywania pięknych wycinanek zdobiących izby ich domów z wykonywania wielkanocnych pisanek. Prawdziwą artystką nie mającą sobie równych jest Jagna, najładniej ubierająca się ze wszystkich wiejskich kobiet, twórczyni kunsztownych cacek z papieru i bibuły, malarka pisanek. Obyczaj towarzyszy chłopom od urodzenia do śmierci. Obrzęd chrzcin jest wypełnieniem utrwalonego przez pokolenia rytuału, pogrzeb jest również wypełnieniem określonych obyczajowych reguł W obyczajach towarzyszących najważniejszym momentom ludzkiego życia przejawia się ludowa mądrość i szacunek do człowieka. Obrzęd weselny nie tylko służy podkreśleniu ważności chwili jej sakralnego charakteru ale i jest elementem podkreślającym urodę ludzkiego życia. Opisowi wesela i ślubu Jagny z Boryną poświęcił pisarz szczególnie dużo miejsca. Opisał starannie wygląd panny młodej, szczegóły jej stroju i wszelkie obrzędy towarzyszące zaślubinom (np. otrzepiny). W obrzędzie weselnym podkreślił Reymont witalność chłopów, ich umiejętności zabawy, zdolność przeżywania radości. Wesele Jagny i Boryny było elementem integrującym wieś, na weselu spotkali się wszyscy mieszkańcy biedni i bogaci. Bawiąc się wspólnie zapominali o nędzy i kłopotach, stawali się jedną wielką bliską sobie gromadą ludzi przeżywającą te same emocje. Inny charakter miały obrzędy pogrzebowe. Pogrzeb Boryny i Agaty to dwa obrzędy ukazane w powieści. Oba pogrzeby były jednakowo uroczyste, oba były wyrazem hołdu dla zmarłych. Wieś z jednakowym szacunkiem żegnała żebraczkę i pierwszego we wsi gospodarza. Dla mieszkańców Lipiec śmierć każdego człowieka była owiana taką samą wielką tajemnicą wykraczającą poza zdolność jej zrozumienia. Bardzo istotną rolę odgrywały w życiu społeczności wiejskiej obyczaje wyznaczające stosunki międzyludzkie, obyczaje mające charakter norm moralnych. Obyczaj wiejski nakazywał młodszym bezwzględny szacunek wobec starszych. Stosunki w rodzinach miały charakter patryjarchalny, ojciec decydował niekiedy w sposób despotyczny o losie swoich dzieci. Antek dorosły mężczyzna ojciec rodziny jest praktycznie parobkiem swojego ojca, musi liczyć się z wolą Boryny, wykonując jego życzenia, dostosować się do jego wymagań. Za bunt przeciwko ojcu płaci nędzą i degradacją społeczną. Wyrzucony przez Borynę zamieszkuje u starego Bylicy i staje się pośmiewiskiem całej wsi.

