Subkultury mlodziezowe, prezentacje multimedialne


Subkultury młodzieżowe

Wiek dorastania stanowi ważny etap w życiu każdego człowieka. Charakteryzuje się występowaniem gwałtownych zmian o silnej dynamice, obejmując dojrzewanie fizjologiczne, intelektualne, moralne i społeczne. Występujący wówczas rozwój aktywności umysłowej: zdolność analizowania, wnioskowania, wydawania sądów powoduje, że młodzież zaczyna krytycznie odnosić się do dorosłych - ich poglądów i zasad, co w konsekwencji prowadzi często do kryzysu autorytetu rodziców.

Niemożność porozumiewania się dzieci z rodzicami powoduje, że wtedy często „wkraczają” koledzy, którzy stają się niejako rodzicami i powiernikami tajemnic. Efektem, bardzo często, jest przynależność do grup nieformalnych, subkulturowych, niejednokrotnie wzbudzających niechęć i negatywnie ocenianych przez społeczeństwo.

Tak znamienny dla współczesnej cywilizacji rozwój subkultur młodzieżowych jest zjawiskiem autentycznym, wynikającym z braku akceptacji wartości i norm dorosłej zbiorowości. Większość ruchów młodzieżowych ma charakter swoistej ucieczki od społeczeństwa i jest próbą znalezienia zastępczego środowiska. Geneza poszczególnych podkultur, nawet przeciwstawnych, jest podobna. Ich źródło tkwi w niezaspokojonych potrzebach jednostki i nie zwracaniu nią uwagi. Młodzież uzewnętrznia swe poglądy, postawy, zmiany zastanego porządku w myśl własnej hierarchii wartości. Takie manifestowanie odrębności część młodych ludzi realizuje przez przynależność do określonej subkultury.

Grupa nieformalna nie jest obwarowana żadnymi przepisami, członkowie wypracowują własne normy postępowania, którym się podporządkowują i tworzą swoisty kodeks etyczny czy honorowy. Odstający od reszty są bezpardonowo usuwani poza grupę. Niepisanym przywódcą grupy zostaje osobnik najwyższy, najsilniejszy, najstarszy, z tzw. przeszłością, albo ktoś wyróżniający się w inny sposób. Wewnętrznie tę grupę łączą podobne zainteresowania oraz wzajemna potrzeba i zgoda na wspólne spędzanie czasu poza kontrolą dorosłych. Spodziewają się spełnienia określonych wyraźnie albo tylko mgliście zarysowanych oczekiwań.

Zjawisko subkultur należy traktować przede wszystkim jako problem społeczny (wychowawczy i kulturowy), a następnie dopiero jako zjawisko kryminalne. Niestety, faktem jest, że subkultury młodzieżowe naruszają często porządek prawny. Ich udziałem są przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu i mieniu. Często zakłócają porządek publiczny. W takich przypadkach ich zachowanie wyraża chęć wyżycia się, szpan, brutalność idące w parze ze zwykłym chuligaństwem i wandalizmem.

Subkultura zawiera cztery elementy strukturalne:

Silna więź członków subkultury wpływa na ujednolicenie ich w skali wartościowania. Hierarchia wartości wyraża właściwości danej subkultury i jej odrębność w stosunku do subkultur innych grup. Różnią się one rozumieniem tego co jest najważniejsze, co ważne, a co nie jest doniosłe w życiu jednostki i grupy społecznej.

Liczby członków i sympatyków poszczególnych ugrupowań młodzieżowych są zmienne, dlatego trudne jest zaprezentowanie jakichkolwiek danych ilościowych. Możliwości obserwowania zjawisk subkulturowych łączą się przede wszystkim z działalnością istniejących w województwach klubów sportowych, zespołów muzycznych, organizowanymi imprezami kulturalnymi i rozrywkowymi, a nawet happeningami i manifestacjami; również innymi wydarzeniami, których skutkiem jest naruszenie porządku prawnego.

Szacunkowo w Polsce liczba młodzieży skupionej w subkulturach wynosi około 30 tysięcy. Nie ulega jednak wątpliwości, że zjawisko demoralizacji młodzieży przybrało niepokojące rozmiary. Niemożliwym jest jednak stwierdzenie liczby popełnionych przestępstw (czynów karalnych) przez członków subkultur, gdyż brak jest w policyjnych symbolach statystycznych, związanych z kodyfikacją karną, określenia przynależności podejrzanego do konkretnej subkultury.

Utrudnieniem w gromadzeniu informacji jest również duża rozpiętość wiekowa przynależności subkulturowej, gdyż skupiają one niejednokrotnie nieletnich i dorosłych jednocześnie. Przykładowo: dla heavymetalowcow i depeszowców granica wieku to 15-20 lat; sprejowców 12-18 lat; szalikowców i skonhedów 15-25 lat. jest to nie tylko młodzież szkolna, ale także nigdzie nie uczący się i nie pracujący.

W ostatnim pięćdziesięcioleciu pojawiły się w Polsce takie grupy, jak: chuligani, git-ludzie, hipisi, punki, popersi, skiny, rastafarianie, szpanerzy, sataniści, narkomani, skwatersi, rockamaniacy, czarne anioły i wiele innych.

CHULIGANI

Geneza grupy młodzieżowej określanej jako chuligani - „ludzie bez rodziców” - wywodzi się z lat powojennych, w których wystąpiły wielkie migracje ludzi, porzucających własne, często zniszczone środowisko, rodziny, obyczaje.

Chuligani pojawili się w latach 50-tych w Stanach Zjednoczonych, potem w Europie Zach., a następnie w Polsce., jako mniej lub bardziej zorganizowane grupy „młodzieży niedostosowanej” - jak ich wówczas określano. Najczęściej występowali w ośrodkach wielkomiejskich, w środowisku robotniczym, w nowych osiedlach, internatach, środowiskach emigracyjnych, gdzie zanikały obyczaje i normy społeczne, gdzie zmniejszała się społeczna kontrola a zaczynała się szerzyć przestępczość.

Chuligani wywodzili się często ze srodowisk obciążonych patologią - z rodzin rozbitych, alokoholicznych, przestępczych. W Polsce członkowie tej grupy zaczeli organizować się w latach 50 -tych. Powstawały meliny, w których odbywające się spotkania, podczas których nie brakowało alkoholu, kończyły się bójkami. Często atakowali przypadkowych przechodniów, demolowali sklepy, świetlice, szkoły i instytucje państwowe. W kontaktach z innymi byli nieufni, agresywni, zgorzkniali, a nawet okrutni. Przeciwstawiali się normom i zwyczajom ustalonym w środowiskach. Propagowali negatywny stosunek do nauki, pracy i służby w wojsku. Pracowali tylko okresowo, dorywczo , aby zarobic na alkohol. Narzucali natomiast innym swoją wolę w sposób bezwzględny i agresywny. Zerwali z wszelkimi autorytetami.

