Droga Krzyżowa - Miłość, Droga krzyżowa - całość, Droga krzyżowa


Droga krzyżowa.

Podczas drogi krzyżowej przyjmijmy stałą pozycję, kto może niech uklęknie, albo też usiądzie, niech podczas tej drogi krzyżowej towarzyszy nam skupienie i wyciszenie.

Osoby: Jezus w albie, kobieta cudzołożna, dwóch chłopaków

Krzyż na środku prezbiterium, latarka.

Śpiew: Niechaj miłość Twa, jak potężna fala, spłynie tu przez łaski Twej zdrój, Chryste dotknij mnie. (po śpiewie wyłączyć całkiem rzutnik)

Narrator czyta:

Na podstawie Ewangelii św. Jana

Pewnego dnia Jezus o brzasku dnia przyszedł do świątyni. (wchodzi Jezus ubrany w albę i staje na środku przed ołtarzem, gestykulując w stronę ludzi) Cały lud schodził się do Niego, a On nauczał ich. (przez środek 2 chłopaków przyprowadza dziewczynę, która pada przed Jezusem na kolana i wracają do ławek) Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: Nauczycielu, tę kobietę dopiero pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co mówisz? Mówili to wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. (Jezus się nachyla i pisze po posadzce palcem) Lecz Jezus nachyliwszy się pisał palcem po ziemi. ... A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień. ... (kinkiety gasną, Jezus ściąga albę, wiesza ją na krzyżu, schodzi, na krzyż strumień światła) Po chwili obok Jezusa pozostała tylko kobieta ze łzami w oczach i spuszczoną głową. Wówczas Jezus rzekł do niej: Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił? I Ja ciebie nie potępiam.

(włączyć rzutnik z kanonem nr 2)

Śpiew:

Bo góry mogą ustąpić, bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać. /2x/

Ale miłość moja, miłość moja, nigdy nie odstąpi od ciebie-mówi Pan /2x/

Podczas śpiewu zaświecić kinkiety w kościele.

Miłość Chrystusa do nas jest niezmienna, nigdy się nie kończy, Choćbyśmy mieli ogromne grzechy On i tak je nam odpuści. Choćby góry się zatrzęsły, miłość Chrystus nigdy od nas nie odstąpi.

Schodzi na bok kobieta, która klęczała przed krzyżem.

Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący.

Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę i wszelką wiarę, tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, a miłości bym nie miał byłbym niczym.

Miłość cierpliwa jest,

Łaskawa jest,

Miłość nie zazdrości,

Nie szuka poklasku,

Nie unosi się pychą,

Nie dopuszcza się bezwstydu,

Nie szuka swego,

Nie unosi się gniewem,

Nie pamięta złego;

Nie cieszy się z niesprawiedliwości,

Lecz współweseli się z prawdą.

Tak więc trwają wiara, nadzieja i miłość - te trzy, a z nich zaś największa jest miłość.”

(przełączyć na slajd nr 3)

Śpiew:

Miłość Twa od najwyższych gór wyższa jest,

Wielka jest wierność Twa, do nieba sięga wzwyż.
Miłość Twa, głębsza niż ocean bez dna,

Wielka jest wierność Twa, gdy do mnie zniżasz się.

Droga krzyżowa to nie tylko droga Jezusa i nie tylko droga moja, ale również droga człowieka, który żyje obok mnie. Dziś chcemy to sobie przypomnieć i nauczyć się pomagać każdemu w jego drodze. Chcemy patrząc na krzyż nauczyć się kochać, tak prawdziwie, nie z przymusu. „Chcemy miłość dziś dać”.

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Stacja I - Miłość na śmierć skazana

Miłość została skazana, bo zebrali się ludzie, którzy z góry założyli, że On jest winien. Wszystkie „dowody winy” były tylko formalnością. Zbierają się ludzie przy kawie, na ławce w parku, czy w kolejce za biletami i oceniają człowieka - czasem sprawiedliwie, a częściej nie. Wyrok wydany łatwo, a przecież trudno rozeznać się w sytuacji. Nie wiemy, jak „naszego skazańca” wychowano… czy jest wypoczęty? Czy nie boli go głowa? Może znalazłoby się coś na jego obronę?

(włączyć slajd nr 4 - do końca)

(Po każdej stacji Kanon po łacinie, a po fragmencie Ewangelii po polsku) Ubi caritas et amor, Ubi caritas Deus ibi est.

Z Ewangelii św. Mateusza: Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie.

Tam gdzie miłość jest i dobroć, tam gdzie miłość jest, tam mieszka Bóg

Stacja II - Miłość bierze Krzyż

Krzyż na ramionach Miłości. Krzyż na ramionach moich braci. „Idą z dala, idą utrudzeni”. Każdy dźwiga jakiś ciężar. Nie ma ludzi bez krzyża. Jedni swoim krzyżem chwalą się, inni go ukrywają, ale też go niosą. Panie Jezu, naucz mnie cenić trud życia, chorobę, każde cierpienie i z miłością dźwigać ten codzienny krzyż.

