23, BOHATEROWIE LITERATURY WSPÓŁCZESNEJ W POSZUKIWANIU ISTOTNYCH WARTOŚCI I SENSU ŻYCIA


BOHATEROWIE LITERATURY WSPÓŁCZESNEJ W POSZUKIWANIU ISTOTNYCH WARTOŚCI I SENSU ŻYCIA.

Literatura zawsze odzwierciedlała życie. A ponieważ ma tę cudowną możliwość, iż potrafi omijać szarzyznę codzienności i nieciekawe, jałowe dłużyzny, skupia się na esencji ludzkiego istnienia - rozstrzyganiu filozoficznych i moralnych problemów. Bohaterowie literaccy, jak wielu zwykłych ludzi z krwi i kości, zastanawiają się nad swymi mniej lub bardziej marnymi istnieniami. Każdy z nich ma swoje ideały (często skrajnie różne od innych) i każdy ma jakiś pogląd na sens życia.

Zauważyć warto, że prawie wszyscy bohaterowie współczesnej prozy mają jednakowe pojęcie o sensie życia. Jest ono mianowicie mgliste bądź żadne. Bardzo ładnie pisał o tym Tadeusz Konwicki. Jego narrator w pewnych momentach bliski jest odgadnienia istoty życia. Takie stany świadomości zdarzają się u niego rankami, kiedy budzi się zbolały z pół-letargu, zwanego opacznie snem. Patrzy wówczas bezmyślnie w sufit i opóźnia moment podniesienia się z łóżka. Wtedy zdaje się rozumieć sens kosmicznego chaosu i bezruchu, którego cząstką jest najdumniejsza z ludzkich istot - homo sapiens. Jednakże narrator Konwickiego zawsze jest o krok od poznania Tajemnicy. Nigdy nie potrafi jej przeniknąć i wie, że nie będzie mu to dane. Godzi się na to, widzi w tym jakiś rozsądny porządek, bo co by mu pozostało do roboty na ziemi, gdyby już wszystko poznał? Nic, nuda, boskość niemalże.

Podobne uczucia towarzyszą autorowi "Listu do Juliana Stryjkowskiego". On czasem intuicyjnie przeczuwa istnienie jakiegoś nieznanego Trybunału, który porządkuje ten ziemski nieład. Jest to tylko mętne przeczucie, ale pozwala ono czerpać autorowi siłę do dalszego życia i pracy, aby być w stanie zdać przed tym Trybunałem relację ze swoich sukcesów i porażek. Niemniej, żaden z bohaterów nie mówi niepodważalnie, że poznał sens życia. Sens ten to pojęcie nieuchwytne i efemeryczne, którego człowiek nigdy chyba nie pozna. Czy to znaczy, iż w istocie go nie ma? Nie wiem, może... Przekornie można stwierdzić, że sensem ludzkiego życia jest właśnie poszukiwanie tego sensu. Tu błędne koło szczęśliwie nam się zamyka i mamy chwilowy spokój, dopóki nie najdą nas nowe wątpliwości i nie każą nam zrewidować tego poglądu.

Wielu pisarzy omija problem sensu życia. Nie wywołują tak zwanego wilka z lasu. Skoro niczego o celu życia nie wiedzą, milczą, aby przypadkiem nie pomylić się, mówiąc o nim cokolwiek. Jest to wszakże też pewna manifestacja życiowej filozofii - nie wiem, więc nie chcę nawet próbować mówić o tej sprawie. Tak odnoszą się do zagadnienia sensu życia Marek Hłasko w "Pięknych dwudziestoletnich" i Witold Gombrowicz w "Operetce".

Stanowczo bardziej konkretne są istotne wartości, jakim hołdują bohaterowie literatury współczesnej. Tu nie ma niedopowiedzeń. Jest natomiast cały wachlarz zjawisk, w którym najwybredniejszy nawet czytelnik znajdzie dla siebie coś zadowalającego.