Jagna nawet nie myśli przeciwstawić się matce. Zgadza się na małżeństwo ze starym niekochanym i nieatrakcyjnym Boryną, bo taka jest wola Dominikowej Szymek wiele upokorzeń musi znieść ze strony matki by dojrzeć do decyzji nieposłuszeństwa wobec niej i ożenić się z Nastką. Wieś nie akceptuje lekceważenia norm obyczajowych nawet tych najdrobniejszych wydawałoby się najmniej istotnych. Hanka nie może nadziwić się przygotowywania ziemniaków do sadzenia przez mieszkańców sąsiednich wsi. z oburzeniem opowiada o swoich obserwacjach poczynionych podczas sąsiedzkiej pomocy zorganizowanej przez księdza. Jest równocześnie oburzona i zaskoczona faktem, że gdzie indziej inaczej krają ziemniaki przygotowując je do sadzenia. Przekroczenie norm obyczajowych może skończyć się skandalem lub osobistym dramatem. W Lipcach długo nie mogli zapomnieć Antkowego flirtu z Jagną. Flirt ten bowiem pogwałcił fundamentalne zasady wierności żony wobec męża i zasady lojalności syna wobec ojca. Mieszkańcy Lipiec mimo przywiązania do obyczajów nie byli ich fanatycznymi strażnikami. Dość długo tolerowali wybryki Jagny walcząc z nią plotką pomówieniem i ośmieszeniem. Gdy jednak Jagna dopuściła się w opinii wiejskiej największego skandalu - próby uwiedzenia młodego kleryka spotkała ją okrutna kara. Została „wyświęcona” - czyli wywieziona ze wsi na wozie z gnojem. Była to szczególnie hańbiąca kara, mająca ją upokorzyć i podkreślić jej degradację moralną. Tę karę Jagna odkupiła ciężką i długą chorobą, której źródłem było poczucie krzywdy. Dziewczyna bowiem po raz pierwszy w życiu zakochała się prawdziwym uczuciem tak innym od tych które darzyła wcześniejszych swych kochanków. Obyczaje wyznaczające stosunki międzyludzkie to także obyczaje wyznaczające zakres życia towarzyskiego. Pretekstem do bycia razem mieszkańców wsi są wspólne prace dokonywane jesienią i zimą. W Lipcach sąsiedzi spotykają się we wieczernikach a to z okazji obierania kapusty, obierania pierza. Praca podczas tych spotkań choć bardzo ważna nie jest jedynym zajęciem, towarzyszą jej rozmowy, plotki. Gospodarze zobowiązani są przygotować posiłek, goście śpiewają, opowiadają legendy, zadają sobie pytania o sens życia o istotę szczęścia. Obyczaje sprawiają, że w Lipcach nie ma ludzi samotnych, wyrzuconych poza społeczność, każdy ma tu swoje miejsce, każdy czują się mocno związany ze wsią i jej mieszkańcami.

Rola pracy, religii i przyrody w życiu bohaterów „Chłopów”.

  1. Rola pracy.

Praca dla mieszkańców Lipiec była nadrzędną wartością, bez niej i bez ziemi życie było by niemożliwe, od niej zależały warunki bytowe rodziny chłopskiej, ona stwarzała perspektywę na przyszłość.

Mieszkańcy Lipiec są ludźmi bardzo pracowitymi i to niezależnie od majątkowego statusu. Nawet najbogatsi zatrudniając służbę pracy nie unikają. Boryna wykonuje wszystkie te prace, które wymagają doświadczenia, są niebezpieczne. Pisarz przedstawia go więc przy pracy w lesie przy zwózce drewna przy siewie. Boryna zajmuje się sprzedażą plonów ze swojego gospodarstwa, to na jarmarku pozostawia sobie targowanie cen za przywiezione przez Antka czy Kubę świnie, krowy, ziarna. O stosunku chłopów do pracy najdobitniej świadczy postawa Hanki. Czytelnik powieści poznaje ją podczas opisu wykopków ziemniaków. Hanka wtedy brzemienna nadaje rytm pracy komornicom , te są oburzone jej szybkością wydajnością pracy oskarżają ją nawet o pazerność. Hanka nie z powodu pazerności tak pracuje, chce jak najszybciej uporać się z prasą bowiem w gospodarstwie czekają na nią inne obowiązki.: dojenie krów, karmienie inwentarza, dopiero na samym końcu przygotowuje posiłek dla domowników. Wśród mieszkańców Lipiec nie ma nikogo kto by nie pracował, nawet małe dzieci muszą w miarę swoich możliwości pomagać rodzicom, do nich należy pasienie krów, gęsi lub doglądanie młodszego rodzeństwa. Praca jest elementem integrującym społeczność wiejską, wykonywana wspólnie zbliża ludzi przynosi głęboką satysfakcję.

  1. Rola religii.

Wszyscy mieszkańcy Lipiec są ludźmi wierzącymi. Ich wiara objawia się w uczestnictwie w nabożeństwach i uroczystościach kościelnych. Wszystkie najważniejsze momenty ich życia mają nie tylko charakter obyczajowy ale nie religijny. W kościołach odbywają się chrzty, pogrzeby i śluby.

