KATECHEZA DOROSŁYCH1, Materiały UKSW, Katecheza Dorosłych


KATECHEZA DOROSŁYCH

Pierwszeństwo ewangelizacji i katechezy dorosłych znajduje swoje najbardziej właściwe uzasadnienie w celach duszpasterskich i wychowawczych, jak poświadczają o tym pierwotna tradycja Kościoła i źródła chrześcijańskiej praktyki ewangelizacyjno-katechetycznej. Człowiek, bowiem dorosły jest pierwszym i podstawowym adresatem, i zarazem podmiotem życia i działania wspólnoty Ludu Bożego (zob. DCG 20; CT 43), jak i pierwszym podmiotem w wychowaniu młodego pokolenia. To, że nadal zwraca się bardziej uwagę, na przykład w naszym kraju, na religijną formację dzieci i młodzieży, wskazywać może na niedostateczną jeszcze wrażliwość odnośnie do znaczenia i roli człowieka dorosłego czy może nawet zagubienie tej idei. Z całą jednak pewnością brak dowartościowania katechezy dorosłych jest jedną z przyczyn osłabienie całego procesu wychowania do wiary dojrzałej wyznawców Chrystusa. Dlatego ponowne zwrócenie się Ojców Soboru Watykańskiego II ku człowiekowi dorosłemu należy uznać nie tyle za wielkie osiągnięcie, ile za właściwe wyczucie tego, co możemy nazwać «sensus Ecclesiae». Jeżeli bowiem działalność Kościoła zmierza do „przepajania Ewangelią kultury (...), odnowy ludzkości, dawania świadectwa, otwartego przepowiadania, przylgnięcia duchowego, wejścia we wspólnotę, przyjęcia znaków, dzieł apostolskich (...), przepowiadania wyzwolenia (...), promocji ludzkiej" (EN 24, 29, 31) czy też, według Jana Pawła II, do „umocnienia życia wewnętrznego wspólnoty wierzących oraz działania na zewnątrz jako wspólnoty misyjnej" (CT 15), to nie zrealizuje się tych celów skutecznie, gdy braknie zaangażowania w nie dorosłego chrześcijanina. Aby jednak mógł on wnieść swój owocny wkład w życie i działalność wspólnoty Ludu Bożego, trzeba postrzegać i rozumieć go w całej prawdzie jego istnienia i działania, otwierać się na wyrażane przez niego specyficzne potrzeby, poznawać jego warunki życia, a formację religijną traktować jako proces ogarniający całą jego egzystencję. Domagają się tego z wyraźną stanowczością dokumenty Kościoła. Dlatego w opracowaniu tym znajdzie się próba kreślenia jego obrazu, właściwego mu sposobu myślenia i działania, głównie w tym celu, aby dzieło ewangelizacji i katechezy mogło przyjąć wymiar bardziej wiarygodny i pełny.

RYS HISTORYCZNY KATECHEZY DOROSŁYCH

Kościół od początku swojego istnienia kierował katechezę przede wszystkim do dorosłych. Jak pisze R. Murawski, „wszystkie teksty biblijne zawierające jakieś odniesienia do praktyki chrztu w Kościele czasów apostolskich wskazują dość jednoznacznie na to, że udzielano go w zasadzie ludziom dorosłym". Podobna praktyka miała miejsce w czasach poapostolskich, patrystycznych, aż do zaniku katechumenatu. Wykształcona forma przygotowania do chrztu, a zarazem wprowadzająca w misterium wiary i Kościoła, jakim był katechumenat (od końca II do mniej więcej V/VI wieku), szczegółowo określała zarówno treść, jak i sposoby czy metody chrześcijańskiej formacji ludzi dorosłych. Zwracano więc w nim uwagę na podstawowe treści chrześcijańskiego kerygmatu, zagadnienia moralne, liturgiczne, wiążąc je wszystkie z życiem. Przede wszystkim jednak katecheza pierwszych wieków, wbudowana w struktury katechumenatu, stanowiła jeden z istotnych elementów procesu inicjacji chrześcijańskiej, który kończył się przyjęciem sakramentów wtajemniczeniu: chrztu, bierzmowania i Eucharystii".

Ponowne zainteresowanie Kościoła formacją dorosłych chrześcijan rozpoczyna się dopiero od Soboru Trydenckiego, jakkolwiek w formie dalekiej już od pierwotnego katechumenatu. Cały wysiłek formacyjny szedł głównie w kierunku doktrynalnego pouczenia wiernych, jak tego mamy przykład w przepisie dekretu Super lectione et praedicatione (Sesja V), gdzie przypomina się pasterzom, aby przynajmniej w niedziele i wielkie święta karmili lud sobie powierzony słowami zbawienia, podawanymi według jego zdolności, nauczając tego, co wszystkim jest konieczne do zbawienia, wskazując w sposób krótki i łatwy wady, których powinni unikać, i cnoty, które powinni praktykować, aby w ten sposób mogli uniknąć kary wiecznej i otrzymać chwałę niebieską".

W okresie potrydenckim w katechezie dominował wysiłek na rzecz przezwyciężenia wielkiej ignorancji religijnej chrześcijan oraz przekonanie o konieczności nauczania prawd „koniecznych do zbawienia". Ich bowiem nieznajomość uważana była zawsze za źródło różnego rodzaju herezji, nieporządku i niemoralności (zob. katechizmy św. Piotra Kanizjusza i św. Roberta Bellarmina).

Ogólnie można powiedzieć, że w praktyce pastoralnej Kościoła ostatnich wieków były obecne różne formy katechezy dorosłych: przepowiadanie, katechizm, misje ludowe, przygotowanie do sakramentów itp. Z czasem jednak katecheza zwróciła się w kierunku dzieci i młodzieży. Nie osłabiło to jednak do końca przekonania o konieczności rozszerzania form katechezy dorosłych.

W wieku XX przepisy Soboru Trydenckiego o potrzebie religijnego kształcenia dorosłych nabrały nowego znaczenia. Tak przynajmniej jest to widoczne w encyklice Acerbo nimis Piusa X z 1905 roku. Papież, po wyrażeniu swojego ubolewania nad ignorancją religijną chrześcijan (nn. 1-4; 14-15) i przypomnieniu obowiązku kształcenia religijnego wiernych (nn. 11 i 12), mówi o konieczności poznania prawd katechizmowych przez dzieci i młodzież przygotowującą się do sakramentów, wspomina o religii w szkole (n. 16), aby na końcu zwrócić uwagę na znaczenie kształcenia religijnego także osób dorosłych:

Zdajemy sobie sprawę, że szczególnie w tych czasach także dorośli potrzebują, nie mniej od dzieci, religijnego kształcenia, dlatego też proboszczowie i wszyscy ci, którzy sprawują pieczę nad duszami, oprócz zwykłej homilii, która powinna mieć miejsce we wszystkich mszach parafialnych podczas wszystkich świąt, niech wyjaśniają wiernym w sposób prosty i przystosowany do ich inteligencji Katechizm, wybierając taką porę dnia, która byłaby dla nich najbardziej odpowiednia, jednakże nie w tym samym czasie, gdy trwa nauczanie dzieci. W tym celu powinni używać «katechizmu trydenckiego), starając się, aby w ciągu odpowiedniego czasu, czterech lub pięciu lat, wyłożyć wszystko, co dotyczy Credo, Sakramentów, Dekalogu, Oracji niedzielnych i Przykazań kościelnych".

Przepis ten ilustruje dobrze znaczenie nauczania katechetycznego zwróconego do dorosłych. W sumie, formą najbardziej rozpowszechnioną tego typu nauczania było kształcenie religijne, mające miejsce w parafiach, przeważnie w niedzielne popołudnia. Sposób prowadzenie tej katechezy wskazuje na tradycyjną linię wykładu doktrynalnego, prowadzonego metodą dedukcyjną, jak ilustruje to wypowiedź biskupa z Vicenzy (Włochy), Ferdynanda Rudolfi (1911-1943), jednego z bardziej zainteresowanych wprowadzaniem przepisów Piusa X:

„Musimy pamiętać, że katecheza dorosłych nie może być sprowadzana jedynie do kazania, w sensie ogólnym tego słowa, ale ma być lekcją (...). Niech się uczy w sposób jasny prawd, podaje prawidłowe i ścisłe definicje, dobrze podzielone i wyliczone, bez zbytnich odchyleń, z całą argumentacją na dany temat. Aby wyjaśniać katechizm, potrzebny jest nie tyle mówca (orator), ile mistrz, nie tyle elokwencja, ile metoda i nie tyle wykształcenie literackie, ile znajomość czystej doktryny teologicznej" .

Z czasem jednak, pod wpływem trudności gromadzenia dorosłych wiernych w niedzielne popołudnia, polecano, aby systematyczny wykład katechizmu miał miejsce podczas Mszy niedzielnej, w miejsce homilii.

Inne oficjalne wypowiedzi zachowują styl podobny do Acerbo nimis. Tak jest na przykład w Kodeksie Prawa Kanonicznego z1917 r. (kań. 1332) i dekrecie Provido Sane Świętej Kongregacji Soboru z 1935 r. W dokumentach tych zwraca się uwagę także na konieczność katechezy dzieci i młodzieży, przywołując przepis Acerbo nimis. Przypomina się również konieczność praktyki katechizmu dla dorosłych, nie tylko z powodów religijnej ignorancji, ale także dlatego, aby katechetyczne kształcenie dzieci nie zostało zapomniane.

Podobne wskazania znajdujemy jeszcze w 1950 r., wypowiedziane w czasie trwania Międzynarodowego Kongresu Katechetycznego w Rzymie (październik 1950) i w przemówieniu Piusa XII, kończącym ten Kongres. Po stwierdzeniu, że masowo opuszcza się tradycyjne wyjaśnianie katechizmu w niedziele, poleca się, aby szukać różnych okazji i sposobów jego kontynuowania. O katechezie mówi się przeważnie jako o „wyjaśnianiu doktryny katolickiej" („doctrinae catholicae explanatio", n. 5), „przekazie doktryny chrześcijańskiej" („traditio christianae doctrinae", n. 6), „objaśnianiu doktryny katolickiej" („illustratio catholicae doctrinae", n. 12). Są to wyrażenia typowe dla ówczesnej katechezy czasie, która koncentro­wała się na przekazie doktryny religijnej.

Syntetycznie ujmując, w epoce nowożytnej dostrzega się istnienie oficjalnej linii działania, dobrze określonej, która, w myśl Soboru Trydenckiego, jest wystarczająco jednorodna, stała, szczególnie jeżeli chodzi o motywacje, cele, treści, metody i instytucje odpowiedzialne za katechezę dorosłych. Jako przyczynę i źródło jej istnienia podaje się zwykle ignorancję religijną chrześcijan i konieczność poznania prawd koniecznych do zbawienia. Jest ona rozumiana jako rozszerzone poznanie przez osoby dorosłe prawd wcześniej podawanych dzieciom, i ma jako podstawowy cel formację „dobrego chrześcijanina", który powinien znać doktrynę i swoje obowiązki oraz być człowiekiem praktykującym.

W tym czasie nie brakuje też innych doświadczeń i form katechezy dorosłych, bardziej angażujących poszczególne grupy i osoby.

Począwszy od 1947 roku, odnowiony katechumenat dorosłych, głównie w Paryżu i Lyonie. W tradycji francuskiej, przed 1950 rokiem, termin „catechisme" wskazywał zawsze na tradycyjną nauczanie religijne dzieci, podczas gdy termin „catechese" był odnoszony do nauczania religijnego dorosłych, odbywającego się poza niedzielnym kazaniem i misjami ludowymi.

Także we Włoszech można odnotować podobne doświadczenia, związane głównie z Akcją Katolicką. Na podkreślenie zasługuje dzieło ks. F. Olgiati, II Sillabario del Cristianesimo z 1924 r., wcześniejsze tzw. Tygodnie Katechizmu, organizowane przez członków Akcji Katolickiej w 1920 r., oraz inne inicjatywy na tym polu. Analogiczne inicjatywy miały miejsce także w innych krajach, jak Hiszpania, Niemcy, USA itd.

WPŁYW SOBORU WATYKAŃSKIEGO II NA ROZWÓJ KATECHEZY DOROSŁYCH

Podobnie jak w innych dziedzinach życia Kościoła, także w kwestii katechezy dorosłych Sobór Watykański II stanowił punkt zwrotny, przynajmniej jeżeli chodzi o dostrzeżenie i rozwój nowych możliwości. Dokonało się to, co prawda, bardziej w okresie posoborowym, niż podczas obrad Vaticanum II, jednak generalnie Sobór ten stał się przyczyną rodzenia się wielorakich inicjatyw, wyzwalając nowy zapał duszpasterski w Kościele. Sam Sobór nie zajął się bezpośrednio tematem katechezy, chociaż był on obecny w schematach przygotowawczych, zawierających wzmianki o konieczności nowych rozwiązań w dziedzinie religijnego wychowania dorosłych.

Odnośnie do dokumentów soborowych, o katechezie dorosłych wspomina się jedynie w dekrecie o pasterskich zadaniach biskupów w Kościele Christus Dominus, chociaż używa się tam jeszcze sformułowań typowo przedsoborowych:

„Niech czuwają [biskupi], aby nauczanie katechetyczne, które zmierza do tego, aby wiara w ludziach, rozjaśniona przez naukę, stawała się żywa, wyrazista i czyn­na, było starannie przekazywane [«catechetica institutio... tradatur»] dzieciom oraz dorastającej i dojrzalszej młodzieży, a nawet ludziom dorosłym. W tym przekazie należy zachować właściwy rozkład i metodę dostosowaną nie tylko do przedstawianej treści, ale także do zdolności, możliwości i wieku oraz warunków życia słuchaczy; to nauczanie winno opierać się na Piśmie świętym, Tradycji, liturgii, na Magisterium i życiu Kościoła" (n. 14).

