Prosty Zakwas żytni 60 dni, Przepisy Kulinarne


Zakwas żytni 60-godzinny

 

 

 

recepture na ten zakwas znalazłam w prasie fachowej dla piekarzy . Jest to przepis znaleziony w Belgii, ale o polskim rodowodzie. W Belgii robiono wg podanego schematu zakwas pszenny, ale autor zachęca do spróbowania i żytniego według tej metody

Autor zaleca po wyhodowaniu dodanie drożdży do ciasta chlebowego w ilości ok. 20g na bochenek (do pierwszego chleba zrobionego tą metoda dałam tylko ½ łyżeczki drożdży instant, do następnego już tylko ¼ łyżeczki, ale myślę, że się uda również bez drożdży).

Zakwas żytni

 

I etap - dzień pierwszy, wieczór, godz. 20.oo

Mąka żytnia typ 2000 - 50g

Woda - 50g

Zamieszać, pozostawić w ciepłym miejscu (26°C) na 24 godziny.


II etap - dzień drugi wieczór, godz. 20.oo

Do etapu I dodać następujące składniki:

Mąka żytnia typ 2000 - 100g

Woda - 100g

Cukier - 20g

Zamieszać, pozostawić w ciepłym miejscu (26°C) na 24 godziny.

Po dodaniu cukru, już po 12 godzinach w tej fazie, zakwas przyrósł 3-krotnie, pachniał kwaskowato, ale przyjemnie. Po przepisowych 24 godzinach lekko opadł.

III etap - dzień trzeci, wieczór, godz. 20,oo

Do etapu II dodać następujące składniki:

Mąka żytnia typ 2000 - 100g

Woda - 100g

Zamieszać, pozostawić w ciepłym miejscu (26°C) na 12 godzin.

Zakwas (500g) powinien być gotowy rano dnia czwartego o godz. 8,oo.

100g zostawiłam sobie do dalszej hodowli, a z 400g zrobiłam chleb mieszany pszenno-żytni (50%:50%) wg receptury podanej w artykule.  Receptura i gotowy chleb do obejrzenia tutaj

 

Na tym zakwasie zrobiłam rownież chleb bez odrobiny drożdży, mianowicie chleb mój ulubiony czyli żytni z ziemniakami. Wyrósl wspaniale, chociaz zdarzyła nam się wpadka, z przyklejeniem ciasta do pokrywy garnka glinianego, stąd lekkie opadnięcie wierzchu. Zdjęcia chleba poniżej.

 

Komentarze do strony:

Małgorzata (2009-10-21 19:48:52)

drożdze podlegają fermentacji w jelitach i przedłuzają trzykrotnie trawienie także te zawarte w wypieczonym chlebie, dlatego chleb na zakwasie jest zdrowszy

Teresa (2009-09-21 08:55:23)

Upiekłam był smaczny,dziś piekę następny.Pozdrawiam.

mirabbelka (2009-09-10 16:50:34)

zakwas wymaga cierpliwosci. oczywiscie, ze mozna go zrobic tez z maki pszennej. nie zrazaj sie, dodawaj mu porcje maki i wody jeszcze kilka razy, pilnujac, zeby mieszanina nie byla za rzadka. moze twoj zakwas potrzebuje wiecej czasu. w zadnym wypadku nie zaczynaj od nowa. jesli bedzie go zbyt duzo, mozesz czesc wyrzucic, ale reszte dokarmiaj ... az do skutku. pozdrawiam M.

Aga (2009-09-09 18:14:17)

Nie bardzo wie co robić.W Hiszpanii gdzie mieszkam nie mogłam dostać mąki żytniej więc zdecydowałam się spróbować zrobić zakwas z mąki pszennej z pełnego przemiału.To już kończy się trzecia doba,zakwas od początku posiada trochę bąbelków ale nie rośnie.Regularnie go dokarmiam,w akcie rozpaczy dodałam nawet trochę miodu i nic...nie rośniena wierzchu ma trochę przeźroczystego płynu pachnie ok ale nie rośnie! Czy to znaczy że mama go wyrzucić czy jeszcze poczekać? Pozdrawiam

izabelka (2009-08-30 14:14:44)

Zrobiłam zakwas wczoraj w południe,mam nadzieję że godzina nie ma znaczenia,gdyż w Pani przepisie jest podana 20.00.Mieszkam w Wielkiej Brytanii więc mąka nie ma tutaj takiego oznaczenia jak w polsce.Ta którą udało mi się kupić na pewno jest żytnia,tylko że mój zakwas od wczoraj niewiele urósł , choć było widać bąbelki powietrza.Jednak nie poddaję się dzisiaj w południe nakarmiłam go zobaczę co będzie się działo. P.S.Jeżeli nie możecie kupić mąki w sklepach a mieszkacie w polsce zajrzyjcie na allegro tam jest do wyboru do koloru. Pozdrawiam

Jarek (2009-08-21 14:09:02)

Dzięki serdeczne! Pozdrowionka!

mirabbelka (2009-08-19 18:11:12)

do zakwasu nie dodajemy soli, lecz dopiero do ciasta chlebowego. M.