Religijność chłopów nie przejawia się tylko w zewnętrznych formach ma charakter głęboko duchowy. Mieszkańcy Lipiec wierzą w prawdy głoszone w kościele, starają się żyć według religijnych przykazań. W swych przekonaniach są czasami krytyczni a czasami fanatyczni. Księdza szanują Lipczanie lecz mają do niego krytyczny stosunek, dostrzegają jego śmieszności potrafią dostrzec w nim człowieka pełnego słabości, sprzeczności. Niektórzy bohaterowie „chłopów” zachowują się tak jak by nie rozumieli chrześcijańskich idei, traktują Pana Boga instrumentalnie jako dobrotliwego opiekuna, który powinien realizować ich potrzeby. Antek, który przybył do lasu by zemścić się na ojcu prosi Boga by pomógł mu go zamordować. Kiedy modlitwa jest wymierzona przeciwko religii, chce by Bóg stał się współwinny najpotworniejszego przestępstwa jakim jest ojcobójstwo. Religia przestała być tarczą przeciwko złu. Wiara Antka przegrała z jego dziką zwierzęcą nienawiścią. Uratowanie go przez los od przestępstwa nie doprowadza do pogłębionej refleksji na temat wiary. Antek o samym incydencie zapomniał i nie zrobił nic by przebłagać Boga za ten występek. Infantylizm religijny chłopów przejawia się w ich stosunku do Rocha. Rocho obieżyświat, pątnik tajemniczy działacz polityczny, ma ogromny wpływ na opinię wsi, stara się przybliżyć chłopom zasady wiary, ukazać im jej piękno, przybliżyć im tajemnice świętości i misji Chrystusa. Opowiada on chłopom o przygodach świętych, życiu Chrystusa w sposób, który budził by sprzeciw kościoła. Święci bohaterowie jego legend są skrojeni ma miarę chłopskich wyobrażeń, pielgrzymowali kiedyś przez Lipce, znali trud tutejszych chłopów m.in. dla nich i ich zbawienia cierpieli. Ta historie o świętych pogłębiały chłopską religijność, czyniły ich bohaterami istotami bliskimi i zrozumiałymi.

  1. Rola przyrody.

Przyroda wiązała się nieprzerwanie z chłopskim życiem, nadawała mu rytm dzielą je na porę wiosenną, letnią, jesienną i zimową. Od przyrody zależały wyniki pracy, urodzaj i plony. Słota i mróz mogły zniweczyć coroczny wysiłek podobnie jak zniszczyć go mogła susza i grad. Częścią przyrody była ziemia i ona stanowiła chłopski warsztat, bez niej niemożliwa była by praca bez niej nie było by życia. W Lipcach wszyscy odczuwają głód ziemi, nawet Boryna obawia się o przyszłość swojego gospodarstwa. Podzielone bowiem między czwórką dzieci przestało by być wielkim gospodarstwem i nie zagwarantowałoby każdemu ze spadkobierców godziwych warunków życia. Z jeszcze większym zatroskaniem o przyszłość myśli Hanka. Część gospodarstwa otrzymana po Borynie i podzielona między dzieci to już absolutna klęska, to degradacja do poziomu lipieckich nędzarzy. Hanka na wieść o śmierci Grzeli z tego powodu nie potrafi się martwić. Wprawdzie jako pobożna chłopka i mądra kobieta szanuje dramat Borynów, to na dnie duszy skrzętnie skrywa coś na kształt radości z powodu zniknięcia jednego konkurenta do majątku.

Chłopi składają się z IV tomów, każdy tom poświęcony jest opisowi życia bohaterów w ciągu jednej pory roku. Ten podział kompozycyjny jest świadomy, jest odbiciem rzeczywistego podziału chłopskich prac w ciągu całego roku. Pory roku narzucają mieszkańcom Lipiec zajęcia, decydują o życiu towarzyskim o biologicznym rytmie, któremu podlegają wszyscy ludzie zwierzęta i rośliny. Każdy tom poprzedzony jest impresjonistycznym opisem zaczynającej się pory roku, jesieni towarzyszy nostalgia, zimie smutek, wiośnie radość a lato jest spełnieniem chłopskich marzeń, niesie bogactwo materialne ludziom, daje im spokój i wewnętrzną harmonię.

