JUNG ARCHETYPY

Na prace badawcze Junga bezpośrednio wpłynęła psychoanaliza Freudowska, należy jednak ostrożnie wysuwać tezę, jakoby Jung miał być uczniem i „następcą tronu” Freuda. Psychoanaliza była bowiem dla Junga jedynie wyzwaniem i inspiracją, w rzeczywistości Jung polemizował z wieloma założeniami teorii Freuda, jak chociażby z teorią libido[1] czy pojęciem symbolu[2].

Tak różnorodne źródła psychologii analitycznej wpłynęły na interdyscyplinarny charakter teorii Junga, co z kolei przejawia się w licznych kontrowersjach dotyczących statusu naukowości tej teorii. Nie jest bowiem wskazane, aby psychologii analitycznej nadawać status teorii typowo humanistycznej, jako że jej twierdzenia wypływają bezpośrednio z modelu funkcjonowania ludzkiej psychiki, jaki Jung skonstruował podczas pracy ze swymi pacjentami, za czasów praktyki lekarskiej[3]. Najczęściej poddaje się w wątpliwość możliwość empirycznej weryfikacji jej założeń[4].

Powyższe zarzuty nie przeszkadzają jednak w traktowaniu psychologii analitycznej, jako bogatej i inspirującej koncepcji człowieka jako istoty pluralistycznej, o hierarchicznej konstytucji psychicznej, poddanej nieustającym przemianom. Z perspektywy teorii kultury ukazuje ona model kultury, jako hierarchicznie usystematyzowanej, wyrażonej językiem symboli energii psychicznej, której fundamentem są treści archetypowe. Teoria ta ukazuje człowieka zarówno w perspektywie kreacjonistycznej – człowiek posiada moc do wykorzystywania swej energii do tworzenia języka symboli, a zatem pewnego określonego kodu kulturowego, a jednocześnie redukcjonistycznie – jest on poddany i zależny swej konstrukcji psychicznej procesom zachodzącym w jej obrębie, determinującym jego zachowania.

Podstawowe pojęcia psychologii analitycznej.

Archetyp

Według definicji słownikowej, archetypami nazywa Jung pierwotny, strukturalny elementy ludzkiej psychiki. Nie są one dane człowiekowi bezpośrednio, a jedynie w ukształtowanej już formie „ukazują się jako idee i obrazy…”. Przejawia się tutaj właśnie nawiązanie do idealizmu – archetyp przyrównać tu można do platońskiej Ideii[5], która ludzkiemu poznaniu jawi się w postaci zniekształconego odbicia – cienia. Posługując się terminologią filozoficzną do określenia statusu poznawczego archetypów, można im przyznać naturę aprioryczną[6].

Jung, jak podkreśla Jerzy Prokopiuk[7], opisywał archetypy również jako „obrazy instynktu”, czyli formy, jakie przyjmują instynkty. Można to wytłumaczyć następująco: o ile instynkty mają podłoże typowo fizjologiczne, a więc przejawiają się w symptomach cielesnych, o tyle archetypy mają dla Junga charakter psychiczny, a więc odnoszą się i percypowane są przez rzeczywistość psychiczną człowieka, to, co należy do psyche – wartości duchowe, sny, fantazje, wyobrażenia. Jak pisał Jung: „psychologicznie… Archetyp, jako obraz instynktu, jest duchowym celem, do którego dąży cała natura człowieka[8]. A więc od psychiki jednostkowej, od psychologii przechodzi Jung miękko do refleksji nad kulturą, wchodząc na grunt antropologii. Uważał on bowiem, że archetypy manifestują się zarazem na poziomie jednostkowym w formie kompleksów psychicznych, jak i na poziomie kolektywnym, jako dziedzictwo całych kultur. Każda epoka w dziejach ludzkości ponosi jednak odpowiedzialność za nadanie archetypom nowych form i interpretacji.