Jarek (2009-08-18 15:28:29)

Witam! Mam pytanie odnośnie soli, kiedy dodajemy sól do zakwasu? Pozdrawiam!

mirabbelka (2009-07-08 10:38:09)

nic sie nie stanie. to Twoja decyzja, czy chcesz miec zakwas wyhodowany calkowicie przez Ciebie czy tez z dodatkiem drozdzy przemyslowych. pozdrawiam - M.

Amu (2009-07-07 22:58:30)

A ja się zastanawiam czy coś będzie nie tak jeżeli w zakwasie znajdzie się trochę drożdzy piekarskich. Robiłam jakiś czas temu bułeczki na zwykłych drożdzach i zostawiłam nieco ciasta w słoiczku na zakwas, tak jak kazała babcia. Ale w końcu odwidziało mi się, i zrobiłam zakwas mniej wiecej wg. tego przepisu dodając jeszcze ciasto odłożone w słoiczku (które już lekko kwaśne było). Dobrze dokarmiony, ładnie bąbelkuje i ładnie pachnie (;

mirabbelka (2009-07-04 22:01:08)

pozostawienie zaczynu w cieple na 24 godziny nie bylo najlepszym pomyslem. ale oczywiscie da sie go uratowac, przynajmniej czesciowo. trzeba wziac 2 lyzki tego starego (reszte wyrzucic) i dodac swieza porcje maki i wody. nie przetrzymywac w cieple zbygt dlugo. przestrzegac czasow poszczegolnych faz, inaczej sie oslabia. pozdrawiam - M.

Adam (2009-07-03 11:00:07)

Wczoraj zrobiłem chleb "belgijski", wyszedł wspaniale, ale nie o tym chciałem pisać. Z gotowego zaczynu wziąłem kilka łyżek zakwasu i od razu dosypałem do niego 100g Mąki razowej żytniej i wody. W ciągu godziny podwoił swoją objętość, ale ja nie doczytałem instrukcji sporządzania zaczynu i pozostawiłem go w cieple aż na 24 godziny. Teraz dodałem kolejną porcję mąki i wody, minęła już godzina... i nic. Nie bąbelkuje, nie rośnie. Pozostał tylko ten przyjemny kwaskowaty zapach. Czy to oznacza, że mój zakwas obumarł śmiercią głodową? Czy da się go jeszcze uratować, czy raczej wyprawić mu pogrzeb i zacząć wszystko od nowa? Pomocy!

David (2009-06-15 22:01:46)

Będe go robił dokladnie z przepisu(jak tylko pomysle o pieczeniu chlebka to już mi ślinka cieknie!)

David (2009-06-15 21:45:06)

Dzisiaj zaczynam robic zakwas!Zrobiliscie mi smaka na prawdziwy chlebek >pozdrawiam wszystkich

mirabbelka (2009-05-29 23:26:33)

do 100g nalezy dodac od razu 100g wody i 100g maki (bez cukru) odstawic na ok 12 godzin, i potem jeszcze raz 100 i 100 na 4-5 godzin. wtedy otrzymamy znowu 500g ciasta zakwaszonego do chleba, z ktorego odkladamy 100g do dlaszej hodowli itd.. pozdrawiam - M.

vanoltom (2009-05-29 12:17:57)

udało mi się zrobić ten chleb za pierwszym razem :) Smakuje wyśmienicie. Mam pytanko o zakwas, zostało mi 100 g w przepisie jest zdanie: 100g zostawiłam sobie do dalszej hodowli no właśnie na czym polega ta dalsza hodowla ? Pytam bo chciałbym zrobić szybko jeszcze jeden ten chlebek :)

Jerzy (2009-04-30 20:33:00)