,Moralność Pani Dulskiej'' jako wyraz walki z drobnomieszczaństwem i kołtuństwem.

Zapolska była pisarką, która wnikliwej krytyce poddała obyczaje społ. Najczęściej były to obyczaje drobnomieszczaństwa.Bohaterami tej tragifarsy kołtuńskiej (tak nazwała autor. swój utwór) jest rodzina Dulskich. Typowa drobnomieszczańska rodzina: ojciec rodziny Felicjan jest urzędnikiem, jego żona Aniela zajmuje się wychowaniem córek i administrowaniem kamienicy będącej jej własnością. Uosobieniem wszysdtkich wad polskiiego drobnomieszcz.jest Aniela Dulska. Poznajemy ja w 1 szej scenie 1-ego aktu. Jest to postać antypatyczna, krzykliwa, nie znosząca sprzeciwu, wnętrze jej domu jest wiernym odbiciem jej charakteru. W urządzeniu domu widać brak gustu, chęć zaimponowania gościom, nadętość jego właścicieli. Uważa siebie za uczciwą, szlachetną, kochającą matkę, dobrą żonę. Są to złudzenia.Dzieci nie wychowuje lecz musztruje.,co przynosi opłakane efekty.Hesia jest zdemoralizowaną i cyniczną pannicą, a Mela przewrażliwioną dziewczyną, domowym popychadłem Dulska jest zwolenniczką, ,prania brudów we własnym domu''.

W myśl tej dewizy wszystko czyni na pokaz. Wyrzuca nieszczęśliwą lokatorkę bo ta usiłując popełnić samobójstwo stała się bohaterką skandalu. Toleruje natomiast w kamienicy ladacznice, bo ta zachowuje się dyskretnie z przymrużeniem oka patrzy na romans syna ze służącą gdyż romans ten wybawia ją z kłopotów rodzinnych. Zbyszko przestaje lumpować i włuczyć się po kawiarniach z kokotami.Stara się nie dostrzegać niebezpieczeństwa tego flirtu. Nie widzi, że Hanka powoli staje się ofiarą jej i Zbyszka.

Gdy wybucha skandal i Hanka przyznaje się do ciąży Dulska ani przez momęt nie traci zimnej krwi, swoją grę ciągnie dalej. Hanka zostaje skrzywdzona Dulska dla zachowania dobrego imienia jest gotowa do najohydniejszych podłości. Jej sumienie jest nieczułe, nie męczy ją wyrzutami jest typowym kołtunem zakochanym w sobie i bezkrytycznym wobec siebie.Zasady, które głosi są sprzeczne z jej czynami, motorem postępowania jest pieniądz, jest ona dusigroszem, wydziela Felicjanowi papierosy, każe kurczyć się córkom w tranwaju by mogły kupić ulgowy bilet. Nie potrwfi rozsądnie spożytkować pieniądze.Jej skąpstweo jest wynikiem ambicji, chce za wszelką cenę powiększyć stan posiadania, kupić jeszczejedną kamienicę. Zapolska wskazuje zjewisko obyczajowe typowe dla polskiego drobnomieszcz. nazwane od nazwiska jej bohaterki, ,DULSZCZYZNĄ'' - to moralna obłuda, pazerność, zakłamanie, ograniczoność horyzontów umysłowych, niewiedza, chorobliwe poczucie własnej wartości i własnych racji.To nakładanie fałszywych masek w celu okłamania innych, zakpienia z nich.

