Psychologia społeczna serce i umysł


Psychologia społeczna

(E. Aronson, T.D.Wilson, R.M. Akert „Psychologia społeczna. Serce i umysł” Zysk i S-ka, Warszawa, 1997)

Wprowadzenie do psychologii społecznej

Definicja psychologii społecznej

  1. Ogólna - nauka badająca procesy psychiczne i zachowania ludzi znajdujących się
    w sytuacjach społecznych.

  2. Aiport, 1985 - naukowe badanie sposobu, w jaki na ludzkie myśli, uczucia
    i zachowania wpływa rzeczywista bądź wyobrażona obecność innych.

Cechy psychologii społecznej:

    1. Nie zajmuje się ona sytuacjami społecznymi w obiektywnym sensie, lecz tym, jaki wpływ wywiera na ludzi sformułowana przez nich interpretacja czy też konstrukt tego społecznego otoczenia. Oznacza to, że aby zrozumieć w jaki sposób otoczenie społeczne wywiera wpływ na daną osobę, ważniejsze jest wyjaśnienie tego, jak ludzie spostrzegają, pojmują, interpretują swoje otoczenie niż obiektywny obraz otaczającego ich środowiska (Lewin, 1943).

Celem psychologii społecznej jest określenie uniwersalnych właściwości ludzkich uniwersalnych właściwości ludzkich, które powodują, iż każdy - niezależnie od klasy społecznej czy kultury, jak w przypadku socjologii - jest podatny na wpływ społeczny. Ponadto socjologia zmierza do koncentracji w skali makro, czyli tej, która dotyczy całego społeczeństwa.

Socjologia a psychologia wg Stanisława Mike: Socjologia zajmuje się zjawiskami zachodzącymi w zbiorowościach, a wynikającymi ze wzajemnych interakcji między ludźmi (sytuacjami społecznymi), co oznacza, że w pewnym stopniu zajmuje się również procesami psychicznymi i zachowaniami członków tych zbiorowości. Zatem z jednej strony psychologia społeczna korzysta z wiedzy socjologicznej dotyczącej sytuacji społecznych, natomiast z drugiej strony odwołuje się do psychologii społecznej, jeżeli zajmuje się indywidualnymi procesami psychicznymi i zachowaniami.

Główne postulaty psychologii społecznej:

  1. Wpływ społeczny w znaczny sposób oddziałuje na ludzi.

  2. Aby go zrozumieć (jego siłę) należy badać motywy, które kierują tym, jak konstruujemy swój obraz społecznego środowiska.

    1. Nauka ta testuje empirycznie swe założenia, przypuszczenia i idee dotyczące społecznego zachowania człowieka. Psychologowie społeczni usiłują znaleźć odpowiedzi na kluczowe pytania o wpływ społeczny, raczej projektując i prowadząc badania niż opierając się na zdrowym rozsądku czy mądrości wieków.

Psychologia społeczna a psychologia osobowości

Psychologowie zajmujący się osobowością zasadniczo koncentrują swoją uwagę na różnicach indywidualnych jako wyjaśnieniach zachowania społecznego, przy czym przez różnice indywidualne rozumie się składniki osobowości, które odróżniają nas od innych. Psychologowie społeczni sądzą, że takie podejście wzbogaca wiedzę o zachowaniu człowieka, jednak próba wyjaśnienia go głównie w czynnikach osobowościowych prowadzi do niedoceniania roli głównego źródła ludzkiego zachowania - wpływu społecznego.

Idee rozumienia sytuacji społecznej:

      1. Behawioryzm (John Watson, 1924 i B.F. Skinner, 1938) - ludzkie zachowanie można zrozumieć poprzez prześledzenie kar i nagród występujących w środowisku, gdzie żyje dany organizm. Takie koncepcje i pojęcia jak poznanie, myślenie i odczuwanie nie mają zastosowania, bowiem są zbyt słabe i osadzone w umyśle, a nie bezpośrednio zakotwiczone w dającym się obserwować zachowaniu.

Krytyka współczesnych psychologów społecznych: zachowanie społeczne nie daje się w pełni zrozumieć, jeżeli ograniczymy obserwacje do fizycznych właściwości sytuacji. Podejście behawiorystyczne ma pewną wartość - jest jednak zbyt uproszczone, by dostarczyć pełnego zrozumienia zachowania społecznego.

      1. Psychologia postaci.

  1. Należy badać subiektywny sposób, w jaki obiekt (Gestalt albo inaczej postać) pojawia się w umyśle człowieka, a nie obiektywne, fizyczne właściwości, które zawiera. Niemożliwe jest, by zrozumieć sposób, w jaki obiekt jest spostrzegany, przez zbadanie elementów, z których budowała percepcja - całość jest różna od sumy swych części.

Należy koncentrować się nad tym, w jaki sposób obiekt jawi się ludziom, a nie na elementach składowych obiektywnego bodźca (Niemcy-I połowa XX wieku, Kurt Kaffka, Wolfgang Koher, Max Wertheimer).

  1. Kurt Lewin - emigrant niemiecki (USA): wykraczając poza czynniki związane ze spostrzeganiem obiektów, przeniósł je do spostrzegania społecznego, wyrażającego to, jak ludzie spostrzegają innych oraz ich motywy, intencje i zachowania. Był pierwszym badaczem, który zdał sobie sprawę z tego, jak ważne jest przyjęcie perspektywy patrzenia tych, którzy znajdują się w danej sytuacji społecznej, by poznać, w jaki sposób konstruują oni swój obraz środowiska społecznego.

Podstawowe prawa natury ludzkiej wyjaśniające motywy, powody konstruowania świata społecznego przez człowieka:

    1. Pragnienie, by czuć, że jest się dobrym (Aronson, 1969, Baumeister, 1993, Greenber, Pyszczynski, Soloman, 1986): większość osób ma silną potrzebę spostrzegania siebie jako przyzwoitych, kompetentnych, sympatycznych i honorowych osób. Powodem, dla którego spostrzega się świat tak, a nie inaczej, jest to, że człowiek zmierza do realizacji samego siebie, podnosi samoocenę. Samoocenę w tym rozumieniu definiuje się jako dokonywane przez ludzi oszacowania wartości samych siebie, tzn., rozmiaru, w jakim spostrzegają siebie jako dobrych, kompetentnych i przyzwoitych.

Mając wybór pomiędzy zniekształceniem obrazu świata w celu podtrzymania dobrego samopoczucia aa odzwierciedleniem świata adekwatnie, ludzie często wybierają tą pierwszą opcję.

  1. Jesteśmy motywowani do podtrzymywania pozytywnego wizerunku samych siebie częściowo poprzez usprawiedliwianie wcześniejszego doświadczenia.

  2. W pewnych specyficznych okolicznościach prowadzi to nas do działań, które mogą wydawać się dziwaczne lub niedorzeczne (np. by bardziej lubić rzeczy lub osoby, z których powodu cierpimy, niż to, co nie jest kojarzone z bólem
    i cierpieniem).

    1. Podejście związane z poznaniem społecznym: potrzeba bycia adekwatnym.

Ludzie usiłują widzieć świat tak adekwatnie, jak to możliwe, i czynią, co tylko możliwe, by najlepiej zrozumieć i przewidzieć społeczny świat. Jest to trudne, bowiem nigdy nie znamy faktów, które są niezbędne, by sformułować najbardziej adekwatne wyjaśnienie danej sytuacji. Czasem nasze oczekiwania co do świata społecznego wpływają na to, jak go spostrzegamy, a nawet mogą zmienić jego istotę.

Psychologia społeczna a problemy społeczne

Wielu psychologów społecznych ma swoje odmienne powody do badania przyczyn zachowania społecznego. Wśród nich są fascynacja człowiekiem i jego zachowaniem oraz dążenie do ułatwienia rozwiązywania problemów społecznych.

Obszary zainteresowań i działań psychologów społecznych:

Metodologia: proces przeprowadzania badań w psychologii społecznej

Źródła hipotez:

  1. Inspiracje płynące z wcześniejszych teorii i badań. Proces:

    1. nowa teoria,

    2. weryfikacja specyficznych hipotez wyprowadzonych z tej teorii,

    3. poprawianie teorii na podstawie uzyskanych wyników,

    4. sformułowanie nowych hipotez.

