WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII
Prof. Dr hab. Henryk Gasiul
Wykład I - 11.10.2003
Wprowadzenie do psychologii pokazuje, czym zajmuje się psychologia.
Psychologia to odkrywanie prawdy o człowieku, pomoc człowiekowi, a nie manipulacja nim.
Psycholog bada kondycję człowieka, nawet tą najgorszą.
Egzamin: pisemny i testowy, kilkadziesiąt pytań
Literatura:
Zimbardo Ph. 1999 - „Psychologia i życie”
Mietzel Gerd - „Wprowadzenie do psychologii”; GWP 1998r.
Kozielecki Jan - „Koncepcje psychologiczne człowieka”; Wyd. Akad. ŻAK 1996r. /w całości przeczytać/
Tomaszewski Taddeusz - „Psychologia”; PWN 1975r.
Strelau Jan - „Psychologia - podręcznik akademicki” Tom I
PSYCHOLOGIA - stara się w jakimś sensie odkryć prawdę o człowieku i ująć ją w pewne ogólne interpretacje. Dzięki temu daje szanse poznania i pomocy człowiekowi (promowania jego rozwoju i psychostanu). Psychologia jest sztuką i odpowiedzialnością.
Początek (W. Wundt) - Psychologia naukowa; Rozwój
Filozofia (empiryczna filozofia; asocjacjonizm; Pralelizm psychofizyczny)
Filozofia (Fizjologia nerwów; Funkcje mózgu; Fizjologia zmysłów)
Biologiczne nauki; Nauki fizyczne; Społeczne nauki (antropologia, socjologia)
Nauki o wychowaniu; Psychiatria; Statystyka
Metodologia (Introspekcja; Metody psychofizykalne; Eksperyment)
W. Wundt pod koniec XIX w. (1899) założył pierwsze laboratorium psychologiczne (w Lipsku). To jest przełom w myśleniu. Mogę nie myśleć i spekulować, co człowiek myśli i co odczuwa, ale to badać. Psychologia staje się nauką empiryczną.
Wundt badał wrażenia ludzkie. Badał metodą introspekcji (patrzenie do wewnątrz). Introspekcji wtedy uczono. Psychologia odłączyła się od filozofii. Psychologia stała się nauką o świadomości, o odczuwaniu, o przezywaniu.
Wyjaśnieniem była filozofia. Empiryczna filozofia.
Asocjacjonizm - żeby zrozumieć myślenie trzeba zrozumieć prawa kojarzenia.
To było wyjście.
Potem pojawił się człowiek, który zaprzeczył temu.
John Watson - nie ma racji bytu nauka psychologii, która zajmuje się tylko świadomością. Psychologia może być nauką o zachowaniu (behawioryzm). To był bardzo silny akcent, który spowodował rewolucję w psychologii. Watson dochodził do paradoksów - „wszystko jest ruchem” - mówienie jest ruchem, uczucie jest ruchem.
Psychologia ma służyć odkrywaniu prawd, po to aby zrobić z człowieka kogo się chce. To jest manipulacja.
Efektem jest to, że obecnie psychologia jest to naukowe badanie zachowania jednostek i ich procesów psychologicznych.
Przedmiotem psychologii jest człowiek i jego zachowanie w formie najwyższej zorganizowanej.
Przedmiotem psychologii jest badanie zachowania i doznawania oraz okoliczności, w jakich one zachodzą - Mietzel.
Psychologia jest to nauka o duszy.
Psychologia współczesna to jest naukowe badanie zachowania się człowieka.
Psychologia jest nauką i ona będzie układem pewnych metod, które służą obserwacji pewnych faktów.
Naukowe studium o zachowaniu się człowieka ma odkryć prawdę o człowieku. Prawda cechuje się ścisłością, precyzją, ogromną prostotą. Najgorzej jest odkryć prostotę. Cechą prawdy jest pewność - czyste odczytanie rzeczywistości. Prawda cechuje się informatyczną zawartością.
CELEM PSYCHOLOGII:
Staje się opis tego, co się dzieje z nami, z ludźmi. Opis danych behawioralnych. Opis będzie wymagał pewnej wiedzy ze strony obserwatora.
Wyjaśnienie na podstawie tego, co odkryłem na podstawie pewnych informacji.
Opis i wyjaśnienie daje szansę przewidywania, ja się człowiek zachowa w pewnych sytuacjach. - Nigdy nie przewiduję w sposób pewny!
Kierowanie tym, co się dzieje, ale nie manipulowanie, bo kierowanie oznacza pomoc człowiekowi i wydobycie z niego „piękna”. (Np.: miłość między kobieta a mężczyzną: oboje wyzwalają w sobie nawzajem męskość i kobiecość). - Kierowanie oznacza wychowanie zachowawcze.
Polepszenie jakości życia. Wytworzyć w człowieku dobrostan, aby czuł się dobrze i wykorzystał swój potencjał.
PODZIAŁ PSYCHOLOGII NA DZIAŁY
3 podejścia:
Podejście I:
PSYCHOLOGIA TEORETYCZNA - to jest wielki obszar, który zajmuje się badaniem ogólnych praw rozwoju człowieka i jego zachowania.
psychologia ogólna
psychologia osobowości
psychologia emocji i motywacji
psychologia uczenia
psychologia procesów poznawczych
PSYCHOLOGIA STOSOWANA - bada szczegółowe prawa rozwoju i zachowania człowieka oraz stara się wykorzystać znajomość tych praw do konkretnej działalności (praktyki) psychologicznej.
psychologia kliniczna - badanie praw zaburzeń rozwoju i zachowania
psychologia wychowawcza
psychologia penitencjarna - zajmuje się problematyką związaną z sądem
psychologia zarządzania
Podejście II:
PSYCHOLOGIA FIZJOLOGICZNA I EKSPERYMENTALNA
eksperymentalna - problematyka z układem funkcjonowanie-spostrzeganie
fizjologiczna - relacje między fizjologią a zachowaniem - pozwala odkrywać podstawy emocji
Psychologia - badanie, jak procesy fizyczne działają na zachowanie.
Neuropsychologia - subdyscyplina - bada związki systemu nerwowego centralnego z zachowaniem człowieka.
Psychofarmakologia - studiowanie relacji leki a zachowanie.
PSYCHOLOGIA ROZWOJOWA
psychologia rozwoju człowieka na przestrzeni życia
podkreślenie współczesnego myślenia, że rozwój nie kończy się na etapie dorastania.
life - span
developmental
psychology
zajmuje się problemami, które spotykają człowieka w różnych etapach życia (psychologia rodziny - np.: małżeństwa; psychologia partnerstwa; psychologia studiowania)
PSYCHOLOGIA OSOBOWOŚCI
ogólna teoria zachowania się człowieka
dlaczego są pewne elementy, które powodują, że różnimy się między sobą (psychologia różnic indywidualnych - zajmuje się temperamentem, inteligencją, style poznawcze)
PSYCHOLOGIA SPOŁECZNA
jak zmienia się zachowanie człowieka w sytuacji bycia z grupą, z innymi ludźmi, w układach grupowych - spostrzeganie społeczne, konformizm
PSYCHOLOGIA WYCHOWAWCZA I SZKOLNA
zajmuje się odkrywaniem prawd w sytuacji wychowania, procesu uczenia, oddziaływania człowieka na człowieka
PSYCHOLOGIA ORGANIZACJI I PRZEMYSŁOWA
zajmuje się odkrywaniem prawd, jak człowiek zachowuje się w różnych organizacjach
Np.: psychologia organizacji; psychologia pracy; psychologia inżynierska; psychologia konsumenta, zachowań konsumenckich; psychologia handlu
PSYCHOLOGIA KLINICZNA
zajmuje się poznawaniem prawd zaburzeń zachowania, jak od tego zaburzenia odejść
Np.: psychologia zdrowia - mechanizmy zachowań w stresie; psychologia nałogów; psychologia przemocy; psychologia środowiskowa.
Podejście III:
DZIEDZINA |
PRZYKŁADY OBSZARÓW BADAWCZYCH |
PRZYKŁADOWE TEMATY |
Poznawcza |
Przetwarzanie informacji przez człowieka |
Wybiórczość uwagi, pamięć, myślenie |
Rozwojowa |
Rozwój człowieka w ciągu życia
|
Rozwój intelektualny, fizyczny, emocjonalny, moralny |
Społeczna |
Stosunki z innymi ludźmi |
Postawy, spostrzeganie ludzi, atrakcyjność interpersonalna |
Porównawcza |
Porównanie zachowania się zwierząt z zachowaniem się ludzi |
Instynkt, więzi, reakcja piętna |
Fizjologiczna |
Mózg a zachowanie się |
Obszary mózgu, układu nerwowego |
Psychometryczna |
Różnice indywidualne |
Inteligencja, osobowość |
Psychologia zmierza do tego, aby być bardziej precyzyjną.
Opisy zachowań ludzkich, ale opisy metaforyczne. Opisujemy w sposób nieprawdziwy, ale metaforyczny. Nie jest to prawdziwy opis.
METAFORY MATEMATYCZNE - posługują się kategoriami logicznymi
M = f (Ps, Uż, Uc)
M- metafora
Ps- prawdopodobieństwo subiektywne - żeby wzbudzić motywację oceniam, ale cel, do którego zmierzam jest osiągalny
Uż- użyteczność (1utyl - subiektywna jednostka)
METAFORY EKONOMICZNE - staramy się człowieka traktować w kategoriach użyteczności
Teoria GEF (Greedy-Eficiency-Fairues)
Człowiek dlatego wzbudza motywację, gdyż zachowuje się w sposób ekonomiczny. Człowiek ocenia na ile może być skuteczny w swoich zachowaniach. Myślenie o człowieku jako o osobie ekonomicznej. Jest to próba opisu, oddania precyzyjnego uchwycenia zachowania człowieka.
METAFORY GEOGRAFICZNE - aby oddać człowieka przedstawia się wymiar zachowań w postaci mapy, np.: inteligencja.
Freud opisuje aparat człowieka, że składa się z 3 części:
superego - sumienie, ego idealne
ego - centrum osobowości
id - popęd
METAFORY ANTROPOLOGICZNE - wyniki badań, które zostały wyjaśnione w innej kulturze są przedstawione na prawa u ludzi z zupełnie innych społeczeństw, o innej kulturze.
METAFORA HOMOESTATYCZNA - organizm w różnych układach dąży do równowagi, biologiczne dążenie do równowagi.
Regulacja heteostatyczna - nigdy dość dążeń do równowagi.
METAFORY CYBERNETYCZNE - osobowość człowieka traktowana jako system samo regulacyjny, mechanizmy cybernetyczne. Człowiek traktowany jako mechanizm samoregulacji.
METAFORY KOMPUTEROWE - porównywanie zachowań człowieka do elementów komputera.
Bodziec uaktywnia proces przetwarzania informacji:
S Przetwarzanie informacji (treść, operacje, reguły) Wynik
Człowiek kieruje się regułami heurystycznymi.
Rzeczywistość się wymyka.
Komputer nie ma emocji.
PSYCHOLOGIA JAKO NAUKA
Każda nauka musi mieć obiekt badawczy.
Nauka ma mieć język.
Metoda - jak poznać rzeczywistość
METODY BADAWCZE
PODSTAWOWE (ZASADNICZE; metody priorytetowe) I POMOCNICZE
obserwacja
wywiad, rozmowa
eksperyment
Testy psychologiczne - jako metoda. Analiza wytworów ludzkiego działania - metoda polegająca na badaniu poprzez wytwory stanu psychicznego.
Introspekcja - nawiązywanie do historii klasyki, wgląd w siebie, analiza stanów psychicznych, mogą to być zapiski.
Wiedza potoczna - każdy z nas z uwagi na wychowanie w środowisku społecznym musi być psychologiem. My musimy na własny użytek budować style myślenia, interpretacji. One prowadzą do pewnych zniekształceń.
