Bunt przeciwko złu tego świata w literaturze współczesnej, matura, matura ustna, matura


4.Bunt przeciwko złu tego świata w literaturze współczesnej.

Od początku istnienia społeczności, człowiekowi towarzyszy zło. Objawia się ono zawsze tak samo: poprzez ludobójstwo, zbrodnie, krzywdę ludzką. Wyraża się także w ucisku i wykorzystywaniu innych ludzi, złem jest niesprawiedliwość i niehumanitarne postępowanie wobec drugiego człowieka. Na przestrzeni wieków przyczyną powodującą szerzenie się zła była wojna, agresywna, bezwzględna zbrojna napaść, mająca na celu zdobycze terytorialne i okupowanie narodów. W średniowieczu wojny prowadzili rycerze posługując się szablami, mieczami i innymi ręcznymi narzędziami, urządzeniami i machinami. Jednak w miarę rozwoju cywilizacji i techniki wojny prowadzone były coraz bardziej skomplikowaną i „użyteczniejszą” bronią. W wojnach ginęło coraz więcej niewinnych ludzi mordowanych w sposób okrutny i bestialski. Jednak nie tylko wojny są przyczyną zła, ale i stosunki polityczno-gospodarcze w państwie. W epoce średniowiecza feudalizm powodował ucisk i nędzę chłopa, później kapitalizm doprowadził do powstania klasy robotniczej oraz zubożałego, splugawionego biedą i nędzą proletariatu, a tu w kolejce ustawia się totalitaryzm ograniczający swobodę i wolność obywateli. W XX wieku te dwa elementy, wojna i okrutny ustrój polityczny, doprowadzają do masowego zabójstwa ludzi, kontrolowania ludzkiego życia i losu, przekształcając je w pasmo bólu i gorzkich cierpień. Literatura nie mogła pozostać obojętna wobec tego faktu, gdyż pisarze byli często uczestnikami wydarzeń wojennych lub obserwatorami szerzącego się wokół ludzi zła. Poeci wyrażają w swojej twórczości protest wobec zaobserwowanego zła. W zależności od doznań poety, jego osobowości i wrażliwości wyrażany jest ten protest. Może on przybierać formę wypowiedzi, scen lub losów przedstawiających postacie dotknięte złem wojny, może polegać na ukazaniu tragedii i cierpienia ludzi, może to być także ostrzeżenie, podobnie jak uczynił to Słonimski.

W latach II wojny światowej w Londynie Antoni Słonimski wydał zbiór wierszy pt. „ Alarm”. Tytułowy wiersz to głośny utwór rozpowszechniony w okupowanej Warszawie, gdyż napisany jest ze względu na pamięć o niej, na myśl o cierpieniu i o jej zniszczeniu oraz jest pełen niepokoju o to co dzieje się z Polską. W ostatnich strofach wiersza, które brzmią „Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy. Niech trwa” poeta wzywa do czynności wobec zła, jakim jest wojna, gdyż wyobraża sobie ruiny, gruzy domów i ulic, które poeta zna z dziecinnych lat i których zniszczenie powoduje jego cierpienie i smutek.

Najsilniejszym buntem przeciwko wojnie wyraziło się pokolenie twórców, dla których wojna była bolesnym przeżyciem, która wzbudziła w ich życiu trwogę i cierpienie. Jest to „pokolenie Kolumbów”. Ich najwybitniejszym przedstawicielem jest Krzysztof Kamil Baczyński. W jego wierszach nie ma bezpośrednich obrazów wojennych wydarzeń, nie ma odgłosów walki, egzekucji, widoków ruin i pożarów. Natomiast kluczem otwierającym poezję Baczyńskiego są wizje. Niesamowita wizyjność jego wierszy polega na tym, że obrazy ze swojej wyobraźni, snów, ze swoich psychicznych przeżyć potrafi bardzo dobitnie narysować słowem poetyckim. Wizje te wyrażają świadomość nieuchronnej katastrofy, która objęła jego pokolenie oraz wyrażają przekonanie o ostatecznym zmierzchu cywilizacji i kultury. Wiersz „Pokolenie” ukazuje okropności wojny, jednak poeta unika głośnego wołania o niesprawiedliwość swojego losu, raczej z niezwykłą powagą i dojrzałością rozumie swoje miejsce na świecie. Baczyński wzrusza nas poprzez opisy zrozpaczonego krzyku ludzkiego, kamiennych twarzy ludzi i ściśniętych z bólu ust. Ukazuje także okrucieństwa wojny mówiąc: „Tylko ze świerków na polu zwisa, głowa obcięta strasząc jak krzyk”. Poza tym jest tu obraz wielkich spustoszeń, jakich dokonała wojna w psychice ludzkiej. Przestały bowiem obowiązywać dotychczasowe normy moralne, litość ludzka, czyste sumienie i miłość, a prawo bytu ma jedynie zapomnienie i serce zimne jak głaz. Baczyński poprzez ukazanie spustoszeń wojennych w świecie uczuć ludzkich wyraża swój bunt i nienawiść do wojny, ale czyni to ze stoickim spokojem i zrozumieniem nieodwracalności biegu historii.