Wartością, która jest wspólna dla wielu bohaterów, jest miłość. Zasadniczo twórcy nie podważają jej znaczenia i wagi w ludzkim życiu, choć są od tej reguły pewne wyjątki. Niemniej, dla większości bohaterów miłość to walor zawsze jednakowo piękny, świeży i prawdziwy. W miłości można szukać ucieczki od katastrof i drobnych porażek codzienności. Dla narratora "Małej apokalipsy" związek z Nadzieją to jedyna, prawdziwa, szczera i godna poświęceń jakość w świecie rozkładającego się socrealizmu. Miłość jest zawsze taka sama, nie odbiera jej uroku żadna sceneria, choćby nią była rozpadająca się w gruzy redakcja tygodnika "Szpilki".

Uważny czytelnik współczesnej literatury zauważy jednak bez trudu inne oceny miłości, która jest przecież motorem wielu ludzkich poczynań. Nie będzie on musiał długo szukać. W "Roku 1984" Orwell sprowadza miłość do czystego seksu, który jest raczej wyrazem buntu wobec władzy niż wzajemnej fascynacji dwojga ludzi. Równie niechętnie nastawiony jest do opisywanego uczucia Marek Hłasko. On w miłości widzi tylko zagrożenie. Nie dostrzega nadziei, jakie niesie ona ze sobą. Pesymistyczny światopogląd Hłaski zakłada, iż w życiu nic się nie uda, że miłość to pomyłka, która prędzej czy później nas rozczaruje. Dlatego lepiej się jej wystrzegać.

Bohaterowie literaccy doceniają także wartość naturalności. Dla większości z nich jest ona osiągalna tylko w sferze marzeń. W świecie stereotypów, utartych zachowań zaledwie nieliczni mają odwagę lub po prostu możliwość bycia naturalnymi. Nie zmienia to wszak faktu, że chęć bycia szczerym i bezpośrednim jest skrytym pragnieniem wielu postaci literackich. Marzenie o naturalności widoczne jest głównie w "Operetce" Gombrowicza. Autor jest optymistą. Wyraża przekonanie, iż marzenie to może być zrealizowane zawsze, tylko trzeba tego naprawdę chcieć, tak, jak pragnęła tego Albertynka. No i rzecz jasna, jeśli chce się być prawdziwym, nie można się oglądać na żadne mody, które niszczą wolność i niezależność.

Jeśli bohatera zawiodą już wszystkie wartości, bądź nie znajdzie wśród nich takiej, która by mu odpowiadała, zawsze stać go na bunt. Niektórzy upatrują w buncie ideę, której można podporządkować swe życie. Zawsze jednak, w przypadku wyboru buntu jako drogi życiowej, rodzi się pytanie: w jakim stopniu bunt jest dobrowolnym wyborem bohatera? Albo inaczej: czy bohater może sobie pozwolić w każdej chwili na niebuntowanie się? Jeśli może, to znaczy że jest w pełni wolny. Jeśli nie sposób zaniechać mu buntu ze względu na obiektywne trudności (brak środków materialnych, konieczność radykalnej zmiany politycznych poglądów), jest on wówczas na bunt skazany. A to nie jest sytuacja wesoła. W takim właśnie położeniu znajdują się bohaterowie Hłaski. Są oni przypisani do buntu, jest on dla nich jedyną możliwą do zaakceptowania treścią życia. Przez ten brak wyboru są oni nieszczęśliwi, zniewoleni, skrzywdzeni przez los. To jasne, że nie znają problemów związanych ze świadomym podejmowaniem wyborów (bo nie mają takiej możliwości), ale nie pociesza ich to. Oni wiedzą tylko tyle, że teraz nie mogą się swobodnie wypowiadać i robić tego, na co mieliby ochotę. Ta sytuacja jest dla nich bolesna. O jej bezwzględność rozbijają się wszystkie ich poczynania.