Chuligani tworzyli gangi, w których każdy miał swoją rolę, zadania i był kimś. Wśród nieformalnych grup chuliganie należeli do najbardziej agresywnych. Charakterystyczną cecha zachowań chuligańskich jest to, że czyny te popełniają z błahych powodów.

Obecnie grupy chuliganów zmieniły swoją oblicze. Zmieniła się ich masowość i spektakularność. Ich aktywność ogranicza się do organizowania gangów, kradzieży samochodów, włamań do piwnic, organizowania bójek na stadionach sportowych, do picia alkoholu. Obecnie grupy chuliganów rywalizują między sobą, kibicują ulubionym drużynom sportowym na meczach, toczą bójki z przeciwnikami ich ulubieńców. Niekiedy ich wystąpienia są bardzo okrutne. Używają do bójek noży, żyletek, kastetów, pałek, cegieł. Łańcuchów itp.

Poza restrykcjami prawnymi (bo od roku 1969 chuligaństwo traktowane jest jako czyn przestępczy) i systemem penitencjarnym nie wypracowano u nas systemu profilaktyki lub resocjalizacji, która zajmowałaby się tą grupą młodzieży.

GITOWCY

Doniesienia o pojawieniu się i działaniu git ludzi zaczęły się ukazywać w roku 1970. Do szkół (głównie warszawskich) i na posterunki milicji kierowano skargi na agresywne zachowanie się grup młodzieży. Agresja gitowców wyrażała się pocięciem żyletkami odzieży, paleniem klasowych dzienników, niszczeniem przedmiotów i aparatury w gabinetach szkolnych. Ale co najgorsze gitowcy napadali na uczniów, których okaleczali (cięcia i blizny na twarzach i rękach), gdy ci nie chcieli podporządkować się ich poleceniom. Oszpecenia te wskazywały na okrucieństwo ich sprawców.

Pierwsze grupy git powstały w więzieniach. Później gitowcy pojawiali się na wolności jako grupy młodzieżowe połączone więzią wspólnych akcji i wspólnymi celami przestępczymi. Początkowo gitowcem było się więc tylko w zakładzie karnym i po wyjściu z niego wypadało się ze struktury. Obecnie po wyjściu na wolność, nadal można pozostać gitem aż do ukończenia 21 roku życia. Potem należy się decydować czy wracać do społeczeństwa jako „człowiek porządny”, czy podjąć karierę dorosłego przestępcy.

W jaki sposób i dlaczego wytworzyły się u gitowców takie postawy? Młodzież deklarująca się jako git ludzie wywodziła się z elementów młodzieży przestępczej zakładów penitencjarnych. W trakcie odbywania kary kształtował się ich wrogi stosunek do wychowawców i do dorosłego w ogóle, jako tych, którzy używali w stosunku do nich przemocy.

Stąd rodziła się u gitowców tendencja agresji, dominacji, odzewu. Gitowcy byli napiętnowani przez społeczeństwo. Zaczęli więc tworzyć swoje „człowieczeństwo” w kreowanej przez siebie subkulturze, w której przyjęli swoisty system norm i wartości.

Jakie były więc główne idee gitowców?

Git ludzie w konspiracji wobec dorosłych głosili solidarność między sobą w stosowaniu agresji i brutalności, w dążeniu do podporządkowania sobie innych. Takie postępowanie miało być przejawem męskości i odwagi - oczywiście w ich pojęciu. Uważali się za „awangardę” powołaną do rządzenia. Niektórzy gitowcy nawiązywali do faszyzmu niemieckiego - jego symboli i przemówień A. Hitlera, głosząc prawo rządzenia innymi w imię wyższości. W subkulturze gitowców dominował kult siły fizycznej, ale nie był to warunek absolutny. Bardziej jednak liczy się u nich odwaga i nieunikanie konfrontacji. W praktyce siła stanowiła źródło prestiżu i decydowała o miejscu w hierarchii gitowskiej.

Gitowcy mają tatuaże na powiekach w postaci kropek tzw. „śpioszki”, na lewym oku lub na przegubie ręki.

Pasowanie na gitowca zdobywa się poprzez tzw. prostowanie czyli czyn przestępczy (kradzież, szantaż, wymuszanie czegoś, podporządkowanie kogoś) Jest to też dowód lojalności wobec grupy.

Picie alkoholu wśród gitowców jest powszechnym obyczajem. Libacje zazwyczaj kończą się bójkami, gdzie można dać dowód na to, że jest się „prawdziwym przestępcą”, zdemoralizowanym, zdolnym do popełnienia każdego czynu.

Sruktura git ludzi.

W kręgu młodzieży gitowskiej były różne podziały. Jednak najbardziej typowy podział to dwie grupy: gitowcy ifrajerzy. Wśród kategorii pośredniej można wyróżnić zaś: „ludzi porządnych”; „festów” lub „apropaków”

Na szczycie hierarchii stoją „git ludzie”, których nazywa się „gitowcami”, „garusami”, „garownikami”, „grypserami”.

W grupie gitowców tylko teoretycznie wszyscy są równi i mają sobie pomagać. W praktyce są „równi” i „równiejsi”. Faktycznie rządzi elita, której wszyscy musza się podporządkować i wykonywać różne usługi na rzecz „git ludzi”.

Podsumowując:

Stwierdzić należy, że w subkulturze gitowskiej najważniejszy jest kult „prawdziwego przestępcy”, zdemoralizowanego, lojalnego, gotowego do popełnienia każdego czynu, także przestępstwa. Styl życia gitowców świadczy o ich wyizolowaniu się ze społeczeństwa. Stąd bywają określani jako "„argines społeczny”.

PUNKI

Słowo „punk” - w języku angielskim to po prostu śmieć - człowiek nic nie znaczący, ktoś poza wszelką klasa ludzi. Określenia tego używa się obecnie w stosunku do grupy awangardowo - protestującej młodzieży.