Wojna to nie tylko walka na froncie, bombardowania i akcje wojskowe, to także życie w okupowanym mieście, pod kontrolą obcych wojsk, bez swobody i w ciągłym strachu. Tadeusz Borowski w "„Pożegnaniu z Marią” ukazuje warunki życia pod okupacją, brak żywności, opału i innych środków niezbędnych do życia. Doprowadza to do upadku wszelkich norm moralnych i wartości etycznych, przez co rozwija się handel, złodziejstwo i paserstwo. Oblicze głównego bohatera, Tadeusza, poeta opisuje z dwóch punktów widzenia. Jest to po trosze artysta, dla którego poezja jest jedyną wartością pozostałą w całym tym koszmarze, której jest w stanie jeszcze bronić. Po trosze spekulant, fachowo szacujący w myśli potencjalną wartość połyskujących złotem zębów starej Żydówki. I wreszcie cynik, w jakiś sposób przystosowany do ówczesnej rzeczywistości. Borowski ukazuje jego strach, ale i zło oraz obojętność, przerażające dzisiaj, ale które wtedy były często jedynym sposobem by przeżyć.

„Pamiętnik z powstania warszawskiego” Białoszewskiego napisany u schyłku lat sześćdziesiątych, a wydany w 1970 roku stał się powodem głośnego skandalu literackiego, a jego autor został posądzony o tchórzostwo, egoizm i brak patriotyzmu. Czym jest więc utwór, który wzbudzał takie emocje? „Pamiętnik z powstania warszawskiego” to obraz katastroficzny, to wizja kończącej się cywilizacji. Bohaterem utworu jest cywil z doświadczeniami powstańca, nie jest to żaden bohaterski żołnierz, nie bierze udziału w walkach. Głównym wątkiem utworu jest stałe przemieszczanie się bohatera z regionów bardziej niebezpiecznych do okolic mniej zagrożonych. Ta ciągła, nieustanna zmiana miejsca ma wymiar symboliczny, jest powolnym i stopniowym kurczeniem się przestrzeni, jej zamykaniem. Świat bohatera staje się światem piwnicy, zaś on sam łazęgą, włóczęgą, który szuka schronienia aby przeżyć. Próbuje walczyć ze złem codzienności, zajmuje się zaspakajaniem najbardziej podstawowych potrzeb: jak jedzenie, sen, fizjologia. „Pamiętnik z powstania warszawskiego” oddaje specyfikę wojennej sytuacji, jej chaos, zamęt, a przede wszystkim ogromne zło. Obrazuje jednocześnie świadomość człowieka w konkretnej chwili, świadomość zagrożenia, osaczenia jego życia, jakby historia się zatrzymała.

Moczarski w „Rozmowie z katem”, czyli z Jürgenem Stroopem, likwidatorem getta warszawskiego, przedstawia nam stadium psychiki hitlerowca, wpływu wychowania, ideologii na kształtowanie się osobowości oprawcy. Moczarski w swoim utworze krytykuje nie tylko zło wojny, ale także cały mechanizm historyczny, psychologiczny i socjologiczny, który doprowadził do uformowania się z Niemców ludobójców. Osobowość tych ludobójców ukształtowana była już w dzieciństwie. W domu panował posłuch i dyscyplina, ojciec był srogi, szowinistyczny, matka prowadziła dom twardą ręką. Jürgen Stroop wychowany był więc żelazną ręką, wpajano mu ślepe posłuszeństwo wobec władzy. O likwidacji getta mówi jako o największej akcji w swoim życiu, jest cały nią pochłonięty i ujmuje ją w kategoriach wojskowych. Mówi o tym jak o wyczynie wojskowym, zdaje mu się, że występuje przeciwko regularnej armii, a nie bezbronnym i niewinnym ludziom.