Witam,dwa razy mi się niepowiodło wyszły gnioty,teraz robię zakwas 60 godzinny jutro rano piekę chlebek i zobaczymy.Jak na razie zakwas pięknie pracuje według przepisu,a mnie slinka cieknie ale jutro o tej porze będe już wiedział.Napewno pochwalę się chlebkiem...Pozdrawiam wszystkich uparciuchów.

isiula (2009-04-22 07:48:01)

ku mojemu zaskoczeniu dzisiaj rano, dokladnie 22 godziny po dokarmieniu moj zakwas opadl. To oznacza ze jest on juz gotowy? glodny? czy nie wyszedl? chociaz nie, bo babelki sa i to w wiekszych skupiskach a ladny aromat sie unosi po mieszkaniu. Dokarmie go i zobacze co bedzie dalej. moje pytanie -gdybym chciala upiec chlebek to moge zrobic pszenny na zakwasie z ziarenkami ?

isiula (2009-04-21 15:17:50)

witam:) a ja wczoraj zaczelam robic zakwas - choc troche nietypowo - bo w naszej miescinie nie bylo nigdzie zytniej maki.. Kupilam platki zytnie, ktore zmienilam na taka grubsza make i dalej postepowac chcialam wedlug przepisu na zakwas 60ciogodzinny. Ku mojemu zdziwieniu po 24 h zakwas powiekszyl tak swoja objetosc ze konieczne bylo zmienienie sloika na duuuuzo wiekszy!! Dzisiaj chcialam go dokarmic i dodac cukru wraz z maka i woda - ale okazalo sie to zbyteczne - on i tak strasznie szybko rosnie - i po 5 godzinach - nadal udalo mu sie podwoic prawie swoja objetosc... Ciekawe do czego jutro go przeloze - chyba do kotla ;D

Anna (2009-04-20 07:53:10)

Zakwas ma 2 dni i rośnie. Stronę czytam od 3 dni i mam ogromny zamęt w głowie. Tyle informacji naraz. A ja myślałam, że chleb, to jak mówił mój kolega:"wsadził, wyjął i ...paryska". Cierpliwość, o której piszesz Mirabelko, to słowo, które nijak się ma do mnie. Lata pracy i ...nic. Staram się jednak wykonać wszystkie opisane czynności wg zaleceń. Za stara jestem, żeby panikować, ale też nie lubię porażek. Zobaczymy. Dotąd piekłam czasem chleb na drożdżach wg przepisów z Termomixu. Pszenny tak, żytni nie wychodził. Ostatnio mąż kupił mi gotową mąkę 'chlebową'. Jak poczytałam ile tam chemii - aż strach. A robienia zakwasu bałam się jak ognia. Nowe zawsze przeraża. No cóż, jeden krok do przodu - chyba. Pozdrawiam - Anna

mija (2009-04-11 22:18:48)

Zaczelam dzisiaj robic zakwas. Napisze jak zrobie chlebek. Pa pozdrawiam

Elżbieta (2009-04-01 21:39:42)

Chętnie bym zrobiła taki zakwas , ale nigdzie nie mogę kupić mąki razowej ani żytniej.Chciałabym się dowiedzieć gdzie ją kupujecie.Wczoraj w TESCO udało mi się kupić mąkę żytnią żurkową typ 720 ,ale to nie oto chyba chodzi?

Zochs (2009-03-25 15:56:20)

właśnie zabieram do domku mój pierwszy zakwas, gdzieś wyczytałam,ze 1/2 l słoik starczy,ale tak sie rozszalał,że z niego nieco wylazł:P.Ale ważne, że wyszedł.Mąkę nabyłam na rynku od gospodyni. W pracy w składziku stała temperatura, wiec hodowla zdecydowanie łatwiejsza niż w domu. Razowiec na darowanym zakwasie upieczony wczoraj,a dzisiaj zabiorę sie za jakiś biały chlebek na specjalne życzenie "Młodego", a na weekend buły.Życzcie szczęścia. Mirabelce specjalne podziękowania za wspaniałą stronę:)

Rena (2009-03-12 16:47:55)

Mirabelko, narobiłaś mi ogromnego apetytu na chleb domowej roboty. Dzisiaj zabrałam się do dzieła, zrobiłam zakwas. Wyszedł mi gęsty, więc dodałam więcej wody niż w przepisie. Ma konsystencję gęstej śmietany.Dobrze? Stoi mi teraz w łazience, bo tam najcieplej, a ja co chwilę zaglądam, czy coś się ruszył. Ale zabawa :) Pozdrawiam.