G. Zapolska „Moralność pani Dulskiej” - krytyka drobnomieszczańskiej moralności.

  1. Charakterystyka Dulskiej.

Jest właścicielką kamienicy, matką dorosłego syna i dwóch dorastających córek, żoną urzędnika. Czerpie dochody z wynajmowania mieszkań lokatorom. Ma chorobliwe poczucie własnej wyższości, czuje się lepszą od innych, gardzi uboższymi okazując im pogardę, wobec bogatych jest uniżona i ugrzeczniona. Nade wszystko ceni sobie majątek, pieniądze, owładnięta jest kultem posiadania. Jej skąpstwo graniczy ze śmiesznością, potrafi poniżyć się dla paru groszy. W stosunku do bliskich jest apodyktyczna, bezwzględna, a nawet okrutna. Męża uczyniła niemym niewolnikiem, stale kontrolowanym (zamiast spaceru na kopiec Kościuszki, spacer dookoła stołu). Dzieciom wytyczyła jedyny cel zrobienia kariery, bogaty ożenek lub bogate zamążpójście. Niezdolna do okazywania uczuć, pozbawiona tkliwości przyczyniła się do zdemoralizowania Zbyszka i Hesi i zniszczyła wrażliwą Melę. Nosi kilka masek wykorzystywanych w różnych okolicznościach. Dla domowników jest prostacka, wulgarna, zaniedbana, rozczochrana, mówiąca krzykliwym głosem. Dla znajomych, gości ugrzeczniona, zadbana, dama z aspiracjami. Dla lokatorki biednej, nieszczęśliwej, po tragicznych przeżyciach bezwzględna i nieczuła. Dla innej kokoty i damy lekkich obyczajów przyjazna, grzeczna. Skrzętnie ukrywa prawdę o sobie, o swojej rodzinie, wyznaje zasadę, że brudy należy prać we własnym domu, nie dopuszcza by uczucie Zbyszka i Hanki rozwinęło się. Niszczy je krzywdząc biedną służącą. Godzi się na to by dziewczyna usunęła ciążę, nie szczędzi na ten cel pieniędzy. Uważa się przy tym za osobę niezwykle religijna, kierująca się miłosierdziem. Po odejściu Hanki mówi, iż w jej domu znowu zacznie się żyć po Bożemu, nie uświadamia sobie rozmiaru zła, które wyrządziła dziewczynie i swoim najbliższym. Jest niezdolna do życia w prawdzie, kieruje się obłudą, chce w oczach innych za znacznie lepszą niż jest w rzeczywistości. Pragnie by świat jej zazdrościł powodzenia, rozumu, szczęścia.

  1. Problem kołtuństwa i dulszczyzny.

Kołtun, filister, drobnomieszczuch to wyrazy w Młodej Polsce bliskoznaczne o negatywnym znaczeniu. Artyści tej epoki tak określali tych, którzy skrzętnie ukrywali swoją obłudę i fałsz prezentując światu rzekomą moralną doskonałość, Najsurowiej z przejawami kołtuństwa obeszła się w swej twórczości Gabriela Zapolska. Ukazała ona prawdziwy obraz życia typowej polskiej rodziny drobnomieszczańskiej. Rodzina ta wbrew temu co mówi i co prezentuje nie kieruje się wartościami ani chrześcijańskimi ani ogólnoludzkimi. Pieniądz jest dla niej bogiem a awans społeczny zadaniem, które sobie wyznaczyła. Małżeństwo swoich dzieci, rodzina traktuje jako szansę dostania się na wyższy szczebel drabiny społecznej, mezalians jest więc skandalem, któremu zapobiega się wszelkimi dostępnymi środkami. Rodzina taka bardzo dba o tzw. dobrą opinię. Skrzętnie więc ukrywa swoje klęski życiowe, wydarzenia losowe, nawet słabości swoich członków są okryte tajemnicą. Na zewnątrz kołtuńska rodzina prezentuje wspaniałe samopoczucie, uważa się za strażniczkę moralności, mówi o własnej doskonałości. Członkowie rodziny, którzy nie potrafią przystosować się do obowiązujących reguł gry są spychani na jej margines życia, traktowani gorzej, ze wstydem, usuwani w cień.

