OCENA CZYNNIKA LUDZKIEGO W POLSKIM BUDOWNICTWIE NA TLE BUDOWNICTWA W POZOSTAŁYCH KRAJACH UE, Socjologia i Psychologia


Joanna Samul

OCENA CZYNNIKA LUDZKIEGO W POLSKIM BUDOWNICTWIE NA TLE BUDOWNICTWA W POZOSTAŁYCH KRAJACH UE

Streszczenie: W niniejszym opracowaniu ocenie zostaną podane ocenie różne aspekty związane z czynnikiem ludzkim w budownictwie w Polsce i innych krajach Unii Europejskiej, m.in.: wskaźniki zatrudnienia, wydajność pracy, wypadkowość, wynagrodzenie w budownictwie.

Słowa kluczowe: czynnik ludzki, zasoby ludzkie, wydajność, poziom zatrudnienia, rynek pracy

Wstęp

Wysoka produktywność czynnika ludzkiego jest niezmiernie istotna zarówno dla poszczególnych przedsiębiorstw, jak i całej gospodarki kraju. Stanowi bowiem jeden z warunków rozwoju i poprawy konkurencyjności przedsiębiorstw, tak istotnej w dobie globalizacji, a tym samym powoduje przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego.

W związku z powyższym wydaje się niezbędne przybliżenie i porównanie wybranych zagadnień dotyczących czynnika ludzkiego w Polsce i innych krajach Unii Europejskiej. Przy tym w opracowaniu zostaną poddane ocenie takie aspekty jak: poziom zatrudnienia i aktywność zawodowa, wydajność, wynagrodzenia i koszty pracy oraz wypadkowość. Wszystkie poruszane obszary będą dotyczyły branży budowlanej.

Sektor budowlany to największy sektor przemysłowy w Europie, mający pierwszoplanowe znaczenie pod względem produkcji dóbr inwestycyjnych. Budownictwo ma również istotny udział w PKB brutto poszczególnych krajów Unii Europejskiej (średnia wynosi ok. 10%). W sektorze budowlanym zatrudnionych jest 30% ogółu pracujących w przemyśle w Unii Europejskiej, a dodatkowo szacuje się, że każde jedno stanowisko pracy w budownictwie tworzy 2 inne stanowiska. Sektor ten bowiem silnie powiązany jest z innymi sektorami przemysłu, np. produkcją materiałów i maszyn dla budownictwa, produkcją wyrobów wyposażenia obiektów budowlanych, transportem i innymi usługami związanymi z działalnością budowlaną.

Mimo wysokiej dynamiki rozwoju gospodarczego w Polsce w ostatnich latach, różnica w poziomie rozwoju między Polską a krajami Unii Europejskiej jest ogromna.  Najlepszym tego miernikiem jest wskaźnik PKB per capita (na 1 mieszkańca) mierzony parytetem siły nabywczej. Wskaźnik ten świadczy m.in o dobrobycie społeczeństwa. W roku 1999 wyniósł on w Polsce 8,5 tysiąca dolarów, co stanowiło zaledwie 39% średniego poziomu PKB na 1 mieszkańca dla Wspólnoty Europejskiej, z uwzględnieniem siły nabywczej walut narodowych. W roku 2007 wyniósł on już ok. 50%, mimo to Polska znajduje się na trzeciej pozycji od końca w rankingu wszystkich 27 krajów UE (rys. 1). Niższy PKB na 1 mieszkańca ma tylko Rumunia i Bułgaria.

Rysunek 1. PKB na 1 mieszkańca i dynamika produkcji w budownictwie

w 2007 r.