Kasieńka (2009-03-09 13:09:58)

Jestem taka szczęśliwa, tak bardzo bałam się zrobienia zakwasu, a pierwsza próba zakończyła się sukcesem już upiekłam z tej stronki dwa chleby zakwasowe i są pyszne. Dziękuje serdecznie za pomoc i za taką wspaniałą stronkę :) Serdecznie pozdrawiam :))

mirabbelka (2009-03-03 15:01:41)

Patrycjo, jesli dziecko nie jest uczulone na make zytnia ( ktora tez zawiera jednak niewielkie ilosci glutenu) to piecz raczej chleby zytnie. boje sie, ze ten chleb, ktory zawiera dosc duzo maki pszennej (polowe) moze Ci nie wyjsc. To znaczy bedzie dosc zbity. A ciasto chlebowe powinno miec konsystencje taka, zeby mozna je bylo mieszac lyzka i ta lyzka do formy nakladac. pozdrawiam - M.

Patrycja (2009-03-03 11:09:41)

Witam serdecznie zrobiłam zawsas 60 godzinny - wydaje mi się, że wyszedł :-) bąbelkował i ładnie pachniał - chlebem teraz próbuję upiec chleb z przepisu "chleb belgijski", mam pewne obawy gdyż zamiast mąki pszennej wzięłam kukurydzianą i amarantusa, ale musiałam tak zrobić gdyż moje dziecko jest uczulone na mąkę pszenną, zastanawiam się który z przepisów na stronie mogłabym zmodyfikować i zamiast mąki pszennej wziąść takie jak wziełam? i ile taki chcelek powinien wyrosnąć? obawiam sie, że raczej nie podwoi sowjej objętości, czy ciasto z przewagą mąki żytniej razowej powinno mieć gęstą konsystencję, no taką że przy łączeniu składników ciężko mieszać? , tak ciężko jest mi upec taki chlebek... może tym razem się uda. przepraszam, za te pewnie banalne pytania, ale pieczenie chleba na zakwasie i to bez mąki pszennej to na razie dla mnie wiedza tajemna :-)A strona jest wspaniała:-)

mirabbelka (2009-03-01 15:59:16)

usmiecham sie na takie pytania :) mam taka sama kuchnie jak wiekszosc, posluguje sie tylko termometrem i kombinuje po prostu. wykorzystuje cieply piekarnik po pieczeniu czegos tam, miejsce w lazience przy kaloryferze, slonce na parapecie, cieply komputer, koc elektryczny, a przede wszystkim nie przesadzam. to co pisze to jest oczywiscie teoria, ale zycie jest zyciem. moj zakwas nie obraza sie na kilkustopniowe odstepstwa a chleby wprost uwielbiaja zimny wychow !! pozdrawiam - M.

norbert (2009-03-01 11:30:04)

Mirabbelko mam pytanie co do utrzymywania temperatury w różnych fazach robienia chleba a dokładnie przy robieniu zakwasu i ciasta, czy masz jakieś specjalne pomieszczenie z termostatem podaj jakiś pomysł, bo w domowych warunkach ciężko jest utrzymać stałą temperaturę i na dodatek tak wysoką, jak to się ma później do wypieku. Pozdrawiam

mirabbelka (2009-02-27 22:58:44)

masz absolutnie racje. znowu cos zle obliczylam. przepraszam, zaraz poprawie w tekscie. . wez tyle ile potrzebujesz do chleba, tu precyzja jest raczej wskazana - bo za malo zakwasu i za duzo tez zle, a reszte schowaj na pozniej. pozdrawiam - M.

poczatkujacy piekarz:) (2009-02-27 21:34:00)

Jutro bede piec pierwszy chleb z tego zakwasu. Zastanawiam sie czemu mowisz ze mamy 450 g zakwasu, ja licze i wychodzi mi 500 g a nawet 520 g jak dodam cukier;) 50 g zakwasu mam odlozyc do lodowki. domyslam sie ze nie musze dokladnie wazyc i jak odloze z 3-4 lyzki to staczy ...?

mirabbelka (2009-02-26 21:28:09)

woda powinna byc ani zimna ani ciepla, raczej letnia. a 100g maki to rzeczywiscie ok pol szklanki. robiac zakwas mozna sobie poradzic bez wagi, ale z chlebem bedzie juz trudniej. pozdrawiam - M.

Irena (2009-02-26 18:22:22)

przepraszam, ale mam jeszcze jedno pytanie. Ile to 100g maki? Nie mam niestety wagi, ale mysle ze to bedzie okolo pol szklanki.

