06 Maryja Matka Jezusa Syna Bozego

background image

B o h a t e r o w i e S t a r e g o i N o w e g o T e s t a m e n t u

}

1

Wykład 6

BOHATEROWIE STAREGO I NOWEGO TESTAMENTU

Ks. Michał Bednarz

Bohaterowie Ewangelii

M

ARYJA

M

ATKA

J

EZUSA

,

S

YNA

B

OŻEGO

W szóstym miesiącu posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do
Dziewicy poślubionej mężowi imieniem Józef, z rodu Dawida, a Dziewicy było na imię Maryja

(Łk 1,26-27)

Imię Maria pochodzi od hebrajskiego Miryam lub aramejskiego Maryam. Znamy kilka etymolo-
gii tego imienia: a) kropla morza albo gorzkie morze (od hebrajskiego mar i yam); b) jaśniejące
morze (od hebrajskiego meir i yam); c) umiłowana przez Boga; d) pani, księżna (od hebrajskiego
mare). e) według dosyć powszechnie przyjmowanej etymologii to imię wyprowadza się z języka
ugaryckiego, od terminu, który odpowiada hebrajskiemu rum (= wywyższać, wychwalać). Imię
Maria znaczyłoby wywyższona, wychwalana. f) W Talmudzie imię Maria uchodzi za synonim
imion Sara i Marta. Imiona te znaczą pani. Nic zatem dziwnego, że w okresie hasmonejskim imię
Maria nosiły królowe, księżniczki i osoby należące do arystokracji. g) Św. Hieronimowi przypi-
suje się pogląd, że imię Maria znaczy Gwiazda morza (Stella Maris).

Księgi natchnione nie podają rodowodu Maryi i nie przekazują wzmianek dotyczących Jej
dziecięctwa. Jednakże to, co nie zostało przekazane w księgach natchnionych, dotarło do nas
dzięki apokryfom, które zawierają bardzo starą tradycję chrześcijańską. Na uwagę zasługuje
tzw. Protoewangelia Jakuba, pochodząca z IV w., ale zawierająca tradycje sięgające II wieku.
Według niej małżonkowie: Joachim i Anna mieszkali w Jerozolimie. Nie posiadali jednak po-
tomstwa. Obydwoje otrzymali objawienie i zapewnienie, że urodzi im się córka. Po dziewięciu
miesiącach Anna urodziła córkę, której nadano imię Maryja.

W chwili Zwiastowania Maryja mieszkała w Nazarecie w osadzie odległej od świątyni. Była
dziewicą, ale została zaręczona z Józefem (Mt 1,18; Łk 1,27). Anioł pozdrowił Ją słowami,
w których mieści się głęboka treść. Nazwał Ją przede wszystkim „łaski pełną” (Łk 1,28).
To określenie stanowi dla Kościoła podstawę do mówienia o Niepokalanym Poczęciu Naj-
ś

więtszej Maryi Panny. Za sprawą Ducha Świętego poczęła Syna.

Jej brzemienny stan stał się powodem bolesnego zaniepokojenia Józefa, który postanowił ją
potajemnie oddalić (Mt 1,18-24). Kiedy we śnie otrzymał wyjaśnienie, pozostał z Nią, aby wy-
pełnić zadanie, jakie powierzył mu Bóg.

Dowiedziawszy się od anioła Gabriela, że Jej krewna, Elżbieta, już w podeszłym wieku,
ma zostać matką, Maryja udała się w góry do pewnego miasta (Ain Karim) w pokoleniu Judy
(Łk 1,39). Jedynym powodem nawiedzenia Elżbiety była subtelność i głęboka wrażliwość na
potrzeby innych ludzi, wypływająca z miłości. Skoro uznała się za służebnicę Pana, zrozumia-
ła, że powinna stać się także służebnicą człowieka. W czasie spotkania z krewną wyśpiewała
hymn radości i wdzięczności (Magnificat). Po trzech miesiącach wróciła do Nazaretu.

background image

B o h a t e r o w i e S t a r e g o i N o w e g o T e s t a m e n t u

}

2

Z powodu spisu ludności udała się wraz z Józefem do Betlejem (Łk 2,1-7), gdzie w ubogich
warunkach urodziła Jezusa. Upokorzenie wcielonego Syna Bożego odbijało się w Jej sercu.
Jej życie od samego początku złączone było z dramatycznym losem Jej Dziecka.