Ogólne informacje o Młodej Polsce (1890 - 1918)

1. terminologia epoki.

a. Młoda Polska.

Termin Młoda Polska na okresie epoki literackiej wyprowadził krytyk literacki opublikował cykl artykułów programowych pt. „Młoda Polska”. Termin ten jest kalką językową uformowaną na kształt takich utworów jak „Młoda Rosja, Młode Włochy”

b. Neoromantyzm.

Termin ten podkreśla powinowactwo ideowe i artystyczne z literatury romantycznej i młodopolskiej. W neoromantyzmie nastąpił powrót do poezji, twórcy interesowali się przeżyciami wewnętrznymi swoich bohaterów, ukazywali krańcowe stany emocjonalne, głosili kult artystyczny i jego twórczości

c. Modernizm.

Termin pochodzi od francuskiego moderne modern (współczesny). Termin ten podkreśla nowatorstwo ideowe i artystyczne nowej epoki przeciwstawione epoce starej- pozytywistycznej.

d. fin de siecle`u.

Termin ten oznacza koniec wieku. Podkreśla on schyłkowość epoki, w której narodziły się katastroficzne nastroje w której dominował pesymizm i niewiara w sens życia.

2. Filozofia neoromantyzmu.

a. Schopenhauer Artur

Szczyt twórczości A. Schopenhauera przypada na okres romantyzmu, popularność zdobył w okresie modernizmu. Schopenhauer głosił pogląd, iż istotą ludzkiej egzystencji jest bezrozumny popęd, który nigdy nie może być zaspokojony. Popęd sprawia, że człowiek jest istotą cierpiącą i niezaspokojoną. Dąży on do osiągnięcia szczęścia, dąży do różnorodnych celów ale po ich osiągnięciu jest nadal niezaspokojony. Największym dramatem człowieka jest świadomość nieuchronnej śmierci. Schopenhauer proponował trzy sposoby złagodzenia ludzkiej męki i cierpienia, jednym z nich było wyzbycie się pożądania i potrzeb, prowadzenie ascetycznego trybu życia. Taki sposób życia jest udziałem ascetów Schopenhauera. Drugim sposobem walki z bezrozumnym popędem jest twórczość. Ta najczęściej jest udziałem artystów, pozostałym przeznaczone jest kontemplowanie sztuki, rozmiłowanie w ich pięknie, poddanie się im. Wszystkie trzy sposoby są działalnością bezinteresowną i jako tako są gwarantem uniknięcia cierpienia.

b. Fryderyk Nietsche

F. Nietsche nie pozostawił wielkich traktatów filozoficznych, swoje poglądy ogłosił w postaci aforyzmów w dziełach: „Taka rzecze Zaratustra”, „Poza dobrem i złem”. Nietsche dokonał krytyki tzw. obyczajowości mieszczańskiej, ograniczonej wolności jednostki niszczącej indywidualizm. Sformułował on zasady moralności panów czyli nadludzi. Nadludzie- jednostki wybitne w sensie umysłowym, duchowym i fizycznym otrzymały prawo odrzucenia wszystkich zasad, które głosiło chrześcijaństwo. Według tego filozofa altruizm, sprawiedliwość, litość, miłosierdzie służą jednostką silnym i słabym a więc bezużytecznym dla rozwoju cywilizacji. Nietsche nawoływał do przewartościowania wszystkich wartości. Walczył o prawa dla jednostki wybitnej. Przeciwstawiał się zasadom moralnym służącym słabym, zwykłym zjadaczom chleba, głosił kult życia, siły i tężyzny biologicznej. Współcześni widzieli w jego filozofii receptę na uratowanie świata i cywilizacji przed grożącą mu zagładą.