Błąd HALO EFEKT - oznacza przenoszenie się pierwszych wrażeń na opis zachowań człowieka.
efekt aureoli - wrażenie pozytywne i przypisywanie pozytywnych społecznie cech
efekt diabelski - wrażenie negatywne i przypisywane cech negatywnych
To nie znaczy, że jesteśmy w ten efekt uwikłani zupełnie.
Każdy z nas prowadzi taka obserwację. Musimy się tego wystrzegać.
Błąd łagodności - występuje na poziomie związanym z opisem człowieka, interpretacją zachowań.
Uczucia pozytywne, nutka sympatii, opisujemy takiego człowieka jako osobę pozytywną społecznie; tendencja do rozszerzania pozytywów i odwrotne stwarzanie pozytywów.
Błąd logiczny - w wyniku życia z różnymi ludźmi budujemy ukrytą teorię osobowości. Przypisujemy dalsze cechy, które narzucają się po znalezieniu choćby jednej cechy, którą spotkaliśmy...................
Efekty wynikające z naszej słabości - każdy ma tendencję do zniekształcania rzeczywistości.
Dlaczego jesteśmy podatni na zniekształcenia:
jest to efektem znajdowania się w stanie emocjonalnym
jest to wyłącznie gdy staramy się coś zrozumieć, a nie jesteśmy w stanie
jest to dorabianie rzeczywistości
Zniekształcenie powoduje to, że czujemy się lepsi.
W sytuacji braku zrozumienia czuję się zagrożony.
Zniekształcenia, które dotyczą mnie - „JA” - zniekształcenia atrybucyjne na rzecz samego siebie (dawniej egocentryzm):
Np.:
tendencja do iluzji zgodności - przekształcenie przeszłych przeżyć w taki sposób, aby były zgodne z obecnymi.
sytuacja porażki lub sukcesu - jeśli odniosę ja sukces, to myślę, że przyczyną sukcesu były tylko te cechy, które ja posiadam; jeśli odniosę porażkę, to przypisuję je okolicznościom zewnętrznym. Odwrotnie jest do osób trzecich. Jeśli osoba trzecia odniesie sukces, to przypisujemy go okolicznościom zewnętrznym.
Iluzja kontroli - wynika z potrzeby sprawowania kontroli nad rzeczywistością.
Tendencja do poczucia własnej unikalności - postrzegany siebie jako kogoś niepowtarzalnego; każdy ma tendencję do tego, że ja nie podlegam prawom takim jak inni ludzie.
Efekt fałszywej zgodności - traktuje własne zachowanie jako coś, co powinni inni też mieć jako zachowanie poprawne.
Wynikają one z tego, że postrzegamy siebie jako kogoś dobrego.
Skłonność, tendencja, umysłowość
Efekt pierwszeństwa - wcześniejsze oceny na temat zachowań ludzkich bardziej ważą na całościową ocenę niż oceny, które później przychodzą.
Mechanizm obgadywania ludzi.
Efekt uporządkowania -występuje kiedy oceny elementarne na temat zachowań człowieka są ocenami pozytywnymi, występują wcześniej niż negatywne, to całościowa ocena człowieka będzie wyższa i odwrotnie.
Efekt krańcowości - każdy ma tendencję do unikania ocen przeciętnych, dąży do ocen skrajnych (zjawisko polaryzacji) - czarne albo białe, nie ma odcieni szarości.
Błąd tendencji centralnej
Efekt Barnuma - jest to skłonność do oceniania zachowań indywidualnych, które mogą pasować do oceny wielu innych ludzi.
W ten efekt wpadają psychologowie, bo mają testy.
Wiedza potoczna może przysłaniać wiedzę profesjonalna.
METODY BADAWCZE
PODSTAWOWE (ZASADNICZE; metody priorytetowe)
OBSERWACJA - musi być zamierzona; jest to zamierzone spostrzeganie i rejestracja zachowań. Po co? Jaki jest cel?
Obserwacja musi dążyć do maksymalnej obiektywności
Musi być świadomość własnych nastawień - brak nastawienia!!!
Systematyczność obserwacji - obserwujemy człowieka w różnych układach; obserwowane w kontekście, obserwacja musi być na tle obserwacji, nie może być oderwana z kontekstu i musi być na tle środowiska
Obserwacja człowieka w miarę możliwości w różnych układach dnia i porach roku
Możliwość użycia instrumentów w obserwacji
Musi być dyskretność - obserwowany nie może wiedzieć, że jest obserwowany, gdyż jeśli to wie, to jest nienaturalny. Aparat powoduje brak uchwycenia klimatu. Np.: oglądana kaseta z wesela
Najlepsza jest obserwacja ciągła
Obserwacja próbek czasowych - inni tak uważają, a inni: obserwacja próbek czasu
Obserwacja daje szansę obserwacji zachowań w naturalny sposób.
Wykład II - 25.10.2003
ANALIZA METOD (diagnostyczne, terapeutyczne)
Psychologia, aby stać się nauką, musiała po pierwsze wypracować własny przedmiot, własny aspekt, jakąś interpretację rzeczywistości. Po drugie każda nauka ma to do siebie, i psychologia również, że stara się wypracować własny aparat pojęciowy, czyli przedstawić, wypracować pewien zakres założeń, zakres interpretacji, które pozwolą nadać tej nauce pewien charakter, pewną specyfikę. Trzecia rzecz, która świadczy z reguły o naukowości danej dziedziny, dyscypliny to jest kwestia wypracowania metod badania, metod poznawania tego właśnie wymiaru rzeczywistości.
Żeby określić i zrozumieć metody, to trzeba zrozumieć właściwie dwie rzeczywistości, mianowicie:
perspektywa ontologiczna
perspektywa epistemologiczna
Metoda - jest to określony sposób poznawania wybranego wycinka rzeczywistości, który cechuje się tym, że zawsze jest celowy (musi wiedzieć po co stosuje tę metodę w dany sposób), planowy (klarowny - musi być jakaś organizacja, jakaś struktura), obiektywny (nie może kierować się wewnętrznymi nastawieniami, interpretacjami), dokładny i wyczerpujący (maksymalnie oddawać, to co poznaję, ukazać to co poznane). W tym momencie wybranym wycinkiem rzeczywistości jest np.: zachowanie o charakterze uczenia się.
Technika badania - to jest zespół określonych, konkretnych czynności, które są wykonywane przy posługiwaniu się daną metodą. Np.: Jeśli posługujemy się metodą obserwacji, to jest pewien sposób rozpoznawania rzeczywistości, to możemy tę obserwację prowadzić przy pomocy różnych technik. Np.: taką techniką może być obserwacja próbek czasowych - co jakiś czas obserwujemy kolesia, który fika w jakiś układach społecznych.
Żeby zrozumieć, na czym polega cała sztuka, cała odmienność stosowanych metod przez psychologię, musimy uwzględnić perspektywę ontologiczną i epistemologiczną. Chodzi o to, że każdy badacz, każdy nurt psychologiczny, z którym się spotkamy jest nurtem, który w jakimś sensie odwołuje się do tego wymiaru filozoficznego.
Ad. 1)
Ontologia - jest to nauka o bycie. Czyli chodzi o to, żebyśmy odpowiedzieli sobie na pytanie, co uznajemy za podstawowy element, za podstawowe cechy, które charakteryzują naturę człowieka, czy naturę bytu i tym samym dajemy podstawę wnioskowania o zachowaniu.
Np.: Jeśli jestem behawiorystą, Watson-em, to mówię, że to co poznaje psychologia, to jest zachowanie zewnętrzne. W efekcie przyjmuję jednocześnie chociażby podstawowy wymiar, który charakteryzuje człowieka. I to jest właśnie perspektywa ontologiczna. Tak naprawdę podstawowym wymiarem charakteryzującym i opisującym właściwości człowieka, i tym samym stanowiącym podstawę uprawiania nauki jest zachowanie zewnętrzne. I dlatego też w stosunku do tego założenia prof. będzie kreował różne metody właściwe temu założeniu.
Jeśli weźmy np.: Sigmunt-a Freud-a, pokazał on pewną naturę człowieka. Bo człowiek rzeczywiście jest natura taką, która jest absolutnie sterowana często zasadą przyjemności. Nie można się tego bać, bo taka jest rzeczywistość naszej słabości. Jeśli przyjmiemy w psychologii interpretację Freud-a, to jeśli patrzymy na perspektywę ontologiczną, to dla niego tak naprawdę człowiek jest istotą przede wszystkim rządzona przez popędy i przez podświadomość. W związku z tym zupełnie inna będzie metoda. Czyli ta perspektywa ontologiczna mówi, że podstawową właściwością, która jest badana i która oddaje naturę zjawiska, naturę człowieka, naturę zachowań ludzkich jest to, co steruje jego zachowaniem z poziomu podświadomości. W podświadomości są przede wszystkim popędy, różnego rodzaju impulsy, związane z tym, że to źródło energii napędza dalej pewne formy zachowań zewnętrznych. Dlatego żeby poznać to wszystko, to należy zupełnie inne metody kreować. Stąd też dlatego tak bardzo ważna jest perspektywa ontologiczna. Ważne jest zrozumienie, jaki charakter, jaką naturę mają zjawiska psychiczne, jaką naturę ma człowiek, który jest podmiotem niejako zachowań tych zjawisk psychicznych. I to właśnie nazwano i nazywa się perspektywą ontologiczną.
Ad. 2)
Perspektywa epistemologiczna - (epistemologia - to jest nauka o poznawaniu, o poznaniu) oznacza sposób poznawania tak przyjętej rzeczywistości na poziomie perspektywy ontologicznej. Jeśli przyjmę, że istotne jest zachowanie zewnętrzne człowieka, w rezultacie muszę tak jakby do tego założenia ontologicznego opracować właściwą metodę poznawania. I to jest właśnie perspektywa epistemologiczna, czyli właściwą metodą poznawania będzie np.: obserwacja, eksperyment, wyzwalanie pewnych reakcji.
Jeśli przyjmę perspektywę ontologiczną freudowską, to w tej perspektywie człowiek jawi się jako istota sterowana popędami, istota, która jest sterowana podświadomością. Efektem będzie inna metoda. Wtedy nie tylko obserwacja jest ważna, ale ważna jest także np.: analiza snów, analiza marzeń, ważne jest chwytanie przejęzyczeń, po to, żeby odkryć podświadomość. I to nazwano właśnie perspektywą epistemologiczną.
Można powiedzieć, że to jest w psychologii jakiś taki dodatek do analiz psychologicznych, ale jest to dodatek często bardzo kluczowy, ponieważ to pozwala zrozumieć tą straszną różnorodność analiz psychologicznych i to pozwala również zrozumieć, że taj naprawdę do końca, jeśli chodzi o człowieka nikt nie ma monopolu na rację, bo człowiek jest odkrywany, ale dzięki Bogu nie jest do końca odkryty. W efekcie mamy szansę na zachowanie prywatności, intymności, mamy szansę na to, aby rozwijać się w sposób bardzo indywidualny. To jest i dobrodziejstwo, ale i jednocześnie pewien ból i pewien brak.
Trzecia rzecz, która jest bardzo istotna i tworzy ten kontekst analizy metod. Mianowicie mówi się też, że potrzebna jest wiedza o modelach badań, która dotyczy znajomości, w jaki sposób można przeprowadzać badania. Nie dotyczy może samych metod, np.: wywiadu. Obserwacji, czy innych rzeczy, tylko po prostu dotyczy stylu wykonywania badań, stylu analizy, ona ma charakter bardziej statystyczny, taki matematyczny. Otóż obecnie w psychologii wyróżnia się trzy takie modele badawcze.
