Salezy Miłość Boża podstawą wcielenia i dobra świata, T. Dogmatyczna


FRANCISZEK SALEZY

1. Miłość Boża podstawą wcielenia i dobra świata

Tekst

I, 2, 5. Gdy mówię, Teotymie, że Bóg ujrzał najpierw jedną rzecz, a potem drugą, i zechciał jej zachowując pewien porządek w swych postanowieniach, rozumiałem to zgodnie z tym, co oświadczyłem wyżej, a mianowicie, że jakkolwiek to wszystko stało się w jednym i bardzo prostym akcie, wszakże porządek, odrębność i współzależność rzeczy zostały w nim nie mniej uwzględnione, niż gdyby umysł i wola Boża dokonały wielu aktów. Tak bowiem dzieje się zawsze, że wszelka należycie usposobiona wola, która postanawia chcieć kilku przymiotów jednakowo obecnych, woli i przekłada nade wszystko ten, który jest najbardziej godny miłości. Z tego wynika, że gdyby przed wiekami Najwyższa Opatrzność zamierzyła i postanowiła wszystko, co miała stworzyć, to najpierw zechciała i szczególniejszym umiłowaniem pokochała ów najwdzięczniejszy przedmiot swej miłości, jakim jest nasz Zbawiciel, po czym kolejno umiłowała wszelkie inne stworzenia, w zależności od tego, w jakim stopniu przyczynią się do Jego służby, chwały i uwielbienia.

Tak więc wszystko został uczynione dla tego Boskiego Człowieka, który z tego powodu nazwany jest „pierworodnym wszelkiego stworzenia” (Kol 1, 15), posiadanym przez Boski Majestat „na początku Jego dróg” (Prz 8, 22) i zanim cokolwiek innego uczynił, „stworzonym przed wiekami” (Syr 24, 14). „Albowiem w Nim wszystkie rzeczy zostały stworzone [...], a On jest przed wszystkim i wszystko w Nim trwa [...]. On jest też głową ciała Kościoła, (On) we wszystkim zachował pierwszeństwo” (Kol 1, 16-18).

Winnicę sadzi się głównie ze względu na owoc. Zatem owoc jest pierwszym przedmiotem zamierzonym i pożądanym, jakkolwiek liście i kwiaty wyprzedzają go w rozwoju. Tak samo i wielki Zbawiciel był pierwszy w zamierzeniu Bożym, w owym powziętym przez Opatrzność Bożą przedwiecznym zamyśle nadania bytu wszelkiemu stworzeniu. Ze względu na ten upragniony owoc została zasadzona winnica wszechświata i ustanowione następstwo wielu pokoleń, które na podobieństwo liści i kwiatów wyprzedziły Go, niby zwiastuny i gońce, stanowiąc przygotowanie zmierzające do wydania tego winnego grona [...].

Traktat o miłości Bożej, tłum. J. Rybałt,
[w:] Wybór pism, Warszawa 1956, s. 101-102.

Dyskusja

Pytanie:

W jaki sposób św. Franciszek Salezy uzasadnia tezę, że grzech nie był bezpośrednią przyczyną wcielenia Jezusa Chrystusa?

2. Ideał życia chrześcijańskiego dla każdego

Tekst

I, 2. Bóg stwarzając świat rozkazał roślinom rodzić owoce, każdej według swego rodzaju” (Rdz 1, 11). Podobnie nakazuje chrześcijanom, którzy są żywymi roślinami jego Kościoła, by wydawali owoce pobożności odpowiednie do stanu i powołania każdego. Inaczej ma się ćwiczyć w pobożności szlachcic, inaczej rzemieślnik lub sługa, inaczej książę, inaczej wdowa, panna lub mężatka. I nie dosyć na tym. Potrzeba jeszcze, żeby każda jednostka stosowała sposób praktykowania pobożności do swych sił, zajęć i obowiązków. Zważ, Filoteo, czy wypadałoby, żeby się biskup usamotnił jak kartuz? A gdyby ludzie, żyjący w małżeństwie, tak mało dbali o gromadzenie majętności jak kapucyni, gdyby rzemieślnik spędzał cały dzień w kościele jak zakonnik, a zakonnik gdyby chciał bezustannie oddawać się posługiwaniu bliźnim jak biskup, czyż taka pobożność nie byłaby nieporządna, nieznośna, wprost śmieszna? Jednakże takie zboczenia zdarzają się dość często, a świat, który nie rozróżnia albo rozróżnić nie chce między pobożnością prawdziwą a nieroztropnością tych, których cnota jest tylko urojona, zżyma się i potępia pobożność, zgoła za owe nieporządki nieodpowiedzialną.

