Praca w klasie integracyjnej opiera się na założeniu


Praca w klasie integracyjnej opiera się na założeniu, że nie ma dzieci lepszych i gorszych, a wspólna nauka dzieci zdrowych i niepełnosprawnych w ramach tej samej grupy klasowej jest podstawą budowania nowoczesnego społeczeństwa.

Barbara Matela
Wzajemne da
wania i branie

Włączanie dzieci i młodzieży niepełnosprawnej w proces kształcenia oraz wychowania razem z dziećmi zdrowymi może uczyć dzieci tolerancji dla inności drugiego człowieka oraz zasad  solidarności i demokracji w odniesieniu do niepełnosprawnych koleżanek i kolegów. Uczniom niepełnosprawnym natomiast kształcenie w integracji powinno umożliwić zdobycie wiedzy i umiejętności na miarę ich możliwości w warunkach szkoły ogólnodostępnej. Tak rozumiana szkoła integracyjna jest szkołą przyszłości, która ma nie tylko kształcić, ale również - a może przede wszystkim - utrwalać w młodym pokoleniu postawy empatii, tolerancji, dojrzałości społecznej i odpowiedzialności w życiu dorosłym.

W klasie integracyjnej pracuje u nas dwóch nauczycieli: w klasach I-III nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej i pedagog specjalny, w klasach IV-VI nauczyciel przedmiotu i pedagog specjalny. Na obydwu poziomach kształcenia lekcje przeprowadza nauczyciel przedmiotu. Pedagog specjalny przede wszystkim wspomaga pracę dzieci niepełnosprawnych, przy czym ważne jest to, aby w miarę możliwości czuwał nad całością, odpowiadał na pytania, pomagał dzieciom w klasie. Pomoc nauczyciela wspierającego powinna polegać na nakierowaniu dzieci niepełnosprawne na pracę, zachęcaniu ich do samodzielności, podejmowaniu decyzji co do wyboru zadania, pobudzeniu dzieci do współpracy, stawianiu zadań na miarę możliwości, by dać im okazję przeżycia sukcesu. Pomoc ta nie może polegać na wyręczaniu dzieci. Zadaniem nauczyciela wspierającego jest też zapewnienie komfortu pracy nauczycielowi prowadzącemu i uczniom.

Klasy integracyjne mają salę z dodatkowym pomieszczeniem. Nauczycielka korzysta z tego pomieszczenia zależnie od potrzeby, czyli w sytuacjach, gdy podczas realizowania danego tematu jest duża rozbieżność między wymaganiami a możliwościami ucznia lub w przypadku pracy z dzieckiem z niedosłuchem czy ADHD. Pojawia się wtedy potrzeba dodatkowego omówienia tematu czy zagadnienia z uczniem lub tylko wyciszenia i uspokojenia. Poza odpowiednim doborem metod i form pracy bardzo ważne jest stworzenie przez pedagogów (obaj są na równi odpowiedzialni za klasę) miłej nie stresującej atmosfery, w której każde dziecko czuje się akceptowane i szanowane. Jest to szczególnie ważne w klasach młodszych.

Codzienne rytuały w klasach I-III, które temu służą, to np. powitanie w kręgu, wspólne spożywanie śniadań w klasie, pożegnanie w kręgu. Ciekawą i lubianą formą wykorzystywaną w klasach integracyjnych jest cotygodniowy zwyczaj nazywany spotkaniem na dywanie. W każdy poniedziałek dzień szkolny rozpoczyna się od opowieści, co dzieci robiły w weekend. Siedząc w kręgu razem z nauczycielkami (daje to możliwość kontaktu wzrokowego i bliskości), dzieci opowiadają o tym, co robiły od piątku do niedzieli, jak spędzały czas w domu. Pomaga to nauczycielkom zorientować się, w jakim nastroju są uczniowie, co ich cieszy, a co smuci. Przy takich okazjach nauczyciele podejmują tematy związane z tolerancją, odmiennością każdego człowieka, potrzebą właściwej pomocy. W klasach IV-VI istnieją zwyczaje wspólnego spożywania posiłków, wspólnego urządzania klasy, w której każdy ma swoją szufladę, szafkę, segregator - gdzie uczniowie są u siebie.

