Test dysków twardych, Informatyka -all, INFORMATYKA-all


  
0x01 graphic

Rys. 1. Na wykresach zaznaczono, jak dla sześciu najlepszych dysków zmienia się prędkość odczytu danych wraz ze wzrostem przeczytanej ilości informacji.
1 - Caviar WD2000JB
2 - DiamondMax Plus 8 6E040L051025
3 - MK4019GAX

0x01 graphic

Szukając kompromisu
Maksymalna wydajność dysku uzależniona jest po części od jego budowy wewnętrznej. Wpływ na osiągi mają prędkość obrotowa talerzy i gęstość upakowania danych, a także czas potrzebny na pozycjonowanie głowicy nad sektorami dysku. Dla kupującego istotna jest również pojemność urządzenia.
      Jakimi parametrami powinien zatem cechować się napęd, aby uwzględniał nasze preferencje oraz typ wykonywanej pracy?
      Dyski twarde pracujące z prędkością obrotową 5400 obr./min są praktycznie mniej wydajne aniżeli modele, w których talerze wirują z prędkością 7200 obr./min. Wobec tego ich cena powinna się kształtować na dużo niższym poziomie, ponieważ są one mniej zaawansowane technologicznie. Po porównaniu cen dysków "5400" i "7200" okazuje się, że napędy o podobnej pojemności kosztują mniej więcej tyle samo. Najlepszym stosunkiem możliwości do ceny wyróżniają się dyski wirujące z szybkością 7200 obr./min (pierwsza siódemka rankingu ECONO to dyski tego typu). Może nie są to napędy superwydajne, ale w domowych zastosowaniach, gdzie pracuje się z aplikacjami biurowymi, Internetem oraz sporadycznie od czasu do czasu kopiuje duże ilości danych, bardzo dobrze spełnią swe zadanie.
      Osobom wykorzystującym dysk twardy w warunkach, gdzie uruchomionych jest kilka programów naraz, wymagającymi dostępu do wielu małych plików jednocześnie, polecić mogę dyski o prędkości obrotowej 7200 obr./min z czołówki rankingu POWER. Stosunkowo krótki czas dostępu do danych i bardzo dobra wydajność takich dysków zapewnią odpowiedni komfort pracy. Godnymi polecenia do tego typu zastosowań są dyski IBM z serii DeskStar GXP, Maxtora z linii Diamond Plus oraz Caviary firmy Western Digital.

  
0x01 graphic

Rys. 1. Prosta i czytelna informacja o sposobie ustalenia hierarchii dysków w postaci nadruku lub naklejki na obudowie znacznie usprawnia konfigurację napędu.

0x01 graphic

Wyższa szkoła jazdy
Wszędzie tam, gdzie od urządzeń magazynujących wymaga się zarówno wysokiej wydajności, jak i niezawodności, zastosowanie znajdują dyski SCSI. Ich niewątpliwymi zaletami są błyskawiczny dostęp do danych, duże bufory pamięci oraz krótkie czasy dostępu do danych, wynikające z prędkości obrotowych talerzy dochodzących do 15 tys. obrotów na minutę.
      Obecnie dyski SCSI wykorzystywane są przeważnie w profesjonalnych systemach komputerowych. Są one podstawowym składnikiem wyposażenia serwerów plików i baz danych, gdzie liczba odwołań do zgromadzonych zbiorów może sięgnąć nawet kilku tysięcy w ciągu sekundy! W naszym teście bezapelacyjnym demonem prędkości okazał się Seagate Cheetah 15K.3. Cena tego dysku (wynosząca 4 tys. złotych) zwykłego użytkownika może przyprawić o ból głowy, jednak w profesjonalnych zastosowaniach ma ona drugorzędne znaczenie. Tutaj liczy się przede wszystkim wydajność i niezawodność - żaden administrator nie zainstaluje w komputerze awaryjnego dysku, który będzie musiał być stale serwisowany.

