Konflikt koreański a UE


Konflikt koreański a stosunek UE.

Elżbieta Lasek

2011-01-13

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

Spis treści

Historia konfliktu 3

Stosunki miedzykoreańskie 3

Problemy obywateli Korei Północnej 5

Podsumowanie 6

Bibliografia 7

Historia konfliktu.

Stosunki pomiędzy Koreą Płn. a Koreą Płd. Były zawsze napięte, a przynajmniej od momentu podziału cesarstwa Koreańskiego. Do owego podziału doszło na konferencji w Moskwie w XII 1945r. z udziałem USA i ZSRR. Obydwie komisje nie doszły jednak do porozumienia co zaowocowało powstaniem dwóch oddzielnych rządów: komunistycznej Korei Płn. ze stolicą w Phenian i demokratycznej Korei Płd. ze stolicą w Seulu. Jednak oba państwa nie uznawały siebie wzajemnie i równocześnie pretendowały do reprezentowania całej Korei.

Ciągłe napięcia doprowadziły w końcu do ataku Korei Płn. na sąsiada (1950r.). W obliczu takiej agresji prezydent Republiki Koreańskiej Syngman Rhee poprosił o pomoc ONZ. Jako wsparcie zostało wysłane 380 tys. żołnierzy, głównie amerykańskich. Pomimo zajęcia praktycznie całego terytorium Republiki Koreańskiej przez agresora udało się amerykanom wyprzeć przeciwnika aż pod granicę chińską przez co Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna właściwie przestała istnieć.

Nagły zwrot wywołuje „ochotnicza” tylko 400 tys. armia chińska. Ten zabieg miał na celu odwrócenie uwagi od ingerencji Chin w owy konflikt. Wojska amerykańskie zostały zmuszone do wycofania się. Front zatrzymał się w okolicach Seulu. Było to bardzo krwawy konflikt, który nie wyłaniał zwycięzcy. Po 2 latach a dokładnie w 1953r. zostaje zawarty rozejm w Panmondżon. Na mocy owego rozejmu zostaje wybudowany przez amerykanów mur wzdłuż 38 równoleżnika dzielący na stałe obie Koree. Do dzisiaj jest to najbardziej strzeżona granica na świecie.

Taki stan trwa po dzień dzisiejszy. Pomimo upływu 57 lat oraz upadku w międzyczasie Żelaznej Kurtyny. Republika Korei dzięki reformom gospodarczym oraz pomocy krajów zachodu stała się z czasem jednym z Azjatyckich Tygrysów. Na północy rozbudowano totalitarny i autarkiczny system. Typowa dla krajów komunistycznych gospodarka niedoborów od lat 90 przeżywa bardzo głębokie i permanentne załamanie. W latach 1996-1998 umrzeć z głodu miało ok. 2 mln obywateli KRL-D a w 2004 liczba niedożywionych sięgała 37 %. Obserwujemy ciągłą wrogość obydwu państw. Ciągle dochodzi do różnych incydentów, prowokacji z obu stron. Na terenie Korei Płd. ciągle stacjonuje oddział wojsk amerykańskich, który jest swoistym zabezpieczeniem w razie ponownej inwazji.

Stosunki miedzykoreańskie.

W okresie Zimnej Wojny stosunki międzykoreańskie były bardzo napięte, jako że każde z państw uznawało się za jedynego legalnego przedstawiciela narodu koreańskiego i postrzegało sąsiada za główne zagrożenie dla własnego bezpieczeństwa. Korea Płn. była i jest dalej nastawiona na agresywną politykę wobec sąsiada. W latach 60 i 70 dokonała ona aż 3 zamachów na władze południowokoreańskie. Dochodziło również do wielu incydentów w strefie zdemilitaryzowanej jak również do licznych akcji sabotażowych na terytorium Korei Płd. Wszelkie te działania obliczone na destabilizację Korei Południowej nie przyniosły jednak efektów.

Pomimo jawnej niechęci w 1972r. dochodzi do wydania wspólnego komunikatu wyrażającego wolę zjednoczenia. Miało to nastąpić na pewnych zasadach a mianowicie 1. wycofanie obcych wojsk; 2. zjednoczenie na drodze pokojowej; 3. odsuniecie różnic ideologicznych i systemowych. Korea Płn. jest trudnym partnerem i troszczy się wyłącznie o własny dobry interes. To też nawet najmniejsze naruszenie owych zasad traktuje jako przysłowiowy policzek. Owym policzkiem możemy nazwać chęć Seulu do przystąpienia do ONZ. Phenian uznał za próbę utrwalenia podziału półwyspu. Wstępne rozmowy na temat zjednoczenia w 1980r. również skończyły się porażką.