0x01 graphic

Źródło: opracowanie własne na podst. danych GUS „Polska w Unii Europejskiej 2008”

Jak wynika z powyższego rysunku prawie wszystkie "nowe" kraje członkowskie UE, pomimo najniższych wskaźników PKB, odnotowały w 2007 r. wysoką dynamikę produkcji w budownictwie. Najwyższe wskaźniki odnotowały: Rumunia - 134,5; Litwa - 121,6; Bułgaria - 120; Słowenia - 118,4; Polska - 116; Łotwa - 113,7. Ponadto były one znacznie wyższe od średniej dla wszystkich krajów UE, która wynosiła 103,5. Sytuacja ta jest konsekwencją ożywienia gospodarczego, zapoczątkowanego przystąpieniem tych krajów do Unii Europejskiej i wzrastającym poziomem unijnych środków pomocowych oraz rozszerzeniem granic działalności, co wywołało popyt na rynku krajowym w zakresie inwestycji, a to znalazło swoje odzwierciedlenie w poprawie sytuacji w budownictwie.

W Polsce budownictwo w latach 1991 - 2007 cechowała raczej chaotyczna dynamika wzrostu (rys. 2). Lata 1991-1992 charakteryzują się spadkiem produkcji budowlanej, który pojawił się jako konsekwencja zmniejszenia nakładów inwestycyjnych i wdrażania procesu przemian strukturalnych w sferze inwestycyjno-budowlanej. Lata 1993-1999 są okresem wysokiego wzrostu w gospodarce i budownictwie, wywołanego zwiększonym popytem inwestycyjnym, wzrastającym zaangażowaniem kapitału zagranicznego, korzystnymi dla przedsiębiorców zmianami w systemie ulg i podatków. Lata 2000-2002 to okres załamania tendencji wzrostowych i wyraźnego spadku produkcji budowlanej. Od 2002 r. trwa odbudowa potencjału branży, z krótką przerwą w 2004 r. Na tle Polski budownictwo unijne jako całość prezentuje względnie umiarkowane i stabilne tempo wzrostu.

Rysunek 2. Dynamika produkcji budowlanej ogółem w UE i w Polsce

w latach 1991-2007

0x01 graphic

Źródło: opracowanie własne na podst. danych GUS

Poziom zatrudnienia w budownictwie

Polska transformacja systemowa, zapoczątkowana w latach 90-tych w kierunku gospodarki rynkowej przyniosła wiele różnorodnych przemian w sferze rynku pracy. Jednym z podstawowych wskaźników dojrzałości systemu rynkowego, a także poziomu rozwoju społeczno-gospodarczego, jest wskaźnik zatrudnienia.

Dane o zatrudnieniu pochodzące z badania aktywności ekonomicznej ludności w krajach Unii Europejskiej pokazują, jak bardzo zróżnicowane jest wykorzystanie zasobów pracy w poszczególnych krajach Unii, a także jak niekorzystnie wygląda Polska na tle innych krajów. W 2007 r. Polska znalazła się na przedostatniej pozycji pod względem udziału ludności pracującej w ogólnej liczbie ludności. Wskaźnik ten wyniósł 57,0% dla Polski przy średniej unijnej 65,4%. Również stosunek siły roboczej do ogólnej liczby ludności w wieku produkcyjnym, tj. współczynnik aktywności zawodowej, był również na niskim poziomie i wynosił 63,2% przy średniej 70,5% dla wszystkich krajów Unii. Jeszcze gorzej sytuuje się Polska w odniesieniu do wskaźników zatrudnienia osób w starszych grupach wieku produkcyjnego (55-64 lat) - wartości tych mierników są również najniższe wśród krajów UE. W dodatku Polska jest jedynym krajem, w którym stopy zatrudnienia w tej grupie wieku nie zwiększyły się w ciągu kilku ostatnich lat, lokując Polskę daleko od poziomu 50%, określonego w Strategii Lizbońskiej dla tej grupy osób.

Również poziom aktywności zawodowej w budownictwie w Polsce należy do jednego z najniższych w Unii Europejskiej (rys. 3). W porównaniu do Estonii i Irlandii jest ona prawie dwukrotnie niższy i najniższy wśród krajów, które przystąpiły do Unii w 2004 r.

Rysunek 3. Udział pracujących w budownictwie w ogólnej liczbie pracujących
w wybranych krajach europejskich w III kwartale 2008r.