Z Ewangelii św. Łukasza: Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie.

Stacja III - Miłość upada po raz pierwszy

Załamał Miłość brak sił, wyczerpanie. Dużo się złożyło na ten upadek. Człowiek idący obok nas przez życie też czasem nie wytrzymuje: jest smutny, zdenerwowany, zrozpaczony. Warto pomyśleć, co go załamało, pod jakim krzyżem upadł? To mógł być drobiazg. Każdy bywa wrażliwy na coś innego: jeden na drwinę, inny na cierpienie fizyczne. Jeżeli tych bolączek nie znamy, to sami możemy stać się przyczyną - nawet niechcący - czyjegoś wstrząsu upadku.

Z Ewangelii św. Jana: Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości.

Stacja IV - Miłość spotyka swoją Matkę

Może wymieniają słowa, albo tylko spojrzenia. Miłość jednoczy się z Matką w swym wielkim dziele zbawienia ludzi. Nie myśli jedynie o swym cierpieniu. Dziś stoisz przy mnie i razem z cierpieniem dajesz siebie. Szukam i odnajduję Twoje spojrzenie, jak kiedyś Maryja. Miłość mnie przynagla, karze ufać wielkim, choć tajemniczym planom.

Z Ewangelii św. Jana: To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.

Stacja V - Krzyż Miłości pomaga nieść Szymon z Cyreny

Zapisano w ewangelii: „przymusili Szymona”, a taka pomoc przynosi więcej bólu aniżeli ulgi. Jeżeli komuś pomagamy - a on odczuł to jako łaskę, jako gest, wtedy chyba nie pomagamy wcale.

Z Ewangelii św. Jana: A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci? Odpowiedział Mu: Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham.

Stacja VI - Weronika ociera twarz Miłości

Ona miała „zgadujące oczy”. Zauważyła, czym można sprawić radość. Nie chodziło o pomoc zasadniczą w niesieniu drzewa krzyża, lecz o drobiazg, o otarcie twarzy. Okazji do sprawienia radości człowiekowi jest wiele. Trzeba tylko umieć je odgadnąć. Tak niedużo potrzeba… Może tylko uśmiech? Może jedno przyjazne słowo? A może wrzucenie po drodze listu? Kupienie gazety?

Z Ewangelii św. Mateusza: «Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego.

Stacja VII - Miłość upada po raz drugi

Znów brak sił. Czasem brat obok upada inaczej niż Miłość; upada w grzech. A my dziwimy się, jak można było tak daleko zabrnąć? Czy w tym wszystkim dopatrywaliśmy się trochę swojej winy, własnego zaniedbania? Może czegoś z naszej strony zabrakło?

Z listu św. Pawła do Rzymian: Z powodu Ciebie zabijają nas przez cały dzień, uważają nas za owce przeznaczone na rzeź. Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował.

Stacja VIII - Miłość pociesza płaczące niewiasty

Niewiasty płaczą nad Jezusem. On jednak kieruje ich zainteresowania ku najbliższym z ich własnego domu, „płaczcie nad synami waszymi”. Są przecież tacy, za których jesteśmy bardziej odpowiedzialni niż za pozostałych. To ci, z którymi życie związało nas mocniej: rodzice, dzieci, brat, siostra, współmałżonek, przyjaciel. O nich nie wolno zapomnieć, nawet gorliwie służąc innym. Oni posiadają do nas szczególne prawo.

Z listu św. Pawła do Efezjan: Żony niechaj będą poddane swym mężom, jak Panu, bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus - Głową Kościoła. Mężowie miłujcie żony, bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie. Niechaj każdy z was tak miłuje swą żonę jak siebie samego! A żona niechaj się odnosi ze czcią do swojego męża!

Stacja IX - Miłość upada po raz trzeci

Powtarzające się fizycznie upadki Miłości mogą stać się obrazem powtarzających się grzechów człowieka. Właśnie wtedy trzeba, by staną przy nim drugi człowiek i dodał sił: powiedział, że można zacząć od nowa; pokazał wartości, których tamten w sobie nie dostrzegł, uważając się za przegranego.

Z pierwszego listu św. Jana Apostoła: Miłujemy Boga, ponieważ sam pierwszy nas umiłował. Jeśliby ktoś mówił: Miłuję Boga, a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi.

Stacja X - Miłość z szat obnażona

Zabrali Miłości wszystko, nawet szaty. Człowiekowi też wiele odbierają: jeden zabierze pięć minut czasu, drugi przemocą wkradnie się w jakiś sekret. Czy nie zabieramy drugiemu tego, co on chciałby zatrzymać dla siebie?