MODEL EKSPERYMENTALNY - tutaj dominantą jest z jednej strony eksperyment jako metoda, z drugiej strony po prostu możemy mówić o modelu całym, bo ten eksperyment można wykonywać za pomocą testów, bo test de facto nie jest tak naprawdę jakimś tam testem, jest pewną obserwacją. Ten model eksperymentalny oznacza, że ja po prostu manipuluję np.: pewnymi bodźcami, pewnymi układami, które mają charakter stymulujący, wyzwalający zachowania i dzięki temu poznaję te zachowania ludzkie. Model ten jest modelem najbardziej czystym naukowo, tzn. najbardziej poprawnym i chyba najdoskonalszym, ale oczywiście w stosunku do człowieka on ma strasznie dużo różnych wad, bo człowiek jest istotą, która się wymyka, to można bardzo łatwo eksperymentować na poziomie powiedzmy biologicznym, na poziomie psychologicznym jest to gorzej, bo wchodzą tu różne problemy etyczne, prawne itd. Nie jest to takie jednoznaczne.
MODEL KORELACYJNO-REGRESYJNY - model ten jak sama nazwa wskazuje, to jest model, w którym po prostu analizujemy dwie rzeczywistości i odpowiadamy na pytanie na ile te dwie rzeczywistości ze sobą współdziałają, zależą od siebie.
Np.: Możemy odpowiedzieć na pytanie, czy wzrost człowieka koresponduje z jego poczuciem wartości. Teraz szukamy odpowiedzi. Badamy jakąś tam próbę, wybraną z populacji mężczyzn i kobiet i badamy ich wzrost i badamy również ich poziom samooceny. Jeśli wyniknie taka zależność statystyczna, że w miarę wzrostu, czyli jak człowiek jest wyższy, to też podwyższa się samoocenę, to możemy powiedzieć, że ludzie wysocy nie mają kompleksu „kurdupla”. I to jest właśnie model korelacyjno-regresyjny, czyli to jest model oceny, na ile współzależą od siebie pewne wymiary rzeczywistości, ocenianie rzeczywistości. Regresja to jest tak naprawdę równanie matematyczne, które ma ocenić, że np.: zwiększa się wzrost o ileś tam, to o ile w jakiejś tam skali zwiększa się poziom samooceny.
Ten model jest u psychologów najbardziej popularny, wzięty, bo on jest najłatwiejszy do stosowania. Przy pisaniu pracy mgr przeważnie będziemy robić na tym modelu. Możemy zadać sobie pytanie np.: jakie są związki pomiędzy poziomem rozwoju emocjonalnego a stopniem, jakością przebiegi interakcji społecznych.
MODEL EX POST FACTO (FACTUM) - dosłownie to jest po fakcie, można powiedzieć, że eksperyment, czy coś co zaistniało kiedyś i ja to analizuję już po zaistnieniu pewnych rzeczy. To są modele badawcze (modele bardzo kłopotliwe, bo w sumie kończą się na korelacjach), które szukają odpowiedzi na pytanie, jakie były warunki, przyczyny pojawienia się zachowań przestępczych u danego człowieka. Te zachowania przestępcze w tej chwili występują, ale ja pytam, co zaszło w przeszłości, że ten człowiek zachowuje się w sposób przestępczy. I dlatego jest to badanie czegoś, co już zaistniało wcześniej, a co chcę poznać i co wykreowało obecny stan. Dlatego to się nazywa po fakcie, coś co zaistniało wcześniej. Takich badań jest w psychologii szalenie dużo. Cała psychologia kliniczna, cała psychologia osobowości, to jest badanie modelem ex post facto. Bo mamy gotowca tego typu jak np.: chodzący dewiant z zaburzeniem osobowości narcystycznej. Teraz szukamy przyczyn, jakie były przyczyny. Oczywiście przyczyn do końca nie odkryje się wszystkich, ale można odkryć te kluczowe.
Te modele pozwalają tym samym opisać rzeczywistość w zupełnie innych układach. To są trzy modele badawcze.
Teraz możemy wejść
ANALIZA METOD DIAGNOSTYCZNYCH
W psychologii są metody diagnostyczne (metody poznawania, opisywania, przewidywania zachowań), ale są też metody terapeutyczne. I to jest zupełnie odrębna rzeczywistość. Metody terapeutyczne pozostawiamy na boku; nie są to metody diagnozy, tylko to są metody, które mają na celu korekcję zachowań, poprawę, przywrócenie na pewien poziom prawidłowości rozwojowej, zlikwidowanie zaburzeń. Nie jest to jednak obiektem w tym momencie naszych zainteresowań. Natomiast obiektem są metody diagnostyczne.
Metody, które są przedstawiane są uznawane za metody naukowe. Bo są w psychologii też metody pseudonaukowe. Np.: chiromancja - na podstawie kształtu, linii ręki, układu ktoś będzie miał długie życie, jest genialny itd. To budzi zastrzeżenia. Coś jest w tym wszystkim, jak się tak głęboko zastanowić. Ale oczywiście psychologia nie może tego uznać, bo nie ma dowodów naukowych. Jest to bardziej intuicja niż metoda naukowa.
Również metodą naukową jest frenologia - to metoda, która bada związek psychiki z kształtem czaszki. Np.: spojrzy ktoś na twarz, na „gębę” - 5 lat kryminału, po prostu typowy przestępca. Na podstawie budowy czaszki mówiono, jaki to jest typ charakterologiczny, to była frenologia. To był koniec XIX wieku.
Uważa się metodą nienaukową (przynajmniej w Polsce lekceważona) jest metoda grafologii - analiza pisma. Jest też grafometria - ekspertyza pisma w oparciu o dokładne pomiary. To jest zupełnie coś innego. Grafometria opisuje styl, rozpoznawanie człowieka na podstawie pisma. Natomiast w Polsce jest to lekceważona metoda, ale w psychologii francuskiej jest strasznie dużo opracowań, ludzie w ogóle studiują tam grafologię przez rok, czy dwa lata.
To są przykłady metod pseudonaukowych.
Wymieniony poniżej podział jest jednym z możliwych podziałów. I to nie znaczy, że ten podział jest absolutnie niepowtarzalny, bo to jest wszystko dyskusyjne, bo w psychologii wszystko jest dyskusyjne. Tu je podział, który daje nam szansę orientacji w całości. Mianowicie podział zasadniczy na dwie grupy metod, które można sprowadzić tylko do OBSERWACJI i do EKSPERYMENTU. W gruncie rzeczy to są te dwie kluczowe metody.
OBSERWACJA
Obserwacja jest metodą, która obejmuje bardzo wiele technik, wiele podległych tej wielkiej metodzie metod. Obserwacja psychologiczna sama w sobie jest zamierzonym spostrzeganiem. Metoda musi być celowa. Musi być zamierzona. Żeby obserwację uznać za metodę musimy mieć świadomość i odpowiedzieć sobie na pytanie: Po co obserwujemy? i na jakie pytanie chcemy odpowiedzieć? To jest bardzo ważne, bo metoda ta może stać się metodą nie tyle obserwacji, co pewnego „gapienia” się w człowieka. Metoda ta jest dość trudna, ponieważ wymaga ona maksymalnej obiektywizacji. Tak jak każda metoda. Ale jak zachować obiektywność obserwacji skoro obserwatorem jestem ja sam, jako człowiek, który jest słaby i który jest narażony na wiele błędów.
Warunki ogólne:
Pewna świadomość tego, kto obserwuje, tzn. że muszę mieć świadomość własnych błędów, własnej skłonności umysłowej - wiedza potoczna, zniekształcenia naszej umysłowości, które powodują, że ocenianie przebiega tak a nie inaczej. Wraz z tym muszę mieć świadomość własnych nastawień do obserwowanego człowieka, tzn. nastawienia musimy wygasić. Wygaszenie nastawień, tzn. wygaszenie jakiś takich odniesień uczuciowych. Człowiek do końca nigdy nie jest neutralny. Nie jest to możliwe.
Selektywność - obserwacja powinna być obserwacją, która wymaga pracy umysłowej obserwatora. Obserwator musi tak jakby selekcjonować zachowania. Ale to nie znaczy, że tylko zwracać uwagę na pewne zachowania, tylko unika się właściwie fotografowania zachowań, w tym sensie dosłownym, że np.: podniósł oko, powieka mu opadła. Robi się czasami obserwację fotograficzną do stwierdzenia np.: pewnych zaburzeń o charakterze organicznego uszkodzenia organizmu. Dlatego tak ważny jest cel, dla którego obserwujemy. problem polega na tym, że obserwacja musi selekcjonować fakty, które są ważne dla celu obserwacji, dla odpowiedzi na pytanie co chcę?, po co obserwuję? Stąd też selektywność jest tym warunkiem.
Systematyczność - obserwacja musi być systematyczna. Systematyczność oznacza, że obserwacja powinna chwytać zachowania człowieka w sposób różnorodny. Systematyczność to jest np.: chwytanie zachowań człowieka w różnych układach społecznych, w różnych sytuacjach, w różnych kontekstach, czyli na tle środowiska, na tle sytuacji i w sposób systematyczny, czyli sposób przestrzegający pewnych czasowości, czasu itd.
Wydobycie zachowań indywidualnych z człowieka - zachowania świadczące o jego niepowtarzalności. Jest to bardzo ciężka rzeczywistość. Jest to ciężkie w testach, a co dopiero w obserwacji, wydobyć coś co jest charakterystyczne, indywidualne. Jest to bardzo kłopotliwe, ale na tym polega cała sztuka obserwowania.
Dyskrecja - trzeba robić obserwację w sposób bardzo dyskretny, tzn. obserwowany nie może nawet intuicyjnie czuć, że jest obserwowany, bo ja czuje, to wiemy, że zupełnie zmienia swoje zachowanie.
To są te ogólne warunki, które mają przyczynić się do tego, że obserwacja staje się sztuką obiektywną, metodą obiektywną. Ale pewnie nigdy się nie stanie taką do końca. I powstaje dlatego problem, że najlepiej byłoby obserwację prowadzić przy pomocy różnych technik, np.: kamery video, aparaty. Ale tu powstaje problem: polegający po pierwsze na tym, że trzeba by zapytać klienta, czy się zgadza, a jeśli zapytam, czy się zgadza, to już nie ma obserwacji, bo wie, że jest obserwowany i w tym momencie wypadam z gry, nie ma metody. I to jest błędne koło zachowania praw człowieka a jednocześnie chęć obserwowania człowieka. Oczywiste jest, że nikt nie będzie pytał człowieka, który popełnia jakiś czyn i stymuluje chorobę psychiczną „przepraszam, czy mogę Pana obserwować”, bo wtedy 24h/dobę się obserwuje. Ale w sytuacjach przeciętnych jest problem. Jest to fajna rzecz, gdyby to było możliwe (np.: przy sesjach terapeutycznych, po prostu obserwowało się grupę dzieci i obserwowało się konkretne dziecko, które miało kłopoty z przystosowaniem, było neurotyczne itd., kamera cały czas chodziła, ale nie pytano dzieci o pozwolenie i potem analizowano, jak się zachowuje to dziecko. Analiza była prowadzona przez monitor przez kilku obserwatorów. To jest dobra metoda, bo dzięki temu wygasza się osobiste nastawienia. Kilka osób patrzy na to i chwyta jakieś elementy. To rzeczywiście było skuteczne, bo wtedy widać było postępy, zmiany. Ale to nie w każdym przypadku jest możliwe). Generalnie kwestia aparatu jest sprawą szalenie istotną. Ukryta kamera może być stosowana dla zabawy. Czasami to jest jednak lekceważenie intymności, prywatności człowieka. Nikt nie będzie jednak reagował agresją, bo tak naprawdę ludzie różnie reagują.
Obserwacja jest ta metodą, która jest najbardziej kluczową metodą.
