Ibsen, Pozytywizm i Młoda Polska


HENRYK IBSEN - PEER GYNT. POEMAT DRAMATYCZNY; DOM LALKI (NORA); DZIKA KACZKA

(BN II/152 i BN II/210; oprac. Olga Dobijanka-Witczakowa)

1. Życie i twórczość

Urodził się 20 marca 1828 roku w południowej Norwegii. Ojciec był kupcem. Byli zamożni, lecz nagle zbankrutowali, ojciec musiał zrezygnować z działalności kupieckiej, ich majątek został zlicytowany. To zmieniło w życiu Ibsena wszystko. W wielu 15 lat musiał zarabiać. W Grimstad z dala od rodziny, pracuje jako pomocnik aptekarza. Marzył o studiach medycznych, nocami przygotowywał się do matury, pisał wiersze satyryczne, ukończył tragedię Katylina, której jednak nie chciano wystawiać. Miał nieślubne dziecko z Elsą Sophie Jensdatter, jedną ze służących aptekarza.

Pracował dalej. Z końcem 1849 roku pracował nad Wspomnieniami bólu i Więźniem Akerhaus.

W 1850 roku porzucił prace udał się do Christianii, by przygotować się do egzaminów wstępnych na uniwersytet. Zdał maturę i dostał się na studia. Przerwał je, doszedł do wniosku, że jedynym jego powołaniem jest literatura, doprowadził do wystawienia swej jednoaktówki Grób wojowników. Biedny i uwrażliwiony na sprawy społeczne, brał udział w zebraniach robotniczych, pisał satyry polityczne. Walczył o reformę norweskiego dramatu i teatru.

Przenosi się do teatru w Bergen, który zaproponował mu stanowisko reżysera, autora dramatycznego i kierownika literackiego. Przyznano mu tez stypendium, umożliwiając wyjazd do Danii - miał tam pogłębiać wiedzę o teatrze. W 1857 roku przenosi się do Christianii i zostaje dyrektorem artystycznym Christiania Norske Theater. Ukończył Wyprawę nordyka, poślubił Suzannę Thoresen, córkę pastora, która do końca życia była podporą psychiczną pisarza. Ibsen często miał załamania nerwowe. Niebawem urodził się syn. Kłopoty finansowe.

Premiera Pretendentów do tronu w 1863 umocniła pozycję Ibsena jako autora dramatycznego. Pomoc Bjørnstjerne - zbiórki pieniężne dla Ibsena, nawiązał kontakt z wydawcą Federikiem Heglem - możliwość publikowania.

Od rządu otrzymuje stypendium. Wyjeżdża za granicę - Włochy. Pisze Brand, Peer Gynta. Norwegia, Niemcy.

Zaproszenie od wicekróla Egiptu na otwarcie Kanału Sueskiego. Nadano mu order Wazów (Dania) i order św. Olafa (Norwegia). Po dziesięciu latach nieobecności, odwiedził ojczyznę (1874). Z Drezna przenosi się do Monachium, które jest ośrodkiem artystycznego i kulturalnego życia w Niemczech. Niemieckie inscenizacje jego sztuk utorowały mu drogę do szerszego grona odbiorców. Ugruntowana sława w całej Europie. Poruszał problemy socjalne. Surowo oceniał społeczeństwo, które cechowało zakłamanie i fałszywa moralność (Dom lalki). Wywoływał więc żywe reakcje, lecz nie dał się ani zastraszyć, ani zniechęcić. Ibsen doczekała się uznania i witano go wszędzie z szacunkiem - jako wybitnego artystę.

W 1891 postanowił na stałe wrócić do Norwegii. Osiedlił się w Christianii, nie potrafił jednak się przystosować.

Dostał Nagrodę Nobla, siły zaczęły go opuszczać. Napisał Gdy powstaniemy z martwych. Ataki apopleksji - częściowy paraliż. Choroba uniemożliwiła mu pracę literacką. Umarł w 1906 roku.

2. Twórczość Ibsena na tle epoki.

Trudna sytuacja Norwegii w 1814 roku. Kończy się woja Szwecji z Danią. Norwegia została połączona ze Szwecją unią personalną. Potem otrzymała odrębną konstytucję i niezależność polityczną. W kraju jako język literacki uważano język duński, norweski uważano za dialekt. Potem - twórczość Bjørnsona (gorący patriota, w 1903 roku otrzymał jako pierwszy w literaturze norweskiej nagrodę Nobla), który pisał o historii Norwegii, odwoływał się do wielkich czynów.