Wydany w Londynie „Inny świat” Grudzińskiego wyraża protest przeciwko potwornościom, jakich doświadczyli ludzie zamknięci w sowieckich łagrach. Autor rekonstruuje model państwa totalitarnego, gdzie obóz stanowi tylko jeden z elementów. Podstawowy element państwa totalitarnego to sprawnie działające sądownictwo nierespektujące żadnych reguł poza przemocą i zniewoleniem. Po najbardziej okrutnych i perfidnych procesach skazywały na okrutną pracę tysiące ludzi. Natomiast obóz rządził się swoimi żelaznymi regułami, np. prawo silniejszego. Postawieni wobec głodu i śmierci bohaterowie przyjmują i zgadzają się na zasady obozowego życia, „myśl i uczucia obluzowują się”, tracą wrażliwość, niektórzy wybierają śmierć albo zajmują się donosicielstwem i gwałtem. W epilogu książki narrator spotyka w Krymie dawnego współtowarzysza, który opowiada mu o współudziale w zbrodni. Narrator nie wypowiada słowa „rozumiem”, bo dałby tym samym przyzwolenie na „inny” świat, zaaprobowałby zło. Znakomita powieść Andrzeja Szczypiorskiego o wieloznaczeniowym tytule „Początek” mówi między innymi o narodzinach totalitaryzmu dwudziestowiecznego- wielkiej machiny zabijania lub o początku walki ze złem w odpowiedzi na rodzącą się zbrodnię wojenną. Jak widać interpretacja tytułu może mieć wymowę pesymistyczną i optymistyczną. Pierwsza ma miejsce wówczas, gdy przywołamy tragedie naszego stulecia, gdy powiemy, że powraca wojna, mord i okrucieństwo. Interpretacja optymistyczna polega na odbudowie nowego ładu, zwycięstwo i początek dobra. Szczypiorski ukazuje tu walkę dobra ze złem, mobilizację i współdziałanie ludzi dobrej woli. Nie ma tu podziału na złych Niemców, bohaterskiego Polaka czy skrzywdzonego Żyda. Jest jedynie podział na ludzi dobrych i złych, bohaterów i zbrodniarzy, skrzywdzonych i krzywdzących. Bohaterowie łączą się ze sobą tworząc łańcuchy osób działających w imię dobrej sprawy, przeciwdziałają złu. Na przykład sędzia Romnicki, Kryńscy, Suchowiak i siostra Weronika włączają się w ratowanie Joasi. Jednak z drugiej strony bezpośredni Żyd Bronek Blutman zdradza Irmę, Lolo szmalcownik chce zarobić na dostarczeniu Niemcom Joasi.

Albert Camus w „Dżumie” stawia bohaterów Oranu w sytuacji wielkiego zagrożenia, zarazy, która zwana jest także wojną, złem atakującym ludzkość. Jest to sprawdzian ich charakterów. Jedni oddają się całkowicie walce tak jak doktor Bernard Rieux, który do końca walczy ze złem, działa stanowczo i uważa to za swój obowiązek. Także Tarrou cały jest pochłonięty walką z dżumą wraz z urzędnikiem panem Grandem. Inni tak jak Rambert chcą uwolnić się od ciężaru zarazy, próbują wymknąć się przy zastosowaniu wszelkich środków. W końcu nie mogąc uciec Rambert podejmuje walkę ze złem. Camus przedstawia nam także takich, dla których dżuma, czyli zło, faszyzm są okazją do robienia interesów, dla ukrycia swoich zbrodni i win, czują się oni wtedy bezpieczni i wolni. W ostatecznym rozrachunku przegrywają złe postawy i charaktery, bo zaraza zostaje zwalczona, świat powraca do normy, ludzie odnawiają dawne znajomości i kontakty.

