Nie oddawaj pokłonu besti nie daj się zachipować


Ukryty microchip do szpiegowania w każdym komputerze?

IDG.pl/TZ

22 listopada 2008 12:45

Wszystkie komputery na dzisiejszym rynku są złożone z komponentów wyprodukowanych w Chinach. A każde z urządzeń jest potajemnie wyposażone w ukryty microchip, który może zostać użyty przez chiński wywiad wojskowy - twierdzi Robert Edinger, były agent FBI. Czy jest to kolejna teoria spiskowa, czy powód do lęku o nasze bezpieczeństwo?

Jak twierdzi Robert Edinger, odpowiednio spreparowany microchip jest w każdym komputerze. Na polecenie osoby, która go tam umieściła, może skopiować i przekazać każdą wiadomość: pocztę e-mail a nawet dokument z pulpitu. Ukryty microchip działa jedynie na komendę chińskiego wywiadu, co oznacza, że nie zawsze jest aktywny.

Prawdziwa teoria?

Informacja o super technologii służącej szpiegowaniu całego świata brzmi raczej jak bełkot szaleńca niż słowa doświadczonego agenta FBI. Dla potwierdzenia swojej teorii Edinger wymienia kilka przykładów.

Na początku wykupienie przez chińską firmę Lenovo działu produkującego laptopy IBM. Była to dość zaskakująca i niezrozumiała decyzja, bo od dłuższego czasu przynosił same straty, a mimo to firma zapłaciła za niego 2 miliardy dolarów. Sprawa nie obeszła się bez echa. Przed dokonaniem transakcji trzech amerykańskich kongresmenów wyraziło sprzeciw obawiając się bezpieczeństwo narodowe.

Kolejnym dowodem ma być spektakularne włamanie do systemu komputerowego Pentagonu. Jak donosi "Financial Times", w czerwcu 2007 roku hakerzy chińskiej armii przy pomocy nieznanej dotąd technologii dostali się do informacji ministerstwa obrony Stanów Zjednoczonych.

Podobnie włamanie w 2004 roku do Microsoft i kradzież informacji ma stanowić potwierdzenie istnienia chińskiego microchipa.

Globalna sieć lęku

Amerykańska instytucja Defense Advanced Research Projects Agency, zajmująca się ochroną informacji technologicznych, w 2007 roku przekazała 25 milionów dolarów na badania związane z wykorzystaniem komponentów komputerowych.

Wszystkie urządzenia producentów Dell, Toshiba, Sony, Apple, IBM, są złożone z części produkowanych w Chinach. A tym samym istnieje możliwość posiadania przez nie ukrytych modułów.

Jak twierdzi rozmówca Edingera: "To najgorętszy temat w FBI i w Pentagonie. Nie bardzo wiedzą, co z tym zrobić. Ale podobno Chiny mają możliwość dostania się do systemu sterowania rakietami balistycznymi".

Na potencjalne zagrożenie zareagował już wywiad brytyjski. Szef MI-5, Jonathan Evans wysłał list do prezesów blisko 300 brytyjskich firm, ostrzegając przed atakami i wykradaniem tajnych informacji przez chiński wywiad.

Na polskim podwórku

Jak się wydaje, Polska w obliczu takiego zagrożenia jest zupełnie bezsilna. Bez odpowiednich procedur działania w takich okolicznościach i zaplecza technicznego jesteśmy łatwym celem. Jedyne co możemy zrobić to liczyć na wyniki badania prowadzonych w innych państwach. Potwierdzają to polscy politycy.

"Wobec tej kwestii nie można przejść obojętnie. Odpowiednie służby powinny natychmiast się tym zająć. Na samym początku należy skierować pytanie do MSWIA albo samego premiera czy może to być powodem zagrożenia dla naszego państwa" - powiedziała dla PC World Julia Pitera, poseł Platformy Obywatelskiej, Pełnomocnik Rządu do Spraw Opracowania Programu Zapobiegania Nieprawidłowościom w Instytucjach Publicznych.

Nie wiadomo co na temat całej sprawy myśli Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Grzegorz Schetyna. Do tej pory nie odpowiada na telefony.

Dokumenty biometryczne i microchipy zwiastunami „Znamienia Bestii” ?

0x01 graphic

0x01 graphic

Apokalipsa 13:16-17

On też sprawia, że wszyscy, mali i wielcy, bogaci i ubodzy, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na swojej prawej ręce albo na swoim czole, i że nikt nie może kupować ani sprzedawać, jeżeli nie ma znamienia, to jest imienia zwierzęcia lub liczby jego imienia. Tu potrzebna jest mądrość. Kto ma rozum, niech obliczy liczbę zwierzęcia; jest to bowiem liczba człowieka. A liczba jego jest sześćset sześćdziesiąt sześć”

W ostatnich latach coraz częściej pojawia się temat nowych technologii, których wdrożenie na masową skalę ma podobno zwiększyć powszechne bezpieczeństwo oraz ułatwić nam codzienne funkcjonowanie. Jak to zwykle bywa, liderem w ich promowaniu jest „globalny szeryf i strażnik światowego ładu” :) czyli Stany Zjednoczone, a następnie na ich stosowanie przestawia się „reszta świata”, z Unią Europejską na czele. Od 11 września USA coraz bardziej forsują konieczność wprowadzenia dokumentów biometrycznych, czyli takich, w których dane o indywidualnych biologicznych cechach właścicieli (na razie kilkanaście punktów na twarzy i zdjęcie siatkówki oka, a w przyszłości również odciski palców) zapisane będą w postaci elektronicznej na małym chipie. Popularności nabierają też technologie takie jak RFID (umożliwiająca elektroniczne znakowanie towarów) i microchipów, które wszczepione pod skórę pozwolą na lokalizację i identyfikację właściciela, a nawet dokonywanie bezgotówkowych transakcji finansowych. W ogóle duże zaniepokojenie budzi stopniowe wypieranie pieniądza w formie gotówkowej na rzecz formy elektronicznej. Coraz więcej dzisiejszych chrześcijan postrzega te „udogodnienia” jako sygnał zbliżania się czasu, kiedy w sposób literalny wypełnią się cytowane wyżej słowa z księgi Apokalipsy. Jeżeli bowiem tworzone są centralne, komputerowe systemy ewidencjonowania obywateli, teoretycznie pozwalające na objęcie nimi w przyszłości wszystkich ludzi (a przynajmniej wszystkich żyjących w świecie „cywilizowanym”), to w połączeniu z całkowitym przejściem na elektroniczny system płatności realna stałaby się możliwość ograniczania wybranym grupom ludzi prawa do tak elementarnych czynności, jak kupowanie, czy sprzedawanie. Mając zatem świadomość coraz większej aktualności tego tematu, postanowiłem zebrać w jednym miejscu najciekawsze informacje z nim związane. Co prawda niektóre z nich mogą się w poszczególnych tekstach powtarzać, ale sądzę, że i tak warto je przejrzeć.