Irena (2009-02-26 18:06:31)

Mam pytanie. Czy woda powinna byc ciepla czy zimna?

mirabbelka (2009-02-21 18:47:59)

Marku, az poszlam Ci zwazyc te lyzeczki.... Tak - 20g to 4 plaskie lyzeczki. Te wierzchnia warstwe to mozna bylo spokojnie wymieszac, po 24 godzinach to nie mogla sie jeszcze zrobic skorupa, tak mysle... chyba ze Ci bardzo wysechl. Oczywiscie do wypieku mozesz dodac razowa, ale ona wymaga wiecej plynow, wiec dolewaj stopniowo i "z czuciem". pozdrawiam - M.

Marek (2009-02-20 21:21:27)

Dziękuję za fachową i ładnie zrobioną stronę:-) Pytania: po 24 godz zrobił się na wierzchu zakwasu korzuszek, więc go zdjąłem i wyrzuciłem przed dodaniem następnej porcji. Dobrze? Czy 20g cukru to 4 łyżeczki? Czy do wypieku zamiast mąki żytniej 720 można użyć 2000, bo tej pierwszej nie mogę dostać? Pozdrowienia

mirabbelka (2009-02-19 21:31:55)

maka zytnia razowa to maka typ 2000, czyli jak najbardziej sie nadaje. zakwas lubi cieplo, ale moze te 2-3 stopnie nie zrobia mu roznicy. pozdrawiam - M.

Kasieńka (2009-02-19 20:37:58)

Pytanko, jestem początkująca w wypiekach chlebowych ( na razie tylko drożdzowe), chce nastawić ten zakwas, mam mąkę żytnio razową - czy może być do tego zakwasu..? , i podana jest temperatura 26 stopni, ja mam w mieszkaniu 23 czy różnica 3 stopni w tym zakwasie, czy jak w zakwasie pszennym francuskim 2 stopni, bo tam powinno być 25-30 stopni, robi jakąś wielką różnicę..??

mirabbelka (2009-02-18 22:18:34)

jesli robilas zakwas 60-godzinny i go nie karmilas, to chyba nic dziwnego, ze Ci nie wyszedl... pozdrawiam - M.

Patrycja (2009-02-18 22:11:24)

mam pytanie o zakwas, spróbowałam pierwszy raz, ale coś mi chyba jednak nie wyszło, przy czym zaznaczam, że zrobiłam go z mąki żytniej razowej i wody, stał 3 dni, ale mój błąd chyba polegał na tym, że go nie karmiłam, dziś starałam się upiec chleb, ale ciasto słabo mi rosło a chleb w smaku wyszedł kwaśny - zakwas też kwasem pachniał - czy to znaczy że zakwas popsułam??

mirabbelka (2009-02-16 08:44:26)

nie, z samego zaczynu nie bedzie chleba .. moze upiecz 2 bochenki (jeden mozna zamrozic) reszte zaczynu schowaj do lodowki - z czasem go zuzyjesz. pozdrawiam - M.

Grzegorz (2009-02-15 22:37:08)

Witaj, Czy można zrobić chleb z samego zaczynu? Mam go około 1 kg i się zastanawiam czy zrobić w/g przepisu 400 g zaczynu i resztę wyrzucić czy też spróbować zrobić z samego zaczynu ? I w przyszłości chyba będę dodawał codziennie po 50 ml wody i 50 g mąki ? Pozdrawiam

Zyniu (2009-02-03 18:43:01)

Zrobiłem zaczyn, wszystko według przepisu, no prawie, bo zakwasu nie miałem wystarczająco dużo i zmniejszyłem inne proporcje. Na razie ciasto rośnie w foremce, już jakies 4 godzinki.. urosło dwukrotnie, nie wiem czy to wystarczająco?? na pewno nie dorośnie do brzegów, jest za duża foremka, a za mało ciasta. muszę zaopatrzyć się w jakąś mniejszą lub następnym razem poczekam aż zakwasu będzie więcej. Robiłem z innego trochę przepisu zakwas, nie miałem Żytniej mąki typ 2000, znalazłem w necie a tam były mniejsze dawki.

mirabbelka (2009-02-02 22:34:09)

Jacu, z opisu wynika, ze zrobiles za geste ciasto. To ciasto pieczone w formie powinno miec konsystencje taka, zeby z latwoscia mozna je bylo mieszac lyzka. Wyrabianie rekami nie wskazane ! Po prostu za malo wody.. Poza tym 4 godziny dla chleba na mlodym zakwasie to malo.. Wczoraj pieklam zytni chleb, wstawilam go do rosniecia ok 19.oo, slabo rosl, wiec pozostawilam go w temperaturye pokojowej, (niezbyt cieplo) do rana. Wyrosl po same brzegi, na szczescie nie opadl, pieklam o 7.oo rano. Wiecej cierpliwosci !!.pozdrawiam - M.