Kryzys teatru - w całej Europie, zastój w literaturze.

Przełom naturalistyczny - dążył do zajmowania się współczesnością. Epoka techniki i przemysłu.

Ani Zola, ani jego francuscy zwolennicy, ani pierwsi niemieccy entuzjaści naturalizmu, nie stworzyli dramatu, który by zdobył teatr. Nowy twórca - nim był właśnie Ibsen. Jego twórczość napotykała też i sprzeciwy ze strony krytyków i części współczesności. Ibsena nazywano sumieniem Europy.

Cechy dramatów Ibsena:

W trakcie pisania Ibsen nie rozmawiał z nikim o utworze, nie ulegał sugestiom.

W historii utrwaliły się pojęcia „ibsenizm” i „ibsenowski”.

Trzy epoki w twórczości Ibsena.

1. wczesna „romantyczna”

2. realistyczna

3. późna, „symboliczna”

Ibsen wielokrotnie podkreślał swoja niezależność od czyichkolwiek wpływów. Nie wzorował się na formie dramatycznej Dumas, nigdy nie czytał Szekspira, Goethego, Schillera, Kleista. Domowa bibliotek Ibsena zawierała tylko powieści trywialne i kryminały. Trudno udowodnić Ibsenowi zbieżność do innych pisarzy.

Filozofia - nie ma w jego utworach czyjegoś przewodnictwa. Brandes zwrócił uwagę Ibsena na Nietzschego. Ibsen mógł znać pisma Nietzschego. Niektórym postaciom można przypisać „wolę mocy” i „artystyczny radykalizm” cechujący pewne ich poglądy, dążenie do „dionizyjskiej wolności”.

Dramaty o znacznym ładunku myśli filozoficznej: Peer Gynt, Cesarz i Galilejczyk, dowodzą znajomości poglądów Hegla, którego Ibsen nie akceptował, ale uważał za wielkiego myśliciela.

Obecność przeszłości i teraźniejszości. Ibsen zawsze bronił samodzielności swoich myśli.

Źródła inspiracji - baczna obserwacja rzeczywistości i społeczeństwa.

Biblia - fundament myślowy całej twórczości Ibsena - tradycja protestancka - z niej wyrósł. Wpływ Biblii uwidoczniony jest w stylu jego języka, pełnego zwrotów biblijnych, biblijnych aluzji. Nie był jednak ortodoksyjnym wyznawcą prawd zawartych w Biblii.

Jego dzieła wymykają się jednoznacznej interpretacji.

W jego utworach pesymizm i optymizm przeplatają się. Ibsen jako zwiastun lepszej przyszłości i Trzeciego Królestwa, z drugiej strony jako piewca przeszłości, która niby wampir niszczy teraźniejszość i przyszłość.

3. Ibsen a realizm

Cztery dramaty wydane przez Ibsena Podpory społeczeństwa, Dom lalki, Upiory oraz Wróg ludu nazywane są realistycznymi dramatami współczesnymi lub dramatami problemowymi. Sztuki te charakteryzują się czterema cechami, które uzasadniają taką ich klasyfikację:

1. Czynią z problemów społecznych przedmiot debaty.

2. Mają charakter społeczno-krytyczny.

3. Akcja rozgrywa się w otoczeniu współczesnym.

4. Ich podmiotem są zwykli ludzie w zwyczajnych sytuacjach.

Duński krytyk literacki Georg Brandes (1842-1927) był wielkim pionierem realizmu w krajach skandynawskich. W roku 1871 wygłosił serię wykładów, w których ogłasza następujący manifest nowej formy literackiej charakteryzującej się krytyką społeczeństwa i realizmem:

To, że literatura naszych czasów żyje, widoczne jest w problemach, jakie poddaje ona debacie. Dla przykładu, George Sand poddaje debacie relacje pomiędzy obiema płciami, Byron i Feuerbach religię, Proudhon i Stuart Mill stan posiadania, zaś Turgenev, Spielhagen i Emile Augier warunki społeczne. Jeśli literatura nie poddaje niczego debacie, oznacza to, że traci swe znaczenie.

Brandes zainspirował przedstawicieli norweskiego realizmu społeczno-krytycznego, m.in. Ibsena.