Link do artykułu zamieszczonego w „Przewodniku Katolickim” w 2004 roku:

http://www.przk.pl/przewodnik.php?id_art=4311

Artykuł zawierający m.in. wypowiedź twórcy bio-chipu:

http://www.alberto.pl/bruksela.php

Materiał wyemitowany 13 października 2006 w Wiadomościach TVP:

http://nickycruz.ovh.org/Video/microchip.wmv

Artykuł z serwisu internetowego Gazeta-IT:

http://www.gazeta-it.pl/2,6,566,index.html

[

Ciekawy tekst autorstwa dr Tomasza Teluka (w serwisie Opoka.pl ten sam materiał opatrzony jest tytułem „Biometria: czym to grozi”):

http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=1244

I jeszcze jeden:

http://www.wirtualnapolonia.com/teksty.asp?TekstID=3169

Inne, często przytaczane w sieci teksty związane z tym tematem:

Komentarz „Michael Journal”

Wielu konsumentów uważa, że nowe karty elektroniczne ułatwią nam życie - umożliwią łatwiejsze zakupy i nie będą wymagały często uciążliwego używania gotówki. Statystyki pokazują, że na 8 na 10 respondentów preferuje użycie takich kart zamiast pieniędzy. Niestety, nie dostrzega się innego aspektu tego systemu: karty elektroniczne mogą stać się instrumentem absolutnej kontroli nad człowiekiem, znacznie ograniczając jego wolność i prywatność. Bankierzy twierdzą, że pieniądze zostaną w krótkim czasie zupełnie wyeliminowane i zastąpione przez tzw. „pieniądze elektroniczne”, czyli istniejące jedynie w postaci zapisów danych na komputerze w banku. Trzeba mieć jednak pełną świadomość, iż każdy użytkownik „Smart Card” podlega pełnej kontroli rejestrowania wszelkich dokonywanych transakcji finansowych. Zgubienie elektronicznej karty bankowej umożliwia komukolwiek dostęp do danego konta bankowego. Jedną z idei zabezpieczenia konta, jest podskórne wszczepienie mikroprocesora (BIO-CHIP-u), który będzie odczytywany przez skanery, lub wytatuowanie na skórze, niewidzialnych gołym okiem, trzech sześciocyfrowych numerów (przypomnijmy tu, iż znak „Bestii z Apokalipsy” - to właśnie liczba 666 - znak Szatana). Nasza roztropność może uchronić nas przed totalitarną kontrolą wszystkch naszych transakcji finansowych - zachowanie wolności, a więc i decyzji osobistych, jeśli powiemy głośno NIE - wszelkim elektronicznym kartom.


Melwin Sickler

Bio-chip” pod skórą człowieka …

Miniaturowe elektroniczne nadawczo-odbiorcze urządzenie radiowe, wszczepiane w nasze ciała nie jest wyłącznie pomysłem z książek fantastyczno-naukowych, ale jak najbardziej realnym faktem, stwierdza Edward Cornish - Dyrektor World Future Society (Dyrektor Przyszłej Światowej Społeczności). Szereg dostępnych obecnie technologii lub technologii będących jeszcze w fazie doświadczalnej, umożliwi firmom elektronicznym wyprodukowanie wszczepialnego w ciało elektronicznego urządzenia służącego do identyfikacji i lokalizacji ludzi na całej kuli ziemskiej. Takie wszczepialne radio-lokatory natychmiast przywołują wizję Orwellowskiego „Wielkiego Brata (Big Brother) i pozbawionych skrupułów naukowców umożliwiających wykorzystywanie podobnych technologii do totalitarnej kontroli ludzi. Jednakże badacze, których prace stworzyły podstawy dla tego rodzaju technologii, tworzyli je z myślą o dobru ludzkości, a nie jako narzędzie totalitarnego ujarzmienia, zniewolenia i całkowitej likwidacji prywatności. Obecnie pracuje szereg systemów radio-lokacyjnych dających potencjalne możliwości lokalizacji ludzi posługujących się sygnałami radiowymi. Jednym z najbardziej znanych jest GPS - (Global Positioning Satellite - Globalna Lokalizacja Satelitarna) - pierwotnie stosowany tylko w siłach zbrojnych, aktualnie dostępny dla celów cywilnych. Pozwala on zlokalizować człowieka z wielką precyzją w dowolnej infrastrukturze. Niektóre firmy samochodowe wyposażają swoje pojazdy w tego rodzaju urządzenia (GPS) pomagające kierowcom w oriętacji. Innym systemem umożliwiającym lokalizację ludzi, jest sieć telefonicznej łączności komórkowej (cellular phone). Socjolog z Northwest (Północno-Zachodniego) University (Uniwersytetu), Bernard Beck, stwierdził: „Ludzie zaakceptują rozwijające się systemy komunikacyjne, czyniące życie łatwiejszym i wygodniejszym, ale jednocześnie będzie to znaczyło, że nie będzie już na ziemi miejsca, aby się ukryć. Posiadając wszczepiony elektroniczny identyfikator, będzie można operować kontem bankowym na całym świecie, bez lęku o utratę karty kredytowej, jak również swojej numerycznej 24-godzinnie kontrolowanej tożsamości. A takie rzeczy są dziś dla ludzi atrakcyjne. Jednakże, utrata prywatności będzie dużym problemem. Każdy będzie chciał od czasu do czasu „zniknąć z ekranu monitora”. Edward Cornish przewiduje, że przynajmniej na początku wszczepianie elektronicznych „identyfikatorów (szpiegów) będzie wykonywane tylko na życzenie potencjalnych klientów. Ale stwierdza on również: „To co dzisiaj jest dobrowolne, jutro zazwyczaj staje się obowiązkowe…”

(John Van, „ Chicago Tribune”, 7 maj 1996r)

Brussels Elekronical Accounting Surveying Terminal

0x08 graphic

Z MOODY MAGAZINE
Dr Hanrick Eldeman, główny analityk Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej w Brukseli, ujawnił, że plan "Odnowy świata z chaosu" jest już realizowany. Światowy kryzys ekonomiczny na początku 1974 r. doprowadził do spotkania przywódców krajów EWG, doradców i naukowców, w czasie którego dr Eldeman przedstawił "BESTIĘ":
(ang.) BEAST = Brussels Electronical Accounting Surveying Terminal

Trzy-piętrowej wielkości komputer, ulokowany w administracyjnym budynku siedziby EWG. Bruksela - Belgia

0x01 graphic

CHIP-y


Żyjemy obecnie w epoce komputerów, robotów, elektroniki i mikroprocesorów, których postęp jest tak szybko, ze ludzie z trudem dotrzymują temu kroku. Czy ten tak zwany "postęp" prowadzić będzie do absolutnej kontroli nad każdym człowiekiem na ziemi pod rządem Rządu Światowego, prowadzącego do totalnej utraty suwerenności i tożsamości? Obecnie banki pracują nad nowym systemem "pieniędzy elektronicznych", którego celem jest eliminacja pieniądza papierowego i czekowego. Zwróćmy uwagę na to, co Baronowie Wielkiej