  2. Obserwacje zjawisk życia codziennego.

Formy metody obserwacyjnej:

  1. Obserwacja systematyczna - obserwator jest wyszkolony badacz społeczny, który przystępuje do odpowiedzi na pytania odnoszące się do określonego zjawiska społecznego, obserwując i kodując go zgodnie z wcześniej przygotowanym zbiorem kryteriów.

  2. Obserwacja uczestnicząca - obserwator wchodzi w interakcję z obserwowanymi ludźmi, ale stara się w żaden sposób nie wpływać na sytuację.

  3. Analiza archiwalna - badacz obserwuje zachowania społeczne przez badanie nagromadzonych w danej kulturze dokumentów lub archiwaliów (np. pamiętników, powieści, czasopism czy dzienników).

Następnie może je kodować na specyficznych go zmiennych, tworzyć specyficzne
i dobrze zdefiniowane kategoria, które później odnosi do źródeł archiwalnych. Mierzy się potem zgodność sędziów komplementarnych, a więc stopień zgodności pomiędzy dwiema osobami lub większą liczbą osób, które niezależnie obserwują i kodują grupę danych; poprzez pokazanie, że dwóch lub więcej ekspertów niezależnie obserwujących
i kodujących dochodzi do tych samych obserwacji, badacze upewniają się, że obserwacje te nie są obiektywnymi, zniekształconymi wrażeniami jednostki.

Metoda korelacyjna

Korelacja dodatnia: relacja pomiędzy dwiema zmiennymi, w której wzrostowi wartości jednej zmiennej towarzyszy wzrost wartości drugiej zmiennej.

Korelacja ujemna: relacja pomiędzy dwiema zmiennymi, w której wzrostowi wartości jednej zmiennej towarzyszy zmniejszenie się wartości drugiej zmiennej.

Korelacje wyrażone są przez liczby z przedziału od -1 do +1. Korelacja równa 1 oznacza, że dwie zmienne są całkowicie i wprost proporcjonalnie skorelowane. Korelacja równa -1 oznacza, że dwie zmienne są całkowicie i odwrotnie skorelowane. Korelacja równa O oznacza, że dwie zmienne nie są ze sobą skorelowane.

Metoda eksperymentalna

Badacz losowo przydziela uczestników eksperymentu do różnych sytuacji i upewnia się, że sytuacje te są identyczne pod wszystkimi względami, z wyjątkiem zdefiniowanego przez zmienną niezależną.

Zmienna niezależna: zmienna, którą badacz zmienia albo różnicuje, aby stwierdzić, czy ma ona wpływ na jakąś inną zmienną; badacz oczekuje, że ta właśnie zmienna będzie powodowała zmiany jakiejś innej zmiennej.

Zmienna zależna: zmienna, którą badacz mierzy po to, by stwierdzić, czy na nią wpływa zmienna niezależna; badacz stawia hipotezę, że zmienna zależna zależy od poziomu zmiennej niezależnej.

Elementy procedury eksperymentalnej, zakładającej plan wieloczynnikowy:

  1. uwzględnia się więcej niż jedną zmienną niezależną;

  2. każda zmienna niezależna ma więcej niż jedną wersję lub też poziom;

  3. wszystkie możliwe kombinacje tych poziomów pojawiają się w badaniach.

Wieloczynnikowy plan eksperymentalny umożliwia rozdzielenie oddziałujących na siebie nawzajem zmiennych, a tym samym pozwala psychologom społecznym określić istotne dla analizowanego problemu ich kombinacje.

Trafność wewnętrzna w eksperymentach - upewnianie się, że nic więcej poza zmienną niezależną nie może wpływać na zmienną zależną; realizuje się to poprzez kontrolowanie wszystkich zmiennych ubocznych oraz poprzez losowe przydzielanie wszystkim badanym różnych warunków eksperymentalnych.

Losowe przydzielanie do sytuacji - upewnianie się, że wszyscy badani mają taką samą szansę na przydzielenie do danej sytuacji w eksperymencie; dzięki losowemu przydzielaniu tychże sytuacji badacz może być względnie pewien, że różnice w osobowościach uczestników eksperymentu albo ich wcześniejsze doświadczenia są równomiernie rozłożone na wszystkie sytuacje.

Poziom ufności (wartość p) - liczba wyliczona za pomocą technik statystycznych, która informuje badacza o tym, jakie jest prawdopodobieństwo, że wyniki jego eksperymentu są dziełem przypadku (spowodowane są niepowodzenie w randomizacji), a nie są efektem działania zmiennej niezależnej lub zmiennych niezależnych; standardowo w nauce przyjmuje się, że wyniki uznaje się za istotne dopiero wtedy, gdy prawdopodobieństwo, iż wyniki mogą być dziełem czynników losowych, a nie badanych zmiennych niezależnych, wynosi mniej niż pięć setnych.

Trafność zewnętrzna - stopień, w jakim wyniki badań mogą być generalizowane. Rodzaje generalizacji:

  1. Stopień, w jaki można uogólniać sytuacje stworzone przez eksperymentatora na sytuacje spotkane w życiu codziennym (generalizacja na inne sytuacje).

Aby rozwiązać problem związany ze sztucznością sytuacji, które nie mogą być później uogólniane na sytuacje spotykane w realnym życiu, obok dążenia do wysokiego stopnia realizm sytuacyjnego, do utrzymania również wysokiego realizmu psychologicznego, czyli stopnia, w jakim kontrolowane w eksperymencie procesy psychologiczne są podobne do procesów psychologicznych pojawiających się w życiu codziennym.

Aby urealnić badania psychologiczne, często konieczne jest podanie uczestnikom eksperymentu instrukcji maskującej, a więc przedstawienie im celu badań różnego od faktycznego; instrukcja ta używana jest po to, by zachować realizm psychologiczny.

  1. Stopień, w jaki można uogólniać zachowanie grupy ludzi uczestniczących
    w badaniach na zachowanie ludzi w ogóle (generalizacja na innych ludzi).

Pytanie o stopień, w jakim wyniki konkretnych badań mogą być generalizowane, jest pytaniem empirycznym i jako takie musi być testowane poprzez powtarzanie badań
z udziałem osób reprezentujących inne populacje, albo z wykorzystanie innych sytuacji.

Najbardziej spektakularne i popularne eksperymenty z dziedziny psychologii społecznej:

    1. Eksperyment Stanelya Milgrama.

Co sprawiło, że hitlerowcy wymordowali miliony ludzi w komorach gazowych obozów koncentracyjnych podczas II wojny światowej? Jak studenci amerykańskich uczelni w latach siedemdziesiątych mogą zrozumieć podłoże tych masowych mordów? Czy
u Niemców występował defekt charakteru i dlatego byli oni posłuszni władzy, wypełniając rozkazy Hitlera, nawet jeśli gwałciły one ich własne wartości i przekonania? A może ich postępowanie było raczej wynikiem warunków środowiskowych, w których ci ludzie się znaleźli? W jaki sposób można by rozdzielić powyższe czynniki, alternatywnych wyjaśnień, tak aby udało się zbadać ich wpływ?

Zagadnienie to postanowił zbadać Stanley Milgram (1964, 1974) z City University of New York. W tym celu opracował sposób mierzenia uległości wobec autorytetu oraz procedurę, dzięki której mógł zmieniać różne czynniki działające w danej sytuacji
i dokonywać pomiaru cech osobowości. Osobami badanymi byli zgłaszający się na ochotnika mężczyźni, którym płacono po 4,5 dolara za wzięcie udziału w eksperymencie. Początkowo byli studenci z Yele University, lecz później Milgram rozszerzył skład grypy badanej tak, aby reprezentowała zróżnicowany przekrój ludności: od 20 do 50 roku życia, od robotników niewykwalifikowanych do pracowników umysłowych i przedstawicieli wolnych zawodów, wreszcie od osób z nieukończoną szkołę podstawową do ludzi mających doktorat.