c. Henryk Bergson

Głosił on, że poznanie świata dokonuje się za pomocą intuicji, a nie rozumu. Życie człowieka traktował jako strumień przeżyć i postępu. Każdy kto kieruje się własnymi uczuciami i myślami jest wolny. Nie jest wolny ten kto podlega opinii ogółu, kto hamowany jest normami postępowania narzuconymi przez innych. Moralność ma dwa źródła : ustanawiają ją zasady społeczne jako zaporę przed egoistycznymi zapędami jednostek. Drugim źródłem jest własna inicjatywa człowieka. Ten rodzaj moralności jest udziałem najwybitniejszych jednostek, które decydują o postępie i rozwoju. Religia jest reakcją obronną wobec myśli o śmierci, albo jej przeżyciem mistycznym. Taki rodzaj przeżywania religii jest udziałem tylko ludzi wyjątkowych i świętych.

d. Marksizm

Marksizm wywarł ogromny wpływ na nastroje ludzi z przełomu wieków. Filozofia ta stała się bliską zarówno inteligencji jak i klasie robotniczej. Wyznawcy marksizmu wierzyli w wybuch rewolucji społecznej, która przyniesie ludzkości postęp i rozwiąże wszelkie konflikty społeczne.

Program artystyczny „Młodej Polski”

1. Naturalizm.

Twórcą naturalizmu był francuski pisarz Emil Zola. Głosił on zasadę, iż wszystko uzależnione jest od przyrody, w której toczy się nieustanna walka o byt. Filozofia Zoli była filozofią z granicy pesymistycznej. Zwyciężyła jednostka silna duchowo i fizycznie ale niekoniecznie mądra i dobra. Pesymizm wynikał z teorii dziedziczności, bohaterowie utworów naturalistycznych byli dziedzicznie obciążeni ułomnościami i kalectwami (chorobami, alkoholizmem). Naturalizm to nie tylko ideologia ale i metoda twórcza. Naturaliści głosili, że literatura powinna naśladować rzeczywistość w sposób ścisły i szczery, dążyć do fotograficznej wierności. Tak jak w fotografii tak i w opisach stosowali ujęcia migawkowe zbliżenia zmieniali proporcjonalnie, wyolbrzymiali szczegóły, szczególnie te szpetne i odrażające. Dla naturalistów nie było tematów zakazanych, ich zdaniem pisarze powinni sięgać do najciemniejszych i najwrażliwszych spraw ludzkiego życia. Pisarz powinien zachować się tak jak uczony, szukać prawdy, być obiektywnym, nie sądzić i nie oceniać ukazywanych zjawisk.

2. Dekadentyzm.

Termin pochodzi od francuskiego słowa dekadence (schyłkowy). Epokę poprzedzają koniec XIX wieku uważaną za epokę schyłkową poprzedzającą koniec cywilizacji. Dopatrywano się w niej upadku moralności i zaniku wartości. Dekadentyzm to postawa, która manifestowała się znużeniem i bezwolą. Dekadenci nie wierzyli w sens jakiegokolwiek działania. Uważali, że los człowieka jest z góry przesądzony i walka z nim kończy się klęską, życie jest tylko drogą ku śmierci. Nie buntowali się przeciwko światu ograniczali się do gestów pogardy wobec niego. Uciekali w zmysłowość, gonili za użyciem, stawali się wyznawcami hedonizmu.

3. Symbolizm

symboliści głosili przekonanie, że przeżycia są niewyrażalne. Nie można ich nazwać tylko wyrazić w przybliżeniu, zasugerować Niektórzy nawet uważali, że nazwać przedmiot to usunąć 3/4 radości płynącej z przyjemności odgadywania. W tym celu zaczęli używać symboli. W symbolu jako środku artystycznym odróżniona dwa znaczenia: to co symbol bezpośrednio przedstawia i to co się pod tym znaczeniem ukrywa jakaś inna niewypowiedziana treść. Symbolistów interesowały tajemnicze sprawy ludzkiej świadomości. Ich wiersze były niejednoznaczne, dziwne i niejasne.