Finansjery już przygotowali dla nas: karty bankowe z mikroprocesorem (Smart Cards), maszyny bankowe ATM tz. bankomaty, bezoddziałowe banki (banki bez kasjerów). Wszelkie operacje bankowe maja być dokonywane przez telefon,  telewizje, czy komputery za pomocą sieci satelitarnej i kontrolowane przez jeden globalny system.
A zatem jeżeli ktoś nie będzie chciał się podporządkować nowemu systemowi,
0x08 graphic
nie będzie chciał używać do swoich transakcji kart z mikroprocesorem będzie po prostu pozbawiony dostępu do swojego konta bankowego!
Bez mikroprocesora (microchip) nikt nie będzie mógł nic kupić ani sprzedać.
Mistrzowski plan, przewiduje wprowadzenie systemu komputerowego, który by przydzielił numer (cyfrowy identyfikator) każdemu mieszkańcowi świata Numer ten będzie niezbędny do przeprowadzenia jakiejkolwiek transakcji, kupna lub sprzedaży, eliminując w ten sposób gotówkę, czeki, wszelkie karty kredytowe czy debytowe i tzw. "smart cards". Ten numer będzie zakodowany w mikroprocesorze (biochip) wszczepianym na czole lub zewnętrznej stronie dłoni człowieka.
 

0x01 graphic

Mikroprocesor ten będzie dla ludzkiego oka niewidoczny, możliwy do odczytania tylko poprzez  skaner (odczytujący aparat) w specjalnych miejscach weryfikacyjnych lub handlowych.

Jeden z przywódców EWG zapytany: "Co się stanie, jeżeli ktoś nie podporządkuje się nowemu systemowi lub odmówi przyjęcia swojego numeru?", odpowiedział bez ogródek:
"Będziemy musieli uciec się do siły, aby taki osobnik lub osobnicy spełnili nowe wymagania".

Henry Spaak, jeden z twórców EWG i Generalny Sekretarz NATO powiedział kiedyś w jednym ze swoich przemówień: "Dosyć już mamy komisji. Nie potrzebujemy następnej. To czego nam trzeba, to człowieka takiego formatu, ze będzie w stanie zapewnić pokój i uzyskać posłuszeństwo polityków, oraz wydostanie nas z gospodarczego chaosu, w którym wszyscy toniemy. Dajcie nam takiego człowieka i wszystko jedno, czy to będzie Bóg czy demon - my go uznamy!" (Moody Magazine)

0x01 graphic


0x08 graphic
WYZNANIA DR. SANDERSA - TWÓRCY
                                 BIOCHIPU

Przedstawiamy wyjątki z artykułu opublikowanego w czasopiśmie NEXUS (Australia), czerwiec-lipiec 1994r. Sa to cytaty z oświadczeń dr Carla W. Sandersa, który był odpowiedzialny za stworzenie "biochipu".Dr Sanders jest inżynierem elektronikiem, wynalazca, członkiem i konsultantem wielu rządowych organizacji. Pracuje też dla IBM, General Electric, Honeywell i Teledyne.

"Trzydzieści dwa lata mojego życia spędziłem na pracy w dziedzinie elektroniki, projektując "mikrochipy" dla potrzeb bio-medycznych. W 1968 r. zostałem zaangażowany prawie przypadkowo do badań nad rozwojem projektu dotyczącego leczenia złamanego kręgosłupa u młodej kobiety. W trakcie pracy nad tym projektem wszyscy byliśmy podekscytowani. Byłem naczelnym inżynierem, odpowiedzialnym za pracę stu naukowców, jak również za wyniki badań. Kulminacyjnym punktem tych doświadczeń był 'biochip', który według mnie jest 'Znakiem Bestii'.  'Biochip' jest ładowany dzięki zmianom temperatury ciała, co wyklucza częste zmiany baterii  zasilającej. Wydano ponad 1.5 miliona dolarów na badania dotyczące znalezienia miejsc na ludzkim ciele, gdzie występują największe wahania temperatury. Pierwszym miejscem jest czoło w okolicach linii włosów, a drugim zewnętrzna cześć dłoni. Pracując nad 'mikrochipem' nie mięliśmy pojęcia, że może być on użyty jako procesor do identyfikacji ludzi. Nasze dzieło miało służyć ludzkości. Kiedy praca nad 'chipem' była już zaawansowana, nasi pracodawcy oświadczyli, że wobec  nieopłacalności użycia 'biochipu' do leczenia kręgosłupa, trzeba dlań znaleźć bardziej lukratywne zastosowanie. W trakcie dalszych badań zauważyliśmy, że częstotliwość, na której pracuje 'chip',  ma duży wpływ na zachowanie się człowieka. Polecono nam wówczas zbadać możliwości manipulacji ludzkimi zachowaniami przy pomocy 'biochipu'... Okazało się, ze jest to możliwe. Wykazano np., że przy pomocy 'biochipu' można powodować wzrost stężenia adrenaliny we krwi. Tego rodzaju 'mikrochip' nazywaliśmy 'Rambo'. Można też wysyłać i odbierać sygnały z pojedynczej komórki nerwowej. Umożliwi to kontrolę organizmu w zupełnie nowy sposób. Może on być użyty do wywołania wewnętrznego szoku, zmiany zachowania, pobudzenia lub wielu innych zastosowań, jednych dobrych, drugich wątpliwych, innych złych.
W  'biochipie' znajduje się 250 tysięcy komponentów, włączając maleńką baterię litową. Byłem przeciwny użyciu litu jako źródła zasilania baterii, lecz w tym czasie NASA używała litu do wielu rzeczy.  Rozmawiałem z lekarzem Bostonskiego Centrum Medycznego na temat wpływu skoncentrowanego litu na ludzkie ciało. Według niego w przypadku uszkodzenia 'chipu', może dojść do ciężkich owrzodzeń.
Wycofałem się z prac nad tym projektem, wiele razy jednak byłem konsultantem. Brałem również udział w wielu konferencjach jako ekspert w dziedzinie programowania 'mikrochipów'. Na jednej z takich konferencji omawiana była sprawa kontroli i identyfikacji ludzi. W tego rodzaju konferencjach uczestniczyli miedzy innymi Henry Kissinger i pracownicy CIA. W miarę  postępu prac nad rozwojem 'biochipu', najważniejszym punktem badań stało się jego zastosowanie do identyfikacji ludzi. Skupiono się nad problemem załadowania w 'biochipie' danych takich jak: nazwisko, wizerunek osoby (zdjęcie twarzy), numer ubezpieczeniowy (SIN), odciski palców, fizyczny opis osoby, historia rodziny, adres, zawód, informacje o rozliczeniach podatkowych i kryminalna przeszłość.
W chwili obecnej do Kongresu USA został skierowany projekt ustawy mówiący o możliwości wszczepienia 'biochipu' w ciało niemowlęcia bezpośrednio po urodzeniu w celu identyfikacji.
Prezydent USA, na podstawie 'Emigration Control Act z 1986r., ustęp 100', może wprowadzić według własnego uznania różne typy i sposoby identyfikacji ludzi - może to być niewidzialny tatuaż albo elektroniczny nadajnik pod skórą.
Zastanówmy się i przyjrzyjmy się tym wszystkim faktom. To co nadchodzi, nie przyjdzie od razu jako wielki szok. Ścieżka prowadząca do tych zmian, została już wytyczona!" -
dr Carl W. Sanders.