Doszło więc w zakresie treści i celów do pierwszych oficjalnych prób odnowy katechezy, także osób dorosłych, czego jednak nie można jeszcze powiedzieć w odniesieniu do metody. W tym bowiem wymiarze katecheza dorosłych jest kontynuatorką, nie w sensie jednak dosłownym, ujęć przedsoborowych, gdyż obecne w tym dokumencie określenie „nauczanie katechetyczne przekazywane dorosłym" nie wydaje się zakładać aktywnego udziału katechizowanych w jej tworzeniu.

Sobór w wielu miejscach przypomina także o potrzebie i konieczności przywrócenia starożytnej instytucji katechumenatu dorosłych (KL 64; DB 14; DM 14). Trzeba jednak powiedzieć, że pomimo tych stwierdzeń Sobór nie ukazał w formie wyraźnej i dojrzałej katechezy dorosłych. Dopiero w rozbudzonym przez Sobór entuzjazmie doszło do wyraźnej zmiany myślenia co do potrzeby jej prowadzenia.

W okresie posoborowym szybko doszło do zrodzenia się przekonania o potrzebie i niemalże konieczności natychmiastowego rozbudowania katechezy dorosłych, wspólnie z innymi rodzajami aktywności pastoralnej. Dokonał się w ten sposób prawdziwy przewrót w ogólnym spojrzeniu na katechezę, wcześniej skoncentrowanej na dzieciach i młodzieży. Sukcesywnie dochodziło do określenia charakteru, natury, miejsca katechezy dorosłych, już niejako tradycyjnej katechezy dzieci czy młodzieży w formie rozszerzonej, ale jako poważnej refleksji nad naturą, cechami i potrzebami społeczności ludzi dorosłych. Mówiło się nie tylko o rozwoju katechezy dorosłych, ale i o tym, aby katecheza miała charakter „dorosły", dojrzały.

Na pierwszym miejscu należy wspomnieć Holandię, która już od początków lat 60., z okazji Sesji Katechetycznej Ekipy Europejskiej (Londyn 1961), zwróciła się zdecydowanie w kierunku promowania katechezy dorosłych. W 1961 r. biskupi holenderscy podjęli decyzje o opracowaniu katechizmu (Nieuwe Catechismuś) dla dorosłych, który ukazał się w 1966 r. Zainaugurował on nowy styl katechetyczny i zaprezentował się jako dokument o niezwykłym znaczeniu w historii współczesnej katechezy dorosłych.

We Francji doniosłą rolę odegrał Joseph Colomb, który był jednym z pierwszych autorów dostrzegających konieczność katechezy dorosłych. Podał on motywy jej rozwoju i kryteria działania. Francja, chociaż była bardzo długo związana z tradycyjną katechezą dziecięcą, coraz bardziej stawała się świadoma potrzeby katechezy dorosłych, jak na to wskazują dokumenty IV Narodowego Kongresu Katechetycznego (Paryż 1964): „Spotkanie orędzia chrześcijańskiego z mentalnością ludzi dzisiejszych jest warunkiem każdej katechezy dorosłych (...). Jest rzeczą pilną rozwijanie tej katechezy dorosłych".

Znaczącym był fakt utworzenia w 1965 r. działu „Dorośli" w Narodowym Centrum Nauczania Religijnego (CNER). W 1968 r. Pierre Babin bronił i popierał, w prowokacyjnym artykule, pierwszeństwa katechezy dorosłych.

Także w Niemczech podnosiły się głosy nawołujące do konieczności postawienia katechezy dorosłych w centrum uwagi katechetycznej. W szczególności Adolf Exeler (1966) przywoływał historyczne fakty mające wskazywać, poza okresem XVIII-XIX wieku, na centralność tej katechezy w Kościele. Przekonywano także o niewystarczalności katechezy dzieci i młodzieży. Klemens Tilmann ukazywał braki katechetyczne, przed i po okresie katechezy klasycznej, w katechezie przedszkolnej i dorosłych. Bruno Dreher podkreślał konieczność centralnej roli osób dorosłych w całej pastoralnej aktywności Kościoła, który powinien mieć jako partnerów wspólnotę osób dorosłych. Katecheza dzieci i młodzieży, twierdził, pozostaje zawsze częściowa, jest zorientowana na katechezę dorosłych, ponieważ tylko przedmiotem katechezy może być to, co rzeczywiście realizuje się we wspólnocie dorosłych.

Jeżeli chodzi o Włochy, znaczącą była decyzja biskupów tego kraju, już w 1967 r., o przygotowaniu, w atmosferze tworzenia nowych katechizmów, także katechizmu dla dorosłych.

W USA jest znana inicjatywa Gabriela Morana. Pisał on:

„Wychodzimy z założenia, że chrześcijaństwo jest religią, która rzeczywiście może być przyjęta i w sposób wolny zaakceptowana tylko przez człowieka dorosłego. W konsekwencji, nauczamy dorosłych tak, aby mogli przyjąć wiarę chrześcijańską, a dzieci jako te, które mają stać się ludźmi dorosłymi".

W Ameryce Łacińskiej, przed przyjęciem uchwał i postanowień Konferencji Episkopatu Latynoamerykańskiego w Medellin i Puebla, odbył się Międzynarodowy Tydzień Katechetyczny w Medellin (sierpień 1968), podczas którego nie brakowało głosów o potrzebie pilnego rozwoju katechezy dorosłych:

„Dzisiaj, bardziej niż kiedykolwiek, z powody sytuacji, w której żyją ludzie krajów latynoamerykańskich, katecheza dla świata dorosłych ukazuje się jako prawdziwe wyzwanie dla Kościoła".

Można powiedzieć, że w latach 60. doszło pod wpływem Soboru do uświadomienia pilności i pierwszeństwa katechezy dorosłych, rozumianej w sposób dogłębnie nowy w stosunku do przeszłości. W latach 70. i 80. utwierdza się stanowisko, widoczne w dokumentach oficjalnych, co do pierwszeństwa katechezy dorosłych w duszpasterstwie. Inną cechą charakterystyczną tego okresu było odkrycie znaczenia misji ewangelizacyjnej Kościoła (pierwszeństwo ewangelizacji i duszpasterstwa o charakterze misyjnym), powrót do katechumenatu i podkreślanie wymiaru katechumenalnego katechezy.

Szczególne znaczenie miała deklaracja zawarta w Directorium Catechisticum Generale (DCG):

„Niech ponadto pamiętają [pasterze], że katechizację dorosłych należy uznać za docelową formę katechezy, ku której skierowane są w pewien sposób - zawsze również konieczne - wszystkie pozostałe formy, a to z tej racji, że ta właśnie katechizacja ma na uwadze ludzi zdolnych do odpowiedzialnego w pełni przyzwolenia. Spełniając zarządzenia Soboru Watykańskiego II - mają też z największą troską postarać się o przywrócenie katechumenatu doro­słych lub lepsze przystosowanie go" (DCG 20, także 92-97).

Wypowiedzi na temat katechezy dorosłych możemy także znaleźć w dokumencie końcowym II Międzynarodowego Kongresu Katechetycznego w Rzymie (wrzesień 1971), które były wówczas w swojej wymowie stanowcze i bardzo znaczące:

„Należy zwrócić uwagę na rosnące zainteresowanie katechezą dorosłych oraz uznać, że katecheza dzieci jest najbardziej połączona z wiarą dorosłych. Z tego względu dorośli i rodzina domagają się pierwszeństwa w katechezie. (...) Katecheza dorosłych reprezentuje pełną formę katechezy. Inne formy odnoszą się do niej (...). Świadectwo wspólnoty dorosłych jest źródłem i celem katechezy młodzieży".

Ponadto, ogłoszenie i publikacja Obrzędów Chrześcijańskiego Wtajemniczenia Dorosłych w 1972 r. stało się odkryciem ważności inicjacji sakramentalnej dorosłych, a szczególnie dowartościowaniem katechumenatu. Dochodzi także do głosu nowa świadomość o znaczeniu ewangelizacji jako podstawowej formie misji Kościoła i pierwszoplanowej opcji pastoralnej. Wyrazem tego były: Synod Biskupów z 1974 r. na temat ewangelizacji, adhortacja apostolska Pawła VI Evangelii nuntiandi z 8 grudnia 1975 r. Od tego okresu katecheza dorosłych jest włączana w obszar duszpasterstwa ewangelizacyjnego, znajdując żywotny związek z katechumenatem.

Innym wydarzeniem potwierdzającym znaczenie katechezy dorosłych Synod Biskupów w 1977 roku na temat katechezy. W Orędziu do Ludu Bożego» potwierdza się, że katechumenat dorosłych reprezentuje model i paradygmat każdej katechezy:

„....wzorem wszelkiej katechezy jest katechumenat poprzedzający chrzest, a więc ta specyficzna formacja, dzięki której człowiek dorosły, nawrócony na wiarę, zostaje doprowadzony do wyznania wiary w czasie chrztu, w wigilię paschalną. W trakcie tego przygotowania katechumeni otrzymują Ewangelię (Pismo Święte) oraz jej kościelny wyraz w postaci Symbolu wiary" (n. 8).

Opcja na rzecz katechezy dorosłych podjęta została także w Catechesi tradendae, gdzie postrzega się ją jako najznakomitszą formę katechezy:

„ponieważ zwraca się (...) do osób wykonujących największe zadania i w ogóle zdolnych do życia według Orędzia Chrześcijańskiego i to z jego pełni". Dlatego ich wiara „winna być [...] stale oświecana, wzmacniana i odnawiana, aby przeniknęła całą działalność doczesną, za którą są odpowiedzialni. Aby zaś katecheza mogła być tak skuteczna, powinna być ciągła; będzie bowiem rzeczywiście daremna, jeśli zatrzyma się na samym progu wieku dojrzałego..." (CT 43).

Inną inicjatywą na rzecz katechezy dorosłych jest dokument Międzynarodowej Rady do spraw Katechezy, noszący nazwę Katecheza dorosłych we wspólnocie chrześcijańskiej. Niektóre linie i ukierunkowania, Watykan 1990. Jest on, jak dotychczas, jedynym dokumentem poświęconym w całości chrześcijańskiej formacji człowieka dorosłego w Kościele, podając jej w miarę całościowe rozumienie. Przynosi on też pierwszą próbę określenia katechezy dorosłych, które zostanie podane w dalszej części opracowania.

Ostatnim dokumentem jest Dyrektorium Ogólnym o Katechizacji z 1997 roku (DOK). Powtarza się w nim zasadniczo te same opinie na temat katechezy dorosłych, co w DCG (zob. n. 59, 171), jak również w dokumencie opracowanym przez Międzynarodową Radę do spraw Katechezy. Nowością Dyrektorium jest umieszczenie w jego strukturze katechezy dorosłych, jako pierwszej, ze względu na jej znaczenie dla Kościoła i formacji chrześcijańskiej dzieci i młodzieży, której jest uwieńczeniem, ale i zarazem podstawowym warunkiem skuteczności.

PRÓBY OKREŚLENIA NATURY I ZNACZENIA KATECHEZY DOROSŁYCH

Jak wynika z dokumentów i podejmowanych inicjatyw, sprawą niezwykle ważną jest określenie znaczenia i natury katechezy dorosłych. Oto w skrócie niektóre jej charakterystyczne cechy:

Kościół dzisiaj stoi w sytuacji wyboru - albo drogi zachowania dotychczasowego stylu obrony swoich pozycji, albo drogi ewangelizacyjnej, otwartej na współczesny świat: „Pozostawać Kościołem troszczącym się o zachowanie duszpasterstwa skoncentrowanego na sakramentach i zwróconym jedynie ku sobie; albo stawać się Kościołem akceptującym duszpasterstwo misyjne, oparte na świadectwie i obecności w świecie".

„Ta katecheza nie może być inaczej wykonana jak tylko w ten sposób, że wychodzi od problemów ludzi dorosłych, którzy chcą chrześcijaństwa dojrzałego, przekraczającego świat dziecięcy. Innymi słowy, chodzi o katechezę, która nie poszukuje sposobów „odzyskania" dawnych pozycji, ale rozumie na serio problemy ludzi, aby w ten sposób razem z nimi budować świat prawdy".

„Jeżeli formacja dorosłych chrześcijan jest w stanie stać się zadaniem Kościoła, nie jako półśrodek, czy dzieło ratowania Kościoła, który stracił zapał, ale jako dzieło odnowy, odrodzenia i przemiany, jest szansa, że Ewangelia przemówi do ludzi współczesnych, także do tych, którzy stoją z daleka od chrześcijaństwa".

Katecheza dorosłych przedstawia się jako obszar kryjący szereg zagadnień oraz inicjatyw, dla których nie jest rzeczą łatwą znaleźć precyzyjny punkt odniesienia. Może się nawet wydawać, że pojęcie „katecheza dorosłych" jest jedynie etykietą stosowaną do różnych form i modeli, które niewiele mają ze sobą wspólnego. Wiele aspektów wydaje się być problematycznymi:

Problem natury katechezy dorosłych: wśród wielu rodzajów aktywności pastoralnych, katecheza wydaje się być procesem zaprogramowanym, a jej cele określone. Są jednak takie rodzaje działań, które nie mają pełnego wymiaru katechetycznego: akty liturgiczne, grupy i wspólnoty religijne, działalność wychowawcza itp.