Stosowane przez nauczyciela wspierającego innowacyjne formy nauczania, takie jak indywidualizacja procesu nauczania, ograniczenie nauczania frontalnego na rzecz większego usamodzielnienia uczniów, godziny otwarte, bloki tematyczne - wymagają od niego opracowania indywidualnych kart pracy. Podobnie w klasach IV-VI niezbędne jest opracowanie karty pracy z danego tematu, zmodyfikowanie treści zawartych w podręczniku czy opracowanie sprawdzianów z danego przedmiotu zgodnie z indywidualnymi możliwościami uczniów.

Uczniowie niepełnosprawni pracują w miarę swoich możliwości, dlatego też do zadań nauczyciela wspierającego należy opracowanie indywidualnych programów nauczania zgodnie ze specjalnymi potrzebami uczniów. Przy czym należy pamiętać, że specjalna potrzeba edukacyjna to wypadkowa możliwości i braków dziecka oraz możliwości i braków otoczenia.

Programy nauczania obejmują pierwszy etap nauki - klasy I-III i drugi etap - klasy IV-VI. Zgodnie ze wspomnianymi potrzebami uczniów nauczyciel opracowuje modyfikację programu nauczania zintegrowanego na podstawie programu przyjętego przez szkołę, modyfikację szkolnego programu nauczania przedmiotowego lub program indywidualny nauczania zintegrowanego, którego podstawą jest program szkoły podstawowej specjalnej dla uczniów z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim.

Każdy z programów zawiera szczegółowe cele edukacyjne, treści kształcenia, materiał nauczania związany z celami edukacyjnymi, procedury osiągania celów, opis założonych osiągnięć i propozycje metod ich oceny. Z programami zapoznaje się nauczyciel prowadzący, aby wspólnie różnicować wymagania, dobierać metody pracy, pobudzać do działania, tak by każde dziecko osiągało sukces, miało satysfakcję z wykonywanych poleceń i zadań. Przez odpowiedni dobór form pracy, środków dydaktycznych nauczyciele umożliwiają uczniom maksymalne wykorzystanie swoich możliwości zdolności oraz rozwinięcie zainteresowania.

Na lekcji pracują ze wszystkimi dziećmi jednocześnie pedagog ogólny i wspierający, co pozwala obu nauczycielkom dokładnie poznać wszystkie dzieci i na bieżąco wymieniać spostrzeżenia i podejmować decyzje dotyczące dalszego kierunku oddziaływań dydaktycznych.

W klasie integracyjnej niezbędna jest stała obecność dwóch pedagogów - ogólnego i specjalnego. Są oni równorzędnymi nauczycielami, w równym stopniu odpowiedzialnymi za klasę. Nauczyciel wspierający przekazuje informacje dotyczące danego dziecka nauczycielom przedmiotu. Z racji tego, iż jest on pedagogiem specjalnym, zna mocne i słabe strony każdego z dzieci niepełnosprawnych, ma wpływ na postawy, relacje i sposób komunikowania się na lekcji z nauczycielem przedmiotu. Niejednokrotnie to on przełamuje bariery związane z akceptacją niepełnosprawności niektórych uczniów.

Współpraca pedagogów, jak już wcześniej wspomniałam, dotyczy wszystkich dziedzin pracy w szkole. Aby była owocna, niezbędna jest wzajemna akceptacja siebie, przyjęcie takich samych sposobów postępowania. Wzajemna relacja ma ogromny wpływ na uczniów i rodziców.

Podobnie jak z nauczycielem przedmiotu współpraca musi być ścisła i systematyczna także ze wszystkimi osobami, które mają wpływ na proces dydaktyczny, czyli z psychologiem lub logopedą. Szczególnie ważne jest to podczas pierwszego kontaktu z dzieckiem, kiedy nauczyciel wspierający musi zadbać o to, aby uczeń w kontaktach z tymi osobami czuł się bezpiecznie i swobodnie.

