Świadomość swoich zalet

Fragment dokumentu:

Fruktoza30 Czerwiec 2010, 17:36 Każdy z nas posiada jakieś zalety. Coś, co nas wyróżnia spośród innych, czyni z nas wyjątkowych. Czy jesteście świadomi swoich zalet? Czy macie wysokie poczucie wartości i potraficie powiedzieć, że w czymś jesteście nie do pokonania, najlepsi? (; Sztywny_Miszta30 Czerwiec 2010, 19:51 huh, szczerze może i to źlę ale nie dostrzegam w sobie żadnych zalet Tośka!30 Czerwiec 2010, 20:04 Pewnie i jakies tam zalety mam ale tak jak Sztywny_Miszta nie dostrzegam ich i moze to nawet lepiej bo sie nie panosze jak inni i nie mowie jaka to ja jestem dobra w tym czyw tamtym, zdarza sie ze slysze komplementy na temat moich zalet i to mi w zupelnosci wystarcza Szeida30 Czerwiec 2010, 23:17 Osobiście mam poczucie swojej wartości. Nie daje sobie w kaszę dmuchać, wiem na co mnie stać i czy jestem w stanie sprostać danej rzeczy.
Nie mogę powiedzieć, że jestem w czymś nie do pokonania.
Wiem jednak, że mam talent do pisania i z tym wiążę swoją przyszłość. Może nie tak całkowicie, ale wiem, że w tym kierunku chciałabym się realizować i to też robię.
Za swoją zaletę uważam również fakt, że potrafię odnaleźć się praktycznie w każdej sytuacji. Jestem empatyczna i bardzo dobry ze mnie rozmówca/słuchacz. Zdaję sobie sprawę z wielu swoich zalet, ale czasami, chyba jak to kobieta, swoją przesadną skromnością prowokuję do tego, żeby ktoś mi to powiedział.
Bywa też tak, że ktoś mi coś mówi, o jakiejś mojej zalecie, cesze, a ja jestem autentycznie zdumiona. biedroneczka3 Lipiec 2010, 22:36
Czy macie wysokie poczucie wartości i potraficie powiedzieć, że w czymś jesteście nie do pokonania, najlepsi? (;


Czy ja wiem, czy moje poczucie wartości jest wysokie... Jest normalne i tyle.
Potrafię powiedzieć, w czym jestem dobra, wiem, co mogę i na co mnie stać, ale jednocześnie nie boję sie przyznać, że czegoś nie umiem (co oczywiście nie znaczy, że nie próbuję i czasem spotyka mnie miłe zaskoczenie, jeśli jednak dana rzecz mi wyjdzie ;>). Hollow4 Lipiec 2010, 12:20 Szczerze to uważam że zalet nie mam... Nie widzę ani jednej... Ani charakter ani wygląd mi się nie podobają biedroneczka4 Lipiec 2010, 23:51
huh, szczerze może i to źlę ale nie dostrzegam w sobie żadnych zalet


Fruktoza5 Lipiec 2010, 13:21 Każdy ma jakieś zalety tylko trzeba je w sobie zauważyć. Bez sensu jest mówienie, że składacie się z samych wad, a fee, przecież to w ogóle nie ułatwia życia

Sama jestem świadoma swoich zalet. Wiem w czym jestem dobra, a co mi nie wychodzi. Wiem, że mam poczucie humoru, jestem autoironiczna, potrafię się śmiać z siebie, co wielu ludziom przychodzi z trudem. Dobrze się uczę, jestem ambitna, bez problemu i jakiejś wyższości pomagam innym. Opinie innych ludzi też robią swoje i dają rezultaty (;
Jeśli chodzi o wygląd, często mówimy, że tu jest źle, tu mogło być lepiej, ale (kurczę tu chyba wyjdę na zadufaną w sobie) wiem, że nie jestem brzydka, że posiadam atuty także w urodzie, jak każdy z resztą
I poza tematem, żeby nie było, swoich wad również jestem jak najbardziej świadoma Hollow5 Lipiec 2010, 19:48

Szukajcie, a znajdziecie, naprawdę!


Taaa... już nie mam sił szukać. Przez 10 lat szukam i nadal nie znalazłam. VooDoo5 Lipiec 2010, 22:19 Ja jestem świadomy. Jeśli chodzi o wygląd to przede wszystkim zaletą jest mój wzrost (191 cm - tyle przynajmniej mam zapisane w dowodzie) i zgrabne nogi (to nie moja ocena, a koleżanek) . Jeśli chodzi o resztę to jestem dobry z przedmiotów humanistycznych, a także Geografii, wiele osób mi mówi także, że jestem inteligentny, ale akurat w tej sprawie nie jestem świadomy swojej zalety, bo uważam, że nie mnie to oceniać.
Wyszukiwarka

Podobne podstrony:


więcej podobnych podstron

kontakt | polityka prywatności