Terminologia: wieloraka, nie zawsze potrafimy dokładnie określić znaczenie danego terminu: ewangelizacja, katecheza, wychowanie do wiary, formacja chrześcijańska, formacja teologiczna, katecheza permanentna itp. Istnieje więc niebezpieczeństwo pomieszania pojęć, utraty precyzji, niejasnego przedstawienia natury katechezy dorosłych. Zakłada to wysiłek na rzecz tworzenia jasnych określeń. Istnieją takie formy katechezy dorosłych, które nie powinny być do niej odnoszone, gdyż są zbyt powierzchowne, okazjonalne, improwizowane itp.

Pomimo istniejących trudności jest rzeczą konieczną, aby dążyć do jasnych koncepcji i poszukiwać właściwych kryteriów odnośnie do określenia jej natury. Istnieje wiele sposobów definiowania katechezy dorosłych, dlatego słuszną rzeczą jest dążenie do wypracowania takiej definicji, która byłaby wystarczająco precyzyjna, ukazując prawdziwą jej naturę i funkcje. Można ją określić, za dokumentem z Quebec, jako: „Działanie, przy pomocy którego dorośli otrzymują pomoc w poznaniu i zbliżeniu się do chrześcijańskiego dziedzictwa, w formie krytycznej i wyraźnej tak, aby pobudzić ich dorastanie w wierze".

Wydaje się jednak, że bardziej jasna jest definicja podana przez Międzynarodową Radę do spraw Katechezy. Brzmi ona: Katecheza dorosłych, jest pierwszym, podstawowym, integralnym i systematycznym pogłębianiem otrzymanej na chrzcie świętym wiary, której rozwój dokonuje się w ciągu całego życia osoby, w perspektywie osiągania pełnej dojrzałości w Chrystusie" (n. 32).

Niektóre akcenty wypływające z tak rozumianej katechezy: Katecheza dorosłych, co do typu środowiska, może być realizowana w różnych formach: prywatnej i publicznej, spontanicznej i zinstytucjonalizowanej, systematycznej i okazjonalnej. Katecheza dorosłych może być uważana za katechezę permanentną, w tym sensie, że rozciąga się na całe życie dorosłego. Znaczy to, że katecheza ta musi odpowiedzieć, na każdym etapie życia, na wewnętrzne potrzeby dotyczące wzrostu we wierze, a nie ograniczać się tylko do funkcji uzupełniającej, aby nadrobić braki formacyjne z wcześniejszych okresów.

Charakter katechetyczny nie może pomijać wymiaru dorosłości, prawdziwego pogłębienia wiary według stylu i potrzeb dorosłych dzisiaj.

Katecheza dorosłych nie może być izolowana od całego kontekstu działalności wychowawczej i pastoralnej wspólnoty chrześcijańskiej. Pozostaje ona w łączności z innymi funkcjami i formami profetycznego posłannictwa Kościoła.

MOTYWOWAĆ I PRZEKONYWAĆ CENTRALNE ZADANIE KATECHEZY DOROSŁYCH

Motywacje dla ludzi dorosłych, według dydaktyki dorosłych, są sprawami zasadniczymi, koniecznymi i decydującymi, aby mogli oni wytrwać na drodze formacyjnej. Motywacja bowiem łączy się z konkretnymi interesami, potrzebami, oczekiwaniami człowieka dorosłego. Jest siłą, która wyzwala i kieruje energie do zdobywania wiedzy, formowania postaw czy nabywania umiejętności.

Człowiek dorosły generalnie czuje się umotywowany i może podjąć inicjatywę formacji, gdy jest przekonany o jej konieczności i użyteczności. Musi być to zarazem pewność oczywista: dorosły ma potrzebą nauczenia się z efektem niemalże natychmiastowym. Nie może być tylko stymulowany daleką perspektywą dostrzeżenia użyteczności tego, co podejmuje, ani też nie można go przekonywać koniecznością uzupełnienia poprzedniej formacji (np. z okresu młodości), czy tym bardziej proponować jedynie formacji intelektualnej, umysłowego ubogacenia itp. - Dorosły jest motywowany w sposób naturalny wtedy, gdy czuje potrzebę uzyskiwania odpowiedzi na dany, konkretny problem (typu egzystencjalnego, rodzinnego, zawodowego, społecznego itp.)- Używając analogii, można powiedzieć, że jeżeli młody człowiek jest skoncentrowany na sobie (na podmiocie), szukając własnej tożsamości i ubogacenia swojego ,ja", to dorosły jest skoncentrowany na problemie. Może to mieć także negatywne skutki w formacji katechetycznej i z czasem trzeba będzie koniecznie przezwyciężać mentalność pragmatyczną, zwracać uwagę na bardziej istotne być niż tylko mieć, ale punkt wyjścia musi zawierać w sobie ów specyficzny rodzaj pragmatyzmu.

W motywowaniu dorosłego należy koniecznie brać pod uwagę jego zasadniczo różny sposób uczenia się, w którym bardziej dochodzi do głosu doświadczenie niż sprawdzona w okresie podstawowej edukacji teoria dotycząca zasad nauczania - uczenia się. Nie oznacza to, że nie wykazuje on intelektualnego zainteresowania nowymi zagadnieniami, ale są one szybciej i skuteczniej asymilowane, jeżeli bywaj ą łączone z jego doświadczeniami.

Często brakuje motywacji i bodźców tam, gdzie one obiektywnie powinny mieć miejsce. Ci, którzy czują potrzebę formacji, czasami z przykrością stwierdzają, że większą uwagę skupia się na tych, którzy zdobyli już dość wysoki stopień formacji.

Nie zawsze motywacja zachowuje tę samą siłę i znaczenie. Wraz z wiekiem zmieniają się i zmniejszają motywacje. Stąd konieczność podtrzymywania i zachęcania dorosłych do wytrwałego uczestnictwa w formacji.

Poza pytaniami stawianymi przez dorosłych należy wydobyć i określić bardziej obiektywne oczekiwania. Nie wystarczy zatrzymać się nad zagadnieniami sygnalizowanymi na bieżąco przez uczestników. Ważniejsze jest zwracanie uwagi na postawy, które kryją się za pytaniami uczestników katechezy. Żądanie informacji może ukrywać pragnienie spotkania innych wierzących, aby dzielić z nimi własne doświadczenie wiary czy uzyskiwać i pogłębiać pewność w danej dziedzinie, w wyrażanych opiniach, ocenach, prezentowanej postawie itp.

Kwestia motywacji jest ściśle związana z rozumieniem dorosłego jako podmiotu, który się rozwija. Współczesne osiągnięcia w dziedzinie psychologii czy pedagogiki, także religijnej, ukazują dorosłego w rozwoju składającym się z wielu etapów czy faz. Należałoby uwzględnić te etapy, aby właściwie dobierać motywacje, a także cele i zadania katechezy dorosłych.

NOWE ROZUMIENIE DOROSŁEGO

Poszukiwania psychologiczne postawiły przed nami nowe wymiary życia człowieka dorosłego, które można nazwać wymaganiem progresywnego dojrzewania osoby. Jak podaje E. Erikson, w latach dwudziestych i trzydziestych XX w. zostało uznane, że wiek dorosły posiada bardzo specyficzny charakter rozwojowy i konfliktowy, nie będąc, jak wcześniej twierdzono, ostatecznym etapem możliwości rozwojowych. Tym samym wychodzi się poza określenia człowieka dorosłego jako raz na zawsze „uformowanego", „wychowanego", będącego już całkowicie dojrzałym, także poza koncepcję dojrzałości jako rzeczywistości statycznej, usytuowanej pomiędzy adolescencją a starością, aby otworzyć się na rozumienie dojrzałości jako okresu dynamicznego, będącego w ciągłym rozwoju. Jak twierdzi się,

współczesna nauka wniosła do wiedzy o człowieku pewien element o szczególnej doniosłości, wykazując, że biologicznie nie jest on nigdy ukształtowany do końca. Można by powiedzieć, że nigdy nie staje się dorosłym, jego życie jest bowiem nie kończącym się procesem uzupełniania i uczenia się. Ta niepełność rozwoju różni go w sposób zasadniczy od innych żywych istot, musi on bowiem uzyskać od swego otoczenia umiejętności życia, w które nie wyposaża go ani natura, ani instynkty. (...) W rzeczywistości nieustannie na nowo «wchodzi w życie», rodzi się w swym ludzkim kształcie. W tym tkwi jeden z głównych argumentów przemawiających za edukacją permanentną" .

Można więc powiedzieć, że całe życie człowieka nie jest niczym innym jak tylko procesem, poprzez który rodzi się: dorosłymi będziemy dopiero w momencie śmierci, czy też, według innych autorów, „na progu życia dojrzałego podmiot jest «dojrzały» aby dojrzewać".

Koncepcja dorosłego, w której absolutyzuje się takie cechy, jak samowystarczalność, racjonalność i zdolność panowania nad sytuacjami życiowymi, jest już do porzucenia. Powinny być brane pod uwagę inne wymiary: podporządkowanie (dorosły jest uwarunkowa­ny wieloma różnymi sytuacjami, którym podlega), zdolność przyjmowania czegoś od drugich oraz sens ograniczeń płynących z cierpienia, śmierci itp. W rzeczywistości bowiem życie dorosłego charakteryzuje zarówno równowaga, jak i równoczesne występowanie aspektów nie mogących się wzajemnie pogodzić.

W antropologii chrześcijańskiej interesująca wydaje się koncepcja pogodzenia wymagań ewangelicznych, aby stawać się dziećmi, z wezwaniem św. Pawła do stawania się dorosłym, dojrzałym. A narzucające się przeciwieństwo między „być dzieckiem" i „być dorosłym" jest w efekcie do pogodzenia, gdy przyjmie się jako klucz do interpretacji tych różnorodności kategorię „wzrostu": kiedy św. Paweł mówi: stawajcie się dojrzali, i kiedy Jezus wzywa: stawajcie się jak dzieci, jeden i drugi mówi to samo: wzrastajcie.

Dla potrzeb katechezy dorosłych można wykorzystać niektóre teorie na temat rozwoju człowieka dorosłego. Według Erika H. Eriksona, posługującego się w koncepcji rozwoju człowieka pojęciem „cykle życia", centralnym problemem jest kwestia tożsamości. W ciągu swojego życia osoba ludzka jest przeznaczona do tego, aby odnajdywać i posługiwać się własną tożsamością w kontakcie ze światem zewnętrznym, gdyż w ten sposób rozwija swoją osobowość. Osoba przechodzi w ciągu swojego życia przez sukcesywne etapy. E. Erikson wylicza ich osiem, z których trzy odnoszą się do wieku dorosłego. Wzrost zależy od właściwego rozwoju w odpowiednim momencie.

W ciągu poszczególnych etapów albo okresów tożsamości oso­ba realizuje się przez konfrontację dwóch antagonistycznych biegunów: intymności albo izolacji w wieku wczesnej dojrzałości, płodności (twórczości) albo zastoju w średnim wieku, integralności albo desperacji w wieku dojrzałym. Przez intymność Erikson rozumie zdolność wejścia w głębokie relacje z niektórymi, ściśle określonymi osobami. Izolacja wskazuje na zachowanie, utrzymywanie wszyst­kiego przy sobie i dla siebie. Twórczość lub płodność dotyczy two­rzenia (rodzenia) czegokolwiek z siebie i pozostawienia jego owo­ców. Integralność jest zdolnością akceptowania siebie samego i swojego przeszłego życia.

Tak więc początek okresu dorosłości stawia osobę w centrum napięcia między tendencją do izolacji a intymności, a w prawdziwe relacje z innymi można wejść tylko wtedy, kiedy osiągnie się pozytywną równowagę między tymi dwoma tendencjami i zdobędzie się zdolność prawdziwej miłości, przezwyciężając tendencje do pozostawania na bezpieczny dystans z innymi. Umieć „zatracić się", zre­zygnować z siebie samego, aby odnaleźć się w drugim: to jest podstawa do twórczości, cechy charakterystycznej dla następnego etapu rozwoju.

W dojrzałym czy też w średnim wieku występuje napięcie między tendencją do stagnacji albo przesadnej troski o sobie a tendencją do twórczości (płodności). Zdobywana równowaga pozwala na to, aby czuć się odpowiedzialnym za to, co wniosło się w świat i co się stworzyło, będąc zarazem początkiem pragnienia, aby coś zostawić dla przyszłych pokoleń. Wynikiem tego jest zdolność do pielęgnowania w sobie stałej troski o innych, o świat i o życie. Jeżeli problemem adolescencji jest. Kim jestem?, to przed dorosłym staje pytanie: Czym naprawdę powinienem się zająć? Kim powinienem się zainteresować? Dorosły czuje potrzebę, żeby inni troszczyli się o niego.

W starości albo w ostatnim etapie dorosłości każdy staje wobec wyzwania, jak przeżyć w sobie tendencję do desperacji i sens integralności, pełności. Równowaga powinna doprowadzić do tego, że zaakceptuje się życie, takim jakie ono jest, z pozytywnymi i negatywnymi elementami, oraz zdobędzie się głęboki związek z historią i tradycją. Jest to droga do zdobywania mądrości.

W koncepcji Daniela Levinsona, mówiącego o porach życia (okresach życia), życie składa się z czterech pór, z których trzy przeżywane są w okresie dorosłym. Autor ten zwraca uwagę na ważność przejść (przesunięć - transakcji) w ciągu całego procesu dojrzewania człowieka dorosłego. Nie tylko otwierają i zamykają one każdy okres, każdą porę życia, ale są obecne wewnątrz nich. Według tej koncepcji, przejścia (transakcje) są procesami powolnymi i trwają wiele lat (np. między 28 i 33 rokiem, między 50 a 55 rokiem).

Na początku wieku dorosłego ukazują się po raz pierwszy cztery punkty odniesienia albo cztery podstawowe zadania, które wskazują także na późniejsze okresy: sen o życiu, doradca (mentor), praca i miłość.