  
0x01 graphic

Rys. 1. Gąbka pomiędzy elektroniką dysku a obudową pełni nie tylko rolę izolatora, wygłusza również hałas mechanizmu.

0x01 graphic

Rola pośrednika
Do niedawna w ośmiomegabajtowy cache wyposażane były tylko dyski SCSI. Wraz z gwałtownym wzrostem pojemności napędów EIDE zaczęto w nich montować duże bufory wymiany danych. Dzięki temu informacje przesyłane są dużo szybciej niż w dyskach z dwumegabajtowym cache'em. Algorytmy pobierania danych określają oraz przewidują, których pakietów danych zażąda system, i magazynują je w szybkiej pamięci cache. W ten prosty sposób skrócony zostaje czas odczytu danych, ponieważ nie trzeba ich już szukać po całym obszarze dysku.
      Zalety dużego bufora danych docenią z pewnością użytkownicy komputerów domowych i biurowych. Większy rozmiar pamięci cache w połączeniu z prędkością obrotową dysku 7200 obr./min zagwarantuje, że dostęp do niewielkich plików tekstowych czy też arkuszy kalkulacyjnych będzie niemal natychmiastowy. Do takich zastosowań idealnie nadają się dyski firmy Western Digital z serii Caviar z oznaczeniem JB oraz Maxtory DiamondMax Plus 9.

  
0x01 graphic

Rys. 1. Podczas testu dyski twarde podłączaliśmy do kontrolerów UltraATA/133 lub Ultra 320 SCSI, które współpracowały z 64-bitowym złączem PCI.

0x01 graphic

Jak testowaliśmy dyski twarde
 
Wirujące dane
Aby zapewnić powtarzalność wyników oraz ich skalowalność względem siebie, wszystkie poddane testom dyski podłączane były do tej samej platformy systemowej. Trzon komputera pomiarowego stanowiły: dwuprocesorowa płyta główna firmy Tyan (model S2518), procesor Intel Pentium III Tualatin 1 GHz oraz 256 MB pamięci SDRAM (registered ECC) Kingston. Funkcję dysku systemowego, na którym zainstalowano Windows XP Professional, pełnił napęd Maxtor D740X-6L o pojemności 20 GB.
      Aby zapewnić testowanym urządzeniom optymalne warunki pracy, każdy napęd, w zależności od interfejsu, podpinany był do zewnętrznego kontrolera. Pracą dys-ków EIDE zarządzał kontroler Promise Ultra133TX, napędów SCSI - Adaptec 29160. Ten ostatni jest kompatybilny z 64-bitowym złączem PCI taktowanym częstotliwością 66 MHz, zainstalowanym na płycie głównej.
      Na każdym dysku tworzona była partycja zajmująca całą jego powierzchnię. W celu zapewnienia powtarzalności wyników przed podłączeniem następnego dysku partycja z systemem odtwarzana była z kopii wzorcowej.