4. Estetyzm

Estetyzm na gruncie polskim został zdefiniowany przez S. Przybyszewskiego w artykule „Confiteor” opublikowanym w czasopiśmie literackim „Życie”. Głosił on, że prawdziwą sztuką jest tylko ta, która służy przeżyciom estetycznym. Nie jest sztuką to do czego przypisana jest jakaś funkcja. Sztuka nie może wychowywać, kształcić nie może służyć ideii, nie może być patriotyczna. Literatura, która spełnia tę funkcję jest podręcznikiem a sztuka rzemiosłem. Artysta jest to kapłan sztuki. Tworzy dla samego aktu tworzenia, który dostarcza mu niewyobrażalnych przeżyć. Nie musi on liczyć na poklask na uznanie bowiem niewielu jest takich, którzy potrafią zrozumieć akt twórczy. Przybyszewski głosił zasadę sztuka dla sztuki i odmawiał prawa nazywania sztuką to co dotychczasowo zostało stworzone. Cała dotychczasowa sztuka była tendencyjnością i jako taka nie zasługuje na miano sztuki.

5. Impresjonizm

Kierunek ten zrodził się we francuskim malarstwie. Impresjoniści zrywali z tradycyjnym sposobem patrzenia na świat i tradycyjnymi technikami malarskimi. Wyszli z pracowni w tzw. plener i podchwytywali naturę na gorąco. Ich postawa była skrajnie subiektywna, patrzyli na malowane przedmioty przez pryzmat własnych przeżyć duchowych. Dlatego ich obrazy są nastrojowe, a świat przedstawiony jest w mgnieniu chwili wyjątkowy i niepowtarzalny. Byli mistrzami w odtwarzaniu świata i w zmieniających się pod jego wpływem przedmiotów. Przedmioty zaczęły nabierać wyjątkowych barw zależnych od sposobu padania promieni i nastroju samego twórcy. Śnieg na obrazach przestaje być biały, pojawiają się na nim różnorodne barwy. Impresjoniści zastosowali nowatorską technikę malarską. Malowali przy pomocy plam, a nie rozcierania farby, zacierali kontury malowanych przedmiotów, stosowali jasne rozświetlone nie rzadko monochromatyczne barwy. Impresjonizm w literaturze objawił się zmienną nastrojowością przedstawieniem świata jak na obraz impresji i niezwykłą melodyjnością języka.

6. Secesja

Secesja zrodziła się w źródłach plastycznych. Twórcami jej byli wiedeńscy malarze, którym przewodniczył August Klimt. Charakterystyczna cechą secesji jest falista linia o niespokojnym rytmie. Dominowały kształty smukłe o niespokojnym rytmie lekkie i jakby przejrzyste. Motywy zdobnicze były najczęściej ze świata przyrodniczego (roślinnego). Wśród motywów świata roślinnego szczególnym powodzeniem cieszyły się kwiaty lilii, irysów, orchidei, chętnie posługiwano się również motywem naśladującym liść klonu i kasztanu. Darzono też zainteresowaniem ptaki, motyw łabędzia, pawia. Na obrazach występowały w roli symboli motyle, ideałem urody kobiecej była wysmukła istota o bardzo długich faliście układających się włosach. Ulubionym kolorem twórców secesji był kolor zielony. W budownictwie stosowano zasady asymetrii.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
zbrodnia i kara zagadnienia, Dokumenty - głównie filologia polska, Język polski - liceum
mloda polska, nauka, Polski
MŁODA POLSKA, ściągi, Polski1
Młoda Polska - poezja, Polski, II
Młoda polska, Szkoła, J. polski
Dlaczego Pana Tadeusza uznaje się za najpiękniejszą polską k, Język polski
Młoda polska, NAUKA, polski, Polski od średniowiecza do współczesności
Język polski młoda polska
Język polski - młoda polska, Szkoła
Język polski Młoda Polska
Młoda Polska char, Język polski
Jezyk polski - Pozytywizm i Mloda Polska, LO, Jezyk polski
Młoda Polska (Mielu, Język polski
index najwazniejszych utworow pozytywizm mloda polska, Wypracowania, sciagi i inne - szkola, Jezyk p
MŁODA POLSKA - PIGUŁKA, Język polski

więcej podobnych podstron