Obserwacja może mieć różny charakter.
samoobserwacja
bezpośrednia
introspekcja - to jest metoda wglądu, obserwacji siebie samego, introspice oznacza: patrzeć do wewnątrz, po to, żeby obserwować, co przeżywam, jakie stany we mnie zachodzą; ta metoda introspekcji była bardzo silnie kreowana i stosowana w czasach początku psychologii klasycznej
pośrednia
wywiady
życiorysy
dzienniczki różnego rodzaju
obserwacja obiektywna
bezpośrednia - to jest ta właściwa obserwacja obiektywna
pośrednia
obserwacja typu pytania ankietowe, ankieta: jak się zachowujesz w takich sytuacjach?, co myślisz o tym? To jest też obserwacja, ale ma inny charakter, może to być taki opis
analiza wytworów działania - to jest próba interpretacji tego, co człowiek wytwarza w różnych okresach życia (np.: w okresie przedszkolnym - na podstawie rysunku analizujemy, obserwujemy, doszukujemy się pewnych właściwości; w okresie dorosłym - na podstawie jakości pracy analizujemy jaki jest człowiek)
Ta klasyfikacja jest oczywiście dyskusyjna.
Niektórzy uważają, że najlepszy jest podział metod na:
eksperyment
wywiad - jako coś zupełnie odrębnego
test psychologiczny
Obserwację można przekładać na skale różnego typu, skale numeryczne. Chodzi o to, że rysuję sobie pewne ciągi, jakieś właściwości, które obserwuję.
Np.: towarzyskość, nieśmiałość (skala od 1 - zupełna nieśmiałość do 5 - absolutnie śmiały, pełna śmiałość)
Jeśli wyróżnię kilka właściwości, które się jawią w obserwacji i które mogę klasyfikować w pewne układy. Np.: Zachowania mogę klasyfikować w pewne układy, w pewne cechy. To wtedy mogę po prostu określić, opisać osobowość, np.: jest to człowiek, który jest towarzyski, w niewielkim stopniu, średnio śmiały; jest to człowiek, który jest niewiele agresywny.
Jest to bardzo ważne, aby przełożyć na skale numeryczne, na pewne skale, bo to mi daje wtedy szanse stosowania statystyki. Bo w psychologii nie można mówić o jakiejś prawidłowości bez analiz statystycznych, bo to jest kluczowa rzecz. Oczywiście to jest bardzo niedoskonałe w tym wszystkim, ale generalnie jakaś tam próba.
Mogą być skale numeryczne, ale i skale przymiotników (bardzo niskie nasilenie, niskie, średnie, wysokie, bardzo wysokie).
Obserwacja porównawcza polega na tym, że np.: obserwowany człowiek jest porównywany do tego, ja się zachowywał wcześniej lub też porównywany do zachowań innej osoby. Różne są fakty, różne są też techniki.
EKSPERYMENT
/tab. w Zimbardo - klasyczny, typowy model eksperymentalny/
Eksperyment psychologiczny - to jest metoda, która polega na tym, że tworzy się sytuacje prowadzące do wystąpienia określonych zachowań, określonych reakcji. W trakcie tworzenia tych sytuacji prowadzących do wystąpienia określonych sytuacji, reakcji, zachowań po prostu te zachowania mierzy się, poddaje się pomiarowi. Generalnie jest to wywoływanie jakiś określonych zachowań w celu ustalenia przebiegu zjawisk, odkrycia pewnych prawd, procesów psychicznych itd. Eksperyment jest ta metodą, która ma wiele swoich wariantów.
Na wykresie jest klasyczny model eksperymentu. Model ten zakłada istnienie dwóch grup. Z jednej strony jest to grupa kontrolna, a z drugiej strony jest to grupa eksperymentalna. Grupa kontrolna oznacza, że w tej grupie nie wprowadzamy jakiś sytuacji, jakiś czynności, jakiś bodźców, które mogą wpływać na zmianę zachowania. Grupa kontrolna i grupa eksperymentalna to są grupy, które muszą być dobierane w sposób losowy, tzn. żeby eksperyment był eksperymentem musi być zachowany warunek RANDOMIZACJI - oznacza ona dobór w sposób losowy ludzi do grupy kontrolnej i do grupy eksperymentalnej. Dobór losowy to jest podstawowy warunek eksperymentu - randomizacja. Po takiej randomizacji dobieramy osoby do grupy kontrolnej i grupy eksperymentalnej. W grupie kontrolnej nie manipulujemy zachowaniami, nic nie zmieniamy.
Np.: prosimy osoby, aby uczyły się wierszyka Adama Mickiewicza, natomiast w grupie eksperymentalnej też prosimy o nauczenie się tego wierszyka i to jest poziom określany mianem PRETEST-u, czyli przed właściwym pomiarem. Ten pretest ma wydobyć i pokazać, czy grupa eksperymentalna i kontrolna na tym poziomie bez żadnej na razie ingerencji jakiś czynników mają taki sam poziom zdolności uczenia się np.: wierszyka. I to jest pretest. Potem, jeśli mamy już mniej więcej określony u uczestników ten sam poziom uczenia się, to dalej możemy przystąpić do właściwego eksperymentu. Żeby eksperyment przeprowadzić, to musimy odpowiedzieć na pytanie: po co to robimy, co chcemy wyjaśnić? W tym eksperymencie próba odpowiedzenia na to pytanie może brzmieć: czy witaminy wpływają na lepszy proces uczenia się? Trudno by nam było szukać odpowiedzi na to pytanie poprzez obserwację. Ale de facto tutaj też obserwujemy. Ponieważ trudno czekać latami, czy te witaminki, które zjada polepszają proces uczenia się. Dlatego tez wprowadzamy zmienną, jakiś bodziec, jakiś czynnik, coś co się daje ściśle pomierzyć, czyli zmienną typu witaminy i jest to tak zwane oddziaływanie eksperymentalne. Grupa eksperymentalna „wcina” witaminy codziennie przez miesiąc. Potem następuje kolejna faza sprawdzenia, czy witaminy zadziałały, czy też nie. To jest faza określona jako POSTTEST - po fakcie. Grupa kontrolna uczy się innego fragmentu z innego wierszyka, tego samego jednak, co grupa eksperymentalna. Jeśli wystąpią zmiany w ten sposób, że w grupie eksperymentalnej te zmiany będą znacznie wyraźniejsze, znacznie korzystniejsze, niż w grupie kontrolnej, ale żeby ocenić te zmiany trzeba też porównać, jaki był wynik różnic na poziomie pretest-u. Jeśli uczenie wyrażamy w skali od 1 do 10, i jeśli w grupie wejściowej - pretest była taka sytuacja, że uczenie fragmentu A w grupie kontrolnej wypadło na poziomie średnim 5pkt, a w grupie eksperymentalnej na poziomie 6pkt. Patrzymy, jak wygląda uczenie wierszyka, czy fragmentu B. teraz może być sytuacja, że w grupie kontrolnej wypadło to znowu na poziomie 5pkt, a w grupie eksperymentalnej na poziomie 8pkt. Teraz żeby ocenić wpływ, to trzeba by porównać, jaka była różnica obu wyników na poziomie pretest-u. Wynik 5 a 6 jest mniejszą różnicą niż wynik 8 a 5. z tego wynikało by, że witaminy wpływają na efektywność uczenia się. To jest najbardziej modelowy układ eksperymentalny.
Modeli eksperymentalnych jest w tej chwili w psychologii kilkadziesiąt (chyba 32 układów eksperymentalnych).
To był eksperyment, który jest określony mianem modelu - eksperyment z grupą kontrolną z pomiarem początkowym i końcowym. Ale możemy też spotkać eksperymenty z grupą kontrolną bez pomiaru początkowego, bez pretest-u. Model ten wygląda w ten sposób: grupa eksperymentalna i grupa kontrolna, ale w grupie eksperymentalnej od razu wprowadzimy witaminki, bez pretest-u i od razu po miesiącu witamin sprawdzamy posttest-em, jak się nauczyła ta grupa. A w grupie kontrolnej tylko jak się nauczyła, też poziom tylko posttest-u. To jest też eksperyment, ale z grupą kontrolną bez pomiaru początkowego. On paradoksalnie może być lepszy niż tamten. Dlatego, że wprowadzenie pretest-u, czyli pierwszego pomiaru bardzo często wyzwala pewne nastawienia, pewne oczekiwania i te oczekiwania mogą wpływać potem na wyniki posttest-u. Mogą to być efekty tego typu, że w cale nie witaminy zadziałały, tylko np.: motywacja była tak silna, żeby się uczyć, żeby pokazać, że rzeczywiście lepiej się uczymy, czyli większy ma tu udział motywacja niż witaminy. A przy tym drugim układzie nie ma czegoś takiego, bo nie ma nastawień wytwarzanych.
Bardzo często łączy się też te dwie metody, tzn. te dwa modele, to jest taki optymalny układ wyjściowy. Wybiera się tu do eksperymentu 4 grupy: 2 kontrolne i 2 eksperymentalne i wtedy układ byłby następujący:
1. Eks A W B
1. K A B
2. Eks W
2. K
W grupie eksperymentalnej 1 mamy pretest - uczy się ona fragmentu A, wprowadzamy witaminy i mamy posttest, czyli uczenie fragmentu B. W grupie kontrolnej podobnie - uczenie fragmentu A, nie wprowadzamy oczywiście witamin, bo nie ma tu manipulacji, i mamy wymiar końcowy posttest.
Dalej następna grupa eksperymentalna bez pomiaru początkowego. To jest eksperyment, który powoduje tak jakby wygaszanie i likwidację tych niestosowności tych elementów, które mogłyby ważyć na wynikach. W ten sposób likwiduje się te wszystkie układy.
Są różne kombinacje, bo tych modeli jest bardzo dużo. To są najczęstsze modele, które psychologowie stosują.
Co jest ważne w eksperymencie? Jakie warunki powinien spełnić eksperyment, żeby można było powiedzieć, że to jest eksperyment?
WARUNKI EKSPERYMENTU: egzamin!!!
Musi być manipulowanie co najmniej jedną zmienną niezależną (zmienna, która nie zależy od innych elementów) główną (np.: witaminy). Zmienna oznacza albo czynnik, jakiś element sytuacji, jakąś właściwość, która ulega pomiarowi, którą można mierzyć. Zmienna zależna to będzie ta właściwość, ta forma zachowania, która będzie zależała od witamin. Dlatego zmienną zależną będzie „uczenie się”. Tutaj akurat jest jedna zmienna niezależna typu witaminy, ale można manipulować innymi zmiennymi np.: witaminy, jakieś biopierwiastki i wtedy mamy kilka zmiennych niezależnych.
Musi być kontrolowanie zmiennych niezależnych ubocznych (np.: motywacja, siła motywacji, że oni chcą się uczyć). Wiadomo, że oprócz tego, że człowiek podlega jakimś tam wpływom organicznym, to bardzo istotnym czynnikiem, który ma wpływ na pamięć, na uczenie się jest motywacja, czy człowiekowi się chce, czy nie. Bo co z tego, że witamin mam po „czubki w nosie” jak i tak mi się nie chce uczyć. Dlatego musi być ten warunek - kontrolowanie zmiennych niezależnych ubocznych, bo one mogą mieć istotny wpływ na przebieg wielu rzeczy.
Minimalizowanie wpływu zmiennych zakłócających (np.: temperatura w otoczeniu, wiertarka, młotek, stan zmęczenia organizmu).
Dokonywanie pomiaru zmiennej zależnej (np.: uczenie się). Żeby eksperyment był dobrze przeprowadzony, żeby procedura była zachowana, to musimy dokonywać pomiaru zmiennej zależnej, mierzyć zachowanie, oceniać je.