Jacu (2009-02-02 22:28:00)

Zyniu, czekam na Twoje rezultaty. Ja również jestem nowicjuszem w pieczeniu chleba i w ostatnią niedzielę popełniłem po raz pierwszy dwa bochenki z zakwasem 60-cio godzinnym. Ten piwerwszy raz uważam za nieudany! Ale będę próbował jeszcze. Tak jak ty zacząłem od 720-ki żytniej ale druga dawka mąki to była 2000-ka. Na kaloryferze trzymałem i jak innym po dodaniu cukru zakwas urósł nawet 3-krotnie! Niestety opadł i nie ruszał się przez kolejne dwa dni. Ciasto zagniotłem wg tego przepisu "tutaj" tylko pszennej dałem 550-ki (650-ki nie było w sklepie) i wiecej niż podano (nie 200-cie a 300-ta gram, żytnią zmniejszyłem z 400tu na 300ta). Zaskoczyło mnie, że ciasto wyszło strasznie ciężkie i lepiło się do rąk niemiłosiernie! Ledwie je od rąk odkleiłem i w blasze umieściłem! 4-ry godziny czekałem, że urośnie. NIE DODAŁEM DROŻDŻY. Niestety nie urosło! Trochę urosło podczas pieczenia gdyż wstawiłęm je do letniego piekarnika i nastawiłem na 230 stopni. Efekt jest taki, że otrzymałem dwa płaskie bochenki, które przypominają w samu chleb, ale miąkiszowi dalego do pulchności. Jest całkowicie gniotowaty. NASTĘPNYM RAZEM PRÓBUJĘ Z DROŻDŻAMI.

mirabbelka (2009-02-02 20:01:40)

jak ruszyl to wszystko w porzadku. mozesz juz zaczac myslec o pieczeniu :) pozdrawiam - M

Zyniu (2009-02-02 12:34:09)

Aha, czyli dokarmiać mogę, ale żeby zacząć zakwas niezbędna będzie 2000?? a jak zacząłem z 720?? teraz patrzę i jak dokarmiłem większą ilością mąki niż wody, to przyrosło w 2-3 godziny ok 1/3 :) to chyba dobrze?? stoi w ciepełku, sypłem też szczyptę cukru..tak na rozruszanie i znowu ładnie pachnie i rośnie:)dziś wieczorkiem biorę się za zaczyn, a jutro pieczenie:) Mój pierwszy chlebek w życiu:) zobaczymy jak będzie. Jestem tu często i na pewno opiszę rezultaty. Dzięki Ci wielkie za tak piękną i bogatą merytorycznie stronkę!! Pozdrawiam.

mirabbelka (2009-02-02 11:38:56)

przy zytniej nie patrz na ilosc bialka ! wazne, zeby byla z pelnego przemialu czyli razowa. typ 720 jest super do chleba, a i potem do podkarmiania dobrego zakwasu sie przyda. do zapoczatkowania zakwasu niezbedna jest zytnia typ 2000. bywa w Auchanie i Tesco i w Leclercu i oczywiscie we wszystkich sklepach ze zdrowa zywnoscia. pozdrawiam - M.

Zyniu (2009-02-02 10:36:12)

Dzięki za szybką odpowiedź. Tak zrobię. Kupię lepszą mąkę. Czy istnieje szansa że dostanę odpowiednią w jakimś markecie? Ta której używam jest z auchana...jedyna jaką znalazłem. Pewnie nie najlepszy wybór..teraz już to wiem...ma 7g białka w 100g, typ 720..

mirabbelka (2009-02-02 10:05:01)

Jesli zakwas ma cieplo, a jednak nic sie nie dzieje (ten acetonowy zapach) to moze maka mu nie smakuje? sprobuj z inna maka (dobra, z pelnego przemialu). niestety trzeba wyrzucic wieksza ilosc tego starego, wziac tylko pare lyzek, dodac swiezej maki i wody, mieszanina powinna byc jak bardzo gesta smietana, i jeszcze raz odstawic w cieple miejsce (ale nie za cieple!) pozdrawiam - M.