Maryja i Józef nie chcieli się odróżniać od innych członków narodu wybranego. Chrystus uro-
dził się w narodzie izraelskim. Jego Rodzice, jako pobożni Izraelici, pragnęli dostosować się do
przepisów Prawa Mojżeszowego i dlatego udali się do świątyni, aby ofiarować Dziecko
(Łk 2,22-35). Tam spotkali tych, którzy z utęsknieniem czekali na Zbawiciela. Z Maryją, niosą-
cą Jezusa, spotykali się Symeon oraz Anna (Łk 2,25-38). Po wspaniałym hymnie o światłości
(Łk 2,29-32), Symeon wypowiedział słowa, które budzą trwogę (Łk 2,34-35). Wobec dramatu
ludzi, buntujących się przeciw Zbawicielowi, Maryja nie pozostanie obojętna. Jej ból porówna-
ny jest do przebicia wielkim, na obie strony ostrym mieczem, który może Ją przyprawić
o śmierć. Ten miecz jest symbolem Jej macierzyńskiego uczestnictwa w cierpieniu Syna. Sy-
meon objawił Maryi, że swoje posłannictwo będzie musiała przeżywać cierpiąc u boku cierpią-
cego Zbawiciela. Tym samym dał Jej do zrozumienia, że Jej macierzyństwo będzie bolesne.
Zacznie się to realizować już w najbliższym czasie. Razem z Jezusem będzie musiała uciekać
do Egiptu.

Po zakończeniu uroczystości w Jerozolimie Galilejczycy wracali w grupach do swoich domów
(Łk 2,41-50). Dwunastoletni chłopiec, zwłaszcza na Wschodzie, jest już samodzielny i dlatego
Maryja i Józef nie zdziwili się, że Jezus ich opuścił. Wieczorem zorientowali się, że nie ma
Go wśród powracających pielgrzymów. Możemy się tylko domyślać, co czuła Maryja. Wspo-
mnienie słów Symeona musiało pogłębiać Jej niepokój. Obawiała się, że może już teraz zaczy-
nają się one wypełniać. Usilnie szukała Jezusa, który jest niedoścignioną Mądrością.

Maryja zdobywała się stale na wysiłek zrozumienia Bożego przesłania. Dlatego św. Łukasz
ukazuje Ją jako wzór tych, którzy słuchają słowa Bożego. W jego opisie jest Ona obrazem
i wzorem prawdziwego ucznia Boga, gdyż wsłuchiwała się w słowo Boże, rozważała je, zdo-
bywała się na wysiłek wiernego zachowania go i wypełnienia w życiu.

W momencie, gdy Jezus rozpoczynał działalność mesjańską, była obok Niego. Stanęła przy
Nim w Kanie Galilejskiej, aby objawić Jego godność i misję. Służbie wydała polecenie: „Zrób-
cie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2,1-11) Wskazała na Jezusa, który rozdziela dobra me-
sjańskie. Składając w ręce Syna sprawy ludzkie, a zarazem kierując ludzi ku Niemu, stała się
pośredniczką między Mesjaszem a jego ludem. Sama zaś pozostawała w cieniu.

Maryja „przodowała”, stając się „pierwowzorem Kościoła, w porządku wiary, miłości i dosko-
nałego zjednoczenia z Chrystusem” (RM 5), także gdy chodzi o cierpienie. Nie zostało Jej nic
oszczędzone z tego, co jest udziałem człowieka na ziemi. Przeżyła wszystkie troski, niepokoje
i udręki, jakie przeżywa każda ludzka matka. Była przy Jezusie na Drodze Krzyżowej i na
Kalwarii. Kiedy nadeszło niebezpieczeństwo, uczniowie Jezusa uciekli, mimo iż tak bardzo
zapewniali o wierności. Przy Synu trwała jednak Matka. Współcierpiała ze swoim
Jednorodzonym.