W badanych wzbudzano przekonanie, że celem eksperymentu jest ustalenie wpływu kar na zapamiętywanie. Każdemu badanemu mówiono, że będzie „nauczycielem” i że jego zadaniem będzie wymierzanie kary (wstrząsu elektrycznego) za każdym razem, gdy popełni on błąd w tekście uczenia się. Uczeń był sympatycznym mężczyzną w wieku ok. 50 lat,
z zawodu księgowym. Sytuację aranżowano w taki sposób, aby wydawało się, że
o wyznaczeniu osobie badanej roli nauczyciela bądź ucznia decydowało losowanie.

Na wstępie badany „nauczyciel” otrzymywał próbny wstrząs prądem o napięciu 45V
i oglądał „ucznia” przywiązanego do „krzesła elektrycznego” w sąsiednim pomieszczeniu, po czym rozpoczynał się właściwy eksperyment. Badanemu pokazano, jak posługiwać się trzydziestoma wyraźnie oznaczonymi przyciskami: od przycisku z napisem „Słaby wstrząs” (15V) do przycisku oznaczonego słowami „Niebezpieczeństwo: silny wstrząs” (450V); następnie polecono zwiększyć mu napięcie wstrząsu o 15V za każdym razem, gdy uczeń popełni błąd lub nie zareaguje. Ponieważ uczeń popełniał wiele błędów, poziom kar podnosił się szybko.

Protesty ofiar, dobiegające z głośnika systemu łączności wewnętrznej, wzmagały wraz ze wzrostem napięcia wstrząsów, jakim była ona poddawana. Przy 75V „uczeń” zaczynał jęczeć; przy 150V domagał się, aby go zwolnić z udziału w eksperymencie; przy 180V krzyczał, że nie może już dłużej wytrzymać bólu. Gdy napięcie osiągało 300V, wołał, że nie może dłużej brać udziału w eksperymencie i musi być uwolniony. Krzyczał, że ma chore serce, wył, a następnie, przez ostatnie serie prób, nie reagował w ogóle.

Jeśli badany wahał się lub protestował, nie chcąc wymierzyć następnego wstrząsu, eksperymentator mówił mu: „Nie masz innego wyboru: musisz działać dalej. Twoje zadanie polega na karaniu ucznia za popełnianie błędów”. Eksperymentator podkreślał, że brak reakcji również musi być karany, ponieważ przyjęto zasadę, iż należy to uważać za błąd.

Gdy poproszono 40 psychiatrów, aby przewidzieli, jak będą się zachowywać badani
w tym eksperymencie, to oszacowali oni, że większość badanych nie przekroczy 150V, że przy 300V mniej niż 4% badanych będzie nadal posłusznych i tylko nieliczne jednostki (0,1%), które są pod jakimś względem anormalne dojdą do 450V. Jednak w rzeczywistości większość badanych sprzeciwiała się, protestowała, lecz nie odmawiała posłuszeństwa. Prawie dwie trzecie badanych (62%) naciskała po kolei wszystkie przełączniki, aż do ostatniego przycisku, który włączał 450V, największą możliwą karę.

Nawet przy uwzględnieniu mniejszości, która odmówiła podporządkowania się autorytetowi, średni poziom najsilniejszego wymierzalnego wstrząsu wynosił blisko 370V. Żaden z badanych, który doszedł do piątego przycisku od końca (390V), nie odmówił dojścia do samego końca. Opór ich był już wówczas złamany.

Gdy eksperyment powtórzono w sytuacji, która zwiększała prestiż i autorytet eksperymentatora do samego końca skali doszła zdumiewająca większość - 85% badanych (Rosenhan, 1969).

We wszystkich badaniach „ofiara” była pomocnikiem eksperymentatora, a jej protesty były znormalizowanymi, nagranymi na taśmie reakcjami na wstrząsy o różnym napięciu - przy czym żadnego z tych wstrząsów naprawdę nie otrzymała. Badani byli jednak przekonani o realności wstrząsów.

Testy osobowości, jakie wykonywali badani, nie ujawniły żadnych cech, którymi osoby posłusznie wypełniające polecenia eksperymentatora różniłyby się od osób odmawiających ich wykonania. Testy też nie wykazały również u nich żadnego zaburzenia psychicznego czy „anormalności”.

Na podstawie wyników tych badań oraz wyników różnych wariantów zasadniczego schematu eksperymentalnego, stosowanych przez Miligrama i innych badaczy, należy sformułować wniosek, że czynniki sytuacyjne mogą brać górę nad postawami człowieka
i uznawanymi wartościami oraz skłonić go do działań, których możliwości popełnienia nie potrafiłby sobie nawet wyobrazić przez znalezieniem się w danej sytuacji.

W powyższych badaniach czynnikami sytuacyjnymi były:

  1. Eksperyment Zimbargo.

  2. Eksperyment Rascha.

Dysonans poznawczy a potrzeba podtrzymywania samooceny

Pojęcie dysonansu poznawczego

Dysonans poznawczy to popęd spowodowany poczuciem dyskomfortu, pierwotnie rozumiany jako konsekwencja utrzymywania dwóch lub więcej niezgodnych ze sobą elementów poznawczych, a następnie określany jako konsekwencja zaangażowania się
w działanie, które jest sprzeczne z koncepcją siebie jako osoby przyzwoitej i rozsądnej.

Przez element poznawczy rozumienie się myśli, uczucia, przekonania lub wiedzę
o czymś.

Sposoby redukowania dysonansu poznawczego:

  1. Zmiana naszego zachowania tak, aby było ono zgodne z dysonansowym elementem poznawczym (np. w przypadku stwierdzenia przez lekarza zagrożenia zdrowia,
    a nawet życia związanego z paleniem papierosów, będzie to konkretne działanie związane z „porzuceniem” palenia).

  2. Uzasadnienie naszego zachowania zmieniając jeden z elementów poznawczych tak, aby był on mniej sprzeczny (a zatem bardziej zgodny) z zachowaniem (np. próba przekonania samego siebie o braku związku miedzy paleniem papierosów
    a owym zagrożeniem).

  3. Uzasadnienie naszego zachowania dodając nowe elementy poznawcze, które są zgodne z zachowaniem i je wspierają (np. przekonanie, że filtry papierosowe zatrzymują większość szkodliwych substancji i w ten sposób zmniejszają niebezpieczeństwo zachorowania).

Zachowania racjonalne a racjonalizujące

Ludzie zdolni są do zachowań racjonalnych, ale potrzeba podtrzymywania samooceny sprawia, że nie zawsze myślimy racjonalnie, a raczej racjonalizujemy. Ludzie zaangażowani w redukowanie dysonansu są tak zajęci przekonywaniem samych siebie, że zawsze postępują i postępowali właściwie, iż często kończy się to zachowaniem irracjonalnym
i dezadaptacyjnym.

Wpływ wiarygodności na uczenie się kontrowersyjnych stwierdzeń - demonstracja irracjonalności zachowania zmierzającego do redukcji dysonansu.

Badania Jonesa i Kohlera (1959) wykazały, ze ludzie skłonni są do zapamiętywania wiarygodnych argumentów, które wspierają ich stanowisko, i niewiarygodnych argumentów na rzecz stanowiska przeciwnego. Zapamiętywanie niewiarygodnych argumentów na rzecz swego stanowiska lub argumentów wiarygodnych, które wspierają stanowisko przeciwne, wzbudziłoby dysonans.

Pojecie dysonansu podecezyjnego i sposoby jego redukowania

Dysonans podecyzyjny jest dysonansem, które zostaje nieuchronnie zbudzony po podjęciu decyzji, a jego najczęstsze sposoby redukcji to:

  1. Nawrócenie, czyli przekonywanie innych, aby przyjęli przekonania osoby, która doświadcza dysonansu.

  2. „Zniekształcanie” sympatii i antypatii - podwyższanie atrakcyjności wybranej alternatywy i zdewaluowanie alternatywy odrzuconej.

Im ważniejsza i bardziej nieodwracalna decyzja, tym większa potrzeba redukcji dysonansu. Wykorzystując to, pozbawieni skrupułów sprzedawcy rozwinęli odpowiednie techniki w celu stworzenia iluzji nieodwołalności. Jedna z takich jest technika niskiej piłki (Robert Cialdini), polegająca na nakłanianiu klienta do zakupu produktu po niskiej cenie,
a następnie - na skutek rzekomej pomyłki - jej podwyższenie; często klient godzi się na zakup po wyższej cenie.