0x01 graphic

Źródło: opracowanie własne na podst. danych GUS

Poziom zatrudnienia w budownictwa w Polsce stale zmniejsza się od roku 1999 (rys. 4). Jest to naturalną konsekwencją niekorzystnych zmian w wielkości produkcji, a także efektem restrukturyzacji techniczno-organizacyjnej budownictwa, które nastąpiły w latach dziewięćdziesiątych wraz z otwarciem gospodarki na Zachód i wdrażaniem promieniującego stamtąd postępu technicznego, umożliwiającego podnoszenie wydajności pracy i produktywności przedsiębiorstw. Ponadto niekorzystne dla pracodawców przepisy dotyczące rynku pracy, prowadzące do wzrostu kosztów pracy i małej jego elastyczności, skutecznie ograniczały zdolność przedsiębiorców do zwiększania zatrudnienia. Dopiero od roku 2005 poziom zatrudnienia zwiększył się ze względu dynamiczny rozkwit budownictwa.

Rysunek 4. Zatrudnienie w budownictwie w UE i Polsce (w tys.) w latach 1991-2006

0x01 graphic

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z Eurostat „Number of persons employed”

Wynagrodzenie i koszty pracy

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że wynagrodzenia w Polsce wykazują od kilku lat tendencje zwyżkową. W Polsce coraz bardziej zmniejsza się dystans płacowy w porównaniu z innymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej, szczególnie w branży budowlanej, w której płace rosną najszybciej w całej gospodarce (rys. 5). Dynamiczny wzrost wynagrodzeń trwa od 2005 r. kiedy to budownictwo zaczęło odczuwać brak wyspecjalizowanych pracowników, a poprawiająca się kondycja finansowa przedsiębiorstw budowlanych i presja na pozyskanie pracownika stwarzały korzystne warunki do wzrostu płac.

W 2008 przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w budownictwie wyniosło 3155 zł, czyli ok. 900 Euro, co stanowi trzykrotność minimalnej płacy w Polsce, która wynosiła w tym roku 333,8 Euro. Jest to jednak ciągle kilkakrotnie mniej niż może zarobić pracownik budowlany w niektórych krajach UE, np. w Luxemburgu płaca minimalna wynosi 1609,5 Euro, w Irlandii - 1462, Belgii - 1335, w Hiszpanii - 700. Jak wynika z powyższych danych dystans Polski do krajów Unii pod względem wysokości wynagrodzenia jest ciągle ogromny.

Rysunek 5. Wzrost płac w sektorze przedsiębiorstw i w budownictwie (w %) w Polsce

w latach 2004-2008.

0x01 graphic

Źródło: dane ze strony www.egospodarka.pl z dn. 10.02.2009

Wynagrodzenie za płacę, oprócz pozapłacowych kosztów pracy (tj. wydatków na kształcenie i przekwalifikowanie kadr, bezpieczeństwo, higienę pracy, itd.) składają się w dużej mierze na koszty pracy. Jak wynika z poniższego rysunku godzinowe koszty pracy w budownictwie, kształtują się w Polsce na dość niskim poziomie i wynosiły 4,1 Euro w 2006 r. Podobne wskaźniki osiągały wszystkie „nowe” kraje Unii. Najwyższe koszty pracy, około siedmiokrotnie wyższe niż w Polsce, wykazały: Dania - 28,7 Euro, Holandia - 28,4 Euro, Szwecja - 27,5 Euro.

W 2008 r. w całej Unii Europejskiej na skutek załamania aktywności gospodarczej koszty pracownicze wzrosły o 3.8% w budownictwie. Podkreślić też należy, że w Polsce występuje stosunkowo wysokie obciążenie płac różnymi świadczeniami (o 1/3 wyższe niż np. w Irlandii i Wlk. Brytanii).

Na podstawie powyższych wyników można sądzić, że Polska jest krajem atrakcyjnym do inwestowania dla zagranicznych przedsiębiorców ze względu na niskie wskaźniki kosztów pracy. Niestety jednak, wydajność polskich pracowników budowlanych jest również na niskim poziomie.

Rysunek 6. Koszt (w Euro) 1 godziny przepracowanej w budownictwie w krajach UE w 2006 r.