Pierwsze utworzone grupy punków angielskich wędrowały po miastach budząc zdziwienie i odrazę swoimi strojami, fryzurami, swastykami, agresją, przekleństwami, skandalicznym zachowaniem się. Tak narodził się nowy ruch subkultury młodzieżowej zwany punk - rockiem, który był buntem młodzieży przeciw instytucjom panujący, biznesowi, salonom, do których margines nie miał wstępu. Była to też reakcja na sytuację ekonomiczno- społeczną, nieprzychylną dla tych ludzi. Punki wyszli na ulicę ze swą szybką i dziką muzyką - jako protestem przeciw kulturze i obowiązującym normom. Oprócz muzyki lansowana była młodość, jako naczelne hasło wśród punków. Twierdzili wręcz: „starzy nie mają nic do powiedzenia. Jeśli jesteś nastolatkiem, to masz rację”. Punki protestowali nie tylko przeciw „starym”, ale przeciw każdemu systemowi, w który uwikłana jest każda jednostka. Jedną z propagowanych przez punków „wartości” jest anarchia, drugą zaś pokój. Wojny uważają za barbarzyństwo. Punki odrzucali dotychczasowy styl życia, normy społeczne i kryteria moralne, a głosili swoje wartości, które odzwierciedlał niedbały strój (podarte spodnie, kolorowe suknie ozdabiane frędzlami, łańcuszkami, agrafkami), fryzura: wygolona z boku głowa - pośrodku grzebień ułożony w czub, w uchu lub w nosie kolczyk lub agrafka. Niektórzy nosili też swastyki, ordery, portrety Hitlera i Marksa. Wielkość i miejsce przypięcia tych ozdób oznaczały stopnie wtajemniczenia i grupę przynależności. Były to więc grupy niekonwencjonalne, ekstrawagancki, wręcz agresywne.

Nieco o rodzimych punkach.

Punkowie w Polsce pojawili się po raz pierwszy - na ulicach Szczecina, Poznania, Warszawy i innych wielkich miast w kolorowej, postrzępionej odzieży. Walczyli głównie ze skinami, bo ci bronili wartości narodowych, ale łączyła ich wspólna nienawiść do rasizmu i nacjonalizmu.

Przez władze zostali uznani za margines społeczny.

Ruch punków zgromadził młodzież w wieku 15-20 lat. Były to dzieci z bogatych domów, z rozbitych i skłóconych rodzin, młodzież, która nie pracowała i nie uczyła się. Wszyscy porzucili swoje środowisko szkolne, rodzinne i w punkowej przyjaźni szukali swego utraconego dzieciństwa. W grudniu 1987 r. we Wrocławiu odbył się zjazd subkultur młodzieżowych, na którym przedstawiciele punków wypowiedzieli swoje credo. Z ich wypowiedzi jasno wynika, że nie chcą wojen, policji i granic, że buntują się, przeciwko zbrojeniom. Chcą natomiast prowadzić mocne życie, a w obłędnym tańcu i muzyce znajdują ukojenie. Należy podkreślić specyficzny stosunek punków do muzyki, w której się spełniają, jednoczą i z której czerpią natchnienie. Ci młodzi ludzie stworzyli własny gatunek muzyki tzw. punk-rock, oparty na specyficznym zestawie gitar i śpiewie wykonywanym na piskliwym wysokim tonie, co daje odpowiedni efekt. Znane są w Polsce zespoły punków. Jednym z pierwszych był zespół Walka Dzedzeja - Punk Bend. Większość zespołów punkowych powstała po 1980 r. i były one czynne prawie do roku 1990. Niektóre z nich przetrwały do dziś - np. Res Publica. Zespoły muzyczne spełniały ogromną rolę - były sposobem na wyładowanie energii, emocji, i próba walki ze skostniałym systemem totalitarnym usiłującym wszystko kontrolować i podporządkować. Młodzi nie chcieli tego akceptować - tworzyli więc własną kulturę. Treścią utworów muzycznych był lęk przed zagładą, walka o przetrwanie, strach przed zniewoleniem i zakłamaniem.

W ostatnich latach ruch punków zmalał, chociaż ma nadal jeszcze wielu zwolenników. Usiłują oni nadal protestować i walczyć, ale do końca nie wiedzą przeciw czemu i z kim mają walczyć. Nadal jednak pragną pokoju, wolności i bycia tylko, albo też człowiekiem.

Jak twierdzi ks. Prof. Cz. Ciekiera w profilaktyce przede wszystkim należy zadbać o wyeliminowanie negatywnych, destruktywnych i agresywnych elementów w ruchu punk; o wzmocnienie pozytywnych wartości, wskazywać na takie wartości, które dają poczucie sensu życia w rozwoju; w trudzie i w walce o lepsze i doskonalsze systemy społeczne i większa sprawiedliwość dla jednostki.

SKINHEADZI

Nazywani bywają również skinami, skinersami, ogolonymi głowami.

Skonheadzi to subkultura młodzieżowa, która wywodzi się z Wielkiej Brytanii. Powstała pod koniec lat sześćdziesiątych. Pierwsi zwolennicy tego ruchu pochodzili z ubogich patologicznych i zdemoralizowanych rodzin. Stąd ich agresja, terror i nienawiść jako środek na niezaspokojone potrzeby miłości, na trudy dnia codziennego. Owa agresja skierowana była głównie przeciwko kolorowym, bo jak twierdzili - ci właśnie zabierali im miejsca pracy, mieszkania, miejsca w szkole oraz nie wiadomo dlaczego przeciw Żydom, komunistom i homoseksualistom.

Skinów łatwo było rozpoznać po ubiorze i sposobie bycia. Cecha charakterystyczną jest ogolona głowa, a strój składa się z obcisłych spodni, szerokiego pasa z dużą klamrą, wysokich sznurowanych wojskowych butów podkutych ćwiekami i kurtki koloru czerwonego lub zielonego typu „flejerka” /przewrócona na wierzch symbolizuje wezwanie do udziału w „zadymie”/ albo inna jego wersja: drelichowe spodnie i kurtka,, jasna koszula, obowiązkowo solidne kolorowe szelki.

Skinersi to ludzie młodzi /od 16-22 lat/, dobrze zbudowani, którzy dbają o swoja kondycję i sprawność fizyczną, propagują kult siły i uprawiają sporty poprawiające kondycję w siłowniach ( pakiernie). Skini nie piją więc alkoholu - poza piwem, nie palą i nie biorą narkotyków.

W historii skinheadów można wyróżnić dwa okresy:

Od tego czasu ruch przestaje być jednolitą subkulturą. Dzieli się na dwa odłamy:

Pierwszy - rywalizuje i walczy z innymi subkulturami, ale przede wszystkim z punkami, widząc w nich ostoje słabości, brudu i narkomanii;

Drugi - bardziej radykalny - wspiera punków w walce przeciw obcym narodowo elementom i grupom nacjonalistycznym, rasowym, sportowym.

Terenem ich walki są ulice, sale koncertowe, obiekty sportowe, grupy manifestantów. Stąd właśnie są najbardziej znani ze swych działań chuligańskich i kryminalnych.