  
0x01 graphic

Rys. 1. Robert Dec, szef działu Hardware

0x01 graphic

Pęd za pojemnością
Robert Dec, szef działu Hardware

Prawdą jest, że dysk twardy to tylko jeden z komponentów peceta. Niemniej z punktu widzenia szybkości dostępu do danych i ich bezpieczeństwa - zdecydowanie najważniejszy.
      Dostępne na rynku modele podzielić możemy na trzy grupy. Pierwsza - najliczniejsza, a także również najpopularniejsza, to 3,5-calowe urządzenia z interfejsem EIDE. Dyski tego typu znajdziemy w większości domowych i biurowych komputerów. Ich podstawowe zalety to stosunkowo niska cena i dobra wydajność - w zależności od prędkości obrotowej. Każdy znajdzie wśród nich coś dla siebie.
      Do komputerów domowych zdecydowanie polecam dyski, w których talerze kręcą się z prędkością 5400 obr./min. Przy stosunkowo niskiej cenie otrzymamy dobrą wydajność. Zwykle kosztujące tyle samo dyski klasy "5400" będą miały większą pojemność niż modele "7200". Te ostatnie polecam zaś osobom, dla których ważna jest zarówno wydajność pracy systemu, jak i szybkość dostępu do danych. Warto także zwrócić uwagę na głośność pracy dysku. Im bardziej cichy, tym mniej będzie nam przeszkadzał podczas pracy.
      Drugim rodzajem dysków są 2,5-calowe napędy przeznaczone dla note-booków. W komputerach przenośnych rzadko kiedy będziemy mieli możliwość instalacji dodatkowego dysku, zatem już na wstępie musimy podjąć decyzję, czy ma on być pojemny (rozwiązanie zalecane w większości przypadków) czy też wydajny. Duże transfery na pewno pomogą osobom, które bardzo często uruchamiają komputer na krótką chwilę. Dla nich czas startu systemu jest kluczowym parametrem.
      Ostatnią grupę stanowią modele SCSI. Ze względu na dużą wydajność nowych dysków EIDE polecam urządzenia SCSI głównie do zadań wymagających bardzo wysokiej wydajności i/lub bezpieczeństwa danych. Tylko w tych dwóch przypadkach wysoka cena najwydajniejszych modeli, poparta dodatkowo długim okresem gwarancji, znajduje swoje uzasadnienie.

Producenci dysków zmienili warunki gwarancji
 
Krótszy okres bezpieczeństwa
Od 1 października 2002 roku niemal wszyscy producenci dysków twardych skrócili okres gwarancyjny na produkowane napędy HDD - patrz: CHIP 12/2002, 10. Według zapewnień amerkańskich firm Seagate, Maxtor oraz Western Digital jedynie napędy wyprodukowane przed 1.10.2002 r. objęte będą 36-miesięczną gwarancją. Partie urządzeń wyprodukowanych po 1 października mają już trzykrotnie krótszy okres, w którym serwis za darmo naprawi nam uszkodzony dysk twardy. Nie oznacza to definitywnego odstąpienia producentów dysków od dłuższego okresu gwarancyjnego aniżeli 12 miesięcy. Jednak za przedłużenie tego czasu trzeba będzie dodatkowo zapłacić. Uruchomiono już procedury umożliwiające skorzystanie z tego typu świadczeń gwarantowanych. Kupując napęd w sklepie, należy upewnić się wcześniej, jaki okres gwarancyjny obowiązuje na daną partię dysków. Zaoszczędzi to z pewnością w przyszłości niepotrzebnych problemów. Co ciekawe, 36-miesięczną gwarancją nadal objęte są dyski produkowane przez koncerny IBM i Samsung.

Test dysków twardych

Jeśli wzrost gęstości zapisu danych zachowa swą wysoką dynamikę, niebawem obowiązywać będzie prosty przelicznik: jeden atom = jeden bit. Na razie żaden z przetestowanych 50 dysków twardych nie wyróżnia się tak dużym upakowaniem danych, jednak wsród napędów znalazło sie kilka superwydajnych modeli.

  
0x01 graphic

Rys. 1. Gumowa powłoka chroni elektronikę dysku przed przypadkowym zwarciem elektrycznym.

0x01 graphic

Dyski, podobnie jak samochody, można sklasyfikować w trzech grupach - tradycyjne to te z prędkością obrotową 4,5-5,5 tys. obrotów na minutę. Sportowe mają obroty w granicach 7 tysięcy, Formuła 1 zaś to samochód wyczynowy, zatem i silnik musi charakteryzować się większą liczbą obrotów. W tej grupie liczba 15 tys. obrotów na minutę nie powinna zatem nikogo dziwić. W przypadku "twardzieli" jest podobnie. Modele, w których talerze kręcą się najwolniej (4200 i 5400 obr./min), to dyski do zastosowań domowych. Przy 7200 obr./min możemy już mówić o dyskach przeznaczonych dla bardziej wymagających użytkowników. Z kolei napędy z interfejsem SCSI to zdecydowanie elita wśród dysków. Charakteryzują się one najlepszą wydajnością, ale też sporo kosztują. Wysokie osiągi są rezultatem zastosowania krótkich czasów dostępu i dużej prędkości obrotowej talerzy, rzędu 10 i 15 tys. obr./min. Który samochód sobie zatem kupić? O przepraszam, miałem oczywiście na myśli dysk twardy...
 