W swych dramatach realistycznych Ibsen bezlitośnie obnaża negatywne cechy społeczeństwa, hipokryzję i obłudę, przemoc, manipulacje. Niestrudzenie domaga się też prawdy i wolności. Prawda, emancypacja, samorealizacja oraz wolność osobista to hasła kluczowe. Wszystko to uczyniło z niego oraz z podzielających jego poglądy osoby kontrowersyjne w tamtych czasach. Ich dzieła wzbudzały zaciekłe spory lub wręcz niepohamowaną furię. Z perspektywy czasu wiemy, jak ogromny wpływ niektóre z owych dzieł wywarły na różnorakie ruchy społeczne. Trudno byłoby znaleźć drugie dzieło literackie, które miałoby równie duże znaczenie dla wyzwolenia kobiet, praktycznie we wszystkich kulturach świata, jak „Dom lalki”.

Akcja wszystkich dramatów Ibsena umiejscowiona jest we współczesnym mu świecie (stąd określenie dramat współczesny). Reprezentanci nurtu realizmu wymagali od siebie zanurzenia się we własnych czasach i naznaczenia nim. Dramaty historyczne w stylu narodowo-romantycznym stały się passé. Klasyczni bogowie i bohaterowie, rzymscy cesarze i królowie światowych potęg zostali zastąpieni ludźmi „jak ty i ja” . Przebieg akcji takich dramatów miał nosić piętno czasów współczesnych.

Zamiarem Ibsena było zastosowanie klasycznej formy tragedii no nowoczesnego materiału bazowego. Pisząc „Dom lalki”  Ibsen nie stosuje radykalnych eksperymentów na poziomie formalnym.  Zachowuje na przykład trzy klasyczne zasady jedności czasu, miejsca i akcji. Nowość stanowi istota konfliktu, jego współczesność i możliwość odniesienia tego co dzieje się na scenie do rzeczywistości..

Ibsen bardzo duże znaczenie przykładał do tego, aby w jego dramatach współczesnych publiczność teatralna (i czytelnicy) byli świadkami ciągów wydarzeń, które mogły się przytrafić również im samym. Wymagało to, by postaci dramatów wysławiały i zachowywały się naturalnie, oraz by wszystkie ukazane sytuacje nosiły piętno zwyczajnego życia. Postaci nie mogły już mówić wierszem jak w   sztukach „Brand” oraz „Peer Gynt”. Monologi, szept sceniczny sztuczny sposób wysławiania się są wykluczone. Dramat realistyczny miał zapewnić iluzję rozpoznawalnej rzeczywistości. 

4. Peer Gynt

POWSTANIE DRAMATU I JEGO PPRZYJĘCIE.

W nadanym z Rzymu 5 stycznia 1867 roku liście do swego wydawcy Frederika Hegla, Ibsen napisał:

„W końcu mogę Panu przekazać, że prace nad moim nowym dziełem idą pełną parą - jeśli wszystko dobrze się ułoży, skończę je na początku lata w przyszłym roku. Będzie to obszerny poemat dramatyczny, którego głównym bohaterem jest na wpół mityczna i wpół bajkowa postać z norweskich podań ludowych. Nie będzie on nosił cech wspólnych z „Brandem”, nie ma w nim bowiem treści typowo polemicznych, itp.
- Już od dawna myślałem o tym temacie, teraz w końcu przygotowałem cały plan, spisałem go i zacząłem pierwszy akt”.

Dramat powstał na południu Włoch, między marcem a styczniem 1867 roku (o postępach w pracy Ibsen informował Hegla, przesłał mu rękopis utworu). Jeszcze w tym samy roku tekst ukazał się dwa razy drukiem. W prasie pojawiły się pierwsze recenzje - Petersena i bardzo krytyczna Bjornsona. W Norwegii, wbrew intencjom autora, utwór został przyjęty jako satyra narodowa. Georg Brandes zarzucił zbyt widoczną tendencję moralizatorską, brak prawdy i szczerego, poetyckiego piękna. Pierwsze przekłady pojawiły się dopiero po kilkunastu latach.

Peer Gynt nie został napisany z myślą o jego wystawieniu. Vilhelm Bergsøe, duński pisarz, który był regularnym kompanem Ibsena, cytuje następującą, przeprowadzoną z Ibsenem rozmowę:

- Czy można biegać po całej scenie z formą do odlewów?

- Oczywiście, dlaczego nie?" - odparłem.

- Dobrze, ale ta forma byłaby wystarczająco duża, by odlewać w niej ludzi

- To by wyglądało dosyć komicznie - zauważyłem.

- Zgadza się, też tak uważam; ale nie spodziewam się, by ta sztuka w ogóle została wystawiona.