Sen o życiu wskazuje na powodzenie własnego powołania i jest mniej lub bardziej uświadomioną siłą między iluzją a realnością. Chodzi tu o pewien rodzaj osobistego mitu, który ożywia osobę i towarzyszy jej w ciągu wszystkich okresów życia. Ten sen może rodzić sens głębokiej pełni albo ukazywać się jako wymagający tyran. Sen o życiu jest szczególnie obecny w procesach transakcji, gdzie ważną rzeczą jest, aby nadać mu odpowiedni wymiar.

Doradca albo mentor jest realną osobą, z którą utrzymuje się relacje (interakcje). Dla młodego dorosłego przedstawia się jako model i punkt odniesienia, jeżeli uznany zostanie za przewodnika, mistrza i osobę zaufaną. Na początku zwykle się z nim identyfikuje, aby później odseparować się od niego.

Miłość i praca są czynnikami, które mają znaczny wpływ na dojrzewanie, w sposób jednakże względny, w zależności od płci. Czynnik pracy ogranicza się zwykle do sfery profesjonalnej, ale jeżeli potwierdza sens i ukierunkowuje życie, dynamizując go (utrata pracy może prowokować utratę sensu), może stać się także czynnikiem tyranizującym: osoba żyje tylko po to, aby pracować, a nie po to, aby być tym, kim jest. Praca spełnia jedną z ważniejszych ról w życiu społecznym, nawet do tego stopnia, że każde poszukiwanie sensu, włączając w to także wiarę, budowane jest w perspektywie pracy zawodowej. Ten, jak go nazywa autor, katalizator tożsamości jest przyczyną rodzenia się nowych zadań, na każdym etapie życia: poszukiwania pracy, realizacji przez pracę, kariery itp. Także miłość pełni podobną rolę, jeżeli nie ogranicza się do dziedziny wewnętrznej, ale ukierunkowuje osobę na otwarcie się, stając się katalizatorem w wymiarze relacyjnym w całym tego słowa znaczeniu, będąc przy tym w opozycji do tendencji samowystarczalności i izolacji. Staje się również wyzwaniem, szczególnie w chwilach nieoczekiwanych i w zaprogramowanych zmianach (wybór określonego sposobu życia, małżeństwo, urodziny, śmierć najbliższych itp.).

Z kolei Robert Kegan, mówiący o życiu jako tworzeniu sensu, jest zwolennikiem poglądu, że dojrzewanie bytu ludzkiego musi koniecznie zakładać koncepcję całościową. Zgodnie z nią wyjaśnie­nie dojrzewania ludzkiego powinno przyjąć za prawdę, że człowiek jest twórcą sensu, o ile jest zdolny do udzielenia odpowiedzi na fundamentalne pytania, typu: Kim jestem? Dlaczego żyję? Skąd przychodzę? Dokąd zmierzam? itp.

Tworzenie sensu jest równocześnie aktywnością psychiczną (np. rozumieć, widzieć), społeczną (np. potrzeba drugiej osoby) i egzystencjalną (żyjemy, aby poszukiwać i tworzyć sens). I to wydaje się być podstawową ludzką aktywnością (nieredukowalną do żadnego innego procesu). Posiada się sens, ma się poczucie sensu tylko wtedy, gdy jest się uznanym przez drugich; nie osiąga się tego stanu, jeżeli się jest całkowicie odizolowanym. Wtedy może zrodzić się poczucie, że życie nie ma żadnego znaczenia. A więc rzeczywistość nie jest sama z siebie właściwie ukształtowana, to myją tworzymy i nadajemy jej sens.

W ciągu swojego życia osoba ludzka przechodzi przez określone etapy czy fazy, które niosą ze sobą określone rodzaje sensu życia. W każdym etapie aspekt uprzednio dominujący i określający rodzaj bycia osobą, który determinował sposób podchodzenia do rzeczy i spraw, nadając im określony sens, staje się bardziej obiektywny, rzeczowy. Ponadto w procesie rozwoju bytu ludzkiego szczególne znaczenie posiadają kryzysy: są one szansą i wyzwaniem. Aby osiągnąć nowy sposób uczestnictwa w świecie należy zgodzić się na porzucenie i stracenie czegoś (z siebie). Osoba może tego nie uczynić i zatrzymuje się w swoim rozwoju. Projekty życiowe realizują się wtedy, kiedy jest się gotowym do poniesienia ryzyka wobec czegoś, co pojawia się jako nowe, i porzucenie tego, co jest stare. W koncepcji R. Kegana pierwszorzędne znaczenie posiadają: zmiany i przejścia.

Dla R. Kegana w każdym stadium jest konieczne to, aby zaistniało odpowiednie środowisko, które nazywa środowiskiem integrującym {podtrzymującym. To środowisko pełni funkcję przyjęcia: jest ono równocześnie tym, które przyjmuje osobę i pozwala jej żyć w sposób harmonijny. Środowisko to spełnia trzy funkcje: podtrzymywania (oparcia), porzucenia, pozostawania blisko.

Podtrzymywanie oznacza środowisko oparcia, które ofiaruje osobie całą uwagę, uznanie i konieczną pomoc, jednakże bez tworzenia takich więzów, które tworzyłyby uzależnienia.

Porzucanie polega na tym, że podtrzymuje się naturalny i normalny proces separacji od integrującego środowiska. Innymi słowy, aby dojrzewać, trzeba na pewnym etapie umieć wyjść poza dotychczasowe środowisko i rozpocząć samodzielne życie. Dlatego też środowisko oparcia musi pomóc osobie podjąć taką decyzję. Jak mówi autor, musi odważyć się mu powiedzieć „do widzenia", „do zobaczenia".

Pozostawać blisko jest odpowiedzią na potrzebę zgody, potwierdzenia, właściwą procesowi rozwoju (rozwijać się czy wzrastać znaczy zgadzać się, odnajdywać to, co już było moją integralną częścią).

SYNTEZA I PERSPEKTYWY

Dokonując syntezy wskazanych wyżej teorii, można tak przedstawić podstawowe problemy związane z rozwojem człowieka dorosłego, wyciągając także odpowiednie wnioski dla katechezy dorosłych:

Przekroczenie 20 roku życia

Jest to ważny moment przejścia: czas do tworzenia snu o życiu i nadziei na udane i pełne osiągnięcia w okresie dorosłym. Oto niektóre charakterystyczne cechy tego okresu: odkrywanie intymnych relacji, poszukiwanie jednego lub kilku mistrzów (doradców), którzy dodawaliby odwagi i pomagali budować fundamenty pod realizację snu o życiu, zachęcając młodego dorosłego do poszukiwania ideałów i otwierania się na relacje międzyosobowe. Są także ważne zadania do wykonania: osiągnięcie niezależności od rodziców, zdobycie autonomii i odpowiedzialności, tworzenie własnej tożsamości, określenie celów, aby realizować własny projekt życia (sen o życiu)

Dwudzieste lata życia

Należy w tym czasie znaleźć równowagę między poszukiwa­niem intymności - przede wszystkim poprzez relacje miłości z partnerem życia - a tendencją do izolacji. Sen o życiu zakłada także pewne iluzje; jest on uważany za okres, którego charakterystykę można ująć w określeniu jako „tylko ta droga jako jedyna i prawdziwa", którą powinno się podjąć i realizować poprzez pracę i miłość. Jednakże jest się jeszcze mało pewnym własnej roli dorosłego, czy to jako mężczyzna, czy kobieta. Czas obecny (teraźniejszy) uznaje się za lepszy od przeszłego, przyszłość jest postrzegana jako pozytywna. Relacje społeczne zawężone są do ścisłego grona osób: chciałoby się być aktywnym i zaangażowanym wszędzie, ale należy sobie zdawać sprawę z obowiązków rodzinnych, które mogą być przyczyną stresu.

Przekroczenie 30 roku życia

Otwiera się w tym czasie okres trudnych pytań, które dotyczą własnej osoby: sen o życiu w konfrontacji z życiem domaga się dostosowania, weryfikacji. Czas jest uważany jako coś bardziej trwałego, stałego. Dorosły interesuje się niektórymi aspektami własnej tożsamości, nad którymi dotąd nie przeprowadzał refleksji, na nowo ocenia karierę i wytycza nowe cele (małżeństwo i dzieci pojawiają się jako kwestia pilna), angażuje siew różne życiowe opcje i wybory o charakterze powołaniowym. Przychodzą nowe rodzaje odpowiedzialności: wraz z nimi wzrasta poczucie władzy, ale także jest mniej czasu wolnego. Akceptuje on własną tożsamość jako rodzic: zainteresowanie przenosi się bardziej na dzieci. Dorośli robią pierwsze kroki w kierunku współzależności, uświadamiając sobie podwójną potrzebę: autonomii i zależności.

Perspektywy pastoralne i katechetyczne

Jeżeli chodzi o życie chrześcijańskie, jest to czas pewnej nieobecności i oddalenia od Kościoła. Tradycyjne duszpasterstwo, które traktuje ludzi dorosłych tylko jako przedłużenie okresu młodości, nie jest w stanie odpowiedzieć na prawdziwe potrzeby tego okresu. Obecność dorosłych w Kościele jest sporadyczna i okazjonalna (przygotowanie do małżeństwa, grupy rodzinne, przygotowanie do chrztu dzieci itp.). Jest czymś paradoksalnym, że w okresie tak ważnym, kiedy potrzebne byłoby pogłębienie decyzji i motywów wiary, praktycznie ich nie ma.

Potrzebna byłaby pogłębiona refleksja w trzech dziedzinach:

  1. odkrywanie i pogłębienie wiary, także pogłębienie decyzji, koncepcji życia i wychowania religijnego;

  2. pogłębienie chrześcijańskiej wizji miłości i rodziny. Ważnymi tematami są te, które dotyczą małżeństwa, życia rodzinnego, ojcostwa, rozwodów, aborcji, wychowania religijnego dzieci itp. W tym okresie szczególnie kobieta jest otwarta i wrażliwa na omawiane problemy;

  3. pogłębienie chrześcijańskiej wizji pracy i zaangażowania w świecie (praca, bezrobocie, życie społeczne, wiara i polityka, sprawiedliwość, uczestnictwo, ekologia, zaangażowanie kulturalne itp.).

Dojrzałość: między płodnością (twórczością) a stagnacją

W tym okresie wzrasta poczucie odpowiedzialności. Z większą uwagą podchodzi się do swoich zadań, gdyż dochodzi do głosu wartość twórczości, płodności. Jest ona zdolnością nawiązywania stosunków z ludźmi spoza własnej rodziny: osoby w tym wieku czują się bardziej odpowiedzialne za przyszłe pokolenia i świat. Ten fakt zakłada „aktywną troskę" o dobro innych i naprawę istniejącego świata. Ci, którym się to nie udaje, popadają w stan autoabsorbcji, w której potrzeby i osobisty komfort zajmują pierwsze miejsce.

Wzrastające poczucie odpowiedzialności sprawia, że dochodzą do głosu, czasem po raz pierwszy w życiu, tzw. „wielkie kwestie" (np. pytania i refleksje na temat sensu życia), z możliwością nowego spojrzenia na religię. Czasami wspólnoty kościelną potrafią okazać się środowiskiem stabilizującym ten okres przejścia i są w stanie ukazać taką wizję świata i wartości etycznych, aby dorosły uznał za ważne przekazanie ich następnym pokoleniom.

Wartością albo cnotą szczególnie ważną w tym okresie jest „troska" i „gorliwość" o to, co się wniosło w świat w ciągu dotychczasowego życie, czy to z konieczności, czy z przypadku.

Perspektywy pastoralne i katechetyczne

W tym wieku często odnotowuje się powrót do aktywności religijnej w postaci zaangażowania w duszpasterstwo (szczególnie kobiety i pięćdziesięciolatkowie), także z większą wrażliwością co do wychowania młodego pokolenia. Jest to okres wielkich zadań wychowawczych i pastoralnych. W wymiarze katechetycznym i pastoralnym można i należy dyskutować wówczas takie problemy, jak przezwyciężanie kryzysu wieku średniego; ponowne odkrywania sensu życia; rozwój wiary i mądrości chrześcijańskiej; chrześcijańska lektura; podejmowanie określonych zadań; ponowne odkrywanie wartości i piękna liturgii. Wtedy też katecheza dorosłych znajduje swoją najbardziej naturalną i najbardziej bogatą przestrzeń do zagospodarowania. Nie brakuje jednak i trudności (odporność na zmiany człowieka dorosłego, samowystarczalność, różne kryzysy...), choć są i wielkie przedsięwzięcia do wykonania: promocja dorosłych wierzących, tworzenie nowych wspólnot, odnowa życia kościelnego.

Wiek trzeci: w kierunku starości i integralności

Dochodzą do głosu nowe wartości i cnoty. Mądrość przewyższa fizyczną kondycję. Przechodzi się od kontaktów funkcjonalnych, które miało się z innymi, do tych, które oparte są na wewnętrznej wartości. Trzeba nauczyć się stawiać czoła postępującemu zubożeniu afektywnemu (wiele rzeczy i osób kochanych już odeszło), pozostając jednocześnie elastycznym w kontaktach, szczególnie o charakterze międzypokoleniowym, które stają się coraz ważniejsze. Spadek sił fizycznych i perspektywa końca życia skłaniają do ponownego spojrzenia w przeszłość. Głównym wyzwaniem pozostaje zdolność pogodzenia się z własną przeszłością i uznania jej (integralność). Z tego wynika cnota mądrości. W przeciwnym wypadku osoba wyniszcza się w zgorzknieniu. Integralność jest prawie niemożliwa bez głębokiej nadziei i zaufania w życie, które nas podtrzymuje.

