W głośnym otoczeniu alkohol wydaje się słodszy...
dodano: Piątek, 16 Grudzień 2011, 14:26:20
Brytyjscy naukowcy zbadali wpływ muzyki na zmianę postrzeganego smaku alkoholu. Odkryli, że w głośnym otoczeniu alkohol wydaje się słodszy...
W przeprowadzonym przez nich eksperymencie wzięło udział 80 osób w wieku od 18 do 28 lat. Poproszono je o określenie cech podawanych im drinków pod kątem mocy, słodyczy i goryczki, w czasie, gdy w pomieszczeniu puszczano muzykę różnej głośności. Efekty były zaskakujące - badacze zaobserwowali, że im głośniejsza była muzyka, tym słodszy wydawał się uczestnikom eksperymentu alkohol.
Dźwięki o wysokich decybelach sprawiają ponadto, że tracimy zdolność oceny ilości, jakie wypijamy.
Badacze wyjaśniają, że u ssaków zamiłowanie do słodkiego smaku jest wrodzone, co może tłumaczyć, dlaczego spożywamy więcej alkoholu w hałaśliwym środowisku.
Marihuana - nie taka straszna, jak ją malują?
dodano: Czwartek, 1 Grudzień 2011, 7:48:57
Zdaniem amerykańskich naukowców legalizacja marihuany w celach medycznych spowodowała istotny spadek liczby śmiertelnych wypadków komunikacyjnych, a także zmniejszyła sprzedaż piwa.
Liczba śmiertelnych wypadków drogowych została zmniejszona poprzez legalizację marihuany i idącą za tym redukcją spożycia alkoholu wśród młodych dorosłych.
Amerykanie połączyli legalizację marihuany z niemal 9% spadkiem liczby zabitych oraz 5% spadkiem spożycia piwa.
Jak wiadomo, osoby prowadzące pod wpływem alkoholu zwykle przeceniają swoje możliwości, jadą szybciej, bardziej ryzykownie i brawurowo, nierzadko powodując wypadki drogowe. Z kolei, jak wykazały wcześniejsze badania, kierowcy po wypaleniu marihuany starają się unikać ryzyka i prowadza samochód z większym skupieniem, opanowaniem.
Autorzy badania zauważają, że mniejsza liczba wypadków powiązanych z użyciem marihuany w celach leczniczych może być spowodowana tym, że najczęściej jest ona przyjmowana w domu, podczas gdy do spożywania alkoholu dochodzi często w miejscach publicznych.
Im bardziej inteligentne, tym bardziej naćpane?
dodano: Czwartek, 24 Listopad 2011, 9:27:27
Zdaniem brytyjskich naukowców kobiety z wysokim ilorazem inteligencji po 30 roku życia częściej niż ich rówieśnice z niższym IQ używają substancji psychoaktywnych, takich jak marihuana, kokaina czy ekstazy.
Okazuje się, że najbardziej inteligentne trzydziestolatki dwukrotnie częściej sięgają po narkotyki.
W ramach badania zebrano dane od 8 tysięcy kobiet i mężczyzn, których inteligencja została zmierzona za pomocą testów inteligencji. Sprawdzono też, czy uczestnicy stosowali narkotyki, zarówno w wieku nastoletnim, jak i w okolicach trzydziestego roku życia.
Autorzy badania spekulują, że inteligentne trzydziestolatki są bardziej otwarte na nowe doświadczenia, a przez to bardziej skłonne do eksperymentowania z narkotykami.
Związek pomiędzy poziomem inteligencji a skłonnością do zażywania narkotyków zaobserwowano również u mężczyzn, jednak w ich przypadku był on zdecydowanie słabszy.
Kufel mocnego piwa dla zdrowego serca
dodano: Piątek, 18 Listopad 2011, 8:09:33
Zdaniem włoskich naukowców mocne piwo wzmacnia serce oraz chroni przed chorobami układu krążenia równie skutecznie, jak czerwone wino.