Nie, Filoteo, pobożność nie psuje niczego, gdy jest prawdziwa, lecz owszem - doskonali wszystko. Kiedy zaś staje w sprzeczności z czyimś uprawnionym powołaniem, jest niewątpliwie fałszywa. „Pszczoła - powiada Arystoteles - wyciąga miód z kwiatów, nie wyrządzając im szkody”, a zostawiając je nienaruszone i świeże tak, jak je zastała. Prawdziwa zaś pobożność czyni jeszcze lepiej, bo nie tylko nie przynosi uszczerbku żadnemu powołaniu, żadnemu zajęciu, lecz przeciwnie, zdobi je wszystkie i upiększa. Wszelki drogi kamień, rzucony do miodu, nabiera więcej blasku, stosownie do swej barwy. Podobnie i każdy człowiek staje się milszy w swym powołaniu, gdy je łączy z pobożnością. Dzięki pobożności, troska o rodzinę pozbywa się niepokoju, miłość małżeńska zyskuje więcej szczerości, służba publiczna więcej wierności, wszelkiego rodzaju zajęciom przybywa powabu i słodyczy.

Jest to błąd przeciwny wierze, wprost herezja, chcieć rugować życie pobożne z obozu żołnierskiego, z warsztatu rękodzielniczego, z dworu książąt, z pożycia małżeńskiego. Przyznaję, Filoteo, że dla pobożności czysto kontemplacyjnej, klasztornej i zakonnej, nie ma miejsca w takich powołaniach, wszelako poza tymi rodzajami pobożności są jeszcze inne, zdolne udoskonalić ludzi, żyjących w zawodach świeckich. Przykładów na to dostarcza już Stary Zakon, takich jak: Abraham, Izaak, Jakub, Dawid, Tobiasz, Sara, Rebeka i Judyta. W Nowym zaś Zakonie jaśnieli doskonałą pobożnością: Józef, Lidia i Kryspin wśród swych rzemiosł; Anna, Marta, Monika, Akwila w stanie małżeńskim; Korneliusz, Sebastian, Maurycy w obozie; Konstanty, Helena, Ludwik, Amadeusz i Edward na tronie. Bywało nawet, że ten i ów tracił doskonałość na samotności, która przecie wydaje się tak pożądana pragnącym się udoskonalić, a zachowywał ją wśród zgiełku świata, na pozór nie bardzo sprzyjającego postępowi wewnętrznemu. Lot, mówi św. Grzegorz, tak czysty w mieście, zbrukał się na pustyni. Gdziekolwiek tedy jesteśmy, możemy i powinniśmy dążyć do życia doskonałego.

Filotea czyli droga do życia pobożnego,
tłum. H. Libiński, Olsztyn 1985, s. 30-31.

Dyskusja

Pytanie:

1. Co należy rozumieć przez pojęcie „pobożność”?

2. Dlaczego pobożność winna być realizowana w każdym stanie życia?

3. Rozpoznawanie woli Bożej

Tekst

II, 8, 4. Św. Bazyli mówi, że Bóg objawia nam swą wolę przez ustawy i przykazania i że wtedy nie należy się zastanawiać, lecz po prostu spełniać, co nakazane. Co zaś do innych rzeczy, to mamy swobodę, by według własnego upodobania wybrać, co uważamy za dobre, jakkolwiek nie należy podejmować się spełniać wszystkiego, co jest dozwolone, lecz tylko to, co jest potrzebne. Wreszcie trzeba zasięgnąć zdania światłego kierownika duchowego, by dobrze rozpoznać, co dla nas jest odpowiednie. [...]

Wybór powołania, zamiar podjęcia się jakiejś bardzo ważnej sprawy, jakiegoś dzieła na daleką metę, jakiegoś poważniejszego wydatku, zmiana miejsca pobytu czy wybór towarzystwa oraz inne podobne sprawy zasługują na to, abyśmy poważnie rozważyli, jaka może być w danym wypadku wola Boża. Lecz w tych drobnych codziennych czynnościach, w których nawet popełnienie błędu nie pociąga za sobą konsekwencji i może być naprawione - po co tyle zapobiegliwości, czuwań i ostrożności, by naprzykrzać się wszystkim w zasięganiu ich zdania? Po co zadawać sobie trud, by poznać, czy więcej podoba się Bogu, abym zmówił różaniec, czy też Godzinki N. M. P., skoro nie ma tak wielkiej różnicy między jednym i drugim, by koniecznym było tak wielkie roztrząsanie? Albo, czy mam iść na nieszpory, czy też do szpitala nawiedzić chorych? Czy raczej iść na kazanie, czy do kościoła, gdzie jest odpust? Zazwyczaj nie zachodzi tak wybitna różnica między jednym a drugim, by nad tym tak długo rozmyślać. Należy iść z prostotą, nie zabawiając się w takich okolicznościach subtelnościami i jak mówi św. Bazyli czynić swobodnie to, co nam się wydaje dobre, nie nużąc umysłu, nie tracąc czasu i nie narażając się na niebezpieczeństwo zamieszania ducha, skrupuły i przesądy. Tak należy zawsze postępować w wypadkach, gdy zachodzi znaczna różnica między jedną czynnością a drugą i gdy nie występuje jakaś ważniejsza okoliczność z jednej lub z drugiej strony.