Powieść „Folwark zwierzęcy” Orwella ukazuje mechanizmy polityczne rządzące społeczeństwem, które pragnęło uwolnić się od dyktatury w drodze rewolucji społecznej. Dopiero po zwycięstwie rozpoczyna się walka o hegemonię oraz o zawłaszczanie produkowanych przez daną społeczność dóbr. „Folwark zwierzęcy” kończy się groteskowym obrazem świń, chodzących na dwóch nogach i trzymających lud w racicach. Przywódcy zajmują miejsca uprzywilejowane. Są to świnie, które zagarniają mleko, owoce, piwo. Ich rządy polegają na fałszerstwie historii - interpretacja Bitwy pod Oborą oraz ukazywania rzeczywistości w kolorowych barwach i propaganda. Świnie zmieniają w miarę swoich potrzeb przykazania, czyli główne zdobycze rewolucji. Na ścianie obory pozostaje w końcu tylko jedno przykazanie: „Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre zwierzęta są równiejsze od innych.” Odtąd świnie zachowywały się jak człowiek, a zwierzęta w ich ryjach rozpoznawały dawnego gospodarza.

Powieść „Folwark zwierzęcy” jest wyrazem nienawiści autora do rządów totalitarnych - hitleryzmu i stalinizmu, a wizję ich kształtowania i upadku ukazuje na przykładzie wydarzeń, jakie miały miejsce w Folwarku Dworskim pana Jonesa.

Zło na świecie doprowadza do ogromnych cierpień, okalecza nie tylko ciało ludzkie, ale i jego psychikę. Ci, którzy przetrwali i przeżyli kataklizmy, wojny, zarazy, ci, którzy znają ich sposób funkcjonowania i skutki, powinny przestrzec młode pokolenie, zapobiec aby nigdy nie dopuściło do jego inwazji i opanowania ziemi przez zło, aby w odpowiednim momencie zbuntowali się i przeciwstawili. Doskonale uczą tego poeci współcześni, którzy przedstawiają szeroką gamę sposobów buntu i walki przeciwko złu. Znajomość i wiedza owych poetów wynika z ich doświadczenia, jednak oni nie zareagowali w odpowiednim momencie i dopuścili do wybuchu wojny, do rozwoju komunizmu. Ci nieliczni jak Antoni Słonimski wzywają nas do czynności, Moczarski przestrzega przed stworzeniem dogodnych warunków politycznych i socjologicznych dla kształtowania się ludobójców. Orwell ukazuje mechanizm i kolejność kształtowania się rządów totalitarnych, przez co uczula nas na najmniejsze ich oznaki. Camus i Szczypiorski zapoznają nas jak skutecznie walczyć ze złem, jak mu się przeciwstawić, choć także ostrzegają, że nie jest to łatwe i wymaga od nas wielu poświęceń. W końcu K.K. Baczyński przez swoją wzruszającą twórczość przekonuje nas, że niezbędny jest bunt przeciwko złu tego świata, które sieje wokół zniszczenie, cierpienia i upadek wszelkich norm moralnych i etycznych.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Bohater romantyczny i pozytywistyczny a bohater utworów literatury współczesnej, matura, matura ustn
Dyskusje 369 facebook POZWY w USA przeciw władcom tego świata(1)
konspekt- Dramat polskiego emigranta w literaturze romantycznej i współczesnej, matura, motyw emigra
Bunt jako postawa wobec świata Przedstaw jego przejawy i konsekwencje, odnosząc się do wybranych prz
Węgierski bunt przeciw współczesnemu neoimperializmowi
matura motyw ogrodu w literaturze i sztuce, matura
26.Wpływ realizmu socjalistycznego na twórczość i życie literackie w Polsce, Filologia polska, wiedz
Nie z tego świata s. 03 (2007 - 2008), Nie z tego świata s.03 2007-2008
1 Kor 7 w 31 SCENA TEGO ŚWIATA
Nie z tego świata s. 02 (2006 - 2007), Nie z tego świata s.02 2006-2007
Renesančná literatúra - humanizmus, matura
Arcydzieła literatury współczesnej wykłady
Literatura współczesna - stresazczenia, opracowania1, Poezje-herbert
Literatura współczesna - stresazczenia, opracowania1, RODZINNA EUROPA, RODZINNA EUROPA
Literatura współczesna - stresazczenia, opracowania1, Pamiętnik z powstania warszawskiego, Pamiętnik

więcej podobnych podstron