Jednak po kilku latach Ibsen zmienił zdanie. 23 stycznia 1874 napisał z Drezna list do Edwarda Griega, informując go, że zamierza zaadaptować Peer Gynta do inscenizacji i pytając, czy Grieg nie zechciałby „skomponować niezbędnej muzyki”. Napisał też do Ludviga Josephsona - szwedzkiego reżysera z Christiania Theater, który w roku 1873 z powodzeniem wystawił Pretendentów do tronu i Komedię miłości. Ibsen przekazał mu, że dokonał adaptacji sztuki, skrócił ją i chciałby ją zaaranżować jako „dramat muzyczny”.  Josephson przyjął ten pomysł z entuzjazmem, lecz plan zrealizowano dopiero dwa lata później. Premiera odbyła się 24 lutego 1876 w Christiania Theater. Spektakl odniósł niebywały sukces - zarówno pod względem artystycznym, jak i pod względem reakcji publiczności. Do końca wieku sztukę grano już w całej Europie. Niemiec Werner Egk napisał operę Peer Gynt z librettem opartym na tekście Ibsena.

ELEMENTY SKŁADOWE DRAMATU. Imię i nazwisko bohatera, oraz pewne szczegóły jego losów zaczerpnął Ibsen z norweskiej baśni ludowej, opowiadającej o przygodach strzelca Peer Gynta - jego spotkaniu z potworem Wielkim Krzywym i trollami oraz niezliczonych kłamstwach. Ibsen przejmuje z baśni górską scenerię, świat trolli i dziwów (Stary z Dowru) oraz charaktery7styczne rysy Peera: zdolność do fantazjowania, przypisywania sobie nieprawdziwych czynów, zamiłowanie do włóczęgi w górach. Ibsen modyfikuje elementy baśniowe, pod podporządkowuje je głównej idei utworu (wielki Krzywy ważnym symbolem Odlewacza Guzików czy Chudego).

Akcja trzech pierwszych aktów i piątego oraz jedna scena czwartego, rozgrywają się w Norwegii: osoby dramatu reprezentują lud norweski (Haegstad, Karl oraz rodzina Gyntów). Jego prosty, surowy tryb życia, prymitywne rozrywki, moralność. Dostrzec można tu przejawy ludzkiej satyry na norweskie problemy nawet w momentach, kiedy akcja opuszcza Norwegię (kairski zakład dla obłąkanych - sprawa szowinistycznych obrońców języka norweskiego czy prymitywnych chłopów, uważających się za spadkobierców dawnych znakomitych bohaterów lub próba stworzenia utopijnej krainy przez Ole Bulla).

Występujący w tekście cudzoziemcy ze swoimi stereotypowymi cechami, są jakby postaciami z szopki, nasyconymi alegorycznymi i symbolicznymi znaczeniami. Wszystkie postaci w jakiś sposób „znaczą”, np. główny bohater to reprezentant gyntyzmu. Solwejga to typ kobiety czystej, poświęcającej się bez reszty.

Sfery baśni, alegorii i rzeczywistości przesycone są metaforyką biblijną. Biblia obecna jest w utworze przez szereg obrazów i sentencji z niej zaczerpniętych. Goethe jest tu łącznikiem między myślą biblijną i filozoficzną. Ibsen wykorzystuje Biblię bardzo różnorodnie; czasem są to zapowiedziane cytaty lub elementy biblijne organicznie wtopione z tekst, kiedy indziej Ibsen wprowadza cytaty w inny kontekst, zmieniają ich znaczenie lub też zmienia brzmienie samych sentencji.

Konstrukcja dramatu wyróżnia się kontrapunktycznością, precyzją formułowanych fraz i urozmaiconą wersyfikacja wraz z wyjątkowym artyzmem języka poetyckiego.

KONSTRUKCJA DRAMATU. Peer Gynt jest zbiorem pojedynczych scen, nie stanowiących w sumie zwartego utworu dramatycznego. Akcja zaczyna się na początku XIX wieku, trwa około 60 lat. Rzecz dzieje się w Norwegii, w Maroku i na Saharze. Głównego bohatera poznajemy na samym początku utworu jako młodzieńca, później jest już mężczyzną w średnim wieku (gdy przebywa w Maroku po zrobieniu kariery w Ameryce). Kończy życie jako siwy staruszek powracający do Norwegii. Tekst pełen jest niedomówień i nieoczekiwanych zmian i zwrotów akcji.