Okazuje się, że wypijanie dwóch piw dziennie przez mężczyzn i jednego przez kobiety wzmacnia serce.
Zwolennicy tego napoju są aż o 1/3 mniej narażeni na wystąpienie chorób układu krążenia w porównaniu z abstynentami.
Można dodać, że piwo, jesli jest wytwarzane tylko z naturalnych składników, czyli czystej wody, zboża i drożdży - jest w 96% przyswajalne przez organizm, pozwala na zachowanie równowagi biologicznej oraz dostarcza niezbędnych protein, soli mineralnych i witamin.
Chmielowy napój obniża ponadto napięcie nerwowe i redukuje stres.
Alkohol zawarty w piwie jest łatwo rozpuszczalny i nie obciąża organizmu. Rozsądne, umiarkowane spożywanie piwa jest więc nie tylko bezpieczne dla zdrowia, ale też korzystne np. dla układu krążenia.
Mieszkańcy Afryki Południowej biją rekordy w pijaństwie
dodano: Czwartek, 10 Listopad 2011, 11:20:32
Aż 1/3 mieszkańców RPA pije na umór w weekendy. Od piątku do poniedziałku rano są oni wręcz nieprzytomni z przepicia.. Skutkiem mocno zakrapianego weekendu jest plaga pijanych kierowców na drogach w poniedziałkowe poranki.
Polacy piją rocznie 9 litrów czystego alkoholu, tymczasem mieszkańcy Afryki Południowej - aż 20.
Światowa Organizacja Zdrowia zaklasyfikowała RPA jako 52 kraj na świecie pod względem konsumpcji alkoholu na osobę powyżej 15 roku życia.
Holandia już nie taka liberalna w kwestii narkotyków...
dodano: Środa, 9 Listopad 2011, 12:25:06
Od Nowego Roku w coffee shopach na terenie południowej Holandii zakupy mogą zrobić tylko i wyłącznie jej mieszkańcy.
Holenderski rząd we wrześniu 2011 r. zaproponował, by osoby, które nie mieszkają w Holandii, miały zakaz wstępu do lokali oferujących lekkie narkotyki. Miał to być sposób na wyeliminowanie problemów związanych z turystyką narkotykową, a więc problemów z komunikacją w miastach, nocnego hałasu czy obecności handlarzy narkotyków na ulicach.
Ponadto od stycznia 2014 roku lokale z miękkimi narkotykami będą musiały być oddalone o co najmniej 350 metrów od szkół.
Obecnie na terenie Holandii funkcjonuje około 670 coffee shopów. Wkrótce staną się one "zamkniętymi klubami", liczącymi maksymalnie dwa tysiące członków. Dokument uprawniający do zrobienia w nich zakupów będzie przysługiwał tylko pełnoletnim mieszkańcom kraju.
Mężczyźni - słabsza płeć...?
dodano: Wtorek, 22 Listopad 2011, 8:51:09
Amerykańscy psycholodzy przewidują, że w XXI wieku liczba mężczyzn zmagających się z depresją będzie wyraźnie wzrastać. Przyczyną takiego trendu jest pogłębiający się kryzys tożsamości brzydszej płci, związany z zamianą męskich i żeńskich ról społecznych w krajach Zachodu.
Kobiety niemal dwukrotnie częściej niż mężczyźni zapadają na depresję w różnych okresach życia, ale zdaniem lekarzy różnica ta może się zmniejszyć w nadchodzących dekadach.
W 2007 roku w USA rozpoczął się kryzys gospodarczy, ludzie zaczęli z dnia na dzień tracić źródła dochodu. Od tego czasu około 75% zwolnień z pracy w USA dotknęło mężczyzn. Poza tym, kobiety coraz częściej zaczęły utrzymywać rodzinę - około 22% amerykańskich żon zarabiało w 2007 roku więcej niż mężowie. Dla porównania, w 1970 roku odsetek ten wynosił zaledwie 4%.
W ostatnich dekadach zniknęło też wiele tradycyjnie męskich zawodów, zwłaszcza o charakterze fizycznym czy na taśmach produkcyjnych w fabrykach.
