Tadeusz Szymański Gwardia Ludowa armia zbrojnego czynu

background image

Gwardia Ludowa - armia zbrojnego czynu

60 lat temu została powołana do życia organizacja wojskowa Gwardia Ludowa. Nie była ona
pierwszą lewicową organizacją, która zainicjowała walkę zbrojną z okupantem. Przy okazji
obchodów 60-lecia GL warto o tym przypomnieć.
Osobiście już w październiku 1941 roku przystąpiłem do organizowania jednego z oddziałów
działającej na Lubelszczyźnie Robotniczo-Chłopskiej Organizacji Bojowej.
Gdy w 1941 roku rozpocząłem swoją działalność konspiracyjną
na terenie powiatu kraśnickiego, RChOB liczyła około 1000
osób. W gminach: Trzydnik, Karpiówka, Zakrzówek,
Dzierzkowice, Grabówka, Świeciechów, Rzerzyca i innych
miejscowościach. W kwietniu 1942 r. grupy bojowe RChOB
wstąpiły do oddziałów Gwardii Ludowej. Nawiązały również
współpracę z Batalionami Chłopskimi i innymi organizacjami o
zabarwieniu lewicowym. W tym miesiącu wstąpiłem do Polskiej
Partii Robotniczej i stałem się żołnierzem Gwardii Ludowej.
Do oddziałów partyzanckich GL zgłaszali się wciąż nowi
ochotnicy, najczęściej bez broni więc głównym naszym
zadaniem było zdobywanie broni na wrogu. Partyzant
zdobywał karabin często za cenę swego życia. W tym
początkowym okresie organizowania się oddziałów, grup
wypadowych marzeniem każdego z nas było zdobyć broń.
Pierwsi działacze - dowódcy oddziałów partyzanckich Gwardii
Ludowej, a później Armii Ludowej: Aleksander Szymański "Ali",
Mieczysław Moczar "Mietek", Paweł Dąbek, Stanisław Szot "Kot", Michał Wójtowicz "Zygmunt",
Wacław Czyżewski "Im", Jan Wyderkowski "Grab" i wielu innych, których tu nie sposób
wymienić, pozyskali na Lubelszczyźnie bazę społeczną, dzięki której powstał tu największy ruch
oporu. Rosła liczba oddziałów partyzanckich. W latach 1942-1943 trwa porządkowanie struktur
organizacyjnych. na przykład w powiecie kraśnickim zorganizowano 12 dowództw gminnych.
Ogółem w marcu 1943 roku na ogólny stan 1500 gwardzistów, w garnizonach powstało 40
dowództw gminnych. Przy poszczególnych jednostkach garnizonowych utworzono sekcje
bojowe, przeznaczone do zadań dywersyjnych. Wspomniałem już wyżej, że zasadniczym
hamulcem rozwoju jednostek garnizonowych i oddziałów leśnych, oprócz braku przeszkolonych
kadr, był brak broni. O ile oddziały polowe, przeprowadzając różne akcje zdobywały broń i miały
jako takie uzbrojenie, w jednostkach garnizonowych w tym czasie uzbrojonych było zaledwie 10-
12 proc. gwardzistów.
Na terenie lubelskiego V Okręgu działały oddziały: Feliksa Kozyry ("Błyskawicy"), Aleksandra
Ligęzy ("Armaty"), Konstantego Mastalerza ("Starego"), oddz. im. Mickiewicza Leona Plichty
("Wrony"), Władysława Skrzypka ("Orła"-'Grzybowskiego"), Aleksandra Szymańskiego
("Bogdana"), Edwarda Gronczewskiego ("Przepiórki"), Herzenberger-Lemiszewskiego ("Karola").
Na terenie IV Okręgu operowały oddziały: Teodora Albrechta ("Fiedi"), Mikołaja Melucha ("Koli"),
Jana Wójtowicza (°Maćka"), Stanistawa Gajusia ("Stacha"), Jana Bakuma ("Janusza"), oddz. im.
Czapajewa, grupa Osetyńców, grupa Ryszarda Postowicza ("Murzyna") i inne. Był to rok "czynu
zbrojnego", w czasie którego setki żołnierzy Gwardii Ludowej prowadziło codzienną zażartą
walkę z okupantem. Przeprowadzono w tym okresie ponad 300 akcji.
W lutym 1943 roku oddział, później przeistoczony w Grupę Operacyjną im. Tadeusza
Kościuszki, pod dowództwem Grzegorza Korczyńskiego ("Grzegorza") wyruszał w rejon lasów
zamojskich i biłgorajskich w celu obrony wysiedlanej ludności. W skład tej Grupy Operacyjnej
wchodziły: oddział kadrowy im. Kościuszki pod dowództwem Andrzeja Flisa ("Maksyma"),
oddział im. Dąbrowskiego pod dowództwem Antoniego Palenia - (`Jastrzębia"), oddział ochrony
sztabu Grupy Operacyjnej pod dowództwem Jana Chojny, samodzielny pluton pod dowództwem
Cieńcowa oraz istniejące tam oddziały im. Kotowskiego pod dowództwem "Miszki Tatara", oddz.
im. Szczorsa pod dowództwem Wasyla Wotodina i oddz. im. B. Joselewicza pod dowództwem