BOHATER TYTUŁOWY. Peer Gynt jest centralną postacią dramatu. Inne postaci są mu podporządkowane, nie ma właściwie postaci antagonistycznej. Sam sobie jest największym antagonistą. Większość postaci pojawia się epizodycznie (Człowiek w Żałobie, Człowiek w Szarym Ubraniu). Peer jako protagonista jest bliski takim postaciom jak Faust, Don Kichote czy Don Juan, choć swym charakterem postaci i utwory te zdecydowanie się różnią. Peer jest nowym typem reprezentującym „ja gyntowskie”, „gyntyzm”. Z pewnością nie jest to bohater pozytywny, rejestr jego słabości i wad, popychających go do zbrodni, jest bardzo długi. Peer kłamie, jest leniwy, żądny rozrywek, lekkomyślny - akt I. W akcie II. i III. okazuje się być człowiekiem bez skrupułów, nie przyznaje się do popełnionych win, przechwala rzekomym królewskim pochodzeniem, przekręca nauki Biblii. Idzie na bardzo dalekie kompromisy w kontaktach z trollami. W akcie IV. i V. Mnożą się pasywa Peera - nadal kłamie, by imponować, jest oportunistą, zmienia poglądy tak, by zawsze być po stronie silniejszego. Oszukuje świat grając proroka, ze strat i niepowodzeń nie wyciąga żadnych wniosków i nauki. Nie pomaga tonącemu Kucharzowi, ciągle próbuje wybielić się przed światem, a nawet, gdy okazuje się, że warto było być wielkim grzesznikiem, przyznaje się do najcięższych występków.

Negatywny obraz Peera łagodzi jego wrażliwość na piękno natury. Peer jest poetą. Gdy kłamie, produkty swej fantazji bierze za rzeczywistość. Często jego lekkomyślność ma swoisty urok. Jego podstawowa zaleta - dostrzegł i docenił Solwejgę. Niestety nie potrafił wykorzystać wiedzy o niej. Odszedł on niej na dziesiątki lat, dopiero gdy nie widzi dla siebie żadnego ratunku, wraca. Wydaje się, że ta jedyna jego „zasługa” Peera zrównoważy całą długą listę jego przywar i błędów. Jest inaczej - to miłość Solwejgi okazuje się silniejsza od „ja gyntowskiego” i otwiera furtkę do ocalenia duszy Peera.

Peer obawia się wysłannika Stwórcy - Odlewacza Guzików, zajmującego się przeciętnymi duszami, które niby bezużyteczne „guziki cez uszek”, mają być przetopione. Peer boi się zatracić własne „ja”. Był dumny z siebie i z tego, że zawsze postępowała według zasady „zawsze sobą” okazuje się, że Peer cały czas respektował zasadę trolli - „poprzestań na sobie”. Nie potrafił rozróżnić tych dwu postać (zagadka Starego z Dowru). Peer przyjmuje także zasadę Wielkiego Krzywego - „obejść! wyminąć!”. Peer zaczął więc żyć tak, jak trolle i Wielki Krzywy, wszystko jest tu ambiwalentne, ma zawsze Dwie strony. Białe wydaje się nam często czarne. Peer jest kluczowym przykładem konformisty, lubi tylko takie sytuacje, z których można się wycofać, choć gotów jest iść na daleko idące kompromisy. Peer Gynt nie zmienia się i nie rozwija, marnuje tak wiele realnych możliwości. Cały czas tak samo kłamie i jest skłonny do oportunizmu. Peer nie pojmuje swych własnych błędów, wyciąga fałszywe wnioski z różnych życiowych sytuacji i po swojemu „jest sobą”. Przed ostateczną zgubą udało mu się dotrzeć do Solwejgi - istoty, która naprawdę była sobą, unicestwiła sama siebie, by ratować Peera. Zrobiła to zdecydowanie, nie zostawiając żadnych „bocznych furtek”, bezinteresownie i bez egoizmu. Radość z możności uratowania Peera była dla niej wystarczającą zapłatą. Solwejga to uosobienie ibsenowskiej „wiecznej kobiecości”, jego pełnej optymizmu feministycznej postawy.