Redukcja dysonansu po podjęciu trudnej decyzji moralnej może wpłynąć na przyszłe zachowania etyczne, np.:

  1. W przypadku niemoralnego lub nieracjonalnego zachowania, którym brak wystarczającego uzasadnienia zewnętrznego (wskazanie, że przyczyna znajduje się poza osobą), ludzie często znajdują wewnętrzne uzasadnienia swego zachowania - minimalizują negatywne aspekty postępku i przyjmują wobec niego łagodne ocenę
    i postawę (w ujęciu ogólnym).

  2. Gdy po walce wewnętrznej nie postąpiło się niemoralnie, wówczas są o aspekcie etycznym postępku ulega zaostrzeniu, surowszej ocenie.

Pojecie potrzeby uzasadniania wysiłku

Uzasadnienie wysiłku to występująca u ludzi tendencja do podwyższania oceny tego, na co ciężko pracowali, aby to osiągnąć.]

Badanie weryfikujące związek między wysiłkiem i dysonansem przeprowadzili Aronson i Mills (1959). Ich rezultat jest następujący: im trudniejsza inicjacja, tym bardziej lubimy daną grupę. Im więcej wysiłku wkładamy w zdobycie członkostwa grupy, tym bardziej lubimy grupę, do której zostaliśmy właśnie przyjęci.

Jeśli ktoś godzi się znosić przykre lub trudne doświadczenie po to, aby osiągnąć jakiś cel lub przedmiot, to ten cel lub przedmiot staje się dla niego bardziej atrakcyjny.

Psychologia niewystarczającego uzasadnienia

Istnieje wiele elementów poznawczych dopuszczających kłamstwo, np. element poznawczy nakazujący, aby nie zadawać bólu osobom, które lubimy, dostarcza wystarczającego uzasadniania zewnętrznego dla nieszkodliwego kłamstwa.

Jeśli jednak nie można w danej sytuacji znaleźć uzasadnienia zewnętrznego, wówczas doświadcza się dysonansu, którego redukcja dokonuje się poprzez próbę zmniejszenia rozbieżności między postawą i faktycznym zachowaniem (dwoma elementami poznawczymi). Próba znalezienia uzasadnienia wewnętrznego kończy się dokonaniem jakieś zmiany w sobie (postawy lub zachowania - np. poprzedzonej znalezieniem pozytywnego aspektu elementu), a następnie prowadzi do pozytywnych stwierdzeń, związanych
z powyższym „wyborem”.

Proces, który pojawia się, gdy ktoś wyraża publicznie opinię lub postawę sprzeczna ze swoim osobistym poglądem nazywa się obroną stanowiska niezgodnego z własną prawdą.

Jeśli uda się to osiągnąć przy minimalnym zewnętrznym uzasadnieniu to nastąpi zmiana postawy we kierunku wyrażonej publicznie opinii (paradygmat „powiedzieć znaczy uwierzyć”).

Podobnie jest, gdy ludzie unikają czegoś, co lubią, a towarzyszy temu niewystarczająca kara, to będą wierzyć, że tego czegoś naprawdę nie lubią - odpowiednio surowa kara nie może uzasadnić kontynuacji uległości - bowiem im łagodniejsze zagrożenie, tym mniejsze uzasadnienie zewnętrzne; im mniejsze uzasadnienie zewnętrzne, tym wiesza potrzeba uzasadnienia wewnętrznego.

Duże nagrody lub surowe kary są efektywnym sposobem dostarczania zewnętrznego uzasadnienia dla jakiegoś działania. Jednak w przypadku pragnienia wykształcenia u kogoś głęboko zakorzenionej postawy, należy wiedzieć, że im mniejsza nagroda lub kara, która wzbudza chwilową uległość, tym większa będzie końcowa zmiana postawy, a więc bardziej długotrwały skutek. Duże nagrody i surowe kary stanowią silne uzasadnienia zewnętrzne, dlatego blokują powstanie dysonansu, a zatem nie dopuszczają do zmiany postawy.

Przykładowe konsekwencje dysonansu (powyższego rodzaju):

  1. Jeśli wyświadczyliśmy komuś przysługę, to jest bardziej prawdopodobne, że poczujemy więcej sympatii dla tej osoby, nawet jeżeli wcześniej nie darzyliśmy jej sympatią.

  2. W czasie wojny, szczególnie gdy bezbronna ludność cywilna jest celem wojskowej przemocy, żołnierze zaangażowani w takie działania będą mieli skłonność do poniżania i dehumanizowania ofiar - po dokonanym czynie - aby zredukować swój dysonans. Badania sugerują, że żołnierze mają większą potrzebę poniżania ofiar cywilnych (aniżeli wojskowych), ponieważ nie mogą one odwzajemnić się tym samym. Dehumanizowanie ofiar dostarcza uzasadnienia brutalnych działań. Uzasadnienie to stanowi pożywkę dla przerażającego, nie kończącego się łańcucha narastającej przemocy wobec własnych ofiar.

Pojęcie autoperswazji

Autoperswazja to długotrwała zmiana postawy, która jest konsekwencją prób usprawiedliwiania samego siebie.

Na podstawie badań psychologów m.in. Zanna i Coopera (1974) stwierdzono, iż dysonans powoduje powstanie fizjologicznego napięcia.

Nowe kierunki w badaniach nad podtrzymywaniem samooceny

  1. Teoria podtrzymywania poczucia własnej wartości - istnieją trzy ważne czynniki warunkujące pojawienie się dysonansu w związkach międzyosobowych:

    1. Jak wykonujemy zadania w porównaniu z inną osobą.

    2. Jak bliskie kontakty z nią utrzymujemy.

    3. Jakie znaczenie dla definiowania naszego Ja ma to zadanie.

Nasze poczucie własnej wartości wzrasta, gdy przybywamy w blasku osoby przewyższającej nas w wykonywaniu zadań, które nie mają dla nas większego znaczenia. Dysonans występuje, jeżeli bliska osoba przewyższa nas w wykonywaniu zadania, które ma duże znaczenie dla naszego pojęcia Ja.

Sposoby redukowania dysonansu:

  1. Rozluźnienie kontaktów z osobą wywołującą u nas dyskomfort, dochodząc do przekonania, że nie jest ona nam tak bliska.

  2. Pomniejszenie znaczenia, jakie ma dane zadanie dla wyobrażenia Ja.

  3. Próba zwiększenia poziomu wykonania zadania.

  1. Teoria autoafirmacji - sugeruje, ze ludzie będą likwidować wpływ dysonansu wzbudzającego zagrożenie dla ich samooceny przez potwierdzanie swojej kompetencji w dziedzinie, która nie jest związana z zagrożeniem.

  2. Teoria samopotwierdzenia - sugeruje, że ludzie posiadają potrzebę potwierdzenia swojego pojęcia Ja, bez względu na to, czy to pojęcie jest pozytywne czy negatywne.

Osoby z negatywnym obrazem samego siebie, gdy otrzymują pozytywną informację zwrotną, to przeciwstawne potrzeby pojawiają się z jednakową siłą; chęć pozytywnego myślenia o sobie poprzez wiarę w pozytywną informację zwrotną (potrzeby podwyższania poczucia własnej wartości) i przeciwstawna im chęć podtrzymania zgodnego, spójnego obrazu samego siebie i uniknięcia zakłopotania
z powodu rozpoznania swojej prawdziwej wartości (potrzeby samopotwierdzenia).

Wprawdzie najczęściej najsilniej na postawy i zachowania wpływa potrzeba podwyższania poczucia własnej wartości, ale w pewnych warunkach potrzeba samopotwierdzenia jest silniejsza, np.:

  1. Pułapka racjonalizacji - nasilenie racjonalizacji wynikającej z redukcji dysonansu usprawiedliwień samego siebie, co może prowadzić do działań niedorzecznych lub niemoralnych. Jak sugeruje teoria autoafirmacji, możemy uniknąć tej pułapki, uświadamiając sobie, że jesteśmy dobrymi i uczciwymi ludźmi, tak że nie musimy uzasadniać i racjonalizować każdego działania.

Poznanie społeczne

Rozumienie poznania społecznego i oszczędności poznawczej

Przez poznanie społeczne rozumie się sposób, w jaki ludzie selekcjonują, interpretują, zapamiętują i wykorzystują informację społeczną w wydawaniu sądów i podejmowaniu decyzji.