Z pierwszego listu św. Jana Apostoła: W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy. Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować.

Stacja XI - Miłość przybita do Krzyża

W tym cierpieniu uczestniczy Maryja, św. Jan, niewiasty. Po prostu są obecni. W chwili wielkiego cierpienia potrzeba ludziom czyjejś obecności, świadomości, że ktoś jest przy nich lub o nich myśli. Wtedy nie trzeba pocieszać - nawet nie warto - wystarczy być razem. Ludzie mówią; każdy w cierpieniu jest sam. Ale mówią też: cierpienie dzielone na dwóch jest polową cierpienia. Panie, daj abyśmy nie uciekali od cudzego bólu.

Z listu św. Pawła do Efezjan: Bądźcie naśladowcami Boga, jako dzieci umiłowane, i postępujcie drogą miłości, bo i Chrystus was umiłował i samego siebie wydał za nas w ofierze.

Stacja XII - Miłość umiera na Krzyżu

Miłość umiera. Każdy umiera. Przez bramę śmierci musimy przejść. Tyle osób na świecie w każdej chwili kończy życie. Konający - to też nasi bracia. Potrzebują naszej pomocy, najwięcej naszej modlitwy. Gdy mówimy „Święta Maryjo, Matko Boża módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej”, obejmujemy tą prośbą także tych, dla których to „teraz” jest godziną śmierci.

Z Ewangelii św. Jana: Jezus wiedząc, że nadeszła Jego godzina przejścia z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował.

Stacja XIII - Miłość zdjęta z Krzyża

Skończyło się Jego życie. Jednak w tym życiu tak dużo nam zostawił. Każdy odchodzący coś nam zostawia, wyciska jakieś piętno na rzeczywistości świata. Za każde dobro czujemy dla nich wdzięczność, jak dla Miłości przynoszącej zbawienie.

Z Ewangelii św. Jana: Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony.

Stacja XIV - Miłość złożona do grobu

Pogrzeb Miłości: „wykonało się”. Martwe ciało owinięto w prześcieradło i złożono w wykutym grobie. Śmierć stała się początkiem życia. On umarł, abyśmy życie mieli. Ciemny grób był tylko przejściem do świata zmartwychwstania. On zmartwychwstał, abyśmy również mogli zmartwychwstać i być razem z Ojcem. Naucz mnie, Panie, że śmierć jest przejściem do życia.

Z listu św. Pawła do Galatów: Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie.

1. Jezus daje nam zbawienie, Jezus daje pokój nam,
Jemu składam dziękczynienie, chwałę z serca mego dam.

Ref.: Jezus siłą mą, Jezus pieśnią mego życia, Królem wiecznym On, niepojęty w mocy swej,
W Nim znalazłem to czego szukałem do dzisiaj, Sam mi podał dłoń bym zwyciężał w każdy dzień

2. W Jego ranach uzdrowienie, w Jego śmierci życia dar,
Jego Krew to oczyszczenie, Jego życie chwałą nam.

Ks.: Modlitwy odpustu i błogosławieństwo.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Droga krzyżowa - Miłość na śmierć nie umiera, teol, droga krzyżowa
Wielka siła miłości Droga Krzyżowa, pieśni kościelne prezentacje, droga krzyżowa ppt
DROGA KRZYŻOWA(Boży plan miłości), teologia, Droga Krzyżowa dla doroslych
DROGA KRZYŻOWA-dekalog i przykazania miłości, teologia, Droga Krzyżowa dla doroslych
droga krzyzowa dla mlodziezy -milosc na smierc nie umiera, Dokumenty Textowe, Religia
ISTOTĄ POSTU JEST MIŁOŚĆ-d.krzyżowa, do uporządkowania, Droga krzyżowa
Droga krzyżowa - Miłość na śmierć nie umiera, formacja, drogi krzyżowe
DROGA KRZYŻOWA (miłość), teologia, Droga Krzyżowa dla doroslych
Droga krzyżowa Miłości, religijne, droga krzyżowa(1)
Droga krzyżowa Miłość na śmierć nie umiera
Zienkiewicz Aleksander Czyste sumienie to znak miłości Rozważania, droga krzyżowa, rachunek sumieni
Wielki Post droga krzyzowa
Droga Krzyżowa - wierszowana, formacja, drogi krzyżowe
Droga Krzyżowa wraz ze św p. Pio, > # @ a a a Religia modlitwy
DROGA KRZYŻOWA(dla młodz.2), Drogi Krzyżowe
droga krzyżowa, Ruch Światło i Życie
Misyjna Droga Krzyżowa
Droga Krzyżowa, droga krzyżowa - rozważania

więcej podobnych podstron