Istota „gyntyzmu” to: Peer jest ośrodkiem swojego świata, jest jego treścią i miarą, zatrata dialektyzm relacji człowiek-świat. Przeciwieństwa stanowiące o dialektyczności konstrukcji dramatu mieszczą się w duszy bohatera. Nawet wrażliwość na piękno przyrody nie zastąpi kontaktu z drugim człowiekiem. Gyntyzm to polemika Ibsena z niektórymi ustaleniami filozofii Hegla i Fichtego. Główną sprawą, nurtującą w tym względzie autora, jest punkt, w którym przecina się tok myślenia idealizmu obiektywnego i subiektywnego. Chodzi o występującą o obu kierunkach tendencję do identyfikacji podmiotu z przedmiotem, człowieka ze światem, bytu cząstkowego, zależnego z bytem absolutnym, nieskończonym. Ibsen zastanawia się, jakie warunki muszą być spełnione, by człowiek mógł być prawdziwie wolny. Peer Gynt to wierność samemu sobie, dążenie do szczęścia poprzez omijanie wszelkich przeszkód. Dzięki temu człowiek jest wolny, a wolność jest równoważnikiem mocy i stanowi o szczęściu człowieka. W toku akcji, pod wpływem kolejnych ciosów fortuny, motywacja Peera zmienia się niepostrzeżenie: dążenie do szczęścia schodzi na dalszy plan, wierność samemu sobie staje się jedyną wartością, o którą Peer walczy. Symbolem przeszkód, które Peer chce ominąć, jest Biblia, dlatego zmienia i wypacza je nauki. Mimo tych wszelkich zabiegów, Peer otrzymuje ostateczną odpowiedź - nie był nigdy sobą. Unicestwić siebie­ - nie znaczy u Ibsena zatracić indywidualność. Ibsen nie gani Peera za dążenie do niej, lecz za sposób w jaki to czyni. Ponieważ Peer sprzeciwił się swojemu przeznaczeniu, zostanie przetopiony w tyglu, lecz metal nie zostanie zniszczony. U Ibsena wolność człowieka jest miarą ostateczną, stanowiącą o potencjalnych rozmiarach człowieczeństwa w jednostce ludzkiej,. Człowiek może więc i powinien poznawać świat zewnętrzny, ale większą miarę wolność można osiągnąć penetrując własną osobowość (choć niejako wbrew sobie). W istocie człowiekowi pozostaje jedna droga: poprzez siebie do świata, a tzw. swoboda wyboru sprowadza się do większego lub mniejszego wysiłku w pokonywaniu piętrzących się przed nim trudności.

CHARAKTER UTWORU. Peer Gynt jest szczególnym utworem Ibsena. Chronologicznie jest dość wczesnym dziełem, ale dojrzałym artystycznie. Jest ogniwem łączącym ibsenowskie utwory podejmujące tematy z historii Norwegii, z dziełami o problematyce współczesnej. Tekst sytuować można w pierwszym, romantycznym okresie twórczości Ibsena (inspiracje dramatem szekspirowskim, preromantyzmem, romantyzmem, neoromantyzmem). Peer Gynt może być traktowany jako unowocześniony moralitet średniowieczny, coś na kształt zmodernizowanego Everymana.

Peer Gynt jest mimo tego utworem nowatorskim, wytyczającym drogi współczesnemu dramatowi. Ibsen wydaje się być prekursorem teatru absurdu, gdzie komizm jest prawdziwym wyznacznikiem tragizmu. Peer Gynt jest po części „wielką farsą”, choć jako całość traktowany musi być jako tragedia; ładunek ludzkiego cierpienia jest tu dostatecznie duży, wbrew pozorom, cierpi również sam Peer, i choć nie umiera, jego tragedia jest niezwykle przejmująca.

PEER GYNT W POLSCE:

Twórczość dramatyczna Ibsena dotarła do Polski stosunkowo późno. Pierwszy polski przekład to Nora Cyryla Danielewskiego z 1882 roku. Pierwszym wystawionym dramatem Ibsena byli Pretendenci do tronu (Lwów, 8. grudnia 1879). 1882 to Nora z Heleną Modrzejewską w Warszawie. Ważny jest przekład Peer Gynta dokonany przez Kasprowicza. Premiera Peer Gynta - Lwów 22 grudnia 1910. W latach 20. Zainteresowanie dziełem osłabło. 1963 - słuchowisko radiowe Peer Gynt, później realizacje Teatru Ziemi Krakowskiej z Tarnowa oraz Teatru Polskiego w Warszawie.

Krytyka polska poświęcała niewiele uwagi temu utworowi. Władysław Bogusławski - miażdżąca krytyka (1891). Wilhelm Feldman - ...teatr Ibsena - najwyższy dramat, jaki wydał wiek dziewiętnasty (1922). Cezary Jellenta w 1912 roku wygłosił wykład Dramat symboliczny Ibsena: Peer Gynt. Z. Stefański - Ibsen w Peerze Gyncie bardziej moralistą niż poetą (1912). Zygmunt Łempicki - „gyntyzm” jest chorobą człowieka przedwojennego (1928). Adam Stodor - autor pracy - Henryk Ibsen. Życie i twórczość.