background image

Forsta. Grupa ta, oprócz wielu przeprowadzonych akcji bojowych zorganizowała szereg
placówek, m.in. w Krasnobrodzie, Bukowinie, Terespolu, Chmielniku, Babinach, Księżopolu.
W 1943 r. walka Gwardii Ludowej przybrała charakter masowy. Szybko rozwijały się oddziały
leśne i jednostki garnizonowe. W tej sytuacji dowódca obwodu "Mietek" wydaje w sierpniu 1943
r. rozkaz o tworzeniu większych jednostek partyzanckich, a mianowicie batalionów, na których
bazie powstają brygady.
Działalność bojowa GL oraz rosnąca jej popularność wśród ludności wywołały zaniepokojenie
nie tylko okupanta hitlerowskiego, ale także i polskich politycznych przeciwników.
Toteż Gwardia Ludowa w okresie 1942-1943 odniosła w walce wiece sukcesów, ale i sporo
porażek. 4 listopada 1942 roku w Ludmiłówce w powiecie kraśnickim, zdradziecko
zamordowano czterech członków sztabu z oddziału "Grzegorza". 4 kwietnia 1943 r. dowództwo
Grupy Operacyjnej im. T Kościuszki po długim marszu przez lasy biłgorajskie zakwaterowało się
w leśniczówce Starzyzna - Margole k/Aleksandrowa. Na skutek zdrady hitlerowcy z zaskoczenia
uderzyli na leśniczówkę, dowództwo Grupy Operacyjnej im. T Kościuszki ginie, a z leśniczówki
zostają tylko zgliszcza. Z życiem udało się ujść tylko "Grzegorzowi".
W trzy miesiące później, w obronie ludności Józefowa na Zamojszczyźnie stacza bój oddział
partyzancki Miszki "Tatara". Choć był już ranny w rękę, to jednak skutecznie siał seriami z
erkaemu po zbliżających się hitlerowcach. Niestety, seria z karabinu maszynowego wroga
przeszyła pierś "Tatara". Na znak jego śmierci w obronie Józefowa, społeczność tutejsza
ufundowała obelisk z jego imieniem.
"Zygmunt", wspaniały dowódca II Obwodu, jeden z tych, którzy współorganizowali naszą bojową
organizację - Gwardię Ludową, był jej duszą. Podczas powrotu z Zamojszczyzny, gdzie
rozgorzała walka oddziałów partyzanckich GL na terenie Lubelszczyzny, 6 kwietnia 1943 r.
natknął się w Lublinie na dworcu kolejowym na konfidentów gestapo. Otoczony, zostaje ciężko
ranny i przewieziony do szpitala umiera. Nieugięty żołnierz Lubelszczyzny zginął bohaterską
śmiercią.
9 sierpnia 1943 r. wstrząsnęła nami wieść o zbrodni pod Borowem. Nasz nowo zorganizowany