Interkosmos
Jakiś czas temu kupiłem nowy dysk twardy o pojemności 40 GB, który wedle zapewnień sprzedawcy miał zaspokoić moje oczekiwania na długi czas. Tymczasem, po niespełna roku, w tym samym sklepie dowiaduję się, że mój dysk nie jest produkowany, a jego miejsce zajęło urządzenie o dwukrotnie większej pojemności i lepszej wydajności!
      W niespełna pół wieku gęstość zapisu danych zwiększyła się ponad dwadzieścia milionów razy (pierwszy dysk twardy z 1956 roku mieścił się na pięciu 24-calowych talerzach i miał 5 MB pojemności, a kosztował, bagatela, 50 tys. dolarów!). Zmiany w technologii produkcji dysków twardych mogą śledzić na bieżąco tylko specjaliści zajmujący się pamięciami masowymi. Zwykły użytkownik dowiaduje się o nich z mediów, ale z reguły interesują go jedynie pojemność i cena dysku. Pierwszy wymieniony parametr stale rośnie - i dziś już nikogo nie dziwi dysk twardy mieszczący 80 GB danych i więcej. Wszystkiemu winna jest użyta w procesie produkcyjnym prawie kosmiczna technologia. To dzięki niej możliwe stało się upakowanie na obszarze nośnika nie przekraczającym 6,5 cm2 ponad 44 gigabitów danych. Odległość pomiędzy poszczególnymi bitami zapisa-nymi na nośniku wynosi zaledwie kilka mikrometrów, czyli milionowych części metra. Smaczku dodaje fakt, iż dane zapisane na talerzach dysku wirują wkoło z prędkościami sięgającymi tysięcy obr./min. Wyobraźmy sobie teraz, że głowica dysku musi z dokładnością do tych kilku mikrometrów zająć pozycję nad odpowiednim obszarem nośnika, aby odczytać zapisaną na nim informację. I w dodatku musi to wykonać kilkaset razy w ciągu jednej sekundy! Zwycięzca testu w kategorii dysków SCSI - Seagate Cheetah 15K.3 - potrzebował na wykonanie jednej takiej operacji niespełna 4 milisekundy.
 
EIDE czy SCSI?
Dostępne dyski twarde można podzielić na dwie grupy: urządzenia z interfejsem SCSI (Small Computer System Interface) oraz EIDE (Enhanced Integrated Device Electronics). "Twardziele" zaliczane do pierwszej z nich montowane są najczęściej w wysoko wydajnych serwerach, stosowanych w dużych firmach. Dyski zgodne ze standardem UltraATA przeważnie wykorzystywane są natomiast w komputerach domowych oraz biurowych. Niemniej jednak to właśnie z dysków SCSI zaczerpnięto pomysły na modyfikacje tak popularnych dziś "twardzieli" z interfejsem EIDE, m.in. zapożyczono z nich pomysł na stosowanie dużej pamięci cache.
      Do niedawna ośmiomegabajtowe bufory wymiany danych zarezerwowane były jedynie dla dysków z magistralą równoległą (SCSI). Dziś takim rozmiarem pamięci cache mogą się również pochwalić dyski EIDE kierowane do masowego odbiorcy (np. popularne napędy firmy Western Digital z serii JB). To samo dotyczy stopnia upakowania danych (44 gigabity/cal2), systemów zapobiegania oraz ostrzegania przed pojawiającymi się błędami w strukturze danych (np. technologia S.M.A.R.T. - Self Monitoring And Reporting Technology). Dyski SCSI od EDIE różnią się wyraźnie prędkością obrotową talerzy. W urządzeniach SCSI wynosi ona najczęściej 10 lub 15 tys. obr./min, prawie dwa razy więcej aniżeli w przypadku modeli z interfejsem EIDE (5-7 tysięcy obrotów na minutę). W związku z wyższą szybkością wirowania dyski SCSI charakteryzują się znacznie krótszym czasem dostępu do danych od napędów EIDE (różnice dochodzą nawet do kilku milisekund), a tym samym wynikającą z tego maksymalną prędkością transmisji pakietów informacji. Nie bez znaczenia jest także przepływność obu magistral, która dla najnowszego standardu Ultra 320 SCSI wynosi 320 MB/s, podczas gdy szyna EIDE działa z maksymalną teoretyczną prędkością 133 MB/s (w standardzie UltraATA/133). Kiedy zatem powinniśmy użyć superwydajnego dysku SCSI, który poradzi sobie z dużym obciążeniem, a kiedy kupić dysk EIDE?

