Mennice, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski


Mennice, mincerze, mincmistrzowie

Stosunkowo często w tekstach, które publikuję na e-numizmatyce pojawiają się anachronicznie brzmiące nazwy: "mincerz" "mincmistrz" "wardejn". Na podstawie listów, jakie otrzymuję od czytelników doszedłem do wniosku, że wiele terminów związanych z dawnym mennictwem wymaga wyjaśnień. Myślę, że najwłaściwszym sposobem będzie opis kolejnych etapów procesu powstawania monety.

Porzucamy na chwilę przygotowane do dalszej obróbki krążki. Wcześniej należało przygotować stemple służące do nanoszenia na krążki rysunku monet. Ze zrozumiałych względów stemple wykonywano z bardzo twardego i odpornego metalu, ze stali. W czasach, gdy nie znano metod jej otrzymywania, stemple wykonywano z utwardzonego brązu. Aby uzyskać wspaniale plastyczny, wysoki profil monet, Rzymianie, ale szczególnie Grecy umieszczali między stemplami awersu i rewersu nie płaskie, zimne krążki tylko bardzo gorące, lekko tylko spłaszczone "krople" metalu. Dlatego tak często obserwuje się na starożytnych monetach liczne, promieniście rozłożone pęknięcia obrzeża monet.

0x01 graphic

Drachma ateńska, około 265 r. NE


Stalowe stemple powstawały z walców o odpowiedniej średnicy. Walce najpierw ODPUSZCZANO czyli rozhartowywano. Po wygładzeniu i wypolerowaniu ich powierzchni nanoszono na nie rysunek monety. Wyrobem stempli zajmowali się mistrzowie mincerscy MINCMISTRZOWIE - musieli znać wszystkie etapy produkcji monet, a także wymagano od nich umiejętności czytania i pisania.
Rytownik stempla używając RYLCÓW i PUNC utrwalał ten rysunek w postaci wklęsłych nacięć. Punce były maleńkimi dłutami, których ostrza miały kształt najczęściej powtarzanych elementów rysunku monety. W celu przyspieszenia wykonywania stempli i ujednolicenia ich rysunku używano też punc z większymi fragmentami: koronami, herbami i oczywiście literami. Kolejne etapy tworzenia stempla kontrolowano robiąc próbne odbitki w miękkim metalu (ołów, cyna). Gotowy stempel utwardzano i przekazywano do PRĘGIERNI.

Jeżeli monety bito z dobrego srebra, na tym ich produkcja się kończyła. Sprawdzone i przeliczone trafiały do worków i były rozprowadzane po kraju. Monety bite z niskopróbnych stopów poddawano jeszcze obróbce mającej poprawić ich wygląd. Srebrzono je, by przynajmniej na jakiś czas wyglądały, jak bite nie z niemal czystej miedzi, tylko jak te z czystego srebra.

Pisząc powyższy tekst korzystałem z wiadomości zawartych w Wiadomościach Numizmatycznych 3/1975 i pracy A. M. Kuźmina "Organizacja mennic i techniki mennicze w Polsce XVI-XVII w." - Warszawa 2003.

Jerzy Chałupski



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
20 dolarów, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski
Moje monety część I, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski
Moje monety cz V, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski
Moje monety część III skarb, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski
Czy to prawda, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski
Monety i komputery, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski
Destrukty, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski
Kolekcjonerstwo czy inwestycja, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski
c, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski
Katalog idealny, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski
Ryzyko, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski
Jak zostałem kolekcjonerem, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski
Ilu nas jest, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski
Monety z kontramarkami, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski
Czyścić czy nie, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski
Moneta z Kowalskim, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski
Moje monety część II, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski
Moje monety cz VII, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski
Moje Monety cz VI, NUMIZMATYKA(1), Jerzy Chałupski

więcej podobnych podstron