oddział partyzancki GL (30-osobowy) pod dowództwem Stefana Skrzypka ("Słowik") wyruszył w
swój pierwszy wypad do lasów pod Borowem nad Wisłą k/Annopola z zadaniem przygotowania
miejsca na zrzuty, które niebawem miały nastąpić. W lesie tym oddział GL został podstępnie,
skrytobójczo napadnięty i wymordowany przez oddziały Narodowych Sił Zbrojnych.
W tym czasie jeszcze nie wiedzieliśmy, że Narodowe Siły Zbrojne podjęty planową walkę
zbrojną przeciwko lewicy, a głównie przeciwko oddziałom partyzanckim GL, dążąc do rozpalenia
walk bratobójczych. Dowiedzieliśmy się o tym później. Organ Narodowych Sit Zbrojnych
"Szaniec" z dnia 4 sierpnia 1943 r. nawoływał do prowadzenia działalności propagandowej
przeciwko Polskiej Partii Robotniczej i Związkowi Radzieckiemu, do wszczęcia walki
bratobójczej i rozbijania oddziałów partyzanckich Gwardii Ludowej, likwidowania działaczy PPR.
NSZ-towcy "Znicza", "Zęba", i "Cichego" mieli stałą bazę w Borowie. Niemcy wiedzieli doskonale
o miejscu pobytu NSZ-towców w Borowie. Komendant granatowej policji Dybowski z posterunku
we wsi Gościeradów ściśle współpracował z gestapo w Kraśniku w zwalczaniu lewicowych
organizacji i ich oddziałów partyzanckich. Więc NSZ-towcy nie kryli się przed okupantem,
oficjalnie w mundurach, w zwartych szeregach, chodzili w dzień do kościoła. To oni
sprowokowali, że Niemcy i własowcy 2 lutego 1944 r. otoczyli kordonem Borów, Krasiówkę,
Szczecyn, Wólkę Szczecką, Łążek Zaklikowski i Łążek Chwałowicki. Otworzyli do uciekającej
ludności ogień z broni maszynowej, a ich domy stanęły w płomieniach. Oddziały NSZ-owskie nie
próbowały bronić ludzi, wycofały się do lasu i spokojnie obserwowali jak mieszkańcy Borowa,
którzy dotychczas ich przetrzymywali, ginęli od kul, a ich domostwa płonęły.
Ofiarą ówczesnej bestialskiej niemieckiej masakry padło 1300 osób. Tylko niektórych mężczyzn
wywieziono do obozu na Majdanku lub więzienia w Lublinie, zaś kobiety i dzieci, które uszły z
życiem - do obozów przejściowych. Była to największa zbrodnicza pacyfikacja przeprowadzona
w tym regionie Lubelszczyzny.
Podczas zgrupowania dowództwa obwodu we wrześniu 1943 roku w lasach parczewskich
został utworzony, między innymi okręg Gwardii Ludowej nr 5 południowej Lubelszczyzny.