0x01 graphic
Źródło: dane GUS „Rocznik Statystyczny pracy 2006”

Wydajność

Budownictwo należy do tych działów gospodarki, które charakteryzują się względnie niską wydajnością pracy. Wg danych Eurostatu wskaźnik wydajności pracy na osobę w budownictwie unijnym wynosi 36,2. Najwyższe wskaźniki, nawet kilkukrotnie wyższe od średniej, osiągają Irlandia - 127,2 i Wielka Brytania - 70,1. Wydajność pracy w budownictwie w Polsce jest dziesięciokrotnie niższa niż w Irlandii i prawie trzykrotnie niższa niż średnia unijna i wynosi 13,3. Wskaźnik ten jednak stale wzrasta, bo w 2002 r. wynosił 9,5. Najniższe wskaźniki kształtują się na Litwie - 10,1, Węgrzech - 9,8, w Rumunii - 6,5 i Bułgarii - 5,7. Jak widać wydajność pracy w budownictwie w krajach UE jest bardzo zróżnicowana. Podobnie kształtuje się ogólna wydajność pracowników w sektorze przedsiębiorstw, choć różnice między poszczególnymi krajami nie są tak duże.

Czynnikami wpływającymi na wydajność są przede wszystkim: stosowanie efektywnych i wydajnych technologii, techniczne uzbrojenie pracy, organizacja pracy oraz kwalifikacje i doświadczenie pracowników.

Rysunek 7. Wydajność pracowników w krajach UE.

0x01 graphic
Źródło: opracowanie własne na podst. danych Eurostat „Labour productivity per person employed”

Wypadkowość

Budownictwo jest branżą, która zalicza się do najbardziej wypadkogennych gałęzi gospodarki. Występuje tutaj szereg prac zaliczanych do szczególnie niebezpiecznych, np. prace na wysokościach, w wykopach. O rozmiarze bezpośrednich zagrożeń dla życia i zdrowia na budowach świadczą statystyki Państwowej Inspekcji Pracy, która w 2005 roku wstrzymała ponad 6600 prac, co stanowiło ponad 43% wszystkich prac wstrzymanych przez tę instytucję. Tab. 1 przedstawia jak kształtuje się Polska pod tym względem na tle innych krajów UE.

Tabela 1. Poszkodowani w wypadkach przy pracy w budownictwie w wybranych krajach UE w 2003 r.

Kraj

Poszkodowani w wypadkach

Polska

13,6 c

Portugalia

17,2 a

Rumunia

23,0 b

Słowacja

16,5 a

Słowenia

24,2 a

Węgry

11,7 b

Wlk. Brytania

5,1 b

Włochy

20 a

Austria

5,0 b

Dania

5,0 c

Estonia

9,3 a

Francja

13,8 a

Hiszpania

14,5 a

Irlandia

11,4 c

Litwa

31,6 b

Łotwa

20,0 b

a - na 100tys. pracowników ubezpieczonych, b - na 100tys. zatrudnionych, c- na 100tys. pracujących

Źródło: dane GUS „Rocznik statystyczny pracy 2006”

W 2005 roku 20% pracowników, którzy stracili w Polsce życie w wyniku wypadku przy pracy, zatrudnionych było w budownictwie. Na tle pozostałych krajów Unii Europejskiej wskaźnik śmiertelnych wypadków w budownictwie w Polsce kształtuje się na średnim poziomie i wynosi 1,64 (rys. 8). Najwyższe wskaźniki osiągają Irlandia - 4,23, Słowacja - 3,19, Rumunia - 3,17. Najniższe zaś występują w Szwecji - 0,44, Holandii - 0,34, Szwecji - 0,29.

Rysunek 8. Śmiertelne wypadki w budownictwie w wybranych krajach UE

w 2005 r.

0x01 graphic

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z Eurostat „Accidents at work”

Głównymi przyczynami zagrożeń bezpieczeństwa pracy są przede wszystkim nieprawidłowe zachowania się pracowników i niewłaściwa organizacja pracy i stanowiska pracy (rys.9). Wśród pozostałych przyczyn wymienia się: niewłaściwy stan czynnika materialnego lub nieumiejętne posługiwanie się tym czynnikiem, niewłaściwe samowolne zachowanie się pracownika, niewłaściwy stan psychofizyczny pracownika, a także nieużywanie sprzętu ochronnego. Takie zachowania wynikają głównie z nadmiernego obciążenia ilością pracy i presją czasu.