Oszczędność poznawcza to teza mówiąca, że ludzie uczą się stosować efektywne uproszczenia myślowe i praktyczne reguły zdroworozsądkowe, które pomagają im zrozumieć rzeczywistość społeczną, ponieważ nie są zdolni przetwarzać całej oddziałującej na nich informacji społecznej.

Schematy i ich funkcje

Schematy są to struktury poznawcze, za pomocą których ludzie organizują swoją wiedzę o świecie według pewnych tematów. Schematy dotyczą innych ludzi, nas samych, ról społecznych, a także określonych zdarzeń. Silnie wpływają na to, co z otrzymanej informacji zauważamy, o czym myślimy i co później pamiętamy. Pełnią następujące funkcje:

Ludzie mają tendencję do rekonstruowania wydarzeń w taki sposób, by były zgodne z ich schematami.

Pojęcie dostępności schematu

Przywołanie schematu zależy od jego dostępności. Dostępność schematów definiuje się jako łatwość uświadamiania sobie przez ludzi myśli i idei (tych, które akurat znajdują się najbliżej „powierzchni” naszego umysłu). To, co zdarzy się nam przed dostrzeżeniem faktu robić czy myśleć, może wpłynąć na wzbudzenie określonego schematu, czyniąc go bardziej dostępnym.. Zwiększa się wtedy prawdopodobieństwo, że zostanie on użyty do zinterpretowania tego, co obserwujemy - tak więc doświadczenia mogą aktywizować schematy, wykorzystywane przez ludzi do zinterpretowania sytuacji niejednoznacznych. Zwiększanie się dostępności schematu pod wpływem tego, co było doświadczane bezpośrednio przedtem, określa się mianem wzbudzenia schematu pod wpływem zdarzeń poprzedzających.

Spostrzeganie świata przez pryzmat schematów, oprócz tego, że przynosi korzyści, może być zarazem źródłem problemów. Często przesadnie przywiązujemy się do swoich teorii, trwając zbyt długo przy schematach, które się nie potwierdziły jako trafna reprezentacja rzeczywistości. Badania dowodzą, że większość ludzi nie zmienia łatwo swoich przekonań, nawet w obliczu sprzecznej z nimi informacji. Przyczyny tego stanu rzeczy są następujące:

  1. Uznanie, że nie mamy racji, wzbudza dysonans, a spostrzeganie rzeczywistości zgodnej z naszymi potrzebami, życzeniami i przekonaniami przynosi naszemu ego satysfakcję.

  2. Sposób funkcjonowania umysłu - dane potwierdzające nasze przekonania są przez nas łatwiej zauważane, lepiej pamiętane i uznawane za ważniejsze. Informacja niezgodna z przekonaniami częściej zostaje przeoczona, zapominana i częściej jest uznawana za nieistotną, nawet gdy nie jest ważna dla naszej samooceny.

Chociaż ludzie wysoko cenią sobie własne schematy oraz przekonania i często trwają przy nich nawet w obliczu niezgodnych z nimi danych, to w pewnych okolicznościach zmiany zachodzą:

  1. W pewnych okolicznościach ludzie będą kierowali swoją uwagę na informację niezgodną z posiadanymi schematami, a nawet będą takiej informacji poszukiwali (wysoki stopień niezgodności ze schematem).

  2. Jeżeli ludzie znajdują się w sytuacji, w której jest dla nich ważne, by ich przekonania były trafne i dawały się obronić (np. jeżeli muszą publicznie uzasadnić, dlaczego wyznają takie, a nie inne poglądy), to bardziej prawdopodobne będzie dostrzeganie
    i uwzględnianie przez nich informacji niezgodnej, a nie jej ignorowanie
    i pomniejszanie jej znaczenia.

  3. Ludzie traktują innych w sposób nietendencyjny, jeśli nie są pewni, czy ich schemat jest trafny, jeśli istnienie dla niego jasna alternatywa, albo kiedy są specjalnie proszeni o to, by go podważyć (uniknięcie samospełniającego się proroctwa).

Pojęcie heurystyki wydawania sądów

Heurystyka wydawania sądów to uproszczone reguły wnioskowania, którymi posługują się ludzie, by wydawać sądy w sposób szybki i efektywny. Przykłady heurystyki wydawania sądów:

  1. Heurystyka dostępności - nieformalna reguła umysłowa, na mocy której ludzie wydają sąd, kierując się tym, jak łatwo mogą cos przywołać do świadomości.

Niekiedy to, co jest dostępne w naszej pamięci, ma charakter nietypowy
i prowadzi do błędnych ocen.

  1. Heurystyka reprezentatywności polega na klasyfikowaniu rzeczy na podstawie ich podobieństwa do przypadku typowego.

Stosując ją posługujemy się raczej tak zwaną informacją o proporcji podstawowej, czyli informacją o względnych częstościach przedstawicieli różnych kategorii.

Kiedy ludzie dysponują informacją o proporcji podstawowej, jak i skłaniającą do odmiennych wniosków informacją o rozpatrywanej osobie stwierdzono, że ludzie ignorują proporcję podstawową, kierując się jedynie oceną reprezentatywności informacji o konkretnej osobie - dla kategorii ogólnej. Prowadzi to niekiedy do problematycznych wniosków.

  1. Heurystyka zakotwiczenia/dostosowania polega na posłużeniu się jakąś liczbą czy wartością jako punktem wyjściowym i następnie na sformułowaniu odpowiedzi na pytanie przez zmodyfikowanie tej wartości stanowiącej zakotwiczenie.

Tendencja do trzymania się blisko wartości wyjściowej czy wyjściowego przekonania i niekiedy do niewystarczającego korygowania własnych sadów jest głęboko zakorzenioną fundamentalna cechą ludzkiego umysłu.

Podsumowanie

Schematy są zorganizowanymi fragmentami wiedzy o ludziach i o sytuacjach. O tym, który spośród schematów jest przywołany decydują heurystyki wydawania sądu. Im schemat jest bardziej dostępny w pamięci, tym większe prawdopodobieństwo, że nim się posłużymy. Im bardziej osoba czy sytuacja jest reprezentatywna dla określonego schematu, tym bardziej jest prawdopodobne, że go wykorzystamy. A kiedy już przywołamy określony schemat
i posłużymy się nim jako punktem wyjścia do zinterpretowania sytuacji, to im większa jej reprezentatywność dla tego schematu, w tym większym stopniu będzie on zakotwiczał nasze doznania, utrudniając przywołanie schematów alternatywnych.

Posługiwanie się uproszczonymi metodami myślowymi w wydawaniu sądów społecznych

Z każdym z typów sądów społecznych wiąże się pewna zniekształcająca tendencja
w ludzkim funkcjonowaniu poznawczym:

Typ sądu społecznego

Tendencja zniekształcająca

Dokonywanie uogólnień
z próby na populację

Wnioskowanie z prób niereprezentatywnych - dokonywanie uogólnień na podstawie prób informacji, o których wiadomo, że są tendencyjne bądź nietypowe

Określanie związku pomiędzy dwoma zmiennymi

Szacowanie współzmienności - ocenianie stopnia, w jakim dwie zmienne są skorelowane, to znaczy przewidywanie jednej zmiennej (np. tego, jak przyjacielska jest dana osoba) na podstawie innej zmiennej (np. płci tej osoby).

Stwierdzono, że ludzie mają całkiem dobrą zdolność wykrywania współzmienności, ale w kilku badaniach wykazano, że kiedy badani dokonują ich oszacowań i spodziewają związku pomiędzy dwoma zmiennymi, to będą go dostrzegali.

Przyswojone schematy mogą zdominować oceny współzmienności, prowadząc do dostrzegania korelacji pozornych.

Eksperymenty dotyczące błędów we wnioskowaniu mogą wyolbrzymiać skalę ich występowania w codziennym życiu. Badania wykazują, że kiedy stosowane są zadania
o bardziej znaczących konsekwencjach, ludzie dokonują wnioskowań cechujących się większym stopniem złożoności i większą trafnością.