INFO

Inofrmacje o dyskach twardych
http://www.anandtech.com/storage/index.html
http://www.digit-life.com/storage.html
http://www.hothardware.com/
http://www.pctechguide.com/04disks.htm
http://www.storagereview.com/
 
Na płycie CD-ROM w dziale
Hardware | Dyski twarde znajdują się szczegółowe dane techniczne i wyniki pomiarów dla wszystkich urządzeń biorących udział w teście.

Strefa gigabajtów

  
0x01 graphic

Rys. 2. Zmiana prędkości odczytu danych (cd)
4 - DK23DA-20F
5 - Cheetah 15K.3 ST373453LW
6 - MAM3184MP

0x01 graphic


Magazyn danych
Istnieje spora grupa użytkowników, którzy dokupują do swego zestawu komputerowe-go drugi dysk twardy. Decyzję podejmują z reguły dlatego, że pierwszy dysk, na którym zainstalowano system, jest już zbyt wolny bądź - częściej - zabrakło na nim wolnej przestrzeni. Zakładając, że stary dysk to już kilkuletnia konstrukcja z interfejsem UltraATA/33 i charakteryzująca się raczej niewielką prędkością transmisji, należy zaopatrzyć się w napęd o szybkości obrotowej 7200 obr./min i na nim utworzyć partycję systemową. Z kolei głównym zadaniem "staruszka" będzie składowanie danych. Wydajność systemu z pewnością wzrośnie, a my dodatkowo powiększymy przestrzeń na magazynowanie plików. Pamiętajmy również o tym, aby nie podłączać nowego i starego dysku, jeżeli różnią się one typem interfesju (np. ATA/33 i ATA/100), do tego samego kanału kontrolera, czyli na jednej taśmie IDE. Ich wspólne podłączenie może w niektórych przypadkach ograniczyć prędkość transmisji danych szybszego dysku.
      Jeśli dysponujemy starszym, małym, ale za to w miarę wydajnym dyskiem, możemy pozostawić na nim system operacyjny. Drugi napęd, który mamy zamiar dokupić, powinien być przede wszystkim pojemny. Najlepiej kierować się prostym przelicznikiem - policzyć, ile kosztuje 1 MB przestrzeni dyskowej (patrz: tabela na poprzedniej stronie). Pod tym względem najkorzystniej prezentują się dyski Maxtor D740X-6L MX6L080J4 (pojemność 80 gigabajtów) i Samsung SpinPoint V60 SV1204H (120 GB), w których koszt 1 MB powierzchni danych wynosi 0,6 grosza.
      Ze względu na bardzo dużą pojemność do magazynowania danych doskonale nadają się dyski, na których można zapisać jak najwięcej danych, takie jak na przykład Caviar WD2000JB o pojemności 200 gigabajtów, IBM DeskStar 180 GXP (180 GB) czy DiamondMax Plus 9 6Y160PO (160 GB). Tak się składa, że są one najwydajniejszymi napędami EIDE. Osobiście uważam, że w tym przypadku lepiej sprzedać stary dysk, a uzyskane pieniądze zainwestować w jeden z wyżej wymienionych modeli. Na początku dysku proponuję zainstalować partycję systemową, a resztę wolnej przestrzeni przeznaczyć na "magazyn" plików.

