JAZDA POD WPŁYWEM ALKOHOLU, NAUKA, WIEDZA


Jazda pod wpływem alkoholu

0x08 graphic
Szwecja jako pierwsze państwo na świecie zamierza do 2020 r. uniezależnić się od ropy naftowej. Lokalne elektrownie spalają prawie wyłącznie drewno, już wkrótce wszystkie samochody mają być napędzane alkoholem. Czy może to być wzór dla reszty świata?

Jeżeli okaże się, że Per Carstedt ma rację, następna rewolucja będzie w rzeczywistości krokiem w tył. „Epoka industrialna zaczęła się od przejścia z drewna na paliwa płynne - mówi szwedzki przedsiębiorca. - Teraz jest dokładnie na odwrót”.

Na potwierdzenie swych słów Carstedt sięga do wiadra ze szczapami drewna. Z tego surowca zamierza zrobić eliksir życia nowoczesnego społeczeństwa: paliwo.

0x08 graphic
Zanim jednak w zastępstwie benzyny, zostanie spalone w samochodowym silniku, drewno musi przejść proces chemicznej przemiany. Odbywa się on na górnych piętrach zakładu w północnoszwedzkiej miejscowości Örnsköldsvik. Carstedt wchodzi do pomieszczenia z plątaniną cienkich metalowych rur, kotłów i aluminiowych zbiorników. Na końcu tego galimatiasu na kurkach założone są plomby. „Państwowe przepisy” - wzdycha 50-latek. Rurami płynie bowiem substancja, która w czasie długich skandynawskich nocy jest wysoce pożądanym środkiem pocieszającym: alkohol. Z chemicznego punktu widzenia: etanol.  „Nikomu nie wolno obsłużyć się tu bez zezwolenia” - wyjaśnia Carstedt. Płyn z pilotażowej instalacji Fundacji na rzecz Bioetanolu BAFF trafia ostatecznie do zbiorników samochodów z tzw. silnikami wielopaliwowymi - mogą one zużywać zarówno zwykłą benzynę, jak i alkohol, zmieszane w niemal dowolnych proporcjach.

0x08 graphic
Po Szwecji jeżdżą już dziesiątki tysięcy samochodów, które można zatankować na owe dwa sposoby. Stanowią ważną część ambitnego przedsięwzięcia: rząd postanowił, że Szwecja jako pierwszy kraj na świecie uwolni się z uzależnienia od ropy naftowej, a ma to nastąpić do 2020 r. Polityków spłoszyły rosnące nieustająco ceny ropy. I nie ma w zasadzie ekspertów, którzy prognozowaliby, że w dłuższej perspektywie nastąpi ich ponowny spadek. Samo zapotrzebowanie gwałtownie rozwijających się Chin i Indii pcha produkcję ku granicy obecnych możliwości technicznych. (…)

0x08 graphic
Firmy wytwarzające etanol stoją wysoko w rankingu inwestycji najbardziej polecanych przez doradców finansowych. Założyciel Microsoftu Bill Gates kupił sobie niedawno firmę, która w niedługim czasie ma produkować 750 mln litrów paliwa do pojazdów. Amerykańscy eksperci ds. energii mówią nawet o nowej epoce - i z wielkim zainteresowaniem zwiedzają kraj na północy Europy, który do twej pory znany był raczej z mebli do samodzielnego montażu.

To, że akurat Szwecję uważa się za pioniera nowej epoki paliwowej, nie jest bynajmniej przypadkiem. Już po kryzysie naftowym lat 70. rozpoczął się tam odwrót od paliw kopalnych. Udział ropy naftowej w całym zaopatrzeniu w energię spadł w ciągu ostatnich trzech dziesięcioleci z 77 do 34 proc., co daje temu państwu czołowe miejsce w Europie
.

0x08 graphic
Skandynawski kraj korzysta z autów swego położenia, które ofiarowuje mu bogactwo lasów do produkcji biomasy i wielkie ilości wody do produkcji prądu. Ale również wczesne wyznaczenie politycznych priorytetów wydatnie przyczyniło się do zmniejszenia zależności od paliw kopalnych. Szwecja dysponuje obecnie znaczną liczbą małych, zdecentralizowanych, ale efektywnych elektrociepłowni zaopatrujących większość domów w ciepło, a sporo z nich również w prąd. Jako paliwo preferuje się w nich drewno i odpady. W Niemczech natomiast dominują instalacje gazowe i olejowe. Prąd zaś pochodzi z wielkich elektrowni spalających na ogół węgiel.

0x08 graphic
Po elektryczności i cieple Szwedzi wyznaczają sobie kolejny ambitny cel. Komisja ds. ropy ma pokazać Szwecji drogę ku zielonej przyszłości. Zasiadają w niej również przedsiębiorcy, jak np. Leif Johansson, szef koncernu Volvo. Samochody napędzane etanolem stanowią w tym kraju znaczą część sprzedaży Saaba, Forda i Volvo. Alternatywne paliwo o nazwie E85 oferuje już 450 stacji benzynowych. Do 2009 r. ma być dostępne wszędzie. Zresztą każdy kierowca zwykłego samochodu benzynowego również tankuje, czy tego chce czy nie, 5 proc. biopaliwa: tyle właśnie bioetanolu jest domieszane do konwencjonalnej benzyny. „Zmiany zachodzą w szybkim tempie, a kolejne kraje się do nich przyłączą” - przewiduje Kjell Bergström, konstruktor silników u Saaba.