Czwarty Ewangelista opisuje wydarzenie do krzyżem (J 19,25-27), aby wyjaśnić, jakie miejsce
w nowym życiu, życiu wiary doskonałego ucznia, który reprezentuje wszystkich wierzących,
winna zajmować Matka Jezusa. Od tej godziny, czyli od chwili zbawienia, każdy wierzący ma
wspólnego z Chrystusem Ojca Niebieskiego i Matkę Syna Bożego według ciała. Od godziny
uwielbienia Jezusa umiłowany uczeń, jako przedstawiciel wszystkich wierzących, zgodnie
z testamentem Mistrza, przyjął Jego Matkę za swoją Matkę; jako cząstkę uprzywilejowaną

background image

B o h a t e r o w i e S t a r e g o i N o w e g o T e s t a m e n t u

}

3

„dziedzictwa Mistrza”. Na Kalwarii Kościół – wspólnota mesjańska, stworzony przez Słowo
Jezusa i reprezentowany przez ucznia – otrzymał Maryję jako Matkę.

Nie wiemy zbyt wiele o tym, co działo się z Maryją po wniebowstąpieniu Jezusa. Ale jedno jest
pewne. Maryja była obecna wtedy, gdy młody, rodzący się dopiero Kościół gromadził się
w Wieczerniku. Autor podkreśla: „Wszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie razem z nie-
wiastami, z Maryją, Matką Jezusa, i z braćmi Jego” (Dz 1,14). Brak dalszych informacji uzu-
pełniają tzw. apokryfy. Mowa w nich o śmierci i wniebowzięciu Matki Jezusa. Jej śmierć na-
zywana jest przejściem.

Ks. Mirosław Łanoszka

Bohaterowie Starego Testamentu

A

NNA

,

MATKA

S

AMUELA

,

KTÓRA WYŚPIEWAŁA PIEŚŃ DZIĘKCZYNNĄ

B

OGU ZA CUDOWNIE POCZĘTE DZIECKO

Anna wypowiedziała taką modlitwę: «Dzięki PANU raduje się moje serce, dzięki PANU po-
mnaża się moja moc. Mogę się śmiać z moich wrogów, kiedy się cieszę z Twojego zbawienia»

(1Sm 2,1)

Jedną z bohaterek Starego Testamentu, w której możemy dostrzec „ikonę” Maryi, Matki Jezu-
sa, jest Anna, matka proroka Samuela. Jej hebrajskie imię ḥannāh zawiera w sobie bogactwo
treści, jakie kryje się za semickim terminem ḥēn oznaczającym „łaskę”

1

. Z tą szlachetną nie-

wiastą, cierpiącą z powodu swojej bezpłodności, spotykamy się w Pierwszej Księdze Samuela.
Autor natchniony zabiera nas do miejscowości Rama (dzisiejsze Rentis) położonej na północny
zachód od Jerozolimy w odległości ok. 35 km. W czasach Nowego Testamentu miejsce to na-
zywało się Arymatea: stamtąd pochodził Józef, który złożył w swoim nowym grobowcu zdjęte
z krzyża ciało Jezusa (Mt 27,57-60)

2

.

Nasza starotestamentowa bohaterka była jedną z dwóch żon Elkany, który pochodził z pokole-
nia Efraima: „Człowiek ów poślubił dwie żony: jednej było na imię Anna, a drugiej Peninna.
Peninna miała dzieci, natomiast Anna był bezdzietna” (1Sm 1,2). Spotykamy się zatem z kolej-
ną kobietą, która, podobnie jak Sara czy Rachela, z powodu niemożności urodzenia dziecka
przeżywała duchowy dramat oraz doświadczała nieustannych upokorzeń.

Trzeba w tym miejscu uświadomić sobie, że dla społeczności żydowskiej posiadanie potom-
stwa, zgodnie z Bożym poleceniem wyrażonym w słowach: „Bądźcie płodni, mnóżcie się i za-
ludnijcie ziemię” (Rdz 1,28), stanowiło jedną z podstawowych powinności religijnych. Czło-
wiek stawał się błogosławionym, kiedy przekazywał życie, a posiadanie dziecka stanowiło dla
rodziców rękojmię, że nawet po śmierci będą nadal żyć w ciele swojego potomstwa. Nic zatem
dziwnego, że rodzenie dzieci, które zapewniały ciągłość rodu i jednocześnie przedłużały życie

1

D. Harvey, HANNAH, w: G.A. Buttrick (red.), The interpreter’s dictionary of the Bible. An illustrated encyclopedia, vol.

2 (E-J), Nashville 1990, s. 522.