Wymienione powyżej wartości nie są uniwersalne. Istnieje jednak taka, która jest jednakowo miła dla każdego bohatera. Jest nią swobodne myślenie i możliwość krytycznego oceniania rzeczywistości. Nikt nad znanymi mi bohaterami nie posiada rządu dusz. Najcięższy totalitarny ucisk pozostawia jednostce odrobinę prywatności, w której może ona sobie stworzyć własny świat wedle swego upodobania. Dziś, u progu XXI wieku, ta ostania domena ludzkiej wolności jest coraz bardziej zagrożona. Współczesna technika pozwalać będzie niedługo na całkowite kontrolowanie ludzkich poczynań, nawet najskrytszych myśli (kto wie, czy już nie pozwala?). Ludzkość stoi o krok od wyprodukowania sztucznej inteligencji, a wtedy plagą na różnego rodzaju opozycję i reakcjonistów będą nie teleekrany, ale zastępy sklonowanych fanatyków posłusznych każdej zachciance tego, kto nimi zawładnie. Nie wspominając o tym, że współczesne komputery mogą już działać zupełnie bez pomocy człowieka.

Niezależnie jednak od cywilizacyjnego rozwoju i technicznych nowinek, istotne wartości w ludzkim życiu nie zmienią się bardzo. Człowiek zawsze będzie tęsknił za tym, aby być wolnym, kochanym i niczym nie skrępowanym. Wielu pewnie będzie pochłoniętych kontestacją - nieważne czy przeciw demokracji, czy komputeryzacji. Jedno natomiast w znacznej mierze jest pewne. Żaden z literackich bohaterów nie odnajdzie prędko sensu życia. A nawet, jeśli będzie twierdził, że wie, to będzie oznaczało tylko tyle, że mówi nieprawdę. A gdyby miał rację? Wtedy będzie to znak, że nadszedł biblijny koniec świata.

37. "Uczyniwszy na wieki wybór, w każdej chwili wybierać muszę" J, Liebert . PRZEDSTAW BOHATERÓW LITERACKICH W SYTUACJI WYBORU I OCEŃ ICH POSTAWY.ALBO BOHATER LITERACKI XX WIEKU W SYTUACJI WYBORU.

Każdy człowiek wielokrotnie w swym życiu znajduje się w sytuacji wyboru. Czasem jest to wybór trudny, niezwykle ważny, decydujący o naszej postawie życiowej, a także odpowiedzialności moralnej za własne czyny. Wielokrotnie musimy wybierać w życiu między dobrem i złem, toteż niezwykle ważne jest, aby człowiek umiał odróżnić dobro od zła, wybrać między dobrem publicznym a własnym, prywatnym interesem, między poświęceniem się dla ojczyzny. Jak zachować się w konkretnej sytuacji życiowej, jak upewnić się, czy nasz wybór będzie słuszny? Mimo upływu czasu wciąż aktualna staje się w tej sytuacji rada Jana z Czarno­lasu, zamieszczona w pieśni "Serce roście" "Ale to grunt wesela prawego, Kiedy człowiek sumienia całego Ani czuje w sercu żadnej wady Przez by się miał wstydać swojej rady" Literatura od wieków kreuje bohaterów, którzy stają przed koniecznoś­cią wyboru. Wiadomo, że niemożność wyboru czyni człowieka jednostką zniewoloną, ale jednocześnie konieczność jego dokonywania niejedno­krotnie rodzi sytuację tragiczną.