background image

Obejmował on powiaty: tomaszewski, hrubieszowski, krasnystawski, biłgorajski, zamojski,
południową część puławskiego i kraśnicko-janowski.
Na mnie spadły nowe obowiązki: zostałem mianowany komendantem okręgu nr 5.
Przeformowaniu uległy również nasze oddziały partyzanckie. Podczas zgrupowania GL w lasach
parczewskich otrzymaliśmy mały zrzut broni. Z niecierpliwością oczekiwaliśmy na ten zrzut, który
właściwie był pierwszym zrzutem dla oddziałów partyzanckich GL. Nie spełnił nam naszych
nadziei, ponieważ grupa otrzymała tylko trzy pistolety maszynowe z pewnym zapasem amunicji.
W lasach lipskich 22 października, będąc w oddziałach partyzanckich "Grzybowskiego" i
"Bogdana" i przygotowując się do nowego zrzutu broni, zostaliśmy otoczeni przez wojska
hitlerowskie w obrębie Janik i Kochan.
Przygotowując się do podjęcia zrzutów broni w lasach lipskich w drugiej połowie października,
dowództwo okręgu GL przybyto do oddziałów partyzanckich "Grzybowskiego" i "Bogdana", które
liczyły ponad 200 ludzi, by wspólnie odebrać zrzuty.
22 października o godz. 5.00 rano ogłoszono alarm w całym obozie. W niedalekiej odległości od
naszego postoju rozległy się wybuchy granatów i terkot karabinów maszynowych. Niebawem
rozpoznanie zameldowano, że jesteśmy okrążani przez Niemców. Szybko ruszyliśmy lasem do
zajęcia dogodnych stanowisk ogniowych, z zadaniem zaatakowania zbliżającego się wroga i
przebicia się z okrążenia.
O godz. 11.00 padła komenda "Grzybowskiego" - Ognia! Zagrały nasze karabiny maszynowe,
automaty, które tylko co otrzymaliśmy ze zrzutów. Widzimy już zabitych Niemców, rannych i
ukrytych w krzakach. Są i nasi zabici i rozlegają się glosy rannych. W boju ginie dzielny dowódca
oddziału GL "Jastrząb". W kilka godzin później jesteśmy u kresu sił, ale szczęśliwi i dumni
zwycięstwa w stoczonej bitwie obronnej, która w tym czasie była jedną z największych walk
partyzanckich Gwardii Ludowej. Po stronie niemieckiej brało udział około 3000 żołnierzy.
Partyzanci zdobyli radiostację, karabiny, ckm, rkm i inny sprzęt.
W naszej walce w ruchu oporu niebezpieczeństwo czyhało na każdym kroku. Śmierć "Tyfusa" -
Jana Sławińskiego na północy Lubelszczyzny wywołała powszechny żal. Jak się później okazało
zginął z powodu zdrady. Jeden z dokumentów, uzyskany już po wojnie, wyraźnie wskazuje: "(...)
Cel uświęca środki - chwyciłem się ostateczności - napuściłem nieprzyjaciół jednych na drugich.
W czasie akcji żandarmerii w kol. Kazanów zabici zostali: Józef Ozon z Tamowa dowódca
bojówki PPR, Bolesław Kwiatek z Klementynowa - członek Wojewódzkiej Rady Narodowej i
"Tyfus", dowódca okręgu lubelsko-siedleckiego. Spalono dom, w którym była machina."
Po bitwie partyzanckiej w lasach lipskich 22 października 1943 r. "Grzybowski" został dowódcą 1
Brygady im. Ziemi Lubelskiej. Wracając z inspekcji oddziałów partyzanckich, wraz z kilkoma
swymi ludźmi zatrzymał się we wsi Dąbrówka, gdzie był umówiony z członkiem NSZ "Dębem" w
celu ustalenia współpracy, aby nie prowadzić walk bratobójczych. Gdy furmanką podjeżdżał pod
dom, gdzie miało być spotkanie, padły strzały. Dowódca brygady został trafiony śmiertelnie i po
kilku godzinach zmarł.
Feliks Kozyra "Błyskawica", jeden z pierwszych partyzantów, znany był w okolicy ze swej odwagi
i dzielności. Ponieważ dowodził on specjalnym oddziałem, poznali go też jako aktywnego
gwardzistę NSZ-towcy. 14 kwietnia "Błyskawica" ze swoją grupą stanął w obronie rannych
partyzantów GL, napadniętych przez oddział NSZ "Cichego" i w nierównej walce poległ.
Ginęli nasi najlepsi żołnierze, dowódcy Gwardii Ludowej z rąk polskich faszystów.
Przeżywaliśmy dni trudne i niebezpieczne. W odezwach do żołnierzy Gwardii Ludowej, do
chłopów, robotników i inteligencji stwierdzaliśmy, że w nasilającej się walce z okupantem
unikamy walk z reakcją spod znaku NSZ. Podkreślaliśmy, że głównym celem jest walka zbrojna
z hitlerowskim okupantem o narodowe wyzwolenie, o nowy sprawiedliwy społecznie kształt
wyzwolonej Ojczyzny. Gwardia Ludowa i Armia Ludowa od zarania swojej działalności bojowej
starały się współdziałać z innymi organizacjami wojskowymi, w tym także z podporządkowanymi
rządowi polskiemu w Londynie. Stąd często w sytuacjach zagrożeń na polu walki ze strony
wroga dochodziło do wspólnych działań oddziałów AL, AK i BCh. Jak na przykład podczas
stoczonej największej bitwy partyzanckiej w lasach Janowskich i biłgorajskich od 9 do 24
czerwca 1944 roku.