Perspektywy pastoralne i katechetyczne

Z punktu widzenia pastoralnego okres ten charakteryzuje się małym zaangażowaniem pastoralnym, chociaż są w nim wielkie możliwości: jest jeszcze wiele lat, których nie wie się jak wypełnić. Z drugiej strony nie można ulegać przekonaniu, że ludzie starzy są bardziej religijni i dojrzali w wierze. Ponadto starzenie się społeczeństw i przedłużenie lat życia stwarzają nowe problemy dla katechezy.

W katechezie i duszpasterstwie dorosłych należałoby podjąć następujące tematy: podtrzymanie sił fizycznych, uczuciowych, intelektualnych i duchowych; właściwe wykorzystanie czasu wolnego; rozumienie i zaakceptowanie ograniczeń wieku; wzrost w wierze; przygotowanie do śmierci; uczestnictwo ludzi starych w życiu wspólnoty kościelnej.

ROZWÓJ WIARY DOROSŁEGO

Dojrzewanie chrześcijańskie nie przyjmuje kierunku linearnego i jednostajnego, ale zakłada zróżnicowane formy. Formy te są związane z konkretnymi i specyficznymi okresami życia. Wiele osób twierdzi, że doświadcza ważnych zmian w sposobie wierzenia. W świetle badań okazuje się, że nie ma prostego połączenia między przemianami w zakresie wiary a wiekiem, gdyż transformacje wiary mogą następować w każdym wieku i związane są z wieloma czynnikami zakładającymi także kontekst społeczny i kulturowy. Pomimo to istnieje ścisła łączność między poszczególnymi okresami zmian w życiu ludzkim a rozwojem religijnym. Rzeczywiście, zmiany dotyczące wiary mają raczej miejsce w okresach tzw. przejść i kryzysów, aniżeli w czasie stabilności. Kryzysy są często punktami kluczowymi, które przyśpieszają refleksję i reorientację co do sensu i wartości życia religijnego.

W świetle przedstawionych wyżej teorii istnieje ścisły związek między wiarą a relacjami, które człowiek nawiązuje. Rzeczywiście, wiara dojrzewa poprzez zadania, które się podejmuje w określonej wspólnocie kościelnej. Ten sam związek dotyczy także zaangażowania społecznego: im bardziej osoba postępuje w wierze dojrzałej, tym bardziej jest otwarta na zaangażowanie i służbę.

Bardziej szczegółowe dane na temat rozwoju wiary dorosłego możemy odnaleźć np. w koncepcji Jamesa Fowlera, czerpiącej inspiracje z przemyśleń E.H. Eriksona, J. Piageta, L. Kohlberga czy D. Levinsona, a odnoszącej się do stadialności rozwoju wiary. Ten amerykański teolog baptysta prezentuje bowiem tzw. stadia wiary, które posiadają wiele czynników je determinujących: sposób moralnego myślenia i działania, a także zdolność krytycznego sądu; relacje osoby z autorytetami; zdolność do rozumienia i przyjęcia symboli.

Z DZIEJÓW I POLSKICH DOŚWIADCZEŃ KATECHEZY DOROSŁYCH

Katecheza dorosłych ma bardzo stare tradycje. Wszak od początku chrześcijaństwa adresatami ewangelicznego przekazu byli właśnie ludzie dorośli. Byli adresatami katechezy przygotowującej ich do chrztu. Także homilii wyjaśniającej czytania mszalne, aczkolwiek jeszcze do XII wieku kazania w kościołach parafialnych nie były zjawiskiem częstym. Z czasem dużą rolę w kaznodziejstwie, które chciałoby się nazwać katechizmowym, odegrali magistrzy i bakałarze uniwersyteccy, będący w średniowieczu - obok biskupów - głównymi, urzędowymi nauczycielami wiary chrześcijańskiej. Swym uniwersyteckim przygotowaniem gwarantowali wysoki poziom doktrynalny kaznodziejskiej posługi. Katecheza dzieci odbywała się w rodzinie i przez rodzinę, a tym samym miała bardzo wiele wspólnego z socjalizacją religijną. Poważniejsze zainteresowanie formalnym katechizowaniem dzieci datuje się dopiero od Reformacji, a zwłaszcza od Soboru Trydenckiego. Wtedy też polecono proboszczom, by w niedziele i święta wyjaśniali wiernym prawdy wiary, zasady moralności, symbolikę obrzędów liturgicznych; stąd rodowód kazań katechizmowych. Z czasem pojawiły się obok nich nauki stanowe, konferencje, przemówienia okolicznościowe itd. A obok parafii podmiotami katechezy dorosłych stały się - to już w XX wieku - instytuty wyższej kultury religijnej przy seminariach duchownych i wydziałach teologicznych oraz różne koła, Akcja Katolicka i inne organizacje.

W Polsce, już po Soborze Watykańskim II, przynajmniej w paru diecezjach podjęto starania o wyraźną instytucjonalizację katechezy dorosłych. Pojawiły się zarządzenia czy instrukcje miejscowych biskupów; także statuty synodów mówiące o potrzebie rozwijania tej katechezy. Komisja Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Ogólnego w 1975 r. zorganizowała sympozjum na temat katechizacji dorosłych, zapraszając do udziału w nim przedstawicieli kurialnych Wydziałów Duszpasterskich. Niebawem odbyło się specjalne sympozjum na KUL-u. Mimo to po 20 latach Krajowa Rada Katolików Świeckich jeden ze swych dokumentów zatytułuje Katecheza dorosłych - ważna i zaniedbana (1995).

1. Charakter inspirujący i poniekąd wzorcowy dla innych Kościołów lokalnych miały regulacje pomieszczone w dokumencie Wiara, modlitwa i życie w Kościele Katowickim stanowiącym owoc tamtejszego synodu diecezjalnego (1972-75). Katechizacja dorosłych została uznana za podstawowy rodzaj katechizacji i postawiona na pierwszym miejscu, przed katechizacją dzieci i młodzieży. Zalecono, by objęła jak największą liczbę osób; apelowano do wiernych, zwłaszcza do rodziców, by w niej uczestniczyli. W ramach Wydziału Nauki Chrześcijańskiej Kurii Diecezjalnej Synod powołał Referat Katechizacji Dorosłych. Z czasem 74% ogółu grup katechezy dorosłych w diecezji było grupami rodziców dzieci korzystających z katechezy w miejscowym punkcie katechetycznym. Katecheza dorosłych była osobliwym przedmiotem troski i starań wspominanego już bp. H. Bednorza. Powiedzieć można, że była dla biskupa katowickiego swoistym priorytetem duszpasterskim. Przewidywał, iż rozwinięcie katechezy dorosłych w wielu parafiach pozwoli kiedyś na jej przekształcenie w systematycz­ne wprowadzanie dorosłych katolików w teologię.

2. Dla Kościoła Kieleckiego ważna była Instrukcja dotycząca katechizacji dorosłych bp. St. Szymeckiego (1983). Przez odwołanie do odnośnych dokumentów Kościoła Powszechnego pokazano tu uzasadnienie dla prowadzenia katechezy dorosłych, określono jej zadania i powiązania z katechezą dzieci i młodzieży. Zalecono, by w ramach katechezy dorosłych organizować tzw. ponowny katechumenat. Biskup kielecki uznał za stosowne kontynuowanie już istniejących form katechezy: godzin duszpasterskich dla młodzieży pracującej lub pozaszkolnej; kursów przedmałżeńskich i spotkań z narzeczonymi; spotkań z rodzicami dzieci przedszkolnych, pierwszokomunijnych, idących do bierzmowania itp.; spotkań z rodzicami i chrzestnymi przed chrztem dziecka; działalności różnych grup o specjalnych zainteresowaniach religijnych: kręgów biblijnych, grup wspólnej modlitwy, Kółek Różańcowych, tercjarstwa, grup charytatywnych itp.; nabożeństw stanowych i stanowych dni skupienia; pielgrzymek oraz rekolekcji i misji parafialnych. Zalecił ponadto - co istotne - katechezę systematyczną, regularną, prowadzoną bez improwizacji, ale planowo według ustalonych na poszczególne lata całościowych cyklów katechetycznych. Chodziło tu o systematyczne studium całego orędzia chrześcijańskiego. Nie mogą go zastąpić zwykłe serie konfe­rencji czy prelekcji. Prawdziwa katecheza jest zawsze uporządkowanym i systematycznym wprowadzeniem w Objawienie. Biskup kielecki określił, że katecheza dorosłych winna być organizowana w niezbyt wielkich zespołach parafian i prowadzona regularnie co tydzień lub dwa, a najrzadziej raz w miesiącu. Mogą ją prowadzić - obok duszpasterzy - także siostry zakonne, katechetki świeckie, alumni starszych roczników przebywający na feriach, a wreszcie świeccy mający stosowne przygotowanie i misję kanoniczną. Instrukcja podała zestaw 28 tematów obejmujących w zasadzie wszystkie najważniejsze sprawy nauki chrześcijańskiej, a przygotowanych na podstawie wytycznych Ogólnej Instrukcji Katechetycznej.

Uznając wyżej zarysowane zalecenia i oczekiwania za poniekąd reprezentatywne dla przyjmowanych w polskich diecezjach rozwiązań organizacyjnych oraz pamiętając już wcześniej wymieniane formy katechezy dorosłych, przejdźmy do kwestii dla naszych rozważań zasadniczej - do określenia kierunków zmian polskiej katechezy dorosłych. Zrozumiałe bowiem, że niektóre formy znajdywały większą szansę niegdyś (a to dzięki bardziej jej sprzyjającym warunkom zewnętrznym), a dziś tracą na znaczeniu. Odpowiednio inne formy zyskują na popularności i mogą jawić się dziś jako przyszłościowe.

3. Wyraźnie największy zasięg ma w warunkach polskich katecheza przygotowująca do małżeństwa. Jej wymiar i charakter określiły już przed wielu laty odnośne instrukcje Episkopatu Polski (z 1969, 1975 i 1989 roku). Uznanie różnych form przygotowania do ślubu kościelnego za obowiązujące sprawiło, że w tym przypadku katecheza dorosłych objęła ogół zainteresowanych małżeństwem w Kościele katolickim. Kurs przedmałżeński jest planowany na 20-30 spotkań, choć często redukowany do 10 (program minimum). Katecheza przedślubna - rozumiana jako bezpośrednie przygotowanie do sakramentu - polega na rozmowach katechetycznych. Zwykle są to trzy spotkania dotyczące teologii i liturgii małżeństwa, etyki małżeńskiej i zagadnień odpowiedzialnego rodzicielstwa. Jako kontynuację kursów przedmałżeńskich gdzieniegdzie próbuje się organizować - tymczasem chyba na niewielką skalę -katechezę dla młodych małżeństw.

4. Szczególną okazję dla katechezy młodych rodziców stanowiła aż do końca lat 80 ubiegłego stulecia katecheza ich dzieci w punktach katechetycznych. Bywało, że rodzice (zwłaszcza mamy; niekiedy babcie) uczestniczyli w katechezie, przysłuchując się zajęciom. W niektórych parafiach urządzano dla nich równolegle się odbywające spotkania. Z chwilą powrotu religii do szkoły ten model organizacyjny katechezy dorosłych stracił uzasadnienie. Okazją dla katechizowania rodziców były też wywiadówki w punkcie katechetycznym. Dziś takie wywiadówki urządza się w szkole i przeznacza na omawianie spraw wychowawczych. Czy i na ile stają się one chrześcijańską pedagogizacją rodziców, trudno określić. Upowszechniają się katechezy dorosłych związane już nie tylko z małżeństwem, ale i z udzielaniem chrztu, Komunią św., bierzmowaniem. Widać starania duszpasterzy obligujących rodziców do udziału w takich spotkaniach.

5. Wzrasta dziś zainteresowanie Pismem świętym. Zachęca to do tworzenia w parafii kręgów biblijnych, grup dzielenia się słowem Bożym itp. To w katechezie dorosłych całkiem nowa jakość. Za duże wydarzenie na naszym rynku wydawniczym uznano swego czasu ukazanie się w sporym nakładzie Katechizmu Kościoła Katolickiego. Wyraźne zainteresowanie czytelników tą pozycją mogłoby dobrze rokować samokształceniu religijnemu.

6. Ważnym miejscem katechezy dorosłych - choć, przyznajmy, katechezy w pewnym sensie elitarnej - stało się u nas w minionych dziesiątkach lat duszpasterstwo akademickie ze swymi wykładami, konwersatoriami i dyskusjami. Obecnie, gdy dyskusje ideowe mogły się przenieść na teren pozakościelny, mają one mniejsze znaczenie. Co więcej, w duszpasterstwie akademickim programowo kładzie się dziś nieco mniejszy nacisk na kształcenie religijne. Większy natomiast na tworzenie wspólnoty, na bycie razem. Odpowiada to oczekiwaniom młodzieży; często zagubionej i szukającej przede wszystkim emocjonalnego oparcia w przyjaznej grupie.

7. Wyraźnie mniej niż w okresie PRL-u urządza się w kościołach wykładów i prelekcji. Swego czasu obiekt sakralny dawał ideowy azyl wielu tematom, zwłaszcza z obszaru historii i polityki. Urządzając wykłady, organizatorzy z zasady pamiętali o religijnym aspekcie takiej edukacji. Zrozumiałe, że dziś, wobec uruchomienia wielu kanałów przepływu informacji niezależnych od ingerencji politycznego centrum, urządzanie w kościołach wykładów i prelekcji wyraźnie straciło na znaczeniu. Nawet „prelekcji dla wczasowiczów" urządza się mniej. To prawdziwie niewykorzystana szansa.