Strefa gigabajtów

  
0x01 graphic

Rys. 2. Zabezpieczenia dysku przed przypadkowym zwarciem w układzie elektronicznym nadal stosowane są przez niewielu producentów.

0x01 graphic

      Osobom chcącym zainwestować w technologię SCSI, dbającym jednak o kondycję swojej kieszeni, radzę zainteresować się modelami, które mają korzystny stosunek możliwości do ceny. Mam tu na myśli np. użytkowników zajmujących się obróbką grafiki, dźwięku i materiałów filmowych lub pracą w programach CAD/CAM. W czołówce rankingu ECONO znajdują się dyski SCSI za kwotę niewiele przekraczającą tysiąc złotych. Charakteryzują się one trochę większą wydajnością od najszybszych dysków EIDE, ale mają kilkukrotnie mniejszą pojemność. Jeżeli dodamy do tego kwotę, którą trzeba przeznaczyć na zakup kontrolera SCSI, może się okazać, że przesiadka na technologię SCSI w wymienionych przypadkach nie jest korzystna.
 
Myślący zarządca
W profesjonalnych zastosowaniach - w serwerach plików czy systemach bazodanowych - często stosowana jest architektura SCSI, jednak kupowanie do komputera domowego bądź biurowego dysku dla samego interfejsu SCSI mija się z celem. Zysk wydajności z zastosowania magistrali SCSI uzyskamy dopiero w środowisku wielozadaniowym.

  
0x01 graphic

Rys. 3. Wydawać by się mogło, że mały dysk nie pomieści dużej ilości danych.
Nic bardziej mylnego. Niektóre 2,5-calowe dyski mają pojemność nawet 60 GB.

0x01 graphic

      Dla dysków SCSI opracowane zostały specjalne kontrolery, które mogą inteligentnie zarządzać jednocześnie siedmioma urządzeniami podłączonymi do jednego kanału, nie obciążając przy tym głównego procesora. Zaletą technologii SCSI jest kolejkowanie zadań dla dysków. Napęd SCSI po otrzymaniu zadania na czas jego wykonania odłącza się od magistrali, umożliwiając w tym czasie komunikację innym urządzeniom SCSI, przez co ogólna wydajność systemu znacznie wzrasta. Inną przewagą SCSI nad EIDE jest możliwość kopiowania danych z jednego urządzenia SCSI na drugie bez pośrednictwa procesora. Połączenie magistralą SCSI dysków twardych, skanerów czy innych pamięci masowych przynosi wymierne korzyści. Skanowane zdjęcie za pomocą skanera SCSI od razu jest zapisywane na dysk SCSI. Procesor nie zajmuje się przesyłaniem danych, zatem nic nie stoi na przeszkodzie, aby w tym czasie obrabiać Photoshopem poprzednio zapisane zdjęcia.
      W przypadku dysków EIDE zarządzanie przesyłem danych wygląda inaczej. Kontrolery ATA montowane na płytach głównych wykorzystują do transmisji danych magistralę PCI, która ma przepustowość 133 MB/s. Z szyny PCI informacje trafiają do części chipsetu zawierającego układ kontrolera ATA, skąd wędrują do pamięci i procesora. Jak widać, dane odczytywane i zapisywane z dysku twardego EIDE przebywają w komputerze długą drogę. Co więcej, muszą one dzielić pasmo przepustowości magistrali PCI z innymi urządzeniami (kartami dźwiękowymi, tunerami TV itp.). Na dodatek w standardzie EIDE do jednego kanału kontrolera można podpiąć jedynie dwa urządzenia.