2

N.L. Lapp, RAMA, w: P.J. Achtemeier (red.), W. Chrostowski (red. nauk. wyd. pol.), Encyklopedia biblijna, Warszawa

1999, s. 1043.

background image

B o h a t e r o w i e S t a r e g o i N o w e g o T e s t a m e n t u

}

4

ojca i matki, uważano za wielki znak Bożego błogosławieństwa, natomiast bezpłodność trakto-
wano jako tragedię, zwłaszcza w odniesieniu do kobiety.

Bezdzietność Anny stała się dla niej niezwykle przykrym doświadczeniem, chociażby
ze względu na Peninnę, drugą żonę Elkany, która sama będąc matką „nieustannie sprawiała
Annie ból i upokarzała ją z tego powodu, że PAN nie dał jej dzieci” (1Sm 1,6). Z tekstu biblij-
nego wynika, że nawet wyjątkowo troskliwy mąż Anny, Elkana, który bardzo ją kochał, nie
zważając na jej bezpłodność, nie był w stanie pomóc jej w przeżywanych cierpieniach: „Gdy
pewnego razu Anna zaczęła płakać i nie chciała jeść, jej mąż Elkana odezwał się do niej: «An-
no, czemu płaczesz? Dla czego nie chcesz jeść? Dlaczego zbolałe jest twoje serce? Czyż ja nie
jestem dla ciebie więcej wart niż dziesięciu synów?»” (1Sm 1,7b-8).

Pragnienie macierzyństwa, jakie wypełniało serce Anny, było tak mocne, że postanowiła pod-
czas dorocznej pielgrzymki do sanktuarium w Szilo (dzisiejsze Seilun) złożyć Bogu uroczysty
ś

lub: „PANIE Zastępów, jeśli łaskawie spojrzysz na udrękę swojej służebnicy, wspomnisz na

mnie i nie zapomnisz o swojej służebnicy i obdarzysz Twoją służebnicę synem, to ja oddam go
PANU na zawsze” (1Sm 1,11). Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że sposób, w jaki modliła
się Anna prosząc Boga o syna zdecydowanie różnił się od stosowanych w tamtych czasach
praktyk kultycznych, polegających zasadniczo na składaniu ofiar ze zwierząt. Mianowicie, na-
sza bohaterka „modliła się w głębi serca” (1Sm 1,13). Na to nietypowe zachowanie w świątyni
zwrócił uwagę kapłan Heli, który nie słysząc wypowiadanych słów modlitwy, a widząc jedynie
bezgłośne poruszenia ust Anny, „pomyślał, że [Anna] jest pijana i rzekł do niej: «Długo jeszcze
będziesz w tym stanie upojenia? Idź wytrzeźwieć gdzie indziej!»” (1Sm 1,13b-14). Jednak jego
słowa spotkały się ze zdecydowaną reakcją Anny: „Ależ mój Panie! Nie piłam wina ani mosz-
czu. Jestem tylko udręczoną kobietą i wylewam moją gorycz w obecności PANA” (1Sm 1,15).
Wówczas to kapłan Heli zwrócił się do niej: „Idź w pokoju! A Bóg Izraela niechaj ci udzieli
tego, o co Go prosiłaś!” (1Sm 1,17).

Zatem tekst biblijny podaje, że Anna znajdowała się w sanktuarium w miejscowości Szilo, po-
łożonym ok. 30 km na północ od Jerozolimy, gdzie „w obecności PANA”, czyli przed Arką
Przymierza symbolizującą obecność Boga pośród swojego ludu

3

, prosiła pokornie o dziecko.

Sposób, w jaki modliła się Anna, czyli „w głębi serca”, to nic innego, jak bezpośrednia szczera
rozmowa z Bogiem, która powinna znamionować postawę każdego człowieka podczas modli-
twy. Zanoszona przez bezdzietną kobietę modlitwa została przyjęta przez Boga, który uzdrowił
ją z bezpłodności. Po powrocie z Szilo do rodzinnego domu Elkany w Rama: „PAN wspomniał
na Annę, która poczęła i gdy nadszedł czas rozwiązania, urodziła syna. Nadała mu imię Samu-
el, gdyż mówiła: «Uprosiłam go u PANA»” (1Sm 1,19-20).