Nieświadomość

Nieświadomość to w psychologii termin, określający wszystkie zjawiska psychiczne, które odbywają się poza polem świadomości. To właśnie nieświadomość zawiera w sobie pokłady instynktownych sił psyche i archetypów – form, które je regulują. Pojęcie to miało dla Junga wymiar jedynie psychologiczny, choć wcześniej termin ten używany był w innych znaczeniach przez filozofię[9], a na pewno nie należy traktować go z perspektywy metafizycznej. Zasadniczą cechą psychologii analitycznej jest dokonanie przez Junga rozróżnienia nieświadomości na: kolektywną i jednostkową.

Jolande Jacobi, uczennica Junga, podaje następującą definicję nieświadomości:

Psyche składa się z dwóch dopełniających się, ale przeciwstawnych sfer: świadomości i tak zwanej nieświadomości. Nasze ja ma udział w obu sferach[10].

Następnie o treściach nieświadomości pisze:

W przeciwieństwie do indywidualnej nieświadomości, której treść składa się z materiału wypartego w czasie indywidualnego życia i stale uzupełnianego, w nieświadomości zbiorowej znajdują się tylko elementy właściwe strukturze psychicznej gatunku ludzkiego oraz ich późniejsze odgałęzienia (…)”[11].

Najogólniej mówiąc, nieświadomość indywidualna zawiera treści typowe dla konkretnej, indywidualnej jednostki, które nagromadzają się podczas jej życia. Nieświadomość kolektywna natomiast, zdaniem Junga, duchowym dziedzictwem całej ludzkości, zawierającym nabywane, kształtowane, a następnie przekazywane w procesie ewolucji, uniwersalne schematy zachowań i struktur konstytuujących świat. Jak pisał Jung: „Nieświadomość zbiorowa zawiera całe duchowe dziedzictwo ewolucji ludzkości, odrodzone w strukturze mózgu każdej jednostki[12]. Na nieświadomość zbiorową składają się głównie liczne mitologiczne motywy, praobrazy. Motywy te powtarzają się niemalże we wszystkich mitologiach świata, co zdaniem Junga potwierdza jego założenie o istnieniu archetypów.

Symbol

Kluczowym pojęciem dla zrozumienia koncepcji archetypów jest pojęcie symbolu. Symbol to środek do wyrażania treści nieświadomości. Cechuje go: konstruktywność i celowość. Jung symbol traktował jako środek do wyrażania czegoś nieznanego i kategorycznie odróżniał go od pojęcia znaku. Treści psychiczne, podobnie jak treści kulturowe, analizować można bądź to semiotycznie, jako symptomatyczne znaki wyrażające fakty, bądź symbolicznie, jako treści ukryte, nieznane , które należy dopiero w akcie interpretacji wyłonić. To, czy pewna treść odbierana jest jako symbol, czy jako znak, zależy u Junga od postawy odbiorcy. Symbolicznemu odbiorowi zjawisk nadawał on jednak pewną wyższość – jest to postawa konstruktywna, wykorzystująca rozumienie znaczeń, a więc odnosząca się do rzeczywistości duchowej[13], a nie redukcjonistyczna, którą zakładał Freud.

Język symboli jest dla Junga językiem nieświadomości. Pociągały go one ze względu na swą aktywność, żywotność, nieustającą transformację, zależną od zmiany kierunku energii libidalnej. Istotę symboliczna miały dla niego chociażby procesy religijne czy procesy twórcze, do których zaliczał nie tylko tworzenie sztuki, ale także np. pracę naukową. Językiem symboli nieświadomość przemawia do człowieka w snach, fantazjach, przy użyciu wyobraźni, ale także w wizjach pod wpływem środków psychoaktywnych czy w wizjach osób z zaburzeniami psychicznymi, np. u schizofreników.

Archetypy nieświadomości kolektywnej – krótka prezentacja

Jung wskazał sześć podstawowych archetypów przejawiających się w życiu psychicznym jednostek i zbiorowości[14]. Należą do nich:

  1. Cień;

  2. Anima i Animus;

  3. Wielka Matka;

  4. Stary Mędrzec;

  5. Jaźń.

Cieniem nazwać można mroczną, ukrytą stronę natury ludzkiej. Na poziomie nieświadomości indywidualnej należą tu wszelkie treści tłumione przez ego, negatywne doświadczenia, kompleksy, lęki. Problem zła wyrażany jest w kulturze – na poziomie nieświadomości kolektywnej – właśnie przy użyciu symboliki archetypu Cienia.