8. Charakter przejściowy miały i mają zespoły synodalne: te II Synodu Plenarnego, ale i synodów diecezjalnych. Gdzieniegdzie (osobliwym przykładem były synodalne zespoły studyjne powołane w 1972 r. w archidiecezji krakowskiej) odegrały wybitną rolę formacyjną, choć nie wydaje się, by we wszystkich diecezjach urządzających synody ta katechetyczna okazja została dostatecznie spożytkowana.

9. Poważną szansę na pogłębioną katechezę dorosłych (poniekąd katechezę drugiego stopnia) dają studia teologiczne dla świeckich. Skupiają coraz więcej studentów, a czynnikiem sprzyjającym stało się w ostatnich latach powstanie paru uniwersyteckich wydziałów teologicznych.

Przynajmniej w kilku diecezjach działają Katolickie Uniwersytety Ludowe (Ludowe Uniwersytety Katolickie) - rzeczywistość nowa, choć nawiązująca do niegdysiejszych tradycji.

10. Według informacji pochodzących ze schyłku lat 80., a dotyczących diecezji sandomiersko-radomskiej, w ramach katechezy dorosłych prowadzono tam między innymi studium dla świeckich w sześciu największych ośrodkach diecezji (2 godziny zajęć tygodniowo) i Studium Biblijne w Radomiu z dwuletnim cyklem wykładów. Urządzano Tygodnie Katolickiej Nauki Społecznej; jej problematyka pojawiała się też w ramach pracy duszpasterstw zawodowych.

Nie bez trudności rozwijają się struktury zorganizowanego laikatu: ruchy religijne, stowarzyszenia katolickie. Struktury te, dbając o formację swych członków, zwykle na różne sposoby organizują dla nich katechezę (choćby ta nazwa wcale się nie pojawiała). Rzecz jasna nie jest to katecheza systematycznie prezentująca całokształt depozytu wiary, lecz podporządkowana konkretnym zadaniom formacyjnym. Niektóre z takich środowisk -jak Kluby Inteligencji Katolickiej czy Stowarzyszenie Ruch Kultury Chrześcijańskiej „Odrodzenie" - właśnie z możliwie całościowo traktowanej pracy formacyjnej czynią priorytet własnej działalności. Gdy mowa o ruchach religijnych, trudno nie zasygnalizować pewnej trudności. Otóż zdarza się, że trafiają tu niekiedy osoby o wyraźnie rozbudzonych aspiracjach religijnych, ale posiadające istotne braki w podstawowej formacji religijnej. Przynajmniej w odniesieniu do niektórych takich uczestników można mówić o niebezpieczeństwie dekompozycji ich religijności. Tym ważniejsza jest zatem troska o zachowanie katolickiej tożsamości tej katechetycznej formacji. Rzecz w tym, by realizowała się ona w ramach autentycznej katechezy Kościoła.

11. Pojawiła się i szybko zyskała duże znaczenie katecheza radiowa - ważna oferta programowa „Radia Maryja". Jej wychowawczo-duszpasterską rolę podkreśla rozmowa prowadzącego ze słuchaczami odbywająca się niemal po każdej katechezie. Pozwala wydatnie uzupełnić katechezę o wymiar egzystencjalny (co do treści) i dialogowy (co do formy).

12. Można się jeszcze zastanowić nad katechetyczną funkcją homilii. Kiedyś nie zaliczano jej do form katechezy dorosłych. Dziś, po lekturze dokumentów kościelnych, wypada to zrobić. Zyskujemy więc poniekąd nową, niebywale znaczącą formę pracy katechetycznej. Sprawą kaznodziejów będzie teraz takie przygotowywanie homilii, by rzeczywiście niosły katechetyczne treści. Przypisanie kaznodziejów na stałe do konkretnej mszy św. niedzielnej może dać nadzieję na pewną dbałość o w miarę systematyczny przekaz takich treści. Zresztą sam układ czytań mszalnych, określony przez kompetentną władzę kościelną, jest swego rodzaju gwarantem systematycznego i całościowego przekazu Dobrej Nowiny.

WNIOSKI I PERSPEKTYWY

Raz jeszcze podkreślić wypada centralne - przynajmniej intencjonalnie - usytuowanie katechezy dorosłych w całokształcie katechetycznej posługi Kościoła. Katecheza dorosłych jest ważna: podejmuje problemy człowieka dorosłego; problemy, na które nie było jeszcze miejsca w katechezie dzieci i młodzieży. Pomaga ludziom dorosłym zrozumieć ich aktualną sytuację życiową w perspektywie wiary. Jest też ważna, bo daje formację religijną rodzicom odpowiedzialnym za rozwój życia religijnego swoich dzieci. Zatem wspomaga katechezę rodzinną. Wyraźne jest i takie być powinno powiązanie katechezy dzieci i młodzieży z katechezą dorosłych. Ta pierwsza bardzo często okazuje się nieefektywna bez współdziałania tej drugiej. Rzecz jasna, rozwój katechezy dorosłych nie może się dokonywać za cenę redukowania zasięgu i jakości katechezy dzieci i młodzieży.

Widać, że w warunkach polskich katecheza dorosłych podlega dziś znaczącym przemianom, ale systematycznej, celowej katechezy dorosłych jest u nas wciąż zbyt mało. W całokształcie katechetycznej posługi Kościoła wobec osób dorosłych ważne miejsce zajmuje przygotowanie do małżeństwa. Zyskuje na znaczeniu w miarę, jak duszpasterze coraz większą wagę przywiązują do starannego prowadzenia kursów przedmałżeńskich i katechezy przedślubnej. Regulacje prawne są tu wyraźne i stawiają duże wymagania - tak duszpasterzom, jak kandydatom do małżeństwa. Po powrocie katechezy do szkoły zmieniła charakter i zasięg katecheza rodziców katechizowanych dzieci. Dziś większa liczba rodziców ma ułatwiony kontakt z katechetą w ramach szkolnych wywiadówek, trudno jednak twierdzić, że ów kontakt ma jednoznacznie katechetyczny charakter. Zyskują dziś na znaczeniu próby rozwijania katechezy sakramentalnej - zarówno dla przystępujących do sakramentów osób dorosłych, jak dla rodziców korzystających z sakramentów dzieci. Z pewnością mniej jest dziś w polskich kościołach wykładów i prelekcji, ale rośnie znaczenie akademickich studiów teologicznych. Docenić też wypada katechetyczną rolę katolickich mediów.

Zainteresowanie katechezą dorosłych, tak ze strony katechetycznej kadry, jak wiernych świeckich, jest w różnych diecezjach zróżnicowane. Rozwijaniu tej formy pracy sprzyja widoczna w niektórych środowiskach mentalność proedukacyjna, ale utrudniają może nawet wyraźniej obecny brak zainteresowań i aspiracji religijnych innych środowisk. Katechezę dorosłych prowadzą głównie księża; często przeciążeni inną pracą. To musi rzutować na jakość posługi. Jednak właśnie dla księży katecheza dorosłych - zwłaszcza prowadzona w małych grupach -jest świetną okazja do „uczenia się laikatu", do rozpoznawania mentalności i problemów wiernych świeckich, do konfrontowania teologii z życiem. Krajowa Rada Katolików Świeckich w dokumencie Katecheza dorosłych - ważna i zaniedbana akcentowała, że taka katecheza może dać nowy impuls do współpracy świeckich i duchownych, m.in. przez to, że współpraca ta miast sporadycznej stanie się wysiłkiem organizowanym metodycznie, uczącym nie tylko treści „Katechizmu", ale też metody pracy z dorosłymi, tak w grupach, jak też w duszpasterstwie ogólnym.

Przewodnikiem programowym dla systematycznej katechezy dorosłych powinien dziś być - mocno to akcentowało stanowisko Krajowej Rady Katolików Świeckich - Katechizm Kościoła Katolickiego. Program taki winien też uwzględniać potrzeby ogółu uczestników. Tworzenie stabilnych grup katechezy dorosłych może być dobrym sposobem budowania nowego modelu parafii - wspólnoty wspólnot. Pytanie o katechezę dorosłych staje się tym samym pytaniem o koncepcję parafii. Polskie dyrektorium katechetyczne stwierdza: żywotność duszpasterska parafii zależy od funkcjonujących w niej różnych, wzajemnie dopełniających się, form katechezy dorosłych (n.101).

Obok grup stałych innym, być może bardziej efektywnym, sposobem katechizowania dorosłych, mogą być doraźnie organizowane kursy obejmujące 5-8 tematycznie powiązanych spotkań. Można byłoby w ten sposób podejmować zagadnienia na przykład biblijne, moralne, społeczne, wychowawcze. Zważywszy przepracowanie duszpasterzy parafialnych, prowadzenie takich kursów mogłyby przejąć objazdowe ekipy dobrych fachowców. Wypadałoby zadbać o wcześniejszą, dobrą informację w parafii - o tematach, prelegentach, terminach. Ważne jest, aby informacje dotyczące katechezy dorosłych (ogłoszenia, plakaty, ulotki, listy indywidualne itp.) były podawane w sposób atrakcyjny, tak aby budziły zainteresowanie - powie Krajowa Rada Katolików Świeckich. Wypadałoby też zapraszać indywidualnie. Oferta ta nawet nie musiałaby nosić etykiety katechezy dorosłych, bowiem to określenie nie robi na zainteresowanych najlepszego wrażenia. Sugeruje - nie zawsze trafnie - że jest uzupełnieniem braków we wcześniejszej edukacji.

Widzieliśmy już, że katecheza dorosłych spełnia zróżnicowane funkcje (zależne od kategorii adresatów) i przyjmuje rozliczne formy, ale wśród metod jako optymalna jawi się metoda dialogu w niezbyt dużej grupie. Dialogu - dodajmy - nawiązującego do realnych problemów osób uczestniczących w katechezie. Tutaj musi być miejsce na wspólne, intelektualne poszukiwania, na dyskusję i wspólną modlitwę. Oczekuje się wypracowania bardziej odpowiedniego języka w przepowiadaniu wiary (...) większej wrażliwości, otwarcia, serdecznego dialogu ze strony duchowieństwa i instytucji kościelnych w odniesieniu do dorosłych, ich problemów, potrzeb i oczekiwań związanych z katechezą (KDwWCH 17). Katecheza dorosłych ma być w swoim charakterze żywa i aktualna (tamże, n. 49).

I jeszcze jedno. Katechetyków i katechetów zajmujących się katechezą dorosłych warto zainteresować dorobkiem andragogiki. Ta ostatnia - jak wolno przewidywać - pomoże rozpoznać środowisko edukacyjne dorosłego człowieka, pomoże to środowisko kształtować, a wreszcie dostosować katechetyczną ofertę Kościoła do zróżnicowanych wiekowo czy intelektualnie kategorii dorosłych. Tak, by katecheza dorosłych była faktycznym zwróceniem się Kościoła do osób dorosłych; ich poszukiwaniem i znalezieniem.

CELE KATECHEZY DOROSŁYCH

Cele katechezy - założenia główne

Podejmując taki temat warto przypomnieć sobie rozróżnienie między celami ogólnymi a operacyjnymi. Cele ogólne zawsze są wyrażone jakimiś ogólnymi, idealnymi określeniami, są jakąś orientacją, horyzontem, ku któremu zmierzamy. Mimo takiej ich charakterystyki, poniekąd utopijnej, ważne jest w procesie formacyjnym mieć przed sobą te cele jako coś stymulującego do pracy, jako czynnik motywujący w procesie edukacyjnym. Cele operacyjne natomiast są czymś o wiele bardziej konkretnym i precyzyjnym. Wyznaczają i wyrażają co zostanie osiągnięte w procesie edukacyjnym. Muszą też być mierzalne. Nie można mieszać celów z zamiarami, co katecheta chce zrobić w czasie katechezy. Nie można sformułować celu w sposób: np. ukazać historyczność Ewangelii, pozwolić ożyć doświadczeniu Kościoła, przedstawić doktrynę o sakramentach, nauczyć czytać Biblię, itp. Na pewno w katechezie trudno jest sformułować cele zamykając je w sferze poznania i wiedzy czy też umiejętności podejmowania działań. Trzeba też zwracać uwagę, chociaż wydają się problematyczne, sfera przekonywania i postaw.

Kryteria wyboru i formułowania celów w katechezie dorosłych

a) Sytuacja i wymagania podmiotów

Dzisiejsza refleksja wydaje się kierować fundamentalnym imperatywem, że katecheza dorosłych powinna rozpoczynać od rzeczywistych pytań ludzi dorosłych, które to pytania powinne być wzięte na serio, właściwie zinterpretowane, a jeśli istnieje konieczność w jakiś też sposób „wychowywane”. Dorośli winni być zawsze uszanowani zarówno jako dorośli, jak również w ich szczególnych sytuacjach, w konkretnych okolicznościach miejsca, kultury, aspiracji, itp. Ważną konsekwencją dla katechezy jest zaangażowanie się osób wraz z całym bagażem ich doświadczeń. Jest to jakąś ciągłą koniecznością „wcielania się” katechezy dorosłych.

  1. sytuacja wymagania środowiska społeczno-kulturowego i religijnego

Problemem niezwykle istotnym staje się poznanie i analiza interpretująca środowiska (historycznego, kulturalnego, sołecznego, politycznego, ekonomicznego i religijnego), relacji i sytuacji dotyczących osób włączonych w proces katechetyczny. Takie poznanie i analiza, połączone z znajomością podmiotów powinny dostarczyć konkretnych wskazówek, aby dostrzec, jakie cele powinna wziąć pod uwagę katecheza, czy powinna to być katecheza typu: inicjacji, nauczania czy wychowywania. Jakie cele powinny być uznane za priorytetowe: te na poziomie wiedzy, zachowań (zdolności operacyjne) czy postaw. Chodzi przede wszystkim o wyróżnić potrzeby religijne angażujących się osób i na tej podstawie sformułować cele katechetyczne.