  
0x01 graphic

Rys. 4. 2,5-calowe dyski EIDE można montować nie tylko w notebookach. Prawidłowe podłączenie do kontrolera EIDE w pececie zapewnia niewielkich rozmiarów przejściówka.

0x01 graphic

      W rzeczywistości w najnowszych i najszybszych dyskach twardych EIDE maksymalna prędkość transmisji nie przekracza 60 megabajtów na sekundę, i to w dodatku tylko z początkowych sektorów dysku (nie jest ona jednak ograniczona przez przepustowość kontrolera ATA). Podobną szybkością przesyłu danych charakteryzuje się zwycięzca w kategorii ECONO 3,5-calowych napędów EIDE - Maxtor DiamondMax Plus 8 (6E040L0), który w początkowej fazie transmitował dane z prędkością 59 megabajtów na sekundę.

Strefa gigabajtów

  
0x01 graphic

Rys. 2. Magistrala SCSI musi zostać zakończona terminatorem - wbudowanym w dysk lub osobną końcówką. W przeciwnym razie urządzenia SCSI mogą działać niepoprawnie lub wcale.

0x01 graphic


RAID dobry na wszystko
Macierze RAID od pewnego czasu nie są już tylko domeną systemów dyskowych złożonych z napędów SCSI. Wzrastająca w szybkim tempie pojemność i wydajność dysków EIDE skłoniła czołowych producentów kontrolerów RAID do opracowania modeli współpracujących również z tego typu nośnikami. Jak się okazuje, niewiele wolniej działającą macierz RAID od systemu złożonego z woluminów SCSI można zbudować dużo taniej i prościej. Tanim i wysoko wydajnym systemem dyskowym będą zapewne zainteresowane niewielkie firmy, w których istnieje potrzeba zainstalowania serwera wymiany plików. Jakie zatem dyski nadają się do takich celów? Najlepiej wybrać te z interfejsem
      UltraATA/100 lub 133, o dużej pojemności, pracujące z prędkością 7200 obrotów na minutę oraz charakteryzujące się transferem w trybie burst powyżej 80 MB/s, np. napędy IBM z serii DeskStar GXP, Maxtor DiamondMax Plus oraz dyski Caviar firmy Western Digital.
 
Mały może więcej
Do naszego testu trafiło także kilka egzemplarzy dysków 2,5-calowych. Modułowa

  
0x01 graphic

Rys. 3. Jednotalerzowe napędy HDD (po prawej) są niższe, więc zajmują niewiele miejsca. Doskonale nadają się również do tworzenia macierzy RAID, ponieważ dyski łatwiej wtedy chłodzić.

0x01 graphic

      budowa komputerów przenośnych umożliwia wprowadzanie własnych zmian w konfiguracji bez konieczności wizyty w serwisie. Wymiana dysku na nowy zajmuje tylko parę chwil, dlatego też użytkownicy chcący zmienić napęd na bardziej pojemny czy wydajny mogą to uczynić bez problemu. Tu z pomocą przychodzą sporządzone przez nas rankingi. Jeżeli zależy nam na szybkości dysku, warto wybrać Toshibę MK4019GAX, która wyróżnia się największymi osiągami spośród wszystkich 2,5-calowych dysków. Osoby stawiające na ekonomiczne rozwiązanie zainteresować powinien napęd Hitachi DK23DA-20F - tani i stosunkowo szybki dysk. Czy napędy 2,5-calowe mogą mieć też inne zastosowanie? Mało kto wie, że podłączenie "maluchów" do zwykłego peceta jest możliwe. Wystarczy użyć niewielkiej przejściówki współpracującej z taśmą EIDE. Jakie płyną z tego korzyści? Na przykład można przekopiować dane z 3,5- na 2,5-calowy dysk bez pośrednictwa sieci LAN (która nie zawsze musi być dostępna). Ma to jednak sens tylko w przypadku kopiowania bardzo dużych ilości danych rzędu kilku lub kilkunastu gigabajtów, kiedy operacja przełożenia dysku z notebooka do komputera stacjonarnego będzie trwało krócej niż transfer danych przez sieć. Dzięki przejściówce i wysokiej odporności 2,5-calowych dysków na wstrząsy można też na ich bazie zbudować tanią przenośną pamięć masową.
 