To są cztery warunki procedury eksperymentu. Muszą być one zachowane. Jeśli któryś z tych warunków jest nie zachowany, to mamy do czynienia z tzw. QUASI EKSPERYMENTEM. Czasami w psychologii, i w ogóle w nauce dopuszcza się quasi eksperymenty, bo czasami trudno jest któryś z warunków spełnić. Ale wtedy quasi eksperyment nie ma takiej mocy dowodowej, może być on obalony po prostu.
/Przykład: eksperyment opisany w Zimbardo/
Powstała teoria, która mówi, że emocja to jest wynik zmian w ciele. Jeśli ja znam szczyty zmian w ciele, to mogę uświadomić sobie, dlaczego przeszedłem taki stan. Jeśli nie znam, to odwołuję się do interpretacji zachowań innych osób, które również wiem, że podlegały takim samym zmianom w ciele, co ja. To zarzucano, że to jest quasi eksperyment. Tam nie było do końca manipulacji, czystości, tam były duże różnice indywidualne.
ZALETY EKSPERYMENTU:
Można wywoływać zamierzone zjawiska, można zachowania, można prowokować. To jest ogromna zaleta, ponieważ eksperyment przyspiesza wystąpienia pewnych zachowań, a w obserwacji musimy czekać na zachowania. Bardzo często te zachowania (np.: chcę dzięki temu poznać człowieka) nie wystąpią, i można czasami miesiącami czekać i one nie wystąpią.
Daje możliwość dokładnego pomiaru. W eksperymencie mogę stosować różne testy, czyli mogę mierzyć w sposób bardzo precyzyjne zachowania, a w obserwacji niestety nie mogę tego robić.
Daje szansę wielokrotnego powtarzania zachowania, a obserwacji nie powtórzę (człowiek raz się zachował). Dzięki temu możemy modyfikować procedury, możemy odkrywać nowe formy interpretacji zachowań.
Daje szansę bardzo dobrej kontroli bardzo wielu zmiennych. Nie tylko daje szansę kontroli zmiennych, które prowokują do zachowań, tych zmiennych niezależnych, ale daje szansę w ogóle ujawniania się kontroli innych zupełnie jeszcze czynników, które w obserwacji są nie do uchwycenia.
WADA EKSPERYMENT:
Wyzwala w gruncie rzeczy pewną sztuczność w zachowaniu. Eksperyment tak naprawdę jest pewną sztucznością. Eksperyment przez sam fakt, że manipuluje zachowaniami, nie ma siły uniknąć tej sztuczności. Czasami zachowania ludzkie są tylko prowokowane, a człowiek taki w rzeczywistości nie jest.
BŁĘDY EKSPERYMENTU:
Błędy eksperymentatora - bardzo często jest taka sytuacja, że eksperymentator nastawia się w stosunku do badanych, oczekuje pewnych np.: wyników, i badani to intuicyjnie wyczuwają, że tych wyników się oczekuje, i dlatego się mówi, że to jest błąd nastawień w postaci oczekiwań, bardzo kłopotliwy błąd, bo każdemu, kto prowadzi pewny eksperyment zależy na potwierdzeniu pewnej teorii, uzyskaniu interpretacji.
Błędy (bez udziału eksperymentatora) związane z właściwościami samego badacza, czyli bardzo istotny wpływ na przebieg eksperymentu ma to, kto go prowadzi. W badaniach, analizach psychologicznych stwierdzono, że istotny wpływ na przebieg eksperymentu może mieć płeć. Gdy kobiety eksperymentuje mężczyznę, to czasami mogą wyjść inne wyniki. Istotny wpływ może mieć rasa (czarny, niebieski, czerwony, zielony itd.). Istotny wpływ ma pozycja społeczna, inteligencja, wiek człowieka, który prowadzi eksperyment. To są wszystko czynniki, które mogą zupełnie zmieniać przebieg eksperymentu. Również bardzo ważnym czynnikiem jest wygląd fizyczny, sposób bycia. Bardzo często, jak wygląd fizyczny jest atrakcyjny (np.: u kobiety), to faceci mogą ulegać urokowi i zmieniać wyniki, podwyższać wyniki. To jest bardzo trudna rzeczywistość.
Ważne jest nastawienie badacza, nie nastawienie w sensie oczekiwania, ale zachowanie badacza, które sugeruje pewne reakcje. Poprzez swoje zachowanie badacz czasami modeluje tak jakby zachowania audytorium badanego. To może prowadzić do zupełnych zmian.
Problemy związane z nastawieniami osób badanych są bardzo trudne do uniknięcia. Chodzi tu o to, że bardzo często osoby badane są za bardzo podejrzliwie nastawiane, same się tak nastawiają. To jest trudność, bo tak naprawdę uczciwość nakazuje, aby powiedzieć jaki jest cel eksperymentu. Ale czasami jak się powie, to od razu zmienia się wszystko. I w związku z tym powinno się stosować swoisty kamuflaż, żeby nie do końca odkryć. Ale jeśli nie do końca się odkryje, to patrzą, że mówił co innego, a inne zupełnie ma intencje i to rodzi podejrzliwość, i powoduje, że inne wyniki się otrzymuje. Bo to jest bardzo trudna rzeczywistość.
Często jest tak, że po prostu osoby badane strasznie się przejmują badaniami i chcą być strasznie uczciwe i nadmiernie szczere. To jest też czynnik zaburzający i jest to szalenie kłopotliwe.
Psychologia w gruncie rzeczy oparta jest na szczurach, małpach i studentach. W sumie to nie jest psychologia człowieka. To jest psychologia studenta tak naprawdę. Wynika to z tego, że najczęściej eksperymenty prowadzą naukowcy, a najbardziej dostępna próbą są studenci. Bardzo często jest tak, że studenci chcą spełnić oczekiwania. Trudno jest prowadzić jakiekolwiek badania psychologiczne, bo trudno jest zebrać czasami ludzi do badań, to trzeba oczywiście dobrać odpowiednich. W tej chwili ludzie żądają kasy za to, że w ogóle są badani, super zezwoleń, no i trudno sobie z tym poradzić. A jeszcze przy tym jest warunek, że nie powinno się naruszać strefy prywatności, a każdy eksperyment narusza tą strefę. I to jest błędne koło.
Może pojawić się lęk przed oceną, np.: eksperymenty związane z inteligencją, człowiek się ich trochę boi tego, że wyjdzie na przykład poniżej własnych oczekiwań i się boi tego, że ja myślałem, że jestem taki inteligentny, że mam wysoki iloraz inteligencji, a tu kurcze na poziomie średnim. Ten lęk ma bardzo istotny wpływ na przebieg eksperymentu.
Problemy etyczne
okłamywanie, eksperymentator często okłamuje lub ukrywa, jaki jest cel eksperymentu, bo jak powie naprawdę, to nie wyjdzie. A okłamywanie prowadzi do tego, że wytwarza się napięcie, podejrzliwość, lęk pewien, uczucie naruszenia godności.
dyskomfort psychiczny - w eksperymentach często człowiek jest narażony na ten dyskomfort, np.: jak się człowiek czuje w sytuacjach zagrażających, napięcia, stresu.
może wystąpić swoiste uzależnienie badanych od badacza - polega na tym, że pojawia się u badanego świadomość, że badacz może informacje o nim wykorzystać. To jest związanie, to jest uzależnienie w sensie świadomości, że on o mnie coś wie, a jak wykorzysta to przeciwko mnie? Oczywiście eksperymentator ma obowiązek dochować tajemnicy, ale jest bardzo różnie.
wykorzystywanie pozycji zawodowej badacza w celu uzyskania zgody na udział w eksperymencie. To jest w relacji student-naukowiec.
To są problemy nie do uniknięcia. Na tym polega cała gra w psychologii.
Eksperymenty mogą mieć różny charakter, może mieć różny typ.
CHARAKTER EKSPERYMENTÓW
LABORATORYJNY - eksperyment prowadzony w warunkach sztucznych, w laboratorium psychologicznym
badania aparatowe
MB - metoda bodźców - aparaty są źródłem bodźców
MR - metoda reakcji - jest to rejestracja reakcji na określony bodziec (np.: czas reakcji kierowców na światełka)
MRW - metoda ruchów wyrazowych - wychwytuje się zmiany właściwie w ciele (wariograf - bada zmiany tego typu: EEG jak się zmienia, tętno, szybkość pracy serca, szybkość oddechów itd.), zmiany na poziomie fizjologicznym
badania testowe
Eksperyment psychofizyczny - to jest pewna klasyka - jest to badanie zależności, związku między procesami psychicznymi a zmianami w ciele. Np.: to były eksperymenty związane z wrażeniami, spostrzeżeniami itd.
Eksperyment introspekcyjny - wystąpienie określonych przeżyć, prowokowanie do wystąpienia określonych przeżyć, i dalej człowiek jest proszony o to, aby dokonał analizy, takiej samoobserwacji.
Eksperyment behawiorystyczny - przedmiotem badania są zmiany w zewnętrznym zachowaniu człowieka.
NATURALNY - eksperyment, jak sama nazwa wskazuje prowadzony jest w warunkach naturalnych dla danej osoby. Np.: warunkiem naturalnym dla danej osoby może być rodzina dla dziecka; szkoła, w której dziecko się uczy; podwórko itd.
WZ - warunki zawodowe
WN - warunki naukowe (warunki w szkole)
WP - warunki pracy
INW - w innych warunkach
Eksperyment polowy - rzadko spotykany, to jest eksperyment naturalny, ale tak się nazywa, ponieważ on uwzględnia nie tylko warunki naturalne, ale też uwzględnia bardzo szeroki kontekst, w jakimś obszarze (np.: społecznym, fizycznym).
Eksperyment jest bardzo bogaty w różne wymiary, w różne podlegające tej główne metodzie inne metody.
Ad.1.b) badania testowe
(1) metody standardowe - mają precyzyjnie określone pewne parametry, pewne właściwości; do badań standardowych należą testy, które mają charakter różnych kwestionariuszy osobowości, testów inteligencji, testów osobowości, testów wiadomości, czy innych testów. To są metody, które mają ściśle określone właściwości, tzn. warunek dopuszczenia testu do badań. Żeby test był dopuszczony do badań, musi przestrzegać 4 warunki.
WARUNKI TESTU:
Standaryzacja - oznacza, że test musi być stosowany bez względu na to, kto go stosuje w taki sam sposób. Bez względu na to, kto bada te testy, musi tak samo badać, a to oznacza: tak samo czytać instrukcję; w ten sam sposób podawać rozwiązania, pewne zadania (np.: jak to jest w testach inteligencji); w ten sam sposób muszą być ułożone, jeden pod drugim w kawałki np.: pociętego samochodu, bo jeśli każdy psycholog układa inaczej, to może być inny wynik. Standaryzacja to jest spełnianie dokładnie instrukcji testu i tych warunków, które test wymaga. Standaryzacja to jest również stosowanie testu o jednakowych nawet porach dnia, żeby nie było, że ktoś jest badany rano a ktoś inny wieczorem, bo wtedy są zupełnie inne wyniki. Standaryzacja, to jest ogólnie zachowanie tych wymogów, które stawia sobie test.
Rzetelność - test musi być rzetelny, tzn. test musi mierzyć to, co ma mierzyć. Im większa rzetelność tym bardziej mierzy to, co ma mierzyć. Np.: test do badania inteligencji musi mierzyć inteligencję, a nie np.: wiadomości. Im bardziej dokładnie (rzeczywiście) mierzy tą inteligencję tym bardziej jest rzetelny. Bo rzetelność bardzo bliska jest warunkowi trafności. Rzetelność oznacza na ile test mierzy to, co ma mierzyć.
Trafność - jest to dokładność, z jaką test ma mierzyć to, co ma mierzyć. Trafność oznacza, jak dokładnie (ja trafnie) test mierzy np.: inteligencję. Może być trafność fasadowa (to jest zewnętrzny ogląd, czy rzeczywiście ten test jest dokładny), teoretyczna (to jest na ile ten test oddaje trafnie teorię, która tam się kryje), są różne typy trafności.