0x01 graphic

Obecnie jest już rozpowszechnione w krajach rozwiniętych znakowanie zwierząt domowych i dzikich przy pomocy 'biochipu' .Przeprowadzono też próby na więźniach. W nowym porządku świata nie przewiduje się pieniędzy jako środka jakichkolwiek transakcji. Wszelkie transakcje maja być dokonywane przy pomocy bioczipu (biochip) pod skóra z właściwym dla każdego numerem. Jakiekolwiek naruszenie przepisów rządowych pociągnie za sobą zawieszenie korzystania z bioczipu na odpowiedni okres czasu, w zależności od przewinienia. Osoby, które uznane zostaną przez odpowiednie czynniki za winne naruszenia przepisów państwowych, dowiedzą się o swojej winie, kiedy przyjdzie cos kupić, czy uzyskać jakieś inne usługi, wtedy dowiedzą się, ze ich bioczipy są na czarnej liście i nie mogą uzyskać żadnej usługi ani kupić czegokolwiek...
Osoba bez bioczipu nie będzie mogła dostać pożywienia, nawet wody, mieszkania, zatrudnienia, usług medycznych oraz zostanie wciągnięta na listę wyjętych spod prawa.

KONIEC

FRAGMENT TEKSTU  Z KANADYJSKIEGO PISMA  "ST. MICHAEL"

0x01 graphic

POSTSCRIPTUM

A jak podoba się wam projekt LUCID (Logical Universal  Communications Intractive Databank)?

Projekt ten zakłada zebranie w jednym centralnym komputerze wszystkich możliwych danych o każdym mieszkańcu naszej planety. Wymagane będzie obowiązkowe posiadanie Universal Biometric Card,czyli uniwersalnej karty biometrycznej lub wszczepionego pod skóre biochiba o pojemności 200 stron,w którym zarejestrowane zostaną wszelkie dane (z możliwością użycia ich do rozmaitych indywidualnych transakcji finansowych)- dowód osobisty,paszport,prawo jazdy, karta zdrowia, informacja podatkowa,dane o karalności, historia rodziny, wyuczony zawód itd. Każdy z nas będzie zatem opatrzony swoistym kodem paskowym. Bez biochipu nikt nie otrzyma pensji,emerytury,nie będzie mógł niczego sprzedać ani kupić. Co więcej, każdego człowieka z lokacyjno-identyfikacyjnym biochipem będzie można znależć łatwo i szybko - dzięki satelitom i wieżom naziemnym - w dowolnym punkcie globu. Ludzie zamienią się w zakolczykowane bydło!

W Apokalipsie św.Jana znajdują się dziwne wersety: "Nikt, kto nie będzie miał znamienia Bestii na dłoni lub czole, nie będzie mógł sprzedać ani kupić [...]".

Jaki to ma związek z globalizacją? A ma! Biochip ma być zasilany elektrycznym biopolem człowieka,a okazało się,że najlepsze dla niego miejsce to dłoń albo czoło. Czyżbyśmy byli bliżej apokaliptycznej wizji niż nam się zdaje? Zatem scenariusz wydarzeń mógłby przybrać postać satyry..;
No,bydełko,czas do wodopoju.. a teraz do roboty,a następnie do żłoba! Teraz`pora na kopulację. No,już do wyrka!.. I gasimy światło,a rączki na kołderkę...

Nawet Orwell ze swoim Wielkim Bratem wydaje się przy tym lekkostrawny. I niech się wam nie wydaje, że to jakaś bardzo odległa w czasie mrzonka - biochipy testowane są już od 20 lat i cała technologia jest gotowa! A czy obecna linia programowa Unii Europejskiej nie zmierza przypadkiem do podobnych rozwiązań(?), rodem z radzieckiej..."urawniłówki"?
Niebezpiecznym aspektem wprowadzanej właśnie biotechniki - manipulacji genetycznych i klonowania - jest możliwość rychłego zatracenia ludzkiej tożsamości. Jeżeli genetyka umożliwi sztuczną ewolucję,jeśli poddam się najróżniejszym "usprawnieniom" genetycznym,to kim będę? Nadczłowiekiem czy podczłowiekiem; istotą ludzką,stworzeniem Bożym czy cyborgiem? Czy będę podlegał takim samym prawom moralnym jak inni,czyli ci "nieusprawnieni"? Pojawią się problemy prawne i dylematy etyczne jakich dotychczas ludzkość nie znała. To nieuniknione.

Dane pod skórą, czyli totalna inwigilacja rozpoczęta

Amerykańska "Food and Drug Administration"(FDA) pozwoliła na sprzedaż i wszczepianie ludziom pod skórę elektronicznego dowodu osobistego "VeriChip" produkowanego przez firmę "Applied Digital" Solutions". Urządzenie zawiera układ elektroniczny z zapisanymi danymi,które można odczytać,zbliżając do chipa specjalny odbiornik. "VeriChip" ma służyć przede wszystkim do przechowywania danych medycznych,które będzie można błyskawicznie odczytać w razie wypadku. Czy tylko wtedy? Oto jest pytanie...

Zgodził się zostać cyborgiem

- To historyczna chwila - ekscytował się brytyjski naukowiec Kevin Warwick chwilę przed tym, gdy trafił na stół operacyjny. A wszczepiono mu w rękę elektroniczne urządzenie, dzięki któremu poraz pierwszy "podłączono" człowieka do komputera. 48 letni brytyjski profesor z uniwersytetu w Reading koło Londynu jest pierwszym na świecie cyborgiem, czyli połączenie czlowieka z robotem. Uczeni chcą wydawać rozkazy systemowi nerwowemu profesora. Sprawdzą,czy możliwe jest kontrolowanie człowieka za pomocą maszyny. Już wcześniej opracowali specjalne programy komputerowe,które zostaną wysłane do systemu nerwowego Warwicka i wywołają np. strach czy euforię. W implancie umieszczono też urządzenie, dzięki któremu Warwick został wyposażony w "szósty zmysł". Dzięki temu profesor będzie np. omijał przeszkody z zamkniętymi oczami. Już za kilka lat niewidomi - dzięki takim implantom - będą się swobodnie poruszać. A to dlatego,że wspomagana elektroniką intuicja podpowie im,w którą stronę iść - wyjaśnia Warwick...