Ważnym elementem, mającym duży wpływ na codzienne życie w klasie integracyjnej, ma dobra współpraca nauczyciela wspierającego z rodzicami. Stworzone przez nauczyciela pozytywne relacje owocują tym, że rodzice chętnie wspierają nauczyciela w organizowaniu imprez klasowych, wycieczek do kina lub teatru oraz wyjazdów do zielonych szkół, gdzie dzieci niepełnosprawne mają okazję nauczyć się samodzielności i współpracy z drugim rówieśnikiem. Niejednokrotnie sami rodzice występują do nas z różnymi inicjatywami i są bardzo zaangażowani w życie klasy.

Obserwuje się coraz większe przekonanie różnych środowisk, że jak najwcześniejsza integracja dzieci zdrowych i niepełnosprawnych może przygotować jednych i drugich do życia w społeczeństwie. Klasa integracyjna jest takim naturalnym środowiskiem, w którym dzieci rozwijają pozytywne zachowania społeczne i zdobywają konkretne doświadczenia. Przez to wzajemne dawanie i branie tworzą się naturalne warunki do wychowania. Upowszechnienie integracji ma na celu włączenie większej liczby niepełnosprawnych do życia społecznego. Jednocześnie należy pamiętać o tym, jakie warunki powinna spełniać placówka masowa, aby móc świadomie i odpowiedzialnie zająć się niepełnosprawnym dzieckiem.

Barbara Matela
Szkoła Podstawowa nr 9 w Koninie

0x01 graphic
0x01 graphic

Anna Florek
Integracja dzieci sprawnych i niepełnosprawnych

Idea integracji pojawiła się w polskiej oświacie na początku lat dziewięćdziesiątych. O integracji mówi się, myśląc o:

Obie tendencje pojawiły się w tym samym czasie i są reakcją pedagogów i rodziców na dezintegrację w oświacie, obserwowaną na wszystkich możliwych poziomach. Przyczyn tego stanu jest zapewne wiele, lecz najistotniejszą wydaje się koncentracja na tym, czego się naucza, a pomijanie tego, kogo i jak się naucza. Z pola uwagi nauczycieli znikał coraz bardziej podmiot zabiegów pedagogicznych oraz metody przekazywania uczniom wiedzy i umiejętności. Następstwem tego było oddzielenie wychowania od nauczania. Dla wielu nauczycieli zarówno przedszkolnych, jak i szkolnych problemy wychowawcze są w szkole znacznie trudniejsze do rozwiązania niż dydaktyczne.

Moje wieloletnie doświadczenia z prowadzenia przedszkola i szkoły integracyjnej pozwalają sądzić, że w rozwiązaniu wielu z tych trudności może pomóc integracja dzieci sprawnych i niepełnosprawnych.

Cechą charakterystyczną integracji w oświacie jest świadome łączenie w jednej grupie przedszkolnej lub w klasie dzieci sprawnych i niepełnosprawnych. Ta na pozór mało znacząca zmiana ma dla edukacji liczne korzystne konsekwencje.

Po pierwsze, zmusza do ponownego spojrzenia na to, czego uczy się dzieci. To zaś oznacza reformę oświaty. Czy ważne jest, by dziecko zdobyło bardzo dużo wiadomości, informacji, a może jest istotniejsze, by zdobyło umiejętność szukania informacji i wykorzystywania jej w życiu? Czy ważne są treści zawarte w programie nauczania, czy też uczeń, który dzięki nauczycielowi ma jak najlepiej rozwinąć swoje możliwości. Nauczyciel pracujący w klasie integracyjnej wybiera dziecko, a nie program, i robi wszystko, by uczeń rozwijał się wszechstronnie. To oznacza, że nauczyciel wybiera taki program, który daje możliwości rozwoju i sukcesu każdemu dziecku w klasie. Dotychczasowy system oceniania wszystkich dzieci w odniesieniu właśnie do tego jednego programu wymaga również poważnych modyfikacji.