Sposoby korygowania błędów ludzkiego wnioskowania (rezultaty eksperymentów):

  1. Wzbudzenie w ludziach więcej pokory w ocenie własnych zdolności rozumowania, bowiem często mamy do swoich sądów zaufanie większe niż powinniśmy (bariera nadmiernej ufności). Drogą do polepszenia ludzkiego wnioskowania może być zatem zajęcie się bezpośrednio ta nadmierną ufnością i uzmysłowienie ludziom, że mogą się mylić.

Przykładowe zastosowanie - Lord, Lepper i Preston (1984):

    1. Prośba badanych o rozpatrzenie stanowisk przeciwstawnego do tego, które ci podzielali.

    2. Budzenie się w nich świadomości, że są inne sposoby interpretowania rzeczywistości niż te, które uznawali.

    3. Zmniejszanie się częstości popełnianych przez te osoby błędów.

  1. Bezpośrednie uczenie ludzi pewnych podstawowych zasad poprawnego wnioskowania. Nisbett wykazał, ze jakość wnioskowania u ludzi może być poprawiona przez akademickie kursy statystyki, zaawansowane zajęcia z metodologii badań empirycznych, a nawet przez krótkie jednorazowe lekcje.

Spostrzeganie społeczne

Spostrzeganie społeczne to badanie, w jaki sposób tworzymy wyobrażenia innych ludzi i wyciągamy wnioski ich dotyczące. Ważnym źródłem informacji, wykorzystywanym przez ludzi do sformułowania opinii o innych, ich osobowościach i odczuciach jest zachowanie niewerbalne. Przez komunikację niewerbalną rozumie się sposób, w jaki ludzie komunikują, intencjonalnie bądź nie, bez pomocy słów.

Funkcje komunikacji niewerbalnej:

  1. Służy wyrażaniu emocji,

  2. przenoszeniu postawy.

  3. Informuje o cechach osobowości.

  4. Ułatwia komunikację werbalną (ułatwia lub czasem ją zastępuje).

Kanały komunikacji niewerbalnej:

  1. Mimika (kanał wyrazów twarzy) - podstawowe emocje przenoszone za pomocą wyrazu twarzy są uniwersalne - wszyscy ludzie wszędzie wyrażają (kodują) te emocje w ten sam sposób i wszyscy potrafią zinterpretować (zdekodować) je z jednakową dokładnością. Dotyczy to takich emocji jak:

    1. gniew,

    2. szczęście,

    3. zaskoczenie,

    4. strach,

    5. niesmak,

    6. smutek.

Zdolność do interpretowania tych emocji jest zdolnością międzykulturową - cechą człowieka, a nie wytworem kulturowego doświadczenia. Jednak reguły ich ujawniania są specyficzne dla każdej kultury i dyktują, jaki rodzaj ekspresji emocjonalnej można okazywać (np. w Japonii tradycyjne reguły kulturowe zakazują kobietom prezentowania szerokiego ,niepohamowanego śmiechu).

Sytuacja odkodowania mimiki jest trudna, bowiem często ujawniamy mieszaninę emocji. - podczas gdy jedna część twarzy rejestruje jakąś emocje, druga odzwierciedla inną. Tymbardziej, że ludzie prezentują mikrosekundowe, wyjątkowo szybko się zmieniające wyrazy twarzy6.

  1. Kontakt wzrokowy i spojrzenie.

  2. Gesty - gesty dla których istnieją wyraźne i dobrze określone definicje nazywane są emblematami7; nie są one uniwersalne - każda kultura wypracowuje swoje własne emblematy

  3. Intonacja głosu.

  4. Dotyk.

  5. Wygląd zewnętrzny.

  6. Dystans przestrzenny.

Prawidłowości wynikające z badań nad komunikacją niewerbalną:

  1. Ekstrawertycy prawdziwiej od introwertyków interpretują przesłanki niewerbalne8.

  2. Zdolność ludzi do odkrywania oszustwa nie jest szczególnie wysoka. Ludzie mają tendencję do wyjaśniania wątpliwości na korzyść innych, do zakładania, ze mówią prawdę9.

  3. Kłamstwo najlepiej rozpoznać na podstawie sygnałów pochodzących z ruchów ciała i zmian w głosie, przy całkowitym zignorowaniu tych, które są zawarte w kanale mimicznym10.

Różnice płciowe w komunikacji niewerbalnej

W jedenastu krajach stwierdzono, że kobiety lepiej rozumiały zachowania niewerbalne, tzn. lepiej odcyfrowywały i nadawały komunikaty niewerbalne11. Jednak tracą one swoją przewagę, gdy nadawca/odbiorca komunikatu kłamie - są bardziej skłonne przyjąć kłamstwo za prawdę12.

Wg Alice Eagly (1987) powyższe zależności wynikają - zgodnie z teorią roli społecznej13 - z oczekiwań wobec roli płciowej i cech ja charakteryzujących; w przypadku kobiet są to: opiekuńczość, przyjacielskość, ekspresyjność i wrażliwość. Ponadto ze względu na pozycje zajmowane w wielu społeczeństwach ważne jest dla kobiet opanowanie takich umiejętności jak wrażliwość, komunikatywność i uprzejmość. Powyższe zatem dotyczą także zachowań niewerbalnych. Wyniki badań Judith Hall potwierdzają ową koncepcje: Tendencja do okazywania uprzejmości jest szczególnie wyrażana w tych kulturach, w których kobiety są najbardziej uciskane.

Ukryte teorie osobowości i zapełnianie luk

Ukryta teoria osobowości - schematy, które ludzie stosują, by pogrupować różne rodzaje osobowości.14

Rozumienie siebie

Natura Ja

William James (1842-1910), twórca amerykańskiej psychologii, opisał podstawowy dualizm w rdzeniu spostrzegania Ja:

  1. Ja składa się z naszych myśli i przekonań dotyczących nas samych („poznawanym”, Ja).

  2. Ja to aktywny odbiorca informacji, który ją przetwarza („poznający”, Ja).

W terminologii współczesnej Ja „poznawane” określa się jako pojęcie Ja albo definicję Ja, a Ja „poznające” jako świadomość. Obydwa te procesy łączą się, tworząc poczucie tożsamości.

Poza rozróżnieniem „poznającego” i „poznawanego” James (1890) podkreślał znaczenie relacji społecznej dla naszej definicji Ja. Niektóre strony Ja uwidaczniają się wyraźnie, kiedy przebywa się z jedną grupą ludzi, a inne, gdy przebywa się z inną.

Rozwój poczucia ja wymaga zdania sobie sprawy z tego, że jest się poznającym i że istnieje w istocie coś, co ma być poznane. Badanie nad małymi dziećmi pokazują, że rozpoznawanie siebie, a tym samym zalążki pojęcia Ja rozwijają się stopniowo:

  1. Pojęcie Ja wyłania się u dziecka w wieku około dwóch lat.

  2. Rozwijając się początkowo ma charakter konkretny, odnosząc się do wyrazistych, łatwych do zaobserwowania cech, takich jak wiek, płeć, sąsiedztwo, hobby.

  3. W miarę dojrzewania kładzie się mniejszy nacisk na cechy fizyczne, a większy na stany psychiczne oraz na to, jak oceniają nas inni ludzie.

Definicje Ja w różnych kulturach

Badania psychologiczno-historyczne i międzykulturowe dowodzą, że pojęcie Ja jest kształtowane zarówno przez kulturę, jak i przez epokę historyczną.

Dzieje pojęcia Ja na przestrzeni wieków:

  1. XI - XV wiek - rzadkie introspekcje i wewnętrzne wątpliwości czy konflikty u ludzi późnego średniowiecza, bowiem „samowiedzy nie uważano za istotny problem”; tożsamość człowieka średniowiecza była określona już w momencie jego urodzenia. To, kim i czym mógł zostać, wyznaczała jego pozycja społeczna, powiązania rodzinne, a zwłaszcza jego płeć.

  2. XVII w. - pojawienie się zbliżonej do współczesnej definicji Ja. Zgodnie z religijnym przekonaniem purytan o predestynacji już w momencie urodzenia przesądzone jest czy człowiek znajdzie się w gronie zbawionych czy potępionych. Stąd mieli oni silną motywację do starannego badania siebie w poszukiwaniu wskazówek, ukrytych w ich głębokiej, wewnętrznej naturze, mówiących o własnym przeznaczeniu. W ten sposób po raz pierwszy pojawiło się pojęcie ukrytego, głębokiego wewnętrznego Ja.