W mitologii Cień urzeczywistniali: Hades, Charon, Cerber, Syzyf, w Biblii – Hiob. Cień pojawia się więc tam, gdzie ból, cierpienie, śmierć, ale też instynkty. W filozofii chrześcijańskiej personifikacją Cienia jest Szatan, Lucyfer i wszelkie inne postaci z kręgów piekielnych. W podaniach ludowych to np. Diabeł, Bies, Chochlik. Na archetypie Cienia opiera się dzieło Goethego Faust, za sprawą wykorzystania figury symbolicznej Mefistofelesa, podobnie jak w Mistrzu i Małgorzacie Bułhakowa. Symboliką archetypu Cienia przesycone są filmy Alfreda Hitchcocka – Ptaki czy Psychoza, jak również dzieło filmowe Bergmana – Persona. Współczesnym przykładem przedstawień archetypu Cienia mogą być bohaterowie kina popularnego, jak np. Batman, czy Lord Vader z Gwiezdnych Wojen.

Kolejne archetypy to Anima – pierwowzór kobiety i Animus – pierwowzór mężczyzny. Obydwa archetypy skupiają uwagę głownie tym, że ich poznawanie dokonuje się na zasadzie opozycji, budowania pełni – kobieta w procesie kształtowania swej osobowości konfrontuje się z przedstawieniami kulturowymi archetypu męskości, mężczyzna – kobiecości. Punktem wyjścia jest tu budowanie psychicznej pełni i uzupełnienie swej psychiki o brakujące ogniwo. Obydwa archetypy obciążone są kulturowo bardzo bogatą symboliką, zestawiane na ogół według zasady przeciwieństw. Przeciwieństwa te można sklasyfikować następująco:

Męskie: logos, słońce, światło, ład, porządek, siła, intelekt, stałość, parzyste, zewnętrzne, ekstrawersja, piękno Apollińskie,

Żeńskie: eros, księżyc, ciemność, chaos, chtoniczność, dusza, emocje, zmienność, nieparzyste, wewnętrzne, introwersja, piękno Dionizyjskie[15].

W kulturze przykładem symbolicznego przedstawienia Animy mogą być: w mitologii – Afrodyta, Hestia, Kora, u Dantego – Beatrycze, U Szekspria – Ofelia, u Mickiewicza – Zosia, u Bułhakowa – Małgorzata.

Współcześnie rolę tę przyjmują nie tylko bohaterki sztuki wysokiej, literatury czy malarstwa, ale gwiazdy show – biznesu, aktorki, piosenkarki, modelki, na które projektowane są cechy archetypowej kobiety. Projekcje te często przyjmują postać stereotypów.

Typowy Animus to w kulturze najczęściej wojownik lub władca. W mitologii typowym Animusem jest np. Herkules, ale jest nim też Orfeusz, Prometeusz, Ikar. W religii chrześcijańskiej – Chrystus. Wśród bohaterów literackich Szekspira wymienić można choćby Hamleta czy Makbeta, oczywiście także Romeo, uzupełniany przez Animę – Julię. U Tolkiena będzie to choćby wojowniczy Aragorn. U Mickiewicza – oczywiście Tadeusz, tworzący duet z Zosią.

Wśród postaci historycznych archetyp Animusa realizowany jest przez władców, wojowników, buntowników, rebeliantów, a współcześnie – polityków.

Współcześnie poprzez pryzmat archetypu mężczyzny postrzega się również idoli popkultury: sportowców, aktorów czy muzyków.