Perfidne prowokacje, których są też autorami - najczęściej wieczorem lub w nocy - są także dowodem ich ogromnej agresji. Bowiem w walce z przeciwnikiem biją i kopią ofiarę do utraty przytomności, używają noży, brzytew i żyletek, którymi tną odzież i skórę. Cechą charakterystyczną jest sposób napadania na ofiary - „od tyłu” w pobliżu dyskotek, resteuracji, dworców, kościołów - względnie tam, gdzie jest szansa „na zdymę”.

SINHEADZI W POLSCE

Pierwsi skinheadzi pojawili się w Polsce w 1980. Od razu przejawiali agresywne postawy wobec Afrykańczyków, Arabów i innych kolorowych, którzy przybyli do naszego kraju. Twierdzili, że zabierają im mieszkania, miejsca pracy i stanowiska, ale tak naprawdę to nie chodziło im o pracę, bo nie przepadali za nią i z trudem angażują się do czegokolwiek. Generalnie chcieli na d wszystkim panować i narzucać swoje prawa.

Ich naczelną dewizą było i jest nadal walczyć o Polskę dla Polaków, stąd głosili i głoszą hasła nacjonalistyczne i faszystowskie „Żydzi do gazu”, „Precz z czarnuchami”. W okresie przemian systemu politycznego w Polsce w latach 1989-1990 walczyli z anarchistami i organizowali „zadymy”. Warto tu wspomnieć o sposobie walki skinersów - „zadymie”, która polega na rozróbie, proteście, kontrmanifestacji, demolowaniu, atakowaniu władzy i która jest zarazem nowym przejawem aktywności tej grupy młodzieżowej.

Agresywność skinów jest szczególna nie tylko w walce, ale w ogóle. Stąd też często bez powodu napadają na przechodniów zadając im trudne i dziwne pytania, żądają natychmiastowej odpowiedzi. Jeśli odpowiedź nie jest szybka i po ich myśli - jest to wystarczający powód do brutalnego ataku z użyciem noża, żyletek i innych narzędzi. Tacy są skini. Zresztą to nie dziwi, bo przyznają się do bycia spadkobiercami i kontynuatorami tradycji git ludzi z tym, że na wyższym stopniu „rozwoju”.

Wejście do grupy skinów nie jest trudne, nie poprzedzają go żadne obrzędy inicjacyjne. Wystarczy skompletować strój /taki jak wcześniej wspomniałam/, ogolić głowę i nawiązać kontakt z grupą.

Jakie są -oprócz agresji - inne obyczaje skinów?

Grupy owe spotykają się w miejscu zamieszkania, na osiedlu, w klubach studenckich, czasem większa grupą na wiecach politycznych i demonstracyjnych. Każda załoga ma „na dzielnicy” swój „rejon”.

A jaka jest postawa skinów wobec dziewcząt? Otóż zaledwie je tolerują. Kobiety potrzebne są im tylko „na wabia”, toteż dziewczyny skonów są ładne i ubrane „jak modelki”. Ich zadaniem jest bowiem kokietowanie mężczyzn i doprowadzanie do miejsca, gdzie czekają koledzy skinheadzi. Tam ofiara zostaje dotkliwie pobita.

W ostatnich latach obserwuje się szczególne nasilenie agresji skinów. Objawy jej to: podpalanie baraków i mieszkań obcokrajowców, napady na cudzoziemców i szczególnie brutalne rozpędzanie demonstracji.

Stosunek skinów do Kościoła i religii jest wrogi. W zasadzie członkowie tej subkultury są totalnymi przeciwnikami Kościoła i kleru, choć deklarują się jako ludzie wierzący.

Jak zapobiegać i przeciwdziałać rozpowszechnianiu się tych skrajnych grup i ich agresji? Jak radzi ks. prof. Cz. Ciekiera w profilaktyce należy „nie dopuścić do rozwoju postaw agresywnych, dlatego już we wczesnym dzieciństwie należy budzić wrażliwość, poczucie więzi i sympatii”.

Resocjalizacja psychopatów, z których wywodzą się skinheadzi, jest trudna i mało efektywna. Bez głębokiej przemiany struktury osobowości rezultaty resocjalizacji są nikłe. Jest to długi i trudny proces. Wymaga działania terapeuty, jednak działania resocjalizacyjne są powolne i wymagają czasu i wysiłku.

Zło należy zwyciężać dobrem, a agresję i brutalizm skinów - kulturą życia codziennego w rodzinie.

ROCKMANIACY

Słuchacze głośnego /sile 110-120 decybeli/ acid rocka - rocka narkotycznego- halucynogennego, będący najczęściej pod wpływem środków odurzających, nie zdają sobie sprawy, że w ich świadomość i podświadomość wkradają się obce im treści myślowe.

Stąd grupy młodzieży słuchające tego rodzaju rocka sa agresywne a ich ideologia ma znamiona anarchizmu i terroryzmu. Wynika to z treści utworów, w której mieszczą się następujące nakazy:

Technika podświadomego przekazu treści jest trudno wykrywalna. Polega bowiem na wmontowaniu do taśmy od tyłu z muzyką rockową zdań, które stają się słyszalne, gdy puszcza się taśmę w kierunku odwrotnym. I tak np. w znanej piosence grupy Queen a albumu „Killers”- „Jeszcze jeden wyciągnął nogi” - odgrywanej odwrotnie można usłyszeć nakaz: „Zacznij palić marihuanę”. W innej znanej piosence „Schody do raju” zespołu Led Zeppelin przy odwrotnym jej przegrywaniu można usłyszeć słowa: „Trzeba, żebyś żył dla szatana”.

Tak więc ta modna dziś i powszechnie słuchana przez młodzież muzyka ma ujemny wpływ na psychikę i postawy młodych Można ulec nawet schorzeniu charakteryzującemu się typowymi objawami zaburzeń osobowości, które można zdiagnozować jako „zespół rocka” - psychologiczne objawy tego zespołu Mc Ratert ujął w dziesięciu następujących punktach:

  1. Utrata kontroli, zarówno świadomości jak i refleksji oraz zdolności koncentracji uwagi,

  2. Znaczne obniżenie kontroli inteligencji i procesów decyzyjnych,

  3. Zmienność reakcji emocjonalnych - od poczucia frustracji do agresji,

  4. Stan pobudzenia neurozmysłowego powodujące euforię, sugestywność i objawy histerii oraz halucynacji,

  5. Stany hipnotyczne, kataleptyczne, robotopodobne w zachowaniu,

  6. Defekty pamięci, funkcji mózgu i koordynacji układu nerwowego,

  7. Stany depresyjne, neurotyczne a nawet psychotyczne, szczególnie gdy muzyka połączona jest z zażywaniem narkotyków,

  8. Mogą pojawiać się tendencje samobójcze i zabójcze przy systematycznym, wielogodzinnym słuchaniu rocka.

  9. Notoryczni maniacy rocka częściej dokonywali samosądów, samookaleczeń, szczególnie w czasie większych zgromadzeń,

  10. Pod wpływem rocka występują nieodparte impulsy destrukacji, wandalizmu, chuligaństwa i zamieszek w czasie koncertów i festiwali rockowych

Nietrudno więc dojść do wniosku, że „rewolucja” narkotyczna i rockowa jest szkodliwa, bo podsyca bunt młodych przeciw rodzinie, religii, ekonomii - występuje przeciw całemu porządkowi

HEAWY METAL /METALOWCY/

Początek tego ruchu sięga roku 1970. Popularność zaś zdobył ów ruch w latach 80 - tych w Europie zarówno Zachodniej jak i Wschodniej.