Promienie lasera

W wielu krajach na świecie oferuje się kobietom system laserowych zabiegów kosmetycznych. Promieni tych używa się aktualnie do wygładzania zmarszczek na czole. Aczkolwiek w liście do gazety,kierownik dermatologii,profesor chirurg i profesor okulistyki szpitala w Sydney i uniwersytetu w Nowej Południowej Walii zgadza się że,cytat:
"One /kobiety/nie powinny tego używać ponieważ jest to potencjalnie niebezpieczne leczenie". Niebezpieczeństwo związane jest z rakiem skóry, nowotworami, itp.
Jest to na pewno ŁATWY SYSTEM znakowania znakami, nie dającymi się zetrzeć, wyrytymi na skórze, niewidocznymi, więc nie dającymi się zobaczyć gołym okiem.
Banki będą reklamowały to wyrazem ŁATWE lub PROSTE. Bez wątpienia będziemy świadkami jakiejś widowiskowej reklamy telewizyjnej, jak np.- człowiek wyskakuje z drzwi wejściowych banku, śpiewając radośnie: "Ja właśnie przyjąłem ten znak - to jest takie proste..". Och tak,to jest proste, ja się z tym zgadzam, lecz muszę z przykrością powiadomić Cię, że przyjęcie tych znaków jest najszybszą drogą ku jezioru ognistemu, jak strzega przed tym Biblia. Nie tylko to; gdyż zanim to nastąpi możesz uzyskać jako dodatek - premię - raka skóry. Jeśli przyjmiesz ten znak,stanie się on niebezpieczny (w rzeczywistości wypalony jest do kości szkieletowych, tak że nawet transplantacja skóry nie spowoduje usunięcia tego).
A co myślisz o ustawicznym staniu przed frontem kontrolnego ultrafioletowego światła itp., każdego roboczego dnia przy kupnie, sprzedaży, podróży, przeprowadzaniu rozmów telefonicznych, kupowaniu benzyny..

"I wyszedł pierwszy /anioł/,i wylał czaszę swoją na ziemię; i
pojawiły się złośliwe i odrażające wrzody na ludziach,mających
znamię zwierzęcia i oddających pokłon jego posągowi"
- Ap 16,2

Jeśli nie chcesz miec raka skóry,ani też zakonczyć w jeziorze z ognia, rada jest taka: NIE AKCEPTUJ ZNAKÓW!
Staje się teraz widoczne,że dana będzie szansa wyboru. Nazywa się to nieraz "wyborem ostatniej szansy
"...

Elektroniczny Anioł Stróż


KONIEC

666 / OSTATNIE POKOLENIE

666

Zjawiskiem, mającym duże znaczenie dla przyszłych wydarzeń jest tendencja do jednoczenia się, wyrażająca się w haśle "Europa bez granic". Świat musi się zjednoczyć tak, aby gdy przyjdzie antychryst, granice między państwami były pozacierane. Nie można bowiem rządzić światem podzielonym wieloma granicami. Wtedy pojawi się człowiek, który zaimponuje wszystkim swoim geniuszem. Oczy całego świata zwrócą się na niego. Ludzie powiedzą - o tak, ten człowiek swoim programem, swoimi radami, jest w stanie wyprowadzić świat z problemów. Ludzkość nie będzie świadoma, że ten człowiek pojawił się z inspiracji piekła, jak gdyby został nasłany przez samego szatana. To właśnie będzie ktoś, kogo Biblia nazywa antychrystem.

Czytamy o nim w Objawieniu /Apokalipsie/ 13, 1-8. Wiersz pierwszy mówi tak: "I widziałem wychodzące z morza zwierzę, które miało dziesięć rogów i siedem głów, a na rogach jego dziesięć diademów, a na głowach jego bluźniercze imiona". Chciałbym tu zwrócić uwagę, że słowa "morze" nie zawsze Biblia używa na określenie akwenu wodnego. Jest to często przenośnia oznaczająca naród, narody, ludzkość. I oto z morza narodów wyłania się zwierze. Te dziesięć rogów to siła, te siedem głów to mądrość. Wiersz drugi cytowanego rozdziału mówi, że "...przekazał mu smok siłę swoją i tron swój i wielką moc". Tak więc będzie to geniusz inspirowany przez ducha diabelskiego. Swoimi planami, programem, wskaże ludzkości drogę wyjścia z kryzysu.

W krótkim czasie człowiek ten stanie się przywódcą świata. A gdy już to nastąpi, będzie chciał wiedzieć, kim są jego poddani. Dlatego rozpocznie on swoje rządy od znaczenia ludzi, wybijając na ich czołach albo na rękach tajemniczej liczby 666. Mówią o tym wiersze 16 i 18 z 13 rozdziału Objawienia Jana.

Są różne domysły na temat tego, kim może być ten antychryst, człowiek przychodzący z inspiracji samego szatana.

Pewne przypuszczenia na ten temat możemy powziąć czytając rozdział 49 z I Księgi Mojżeszowej. Jest tam opisane jak patriarcha Jakub, będąc już w podeszłym wieku i spodziewając się odejścia z tej ziemi, wezwał swoich synów, aby ich błogosławić i przepowiedzieć im przyszłość. Podchodzili więc kolejni synowie i nadeszła kolej na Dana. Co powiedział Jakub o Danie? Czytamy o tym w wierszach 16-17: "Dan - sądzi swój lud jak każde plemię izraelskie. Niech będzie Dan wężem na drodze, żmiją na ścieżce, co kąsa w pęcinę konia, tak że jeździec spada na ziemię". A potem w 18 wierszu, zapisany mamy okrzyk przerażonego Jakuba: "Zbawienia Twego oczekuję Panie!" Jakub zobaczył żmiję, węża, który zieje spustoszenie. Niektórzy uważają, że właśnie z pokolenia Dan wyjdzie ta żmija, która będzie kąsać wszystkie narody. Gdyby potem porównać to z zapisami w Księgach Królewskich, można by się dowiedzieć, że właśnie w pokoleniu Dan najwcześniej i w najtragiczniejszy sposób zostało wprowadzone bałwochwalstwo. Powiedzieć można, że pokolenie Dan było tymi "wrotami", przez które bałwochwalstwo weszło do narodu izraelskiego.

Ciekawą jest rzeczą, że w Objawieniu Jana w rozdziale 7, gdzie zawarty jest spis pokoleń izraelskich, nie znajdziemy pokolenia Dana. To też musi mieć swoje znaczenie. Może przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, że pokolenie Dana pierwsze popełniło bałwochwalstwo i to w najszerszym tego słowa znaczeniu, a może przyczyną jest to, że wydało ono najzacieklejszego przeciwnika Chrystusa - antychrysta.

Tak więc przypuszczać można, że antychryst wyjdzie z narodu izraelskiego. Ten ktoś, jak wynika z Objawienia 13, 8, będzie rządził całym światem i wszyscy mieszkańcy ziemi nie zapisani w księdze żywota, będą oddawali mu pokłon. Wynika to również z Księgi Daniela, że z tym inspirowanym przez ducha ciemności człowiekiem narody całego świata zawrą przymierze. A kiedy umocni już swą władzę i poczuje się pewnie, wtedy zacznie pieczętować ludzi liczbą 666. Jak wynika z Obj. 13, 7, antychryst będzie panującym bez ograniczeń dyktatorem dla całego świata. W tym samym wersecie napisane jest, że "dozwolono mu wszcząć walkę ze świętymi i zwyciężać ich". Jakich świętych ma tu na myśli Słowo Boże, skoro Kościół zostanie zabrany?