Zgodnie z treścią uroczystego ślubu, jaki złożyła Anna modląc się w Szilo, życie Samuela
w całości będzie poświęcone służbie Bogu. Faktycznie, po upływie trzech lat od jego narodzin
matka oddała swojego syna do sanktuarium: „Kiedy Anna przestała go karmić [Samuela],
przyprowadziła go do domu PANA, w Szilo” (1Sm 1,24), mówiąc do kapłana Helego: „Proszę,
mój panie! Na twoje życie, mój panie! To ja jestem tą kobietą, która stała tu z tobą i modliła się
do PANA. Modliłam się o tego chłopca, a PAN udzielił mi tego, o co Go prosiłam. Teraz ja
oddaję go PANU na zawsze” (1Sm 1,26-28a). Ofiarowanie Samuela na służbę Bogu, które sta-
nowiło odpowiedź Anny na otrzymaną od Boga łaskę, znowu zaowocowało w jej dalszym ży-

3

É. Lipiński, ARCHE, w: J. Bajard, M. Defossez, J. Longton, R.F. Poswick, G. Rainotte (red.), Le Dictionnaire

Encyclopédique de la Bible, [Turnhout] Brepols 1987, s. 131-132.

background image

B o h a t e r o w i e S t a r e g o i N o w e g o T e s t a m e n t u

}

5

ciu małżeńskim radością macierzyństwa, jaką mogła przeżywać po przyjściu na świat w póź-
niejszym czasie kolejnych trzech synów i dwóch córek (1Sm 2,21).

W osobie Anny dostrzegamy matkę, która dzięki łasce Bożej wydała na świat syna, Samuela,
powołanego przez Boga na proroka. To właśnie on, poświęcając całe swoje życie wyłącznie
Bogu, przewodził narodowi wybranemu w trudnym okresie dziejów Izraela, jakim był moment
ustanowienia monarchii. Narodziny Samuela zainspirowały Annę do wyśpiewania Bogu dzięk-
czynnej pieśni (kantyku) za cudownie poczęte dziecko (1Sm 2,1-10). To właśnie z powodu
umieszczenia w drugim rozdziale Pierwszej Księgi Samuela pieśni Anny, która stała się zarów-
no literackim pierwowzorem, jak i duchową inspiracją słynnego hymnu Maryi, tzw. „Magnifi-
cat” (Łk 1,45-55), możemy powiedzieć, że w matce Samuela, dostrzegamy „ikonę” Maryi

4

.

Obie pieśni są dziękczynieniem składanym Bogu przez te dwie szlachetne niewiasty za Jego
łaskawy dar, jakim było cudowne poczęcie dzieci. Wyrażona w tych hymnach radość „ubogich
Jahwe” staje się śpiewem ludzi pełnych pokory, którzy we wszystkim poddając się działaniu
Boga, tylko od Niego oczekują łaski zbawienia.

Ks. Piotr Łabuda

Bohaterowie pierwszej wspólnoty Kościoła

D

ZIEJE

M

ARYI W PIERWOTNEJ WSPÓLNOCIE CHRZEŚCIJAN

Jezus uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Wrócili do Jerozo-
limy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej. Przy-
bywszy tam weszli do sali na górze i przebywali w niej: Piotr i Jan, Jakub i Andrzej, Filip i To-
masz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Szymon Gorliwy, i Juda, brat Jakuba. Wszy-
scy oni trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi
Jego
” (Dz 1,9-14).

Wydarzenia przekazane przez Ewangelistów, które łączą się z Maryją, kończą się janowym ob-
razem pod krzyżem. Maryja pojawia się jeszcze jedynie na krótko na kartach Dziejów Apostol-
skich, gdzie jest ukazana jako trwająca wraz ze wspólnotą apostołów, uczniów Mistrza z Naza-
retu oraz niewiastami na modlitwie. Wzmianka o modlitwie jest charakterystyczną dla św. Łu-
kasza, gdyż w trzeciej Ewangelii przedstawia on właśnie Jezusa jako tego, który wszystkie
ważne wydarzenia życia łączy z modlitwą. Modlitwa jest także obecna u początków dziejów
wspólnoty Kościoła. Jest na niej także Maryja.