W obliczu klęski powodzi z 1984r. Seul niespodziewanie przyjmuje pomoc od Phenian. Umożliwiło to ponowne podjęcie rozmów Czerwonego Krzyża w sprawie połączenia rodzin oraz podjęcie rozmów gospodarczych. Wtedy to po raz pierwszy doszło do spotkania rozdzielonych rodzin a nawet zaproponowano aby Korea Płn. współorganizowała Igrzyska Olimpijskie z 1988r. w Seulu. Mimo dobrych chęci następuje gwałtowny zwrot, kiedy to zostają zorganizowane przez Koree płd. corocznych wspólnych manewrów wojskowych z USA. Koniec dialogu miedzykoreańskiego.

„Słoneczna polityka” wobec Korei Płn. z lat 90 niezbyt się opłaciła. Prezydent Korei Płd. Kim Dae-jung zakładał, że Północ zaangażuje się w sprawy dyplomatyczne, gospodarcze i polityczne oraz, ze nie dąży Ona do wchłonięcia Południa. Cóż za złudne nadzieje. Północ nie zaprzestała misji szpiegowskich, doszło również do kilku starć, w których zginęli marynarze z Korei Płn. Rozmowy miedzykoreańskie z 1999r. zostały zakończone niepowodzeniem z powodu nieustępliwości delegatów z Północy w kwestii łączenia rodzin.

Początek XXIw. Zapowiada się optymistycznie, pomimo kilku problemów. Zostaje wydana wspólna deklaracja, że zjednoczenie ma się dokonać przez samych Koreańczyków. Miało dojść do ponownej wymiany wizyt rozdzielonych rodzin. Wyrażono też gotowość do „konsolidacji wzajemnego zaufania” poprzez współpracę gospodarczą, wymianę kulturową, sportową, w zakresie ochrony zdrowia i w innych sferach. Co przyczyniło się do ponownego zawieszenie dialogu? Była to zapowiedź George'a W. Busha o rewizji dotychczasowej polityki wobec Korei Północnej, uznając ją za zbyt ugodową. Sytuację pogorszyło również przyznanie się Phenian do tajnego programu wzbogacania uranu w celu produkcji broni atomowej i reaktywacja programu nuklearnego. Pomimo wznowienia programu nuklearnego przez Koree Płn. dalej jest kontynuowana polityka „pokoju i prosperity” a nawet Korea Płd. stawia się w roli mediatora pomiędzy Koreą Płn. a USA w sprawie programu nuklearnego.

Po 2005r. obserwujemy dalszą karuzele w dialogu. Korea Płn. powoli, małymi kroczkami, przy pomocy gróźb brnie do wyznaczonych sobie celów. Jeśli spotyka na swojej drodze stanowczy opór natychmiastowo wstrzymuje wszelkie wcześniej ustalone kompromisowe działania jak np. zamrożenie kanałów komunikacji z Koreą Południową. Poważną przeszkoda na drodze do porozumienia okazała się jawnie propagandowa próba bomby atomowej i testy pocisków batalistycznych. Pomimo tak jawnej wrogości Seul na Zgromadzeniu ONZ nie poparł twardej linii wobec KRL-D proponowanej przez USA i Japonię.

Stosunki międzykoreańskie skomplikowały się jeszcze bardziej po zatopieniu należącej do południowokoreańskiej marynarki wojennej korwety Cheonan, 26 marca 2010 roku. Zginęło 46 marynarzy. O ten atak oskarżono Koree Płn. Władze KRL-D stanowczo zaprzeczyły tym oskarżeniom. Prezydent Korei Południowej Lee Myung-bak zapowiedział nałożenie na Północ sankcji ekonomicznych za atak. W odpowiedzi Korea Północna po raz kolejny w całości wypowiedziała porozumienie rozejmowe. Po krótkiej przerwie w prowokacjach dochodzi 23 XI 2010r. do ostrzału przez Koreę Północną wyspy Yeonpyeong. Miała to być odpowiedź na południowokoreański "lekkomyślny atak na teren morski Korei Północnej".

Tak więc widzimy jak Korea Płn. skutecznie wymuszana Zachodzie i swoim sąsiedzie pomoc w zamian oferując im krótkotrwałe dialogi, które nigdy (a przynajmniej jak na razie) nie doprowadziły do ustabilizowania sytuacji a tym bardziej zbliżenia się do zjednoczenia. Szantaż to główna broń Kim Dzong Ila.

„Korea Północna straszy świat nie od dziś. (…) Wie, że jest nietykalna, za to żąda pomocy.”