Heawy metal propagował ostrego rocka, którego cechą charakterystyczną nie jest sam tekst utworu, lecz jego brzmienie - ciężkie, posępne, apokaliptyczne. Tym charakteryzowała się też muzyka rockersów. Fani tej muzyki /dynamicznej gitary/ przybrali odpowiedni strój - obcisłe, łatane dżinsy, skórzane kurtki /ramoneski/ na które nakładają dżinsowe kamizelki opisane nazwami ulubionych zespołów, noszą długie włosy, niklowane łańcuszki, metalowe znaczki, czasem kolczyki w uszach, używali motocykli.

Występy metalowców miały zawsze teatralny charakter - muzyka, żywa akcja, celebracja, symbolika gestów i stroju.

Przeglądem idei, stylu bycia i obrzędowości muzyki Haewy metalu są festiwale „Metalomaniaków” w Katowicach, które dają okazję młodzieży do „bycia razem” i poczucie solidarności odmiennej grupy społecznej.

Teksty piosenek metalowców podkreślają kult szatana, zła, apoteozę negatywnych sił, stąd utożsamiani są z satanistami.

W subkulturze metalowców można wyróżnić dwa nurty:

Jak widać Metalowcy propagują powrót do „mitów przeszłości” odrzucają zaś „szczęśliwą przyszłość”. Na koniec jeszcze raz należy podkreślić należy negatywny wpływ muzyki rockowej na psychikę młodzieży. Dlatego ks. Prof. Cz. Ciekiera radzi by w procesie szeroko pojętego wychowania w rodzinie, w szkole, w środowisku pracy, należy informować poprzez środki społecznego przekazu o szkodliwości i negatywnych skutkach muzyki rockowej, tak masowo obecnie płynącej do nas z Zachodniej Europy.

SATANIŚCI

Satanizm nie jest zjawiskiem nowym. Jego atrybuty znane były już w starożytności. W początkach chrześcijaństwa spotykamy się również z istnieniem i działaniem szatana, wszak Chrystus poskramiał złe duchy i zmuszał szatana do uległości.

Tak jak dawniej, tak i dziś szatan ma swoich zwolenników i wyznawców.

Podstawa do zorganizowanego współczesnego ruchu satanistów i jego propagowania w świecie było wystąpienieAntona Szandro La Vey`a w San Francisco. Otóż w ostatnia noc kwietniową ( z 30 IV na 1V) - noc Walpurgi, w 1966 roku La Vey ogolił głowę, poświęcił jeden z kościołów - w San Francisco - szatanowi i ogłosił się pierwszym arcykapłanem szatana. Tak powstał Światowy Kościół Satanistyczny. Od tego czasu satanizm stał się ruchem konkurencyjnym, burzącym wszelki porządek moralny.

La Vey sformułował też zasady współczesnego diabolizmu w „Biblii Szatana”, którą wydał w 1968 r. Biblia satanistyczna La Vey`a zawiera zbiór założeń, myśli i twierdzeń o charakterze światopoglądu. Podane w niej wskazówki, normy postępowania i drobiazgowe przepisy obrzędowe dotyczące obrzędów satanistycznych, związanych z kultem szatana. Niektóre rozdziały tej biblii noszą szokujące wprost tytuły, np. dziesięć satanistycznych praw i obowiązków, diabeł i jak sprzedać swoją duszę, satanistyczny seks, czarna msza, wezwania i zaklęcia.

Ulubiona muzyką satanistów jest heawy metal, black metal, hard rock. Tworzą oni zespoły, organizują koncerty, skandują hasła wyrażające kult szatana. W nagranych i rozpowszechnianych taśmach zawarta jest ideologia satanizmu, jego kult oraz hasła destrukcyjne, nakłaniające do zażywania narkotyków, uprawiania seksu, gwałtów, agresji i wszelkiego zła. Ta modna dziś i słuchana muzyka wywołuje ujemne skutki w psychice i postawach współczesnej młodzieży.

Ruch satanistyczny w Polsce.

Obserwując zjawisku satanizmu w Polsce, stwierdzić należy, że już na wiele lat przed oficjalnym wystąpieniem satanistów w Polsce - w różnych częściach kraju - miały miejsce przypadki wyrzucania, profanowania i bezczeszczenia krzyży, rabowania kościołów i ich podpalania. Odbywało się to ponoć „przy cichej aprobacie lokalnych i centralnych władz a niekiedy jak wskazują na to fakty także na ich wyraźne polecenie”.

Następnie polskiemu środowisku została udostępniona „Biblia Szatana” we fragmentach i niezbyt dobrym tłumaczeniu - w postaci maszynopisów. Biblia ta stała się jednak źródłem informacji, wręcz instruktażu, dla młodzieży zainteresowanej ruchem satanistycznym - satanistów, których charakteryzować ma wyjątkowe okrucieństwo, tajemniczość, bezwzględne posłuszeństwo, niewrażliwość na normy moralne i społeczne, bogata obrzędowość, brak w konsekwencji w myśleniu i postawach, a przede wszystkim ignorancja religijna.

Ruch satanistyczny w Polsce nasilił się w roku 1986, a w roku następnym publicznie ujawnił się na Festiwalu Muzyki Rockowej w Jarocinie, gdzie członkowie zespołu Test Fobii Kreon - przy dźwiękach muzyki heawy metal na scenie połamali krzyż, a następnie spalili go śpiewając przy tym „jesteśmy dziećmi szatana”. Po występie zaś na cmentarzu odprawiono czarną mszę - na trumny wyjętej z grobowca, zbezczeszczono ludzkie szczątki i w ofierze szatanowi złożono psa zarżniętego w obecności uczestników tej niesamowitej ceremonii.