background image

Walki w Puszczy Solskiej, w lasach Janowskich, lipskich i parczewskich, pod Rąblowem,
zmagania oddziałów GL i AL z dywizjami hitlerowskimi i wiele innych akcji, które rozsławiły
męstwo polskich partyzantów i pozostawiły tysiące grobów, przejdą do historii. Nieraz przyszło
żołnierzom GL i AL zginąć od skrytobójczej kuli, ale nawet wstrząsający mord pod Borowem nie
zmusił patriotów lewicy rzucenia się w otchłań wojny domowej.
Wracając pamięcią do tamtych sprzed 60-lecia dni i lat wydaje się konieczne, zwłaszcza
obecnie, kiedy to wkład lewicy polskiej w dzieło wyzwolenia kraju i budowy demokratycznej
państwowości polskiej jest pomijany, wypaczany, a nawet opluwany - chcemy dać świadectwo
prawdzie, naszej pamięci tamtym dniom, towarzyszom broni, ludziom polskiej lewicy,
przeciwstawić się szkalowaniu żołnierzy Gwardii Ludowej i Armii Ludowej.
Gwardia Ludowa od chwili powstania, a później Armia Ludowa, to armia czynu zbrojnego. Ich
dorobku, przelanej krwi w walce o wyzwolenie, Polski spod okupacji hitlerowskiej nikt nie jest w
stanie wymazać z najnowszej historii Polski.
TADEUSZ SZYMAŃSKI


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Lucjan Kieszczyński Czesław Szymański 'Ceniek' (1907 1943) Gwardia Ludowa
Gwardia Ludowa
Franciszek Bartoszek Jacek Gwardia Ludowa (1910 1943)
Stanisław Szybisty Stefan Gwardia Ludowa (1914 1944)
Miroslaw Krajewski Pietrek Gwardia Ludowa i WP (1917 1945)
Feliks Papliński (1908 1942) Gwardia Ludowa
Udana akcja zbrojna oddziału Stefana Bembińskiego HARNASIA, Płużański Tadeusz
armia ludowa, materiały na losy 1921-1945
9 Armia Ludowa
Edward Gronczewski Wspomnienia Przepiórki Armia Ludowa (1964)
Janina Bier Wanda , Marysia Armia Ludowa (1912 1944)
Zdzisław Turlejski (1915 1944) Armia Ludowa
prezentacja rola słońca w panu tadeuszu
Rozpoznanie wojskowe w systemie walki zbrojnej T 1
Współczesne konflikty zbrojne cechy, przyczyny i skutki
Przesłanie PANA TADEUSZA, Szkoła, Język polski, Wypracowania
BUSZUJĄCY W ZBOŻU, Pedagogika, Czytajmy razem Anioła Stróża- brat Tadeusz Ruciński, Teksty do CZYT

więcej podobnych podstron