Ogólnie mówiąc, w Polsce bardziej ceniono późniejsze utwory Ibsena. Oskar Peist przyrównał Peer Gynta do Kordiana Słowackiego (1927), a Wacław Godlewski do Marchołta Kasprowicza (1958). Najpiękniejsze przedstawienia Peer Gynta powstały w teatrze lwowskim (role Adwentowicza, Białoszczyńskiego).

W ostatnich latach zaobserwować mogliśmy prawdziwy renesans dzieł Ibsena w polskim radiu i telewizji.

TREŚĆ:

Peer Gynt jest synem niegdyś bogatego i cieszącego się poważaniem Jona Gynta, który stał się pijakiem i stracił wszystkie pieniądze, zostawiając Peera i jego matkę Åse żyjących w biedzie. Peer chce odzyskać to, co utracił jego ojciec, lecz gubią go przechwałki i niepoprawne marzycielstwo. Jest gnuśny i egoistyczny. Bierze udział w bójce i uprowadza pannę młodą - Ingrid z Hægstad - w dniu jej ślubu. Zostaje osaczony i musi uciekać ze swojej parafii. Podczas ucieczki spotyka trzy kochliwe mleczarki: kobietę ubraną na zielono, córkę starca z gór Dovre, którą chce poślubić, Bøygen (wielką przeszkodę).

Solwejga, którą Peer poznał na weselu w Hægstad i którą pokochał,  przybywa do jego domku w lesie by z nim zamieszkać. Lecz Peer zostawia ją i udaje się w podróż. Znika na wiele lat, trudni się różnymi zajęciami, utrzymuje się i dorabia majątku poprzez przestępczą działalność. Zostaje między innymi kupcem zamieszanym w ciemne interesy na wybrzeżu Maroko, handluje ludźmi, wędruje przez pustynię, mija Memnona i Sfinksa, zostaje beduińskim wodzem i fałszywym prorokiem, stara się uwieść Anitrę, córkę Beduina, pozwala się jej omamić i okraść. Kończy jako pensjonariusz zakładu dla umysłowo chorych w Kairze, gdzie zostaje przywitany jako cesarz. W kontaktach towarzyskich stacza się stopniowo na dno. Utrzymuje związki ze stworami baśniowymi (trolle, gnomy - widoczny wpływ literatury ludowej). Kiedy w końcu jako starzec wraca do domu, jego statek się rozbija. Na pokładzie spotyka między innymi Dziwnego Pasażera, który chce wykorzystać jego ciało by sprawdzić, gdzie w człowieku gnieżdżą się marzenia. 

Po powrocie do domu bierze udział w pogrzebie chłopa oraz w aukcji, na której wystawia na sprzedaż wszystkie przedmioty ze swego dawnego życia. Spotyka także guzikarza (Odlewacz Guzików - mściwy wysłannik Śmierci), który twierdzi, że dusza Peera musi zostać przetopiona razem z innymi wybrakowanymi towarami, chyba że potrafi on wyjaśnić gdzie i kiedy w swym życiu był „sobą”. Spotyka także Chudzielca, według którego nie może być uznany za prawdziwego grzesznika jakiego można wysłać do piekła.

W coraz to większej rozpaczy Peer dociera do niewidomej już Solwejgi (wypłakała sobie oczy za Peer Gyntem), która czeka niego w domku od momentu jego ucieczki. Ratuje go od kary śmierci, okłamując Odlewacza Guzików, że Peer Gynt zachował wierność swoim ideałom. Mówi mu, że zawsze był sobą w jej wierze, nadziei i miłości. Po tym wydarzeniu tytułowy bohater odnajduje sens swojej egzystencji w miłości anielskiej Solwejgi.

Opowieść o człowieku, który zmarnował swoje życie. Opowieść o ratującej człowieka miłości. Opowieść o cynizmie, który dziś widzimy każdego dnia.

4. Dom lalki (Nora)

Książka odniosła spektakularny sukces, pierwsze wydanie zostało wyprzedane w ciągu niecałego miesiąca. Inscenizacji tego dramatu towarzyszył posmak sensacji, a nawet skandalu. Dom lalki stał się przedmiotem intensywnej debaty zarówno na forum publicznym, jak i prywatnym. Książka ta była też pierwszym międzynarodowym sukcesem Ibsena - dzięki niej wszedł do kręgu literatury światowej.