W czarnej mszy uczestniczyła głównie młodzież ze szkół zawodowych, wywodząca się z fanów muzyki heawy metal - ubrana w czarne kurtki, dżinsy, skórzane pasy nabijane ćwiekami i emblematami satanistycznymi na dżinsowych kamizelkach założonych na skórzane kurtki, czarne rękawiczki z obciętymi palcami. Różnią się od heawymetalowców tym, że na nogi zakładają wysokie buty oficerki.

Sataniści mają szczególnie rozwiniętą symbolikę. Są to:

Znakami przynależności są też:

Znaki te mają swoje znaczenie - znane głownie członkom sekt i grup religijnych:

PENTAGRAM - gwiazda pięcioramienna / często wpisana w koło/ przedstawia głowę kozła. Gwiazda symbolizuje ludzkość, zaś głowa kozła - rogatą kozę Mendesa z mitologii starogermańskiej. Jest to jeden ze sposobów wyśmiania ofiary Chrystusa - Baranka.

ODWRÓCONY KRZYŻ - zwany krzyżem południowym wyśmiewa i odrzuca krzyż Chrystusa. Niekiedy tłumaczony jest jako „cień krzyża na Golgocie”.

ZŁAMANY KRZYŻ - zwany „pacyfką” w grupach okultystycznych wyobraża pokonanie chrześcijaństwa.

ZŁAMANE „S” - w grupach satanistycznych oznacza „niszczyciela”.

UJDAT /wszystkowidzące oko/ - odnosi się do Lucyfera - króla piekła. Symbolizuje „opiekę” Lucyfera nad swymi wyznawcami.

Sataniści są nadal groźni. Mają swoje siedziby w Szczecinie /stolica polskiego satanizmu/, we Wrocławiu, Gdańsku, Warszawie i Olsztynie, Łodzi i wielu innych miast i miasteczek. Wciąż tworzą subkulturę aktywną i agresywną. Świadczy o tym niszczenie krzyży cmentarnych i przydrożnych, napadanie na obiekty sakralne i wypisywanie na nich haseł satanistycznych - na terenie całej Polski.

Ruch satanistyczny jest zróżnicowany i obejmuje kilka odłamów. Dzieli się kierunki i różne stopnie wtajemniczenia, nie jest to ruch jednolity i skrystalizowany.

Ks. Prof. CZ. Ciekiera twierdzi iż obserwacje psychologów i socjologów pozwoliły dokonać następującego podziału:

Powyższy podział nie ma obecnie większego znaczenia, bo grupy chociaż mają swoją hierarchię przenikają się, aktywizują, dezorganizują i rozpadają. Decydują często o tym ich przywódcy i organizatorzy. Wszelkie odłamy mają jednak swoją ideologię, organizacje i przywódców

Na czele grupy jest „kardynał” lub „przeor”, a zwykli członkowie to „wyznawcy” i „słudzy” oraz „wtajemniczeni”.

Każda grupa ma swoje symbole i znaki, ale wszyscy wyznawcy szatana posługują się antybilblią, antymodlitwami lub parodia mszy i ceremonii chrześcijańskich. Dodać należy, iż czarne msze odbywają się w kaplicach cmentarnych, grobowcach, na strychach lub piwnicach, a rekwizytami są zawsze symbole śmierci: czaszki, szkielety ludzkie, katafalk, trumna, nagrobek, świece, ale ofiarą - istoty żywe: pies, kot, ptak.

Obrzędy kończą się zwykle gwałtem seksualnym. Gwałciciel lub gwałciciele nie są zwykle znani, gdyż chronią ich maski i kaptury. Najbardziej przerażającym momentem czarnej ceremonii bywa fakt pomazania jej uczestników krwią składanego w ofierze zwierzęcia.

Niepokojącym zjawiskiem jest fakt, iż powstają meliny satanistyczne, których przywódcy to młodzi ludzie w wieku 15-18 lat, pozbawieni kontaktu ze środowiskiem rodzinnym. Celem działania melin jest niszczenie wszystkich symboli chrześcijańskich oraz dokonywanie przestępstw, głownie kradzieży.

Reasumując - satanizm to kult, obrzęd, zbiór przepisów rytualnych, styl życia w kontekście przyjętych idei związanych z wiarą w istnienie szatana. Jest afirmacją doczesności, ciemności, nienawiścią dobra, przekreśleniem miłości. Ma ponoć wychodzić naprzeciw psychicznym i fizycznym potrzebom dorastającej młodzieży, która odczuwa wyraźnie potrzebę wolności, nieskrępowania, buntu, fascynacji, obrzędowości, tajemniczości, oryginalności. W rzeczywistości ruch ten propaguje jednak najbardziej destrukcyjne idee i styl życia, spośród wszystkich subkultur młodzieżowych, dlatego twierdzić można, że sataniści stanowią największe zagrożenie dla dzieci i młodzieży.

Znawca zagadnienia prof. Cz. Ciekiera nawołuje wręcz: „idee tego ruchu godzą w najbardziej szlachetne wymiary osoby ludzkiej. Dlatego w przeciwdziałaniu i zapobieganiu należy za wszelką cenę chronić młodzież przed ruchem satanistycznym i wiązaniem się z grupą tej subkultury. Wejście w tę grupę może być łatwe, odejście jednak może kosztować życie, jak wskazują na to fakty”.

RASTAFARIANIE

Inna ich nazw to rastamanie. Wywodzą się z ruchu punk, są zwolennikami muzyki regge. Na plan pierwszy swojej ideologii wysuwają pacyfizm. Zasady życia opierają na starym Testamencie - proste życie i część dla Jahwe - Jah. Ich religia zabrania im zażywania narkotyków, picia alkoholu, spożywania mięsa i nabiału. Są wegetarianami, ale nie wszyscy wśród nich przestrzegają tych zasad.

Wyznawcy rastafarianizmu ubierają się w czyste ubiory w kolorach zielono-żółto-czerwonych, noszą dziwaczne loki /dreadlock/ - które odstraszać mają złe duchy, kolorowe czapki, noszą tez znaczki z listkiem marihuany lub napisem „hasz”.

W Polsce ruch rastafarian istnieje i działa od kilkunastu lat i jest to prawdopodobnie jedyna subkultura białych rastafarian .