Analizy statystyczne opierające się na korelacjach wewnętrznych. Są takie modele.
Rzetelność i trafność ocenia się metodami statystycznymi.
Rzetelność ocenia się metodą Test-Retest, tzn. że bada się danego kolesia testem inteligencji, potem bada się tego samego człowieka tym samym testem po miesiącu. Jeśli wyniki są takie same, tzn. że test jest rzetelny. To jest najczęstsza metoda, tzn. że on utrzymuje ten wynik, który jest.
Rzetelność 0,90 przy testach inteligencji, to jest w miarę dobrze. Jeśli będzie przy tych testach wynik 0,60; 0,70, tzn., że to jest kiepsko. Najwyższa rzetelność to jest 1,0 - to jest super, pełne oddanie, ale to zależy od testów albo większej inteligencji. Przy testach osobowości ta rzetelność 0,90 to jest super dobra, 0,60 to już jest dobra, ale nie przy testach inteligencji, bo one maja specjalny wymiar. Dlaczego to się tak podaje? Chodzi o to, na ile ten test trafnie, czy rzetelnie mierzy, oznacza to jaki układ podziału tych procesów psychicznych chwyta ten test, bo np.: wskaźnik 0,90 oblicza się na podstawie wskaźnika determinacji:
1-r2=1-0,81=0,19% oznacza to, że tylko 19% zmienności wyników nie jest chwytanych przez ten test. Albo 81% rzeczywiście oddaje te zdolności, ale jak mamy: 1-0,36=0,64% to 64% wariancji jest nie wytłumaczone.
Mówi się, że nasze zachowanie jest determinowane genetycznie i środowiskowo. Gdy badamy człowieka z jakiejś grupy społecznej, to okazuje się, że rzeczywiście inteligencja a genetyka inteligencji a środowisko i wychodzi korelacja, że mamy między inteligencją a środowiskiem korelację 0,50, między układem genetycznym a układem inteligencji korelacja 0,50. Gdy zastosujemy teraz wskaźnik determinacji, to 0,50 podniesione do kwadratu, to daje 0,25. teraz 1-0,25 + (-0,25)=0,50, to widzimy, że tylko 50% udziału ma środowisko i genetyka, a 50% nie wiadomo skąd się bierze.
Normalizacja - jest to opracowanie norm, gdzie wynik uzyskany przez daną osobę porównuje się do pewnych wzorców, pewnych standardów, które są w tym społeczeństwie, które charakteryzują dane społeczeństwo. Dlatego też przy tych metodach standardowych muszą być normy podane. Normy to jest porównanie wyników konkretnej osoby z wynikami całej populacji, gdzie on się mieści. Dlatego normy są podawane zawsze w testach osobowości, testach inteligencji, bo tą są testy standaryzowane. Normy oznaczają też przeliczenie wyniku tzw. surowego na wynik standaryzowany
Testy standardowe mogą być różnego rodzaju.
metody niestandardowe - one muszą dążyć do tego, aby mieć warunki typu standaryzacja, rzetelność, trafność, normalizacja, ale one nie mogą tych warunków przestrzegać do końca. Dlatego one nie są standardowe.
testy projekcyjne - przykład testu niestandardowego - one wykorzystują mechanizm projekcji, projekcja to rzutowanie, wyrzucanie z siebie pewnych treści, wtedy gdy pojawia się bodziec niejednoznaczny, nie do końca określony. Np.: gdy patrzymy w chmury i zostajemy zapytani, co widzimy w tej chmurze, to chmura jest bodźcem i powoduje ona, że każdy z nas może widzieć co innego (karetę, konia, pieska), chmura jest bodźcem powodującym, żebyśmy z siebie wyrzucili te treści myślowe, treści interpretacyjne, i dzięki tym treściom, jak interpretujemy i poznajemy osobowość. Tym zajmuje się psychologia projekcyjna. To jest zupełnie odcięty inny dział.
Przykłady testów projekcyjnych:
Test CAT - Test Apercepcji dla Dzieci; są dwie wersje tego testu dla dzieci:
wersja dla dzieci bardzo małych 5-6 lat; to jest wersja obrazków ze zwierzątkami
wersja dla dzieci starszych powyżej 6 roku życia; to jest wersja z postaciami ludzkimi; ten test ma 60 tablic, które się pokazuje i prosi się dzieci, aby powiedziały, ułożyły opowiadanie o tym (np.: pan siedzący na fotelu - zamyślony, obok siedzi małe dziecko; pyta się dziecko, co ten pan czuje, co myśli, czemu tak siedzi na fotelu), przez to dziecko tak jakby jest sprowokowane do rzucania własnych interpretacji, a więc projektuje siebie na coś, co nie jest jednoznaczne, bo gdyby było to pytanie: kto to jest? To odp. byłaby: to jest pan, który siedzi na fotelu. Byłaby to odpowiedź jednoznaczna. Ale gdy jest pytanie: ułóż opowiadanie o tym obrazku, to jest pytanie o to, aby wyciągało z siebie interpretacje indywidualne, osobiste. Dzieci opowiadają różne rzeczy, różne bajery wstawiają. Jest też inny obrazek z tego testu. Np.: w wersji A (Animal) tam siedzi lew lub małpki, teraz trzeba ułożyć opowiadanie (nie wiadomo, czy odpowiada dziewczynka czy chłopiec, nie ma identyfikacji płciowej). Te testy badają potrzeby psychiczne człowieka, dziecka. Badają system wartości, nacisków, presji społecznych, przez to odczytujemy układy często rodzinne. Te testy mają to do siebie, że standaryzacja w tych testach jest, no bo instrukcja jest taka sama. Trafność jest szalenie dyskusyjna. Rzetelność też, bo nie wiadomo tak do końca, jak to obliczyć. Wiadomo, że są pewne strategie interpretacji, ale nie są to strategie, które mają ramy czyste, cyferkowe, dlatego to jest kłopotliwe.
Test TAT - Test Apercepcji Tematycznej
test młodzieży, starszych dzieci 10, 14, 15 lat
dla dorosłych
Są to też obrazki, które pokazuje się z prośbą, aby człowiek ułożył do nich opowiadanie na temat tego obrazka. I te obrazki są wspólne dla obu płci i bez względu na wiek takie same, ale są obrazki, które są tylko albo dla chłopców albo tylko dla dziewczynek. Są obrazki, które są tylko dla kobiet, są też obrazki tylko dla mężczyzn. Są obrazki tylko dla kobiet i mężczyzn lub tylko dla chłopców i dziewczynek. Ten test bada przez to, że człowiek układa opowiadanie, bada potrzeby psychiczne. Np.: dziewczynka z książką w rączkach, za nią pole i ludzie pracujący na polu. Układamy opowiadanie: dziewczyna stoi z książką, i tak sobie myśli, że chciałaby chyba wyjechać na studia, ale tutaj to mąż orze pole i nie pozwala wyjechać na te studia. To jest uproszczenie, ale jest to przykład taktyczny. Teraz przez to poznaje się, że np.: jest to potrzeba rozwoju własnego, potrzeba związana z osiągnięciami, potrzeba osiągnięć. Ale jest też jednocześnie presja społeczna niemożliwości realizacji tych osiągnięć. Efektem jest konflikt napięcia. Konflikt ten rozwiązuję w zależności jak dalej prowadzi obrazek interpretacji poznaje się potrzeby, układy, wartości, zainteresowania itd. Te testy są świetne w praktyce klinicznej.
Test RORSCHACH'A - Test Plam Atramentowych - Herman Rorschach był psychiatrą. To był początek XX wieku (lata 20-te, 30-te). Bawił się on kleksami, podrzucał je itd. Potem zaczął dawać je klientom, pacjentom i okazało się, że oni różnie na nie reagują. Ten test polega na tym, że jest 10 tablic. Są na nich czerwone plamy. Podaje się te tablice klientowi i bada się czas reakcji, wywołuje to stan napięcia, zakłócenia, nie bardzo wiadomo jest, co odpowiadać. Sprawiał on, że człowiek powiedział, co to jest, co to może być, do czego to jest podobne, co to przypomina? Właściwie nie powinno się zadawać pytania: z czym Ci się kojarzy? To jest warunek testu standaryzacji, co to jest, do czego to jest podobne, co Ci to przypomina, bo kojarzyć można luźno. Na te pytania ludzie różnie odpowiadają. Np.: 2 niedźwiedzie bijące się ze sobą. I wtedy sygnuje się. Jest cały system sygnowania. Są specjalne sygnatury, kody. 2 niedźwiedzie walczące ze sobą to jest sygnatura W (cała plama jest objęta - z ang. wholen); Fn - ruch zwierzęcy; C - kolor; dalej jest Animal i trzeba napisać, jaki to jest ruch - to jest ruch rozmachowi, bo jak walczą ze sobą, to znaczy że rozmachowość. I w ten sposób potem zasygnowane rzeczy oblicza się statystycznie patrząc, jakie są tendencje. To jest bardzo precyzyjne, jak się to dobrze zna, jak się go czuje. W świecie są stowarzyszenia rorschachistów. Oni wydają swoje czasopisma. Rorschach jest popularny jest w krajach frankojęzycznych, we Francji, Szwajcaria, Belgii. W USA oczywiście też. Ten test daje szansę odczytania bardzo głęboko osobowości. Problem polega na tym, że im bardziej niejednoznaczny jest bodziec, to przy sytuacji prośby o reakcję, tym większe wyzwala napięcie. Ten bodziec wyzwala większe napięcie niż obrazek typu dziewczyna stojąca na polu, bo wprowadza większy dyskomfort i stan niepewności. Efektem jest to, że ten stan emocjonalny powoduje wydobycie głębszych wymiarów naszej osobowości. To jest trochę tak, jak rejestracja podprogowa zdarzeń, informacji. Nie do końca zdajemy sobie sprawę, że rejestrujemy pewne rzeczy. Im bardziej niejednoznaczny jest suport, który wyzwala to, tym bardziej nasze marzenia i myśli biegną w różne strony. Ten test ma świetne notowania u klinicystów, ale ma też dużo przeciwników, szczególnie u osób nastawionych statystycznie, pod kątem scientystyczno-pozytywistycznym. Natomiast ma zwolenników u osób nastawionych w kategoriach: interpretacje, na wydobycie jakiś tam kolorytów. W Polsce w szkołach przeważają przeciwnicy. Te tablice wywołują różne skojarzenia i dlatego mogą być dłuższe czasy reakcji, potem często doznaje się szoku. Np.: szok wywołuje tablica, która kojarzy się z penisem, wyzwala ona takie skojarzenia seksualne. Gdy przeciętnie człowiek ma czas reakcji 5-10 sekund zanim zacznie odpowiadać, to tu bardzo często bywa 20 sekund. Przez to doznaje on szoku. Bo jawna odpowiedź typu: penis, stosunek seksualny po prostu nie uchodzi. Bo w tym momencie człowiek myśli: dewiant seksualny. Takie są nasze obawy, oczekiwania. Dlatego to jest szok, bo żeby odpowiedzieć szczerze, a takie są często skojarzenia, człowiek musi obudować swoją odpowiedź, żeby nie złamać wzorców kulturowych. Może występować też szok próżni (bo jest przestrzeń biała), który ma charakter też szoku seksualnego. To jest interpretacja trochę psychoanalityczna. Obrazek morze kojarzyć się z dwoma zajączkami, z narządami płciowymi kobiety i to też może wywołać szok. Tablicę można odwracać. Np.: czapka Napoleona. Odkrycie tego oznacza że człowiek jest krytyczny, ma inteligencję bardzo rozwiniętą, bo odkrycie białawy plam na tle czarnego oznacza powoduje to, że mam duże pole refleksji, krytyczności.