Wielka Matka to archetyp cechujący się ambiwalencją[16] w 1911 r., oznaczający jednoczesne wartościowanie obiektu pozytywnymi i negatywnymi cechami.)), czyli wywołujący przeciwstawne wrażenia. Poprzez nawiązanie do symboliki kobiecego łona, z jednej strony symbolizuje go dawanie życia, a z drugiej strony – pochłanianie, lęk przed nieznanym, przed utratą niezależności. Za każdym z tych symboli idzie jednak nawiązanie do świata natury, do sił natury, które z jednej strony obdarowują, a z drugiej mogą być destrukcyjne. W szczególny sposób problem ten wyraża sformułowany przez Freuda kompleks Edypa. Tłumaczyłoby to aktualny wśród niektórych wspólnot plemiennych lęk przed odbyciem aktu seksualnego, jako kontaktu z nieznanym, z „tamtym światem”.

Wielka Matka często utożsamiana jest w kulturze ze sferą sakralną, jako ta, która daje i odbiera życie. I tak należą do jej symbolicznych przedstawień: starożytne boginie płodności, z wyeksponowanymi częściami ciała odpowiedzialnymi za płodność, w mitologii – Demeter, bogini plonów i urodzaju, ale także obumierania świata przyrody, w religii chrześcijańskiej – Matka Boska, ze swym atrybutem ze świata zwierząt – gołębicą[17]. W romantyzmie polskim popularna była personifikacja ojczyzny, co widać choćby u Mickiewicza (Wiersz O Matko Polko, Inwokacja Pana Tadeusza). Archetyp Wielkiej Matki przedstawia także wizerunek Śmierci, w średniowieczu rozpowszechniany pod postacią Dance Macabre.

Kolejny archetyp, archetyp Starego Mędrca to praobraz mądrości, wiedzy, nabytej jednak nie tylko drogą intelektu, ale także wiedzy mistycznej, magicznej, duchowej, czy po prostu wiedzy życiowej, wynikającej z doświadczenia. Na poziomie jednostkowym realizowany jest przez ojca. Na poziomie kolektywnym, kulturowym, przez jednostki utożsamiane z „ojcami narodów”, opiekunami, przewodnikami duchowymi. Postaci te także często utożsamiane są ze sferą sakralną. Dla Polaków postacią utożsamiającą mądrość i opiekuńczość Starego Mędrca był na pewno papież Jan Paweł II. Archetyp ten często projektowany jest na ludzi nauki, np. naukowców, filozofów, myślicieli. archetypie Starego Mędrca swój wizerunek często budują guru sekt oraz różnych ugrupowań religijnych.

Ostatni archetyp, archetyp Jaźni to symbolika psychicznej, wewnętrznej Pełni, symbolizującej harmonię i zrównoważenie wszystkich pierwiastków psychicznych. Taka sama symbolika obowiązuje na poziomie kolektywnym. Symbolika ta jest jednoznacznie utożsamiana z symbolika sakralną. Często opiera się na figurach geometrycznych, opartych o 3 bądź 4 elementy. W religii chrześcijańskiej oddaje to symbolika Krzyża, a także Trójcy Świętej. U Słowian – Światowid. W buddyzmie – Mandala. Swastyka jako symbol solarny także odzwierciedla archetyp Jaźni.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
C G Jung Archetypy i symbole Rozdzialy wybrane (Ego cien syzygia osobowosc maniczna jazn)
Jung Archetypy i symbole s 401 427
Jung Archetypy i symbole
Jung - Archetypy i symbole.(1), Teoria Kultury
STRESZCZENIA - C. G. Jung Archetypy i symbole, FILOLOGIA POLSKA, STUDIA MAGISTERSKIE, METODOLOGIA BA
jung - archetypy, Psychologia, C.G. Jung
Jung Archetypy i symbole s 489 496
Karl Gustaw Jung i Archetypy
Jung Archetypy i symbole s 489 496
Jung Archetypy i symbole s 401 427
kultura e by III rok, KARNAWAŁY, JUNG „ARCHETYPY I SYMBOLE” (nie jest łatwo)
kultura e by III rok, JUNG, JUNG „ARCHETYPY I SYMBOLE” (nie jest łatwo)
[0] Jung, Carl Gustav Volume 9 The Archetypes Of The Collective Unconscious
Jung Carl Gustaw i Archetypy [notatka]
Jung Carl Gustaw Archetypy i symbole str 489 496
archetypy w reklamie artykul ma Nieznany (2)

więcej podobnych podstron