Łukaszowa wzmianka o Maryi, matce Jezusa, trwającej jednomyślnie na modlitwie jest ostat-
nim miejscem w Biblii, gdzie wzmiankowana jest osoba Bożej Rodzicielki

5

.

4

G. Ravasi, Miesiąc z Maryją. 31 obrazów biblijnych, tłum. D. Torz, Kielce 2009, s. 31.

5

W opisie Ap 12,1 tradycja chrześcijańska również widzi Maryję rodzącą Chrystusa. Jako pierwszy takie wskazanie pro-

ponuje św. Epifaniusz, biskup Salaminy na Cyprze w IV w., potem Petrarka, Savonarola i inni. Jednak wydaje się, iż dla
autora Apokalipsy w osobie niewiasty krzyżują się dwie postaci: z jednej strony wierny Izrael – Oblubienica Boga (Oz 2;
Iz 54), z której wywodzi się Jezus Mesjasz, z drugiej strony Kościół walczący o zachowanie wierności Bogu, który wy-
zwala go od zła. We wnętrzu Kościoła Chrystus rodzi się nieustannie za pośrednictwem słowa ewangelicznego oraz Eu-
charystii; zob. G. Ravasi, Apokalipsa, Kielce 2002, s. 102-103.

background image

B o h a t e r o w i e S t a r e g o i N o w e g o T e s t a m e n t u

}

6

Późniejsze dzieje Maryi łączą się z przekazami mniej lub bardziej wiarogodnymi. Według sta-
rożytnej i czcigodnej tradycji jerozolimskiej, w tym samym domu nieznanego z imienia ucznia,
Jezusa, który przyjął Mistrza z Wielki Czwartek, a później udzielał schronienia Apostołom
i powstającemu Kościołowi, znalazła także gościnę przez całą resztę ziemskiego życia, aż do
dnia swego zaśnięcia, Najświętsza Maryja Panna. Tradycję tę poświadcza patriarcha Sofro-
niusz, który był pasterzem Kościoła Jerozolimskiego w pierwszej połowie VII wieku. Czyni to
w odzie opiewającej mistyczną wielkość „Świętego Syjonu” wspomina o kamieniu, na którym
miała spocząć przez śmiercią Matka Odkupiciela

6

. Na tym miejscu miała zostać wzniesiona

bazylika przez krzyżowców, gdzie wznosiła się kaplica z napisem: „Exaltata est sancta Dei Ge-
nitrix super choros Angelorum” – „Święta Boża Rodzicielka wyniesiona została ponad chór
Aniołów”. Dziś w miejscu tym wznosi się dostojna bazylika, nawiązująca stylem do Akwizgra-
nu. W środku liczne kaplice ozdobione mozaikami i dekoracjami z brązu. W podziemiach zaś
znajduje się figura Matki Bożej zapadającej w sen.

Wydarzenie to jest przedstawiane przez wiele tekstów apokryficznych. Syntetycznie zaśnięcie
Maryi przedstawia Grzegorz z Tours (+ 594). Stwierdza on: „gdy błogosławiona Maryja zakoń-
czyła już bieg swojego życia i gdy została powołana z tego świata, zgromadzili się do jej domu
wszyscy Apostołowie z poszczególnych krain. A gdy usłyszeli, że ma zostać zabrana z tego
ś

wiata czuwali wraz z nią. I oto Pan Jezus wszedł ze swymi aniołami, i wziąwszy jej duszę od-

dał ją aniołowi Michałowi, i odszedł. Rankiem zaś wzięli Apostołowie jej ciało, złożyli w jej
grobie, i strzegli gotowi na przyjście Pana. I oto znowu stanął przed nimi Pan, i wziąwszy świę-
te ciało nakazał ponieść je na chmurze do raju, gdzie teraz, przybrawszy swoją duszę i ciesząc
się z wybranymi Pana, używa dóbr wiecznych, które nigdy się nie skończą”

7

.