Z taką właśnie sytuacją mamy do czynienia w dramacie antycznym, na przykład w "Antygenie" Sofoklesa. Istotą konfliktu tragicznego w starożytnej tragedii było zetknięcie się racji obiektywnie słusznych, ale wzajemnie się wykluczających, między który­mi nie można dokonać racjonalnego wyboru, który nie prowadziłby do końcowej katastrofy. Takiego tragicznego wyboru dokonała tytułowa bohaterka, łamiąc okrutny zakaz króla Kreona, dotyczący pogrzebania ciała jej brata Polinika, uznanego za zdrajcę, gdyż w walce o tebański tron sprowadził do kraju obce wojska. Kierowała się uczuciem, gdyż jed­nakowo kochała obu poległych braci, uczuciami religijnymi, a przede wszystkim własnym sumieniem. Jest w pełni świadoma konsekwencji swego czynu, toteż zdecydowanie odsuwa od udziału w pogrzebie swoją siostrę Ismenę. Swój wybór musi okupić własną śmiercią - skazana na śmierć głodową w skalnej grocie, popełnia samobójstwo. Jak należy ocenić postępowanie Antygeny. Mijają wieki, a każdy czytelnik bez wahania powie, że Antygona to jedna z najwspanialszych, greckich bohaterek, wspaniała córa Edypa, która nie zawahała się po­święcić własnego życia w obronie tych ideałów, które uznała za słuszne.

Wybór dokonany przez Antygonę był bezkompromisowy lecz słuszny, nikt zapewne nie będzie miał trudności z kwalifikacją tego szlachetnego czynu greckiej bohaterki, nie zawsze jednak wybory dokonywane przez bohaterów literackich nie budzą żadnych wątpliwości.

Roland bohater średniowiecznej epiki rycerskiej, niedościgły wzór wszelkich rycerskich cnót dokonuje wyboru, który jemu, średniowiecz­nemu rycerzowi wydaje się całkowicie słuszny, natomiast dla nas, ludzi współczesnych nie jest już tak oczywisty. Roland, siostrzeniec króla Karola Wielkiego, dowodzący tylną strażą jego wojsk, zostaje zdradziecko zaatakowany przez pogańskich Saracenów. Staje wówczas przed dylema­tem, czy zadąć w róg, aby wezwać pomoc, a więc przyznać się do strachu przed wrogiem, splamić swój rycerski honor czy też podjąć nierówną walkę. Hrabia Roland nie wzywa pomocy, a potem, widząc śmierć tylu dzielnych rycerzy sam dochodzi do wniosku, że dokonał niewłaściwego wyboru. Średniowieczny rycerz, jakim był Roland posiadał wiele cech charak­teru, które budzą podziw współczesnego człowieka. Wierność ideałom, gotowość poświęcenia za nie życie, odwaga powodują, że Rolanda uznajemy za wzór wszelkich cnót rycerskich - męstwa, honoru, lojalności, wierności. Ten wybór, który budzi nasze wątpliwości także był dokonywa­ny w imię ideałów, a nie z uwagi na własne, osobiste korzyści, był dokonywany przez średniowiecznego rycerza, który honor cenił nade wszystko i w tym kontekście musimy go zrozumieć.

Bohaterowie romantyczni, podobnie jak ich wielcy, starożytni poprzed­nicy musieli w swym życiu wybierać, a dokonywane wybory były także tragiczne. Najczęściej był to wybór między obowiązkiem patriotycznym, powinnościami wobec zniewolonej ojczyzny a szczęściem osobistym. Takim właśnie bohaterem, zmuszonym do dokonania tragicznego wy­boru jest tytułowy bohater poematu Adama Mickiewicza "Konrad Wallen­rod". Jest z pochodzenia Litwinem, porwanym przez Krzyżaków w dzie­ciństwie i wychowany na krzyżackiego rycerza. Dzięki litewskiemu wajdelocie udaje mu się ocalić świadomość narodową, a nawet powrócić do ojczyzny. Na dworze księcia Kiejstuta odnajduje miłość i szczęście, poślubiając jego córkę Aldonę. Radość i osobiste szczęście burzy jednak myśl o ojczyźnie, ustawicznie zagrożonej atakami Krzyżaków. Tak jak wszyscy ludzie szlachetni, wielkiego umysłu i serca, tak i Konrad "szczęścia w domu nie znalazł, bo go nie było w ojczyźnie". Konrad dokonuje więc tragicznego wyboru - postanawia powrócić do zakonu, żyć wśród znienawidzonych wrogów, udając jednego z nich, starać się o wy­bór na mistrza, aby podstępem doprowadzić zakon do zguby. Wybór taki jest wyjątkowo trudny - Konrad wie, że pozostawia w rozpaczy młodą, kochającą i kochaną żonę, a na dodatek musi wybrać drogę niegodną średniowiecznego rycerza, drogę podstępu i zdrady. Do takiego działania zmusza go konkretna sytuacja polityczna. Litwa nie ma żadnych szans na pokonanie wroga w otwartej walce. Konieczność wyboru takiej drogi postępowania rodzi u Konrada głęboki konflikt moralny: "Jeden sposób, Aldono, jeden pozostał Litwinom: Skruszyć potęgę Zakonu: mnie ten sposób wiadomy ­Lecz nie pytaj, dla Boga! Stokroć przeklęta godzina, W której od wrogów zmuszony, chwycę się tego sposobu". W chwilach wahania, załamań psychicznych także Halban utwierdza Konrada w słuszności wybranej drogi: "Wolnym rycerzom wolno wybierać oręże I na polu otwartym bić się równymi siłmi,