Ale nawet w tych ważnych sprawach należy zachować głęboką pokorę i nie wyobrażać sobie, że wolę Bożą zdołamy rozpoznawać drogą wymyślnych roztrząsań i dociekań. Powinniśmy żarliwie prosić Ducha Świętego, aby nas raczył oświecić, całą zaś uwagę skupić na tym, co może Mu się bardziej podobać, potem zasięgnąć rady spowiednika, a w razie gdy nie jest w stanie nam jej udzielić - rady dwu czy trzech osób duchowo wyrobionych, wreszcie zaś powziąć w imię Boże postanowienie i już nie podawać w wątpliwość trafności tego wyboru, lecz spokojnie, pobożnie i wytrwale obstawać przy nim i dokonywać go. Chociaż trudności, pokusy i niepomyślne zdarzenia, jakie możemy napotkać na drodze wykonania naszego zamysłu, mogą często wzbudzać w nas wątpliwości co do słuszności tego wyboru, powinniśmy z całą stanowczością przy nim trwać, nie zwracając na to wszystko uwagi, a przeciwnie pamiętając o tym, że gdybyśmy dokonali innego wyboru, to nie wiadomo, czy nie napotkalibyśmy na stokroć gorsze trudności! Ponadto nie jest nam również wiadome, czy Bóg chce, abyśmy opływali w pociechy czy też doznawali utrapień, abyśmy trwali w pokoju czy też ćwiczyli się w bojowaniu? Z chwilą gdy postanowienie zostało święcie powzięte, nie trzeba nigdy wątpić w świętość jego wyników. Skoro bowiem te wyniki nie zależą od nas - nie mogą być chybione. Kto postępuje inaczej, daje dowód wielkiej miłości własnej lub też dziecinności, słabości umysłu czy bezmyślności.

Traktat o miłości Bożej, tłum. J. Rybałt,
maszynopis przyg. do druku, s. 93-96.

Dyskusja

Pytania:

1. Jakie rodzaje woli Boże wyróżnia św. Franciszek Salezy?

2. W jaki sposób rozeznawać wolę Bożą - upodobania?

Skorowidz Układ słoneczny

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Oświeceniowe ogrody miłości na podstawie literatury tego okresu oraz filmu, Prace na polski
Miłość Boża
ŚW FAUSTYNA KOWALSKA Miłość Boża kwiatem — a miłosierdzie owocem
Miłość Bożą w sercu mym
MIŁOŚĆ BOŻA
Katecheza 2 Chcę odpowiedzieć na Miłość Bożą
EUCHARYSTIA I KAPŁAN NIEROZŁĄCZNIE ZJEDNOCZNI MIŁOŚCIĄ BOŻĄ ŚWIATOWY DZIEŃ MODLITWY O ŚWIĘTOŚĆ KAPŁ
boza milosc w sercu
Cz15, materiały do studiowania Biblii, BEE International, Dogmatyka , Ryrie Podstawy teologii, Podst
PRAWDZIWA MIŁOŚĆ NIE WYCZERPUJE SIĘ NIGDY REFLEKSJE NA PODSTAWIE LEKTURY MAŁY KSIĄŻE
Cz08, materiały do studiowania Biblii, BEE International, Dogmatyka , Ryrie Podstawy teologii, Podst
Odczarowanie świata dotyczy także miłości, Psychologia
język polski- wypracowania, Wizja Boga, świata i człowieka na podstawie utworów literackich (od star
Polski, pol 12, Wizja Boga, świata i człowieka na podstawie utworów literackich (od
Cz04, materiały do studiowania Biblii, BEE International, Dogmatyka , Ryrie Podstawy teologii, Podst
W kręgu dobra i zła, Słownik podstawowych terminów etycznych1
W kręgu dobra i zła, Słownik podstawowych terminów etycznych1

więcej podobnych podstron