Dodatkowo w dzisiejszych czasach o wiele więcej kobiet niż mężczyzn kończy studia, więc liczba gospodarstw, których żona zarabia więcej niż mąż, będzie stale rosła.
Wyzwania ekonomiczne i społeczne, z którymi od jakiegoś czasu zmagają się mężczyźni wywierają ogromny wpływ na ich zdrowie psychiczne. Panowie przywiązują ogromną wagę do przypisanej im od wieków roli społecznej, czyli głównego żywiciela i opiekuna rodziny. Niepowodzenie w jej wypełnianiu jest źródłem niskiej samooceny i może być przyczyną depresji oraz konfliktów małżeńskich.
Panowie zmagający się z depresją znacznie rzadziej niż kobiety przyznają się do swojego problemu i szukają pomocy u specjalisty. Poza tym, objawy depresji są różne u każdej z płci. Mężczyźni z depresją rzadziej niż kobiety mają zmiany apetytu i masy ciała, rzadziej uciekają w sen, odczuwają lęki czy cierpią z powodu dolegliwości bólowych, natomiast znacznie częściej mają napady złości czy agresji i sięgają po alkohol i inne używki.
Ruch Palikota chce zalegalizować twarde narkotyki...
dodano: Środa, 14 Grudzień 2011, 9:17:42
Portal tvn24.pl dotarł do ustawy przygotowanej przez Ruch Palikota. Z jej treści wynika, że jej autorzy chcą zezwolić na posiadanie nie tylko marihuany, ale i innych narkotyków, m.in. kokainy, heroiny i amfetaminy.
Zawierający takie postulaty projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii prawdopodobnie trafi do Sejmu jeszcze przed świętami.
Ruch Palikota proponuje dwa rozwiązania - pierwsze zakłada depenalizację posiadania marihuany do 50 gramów, a drugie, łagodniejsze - do 30 gramów. Projekt ustawy zakłada także legalizację posiadania niewielkich ilości innych, także tzw. twardych narkotyków. I tak dozwolone byłoby posiadanie do 1 grama amfetaminy, MDMA (substancji, z której wytwarzane są m.in. pigułki ecstasy), kokainy i heroiny, 500 mikrogramów LSD oraz do 1,5 tysięcy mililitrów metadonu. W sytuacji posiadania nieco większej ilości któregoś ze środków odurzających nie groziłaby jeszcze kara pozbawienia wolności, ale grzywna i konfiskata:
- 0,5-2 tysiące złotych za posiadanie do 100 gramów ziela konopi, do 1 tysiąca mikrogramów LSD i do 2 tysięcy mililitrów metadonu
- 5-5 tysiące złotych za posiadanie do 3 gramów amfetaminy, MDMA oraz do 5 gramów kokainy i heroiny
Dopiero przekroczenie tych limitów lub posiadanie dwóch i więcej rodzajów narkotyków naraz skutkowałoby karą pozbawienia wolności.
Dodatkowo politycy chcą zalegalizować uprawę marihuany do celów leczniczych - o limicie uprawy decydowałby lekarz-psychiatra w porozumieniu z pacjentem. Proponują ponadto wprowadzenie amnestii dla skazanych za posiadanie narkotyków na własny użytek - ich kara zostałaby zatarta.
Projekt ustawy Ruchu Palikota powstał przy współpracy z Inicjatywą Wolne Konopie. Zdaniem jego autorów propozycja dekryminalizacji twardych narkotyków opiera się na zasadzie "redukcji szkód i traktowania uzależnienia od narkotyków, jak takiej samej choroby, jak np. alkoholizm".
Jak nietrudno się domyślić, inicjatywa Janusza Palikota ma niewielkie szanse na powodzenie. Prawdopodobnie sprzeciw wyrażą wszystkie pozostałe partie parlamentarne. Projekt ustawy, a dokładnie pomysł depenalizacji twardych narkotyków, został też skrytykowany przez MONAR.