teorie interpretacji, filmoznawstwo, Semestr 1, Poetyka z Analizą Dzieła Literackiego


Teorie interpretacji - warsztat


Tadeusz Różewicz

*** (dlaczego poeci piją wódkę...)

dlaczego poeci piją wódkę

piją bo wiedzą

co w nich siedzi

i co jeszcze może

z nich wyjść

piją bo nie mogą słuchać

tego co inni mówią do nich

i tego co sami mówią

do siebie

piją bo chcą podrzucić świnię

koledze po piórze

a na trzeźwo

są tacy szlachetni

piją do lustra bo się boją

że zobaczą w nim tego drugiego

lepszego i „piękniejszego”

lustereczko lustereczko

powiedz przecie...

piją bo wiedzą co już

napisali

i nie wiedzą co jeszcze

napiszą

z tomu Zawsze fragment. Recycling, 1999

Anna Świrszczyńska, Umyła podłogę

Wrócił po północy,

obalił się pod drzwiami.

Dźwigała go

przez próg.

Stoczył się na łóżko

z butami, z rzygowinami,

dobierał się do niej, nie chciała,

uderzył pięścią w brzuch,

zachrapał.

Umyła podłogę,

zmieniła powłoczkę na pierzynie.

Zapukała do sąsiadów.

Będzie rodzić.

Z tomu Jestem baba, 1972

Krzysztof Kamil Baczyński, Sen

1

Sen supły płaskie

najpierw szeleścił jak oset,

aż wykluł niedźwiedzia czy wilka.

Wilk był tobą, szedł bosy

przez drogę zadymioną jak szkło,

drogę dłużącą przez usta.

Zresztą

wzbierało już i szło,

szło zewsząd,

przez krzywe, wypukłe lustra:

jakieś krucjaty przeciw słońcu.

2

Schody kręte, a trumna w dole maleńka.

Huczało echo - kopuła - pękaty bęben.

Dom rósł w śmierć czarnym dębem,

gdzie komik żerujący na dźwiękach.

Szło się długo przy świeczce w dół

wśród płaczu drżącego w ustach.

Na dole rozdęta sień

ziała cieniami - pusta.

Padał deszcz, czarni ludzie za bramą.

Karawan, który czekał, w lęku okrzepł.

Mały chłopiec w koszuli, wołałem: "Mamo!"

Kondukt ruszał. Był to mój własny pogrzeb.

3

Już był najwyższy czas,

znaki na niebie rosły

i ludzie w szatach z miedzi

szeptali przylegając do gwiazd,

palcami niebo rysując wołali: "Jedzie"

A tam

namnożyło się zodiaków, wielkich niedźwiedzic

i zabawek sypiących z nieba.

Prosiłem: "Powiedzcie!" Na próżno,

uciekali mrowiskiem splątani w kłąb.

Zasypany po szyję w trociny,

zostałem sam,

już było za późno.

4

A potem jeszcze pola jak pokład

schły pod niebem martwym.

Była droga czarna, namokła,

była droga kół czarnych,

manifesty rozwieszone na chmurach.

To świt

już -

srebrny palec katedry wytknął kurant

ostry jak nóż: awemaria.

20 IV 41 r


Czesław Miłosz, Strukturalizm

Byłem na odczycie strukturalisty, mówił nadzwyczaj inteligentnie

i jego francuskie łapki nadzwyczaj inteligentnie trzymały

papierosa.

Chciałem wstać i powiedzieć: ty, na tej ziemi wycia i rzygowin,

na tej ziemi dręczonego wszelkiego żywego stworzenia

i mojej ludzkiej rozpaczy, ty, naukowcu, świnio.

Niech zaświadczy wielkie plemię umarłych, patrz

[napierają ich twarze,

jak słono i gorzko ustom kiedy językiem dotknięte już ma

objawić słowo.

Słowo jedno jedyne i jedno znaczące, które rozlegając się

od niebios do piekła przywróci ład utracony, słowo którego

nie ma i ten szum jak lasu czy morza to tylko bełkot i płacz.

Cóż ja z moją głupotą przeciw tobie, kolekcjonerowi zamrożonych

łez albo przeciw komputerom z Lawrence Laboratory?

Ja śmieszny, tak samo jak wtedy kiedy byłem mały

[i próbowałem bronić

świętych gajów czy góry Synaj czy Patmos, nie rozumiejąc

czego bronię i czemu.

Bo dzieci podskakiwały i rymowały wyrazy i jeden chłopczyk

śpiewał: "matka - szmatka", "matka - szmatka", a ja nagle rzuciłem

się na niego kopiąc i gryząc.

1965

z tomu Wiersze, 1967

Andrzej Sosnowski, Sezon na Helu

Banquo: It will be rain tonight.

1st Murderer: Let it come down.

Spóźnieni wchodzimy w lato, nasze zegarki

zostawiamy na plaży. Czas też

miewa przygody, na przykład za chwilę

twój słoneczny sygnet zniknie w mokrym piasku

zachodząc w ulewie stóp tej smagłej gromadki.

I wilgoć będzie mogła śnić swój sen o muzeum

snując się wzdłuż sprężyn i kamieni

i parując pod złotą kopertą

aż po kres morza i czasu.

[…]

z tomu Sezon na Helu, 1994



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Stylizacja, filmoznawstwo, Semestr 1, Poetyka z Analizą Dzieła Literackiego
WIERSZ WOLNY, filmoznawstwo, Semestr 1, Poetyka z Analizą Dzieła Literackiego
metafora, filmoznawstwo, Semestr 1, Poetyka z Analizą Dzieła Literackiego
sylabotonizm, filmoznawstwo, Semestr 1, Poetyka z Analizą Dzieła Literackiego
odpowiedzi na ćwiczenia z 10.10, filmoznawstwo, Semestr 1, Poetyka z Analizą Dzieła Literackiego
sylabizm, filmoznawstwo, Semestr 1, Poetyka z Analizą Dzieła Literackiego
6. labuda, filmoznawstwo, Semestr 1, Poetyka z Analizą Dzieła Literackiego
Skladniowe środki styl, filmoznawstwo, Semestr 1, Poetyka z Analizą Dzieła Literackiego
poezja a wiersz, filmoznawstwo, Semestr 1, Poetyka z Analizą Dzieła Literackiego
intertekstualność, filmoznawstwo, Semestr 1, Poetyka z Analizą Dzieła Literackiego
postać literacka, filmoznawstwo, Semestr 1, Poetyka z Analizą Dzieła Literackiego
analiza, filmoznawstwo, Semestr 1, Poetyka z Analizą Dzieła Literackiego
style funkcjonalne, filmoznawstwo, Semestr 1, Poetyka z Analizą Dzieła Literackiego
tonizm, filmoznawstwo, Semestr 1, Poetyka z Analizą Dzieła Literackiego
TYPY NARRACJI, filmoznawstwo, Semestr 1, Poetyka z Analizą Dzieła Literackiego
leksykalne środki styl, filmoznawstwo, Semestr 1, Poetyka z Analizą Dzieła Literackiego

więcej podobnych podstron