Istnieją następujące sposoby dochodzenia do wiedzy o sobie samych:

  1. Introspekcja - proces, w którym człowiek spogląda w swoje wnętrze i bada swoje myśli, uczucia i motywy.

Przeważająca część naszych codziennych myśli dotyczy spraw powszedniego życia, innych ludzi i naszych z nimi rozmów, aniżeli introspekcji.

Konsekwencje skierowania świadomości na siebie samych;

    1. Ocenianie własnego zachowania i porównywanie go z wewnętrznymi normami i wartościami (zgodnie z teorią samoświadomości).

    2. Pojawienie się świadomości rozbieżności między własnym zachowaniem
      a standardami czy oczekiwaniami określającymi zachowanie pożądane. Wówczas następuje:

      • zmiana zachowania w taki sposób, by stało się one zgodne z wewnętrznymi dyrektywami lub

      • możliwie jak najszybsze przerwanie stanu dyskomfortu, związanego z pozostawaniem w samoświadomości i niemożliwością zmiany zachowania. Ucieczka od autoanalizy często prowadzi do poszukiwania bodźców przyciągających uwagę (telewizja, muzyka), a nawet do tłumienia wewnętrznego głosu za pomocą narkotyków lub alkoholu.

c) Kiedy znajdujemy się w stanie samoświadomości, to dokonujemy bardziej trafnych diagnoz swoich uczuć i cech charakteru

  1. Obserwacja własnego zachowania.

  2. Schematy Ja.

  3. Interakcja społeczna.

Konformizm

Konformizm definiuje się jako zmianę w zachowaniu na skutek rzeczywistego lub wyimaginowanego wpływu innych ludzi.

Przykłady zachowań konformistycznych i ich konsekwencje:

  1. W 1930 r. Mahonadas Gandhi zorganizował masowy protest przeciwko kolonializmowi w Indii. Zasada sprzeciwu bez przemocy wymagała od jego uczestników, by biernie poddali się każdej formie stłumienia przez władze brytyjskie. Tysiące zwolenników Gandhiego odpowiedziało na jego apel i wbrew swoim osobistym odczuciom nie reagowało agresywnie, gdy osadzano ich w więzieniach, bito i gdy do nich strzelano. Ta forma protestu doprowadziła do sukcesu. doprowadziła do sukcesu. W 1947 r. Anglicy formalnie zakończyli swoje kolonialne rządy w Indii. tak narodziło się autonomiczne państwo rządzone przez Hindusów.

  2. Amerykański ruch praw obywatelskich w 1961 r. przejął zainicjowaną przez Gandhiego formę protestu bez przemocy i przygotował swoich Jeźdźców Wolności do pasywnej postawy w obliczu stosowanej przez nich przemocy. tysiące afro amerykanów z Południa wraz z mniejszą liczbą białych z Północy demonstrowało, protestując przeciwko prawom segregacji rasowej obowiązującym na Południu.
    W następujących po sobie konfrontacjach członkowie ruchu praw obywatelskich nie reagowali agresją, gdy byli bici pałkami, polewani wodą, gwałceni, a nawet zabijani przez szeryfów i policje z Południa. to wzorowe podporządkowanie się ideałowi protestu bez przemocy pomogło wprowadzic w 1964 r. Civil Rights Act, która zapoczątkowała nowa erę amerykańskiej walki o równouprawnienie.

  3. W końcu marca 1954 r. gazety w Seattle zaczęły zamieszczać sporadyczne doniesienia o skazach przednich szyb samochodów, które polegały na tworzeniu się w nich drobnych otworków i maleńkich pęcherzyków. Przez następne trzy tygodnie pisano
    o wandalizmie, który rozprzestrzenił się w całym kraju. Tysiące obywateli zgłaszało policji uszkodzenia przednich szyb w samochodach. Burmistrz Seattle ogłosił
    15 kwietnia, że kwestia owych niszczeń nie jest już sprawa policji, i poprosił o pomoc gubernatora oraz prezydenta Eisenhowera. Aby zabezpieczyć dowody, uszkodzone szyby samochodów ludzie przykrywali gazetami i wykładzinami podłogowymi. Rozpowszechniła się pogłoska, że tworzenie się otworków w szkle może być spowodowane pyłem meteorologicznym albo opadem radioaktywnym powstałym przy ostatnich próbach z bomba wodorową. Kilka tygodni później artykuły w gazetach sugerowały, że to, co się zdarzyło, było masową histerią - ludzie patrzyli z bliska na swoje (zawsze pokryte dziurkami) przednie szyby, zamiast patrzeć poprzez nie. „Epidemia otworków w przednich szybach aut w Seattle” zakończyła się tak samo nagle, jak się rozpoczęła.

  4. W latach siedemdziesiątych wśród studentów wschodniego uniwersytetu stanowego była popularna niebezpieczna gra. Studenci prowokowali się nawzajem do przechodzenia na czworakach pod samochodami ciężarowymi, które zatrzymywały się na światłach ulicznych. Aby podwyższyć stawkę, biegacze ruszali przez jezdnię dokładnie w chwili, w której światło zmieniało się na zielone. Należało dotrzeć do przeciwległej strony jezdni i nie dać się potrącić przez samochód. Konsekwencją powyższej „zabawy” była śmierć jednej ze studentek.

  5. W 1968 r. w czasie wojny w Wietnamie kompania żołnierzy amerykańskich przygotowywała się do wkroczenia do wioski My Lai. Żołnierze ci przebywali
    w Wietnamie dopiero od trzech dni i miała to być ich pierwsza akcja bojowa. Byli przestraszeni, ponieważ krążyła pogłoska, iż wioska jest okupowana przez czterdziesty ósmy batalion Vietcongu, najbardziej przerażającą jednostkę wroga. Rankiem 16 marca pierwsza armia ruszyła helikopterami w kierunku wioski. Jeden
    z pilotów podał przez radio, że widzi w dole żołnierzy Vietcongu, a więc amerykańscy żołnierze będą skakać prosto na lufy karabinów. Okazało się, że ów pilot nie miał racji - nie było ostrzału karabinowego. Pierwszy pluton, dowodzony przez porucznika Williana Calleya, wkroczył do wioski i tam również nie napotkał żadnego oporu. Kilkoro mieszkańców - kobiety, starcy i dzieci - przygotowywało przy małych ogniskach śniadanie. Ciszę poranka przerwały strzały z pistoletu. Calley rozkazał jednemu z żołnierzy zastrzelić cywilów. Inni zaczęli również strzelać i rozpoczęła się rzeź. Żołnierze Kompanii C spędzili wszystkich mieszkańców My Lai w jedno miejsce i systematycznie mordowali. Spychali kobiety i dzieci do wąwozu i zabijali strzałami z karabinów. Wrzucali ręczne granaty do chat pełnych ukrywających się tam mieszkańców wioski. Nikt nie zna dokładnej liczby zabitych, ale szacuje się ją na 400 do 450 wietnamskich cywilów.

Czynniki warunkujące atrakcyjność interpersonalną:

  1. Częstość kontaktów - zmienia charakter relacji interpersonalnych na bardziej intymne, wzmacnia relacje i rodzi bliskość. Wiąże się z:

    1. elementem ekspozycji - im częściej eksponowany jest obiekt, tym bardziej darzymy go sympatią;

    2. mechanizmem nagród i kar - wzajemność w psychologicznym nagradzaniu się przejawiającym się w pozytywne wzmacnianiu (uśmiech, pochwała);

    3. usuwaniem niepewności - niepewność sytuacyjna i odbioru naszej osoby - wynikająca z nieznajomości osób trzecich i sporadyczności kontaktów - może być źródłem stresu;

    4. respansywność

  1. Zalety

    1. cechy powszechnie uznane za społecznie atrakcyjne:

    1. efekt potknięcia - pewien brak, porażka może zwiększyć atrakcyjność osoby w sytuacji, gdy ma one cechy społecznie uznawane za atrakcyjne, za sprawą których jest niedostępny, bliski ideałowi (eksperyment Alonsona).