Warto jednak wspomnieć także i o drugiej tradycji dotyczącej zaśnięcia i wniebowzięcia NMP.
W przekazie bł. Katarzyny Emmerich ostatnie lata swojego życia Maryja miała spędzić w po-
bliżu Efezu

8

. Według niej „po Wniebowstąpieniu Chrystusa Maryja żyła trzy lata na górze Sy-

jon, trzy lata w Betanii i dziewięć lat w Efezie, dokąd przyprowadził ją Jan, po tym, jak Żydzi
wywieźli Łazarza i jego siostrę”

9

. Ogłoszona przez Jana Pawła II błogosławioną, niemiecka

mistyczka, z niezwykłą dokładnością opisuje położenie małej miejscowości, w której św. Jan
wybudował dom dla Matki Bożej. Według niej, po trzech latach pobytu w pobliżu Efezu, Mary-
ja zapragnęła odwiedzić Jerozolimę. Wraz z Nią do Efezu mieli pójść Piotr i Jan oraz kilku in-
nych apostołów. W Jerozolimie Maryja ponownie miała przeżywać w swym sercu wydarzenia
łączące się z męką i śmiercią Jezusa. Przeżycia te sprawiły wielką niemoc Maryi, tak iż wszy-
scy sądzili, że święta Panna wkrótce umrze. Maryja jednak wróciła do Efezu, gdzie wkrótce
miało dokonać się Jej zaśnięcie

10

. Wydarzenie to miało mieć miejsce w 48 roku.

6

Zob. D. Baldi, W ojczyźnie Chrystusa. Przewodnik po Ziemi Świętej, Kraków-Asyż 1993, s. 111; E. Dąbrowski, Dzieje

Apostolskie. Wstęp. Przekład. Komentarz, Poznań 2008, s. 229-230.

7

Zob. M. Starowieyski, Apokryfy o odejściu Maryi, w: Apokryfy Nowego Testamentu. Ewangelie apokryficzne, cz. 2,

Kraków 2003, s. 777-778.

8

Dzisiaj to miejsce nazywa się Maryemana (dosłownie: Meryem Ana Eni) – Dom Maryi Matki (tzw. Miasto słowików).

9

Są to objawienia, które bł. Anna Katarzyna Emmerich miała doświadczyć 13 sierpnia 1822 roku; zob. A.K. Emmerich,

Ż

ycie Maryi, Kraków 2008, s. 289.

10

Bł. Katarzyna Emmerich stwierdza, iż przez cały czas pobytu Maryi w Jerozolimie, na Górze Oliwnej, przygotowywa-

no dla Niej grób – w miejscu przez Nią samą wskazanym. Maryja jednak wróciła do Efezu, nad grobem zaś miano zbu-
dować kościół, zaś Jan Damasceński napisał ze słyszenia, że Matka Boża umarła w Jerozolimie i tam została pochowana.
Zob. A.K. Emmerich, Życie Maryi, s. 293-294.

background image

B o h a t e r o w i e S t a r e g o i N o w e g o T e s t a m e n t u

}

7

Niezwykle trudno jest definitywnie stwierdzić, gdzie ostatnie lata swojego życia spędziła Mat-
ka Jezusa Chrystusa. Większość racji przemawia za Jerozolimą. Św. Jan udał się bowiem do
Efezu dopiero około 68 roku po Chrystusie. Ponadto św. Paweł niegdzie nie wspomina, by w
Efezie spotkał Jana z Maryją. Apokryficzne Acta Johannis z drugiej połowy drugiego wieku
wspominają, że Jan, gdy przybył do Efezu, sam był już stary, nie ma też żadnej wzmianki, by
Maryja była tam z nim. Również pątniczka Eteria, nawiedzająca miejsca święte w latach 385-
386 wspomina, że Jan był pogrzebany w Efezie, natomiast nie wie nic, aby tam był grób Maryi.