  1. konkretne możliwości asystentów pastoralnych

Cele, które stawia przed sobą katecheza często są nieosiągalne nie z tego powodu, że są one niemożliwe do spełnienia, ale dlatego że brakuje osób przygotowanych do realizacji takich projektów. Rodzi się tu podwójna troska: tak formułować cele, aby rzeczywiście mogły one zostać osiągnięte przez osoby i wspólnoty i inspirować procesy formacyjne dla osób, które by mogłyby realizować projekty coraz bardziej ambitne. Być może tym pierwszym celem katechetycznym będzie przygotowanie ludzi do realizacji takich projektów

  1. natura i zadania katechezy dorosłych

Ponieważ ciągle mówi się o katechezie trzeba brać pod uwagę cele własne każdej działalności katechetycznej, tzn. umożliwiać i pobudzać do nawrócenia, stymulować dojrzewanie w wierze w sferze postaw, pogłębiać znajomość tajemnicy i przesłania Chrystusa, wychowywać do chrześcijańskiego działania w Kościele i w świecie

- Wymagania i charakterystyka wiary dojrzałej i dorosłej. Ten horyzont dojrzałości powinien stawać się ważnym punktem odniesienia i kryterium rozeznawania katechezy dorosłych. Zbyt często ogranicza się ona do spełnienia potrzeb pewności i uprzywilejowania form religijności funkcjonalnej, niszcząc autentyczność dzieła katechetycznego.

- Całościowy horyzont celów katechezy dorosłych powinien obejmować trzy poziomy: indywidualny (jaki typ wierzącego powinien być promowany), wspólnotowy (jakiego modelu wspólnoty chcemy poszukiwać) i eklezjalny (jaki projekt Kościoła chcemy promować).

Cele katechezy dorosłych: konkretne wskazówki

Chodzi przede wszystkim o to, aby przejść od kryteriów formalnych do wskazówek treściowych, tj. elementów specyficznych, aby sformułować odpowiednie cele na trzech poziomach, jakie przed chwilą wskazaliśmy.

    1. Poziom indywidualny: ku nowemu modelowi „dorosłego wierzącego”

3.1.1 „wierzący zaangażowany” na horyzoncie celów katechezy

Trzeba przede wszystkim sprecyzować „model chrześcijanina” jaki ma być dzisiaj promowany. Odpowiedź nie jest ani łatwa ani jednoznaczna. Są jednak pewne punkty wspólne, które można wyróżnić dzisiaj niezależnie od środowiska i okoliczności. Czasy i dzieło ewangelizacji domagają się, by byli formowani wierzący charakteryzujący się wiarą „autonomiczną, odpowiedzialną i krytyczną”.

Przez wiele lat wysiłki pastoralne Kościoła były ukierunkowane na promowanie modelu tradycyjnego, dobrze zresztą znanego: „dobrego chrześcijanina” i „wiernego w spełnianiu praktyk”. Ten model nie tylko, że został narażony ale wprost uległ poważnemu kryzysowi, kryzysowi tożsamości i wiarygodności. Następuje jakieś usilne poszukiwanie nowego modelu wierzącego, nowej duchowości chrześcijańskiej. Ten tradycyjny model, unikając negowania pozytywnych cech, powinien być ponownie odczytany.

3.1.2 nowa relacja do wiary: tożsamość religijna

Dorosły, który wierzy nie może być taki, gdyż nakazuje mu to tradycja albo poprzez przynależenie ze względów socjologicznych. Dokonać się to powinno poprzez osobisty wybór, poprzez odkrycie własnej tożsamości i radość bycia chrześcijaninem, poprzez osobiste nawrócenie.

3.1.3 nowa relacja wobec kultury: wiara „inkulturowana” w dzisiejszy świat

Evangelii Nuntiandi 20: „dramat naszej epoki” - istnieje głęboka przepaść pomiędzy dzisiejszą kulturą a wymaganiami ewangelicznymi, między wiarą a kulturą. Wielu wierzących czuje się wewnętrznie rozdartych należąc do dwóch światów, które trudno się ze sobą zgadzają („kompleks dzieci rozwiedzionych rodziców”): wiary chrześcijańskiej i aktualnej kultury. Jaka postawa winna cechować chrześcijanina? Potrzebne jest przede wszystkim rozeznanie: tam, gdzie kultura czyni zamach na godność ludzką albo wartości ewangeliczne potrzebny jest sprzeciw albo nawet rozdział. W innej sytuacji potrzebny jest nie pozbawiony krytyki dialog.

      1. nowy model przynależności do Kościoła: „sensus ecclesiae” w dojrzałej formie

Potrzebna jest przynależność nie bierna i infantylna ale aktywna i dorosła. Ten nowy model wierzącego zakłada posiadanie „zmysłu Kościoła”: zmysłu przynależności i identyfikacji ze wspólnotą kościelną. Katecheza ma zaangażować się w wypracowanie takiej sytuacji, w której przechodzi się od zwykłego włączenia (która jest pewną formą przynależności naturalnej) do przylgnięcia (który jest aktem duchowym).

      1. nowy sposób przeżywania wspólnoty: wierzący posiadający ducha wspólnotowego

Chodzi tu przede wszystkim, aby wierzący nie był indywidualistą, ale garnął się do wspólnoty. Wobec tak wielu tendencji do pielęgnowania indywidualizmu we współczesnym świecie potrzebni są chrześcijanie dzielący się wiarą z innymi, potrzebujący przeżywania wiary z innymi, bardziej solidarni. Wzrost odczuwania wspólnoty prowadzi do formacji chrześcijanina mniej niezależnego, współodpowiedzialnego, do którego moglibyśmy odnieść słowa „osobowość relacjonalna”.

      1. nowa relacja młodzieżą: dialog między-pokoleniowy

Nie chodzi tu o postawę „odpuszczenia” młodzieży, o jakąś „ciszę wychowawczą” czy delegowanie wychowania komuś innemu, ani też o postawę autorytarną i paternalistyczną, ale bycie odpowiedzialnym wychowawcą, gotowym do podzielenia się wiarą z młodszymi, o religijny dialog międzypokoleniowy.

    1. Poziom wspólnotowy: promocja wspólnot „dorosłych w wierze”

W Kościele istnieje ciągłe poszukiwanie nowych form wspólnoty: grupy, ruchy, usiłowania by tworzyć przestrzenie do zagospodarowania przez nowe formy dzielenia się wiarą. Ciągle powtarza się stwierdzenie, że wspólnota chrześcijańska ma być wspólnotą wspólnot. Rzeczywistość jednak jest bardzo odległa od oczekiwań: wspólnoty podzielone, brak między nimi komunikacji i dialogu, duch sekciarstwa, zbytnia egzaltacja uczuciowa, zbytni despotyzm prowadzących przeradzający się w kult ich osobowości, ecc. Zamiast mówić o „wspólnocie wspólnot” trzeba mówić o „archipelagach wspólnot”.

Dorosła wspólnota jest środowiskiem zaangażowanym w proces dojrzewania. Tak więc jawią się przed nią następujące zadania

- dowartościowanie komunikacji przezwyciężając sektory organizacyjne i biurokrację; wspólnota bardziej powinna skupiać uwagę na tworzeniu relacji na miarę człowieka,

- należy promować wspólnoty otwarte unikając problemów związanych ze zjawiskiem niezdrowej elitarności albo izolowaniem się w sekciarskiej samowystarczalności; katecheza dorosłych powinna być propozycją dla wszystkich;

- powinny być wspierane inicjatywy związane z istnieniem różnorodności wspólnot w parafiach, diecezjach; struktury kościelne powinny dać przestrzeń do działania wielu wspólnotom,

- troska o rozeznanie i wspieranie różnych posług w ramach wspólnot; formacja do poszczególnych posług nie identyfikuje z katechezą ale ma wymiar katechetyczny.

Trzeba pamiętać, że wspólnota ma zadanie być „środowiskiem wsparcia” i integracji dla wzrostu w wierze swoich uczestników.

    1. Poziom kościelny: ku odnowionemu projektowi Kościoła”

Katecheza dorosłych ma na swoim horyzoncie również wymiar eklezjalny, ponieważ wpływa na życie Kościoła dlatego, że staje się czynnikiem odnowy i przemiany Kościoła.

      1. katecheza dorosłych nie aby „integrować Kościół”, lecz aby „czynić Kościół”

Powiada się, że Kościół jutra będzie odbiciem dzisiejszej katechezy dorosłych. Zadaniem katechezy dorosłych jest stać się „środkiem permanentnej reformy Kościoła”. Katecheza dostarcza okazji, aby stwarzać nowe przestrzenie doświadczenia chrześcijańskiego, nowe formy doświadczania Kościoła bardziej uważnego na wymagania dorosłych.

      1. katecheza dorosłych dla „odnowionego i przekonującego projektu Kościoła”

Katecheza dorosłych powinna stać się miejscem doświadczenia i realizacji przełomu eklezjologicznego Soboru Watykańskiego II. Ta nowa wizja koncentruje się wokół wyrażeń „koinonia”, braterstwo, uniwersalny sakrament zbawienia, wspólnota i służba.

Modele i formy katechezy dorosłych

Katecheza dorosłych staje się prawie wszędzie pierwszorzędną opcją pastoralną. Dokonuje się ona albo dokonywać się powinna z uwzględnieniem całej tradycji pastoralnej dotychczas istniejącej oraz warunków religijno-kulturalnych, społecznych i wszelkich innych istotnych dla katechezy. Katecheza dorosłych przedstawia się dzisiaj jako ogromne wyzwanie kulturalne i pedagogiczne. Pierwszy rzut oka na rzeczywistość katechezy dorosłych pozwala zauważyć, że jest ona zjawiskiem zróżnicowanym i złożonym. Istnieją liczne usiłowania sklasyfikowania katechezy dorosłych według rozmaitych kryteriów. Owe kryteria możemy generalnie podzielić na dwie grupy porządkując nasz podział: ze względu na odniesienie do funkcji eklezjalnych (liturgia, posługa słowa, życie wspólnotowe, diakonia - służba na rzecz miłości i miłosierdzia) albo według natury aktu katechetycznego (KD jako nauczanie, KD jako inicjacja, KD jako wychowanie).

Katecheza dorosłych jako inicjacja do wiary: katechumenat

Rozpoczynając nasz przegląd form i modeli katechezy dorosłych należy na początku zwrócić uwagę na to, co zostało nazwane „modelem każdej katechezy” to znaczy na „katechumenat chrzcielny, który jest specyficzną formacją, poprzez którą dorosły nawrócony do wiary, zostaje doprowadzony do wyznania wiary otrzymanej na chrzcie świętym podczas wigilii paschalnej”. (Synod Biskupów 1977). Dzisiaj, mając za sobą odnawiający impuls Soboru Watykańskiego II, który pobudził do odnowy instytucji katechumenatu, daje się zaobserwować w Kościele podejmowane inicjatywy doświadczeń katechumenalnych, wewnątrz których pojawiają się interesujące formy katechezy dorosłych.

I. Nowożytna odnowa katechumenatu

Wiadomym jest, że instytucja katechumenatu, wspaniale rozwijająca się w pierwszych wiekach

Kościoła, podupadła i została zaniechana w V wieku. W czasach nowożytnych, pod wpływem doświadczeń krajów misyjnych a potem krajów o starożytnej tradycji chrześcijańskiej rozpoczął się powolny proces dowartościowania i rozwoju katechumenatu.

  1. Odnowa katechumenatu przed Soborem Watykańskim II

W czasach najnowszych miały miejsce pewne inicjatywy powrotu do instytucji katechumenatu szczególnie na ziemiach misyjnych w Afryce. Inicjatywy te datują się na początek XX wieku i zawdzięczmy je kardynałowi Lavigerie, założycielowi zakonu Ojców Białych. Poprzez ową zachętę i przykład katechumenat rozwinął się w niektórych młodych kościołach Afryki i Azji, oczywiście mając różniącą się drogę i doświadczenia. W Europie odnowa katechumenatu rozpoczęta została we Francji w latach 50, szczególnie w Lyonie (od 1953) i w Paryżu, gdzie zostały wprowadzone w życie formy instytucjonalne katechumenatu dla dorosłych, którzy zainteresowali się chrześcijaństwem i prosili o chrzest. To doświadczenie zapoczątkowane we Francji dało początek prawdziwemu ruchowi refleksji nad katechumenatem i jego praktyki rozprzestrzeniającej się na inne kraje. Jest to forma drogi katechumenalnej, odwołującej się do doświadczeń katechumenatu pierwotnego Kościoła, przemyślanej i zaproponowanej w nowoczesnej formie, z uwagą poświęconą pojedynczym osobom i ich drodze nawrócenia do wiary.

  1. Przełom soborowy

Sobór Watykański II stanowi poważny przełom odnowienia i rozwoju katechumenatu. W dokumentach soborowych odnajdujemy oficjalną zachętę (polecenie) odnowy katechumenatu dorosłych (SC 64-65) i wskazuje jego szczególne cechy (AG 14). Podobne wskazania i naciski są również obecne w posoborowych dokumentach zajmujących się problematyką ewangelizacji i katechezy (DCG 20; EN 44). Szczególnie znaczącym momentem stało się opublikowanie w 1972 roku Ordo initiationis christianae adultorum (OICA albo RICA), które w całokształcie posoborowej reformy liturgicznej, wprowadza ponownie w perspektywie chrztu na drogę dojrzewania w wierze i przynależności eklezjalnej odwołując się do struktury katechumenatu pierwszych wieków Kościoła. Dokument ten trzeba rozumieć jako poważny przełom w praktyce pastoralnej, katechetycznej i sakramentalnej, jako punkt odniesienia i uprzywilejowane narzędzie doświadczeń katechumenalnych w różnych krajach świata.