W grupie integracyjnej pod znakiem zapytania stają też dotychczasowe metody nauczania, zgodnie z którymi dziecko było biernym odbiorcą treści autorytatywnie przekazywanych przez nauczyciela. Słuchanie nauczyciela i czytanie podręcznika były źródłami wiedzy i metodami jej poznawania. Pedagog stający przed grupą integracyjną, zróżnicowaną pod względem możliwości i potrzeb poznawczych, widzi bezskuteczność i niecelowość dotychczasowych działań. Mając pod opieką dzieci bardzo zdolne i z opóźnionym rozwojem umysłowym, sprawne ruchowo i z ograniczeniami w tej sferze, jest zmuszony przekazywać wiedzę na różnych poziomach i wykorzystywać różne metody, jeśli chce, by jego uczniowie z pożytkiem wykorzystywali czas przeznaczony na naukę.

Integracja sprzyja bardziej wszechstronnemu rozwojowi dzieci. Nie tylko niepełnosprawnych. Dostarcza wszystkim więcej różnorodnych doświadczeń społecznych, dzięki czemu stymuluje ich rozwój społeczno-emocjonalny. Stwarza lepsze warunki nauczania, ponieważ nauka odbywa się w mniejszych grupach i z wykorzystaniem różnorodnych form i metod. Daje szanse wyrównania opóźnień i braków poprzez wzbogacenie procesu nauczania terapią prowadzoną przez specjalistów zatrudnionych w placówce integracyjnej. Sprzyja rozwijaniu uzdolnień i talentów u dzieci, ponieważ nauczyciele zwracają większą uwagę na indywidualny rozwój każdego dziecka..

Dzięki integracji następuje naturalna selekcja nauczycieli w przedszkolach i szkołach. Ci, którzy wybierają pracę w integracji, są na ogół bardziej zaangażowani i twórczy. Często poszukujący właśnie tej pracy pedagodzy uzasadniają swoją decyzję tym, że chcą robić coś ciekawego pozostając w swoim zawodzie. Nauczyciele leniwi i przeciętni lub słabsi nie podejmują się tej pracy, a jeśli przypadkiem do niej trafią, szybko z niej rezygnują.

Pojawia się więc pytanie, czy o integracji wcielanej w życie w polskich przedszkolach i szkołach można mówić zawsze pozytywnie. Niestety, są przykłady świadczące o tym, że łączenie dzieci o różnych potrzebach edukacyjnych nie przynosi korzyści ani uczniom sprawnym, ani niepełnosprawnym. Spotyka się rodziców dzieci sprawnych, którzy przenoszą uczniów do tzw. zwykłej klasy, obawiając się zaniżania wymagań w klasie integracyjnej. Zdarza się, że rodzice uczniów niepełnosprawnych niepokoją się o swoje dzieci, którym nauczyciel stawia za wysokie wymagania, albo nie ma żadnego programu pracy z tym konkretnym niepełnosprawnym uczniem, w następstwie czego dziecko jest może tolerowane w klasie, ale jest izolowane i mało akceptowane przez rówieśników. Praktyka pokazuje, że wielu błędów można by uniknąć, gdyby organizatorzy integracji przestrzegali kilku zasad.

Dobór dzieci do grupy integracyjnej

Liczebność grupy zależy od modelu, jaki przyjmiemy. W naszym kraju powszechne jest zmniejszanie liczebności dzieci sprawnych i włączanie 3-5 dzieci niepełnosprawnych. W prowadzonym przeze mnie przedszkolu zachowujemy proporcję przedszkolaków sprawnych do niepełnosprawnych w stosunku 4:1. Wydaje mi się, że powinna być bardzo ostro przestrzegana zasada proporcjonalności. Doświadczenie pokazuje, że zwiększanie liczby dzieci niepełnosprawnych nie powinno być praktykowane. Placówek integracyjnych jest ciągle zbyt mało i często dyrektorzy i nauczyciele są poddawani różnym naciskom rodziców i instytucji, by przyjąć jeszcze jedno dziecko. Ważne jest, byśmy te decyzje podejmowali z dużą rozwagą. Powinniśmy przyjmować tylko tyle dzieci i z takimi zaburzeniami, którym jesteśmy w stanie pomóc. Dla dzieci niepełnosprawnych ta instytucja nie może być tylko przechowalnią, lecz miejscem, gdzie zdobywają umiejętności, wiedzę i otrzymują niezbędną terapię.