Bergström siedzi za kierownicą saaba 9-5 i dociska pedał gazu. Silnik samochodu z cichym pomrukiem przezwycięża opór masy. Siła zboża delikatnie wciska pasażerów w skórzane siedzenia. W baku znajduje się 85 proc. etanolu, pozyskanego między innymi z fermentacji pszenicy. Bioetanol jest trochę bardziej palny niż zwykła benzyna, ma ponad 104 oktany. „Dlatego na etanolu samochód osiąga moc 180 KM - wylicza Bergström - o 30 KM więcej niż na benzynie”.

Ta okoliczność ogromnie uszczęśliwia dział marketingu, który może zachęcać do kupna zarówno przyjemnością z jazdy, jak i przyjaźnią dla środowiska. Saab wydrukował plakaty z obrotomierzem. W miejscu, gdzie na ogół kończy się czerwony pasek, wyrastają
trzy zielone choinki.

0x08 graphic
Inżynier Bergström nie ma złudzeń co do prawdziwych przyczyn rynkowego sukcesu saaba z silnikiem wielopaliwowym: jazda pod wpływem alkoholu jest tańsza. Sztokholmski kierowca, który tankuje ekologiczne paliwo, oszczędza średnio 177 euro rocznie. Dzięki preferencjom podatkowym bioetanol kosztuje na stacjach o ponad jedną trzecią mniej niż benzyna. W dodatku jeżdżący na etanolu nie płacą za wjazd do Sztokholmu. A w salonie wielopaliwowy saab jest tylko o 400 euro droższy od normalnego auta. (…)

Tak czy owak, tylko przypadek spowodował, że auta od samego początku nie są napędzane alkoholem
. Konstruktor samochodów Henry Ford był w latach dwudziestych zwolennikiem alkoholu, ale potężni Rockefellerowie przeforsowali ropę.

0x08 graphic
Teraz koło historii może się cofnąć. Pod względem technicznym nie jest to żaden problem - mówi Kjell Bergström i wskazuje na silnik eko-saaba. Inżynier zwraca uwagę na przewody biegnące od zbiornika i ginące w obudowie bloku silnika. „Są wykonane ze specjalnej mieszanki gumy” - wyjaśnia konstruktor. Etanol szybciej niż benzyna powoduje korozję, z tego powodu zbiornik, przewody i cylindry muszą być chronione specjalną powłoką przed agresywnym działaniem tlenku węgla. Poza tym technicy opracowali nowe algorytmy dla komputera pokładowego. Zawartość energii w litrze etanolu jest mniejsza niż w przypadku benzyny, zużycie większe. Za to alkohol wydziela przy spalaniu mniej szkodliwych substancji.

W porównaniu z innymi paliwami alternatywnymi, jak gaz ziemny czy wodór, etanol ma jedną decydującą zaletę: jest płynny. „Nie będzie potrzebna wielka przebudowa sieci dystrybucji” - zauważa Bergström. Zdecydowanie krytykuje wszystkie gazowe paliwa zastępcze: tankowanie jest zbyt skomplikowane, a zmiana całego systemu stacji benzynowych zbyt kosztowna.

Zdaniem Bergströma dzisiejsze podwójnie tankowane silniki wielopaliwowe są tylko stadium przejściowym. Wkrótce pojawią się auta napędzane wyłącznie bioetanolem. „Ze względu na wysoką liczbę oktanów w etanolu będziemy mogli zredukować moc silników i zmniejszyć zużycie paliwa” - twierdzi. (…)

0x08 graphic
Czy szwedzka koncepcja ma szanse powodzenia również gdzie indziej, zależy w głównej mierze od tego, czy da się wyprodukować wystarczające ilości bioetanolu. W najbardziej efektywny sposób pozyskuje się go obecnie z trzciny cukrowej, co w wielkim stylu praktykowane jest w Brazylii. Stamtąd również  Szwecja importuje większość etanolu, jedna czwarta pochodzi z jej własnych pól pszenicy. W obu wypadkach bilans ekologiczny i energetyczny wypada jeszcze niezadowalająco.

„Potrzebujemy technologii przerobu celulozy” - mówi Bergström. Temu właśnie ma służyć pilotażowa instalacja Pera Carstedta. W przyszłości ma pochłaniać praktycznie wszystko, co rośnie i dojrzewa: słomę, korę drzew, zielone części kukurydzy, wytłoki winne.
W samych tylko Stanach Zjednoczonych - uważają eksperci - można by produkować 400 miliardów litrów etanolu rocznie. Las i rola jako pola naftowe przyszłości? Trzeba by przeobrazić całe rolnictwo, użytkować ugory i odpady biologiczne.