Testy projekcyjne mają charakter niestandardowy. Najczęściej niestandardowe testy to są testy projekcyjne, ale mogą to być testy o charakterze zabawowym, testy sytuacyjne. Na przykład jest taki test, który nie ma charakteru do końca projekcyjnego, chociaż jest w tym projekcja, np.: malowanie 10 palcami. Stawia się otwarte kubełki z farbami, wiadro wody, mydło, ręcznik. Kładzie się na podłodze papier i mówi się dzieciakowi, żeby malował to co chce palcami. To jest zabawa i dzieci to bardzo lubią, bo lubią też bawić się w błocie. Jest to fajna projekcja, która ma charakter rozładowujący, terapeutyczny. Ta metoda „malowania 10 palcami” była stosowana często w terapii, bo nie ważne, co dziecko narysuje, ale ważne jest, żeby się wyzwolił.
Testów projekcyjnych jest strasznie dużo.
Techniki projekcyjne mogą być:
Techniki skojarzeniowe - test Rorschacha to jest jednocześnie technika skojarzeniowa, ale nie do końca, bo jest też techniką konstrukcyjna, bo tu jest konstruowanie. Te podziały zakresowo mogą się ze sobą zazębiać i łączyć. Może być też technika skojarzenia na dane słowo, co się kojarzy; poprzez skojarzenia poznaje się sieci interpretacji, np.: papieros - zapałki; mogą być skojarzenia oparte na testach chmur, ale w Polsce się nie spotyka.
Techniki konstrukcyjne - wymagają pewnej konstrukcji, wypracowania pewnego wytworu, wyprodukowania czegoś. Techniką taką jest CAT, bo trzeba wymyślić opowiadanie, skonstruować; ale też i Rorschach, bo trzeba coś nie tylko skojarzyć, ale trzeba też zinterpretować odpowiednio. To nie jest więc takie zakresowo rozłączne.
Techniki uzupełniania - wymagają uzupełnienia, zakończenia opowiadania; taką techniką jest technika zdań niedokończonych (np.: „Mój ojciec….”; „Moja mamusia….”; „Mój brat….” itd. A teraz karze się dokończyć). Jeśli człowiek szczerze chce odpowiadać, to daje mi to odczyt relacji ludzkich, sposobu samooceny. Ale musi to być pierwsze skojarzenie. Tam jest instrukcja: poniżej są zdania niedokończone, napisz 1 skojarzenie, jakie od razu przychodzi Ci do głowy, nie bój się, bądź otwarty, szczery.
Techniką uzupełniającą jest: Test frustracji Rosenwein'a - tam są karteczki i na nich przedstawione są w sposób schematyczny różne sytuacje społeczne. Np.: rysunek żony i męża i jest rozbity wazon (żona mówi: o przepraszam kochanie, że stłukłam nasz ślubny wazon), nad postaciami są puste chmurki i znaki zapytania, człowiek musi się wczuć w sytuację, w rolę osoby na rysunku, jak zareaguje (np..: spadaj mała). To jest test frustracji, jak człowiek reaguje w sytuacjach napięcia, czy reaguje agresją, czy mówi, że nic się nie stało, czy reaguje ugodowo. To się poznaje.
Testy porządkujące (wyboru) - najbardziej znane są testy, które badają osobowość i emocjonalność na podstawie kolorów. Np.: Test piramid Heiss'a (rozpowszechniony w Polsce) - jest kartonik i na nim są wyrysowane kwadraciki, które tworzą układ piramidy, utworzona jest piramida, dalej podane są powycinane, pasujące dokładnie do tamtych kwadracików piramidy, kwadraciki kolorowe. Zadanie badanego polega na tym, aby ułożył piramidę, która wydaje mu się bardzo ładna, sympatyczna, którą chciałby widzieć jako coś, co daje poczucie spokoju, ciszy. Dobiera wtedy kolory, czerwień. Ludzie układają to symetrycznie, kolorystycznie. Powtarza się to ze dwa, trzy razy. Potem się prosi o ułożenie piramidy, która by się zupełnie się nie podobała. Na podstawie preferencji barw odczytuje się, jaki jest typ emocjonalności, jaki jest reagowania w stosunku do układów. Jest podobny test: Test kolorów Luschera - znany też w Polsce. Układa się tu nie piramidy, ale porządek barw (która barwa na pierwszym miejscu, która na drugim). To są testy dobre do odczytania stanów emocjonalnych przeżywanych, afektywności, do całej osobowości nie bardzo są dobre. Natomiast do badania osobowości w ramach technik porządkujących jest bardzo dobry, ale negowany totalnie: Test Szondi'ego - polega na tym, że jest w sumie 6 serii po 8 obrazków, to są fotografie twarzy. Chodzi tu o to, aby w każdej takiej serii ułożyć tak tą serię, aby wybrać z tych 8 twarzy po 2 twarze, które są najbardziej sympatyczne i 2, które są najmniej sympatyczne, takich serii w sumie jest 6. To są oryginalne, typowe twarze osób, które mają różne stany patologiczne: neurotycy, osoby chore psychicznie, homoseksualiści, sadyści itd. Na podstawie tych preferencji twarzy odczytuje się własne stany psychiczne. Jest tam takie założenie, że człowiek ma tendencję do preferencji tych twarzy, które w jakimś sensie są podobne z jego właściwościami osobowości. Następuje tu podświadomy proces identyfikacji. Np.: wybieram twarz homoseksualisty i twarz schizofrenika, ale to nic nie znaczy, może to oznaczać, że jestem człowiekiem bardzo łagodnym, ale jednak człowiekiem zamkniętym w sobie, bo boję się zrażenia. Tonie jest od razu patologia. Ten test wymaga bardzo głębokiej intuicji w interpretacji. On jest świetny klinicznie, ale pod względem właściwości psychometrycznych, to on jest pod względem tych właściwości najgorszy: pod względem standaryzacji, normalizacji itd. Przez poznańskich psychrometrów jest bardzo negowany. Psychologowie kliniczni uważają, że nie ma testu nad ten, bo zawsze odczytuje każdą patologię. Tam się odczytuje pewne popędy, które dominują w życiu psychicznym i tworzą pewne możliwości zachowań osobowościowych. To może być patologiczne, ale może też być super dobre w sensie pozytywnym dla oceny, czy to jest człowiek zdrowy, w jakim kierunku się rozwija, ewoluuje, lub też na jakie niebezpieczeństwa jest narażony w sensie patologicznym. Każdy test ma to do siebie, że nie odczytuje tyko negatyw, ale też odczytuje pozytyw. To jest jedna reguła podstawowa. Test musi być tak wykorzystywany, żeby lepiej zawsze dostrzegać pozytywy niż negatywy. Nie może też oczywiście pominąć patologii. Chodzi o to, że jeśli mam dylemat i nie wiem, czy to jest pozytywne, czy negatywne, to zawsze oceniam na korzyść człowieka, bo tu chodzi o dobro, bo ja jestem tylko człowiekiem, który może się mylić.
Techniki ekspresyjne - polegają na kształtowaniu materiału; badamy samodzielnie, w sposób nowatorski, tak jakby tworzyć coś z materiału; np.: może być technika kontrekspresyjna, jest coś takiego jak „test świata” Charlotty Buller - jest to zestaw różnych zabawek, którymi ma bawić się dziecko i przez to jednocześnie wyraża siebie (np.: patrzy się czym dziecko się bawi, jak się bawi, czym się bawi: samochodzikami, buduje ulice, dom itd. - dziecko).
Techniki te nie są podziałowo rozłączne. Ekspresja łączy się z konstrukcją. Są testy ekspresyjne typu rysowania postaci ludzkiej - jest to jednocześnie konstrukcja i ekspresja. Test rysunku rodziny dziecka - to również jednocześnie konstrukcja i ekspresja.
Ad (1) metody standardowe
Kwestionariusze - mówi się, że stanowią odrębną grupę testów; stosuje się je do badań osobowości, badań specjalnych funkcji, składników osobowości, np.: badań temperamentu, badania związanego z pewnymi zachowaniami społecznymi; mają to do siebie, że to są zestawy pytań, które mają charakter zamknięty (tak, nie, ewentualnie znak zapytania). Są kwestionariusze do badań osobowości. Np.: Kwestionariusze R. Cattell'a - tzw. kwestionariusze czynnikowe - nazwa czy coś jest czynnikowe czy nie zależy od tego, jaką strategią był budowany kwestionariusz.
Są 3 strategie budowania kwestionariuszy:
1. strategia racjonalna - człowiek, twórca ma najpierw teorię osobowości i z niej wyprowadza pytania. Np.: mam teorie osobowości tego typu, że najważniejsze u człowieka są systemy wartości, że ludzi można sprowadzić do jakiegoś typu wartościowania (typ ekonomiczny, religijny, społeczny, naukowy itd.). Na podstawie tej teorii sam konstruuje pytania. Żeby odpowiedzieć na pytanie, czy ten ktoś jest typem ekonomicznym, to konstruuję np..: pytanie: Bardzo lubię wszelakie finanse i prowadzenie rachunków: TAK, NIE; Bardzo kocham chodzenie do kościoła i modlitwę: TAK, NIE. Strategia ta w sensie naukowym jest najsłabsza, bo muszą być siła teorii, aby uznać ją za dobrą.
2. strategia empiryczna - polega na tym, że obserwuje się zachowania ludzi w sytuacjach bardzo realnych, rzeczywistych i na podstawie tej obserwacji notuje się to, co jest właściwe dla jakiegoś typu osobowości. W ten sposób zbudował prof. Gasiul kwestionariusz kliniczny. Obserwował, jak zachowują się schizofrenicy, jak się poruszają, jak jedzą, jak pracuje im twarz, co odczuwają najczęściej. W efekcie do tych rzeczywistych zachowań stawiano potem pytanie osobom normalnym. Np.: Każda potrawa ma ten sam smak: TAK, NIE; Ktoś za mną chodzi: TAK, NIE; Ciągle siedzi we mnie jakiś duszek: TAK, NIE. Ta strategia jest bardzo dobra, bo obserwuje ona faktyczne zachowania człowieka i do tych zachowań buduje pytania. W ten sposób zbudowano znakomite materie testu w USA w czasach II wojny światowej, Test Alfa Ami. Chodziło o to, aby odkryć skuteczność pilotów, dobrych pilotów. W związku z tym analizowano przez wiele lat, jak zachowują się kadeci, którzy przychodzą od pierwszego roku. Np.: czy chodzą na dziewczyny, czy pija wódkę, czy czytają gazety. Potem śledzono przez całe studia, czy to byli efektywni piloci, świetni, zdolni, czy też nie. Potem do tych, którzy byli zdolni i efektywni zadawano pytanie, jacy oni byli w czasie studiów. Podawano im pytanie, np.: Lubisz wódkę: TAK, NIE; Lubisz wariackie zachowania (bunty): TAK, NIE. Np.: jeśli tak, to jest ten ktoś dobrym pilotem już.
Przykład: MMPJ-WISKAD (wieloobjawowa skala diagnostyczna) - to jest kwestionariusz do badania różnych zachowań o charakterze patologicznym. Chwyta on psychoty, odczytuje uzależnienia, osobowość prawidłową, w którym kierunku jest rozwój itd. To jest test składający się z 555 pyta.