Wydaje się, że najkorzystniej funkcjonuje grupa integracyjna, gdy włączamy do niej dzieci z różnego rodzaju zaburzeniami i o różnym stopniu. Nauczyciel unika wtedy niebezpieczeństwa dzielenia dzieci na dwie grupy: sprawnych i niesprawnych, dzieci zaś uczą się, że niepełnosprawność jest jedną z cech i wiążą się z nią konkretne ograniczenia, ale pod względem innych cech nie różnimy się. Zawsze też należy przemyśleć decyzję przyjęcia dziecka z głębokim i sprzężonym kalectwem czy będziemy mogli mu pomóc i czy jego problemy nie będą zbyt dużym obciążeniem dla grupy.

Przy tworzeniu grupy powinniśmy zwrócić uwagę na wszystkich kandydatów. Rodzice tzw. zdrowych dzieci często wybierają placówkę integracyjną, dlatego że rozwój ich pociechy budzi niepokój. Dziecko jest nadpobudliwe, zahamowane, agresywne, nadmiernie wrażliwe, ma np. opóźnioną sprawność graficzną albo zaburzenia mowy. Ci rodzice, wybierając integrację kierują się tym, że ich dziecko potrzebuje specjalnej opieki lub pomocy. Rzeczywiście dla tych dzieci integracja jest bardzo dobrym rozwiązaniem, ale może się zdarzyć, że tak naprawdę mamy nie czworo, lecz np. dziesięcioro niepełnosprawnych podopiecznych. Czy pracując z taką grupą, będziemy umieli stworzyć dobre warunki do nauki i wychowania? Zanim podejmiemy decyzję o przyjęciu, postawmy sobie w odniesieniu do każdego kandydata pytanie, czy to jest dobre dla tego dziecka i pozostałych uczestników grupy.

Dobór nauczycieli i specjalistów

Wprawdzie w ustawie o systemie oświaty jest napisane, że w grupie integracyjnej może być zatrudniony równolegle drugi nauczyciel, ale każdy, kto ma w praktyce do czynienia z integracją, wie, że "może" należy zastąpić słowem "musi". Prowadzenie przez jednego nauczyciela dwudziestoosobowej grupy, w której jest czworo dzieci niepełnosprawnych, mija się z celem. Powinno więc być dwóch nauczycieli, w tym jeden pedagog specjalny. Poza kompetencjami zawodowymi, obydwaj powinni się nawzajem akceptować i umieć współpracować. Wymienione cechy osobowe są ważne podczas planowania pracy oraz dla realizowania zadań dydaktycznych i skutecznego oddziaływania wychowawczego na dzieci.

W każdej placówce integracyjnej powinni być specjaliści: psycholog, logopeda, rehabilitant. Ich obecność jest korzystna dla dzieci, ponieważ mogą mieć terapię w czasie pobytu w przedszkolu, szkole; dla nauczycieli - bo na bieżąco mogą korzystać z wiedzy i wsparcia kolegów, no i dla rodziców, gdyż zwalnia ich z uciążliwych dojazdów do różnych poradni. Szczególne zadanie mają specjaliści w przedszkolach, gdzie mogą prowadzić skuteczne działania korekcyjne i profilaktyczne. Bardzo wysoki odsetek dzieci ma małe wady i zaburzenia rozwojowe. Dla przykładu: na dwanaścioro sprawnych dzieci uczęszczających do grupy zerowej naszego przedszkola tylko jedno nie miało wad postawy. Duże zapotrzebowanie jest również na pomoc logopedy i psychologa. Dzieci z mało zauważalnymi dla rodziców, a często i dla nauczycieli zaburzeniami powiększają później grono uczniów z problemami szkolnymi.