Pseudo-Dionizy Areopagita pisze, że w czasie swojej pielgrzymki do Ziemi Świętej w roku
363-364 po śmierci Juliana Apostaty, dowiedział się od św. Cyryla Jerozolimskiego, patriarchy
Jerozolimy (pisze o tym w liście do swojego przyjaciela, biskupa Tytusa), że grób Maryi był
w Jerozolimie w Dolinie Jozafata. Podobny opis zawiera apokryf Księgi Jana o zaśnięciu Maryi
z IV wieku. W tymże apokryfie jest mowa, że Maryja: umarła śmiercią naturalną w Jerozoli-
mie, że została pogrzebana u stóp Góry Oliwnej w Dolinie Jozafata i że została wzięta do nieba.
Również i inne podania apokryficzne wskazują, iż grób Maryi jest w Getsemani, w Dolinie
Jozafata.

W Jerozolimie grób Maryi znajduje się niedaleko za mostem na Cedronie po lewej stronie
u stóp Góry Oliwnej. Patriarcha Jerozolimy Juweal (V wiek) wystawił na tym miejscu kościół.
Uległ on jednak zniszczeniu w czasie najazdu Persów w 614 roku. Dzisiejszy kształt kościoła
pochodzi z czasów krzyżowców. Jego fundatorką była córka króla jerozolimskiego, Baldwina
II – Melisendis (+ 1161). Początkowo zarządzali nim benedyktyni, którzy w pobliżu wystawili
klasztor pod wezwaniem Matki Bożej z Doliny Jozafata. W wieku XIV przybyli tu franciszka-
nie. Jednak w roku 1757 utracili ten kościół na rzecz prawosławnych Greków. Tak jest i dzisiaj.
W roku 1372 nawiedziła to miejsce św. Brygida. Podczas modlitwy miała mieć wizję, w której
otrzymała wiadomość o zaśnięciu Maryi w 15 lat po śmierci Jej Syna. Miał tu być jej grób. Ko-
ś

ciół cały znajduje się w ziemi. Schodzi się do niego po 48 marmurowych schodach. Kościół

ma formę łacińskiego krzyża, 30 m długości i 18 m szerokości. Panuje w nim zupełna ciem-
ność, którą rozpraszają tylko płonące lampy. Grób Maryi jest usytuowany w małej kapliczce, w
której może się zmieścić zaledwie od 4 do 5 osób. Sam grób ma kształt kamiennej ławy. Ściany
grobowca obwieszono cennymi kobiercami. Tradycja, pochodząca dopiero z XV wieku, umie-
ś

ciła w tymże kościele w kaplicy przy wejściu do kościoła również groby Joachima i Anny, ro-

dziców Maryi

11

.

1 listopada 1950 roku papież Pius XII bullą Munificentissimus Deus uroczyście ogłasza dogmat
o wniebowzięciu Maryi.

Pytanie: Z jakiego powodu możemy powiedzieć, że w Annie, matce Samuela, dostrze-
gamy „ikonę” Maryi?

11

Zob. szerzej D. Baldi, W ojczyźnie Chrystusa, s. 131-132.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
2 JESTEM MARYJĄ, MATKĄ JEZUSA
Temat - Czego może nauczyć nas Maryja - Matka Jezusa i nasza, Temat - Czego może nauczyć nas Maryja
Wcielenie syna Bożego 1
Kobiety w Biblii Mądrość według Jezusa,syna Syracha
Preegzystencja Syna Bożego, KSM, Konspekty KSM
Konspekt Katechezy kl VI Maryja – Matka Kościoła, religia szkoła podstawowa, konspekty katechez
D70 dobroc Boza w poslaniu Syna Bozego, religia, Dzienniczek św. Faustyny
26(3), DO EKLEZJASTYKA JEZUSA, SYNA SYRACHA,
Kobiety w Biblii, Mądrość według Jezusa,syna Syracha
70 MARYJA MATKA KOŚCIOŁA I POSTRACH SZATANÓW
W wierze żyję Syna Bożego
Maryja Matka śpiewała (opr ks W Wargowski)
Maryja Matką Kościoła
KATECHEZA LO T Maryja, Matka Pięknej Miłości
K21 Maryja Matka Boga i Matka Kościoła
mARYJA mATKĄ kOŚCIOŁA KL vi 2
MARYJA MATKA BOŻA MIŁOSIERDZIA
MARYJA MATKĄ kOŚCIOŁA KL VI

więcej podobnych podstron