Zyniu (2009-02-02 08:56:40)

Witam, zacząłem swą przygodę z zakwasem 4 dni temu, na początku ładnie pachniał, trochę przyrósł, ale od dwóch dni nic nie przyrasta, dosypuję regularnie mąkę i dolewam wody, mieszając oczywiście, i nic, zaczął pachnieć jak lakier do paznokci..nieciekawie. Na wierzchu lekki kożuch z małymi bąbelkami i trochę wody...stoi sobie przy kaloryferze, jest mu cieplutko myślę, ale boję się o ten zapach no i brak przyrostu...czy to się jescze do czegoś nadaje?? Mirabelko...pomóż...!!

mirabbelka (2009-02-01 16:49:26)

sprobuj go zagescic. daj mu dosc duzo maki, dobrze rozmieszaj, lekko przykryj i postaw w bardzo cieplym miejscu. a jesli masz tego zakwasu dosc duzo, to zostaw do tego zageszczania tylko 2-3 lyzki, zas reszte zuzyj dodajac do chleba troche drozdzy, mysle ze ten belgijski jak dodasz drozdze to sie uda. w miedzyczasie wzmocni Ci sie tamten i bedziesz mogla piec bez drozdzy. pozdrawiam - M.

Hala (2009-02-01 15:32:42)

nastawilam zakwas 60-godzinny,drugiego dnia po dodaniu skladnikow zwiekszyl objetosc,ale trzeciego dnia opadl...na powierzchni widac babelki ,jednak nie przyrasta.Czy moge probowac przygotowac chlebowe ciasto na bazie takiego zakwasu?Dzis zakwas ma piaty dzien i bez zmian...sa babelki, ladnie pachnie ale nie rosnie

Janusz (2009-01-27 23:36:02)

Zrobiłem zakwas ,szalenie proste ,i wcale nie postępowałem zgodnie z przepisami , nie ma potrzeby być przesadnio dokładnym ,sądzę że wypiek też się uda ,napewno lepszy będzie chlebek ,niż te gnioty ze sklepu .upiec chciałem chleb pszenno żytni ,pół na pół. Niech moje dzieci spróbują prawdziwego chleba takiego jak ja pamiętam .Najsmaczniejsza była chrupiąca przylepka (dupka) odkrojona z gorącego chleba i posmarowana masłem które się topiło i wsiąkało w kromkę ,no i ten intensywny zapach chleba .Aż mnie ssie w żołądku jak sobie przypomnę .Cieszę się że ktoś propaguje domowy wypiek chleba :) Pozdrawiam .

mirabbelka (2009-01-21 22:38:16)

mysle. ze maka typ 1400 powinna miec wystarczajaca ilosc skladnikow. moze bedzie troche dluzej trwalo, ale powinien wyjsc. pozdrawiam - M.

Monika (2009-01-21 14:52:32)

Mirebbelko, mam pytanie co do maki. Znalazłam tylko żytnią 1400. Czy z takiej wyjdzie ten zakwas?

Berry (2009-01-07 14:55:44)

Mirabelko, wielkie dzięki za stronę i wszystkie informacje. Życzę Ci bardzo dobrego 2009 roku. Chleb na wschodnich rubieżach Śląska coraz gorszy więc upiekłam kiedyś chleb drożdżowy wg przepisu znajomego i przypomniały mi się chleby na zakwasie pieczone przez moją babcię. Wtedy znalazłam Twoją stronę i od razu zabrałam się do robienia zakwasu (niestety nie mam babcinych przepisów). Zakwas 60 godzinny rewelacja! Użyłam mąki żytniej 2000. Piekłam już 4 razy (przepis na chleb belgijski) urozmaicany dodatkiem mąki gryczanej (super), otrąb, orzechów włoskich gniecionych, pestek dyni i słonecznika. Teraz z konieczności będę miała kilkumiesięczną przerwę, więc zasuszyłam mój zakwas. Jestem pewna, że wrócę do pieczenia (po lekturze innych Twoich receptur już cieknie mi ślinka) bo ani mnie ani rodzinie nie smakują już kupowane chleby. Na koniec pytanie retoryczne: dlaczego piekarnie nie pieką już na zakwasie?