Tyś niewolnik, jedyna broń niewolników podstępy" Tak więc Konrad zdeterminowany sytuacją ojczyzny musi zdradzać, mordować, chociaż jest uczciwym i szlachetnym człowiekiem. Współczesny czytelnik nie ma żadnych wątpliwości, oceniając dokona­ny przez bohatera wybór. Nie może być bowiem mowy o zdradzie, jeśli słowa te odnoszą się do wroga, a celem nadrzędnym i uświęcającym wszystkie środki jest dobro ojczyzny.

Problematyka związana z wyborem postawy źyciowej nasila się w lite­raturze XX wieku, staje się modnym tematem, podstawowym zagad­nieniem egzystencji człowieka. Kontynuuje tę problematykę Stefan Żeromski w "Przedwiośniu", cho­ciaż w o wiele mniej tragicznym wymiarze. Staje przed koniecznością wyboru główny bohater utworu Cezary Baryka. Niełatwo mu odnaleźć właściwą drogę, dokonać słusznego wyboru w skomplikowanej rzeczywis­tości. Akcja rozgrywa się tuż po zakończeniu wojny, kiedy Polska odzyskała niepodległość. Nadeszła dla narodu chwila, na którą czekały pokolenia. Cezary czuje się zagubiony, wyobcowany, bo przecież wy­chowywał się w dalekim rosyjskim nieście Baku. Po powrocie do Polski rzucony między obcych ludzi wciąż nie umie odnaleźć właściwej drogi życia, znaleźć dla siebie miejsca w społeczeństwie. Dyskutuje z Szymo­nem Gajowcem, który wierzy w połowiczne, powolne reformy, optymis­tycznie oczekując na nadejście "jasnej wiosenki", która powinna nastąpić po smutnym i szarym przedwiośniu. Zapoznaje się z programem komunis­tycznym, dziwiąc się jak klasa "przeżarta nędzą i chorobami", po­zbawiona przez wieki uczestnictwa w kulturze może myśleć o przejęciu władzy. Ostatecznie Cezary Baryka nie dokonuje zdecydowanego wyboru, gdyż ani on, ani prawdopodobnie sam autor nie wiedział jeszcze wówczas, jaka droga jest słuszna, waha się pełen wewnętrznych rozterek. W zakończeniu utworu przyłącza się do robotniczej manifestacji, a jednak spotkał demon­strantów przypadkowo, w dodatku "parł oddzielnie, wprost na ten szary mur żołnierzy na czele zbiedzonego tłumu".