Musimy jednak pamiętać, że nie wszyscy wierzący będą zabrani. Jak już zostało powiedziane wcześniej, proporcje między tymi, którzy zostaną zabrani a tymi, którzy pozostaną, kształtować się będą mniej więcej pół na pół. Mówi o tym przypowieść Jezusa o dziesięciu pannach. Pięć z nich weszło na wesele, a pięć pozostało. I tym, którzy podobnie jak panny pozostali (nie weszli na ucztę) nie można tak po prostu jednego dnia powiedzieć, aby przestali wierzyć w Boga. Może nawet będą tym mocniej wierzyć, gdy się przekonają, że to, co wcześniej słyszeli o powtórnym przyjściu Chrystusa i zabraniu Kościoła, a czemu nie za bardzo dowierzali, jednak się spełniło. Należy się też spodziewać, że ci ludzie, którzy niejednokrotnie byli zapraszani przez swych najbliższych do podjęcia decyzji o oddaniu swego życia Chrystusowi i ciągle zwlekali czy też przyjmowali świadectwo bliskich o Chrystusie z powątpiewaniem - teraz, gdy ci najbliżsi zostali zabrani na spotkanie z Chrystusem, wreszcie uwierzą, że wszystko co słyszeli o Chrystusie było prawdą. Jak straszny ból i żal poczują ci ludzie? Niejeden pomyśli - "więc jednak to , co mówił kaznodzieja, co mówił ojciec czy matka było prawdą! Pan Jezus przyszedł i zabrał swoich wiernych, a ja pozostałem na ziemi!" Będą szukać ratunku, niejeden pobiegnie do zboru czy kościoła i okaże się, że będą one zamknięte. Może ktoś pobiegnie do sąsiadki czy kolegi, od którego tyle razy słyszał o Jezusie; nie zastanie tej osoby, gdyż jej nie będzie... Ktoś inny włączy radio czy telewizor i usłyszy sensacyjną wiadomość: "Z niewytłumaczalnych przyczyn, na całym świecie miliony ludzi nagle zniknęło. Nauka na razie nie jest w stanie tego wytłumaczyć, ale to fakt !". Wprawdzie antychryst będzie się starał i znajdzie jakieś niby - naukowe, ateistyczne wytłumaczenie tego faktu ale tym ludziom, którzy wcześniej słyszeli o Jezusie, o Jego powtórnym przyjściu, o zbawieniu - teraz, gdy to powtórne przyjście już się wydarzyło a ich najbliżsi, którzy głosili im o Chrystusie zostali zabrani - nikt już nie będzie w stanie wytłumaczyć, że Boga nie ma. Teraz dopiero zaczną w Niego wierzyć naprawdę.

A wtedy pojawią się wysłannicy antychrysta z ultimatum: "No to co, przyjmiesz liczbę 666 czy nie?" Nie wiemy jak to pieczętowanie będzie wyglądać. Może ta liczba nie będzie widoczna gołym okiem, ale ludzie idący na przykład do sklepu, biura będą musieli przejść przez jakieś specjalne urządzenia, które informować będą czy dana osoba ma ją wytłoczoną na ręce lub na czole. Podobnie sprawdzane będą osoby wychodzące sprzedawać swe towary na targu. Osoby oznakowane tą liczbą będą mogły kupować czy też sprzedawać, natomiast osoby nie posiadające tej cyfry będą pozbawione wszelkich praw; nie będą mogły nic kupić ani sprzedać... Zostaną wyrzucone poza nawias społeczeństwa.

Zdaję sobie sprawę z tego, że niejeden dla zapewnienia sobie spokoju i bezpieczeństwa przyjmie tę liczbę, pozwoli się nią opieczętować. Ale będą i tacy, którzy nie będą chcieli jej przyjąć, gdyż dopiero teraz uwierzą naprawdę, że istnieje Bóg i że wszystko, co mówiło Słowo Boże, także o liczbie 666 jest prawdą.

Jakaż to będzie tragedia, gdy matki nie będą miał czym nakarmić swoich dzieci, ponieważ nie przyjmą wspomnianej liczby, albo w szpitalach, chorzy nieopieczętowani pozostawieni zostaną sami sobie. Dalej, ludzie odmawiający przyjęcia złowieszczego znaku będą w najstraszliwszy sposób prześladowani, maltretowani.

Wiemy dobrze, że diabeł od zarania dziejów nie ustaje w swej pomysłowości jeśli chodzi o wymyślanie sposobów zadawania bólu i cierpienia. Ludzie byli krzyżowani, zakopywani po szyję w mrowiska, wrzucani we wrzącą oliwę, rozciągani końmi, nabijani na pal, ale wszystkie te wyrafinowane tortury były tylko ograniczonym preludium diabelskich możliwości, gdyż mógł on tylko tyle, na ile pozwolił mu Bóg.

Nagle diabeł nie będzie miał żadnych ograniczeń, gdyż Bóg będzie zainteresowany trwającym w górze weselem Barankowym. A na ziemi tymczasem nastąpi straszliwe rozpasanie bez jakichkolwiek hamulców. Diabeł będzie szalał i wyżywał się na ludziach. Dlatego też, Biblia nazywa ten okres wielkim uciskiem. W trakcie jego trwania prawdopodobnie miliony ludzi utracą życie. Zostaną w bestialski sposób pomordowani, spaleni na stosach, ścięci na gilotynach...

Aby uniknąć tego straszliwego losu, jedynym rozwiązaniem jest oddanie swego życia Jezusowi już teraz, a potem postępować tak, aby - tak jak kiedyś Henoch o którym była mowa wcześniej - otrzymać świadectwo od Ducha Świętego, że podobał się Bogu.

Skoro to wszystko ma się wydarzyć, Piotr pyta (2P 3, 11): jakimi w tej sytuacji mamy być, jak mamy żyć? Bóg nam mówi: "Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty"; w innym miejscu: "Dążcie do świętości, bez której nikt nie będzie mógł nawet oglądać Pana".

Kiedy antychryst poczuje się pewny swej władzy, dojdzie do tego, że zażąda postawienia posągu. Jak zapewne wiemy, w Jerozolimie, w miejscu, gdzie niegdyś stała Boża świątynia, dziś stoi meczet Omara. Słyszy się, że Żydzi amerykańscy mają już przygotowane plany budowy świątyni. Czeka się tylko na znak rozpoczęcia budowy. W niej to stanie postawiony posąg antychrystowi. Mówi o tym Słowo Boże w Obj 13, 14-15.

Ludzie pod panowaniem antychrysta znajdą się w sytuacji bez wyjścia. Bo z jednej strony szatan będzie tępił, niszczył, zadawał cierpienie i mordował tych, którzy nie przyjęli liczby 666, a z drugiej, Bóg będzie wylewał czasze swego gniewu na tych, którzy tę liczbę przyjęli.