Lucyna (2009-01-02 19:44:18)

Bardzo dziękuję za wskazówki co do pieczenia chleba. Trafiłam na tę stronę parę tygodni temu, przeczytałam, skonsultowałam wszystko z babcią i.... zabrałam się do pieczenia. Z tym, że nieco uprościłam to, co tutaj piszesz. Zakwas wyprodukowałam sama, z ciepłej, przegotowanej wody, maki żytniej i łyżeczki białego barszczu z butelki (ze sklepu). Po trzech dniach był gotowy (choć robiłam go tak, jak podajesz - codziennie wieczorem dodawałam trochę wody i mąki). Chleb upiekłam już po raz czwarty i za każdym razem jest lepszy - pulchniejszy, wyższy, pachnący tak jak tylko chleb upieczony w domu pachnieć potrafi. Aha - mąkę do pieczenia wstawiam z garnkiem, w którym będę wyrabiała ciasto na kilka minut do piekarnika, by była ciepła. I rpoporcje: 2/3 mąki żytniej, 1/3 - pszennej. Wspaniały chlebek. Już zaraziłam tym moje koleżanki, które przyjeżdżaja do mnie po zakwas. Też bedą piekły. Wszystkim próbującym swych sił życzę powodzenia. Pieczenie chleba nie jest trudne. A ile daje radości! Pozdrawiam wszystkich

mirabbelka (2008-12-27 22:48:17)

moze przesadzilas z temperatura ? a moze mialas wcale o tym nie wiedzac jakies zrodlo plesni. owoce itp. sprobuj jeszcze raz, na pewno sie powiedzie. pozdrawiam - M.

Małgosia (2008-12-26 20:41:22)

Ja właśnie robiłam pierwszy zakwas i też mi nie wyszedł. Podeszłam do niego całkiem na luzie. Robiłam wszystko dokładnie według przepisu i nawet nie przyszło mi do głowy, że może coś się popsuć. A tutaj proszę: czwartego dnia pojawiła się na nim paskudna, zielona pleśń i był cały do kosza. Skończyło się na tradycyjnym już dla mnie chlebie na samych drożdżach.

Ania (2008-12-11 15:19:52)

Mirabbelko Kochana!, alez ja jestem na luzie:))) i juz teraz sie z tego smieje:)))) no bo to jest proste tylko mi nie chce wyjsc:)))...( juz dwie nieudane proby zakwasu mam za soba...). Z glebi serca dziekuje za Twoje kciuki:). Bede probowac do skutku hihihihi. Goraco pozdrawiam!!!

mirabelka (2008-12-11 10:08:15)

Aniu, przede wszystkim nie goraczkuj sie tak bardzo. on wyjdzie i bez Twojego napiecia :) spokojnie. wiem, ze Ci zalezy, ale postaraj sie podejsc do tego na luzie. kiedys bedziesz sie z tego smiala, bo to takie proste... pozdrawiam serdecznie, trzymam kciuki ! M.

Ania (2008-12-11 06:27:00)

Nastawilam ten zakwas i niecierpliwie czekam na pieczenie. Wielkie dzieki za ten przepis. Wspaniale i prosto przedstawilas wszystkie etapy..tylko zeby zakwas mi wyszedl:)) Pozdrawiam cieplutko.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zakwas na Barszcz czerwony, Przepisy Kulinarne
Zakwas na Barszcz czerwony, Przepisy Kulinarne
zakwas żytni z maślanką, Przepisy Kulinarne
nr 5 Post, przepisy kulinarne na 7 dni
Chleb domowy pszenno-żytni, PRZEPISY KULINARNE
Chleb ziarnisty na zakwasie, A Przepisy kulinarne 1
Zupa krem z cukini zakwaszana, A Przepisy kulinarne 1
zupa z amarantusa zakwaszana barszczem czerwonym, A Przepisy kulinarne 1
PRZECHOWYWANIE ZAKWASU, Przepisy Kulinarne
Zakwas pszenny francuski, Przepisy Kulinarne
Zakwas pszenny z dodatkami, Przepisy Kulinarne
Zawarte poniżej przepisy kulinarne wraz z przykładowym jadłospisem na 7 dni zostały zaczerpnięte z k
60 przepisów kulinarnych, czyli smaczne, zdrowe i pożywne posiłki przygotowane z produktów pochodząc
Boże Narodzenie według Pięciu Przemian przepisy kulinarne
Likier miętowy, Przepisy kulinarne i alkoholowe, alkohole
różne smakołyki, ROZNE (Zobacz), PRZEPISY KULINARNE
zupa z selera, A Przepisy kulinarne 1
BADEŃSKI TORT ŚLIWKOWY, przepisy kulinarne
ciastka z płatków zbożowych, A Przepisy kulinarne 1

więcej podobnych podstron