Coraz szybciej
Najszybsze dyski EIDE odczytują dane z prędkością około 60 MB/s. Mimo iż wartość ta nie stanowi nawet połowy szybkości transmisji pasma Serial ATA (150 MB/s), wynik ten dla większości zastosowań domowo-biurowych jest aż nadto wystarczający. Wysokie koszty wdrożenia nowej technologii, którymi obarczone zostaną napędy z interfejsem Serial ATA (najprawdopodobniej niebawem stanie się on popularnym rozwiązaniem), mogą odstraszyć potencjalnych nabywców. Do czasu premiery pierwszego dysku z Serial ATA w rozwiązaniach serwerowych stosowane będą nadal napędy SCSI, a w zastosowaniach biurowo-domowych znakomicie sprawdzają się urządzenia EIDE.

Strefa gigabajtów

  
0x01 graphic

Rys. 2. tak ocenialiśmy

0x01 graphic


Wydajność
Na ocenę wydajności złożyły się wyniki uzyskane za pomocą aplikacji SiSoft Sandra oraz WinBench 99 uruchamianych na partycjach testowych w formacie FAT 32 oraz NTFS. Punktowaliśmy minimalne, maksymalne oraz średnie prędkości transmisji, zmierzone podczas odczytu oraz zapisu danych. Ocenie podlegały również zanotowany czas dostępu oraz szybkość transferu na początku i na końcu nośnika. Test liniowego odczytu i zapisu danych przeprowadziliśmy za pomocą aplikacji HD Tach 2.61.
 
Pojemność
Maksymalną liczbę punktów w tej kategorii otrzymywało urządzenie mieszczące największą ilość danych. Pod uwagę braliśmy pojemność zmierzoną w teście, a nie wartość podaną przez producenta.
 
Użyteczność
W tej kategorii ocenie podlegały okres gwarancji, jakość dołączonej do dysku dokumentacji oraz temperatura osiągnięta przez dysk po ukończeniu wszystkich testów, którą mierzyliśmy za pomocą pirometru w trzech różnych miejscach urządzenia.

Strefa gigabajtów

Strefa gigabajtów



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
BUDOWA I DZIAŁANIE DYSKÓW TWARDYCH, INFORMATYKA 001
BUDOWA I DZIAŁANIE DYSKÓW TWARDYCH, INFORMATYKA 001
Całkowite kasowanie miejsc na dysku twardym, Informatyka -all, INFORMATYKA-all
Informatyka w biznesie [ teoria] [ Test u prof G. Bartoszewicza], test in biznes, INFORMATYKA W BIZN
3 test Zestaw testów z informatyki dla klasy 2 gimnazjum
test nr 1 wymiana informacji w sieci, STUDIA, LIC, TECHNOGIE INFORMACYJNE POLONISTYKA ZAOCZNE UW Un
Test z arkusza kalkulacyjnego, Informatyka szkoła podstawowa - ćwiczenia
Test z Windowsa 98, Informatyka szkoła podstawowa - ćwiczenia
test dzienni, podstawy informatyki vel technologie informacyjne
Stacja dysków 3, Studia, Informatyka, Informatyka, Informatyka
test-KI, Konkurs informatyczny, gimnazjum, ki
test dzienni 2, podstawy informatyki vel technologie informacyjne
Test jednokrotnego wyboru, Informatyka
test i praktyka, Konkurs informatyczny, szkoła podst
test z odpowiedziami, Technologia informacyjna
Test-06, 1 STUDIA - Informatyka Politechnika Koszalińska, Matematyka dyskretna i TPI, 04-10-2012

więcej podobnych podstron