Wymieniając wciąż bohaterów pozytywnych, których wybory należy zaaprobować nie można zapomnieć o takich literackich postaciach, które w swym życiu nie dokonały należytego wyboru i w związku z tym poniosły życiową klęskę. Ten rodzaj ludzi reprezentuje bohater "Granicy" Zofii Nałkowskiej Zenon Ziembiewicz. Dorosłe życie rozpoczyna z wiarą, że uda mu się żyć godnie, szlachetnie i uczciwie. Potępia swego ojca Waleriana romansującego z każdą młodą służącą oraz matkę, która akceptuje tę sytuację. Karierę zawodową także rozpoczyna jako lewicują­cy student, jednak szybko rezygnuje z młodzieńczych ideałów. Dlaczego ponosi klęskę zarówno w życiu osobistym jak i zawodowym? Ma przecież prawo wyboru, może decydować o swoim życiu. Niestety zawsze wybiera drogę kompromisów, idąc dokładnie w ślady ojca, uwodzi córkę kucharki Justynę Bogutównę, jako prezydent miasta nie wywiązuje się też z obiet­nic danych robotnikom, a nawet dopuszcza do strzelaniny w czasie robotniczej manifestacji. Jego pragnienia, aby żyć uczciwie nie spełniły się, gdyż Zenon dokonał niewłaściwego wyboru, w niedostrzegalnym dla siebie momencie przekroczył granicę odpowiedzialności moralnej, tę granicę, za którą zaczyna się krzywda drugiego człowieka.

Człowiek, a więc także i bohater literacki ustawicznie znajduje się w sytuacji wyboru. Dokonywanie ważnych życiowych wyborów jest bardzo trudne, ale gdyby człowiek nie miał takiej możliwości, czułby się ograniczony i zniewolony. Gdy musi wybierać waha się i niepokoi, przeżywa rozterki, lecz gdyby nie mógł wybierać nie byłby wolnym. Ta możliwość wolnego wyboru czyni człowieka odpowiedzialnym za własne czyny. Musi za nie odpowiadać przed społeczeństwem, a przede wszyst­kim przed samym sobą.

Jeśli wybierać będziemy zgodnie z własnym sumieniem zachowamy wewnętrzną harmonię i pogodę ducha, a wybory nasze z pewnością okażą się właściwe, my zaś zachowamy szacunek do samych siebie.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Bohater literacki XX wieku w poszukiwaniu istotnych wartości i sensu życia, matura, matura ustna, ma
Państwo jako najwyższa wartość narodowa w widzeniu bohaterów literackich różnych epok, prezentacje
Państwo jako najwyższa wartość narodowa w widzeniu bohaterów literackich różnych epok, SZKOŁA, język
Bohaterowie literaccy różnych epok w poszukiwaniu szczęścia
Bohaterowie literaccy - autorytety moralne dla współczesnego człowieka., NAUKA
Bohaterowie Żeromskiego w poszukiwaniu sensu życia
Bohaterowie literaccy różnych epok poszukiwamnie szczescia
Człowiek współczesny poszukuje nowych dróg , nowych wartości, wz, Cz˙owiek wsp˙˙czesny poszukuje now
Bohater romantyczny i pozytywistyczny a bohater utworów literatury współczesnej, matura, matura ustn
Państwo jako najwyższa wartość narodowa w widzeniu bohaterów literackich różnych epok, prezentacje
Bohaterowie literaccy różnych epok poszukiwamnie szczescia
prezentacja maturalna poszukiwanie sensu życia w wybranych lekturach
26.Wpływ realizmu socjalistycznego na twórczość i życie literackie w Polsce, Filologia polska, wiedz
Wpływ pieniądza na życie bohaterów literackich Zanalizuj problem na wybranych przykładachx
Zbrodnia jako motyw literacki różny stosunek do niej bohaterów literackich wybranych epok
powinowactwo duchowe bohaterow literackich
BOHATER LITERATURY ANTYCZNEJ A ODRODZENIOWA
Arcydzieła literatury współczesnej wykłady
gotowce7, Bohaterowie literaccy w sytuacji wyboru , "Uczyniwszy na wieki wybór, w każdej chwili

więcej podobnych podstron