Ruch rastafarian ma trzy wymiary ściśle ze sobą powiązane: społeczno-polityczny, kulturowy i religijny. Rastafari nie jest organizacją. Lecz realnie istniejącą wspólnotą miłości dzieci Jah, skazanych na życie w Babilonie. - w systemach zniewalających człowieka. Oni protestują przeciw temu niewolnictwu współczesnego człowieka. Rastamani poszukują w swoim ruchu wolności, niezależność, godności człowieka jako dziecka stworzonego na obraz Boży. Głoszą równość wszystkich ludzi, są za zniesieniem wszelkich różnic rasowych, klasowych, organizacyjnych. Nie czynią tego w sposób agresywny, jak chuligani czy punki, lecz przez działanie na świadomość, przekonania poprzez zachowania i obrzęd.

Styl życia, elementy religijności, tajemniczość, strój - to właśnie przyciąga młodzież do tej grupy i uzależnia jej członków od wspólnoty. Niestety niektóre grupy wśród tej subkultury wizje lepszego świata osiągają zażywając kupowane lub produkowane przez siebie narkotyki. To stanowi niebezpieczeństwo przynależności do tej subkultury.

Młodzież i zwolenników ruchu Ras Tafari należałoby uświadomić o ryzyku przynależności do tej wspólnoty. Wątpliwa jest nauka głoszona w tym ruchu, zasady i zwyczaje praktykowane nie znajdują podstaw ani w filozofii ani w teologii. Zarówno w profilaktyce jak i w resocjalizacji należy przestrzegać młodzież przed tym podwójnym uzależnieniem - od wspólnoty rastamanów i od branych środków uzależniających

SZPANERZY

Wśród grup nieformalnych dają się zauważyć grupy młodzieżowe, które noszą najmodniejsze i najdroższe stroje. Młodzież ta lubi przesiadywać w luksusowych lokalach, jeździć modnymi samochodami. Imponują innym tym, że mają dużo najmodniejszych i najlepszych rzeczy. Ten rzucający się w oczy styl życia i zachowania zwany jest w ich środowisku rówieśniczym - szpanerstwem lub szpanem.

Szpan nie jest ani ruchem, ani organizacją. Jest to rodzaj pseudofilozofii, postawy, stylu życia. Życie szpanerów, zwanych też poppersami, polega na zdobywaniu podziwu, uznania oraz uzyskania akceptacji.

Szpanerzy nie negują istniejącego porządku, nie są aspołeczni ani antyspołeczni. Polityka ich nie interesuje, nie urządzają też masowych protestów. Szpaner bowiem bardziej ufa i wierzy rzeczom niż własnemu rozumowi. Zależy mu bardziej na tym aby mieć niż być.

Szpanerzy wywodzą się z tzw. porządnych rodzin, dobrze sytuowanych, pełnych, na ogół bezkonfliktowych, które stać na zaspokajanie zachcianek ich dzieci.

Szpanerami są najczęściej młodzi ludzie. Wykazują więc niedojrzałość społeczną, brak znajomości życia i określonych planów na przyszłość. Ich styl życia wolny jest od obowiązków. Odwiedzają kawiarnie, kluby, muzea, wystawy, snobizują się życiem wielkiego świata. Szpanerów nie spotyka się w szkołach zawodowych. Oni najczęściej lokują się w szkołach humanistycznych plastycznych, bo propagują wśród siebie kult „bycia artystą”.

Szpanerzy tworzą własny system wartości i własny system normatywno-ewaluacyjny. Ukrywają własną małość i pospolitość, a pielęgnują wyidealizowany i przeceniony obraz swych możliwości. U podłoża szpanu leży więc chęć pokazania innym, że jest się kimś lepszym, ważniejszym niż w rzeczywistości. Szpanerzy szukają uznania w oczach innych, bez względu na to, w jaki sposób do niego dochodzą. Przewodnim motywem więc ich postępowania jest chęć i potrzeba akceptacji - uznania ich samych, ich ideałów, pomimo że są ośmieszane i zwalczanie.

Znawca tematu prof. Z. Ciekiera uważa iż „w postawie szpanerów jest pewna doza buntu, protestu przeciw szarości życia, nudzie i samotności.

SZALIKOWCY

Od kilkunastu lat pojawiaja się na stadionach krajów Europy i nie tylko - grupy fanów subkultury piłkarskiej - szalikowcy. Łatwo ich rozpoznać, bo występują w ciemnyuch strojach i długich białych szalach lub w kolorach klubów sportowych, którym kibicują. Są to grupy młodzieżowe, które charakteryzuje przestępczość związana ze sportem.

Ta forma chuligaństwa, która objęła niestety również i nasz kraj i coraz częściej dochodzi do ekscesów na stadionach naszych rodzimych stadionach. Szalikowcy przybywają na stadiony uzbrojeni w kastety, noże, brzytwy, łańcuchy itp. Przykry to widok i daleki od atmosfery sportowej, gdy stadiony - niegdyś miejsca zdrowej rywalizacji i odpoczynku - otoczone są kordonami policji i ochroniarzami.

Szalikowcy - to młodzież wywodząca się przede wszystkim ze środowisk o niskim standardzie społecznym i kulturowym, która nie ma określonego statusu społecznego. Toteż młodzież ta właśnie w meczach sportowych ma do samookreślenia swojej grupy Choć to nie reguła, to badacze zjawiska stwierdzili że do szalikowców należą również uczniowie renomowanych szkół i dzieci pochodzące z tzw. dobrych domów. Najczęściej wcale się nie znają. Poznają się i łączą dopiero na meczu. Bowiem dla nich nie liczący się gra, zawody, ale pokazanie się jako zwartej grupy, która coś znaczy, która zwraca uwagę innych na siebie, której trzeba się bać, szczególnie wtedy, gdy mecz rozgrywa się nie po ich myśli. Wtedy wszczynają bójki, przerywają mecze i trzeba ich ewakuować, by uniemożliwić dalsze wyładowania prymitywnych emocji i agresji.

U szalikowców - podczas wspólnej akcji - zanika poczucie odrębności indywidualnej, a wzrasta aktywność zbiorowa. Łączy ich wtedy i dodaje sił wspólny styl, rytm zachowania, skandowanie, strój i wulgarny język.

Ważnym też momentem poczucia jedności tej grupy jest ich wspólny dojazd na mecz, w czasie którego już manifestują swoje sympatie i antypatie do poszczególnych drużyn sportowych. Kulminacyjnym zaś punktem ich zachowania jest koniec meczu i chwile po zakończeniu meczu. Wtedy to następuje wyładowanie nagromadzonej emocji w postaci agresji. Agresja ta jest wyładowywana nie tylko na stadionach i ich najbliższym otoczeniu, bo towarzyszy szalikowcom eskorta policji, ale także w drodze powrotnej - np. w „pociągach widmach” pełnych pijanych i rozwydrzonych młodych ludzi, którzy demolują wagony i napadają na niewinnych podróżnych oraz personel pociągów.