Może ktoś pomyśli - jak to, Bóg pełen miłości będzie wylewał na ludzi czasze gniewu? Pamiętajmy jednak, że odnosi się to do okresu ucisku i że czas łaski już się skończył. Ci, którzy przyjęli Bożą łaskę, zostali zabrani na spotkanie z Chrystusem. Na ziemi pozostali tylko ci, którzy tej łaski nie przyjęli, którzy przez cały czas sprzeciwiali się Bogu, a teraz zaczęli służyć antychrystowi. Tak więc to na nich Bóg będzie wylewał swój gniew. Gdy dokładniej poznamy na czym ten Boży gniew będzie polegać, rodzi się w nas trwoga i głębokie ubolewanie, że tak wielu ludzi, w sposób nieodpowiedzialny nie robi nic, by tego uniknąć. O wydarzeniach tych czytamy w 16 rozdziale Apokalipsy.

 

CZASZE GNIEWU BOŻEGO

Już wylanie pierwszej czaszy Bożego gniewu (Obj 16, 2), spowoduje pojawienie się u ludzi jakichś złośliwych, odrażających wrzodów. Ludzie wijąc się z bólu, gryźć będą swoje języki; zrozpaczeni szukać będą śmierci lecz śmierć od nich odstąpi. Czyż nie jest przerażającym ten apokaliptyczny opis?

Druga czasza Bożego gniewu (werset 3) spowoduje wyginięcie wszystkich istot morskich. A przecież wiadomo nam, jak wiele ludzi żyje, utrzymując się z gospodarki rybackiej. Ci ludzie, a także przetwórnie ryb naraz stracą źródła utrzymania. Wywoła to nie tylko wzrost bezrobocia, ale i inne trudne do przewidzenia skutki.

A co będzie gdy po wylaniu trzeciej czaszy, woda w studni, wszystkie rzeki, jeziora, nawet źródła wód zamienią się w krew? Zamiast wody pojawi się jakaś brunatna ciecz o zapachu krwi.

Również straszne będą skutki wylania czwartej czaszy Bożego gniewu. Słońce zyska taką intensywność i moc, że będzie paliło ludzi swym żarem. Każdy, kto tylko wychyli się z cienia, będzie narażony na spalenie żarem słonecznym. A jak będzie wyglądała wtedy ziemia? Będzie na niej szalał jeden wielki pożar. Bo jeśli ludzie będą paleni słonecznym żarem, to co stanie się z domami, lasami, ze zbożem na polach, z bydłem? Wszystko zacznie płonąć, a ludzie nie będą w stanie tego ugasić; raz z powodu braku wody, a także dlatego, że nie będą mogli wychylić się z bunkrów, w których prawdopodobnie będą musieli się chować przed słonecznym żarem.

Być może właśnie dym pożarów spowoduje ciemność, która będzie oznaczała wylanie piątej czaszy Bożego gniewu. Podobnie jak podczas wojny o Kuwejt, wódz Iraku Sadam Husajn nakazał podpalić szyby naftowe i dym pożaru przysłonił słońce, tak może również i wtedy dym pożarów przysłoni słońce, tylko że będzie to na znacznie większą skalę i spowoduje, że nad ziemią zapanuje kompletny mrok. Potem nastąpią trzęsienia ziemi. Tak więc życie ludzi, którzy przyjmą liczbę 666 wcale nie będzie takie łatwe chociaż zapewni im to przywileje ze strony antychrysta. Bóg jednak okaże się mocniejszy od antychrysta i ludzi tych spotkają straszliwe kary.

Z kolei na tych, którzy nie przyjmą liczby 666, antychryst wylewać będzie swój gniew. Będzie ich dręczył, maltretował i każdy, kto nie przyjmie znamienia bestii, będzie musiał zapłacić za to męczeńską śmiercią. Nie będzie innej możliwości za sprzeciwianie się antychrystowi. Dlatego Biblia mówi, że przed ołtarzem są dusze ściętych, dusze męczenników, które wołają do Boga: "Boże, jak długo będziesz zwlekał z pomstą za naszą krzywdę" (Ap 6, 10).

Chociaż okres wielkiego ucisku ma trwać zaledwie siedem lat, to będzie on strasznym okresem w dziejach ludzkości, a ziemia dozna niezwykłego spustoszenia. Ludzie jednak, zamiast się opamiętać, będą bluźnili Bogu i wołać o śmierć, ale ta od nich ucieknie. Po raz pierwszy właśnie wtedy będzie tak, że będą szukać śmierci, ale nie będą mogli umrzeć. Teraz jest odwrotnie; nikt o zdrowych zmysłach nie chce umierać.

Co możemy zrobić, aby uniknąć tak strasznego losu? Dzisiaj jeszcze jest możliwe uniknięcie tego wszystkiego. Trzeba tylko ,oddać swe życie Jezusowi, a potem żyć tak, aby podobać się Bogu i zostać w swoim czasie zabranym na spotkanie z Chrystusem.

Zachęcam Cię, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, zwróć się w modlitwie do Niego. Możesz użyć np. następujących słów:

Panie Jezu, pomóż mi przez Twego Ducha stanąć twarzą w twarz z krzyżem. Przykryj mnie Twoją krwią i zasłoń nią całą moją przeszłość. Dziękuję Ci za Twą krew. Twój krzyż niech będzie moim krzyżem. Przyjmuję jego zwycięstwo. Objaw mi go! Otwórz niebiosa i zstąp na mnie teraz. Rozedrzyj moje serce i daj wejrzeć w to, co działo się w Getsemane, co zdarzyło się na Golgocie - aby serce me zostało złamane. Otwórz moje serce, żeby przyjęło serce Twoje, które krwawiło za mnie, Boży Synu , i spraw, abym nie wstydził się tego, co ludzie będą mówić o mnie. Weź mnie - mojego ducha, duszę i ciało. Chcę być Twój, bo Ty mnie nabyłeś. Boże Ojcze Sprawiedliwy - objaw mi krzyż ze względu na Jezusa. Objaw ten krzyż, który zdobył świat - krzyż w jego chwale. Ty jesteś Bogiem Wszechmogącym. Oddaję całą chwałę Twojemu Imieniu. Nikt nie ma prawa do tej chwały, tylko Ty, PANIE. Uwielbij Twego Syna i prowadź mnie przez Twojego Ducha. Nie pozwól, bym od Ciebie odszedł! Amen.

OSTATNIE POKOLENIE

W Ewangelii Mateusza 24, 32-34 Pan Jezus mówił o drzewie figowym. Gdy zaczyna się ono zielenić, można rozpoznać, że nadchodzi lato. Tę samą parabolę można znaleźć w Łukasza 21, 29-36, z tym, że jest tu dodana pewna myśl. Podczas gdy w Mateusza jest mowa wyłącznie o drzewie figowym, w Łukasza dodane jest stwierdzenie "i na inne drzewa".