3. strategia czynnikowa - strategia budowania kwestionariuszy na podstawie licznych eksperymentów, obserwacji eksperymentalnych. Stosuje się liczne eksperymenty, jak szybko człowiek reaguje na aparatach, jak szybko się uczy. Potem koreluje się ze sobą pewne właściwości, i jeśli one tworzą wiązki, które się wyróżniają od siebie, to nazywa się te wiązki cechami osobowości. To są tzw. czynniki. Każda właściwość ma nasycenie ładunkiem czynnikowym. To jest robione metodą statystyczną. One są bardzo silne, bo mają silne walory psychometryczne (rzetelność, trafność itd.). Kwestionariusz R. Cattell'a jest przykładem strategii czynnikowej. Testy Cattell'a są 14 czynnikowe, tzn. mierzy 14 cech osobowości. Żeby odczytać te cechy osobowości, to trzeba umieć zinterpretować konfigurację. Dlatego też psychologia poza tym, że jest nauką, wymaga pewnego talentu, jest sztuką. Bo nie każdy ma taki talent, żeby odczytać profilów osobowości. Są osoby, które wychwytują niuanse i potrafią je ze sobą łączyć. Odczytuje indywidualność. Cattell stosuje nazwy: A B C D E F Pod każdym kryje się nazwa cechy, np.: czynnik A to jest schizotymia (schizotymik - człowiek, który jest zamknięty w sobie), cyklotymia (cyklotymik - człowiek otwarty); B - czynnik inteligencji; C - zrównoważenie emocjonalne; D - flegmatyczność. U dorosłych test jest 16-czynnikowy.
Znane są też Testy Eysenck'a - bada on tylko 3 cechy osobowości: neurotyzm, ekstrawersję i inwersję i psychotyzm i może kłamstwo.
Znana jest też wielka 5-ka (big fife): badanie 5 cech osobowości.
W każdy kwestionariusz wbudowane są tzw. skale kłamstwa, bo każdy psycholog powinien mieć ograniczone zaufanie do szczerości wypowiedzi badanego. Dlatego wbudowane są pytania kontrolne, które mają pokazać, jaka jest skłonność do kłamstwa. To są pytania, które bazują na powszechnych skłonnościach i jeśli człowiek się nie przyznaje się do nich, tzn. że fałszuje rzeczywistość. Np.: Czy zdarza Ci się śmiać ze świńskich dowcipów? Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek skłamać? Czy masz kłopoty pieniężne? Jeśli człowiek odpowie: nie, nie, nie, tzn. że oszukuje sam siebie i to powoduje, że nie można wierzyć pozostałym wypowiedziom. Wynik takiego badania może być dyskusyjny.
Są kwestionariusze, które mają znakomitą skale kłamstwa. Np.: Kwestionariusz MMPJ-WISKAT, który ma wmontowane 4 skale kłamstwa. One odkrywają, jakie mechanizmy obronne człowiek stosuje i czy te mechanizmy nie mogą zniekształcić całej interpretacji. Np.: człowiek może symulować. Te skale pokazują, czy potem to, że u niego jest podwyższona depresja, psychopatia, to nie jest wynik symulacji, że on po prostu kłamie, a w cale tego nie ma. Może być też dyssymulacja - odwrotny proces, ma on objawy, ale nie chce ich pokazać. Lub też agrawacja - ma objawy, ale chce je wyolbrzymić.
Testy do badania inteligencji
Testy Wechsler'a
1) wersja dla dzieci - WISC-R
2) dla dorosłych - WAJS
Te testy są zbudowane z 2 grup, podskal:
a. skala werbalna (testy werbalne; skala słowna) - testy te mają podskale, jak np..: test wiadomości (kto to był….? ile jest km z Warszawy do Szczecina? ile wynosi przeciętny wzrost kobiety w Polsce?); testy rozumienia w sytuacji społecznej; zadania matematyczne (masz to, ile reszty dostaniesz, pamięć cyfr - powtórz 3, 8, 9, potem powtórz wspak 9, 8, 3).
b. skala niewerbalna (testy niewerbalne; skala bezsłowna) - jest to kwestia tworzenia różnych wzorów klocków (klocki są biało-czerwone, ale generalnie są 4 kolorowe, jest jeszcze żółty i niebieski kolor) albo opowiadań. Na początku prosi się osobę (dziecko lub osobę dorosłą - bo skale są takie same, ale jest różny poziom trudności): jaki to jest kolor proszę Pani? odp. niebieski, żółty (to dobrze). Chodzi o to, zebu odkryć, czy to nie ma żadnych objawów np.: daltonizmu, bo nie ułoży wtedy wzoru. Na początku są z 4 klocków układanki, no i prosi się o ułożenie wzoru najlepszego: 2 czerwone albo 2 białe aż do 9 wychodzi. I to jest na czas. Najkrótszy czas, to punkty są dodatkowo premiowane i to jest wyższa inteligencja. Są dalej układanki (pocięta lalka, samochód, koń, twarz). Standaryzacja polega na tym, że musimy położyć dokładnie, jak zaczniemy badać, np.: na pierwszym miejscu głowa, potem tułów, potem 2 nogi. Nie można odwrotnie, bo nie ma standaryzacji. Każdy psycholog musi tak samo dokładnie. Są uporządkowania obrazków (po kolei: idzie narysy z wędką, wędkę wrzuca do wody, potem patrzy rybka jest, wyciąga wędkę). To jest takie myślenie logiczne. Ten test można powiedzieć, że jest rzetelny i trafny. Każda z tych podskal obejmuje 6 podtestów. Badanie odbywa się w sposób indywidualny. Badanie zależy od dziecka. Dobrze bada się dziecko inteligentne, bo przebiega to badanie bardzo szybko i człowiek się nie nudzi. Natomiast gdy dziecko jest mniej inteligentne, to takie badania przebiegają w ponad godzinę.
Tych testów inteligencji jest oczywiście dużo.
Test Terman'a-Merrill'a - w Polsce coraz rzadziej stosowany, bardziej w latach 60-tych, 70-tych.
Są testy do badania inteligencji dla dzieci głuchych, niewidomych, są różne skale.
To są testy inteligencji wykonawczo-werbalne.
Ale są też testy inteligencji, które mają charakter jakby zbliżony do papieru czystego, testy papierowy. Np.: test kwadratów - każdy badany dostaje arkusz. Chodzi o to, żeby narysować kreskę i połączyć punkty tak ze sobą, że przeniesienie przeciętej figury powoduje, że otrzymamy kwadrat. To jest test wyobrażeniowo-przestrzenny. Kiedyś był bardzo popularny. Teraz trochę zanika, ale w niektórych kręgach jest jeszcze dosyć mocny.
Są też testy papierowe, test ogólno-klasyfikacyjny do badań inteligencji. On składa się z 3 typów zadań: matematyczne, przestrzenne i werbalne. Np.: skręcanie może znaczyć to samo co… i wybieramy (zginanie, ciągnięcie itd.), może być jedna odpowiedź prawidłowa. To jest arkusz (książeczka) składający się z kilkunastu stron. Na to ma każdy czas ok. 50 min. Związku z tym wymaga to tempa pracy. trzecia przestrzenna - np.: ile klocków znajduje się w tej bryle, w tym układzie i trzeba podać prawidłową odpowiedź. Ten test jest dobry przy doborze i selekcji pracowników, gdy trzeba zrobić szybką diagnozę inteligencji, ogólną, do celów szybkiego zorientowania się.
Są testy inteligencji innego typu, które też mają charakter przestrzenny:
Test RAVEN'a - zadanie polega na tym, aby odpowiedzieć na arkuszu (to jest książka), który z tych kawałków pasuje do przedstawionej u góry konfiguracji. Są zadania proste, ale też bardziej skomplikowane. Testy te są testami dość diagnostycznymi trafnymi i rzetelnymi. Są to testy często stosowane w praktyce psychologicznej. One mogą być grupowo stosowane.
Testy organiczne - do badania uszkodzeń organicznych mózgu. To są testy też standaryzowane. Mają one charakter albo całej ……, tam trzeba wykonać pewne ruchy, pewne zadania rysunkowe albo testy, które mają charakter tylko graficzny. Znane są testy Gracham-Kend'a, Benton'a. Zadanie jest dla człowieka zdrowego bardzo proste. Pokazuje się kartkę z jakimś układem figur geometrycznych (kwadrat, koło, romb) i pokazuje się to przez pewien czas. Badany ma kartkę papieru, ołówek i gumkę. Chodzi o to, aby popatrzył na to i narysował to wszystko. Przy braku uszkodzeń mózgu, to jest żaden problem, bo to są proste rysunki. Natomiast przy uszkodzeniach mózgu następują zmiany, np.: zapomina co ma zrobić, rysuje nieproporcjonalnie (małe kółeczko, duży kwadrat), a potem nie pamięta, co to było. Przez percepcje wzrokową odczytuje się zaburzenia, uszkodzenia mózgu. To są testy bardzo diagnostyczne.
Testy wiadomość i testy znajomości słów - mają charakter testów psychopedagogicznych; one nie są stricte psychologiczne; one są testami konstruowanymi na pewien poziom wykształcenia, wiedzy. Np.: po 6 klasie, jaki musi być zasób wiadomości, słów. Tym testem się sprawdza, czy rzeczywiście jest ten poziom rozwinięty, czy nie.
Badania testowe:
1) Techniki kwestionariuszowe - kwestionariusze do badania zainteresowań, upodobań, postaw, różnych rzeczy, nie tylko do osobowości
2) Techniki projekcyjne
3) Techniki porządkujące - to jest coś innego niż techniki porządkujące w ramach projekcji; np..: Techniki werbalne - lista wartości napisana. Zadaniem badanego polega na tym, żeby powiedział, która wartość jest dla niego najważniejsza, która mniej ważna, a która jest najmniej ważna. to jest de facto kwestionariusz. Mogą być techniki porządkujące dotyczące badania barw, preferencji barw; mogą być preferencje pewnych obrazków, cech produktów (psychologia marketingu, zarządzania).
4) Techniki asocjacyjne - skojarzeniowe - kojarzenie swobodne: pojawia się bodziec i co chcesz, to odpowiadasz; kojarzenie kierowane. Te testy odczytują lotność, rzutkość, przerzutność uwagi, lekkość interpretacji; pośrednio są to testy inteligencji.
5) Techniki wartościujące - służą do różnych celów. Dyferencjał semantyczny OSTGOOD'a zróżnicowanie znaczeniowe. Ostgood to był twórca tej metody, pisał on różne słowa, np.: miłość, potem trzeba było określić na podstawie napisanych pod spodem wymiarów. Miłość jest dla ciebie bliska. Była punktacja:
bliska +3 +2 +1 0 (0-neutralna) -1 -2 -3 daleka lub to samo
dobra -//- zła
pobudza do aktywności -//- pobudza do bierności
atrakcyjna -//- nieatrakcyjna
Trzeba było zaznaczyć 1 z cyferek mając świadomość, że jeśli jest bliska końcu, to dajemy +3, jeśli neutralna, to 0, jeśli daleka to -3
To było wartościowanie.
Dyferencjał asemantyczny bazował i bazuje na bardzo prostej rzeczy: każde słowo, które słyszymy ma zawsze znaczenie denotacyjne (wskazuje na pewien przedmiot - okno to jest po prostu okno, coś co jest pewną konstrukcją wbudowaną w mieszkaniach, budynkach, dzięki czemu mamy widok świata zewnętrznego) i konotacyjne (znaczenie psychologiczne, uczuciowe - jak się coś kojarzy, np.: okno kojarzy się z zimnem, z zimą, bo przez okno jako dzieci patrzymy; może kojarzyć się z klimatem ciepła, bliskości, atrakcyjności). Ostgood właśnie to wykorzystał. Stąd też, żeby odczytać, jakie jest znaczenie emocjonalne podaje pewne właściwości. Słowo psychologia ma znaczenie denotacyjne i konotacyjne (kojarzy mi się ciepło, chłodno, zimno, nie cierpię psychologii, kocham psychologię).
Technika wartościującą może być też lista przymiotników - ACA - to jest lista 300 przymiotników wypisanych. Chodzi o to, żeby podkreślić, jaki jestem (arogancki, kontaktowy, ciepły, uczuciowy, pociągający erotycznie). Na podstawie tego interpretuje się osobowość, potrzeby, inne rzeczy.
1