Metody nauczania

Do niedawna w przedszkolach podobnie jak w szkołach w ocenie pracy nauczyciela zawsze najważniejszy był stopień realizacji programu nauczania. Podczas wizytacji koncentrowano się głównie na tym, czy przeprowadził zajęcia i jak. Ideałem było zdyscyplinowane uczestnictwo wszystkich obecnych dzieci polegające na równoczesnym wykonywaniu różnych poleconych przez prowadzącego czynności. Na szczęście dla dzieci wielu pedagogów przedszkolnych odeszło od tego modelu pracy. Odejście od bezsensownej dyscypliny okazało się możliwe bez szkody dla nauczycieli i z korzyścią dla dzieci, gdyż wreszcie zaczęto uwzględniać ich indywidualne możliwości i potrzeby. Instytucja przedszkola nie zachwiała się w swoich posadach, dzieci zaś chętniej zaczęły ją odwiedzać. Najważniejsze jest to, że uczęszczające do tak pracujących przedszkoli dzieci mają zasób wiedzy i umiejętności nie mniejszy niż ich rówieśnicy.

Pierwszą zmianą jest ograniczenie do minimum nauczania frontalnego. Praca w małych grupach, tworzących się spontanicznie lub przez nauczyciela; różnicowanie zadań w zależności od potrzeb i możliwości dzieci; zamiana oceny na informację o czynionych przez dziecko postępach i stawianie mu nowych zadań; uszanowanie indywidualnej, samodzielnej pracy dziecka. Maria Montessori określa zadania nauczyciela następująco:

Jeśli zmienimy metody nauczania, to okaże się, że w nauczanej grupie jest miejsce dla dzieci o różnych potrzebach edukacyjnych. Integracja stanie się czymś naturalnym.

Kończąc uwagi na temat integracji, chcę jeszcze wskazać na wychowawcze aspekty modelu integracyjnego. Integracja zakłada współpracę nauczycieli ( w grupie jest równocześnie dwóch) i dzieci. Tym samym ogranicza miejsce dla rywalizacji. Współpraca i współdziałanie są takimi formami grupowej aktywności, które uczą zauważania potrzeb innych osób, możliwości i ograniczeń, porozumiewania się, rozwiązywania konfliktów. Wybierając współdziałanie w miejsce rywalizacji, nie tylko chronimy dzieci przed możliwymi zaburzeniami zachowania, lecz również rozwijamy u nich umiejętności społeczne.

Anna Florek
Społeczne Przedszkole Integracyjne STO
Warszawa

0x01 graphic
0x01 graphic



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jan Wolenski Czy fizyka opiera się na założeniach filozoficznych
Główne założenia funkcjonalizmu opierają się na
architektura, ¶ci±ga, Architektura komputera opiera się na 3 kluczowych założeniach:
Kryteria laboratoryjne rozpoznawania cukrzycy są niezależne od wieku i opierają się na zaleceniach W
chemia, CHROMATOGRAFIA, CHROMATOGRAFIA- opiera się na zjawisku selektywnej adsorpcji rozdzielanych s
Fw bulki, LB 12, Diagnoza żylaków powrózka nasiennego opiera się na:
statystyka, Wnioskowanie statystyczne, Wnioskowanie statystyczne opiera się na zbieraniu i przetwarz
Dieta wspomagająca chudnięcie brzucha opiera się na produktach węglowodanowych
Kanon etyki zawodu dziennikarza opiera się na niezależności
Metoda dwupunktowa opiera się na odkryciach dwóch znakomitych lekarzy dra Richarda?rtletta
Sprawozdanie z realizacji cyklicznego programu opierającego się na aktywności fizycznej
zycie opiera się na podejmowaniu?cyzji
Masaż segmentarny , Masaż segmentarny - jest to typowy masaż odruchowy, który opiera się na powiązan
Kapitalizm to system gospodarczy opierający się na zasadach, Kapitalizm to system gospodarczy opiera
Prawo administracyjne-sciaga, Administracja opiera się na kryterium podmiotowym, jest to pewien rodz
Nowa ekonomia klasyczna opiera się na trzech głównych hipotezach
Funkcjonowanie placówki opiera się na zasadach
Podstawy prawne funkcjonowania rynku nieruchomości w Wielkiej Brytanii opierają się na prawie własno
Opierając się na literaturze odrodzenia scharakteryzuj poszc

więcej podobnych podstron