Drzewo figowe symbolizuje Izrael (Iz 27, 6). Pan Jezus powiedział, że widząc drzewo figowe oraz inne drzewa puszczające pąki i zaczynające się zielenić, można zorientować się, że lato jest blisko. Dalej mówi: "Tak i wy, gdy wierzycie, że to się dzieje, wiedzcie, iż blisko jest Królestwo Boże. Zaprawdę powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się wszystko to stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą. Baczcie na siebie, aby serca wasze nie były ociężałe wskutek obżarstwa i opilstwa oraz troski o byt i aby ów dzień nie zaskoczył was niby sidło; przyjdzie on bowiem znienacka na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli ujść przed tym wszystkim i stanąć przed Synem Człowieczym" (zapis wg Łukasza; rozdział 21 wiersze 31-36).

Skoro drzewo figowe jest symbolem narodu i państwa żydowskiego, przyjrzyjmy się, co dzieje się z tym drzewem. Starsze pokolenie wie, że do dnia 15.05.1948r. na mapach świata nie było państwa Izrael. Do tego czasu państwo to nie istniało, nie "zieleniło się", nie wydawało owoców. Tak więc drzewo figowe do 1948r. było obumarłe, uschłe. Naród izraelski był rozproszony pomiędzy inne narody świata. Dopiero w 1948 uchwałą ONZ skrawek ziemi nad Morzem Śródziemnym został przyznany temu narodowi. Wówczas Żydzi z całego świata zaczęli pielgrzymować do swej ojczyzny - ojczyzny Abrahama, Izaaka, Jakuba. W ten sposób państwo Izrael ożyło, zaczęło wypuszczać pąki.

Od 1948, po wielu stuleciach "zimy" państwo Izrael zaczęło "wypuszczać pąki". A co powiedział Chrystus w Łukasza 21, 32 ?. "Zaprawdę powiadam wam, nie przeminie to pokolenie a wszystko to się stanie". Co to znaczy? Uważa się, że Pan Jezus dał nam tu do zrozumienia, że pokolenie, które pojawiło się na ziemi, gdy państwo Izrael zaczęło się "zielenić" nie przeminie, ale będzie świadkiem tego, co zacznie się dziać po zakończeniu ery Kościoła, a przede wszystkim będzie świadkiem przyjścia Pana i zabrania Kościoła. To oznaczałoby, że pokolenie urodzone w roku 1948 i w latach następnych nie umrze śmiercią naturalną - przynajmniej nie w całości - bo w tym czasie nastąpi PARUZJA czyli przyjście Pana Jezusa i Kościół - dzieci Boże zostaną z ziemi zabrane, albo jak kto woli - znikną. Statystyki podają, że życie jednego pokolenia trwa około 50-60 lat. Z zestawienia dwóch faktów: przeciętnego czasu trwania jednego pokolenia oraz tego że dotyczy to pokolenia urodzonego w 1948, można wnioskować, że wydarzenia ostateczne nastąpią, być może, już w bardzo krótkim czasie.

Zauważmy jednak, że Pan Jezus powiedział, iż mamy obserwować nie tylko drzewo figowe - Izrael, ale także inne drzewa. A przecież jesteśmy świadkami, jak również inne drzewa (narody) zaczynają "puszczać pąki" po wielu latach nieistnienia, niebytu. Jakie to drzewa; jakie narody? Reasumując, czy do niedawna jeszcze istniały takie samodzielne państwa jak Litwa, Łotwa, Estonia, Mołdawia, Ukraina, Słowacja, Macedonia? Wszystkie te - obecnie samodzielne państwa - funkcjonowały do tej pory jako republiki wchodzące w skład innych państw; były poddane obcym rządom. Dzisiaj funkcjonują samodzielnie. Jeszcze do niedawna w ONZ zarejestrowanych było 150 państw, a dziś jest około 200. Co jakiś czas rejestrowane jest jakieś nowe państwo. Co to oznacza? Dzieje się to, co zapowiedział Jezus - również inne drzewa zaczynają się zielenić. A skoro tak się dzieje potwierdzają się słowa Pana: Nie przeminie to pokolenie, zanim się to wszystko nie stanie. Czy nie jesteśmy tym zafascynowani, że to właśnie nasze pokolenie żyje w tak niezwykłym okresie? Ci, którzy oddali Jezusowi swoje życie i oczekują Jego przyjścia, mogą z radości zawołać:ALLELUJA !

Kolejnym znakiem zwiastującym bliskie przyjście Pana Jezusa objawiającym się na naszych oczach jest powrót Izraelitów do swej ojczyzny z ziem północnych. O tym, że coś takiego nastąpi, mówił prorok Jeremiasz (Jer 31, 8 oraz 30, 24).

Gdy powstało państwo Izrael, zaczęli do niego tłumnie napływać Żydzi ze wszystkich stron świata, z wyjątkiem północy. A północ, biorąc za punkt odniesienia położenie Izraela, to tereny byłego Związku Radzieckiego. Do tej pory, właśnie stamtąd, z uwagi na uszczelnione granice i negatywne nastawienie władz, Izraelici nie mogli powracać do swej ojczyzny. Dopiero teraz, od około 10-ciu lat rozpoczął się exodus Żydów z ziem byłego ZSRR. Tak więc Izraelici z ziem północnych wracają do ojczyzny. Ten powrót ma charakter masowy; na przykład do 1992 ponad 300 tys. Izraelitów przesiedliło się z tych ziem do swej pradawnej ojczyzny. W 2000r. liczba ta przekroczyła już milion. Czyż nie jest to kolejny znak, że przyjście Pana jest tuż, tuż ...

Polecam ten filmik: Alex Jones - EndGame (Polskie Napisy).avi



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Kol. 2 w.8 NIE DAJ SIĘ UPROWADZIĆ, Wiersze Teokratyczne, Wiersze teokratyczne w . i w .odt
Nie daj sie wydymac
Nie daj się zaskoczyć - KONSPEKT, PEDAGOGIKA
Niebieska Linia NĘKACZ - NIE DAJ SIĘ POCHŁONĄĆ, ROZNE (Zobacz), PRZEMOC W RODZINIE
Doda - Nie daj się
Nie daj się zjeść grzybom Candida, Zdrowie
Nie daj się, teksty piosenek
Kol. 2 w.8 NIE DAJ SIĘ UPROWADZIĆ, Wiersze Teokratyczne, Wiersze teokratyczne w . i w .odt
Brudne gierki Twojego umyslu Poznaj magie klamstwa i nie daj sie nabic w butelke brugie
Brudne gierki Twojego umyslu Poznaj magie klamstwa i nie daj sie nabic w butelke brugie
Nie daj sie zlemu szefowi i kiepskim kolegom zlysze
nie daj sie
Nie daj się zgwałcić
Doda Nie daj się 2
Doda Nie daj się!
Nie daj się oszukać na Allegro Nigeryjski przekręt wrócił
Nie daj sie zlemu szefowi i kiepskim kolegom zlysze
Nie daj sie zlemu szefowi i kiepskim kolegom zlysze

więcej podobnych podstron