Nicolas Levi

Po ostatnich atakach jasno widać że jest on gotowy na przetestowanie swojej broni i próbuje sprowokować sąsiadów z południa, aby wszczęli konflikt i w razie niepowodzeń zrzucić całą odpowiedzialność na Koreę Południową. Jednak nie sadzę że faktycznie Korea Płn. podjęła by takie ryzyko, jeśli nie uzyskała by poparcia do Chin. Jest przecież świadoma tego iż taki atak nie pozostał by bez odzewu ze strony USA czy Rosji.

Problemy obywateli Korei Północnej.

Liczne organizacje zajmujące się obroną praw człowieka, w tym tak znane jak Amnesty International czy Human Rights Watch, wymieniają Koreę Północną jako jeden z krajów, które nie przestrzegają praw człowieka i w których sytuacja obywateli pod tym względem jest najgorsza.

Obywatele tego kraju cierpią na głód, który jest spowodowany zarówno położeniem geograficznym jak i złą polityką władz Korei. Prawa człowieka są tu nieprzestrzegane a ludzie traktowani jak tania siła robocza czy też króliki doświadczalne.

W Korei Płn. obserwujemy ciągły kryzys żywności. Szacuje się że aż 12% obywateli cierpi z powodu głodu. Jest to duży problem, z którym Korea sobie nie radzi i oczekuje pomocy z zewnątrz. Kryzys żywnościowy doprowadził do poważnego niedożywienia zwłaszcza kobiet, dzieci i osób starszych. Według ONZ ds. Wyżywienia i Rolnictwa około pięciu milionom ludzi w Korei Północnej w 2010 i 2011 roku zagraża brak żywności spowodowany suszami i powodziami w różnych częściach kraju. Sytuacja zaczęła się poprawiać w ostatnich latach dzięki międzynarodowej pomocy żywnościowej i wzrostowi lokalnej produkcji żywności. Jednak nie na tyle aby pozostawić Koreę Płn. bez pomocy.

Jawnym łamaniem praw człowieka są obozy koncentracyjne i pracy. To, że w ogóle istnieją i jak się traktuje w nich ludzi wiemy dzięki uciekinierom. Często represjom podlega również cała rodzina skazanego. W obozach koncentracyjnych panują nieludzkie warunki. Panuje w nich głód, choroby, ludzie są tez zabijani przez strażników. Więźniowie SA tam również poddawani eksperymentom medycznym i torturom. Film Ewy Ewart „Na osi zła: Kraj Cichej Śmierci” dobitnie ukazane są realia i okrucieństwo koreańskich obozów. Czy tak w XXIw. powinno się traktować ludzi? Jak wiadomo z relacji uchodźców w tym państwie odbywają się publiczne egzekucje mające na celu zastraszenie obywateli. Trudną sytuacje mają też kobiety w Korei Płn. pomimo równości płci na wysokich stanowiskach nie ma żadnych kobiet. Za to są one wykorzystywane do ciężkiej fizycznej pracy lub są zmuszane do prostytucji. I gdzie tu można mówić o równouprawnieniu.

Kolejnym ze złamanych praw człowieka jest „wolność słowa”. Każda, nawet najmniejsza opozycja jest kategorycznie zabroniona i karana surowymi karami. Wolność religii zagwarantowana w konstytucji jest w rzeczywistości znacznie ograniczona. Chrześcijanie są wywożeni do obozów pracy, gdzie żyją w makabrycznych warunkach. Korea Płn. ponadto ukazuje turystom zupełnie inny, lepszy i nierealny wizerunek państwa. Turystom nie pozwala zobaczyć się prawdziwego życia mieszkańców, a mieszkańcom turystów. Turyści mają specjalne, nowoczesne miejsca pobytu, a mieszkańcy codzienną biedę.

Podsumowanie

Korea Północna jest dużym zagrożeniem dla pokoju na świecie, którego nie należy ignorować. Nie tylko USA, Rosja czy Chiny powinny wywierać nacisk na Koreę Płn. UE również powinna się zaangażować w ten problem. Nie wystarczy samo potępienie działań komunistycznej Korei. Należy podjąć konkretne działania mające na celu poprawę sytuacji na Półwyspie Koreańskim.

Po próbach nuklearnych w 2006r. Korea Płn. została mocno skrytykowana przez UE. Javier Solana (Wysoki Przedstawiciel do spraw Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa) podczas swojego wystąpienia w PE potępił całkowicie działania Korei Płn. Widzi w nich zamach na światowy pokój. Owe próby mogą doprowadzić do wyścigu zbrojeń. Jednocześnie godne potępienia jest również to, że pieniądze są wydawane na broń a nie na poprawę sytuacji obywateli, którzy cierpią na głód i żyją w skrajnym ubóstwie. Pogłębia to izolacje kraju. Posłowie zgadzają się, że nie należy zaprzestawać pomocy humanitarnej dla społeczeństwa koreańskiego. Ponadto wzywają do powrotu do negocjacji i pokojowego rozwiązania problemu. Jak więc wpłynąć na tak opornego przeciwnika?