Rysunek 9. Przyczyny wypadków w pracy w budownictwie w Polsce w 2007 r.

0x01 graphic

Źródło: opracowanie własne na podst. dane GUS „Wypadki w pracy 2007”

Podsumowanie

Powyższa analiza czynnika ludzkiego ujawniła pewne słabości polskiego budownictwa. Większość mierników kształtowała się na niskim poziomie. Najbardziej niepokojąca jest niska wydajność pracy, która w sposób znaczący wpływa niekorzystnie na produkcję budowlanej. Ponadto niskie wynagrodzenie, które mimo intensywnego wzrostu ciągle jest dalekie od poziomu większości państw europejskich i nie powoduje zatrzymania exhodusu pracowników polskich do innych krajów Unii.

Jak więc widać dystans polskiego sektora budownictwa jest w porównaniu do większości krajów Unii Europejskiej nadal duży. Wysoka dynamika produkcji w budownictwie do 2007 stwarzała dobre perspektywy dla rozwoju tej branży i całej gospodarki kraju, co przekładało się również na poprawę sytuacji na rynku pracy. Obecnie mimo sygnałów o pogarszającej się koniunkturze ze strony firm budowlanych budownictwo w 2008 osiągnęło wyższe wskaźniki wzrostu niż przemysł czy usługi. I chociaż prognozy na najbliższe lata wskazują, że wskaźniki budownictwa mieszkaniowego będą ciągnąć w dół, to jest szansa na uchronienie budownictwa infrastrukturalnego od skutków dekoniunktury, bowiem źródła finansowania wielu zadań w niewielkim stopniu są zależne od kryzysu na rynkach finansowych, a oparte są na funduszach pochodzących z UE. Ponadto mogą korzystnie zmienić się warunki wpływające na sektor budowlany, np. nie będzie kłopotów z zatrudnieniem, co limitowało produkcję budowlaną.

Literatura

  1. Bolkowska Z., Aktualna sytuacja w budownictwie na tle dotychczasowych tendencji, Wyższa Szkoła Zarządzania i Prawa w Warszawie, Warszawa 2006.

  2. Matwiejczuk W., Przemiany strukturalne budownictwa w latach dziewięćdziesiątych, Ekonomika i Organizacja Przedsiębiorstwa, Warszawa nr 9/2001

  3. Zawadzki Z., Poziom konkurencyjności polskiego budownictwa na tle budownictwa w krajach Unii Europejskiej i w krajach CEFTA, Biuro Studiów i Ekspertyz, Raport nr 175, Kwiecień 2002

  4. Informacje statystyczne GUS: Polska w Unii Europejskiej 2008, Wypadki przy pracy w 2007 r., Rocznik Statystyczny pracy 2006, Mały rocznik statystyczny 2008, Kwartalnik statystyki międzynarodowej 4/2008, informacje ze strony www.stat.gov.pl.

  5. Informacje statystyczne Eurostat: Accidents at work, Labour productivity per person employed, Number of persons employed.

  6. Raporty i prognozy www.muratorplus.pl: „Bilans 2008, czyli jaki start w 2009”

  7. Prognozy rozwoju rynku budowlanego www.asm-poland.com.pl, ASM - Centrum Badań i Analiz Rynku na podstawie Informator Budowlany 2007, Państwowa Inspekcja Pracy.

Mały Rocznik Statystyczny 2008, Wydawnictwo GUS, Warszawa 2008.

na podstawie danych GUS „Polska w Unii Europejskiej 2008”

Źródło: www.asm-poland.com.pl, ASM - Centrum Badań i Analiz Rynku na podstawie Informator Budowlany 2007, Państwowa Inspekcja Pracy

jest to procentowy udział śmiertelnych wypadków w budownictwie w stosunku do liczby zatrudnionych w tym sektorze pomnożony przez 100



Wyszukiwarka