0x08 graphic
W Niemczech na przykład można by zastąpić 10 proc. zużywanej benzyny uprawą zbóż na ok. 1,5 mln hektarów - co stanowi 13 proc. ogółu użytków rolnych. W roku 2020 na potrzeby pozyskiwania energii można by zdaniem Stowarzyszenia na rzecz Surowców Odnawialnych (FNR) przeznaczyć nawet 3,5 mln ha gruntów. Z tego dałoby się wytworzyć 25 proc. niezbędnej w kraju energii. „Nam nie wystarczą wyłącznie paliwa biologiczne - przyznaje Birger Kerckow z FNR - ale w skali światowej potencjał biomasy jest olbrzymi”.

Do 2010 r., jak zakłada UE, 5,75 proc. zużywanej energii musi pochodzić z biomasy. Aby osiągnąć ten cel, rząd niemiecki rozważa wprowadzenie domieszki bioetanolu do normalnej benzyny, tak jak w Szwecji. Volkswagen szykuje się nawet na więcej: wkrótce wszystkie silniki samochodów osobowych będą mogły być napędzane również etanolem.

0x08 graphic
Szwecja ma do dyspozycji jako dostawcę energii ogromne połacie lasów iglastych. Przedsiębiorca Carstedt chce za pomocą zaprojektowanej przez siebie wielkiej instalacji pozyskiwać 70 proc. energii ukrytej w drewnie. Z każdych dwóch ton drewna będzie się uzyskiwać 500 litrów etanolu. Poza tym powstająca w procesie rozkładu celulozy lignina może być przerabiana w elektrowniach na prąd i ciepło. „Musimy myśleć kategoriami obiegów, aby pozyskać w tym procesie wszystko, co się da” - uważa Carstedt.
W jego kraju nie brakuje odbiorców brązowego proszku ligninowego. Wdzięcznym klientem byłby na przykład Eddie Johansson, szef elektrowni będącej wyłączną własnością miasta Enköping, 60 km na zachód od Sztokholmu.

Johansson komunikuje z dumą, że „jako pierwsza gmina w kraju” zaopatruje obywateli w energię i ciepło pochodzące w 100 proc. z drewnianych odpadów. -„Musieliśmy tylko trochę zmienić instalację, aby zamiast węgla można było w niej spalać drewniane brykiety” - wyjaśnia.

Włóknisty surowiec jest nawet tańszy od kopalnego paliwa. Prąd z drewna wierzbowego kosztuje 8 euro za megawatogodzinę, prąd z węgla 9,50 euro. A wierzba rośnie u Johanssona na wielkiej plantacji zaraz za elektrownią.  „Jesteśmy również energetycznymi rolnikami” - dodaje.

0x08 graphic
Specjalne odmiany wierzby energetycznej wyrastają jak krzaki wprost z ziemi i należą do najszybciej rosnących roślin na świecie. „Idealnie nadają się do mojego zakładu” - uważa Johansson. Jego przedsiębiorstwo wydzierżawiło 200 ha od miejscowych rolników. „Gdybym sam był rolnikiem, już dawno przestawiłbym się na tę uprawę” - mówi. Inżynier i tak się dziwi, dlaczego UE dopłaca miliardy do eksportu pszenicy, zamiast wydać te pieniądze na pozyskanie niezależnych źródeł energii. Dzięki jego produkcji gmina pozbyła się jeszcze jednego problemu: błota i zawierającej duże ilości azotu wody z oczyszczalni ścieków. Służą jako nawóz.

Musimy odejść od tych ogromnych elektrowni węglowych, gazowych czy jądrowych - peroruje Johansson, który z prostego budowniczego instalacji stał się poszukiwanym prelegentem międzynarodowych konferencji energetycznych. Kluczem do rozwiązania problemu są pomysłowe, lokalne koncepcje.

Ten postawny, brodaty mężczyzna, gdy się rozpędzi, ma w sobie coś z wikinga. Bez zahamowań występuje wtedy przeciwko energetycznym olbrzymom. „Z tymi wszystkimi E.onami i Vattenfallami nie da się dokonać energetycznego przełomu” - twierdzi.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i innych środków
procedura postepowania gdy podejrzenie rodzica pod wplywem alkoholu, organizacja-pracy
20 Chory pod wpływem alkoholu lub narkotyków
Jazda pod wpływem
JAK DZIAŁA NA NAS ALKOHOL, NAUKA, WIEDZA
kierowanie pojazdem pod wplywem alkoholu
20 Chory pod wpływem alkoholu lub narkotyków
KULTURA BAROKU KSZTAŁTOWAŁA SIĘ POD WPŁYWEM, NAUKA
MEZOZOICZNE NIESPODZIANKI, NAUKA, WIEDZA
Długi wstęp, NAUKA, WIEDZA, Bazy danych
WIRUS OPRYSZCZKI NIEBEZPIECZNY W PÓŹNEJ CIĄŻY, NAUKA, WIEDZA
PLANETY SIĘ BRONIĄ, NAUKA, WIEDZA
EFEKT GREJPFRUTA WYJAŚNIONY, NAUKA, WIEDZA

więcej podobnych podstron