  1. Czynnik podobieństwa - atrakcyjność może wzrastać, jeśli zauważamy zachodzące podobieństwa dotyczące głównie opinii, postaw, poglądów, bowiem odbierane jako potwierdzenie słuszności i trafności własnych przekonań. Pełni ono wówczas rolę wzmocnienia - im sami mniej pewni jesteśmy słuszności danego przekonania, tym bardziej oczekujemy wsparcia w tej kwestii ze strony osób trzecich. Szczególnie zabiegamy o wzmocnienie zewnętrzne w postaci drugiej osoby, gdy potrzebne nam potwierdzenie dotyczy faktów trudno sprawdzalnych, a raczej subiektywnych przekonań i wartości. Rękojmią są wówczas poglądy innych ludzi. Istnieje jednak pewna obawa, że zbyt duży stopień podobieństwa może zagrażać potrzebie odrębności, indywidualności, niepowtarzalności. Najmniej lubimy osoby bardzo odmienne i zbyt podobne do nas samych.

  2. Komplementarność - kwestia dopasowywania się na zasadzie przeciwieństw jest nierozstrzygnięta. Wprawdzie badania wydają się potwierdzać tezę o „przyciąganiu się” przeciwieństw, lecz przeważa ilość badań wykazujących słuszność przekonania, że raczej podobieństwo cech, przekonań i wartości determinują większy poziom wzajemnej atrakcyjności.

  3. Komplementy i pochwały - aby zwiększyły atrakcyjność nadawcy muszą być spełnione następujące warunki:

    1. niepewność własnej wartości osoby chwalonej,

    2. dotyczą celów, cech, umiejętności do których odbiorca aspiruje i co do których jej samoocena jest nieustabilizowana,

    3. wiarygodność brzmienia.

Znacznie skuteczniejszym sposobem zwiększania własnej atrakcyjności od prawienia komplementów jest doprowadzenie do sytuacji, gdy odbiorca „zasłyszy” pochlebną opinię nie bezpośrednio od zainteresowanego, lecz od osób trzecich.

  1. Przysługi - potwierdzono naukowo zależność, że im więcej krzywd doznaje osoba, tym bardziej jej postawa względem sprawcy naładowana jest antypatią, niechęcią, lecz nie wykazano zależności między ilością świadczonych przysług a intensywnością pozytywnego odbioru, wzrostem atrakcyjności. Przysługi mogą być interpretowane w następujący sposób:

    1. norma wzajemności nakazuje odpowiedzieć na przysługę, dlatego może ona wywołać zjawisko reaktancji, czyli poczucie zagrożenia swobody działania, wolności;

    2. osoba świadczona przysługę może być spostrzegana jako osoba interesowna, manipulująca, zwłaszcza, gdy jej odbiorca ma jakąś władzę czy zasoby materialne;

    3. mogą godzić w samopoczucie odbiorcy i jego potrzebę samowystarczalności.

W związku z powyższymi zagrożeniami najlepiej jest zaaranżować sytuację, gdy to osoba, do sympatii której aspirujemy, będzie mogła wyświadczyć nam przysługę.

Stanisław Mika, „Psychologia społeczna”, PWN, Warszawa, 1982

Leon Festinger, 1957

Festinger, Riecken, Schachter, 1956

Jack Brehm, 1956

Mills, 1958

Cooper,1980

badanie Aronsona, Frieda i Stone'a, 1991

Aronson, Carlmioth, 1963

Jacker, Landy, 1969

Tesser, 1988

Pleban, Tesser, 1981

Tesser, Paulus, 1983

Steel, 1988, Tesser, 1991

Swann, 1984, 1990

Swamm, Hixon, De La Ronde, 1992

Swamm, Pelhamm, 1988

Aronson, 1992

Fiske, Taylor, 1991

Barlett, 1932, Markus, 1977, Crocker, 1981

Abelson, 1976

Higgins,1989; Wyer, Srull, 1989

eksperyment Higginsa, Rholesa i Jonesa, 1977

Krugliński, Freund, 1983; Tetlock, 1983

Higgin, Bargh, 1987; Swamm, Ely, 1984; Trope, Bassok, 1983

Schwartz i in., 1991; Tvesky, Kahneman, 1973

Kahneman i Tversky, 1973

Kahneman i Tversky, 1974

np. badania Amabile`a i Rossa, 1982

np. Wilson. Laser, Stone, 1982

Alloy, Tabachnik, 1984; Barman, Kenny, 1976; Crocker, 1981; Kunda, Nisbett, 1986; Nisbett, Ross, 1980; Trolier, Hamilton, 1986; Wright, Murphy, 1984

Borgida, Howard-Pitney, 1983; Chaiken, Liberman, Eagly, 1989; Darley, Fleming, Hilton, Swann, 1988

Michael Argyle, 1975

Buck, 1984; Ekman, Friesen, Ellsworth. 1982; Izard, 1977

Ekman i Friesen, 1969

Ramsey, 1981

Ekman, Friesen, 1975

6 Huggard, Issacs, 1966

7 Ekman, Friesen, 1975

8 Akert, Panter, 1986

9 DePaulo, 1992

10 DePAulo, 1992; Depaulo, Stone, Lassiter, 1985

11 Hall, 1979; Rosenthal, DePaulo, 1979

12 Rosenthal i DePaulo, 1979

13

14

Człowiek ma tyle społecznych Ja, ile jest jednostek, które go rozpoznają i które noszą w swoich umysłach jakiś jego obraz” (1910 r.)

Cantor, Kihlstrom, 1987; Gergen, 1971; Markus, Nurius, 1986

Bertenthal, Fischer, 1978; Lewis, 1986

Hart, Damon, 1986; Livesley, Bromley, 1973; Montamayor, Eisen, 1977

np. w perspektywie historycznej niektóre kultury Indian spostrzegały Ja jako głęboko osadzone w szerszej grupie społecznej

Roy Baumeister (źródła historyczne i literackie), 1987

badania Csikszenmihalyiego i Figurskiego, 1982

Carver, Scheier, 1981; Duval, Wicklund, 1972; Wicklund, Frey, 1980

Duvall i Wicklund, 1972

Hull, 1981; Hull, Young , 1983

Carver, Scheier, 1981

Kiesler, 1969

Kytle, 1969

Powledge, 1991

Medalia, Larsen, 1969

Herch, 1970; „Time”, 1969



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Aronson Rozdział 5, Uniwersytet Łódzki, Aronson Elliot - Psychologia Społeczna. Serce i Umysł. (Opra
Psychologia społeczna - Serce i Umysl, Praca Socjalna I-III
aronson - streszczenie, Psychologia Społeczna - serce i umysł
Aronson Rozdział 9, Uniwersytet Łódzki, Aronson Elliot - Psychologia Społeczna. Serce i Umysł. (Opra
Aronson Rozdział 7, Uniwersytet Łódzki, Aronson Elliot - Psychologia Społeczna. Serce i Umysł. (Opra
Aronson - Psychologia społeczna serce i umysł - opracowanie, Psychologia społeczna, E. Aronson - Psy
Notatka z lektury - Psychologia społeczna. Serce i umysł, wypracowania
Psychologia Społeczna Serce i Umysł Aronson
Aronson Rozdział 5, Uniwersytet Łódzki, Aronson Elliot - Psychologia Społeczna. Serce i Umysł. (Opra
[streszczenie] E Aronson, T D Wilson, R M Akert Psychologia Społeczna Serce i umysł
Aronson E, Wilson T, Akert R Psychologia Społeczna Serce i umysł [streszczenie]
[streszczenie] E Aronson, T D Wilson, R M Akert Psychologia Spoleczna Serce i umysl (1994)
[streszczenie] E Aronson, T D Wilson, R M Akert Psychologia Społeczna Serce i umysł
Aronson E , Wilson T D , Akert R , Psychologia społeczna serce i umysł roz 1 (str 2 31)
Elliot Aronson Psychologia Społeczna serce i umysł
Psychologia Społeczna serce i umysł Elliot Aronson
35 Notatka z lektury Psychologia społeczna Serce i umysł VII rozdz
Aronson Wilson Akert PS SPOLECZNA SERCE I UMYSL, [streszczenie] Aronson Wilson Akert PS SPOLECZNA SE
Aronson serce i umysł, psychologia społeczna

więcej podobnych podstron