  1. Główne formy katechumenatu dziś

Nawet jeśli w ścisłym sensie instytucja katechumenatu dotyczy osób, które zwracają się do Kościoła prosząc o chrzest, to jednak rozszerzając znaczenie tego słowa za uczestników katechumenatu mogą być uważani ci ochrzczeni, którzy nie otrzymali właściwego wychowania wierze, którzy nie otrzymali wszystkich sakramentów (Eucharystia i bierzmowanie). Dzisiaj mówi się o katechumenacie w nawiązaniu do ochrzczonych, którzy zerwali związki z wiarą chrześcijańską, życiem chrześcijańskim i Kościołem i którzy czują potrzebę wkroczenia na drogę ponownej inicjacji w wierze. Mamy różne formy katechumenatu w sensie przed chwilą wyjaśnionym.

W niektórych krajach europejskich rozwijają się i wzrastają doświadczenia katechumenalne sprowadzające się do doświadczeń francuskich

W niektórych młodych kościołach Azji i Afryki są obecne i rozwijają się liczne formy katechumenatu, charakteryzujące się w szczególności poszukiwaniem inkulturacji i dialogiem z innymi religiami

W kręgu anglosaskim widoczne są dzisiaj obiecujące doświadczenia katechumenalne inspirowane i podtrzymywane poprzez wdrażanie w życie OICA.

  1. Motywy i okoliczności odnowy katechumenatu

Istnieje w dzisiejszym Kościele cała seria motywów, które prowadzą do spotęgowania funkcji katechumenalnej i katechumenatu jako instytucji i jako praktyki pastoralnej. Trzeba się pytać o cel tych dążeń, o motywy które wiodą ku tej drodze i nie jest trudno zrozumieć podstawowe motywacje, które po części zgadzają się z tymi, które prowadzą do wyboru katechezy dorosłych w dzisiejszych poczynaniach pastoralnych i katechetycznych. Możemy pokrótce je przywołać:

- Motywacje wypływające z porządku pastoralnego: są one najbardziej ewidentne i odpowiadają na konkretne pytania pastoralne obecne w obecnej sytuacji kościołów lokalnych. U podstaw, w kościołach o długiej tradycji chrześcijańskiej, znajduje się dążenie, ażeby poznać chrześcijaństwo i otrzymać chrzest: w sytuacji takiego poszukiwania znajduje się dziś wielu ludzi wrażliwych na problemy religijne, młodych przygotowujących się do małżeństwa, emigrantów przybyłych z innych krajów, dziewcząt i chłopców w wieku szkolnym, którzy nie zostali ochrzczeni. Interesującym faktem jest zauważyć, że przede wszystkim młodzież i dorośli (między 20 a 25 rokiem życia) są najbardziej wrażliwymi na taką propozycję pastoralną.

- Motywacje typu teologicznego: posoborowa refleksja teologiczna dotycząca wiary, nawrócenia, Kościoła, misji chrześcijanina w świecie, zwrócenie uwagi na „znaki czasu”. Dynamika katechumenalna wydaje się powiązana z poszukiwaniem i promocją nowego modelu wierzącego, wspólnoty, Kościoła, na których czeka współczesny świat. Poszukiwania historyczno-teologiczne wykazały istotną rolę katechumenatu jako podstawowej funkcji Kościoła, każdego Kościoła.

- Motywacje typu społeczno-kulturowego, przede wszystkim w odniesieniu do niektórych typowych zjawisk naszej epoki: postępujący proces dechrystianizacji, rozprzestrzenianie się obojętności religijnej, zjawisko niewiary, sekularyzacja, która powoduje kryzys wymiaru religijnego i zobowiązuje do pogłębienia i personalizacji własnych wyborów; przebudzenie religijne w różnorodnych jego formach, złożoność i pluralizm naszego społeczeństwa,ecc.

II. Znaczące doświadczenie katechumenatu w Lyonie

Tak jak zostało wspomniane jednym z ośrodków odnowionego katechumenatu stał się Lyon. Doświadczenie zapoczątkowane w tym mieście zostało rozszerzone na inne ośrodki we Francji i w innych krajach europejskich.

1. Geneza i kontekst

Sytuacja chrześcijaństwa, w jakiej się ono znalazło we Francji warunkowało rozwój instytucji katechumenatu. Okazało się, że nie ochrzczeni nie są wyjątkiem. Francuscy katolicy w pewnej chwili zdali sobie sprawę ze zjawiska niewiary i konieczności ewangelizacji. Trudne lata wojny i czas powojenny ukazał fakt, że ludzie niezwykle wartościowi nie są wierzącymi ani nawet ochrzczonymi. Istniały sytuacje towarzyszenia duchowego i katechizacji osób nawracających się i mających zamiar przyjąć chrzest. Była to jednak katecheza indywidualna, według potrzeby nawracającego się. Jednak z biegiem czasu zdano sobie sprawę, że brakowało w tym wszystkim dwóch bardzo poważnych elementów: liturgii i wymiaru wspólnotowego katechezy. Katechumenat narodził się z konieczności ewangelizacji dostosowanej do dzisiejszych czasów. Parafie nie były przygotowane na przyjęcie nowoprzybyłych, proszących o chrzest. Z biegiem czasu uformowały się, przy okazji rekolekcji i spotkań, zalążki grup wokół tych, którzy prosili o chrzest.

W 1953 roku narodził się w Lyonie, jako pierwszy w Europie, katechumenat traktowany jako instytucja. Niósł on w sobie i niesie także dzisiaj pewne charakterystyczne znaki: Kościół, który wzywa i przygarnia, ważne miejsce wyznaczone wspólnocie, uwaga zwrócona na przebieg i trwanie drogi, szacowne miejsce wyznaczone trzem funkcjom eklezjalnym: ewangelizacji, katechezie i liturgii. Katechumenat rozprzestrzenił się bardzo szybko we Francji i na kontynencie europejskim.

2. Ogólna prezentacja

Możemy wyróżnić pewne główne momenty katechumenatu francuskiego

    1. Przyjęcie i prekatechumenat

Wyobraźmy sobie osobę, która zjawia się w parafii wyrażając swoje pragnienie by zostać chrześcijaninem i przyjąć chrzest. Sytuacje zgłaszających się mogą być bardzo różne. Trzeba jednak przyznać, że rzadko kiedy owo pragnienie zostaje w taki sposób zwerbalizowane. W ciągu kilku pierwszych spotkań indywidualnych kandydatowi zostaje wyjaśnione jaką drogę ma przebyć. Zostaje mu również zaprezentowane jaką rolę będzie odgrywała grupa, w której się znajdzie, jakie znaczenie mają celebracje liturgiczne w czasie przygotowania do chrztu, konkretne aspekty organizacyjne. Prekatechumenat jest formą pierwszej ewangelizacji i polega na pierwszym głoszeniu Jezusa Chrystusa. W tym czasie dojrzewa pragnienie poznania Jezusa i przyjęcia sakramentu chrztu. Etap zostaje zamknięty celebracją rytu wejścia do katechumenatu.

    1. Czas nauczania

W tym czasie kandydat będący katechumenem wchodzi w czas katechezy we właściwym rozumieniu. To czas wkorzeniania się w wierze, doświadczenia życia chrześcijańskiego, inicjacji liturgicznej i duchowej. Co piętnaście dni grupa, w która zajmuje się przygotowaniem spotyka się, ażeby dokonać pogłębienia odkrywanych prawd, podzielenia się obserwacjami jak wygląda przygotowanie kandydatów. Kandydat ma zawsze okazję indywidualnego osobistego spotkania z tym, który jest jego opiekunem. W katechezie zostają poruszone fundamentalne problemy wiary: Trójca Święta, osoba Jezusa Chrystusa, Kościół i sakramenty. Trzecim momentem przygotowania są spotkania z różnym grupami, ażeby ukazać życie Kościoła, że katechumenat nie zamyka się w małej grupce. W ten sposób zostaje stworzona okazja, ażeby dokonać wymiany opinii wysłuchać świadectw, prosić o wyjaśnienie spraw mniej zrozumiałych.

2.3 Neofita

Czas, w którym neofita zaczyna żyć życiem chrześcijańskim staje się również czasem wsparcia ze strony tych, którzy mu towarzyszyli na drodze katechumenatu. Wiara, której zadatek otrzymał neofita w sakramencie chrztu świętego powinna dojrzewać. Często problemy omawiane na spotkaniach są problemami, którymi żyje nowoochrzczony. Jest to czas mistatgogii. W czasie katechumenatu w katechezie dominują treści doktrynalne, w czasie po chrzcie katecheza koncentruje się na problemach etycznych.

Istotne czynniki drogi katechumenatu

Katechumenat trzeba widzieć całościowo. Obejmuje on jednak cztery elementy nieodzowne, na których się opiera: katecheza, liturgia, życie Kościoła, nawrócenie.

Chrześcijańskie wtajemniczenie nie ogranicza się do katechezy przeznaczonej dla kandydatów do chrztu. Katecheza ma na celu przygotowanie katechumenów do potrójnego „credo”. Jest to droga trudna i długa. Dwoma zasadniczymi punktami tej drogi są: lektura Pisma św. jako Słowa Bożego i przekazanie symbolu wiary.

Drugim ważnym elementem przygotowania katechumena staje się liturgia, która wprowadza w modlitwę i sakramenty. Ci, którzy proszą o chrzest często posiadają już doświadczenie modlitwy. Inicjacja liturgiczna ma na celu pogłębienie tego doświadczenia i jego chrześcijańskiego ukierunkowania. Wtajemniczenie wymaga czasu towarzyszenia przewidzianego dla konkretnej osoby i doświadczenia wspólnoty. Przekazanie i wprowadzenie do „Ojcze nasz” stają się centralnym celebracji. Katecheza liturgiczna ma podwójne zadanie: przygotować do celebracji i odkryć ich znaczenie.

Trzecim elementem jest życie Kościoła, którego doświadczenie ma się dokonać poprzez przeżycie braterskiej wspólnoty i które ma być prawdziwym znakiem wtajemniczenia. Chodzi tu o włączenie kandydata w życie konkretnej grupy, jak i w życie kościoła lokalnego. Włączenie się w życie Kościoła domaga się świadectwa estrony katechumena.

Czwartym elementem jest nawrócenie, tzn. praktyka życia wg Ewangelii. Zdarza się bowiem, że pierwsze kroki w katechumenacie i po chrzcie charakteryzują się doświadczeniem pokoju i światła. Są to radosne odczucia często bazujące na emocjach. Kiedy jednak przychodzi zmierzyć się z codziennością, doświadczenie niezgruntowane może ulec zachwianiu.

Konieczność i znaczenie opcji katechumenalnej dzisiaj

Bardziej niż wskazywać dane metodologiczne rozwoju katechumenatu, trzeba wskazać na jego znaczenie dla Kościoła dzisiaj

Znaczenia opcji katechumenalnej dla katechezy i duszpasterstwa

Znaczenia katechumenatu nie można liczyć liczbą dorosłych, którzy decydują się wejść na tę drogę.

- Katechumenat uważać trzeba za jedne z podstawowych zadań Kościoła. Jego odnowa jest znakiem żywotności Kościoła. Jest znakiem podejmowania przez Kościół ewangelizacji. Nie powinna być uważana za doświadczenie marginalne, wyjątkowe, lecz powinien stanowić drogę odkrycia znaczenia sakramentu chrztu świętego

- Nie wystarczy by wspólnoty tolerowały jedynie zjawisko, ale pomogły mu się rozwijać, by ukazały się owoce katechumenatu

- Pamiętać trzeba, że jeśli nie ma żadnych inicjatyw nie ma zbyt wielu chętnych. Liczba zainteresowanych wzrasta wraz z rozwojem inicjatyw

- Praktyka chrztu dzieci winna zostać przemyślana w świetle doświadczeń katechumenalnych. Jeśli katechumenat jest modelem każdej katechezy, to powinien się on stawać także modelem każdego wtajemniczenia chrześcijańskiego

-

2



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Katecheza młodzieży, Materiały UKSW, Katecheza Młodzieży
katecheza z ambony (1), Materiały UKSW, Katecheza z Ambony
Wprowadzenie do Ksiąg Starego Testamentu, Materiały UKSW, Księgi Prorockie, Księgi Historyczne
1264206421Ksiegi-Starego-Testamentu, Materiały UKSW, Księgi Prorockie, Księgi Historyczne
Księgi historyczne Starego Testamentu, Materiały UKSW, Księgi Prorockie, Księgi Historyczne
Katecheza dorosłych 1 Bóg tak świat umiłował
Katecheza dorosłych 8 Razem z Nim powstaliśmy z martwych
Katecheza dorosłych 2 Zesłał Syna
Katecheza dorosłych 5 Wstanę i pójdę do Ojca
Katecheza dorosłych 4 Przyszedł do swoich
Katecheza dorosłych 7 Chrystus zmartwychwstał
Katecheza dorosłych 3 Tym którzy je przyjęli
Katecheza dorosłych 6 Miłość Chrystusa przynagla nas
Katecheza przed chrztem dla dorosłych
Konspekt antropos (III), Religijne, Katechezy, Materiały katechetyczne i duszpasterskie, Katecheza,
konspekt kl.1-godność, Religijne, Katechezy, Materiały katechetyczne i duszpasterskie, Katecheza, Do
c.d. materiałów dla studentów- komunikacja werbalna i asertywność, Pedagogika w zakresie edukacji do
Konspekt kerygma (IV), Religijne, Katechezy, Materiały katechetyczne i duszpasterskie, Katecheza, Do
konspekt kl.3 - wiara, Religijne, Katechezy, Materiały katechetyczne i duszpasterskie, Katecheza, Do

więcej podobnych podstron