W Rezolucji PE z 15.06.2006r. zostały wystosowane pewne postulaty w kierunku Phenianu:

W Korei Płn. obserwuje się nagminne łamanie praw człowieka. Jest to kraj wg. Roberta Kinga "najgorszych gwałcicieli praw człowieka na świecie".

Po niedawnym ataku na południowokoreańską wyspę szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton wezwała Koreę Północną do powstrzymania się od kolejnych ataków i eskalacji konfliktu.

W Rezolucji PE z 8.08.2010r. UE wzywa państwa członkowskie do dalszej pomocy i ochrony dla uchodźców z Korei Płn. Wzywa KE do dalszego kontynuowania programów pomocy humanitarnej raz utrzymania istniejących kanałów komunikacji z Koreą Płn.

UE jak i inne kraje ciągle monitorują sytuację na Półwyspie Koreańskim. Jest to potrzebne aby w razie zagrożenia móc odpowiednio zareagować. Jednak w sytuacji tak jawnych prowokacyjnych poczynań Korei Płn. czy nie nadszedł już czas na większą ingerencję niż tylko międzynarodowe potępienie? Jest to poniekąd sprawdzian jednomyślności międzynarodowej. Tylko wspólne przeciwstawienie się może przynieść pożądany rezultat.

Bibliografia

  1. http://historia.gazeta.pl/historia/1,99063,6571625,Konflikt_koreanski___geneza__przebieg__skutki.html

  2. http://www.stosunkimiedzynarodowe.info/artykul,424,Rezolucja_nr_1874_z_nowymi_sankcjami_ONZ_wobec_Korei_Polnocnej_?_q_and_a

  3. http://www.stosunkimiedzynarodowe.info/artykul,308,Zjednoczenie_Polwyspu_Koreanskiego_?_perspektywy_i_zagrozenia

  4. http://konflikty.wp.pl/kat,107154,title,Wojna-wisi-na-wlosku-Czego-chce-Korea-Polnocna,wid,12877541,wiadomosc.html?ticaid=1b906

  5. http://fakty.interia.pl/raport/korea-pln-kontra-korea-pld/opinie-i-historia-sporu-miedzy-koreami/news/tak-szantazuje-korea-polnocna,1562921,7228

  6. http://www.konserwatyzm.pl/publicystyka.php/Artykul/6069/

  7. http://amnesty.org.pl/no_cache/archiwum/aktualnosci-strona-artykulu/article/5079/589/category/8/neste/5.html

  8. http://orlikfun.prv.pl/koreapolnocna.php

  9. http://northkorea.pl/czytelnia/38-prawa-czlowieka/175-amanie-praw-czowieka-w-korei-ponocnej

  10. http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?type=IM-PRESS&reference=20061010IPR11533&format=XML&language=PL

  11. http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?type=TA&reference=P6-TA-2006-0280&format=XML&language=PL

  12. http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//TEXT+IM-PRESS+20100409STO72385+0+DOC+XML+V0//PL

  13. http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//TEXT+TA+P7-TA-2010-0290+0+DOC+XML+V0//PL

6



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
KONFLIKT KOREAŃSKI SD
Konflikt koreański w latach 1950
konflikt koreański
korea konflikt koreanski 1950 przyczyny przebieg skutki
Konflikt na Półwyspie Koreańskim[mankai wordpress com]
Konflikt na półwyspie koreańskim50 1953 tekst
Konflikt na półwyspie koreańskim 1950-1953 - tekst (stary office), Humanitas, dr Majchrzak
Konflikt na półwyspie koreańskim 1950 1953 II (stary pp)
Konflikt na półwyspie koreańskim 1950 1953 (stary pp)
Historia gospodarcza, [D] Konflikty zbrojne (9), Wojna koreańska 1950-1953
2015 nr 33 Konflikt na Ukrainie – porażka czy szansa dla Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony U
Konflikt na półwyspie koreańskim 1950 1953
Konflikt na półwyspie koreańskim 1950 1953 II
SWOBODA PRZEPŁYWU UE
Pr UE Zródła prawa (IV 2013)
UE
budzet ue 11 12
Pielegniarka w Instytucji Medycznej Konflikt rol i konflikt w roli

więcej podobnych podstron