Takie zachowania szalikowców przejawiają się w zasadzie tylko przed, w czasie lub bezpośrednio po meczu. W innych sytuacjach ich agresja jest prawie niezauważalna.

Zaznaczyć należy , że subkultura ta nie wnosi żadnych wartości społecznych związanych ze sportem. Wręcz przeciwnie, destrukcyjne zachowania jej członków, wandalizm i agresja wobec ludzi i przedmiotów wymagają zdecydowanej dezaprobaty społecznej i podjęcia skutecznych kroków, które ograniczyłaby ich wystąpienia na meczach.

Znawca tematu ks. Cz. Ciekiera twierdzi, że w profilaktyce należy dotrzeć do szerokich kręgów młodzieży zainteresowanej sportem i przeorientować jej potrzeby, motywy, wartości. Szczególnie należałoby rozwijać naturalne potrzeby jej udziału i wyżycia się w różnych rodzajach sportu, szczególnie w piłkarstwie.

NEW AGE /nowa era/

Jest to ruch, którego geneza sięga roku 1975. Powstał w USA i rozwija się niezwykle dynamicznie na całym świecie. Proponowany jest każdemu społeczeństwu jako optymistyczny, religijny, naturalistyczny i światowy. Zwolennicy ruchu proponują rozwój duchowy, wegetarianizm, relaks, barwność przeżyć, odprężenie, twórczość i zdrową ekologię. Lękowi przed sobą i wobec innych przeciwstawiają miłość, zaufanie i braterstwo. Ruch ten opiera się na czterech podstawach: nauka, religia, psychologia i astrologia.

Zadaniem New Age jest tworzenie świata jedności, braterstwa, idei, świata bez konfliktów. Propagowany jest synkretyzm w poglądach, egocentryzm w postawach, kosmiczne uczucia w emocjach, egzystencja euforyczna (narkotyczna i halucynogenna) uszczęśliwiająca bez cierpienia. Takie hasła są niewątpliwie chwytliwe, obiecujące i pociągające, kuszące jak owoc w raju. Niestety, wielu tak łatwo i bezkrytycznie im ulega, w nie wierzy i wyznaje z wielką gorliwością.

Liczba aktywnych zwolenników New Age sięga aktualnie kilkanaście milionów w różnych krajach, z tendencją do szybkiego wzrostu.

W realizacji zadań New Age korzysta z nowoczesnych osiągnięć socjotechniki i psychologii, z mass mediów i technik manipulowania informacjami. Eksperci ruchu znają doskonale się na tym , jak schlebiać najgłębszym i najbardziej skrytym marzeniom i zachciankom współczesnego człowieka. Wmawiana człowiekowi wolność, niezależność i wielkość kończy się często pustka egzystencjonalną, sięganiem po alkohol czy narkotyki bądź próbą samobójczą. Idee tego ruchu nie są w stanie uszczęśliwić człowieka, bo nie są zdolne zaspokoić potrzeb ludzkiego serca. Przynoszą natomiast zamęt w myśleniu, wzmożony lęk i objawy nerwic oraz zachowania z pogranicza patologii oparte nie na rzetelnej wiedzy, ale na okultyzmie i astrologii.

REFLEKSJE KOŃCOWE

W październiku 1997 r. w TV POLSAT program z cyklu „na każdy temat” był poświęcony subkulturowcom, a wystąpili: skin, punkówka i para hippisów. Podsumowując ich wypowiedzi redaktor M. Szczygieł zauważył, że nie do końca w sposób zrozumiały określili o co im tak naprawdę chodzi, przeciwko czemu się buntują i jaką mają receptę na życie poza buntem i negacją. Owszem, podkreślali odrębność od innych odłamów, anatagonizm. Ale ten podział wydaje się sztuczny, bo w pewnych sytuacjach potrafią się doskonale porozumieć. Redaktor ów zauważył, że jego goście oczekując na wejście do studia, stali razem, palili papierosy, rozmawiali całkiem spokojnie. Zniknęła na ten czas wzajemna niechęć tak eksponowana potem przed kamerami, czy jak to można zobaczyć na ulicach. Dlaczego zatem mogą się porozumieć, ale dlaczego nie chcą?

Potwierdza się reguła, że w pojedynkę można postępować najzupełniej normalnie, zaś w grupie żądzą prawa nie do końca zbadanego zjawiska określanego mianem psychologii tłumu. Tłum narzuca jednostce sposób zachowania nie zawsze zgodny z jej wewnętrznymi przekonaniami. W tłumie, anonimowej zbiorowości można wspólnie krzyczeć, skandować, niezauważenie czymś rzucić, wyładować się, być zbiorowym bohaterem, uzewnętrznić tłumioną w innych sytuacjach agresję.

Czy tego chcemy czy nie chcemy młodzież będzie przynależeć do wszelkiego typu subkultur lub identyfikować się z nimi na zasadzie fascynacji, choć co niektórzy nie będą zdawać sobie w pełni z tego sprawy, dlaczego zostali zauroczeni. Dorośli, zwłaszcza rodzice popełniają podstawowy błąd zakładając a priori, że uczestnictwo młodego człowieka w danej subkulturze jest złem, Niczego jednak nie osiągną groźbami, straszeniem, odsądzaniem od czci i wiary. Nie sztuka zakazywać, trzeba zaoferować coś w zamian. Ale co?

Literatura:

Cz. Ciekiera „Ryzyko uzależnień”

J. Mięsowicz: „W interesie małoletnich i nie tylko...”

E. Gardygała „ Z teczki wychowawcy”, „ERGO... - Pismo Nauczycieli Podkarpacia” nr 1-11/ 97-99

1

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Maszynoznawstwo prezentacja multimedialna
Brazylia prezentacja multimedialna
Powstanie listopadowe prezentacja multimedialna
Prezentacja multimedialna
dentysta prezentacja multimedialna
Dziadek do orzechów, Bajki prezentacje multimedialne POLECAM
Czym są subkultury, subkultury młodzieżowe
Pedagogika czasu wolnego Subkultury młodzieżowe
Prezentacja multimedialna(1) id Nieznany
osadnictwo wiejskie, Prezentacje multimedialne
Zasady Koszykówki, Prezentacje Multimedialne, Gimnazjum
Współczesne subkultury młodzieżowe i ich geneza, PEDAGOGIKA
Tematy do przygotowania prezentacji multimedialnych do oceny końcowej z kursu
Subkultura młodzieżowa
Prezentacje multimedialne Lista prezentacji
subkultury młodzieżowe (2)
10 Grupy rówiesnicze i subkultury mlodziezowe
tworzenie prezentacji multimedialnej

więcej podobnych podstron