Znaczna część publiczności dostrzegła tylko bulwersujące zakończenie sztuki - główna bohaterka, żona i matka trójki dzieci, opuszcza ”bez powodu” dom i rodzinę, porzuca ognisko domowe.

Potem Ibsen niechętnie zgodził się na dopisanie kilku kwestii tak, że sztuka skończyła się pojednaniem małżonków, w imię dobra dzieci. W nowej wersji Nora nie opuszcza domu. Zamiast tego Helmer zmusza ją do podejścia do drzwi pokoju dziecinnego, rodzice zamieniają kilka zdań, Nora osuwa się na podłogę i kurtyna opada. Nowe zakończenie, nazwane przez Ibsena barbarzyńskim rozbojem na sztuce nie utrzymało się to. Ibsen przecież całą sztukę pisał dla pierwotnego zakończenia i odejścia bohaterki.

Opinia publiczna zwróciła się przeciw „wyrodnej matce” i Ibsenowi. Popierały ją ugrupowania walczące o emancypacje kobiet. Nora stała się wyrazem dążeń do wyzwolenia spod uświęconej wielowiekowa tradycją władzy mężowskiej.

Sufrażystki uznały Dom lalki za sztandarowy utwór swego ruchu o prawa kobiety.

Wśród tego ginęła właściwa wymowa utworu i intencja autora.

Ibsena interesował problem kobiet. Już w Związku młodzieży Selma skarży się, ze traktują ja jak lalkę, w Podporze społeczeństwa Dina oświadcza narzeczonemu, że musi pracować, by stać się kimś.

Dom lalki jest rzeczywiście rozwinięciem tej myśli i jest utworem upominającym się o prawa kobiety, lecz nie na tym kończy się cała jego wymowa.

Punktem wyjścia utworu jest aktualna sprawa kobiet. Sztukę tę Ibsen jednak wzbogacił problematyka ogólniejszej natury. Pokazał jaką drogą można osiągnąć prawdziwą emancypację kobiet: poprzez pielęgnowanie i rozwijanie człowieczeństwa kobiet i mężczyzn, poprzez dążenie do wykształcenia harmonijnych osobowości i indywidualności.

Istnieją dwa rodzaje praw duchowych i dwa rodzaje sumień - dla mężczyzn i dla kobiet. Przedstawiciele obydwu płci nie rozumieją się nawzajem, ale w praktycznych sprawach życiowych kobiety osądzane są według prawa męskiego, tak jakby nie były kobietami, lecz mężczyznami. W rezultacie żona będąca postacią w sztuce nie ma pojęcia co jest dobre, a co złe; jest zupełnie zdezorientowana przez naturalne uczucia z jednej oraz uznanie władzy z drugiej strony.

Inspiracją do napisania sztuki było wystąpienie pisarza w Towarzystwie Skandynawskim w Rzymie wiosną 1879 roku. Chciał, by na stanowiska sekretarza i bibliotekarz Towarzystwa kandydować mogły kobiety. wyśmiano go. Urażony Ibsen postanowił walczyć o sprawę kobiet na gruncie, na którym miał pełną swobodę działania.

Ibsen znał tzw. sprawę Laury Kieler, która odegrała pewną rolę przy budowaniu konfliktów dramatycznych w sztuce. Będąc w poważnych kłopotach finansowych, sfałszowała on podpis na wekslu potem naraziła się na gniew męża. Mąż zażądał rozwodu, zabrano jej dzieci, zaś napięcie nerwowe skończyło się zamknięciem w szpitalu psychiatrycznym. Pracując nad „Domem lalki”, Ibsen znał tę całą sprawę.

Przedstawione są w sztuce różne odcienie uczuć i doznań Nory, jej myśli zmieniających się pod wpływem doświadczeń w życiu domowym - od myśli o samobójstwie poprzez błyski nadziei, do końcowej decyzji. Porozumienie z mężem jest niemożliwe.

W końcowej scenie dokonuje rozrachunku ze swoim dotychczasowym życiem. Najpierw pod opieką ojca, potem męża. Obaj byli dla niej dobrzy, obaj ją kochali, lecz nie była dla nich człowiekiem.

U ojca była małą laleczką, u męża - dużą lalką dla dzieci. Tak nie mogła dorosnąć. Odchodzi by wrócić do domu, w którym się urodziła i pracować. Nie wyklucza powrotu. Nie chodzi Norze o równouprawnienie, najchętniej zostałaby w domu i opiekowała się mężem i dziećmi. Nie chce tego „domu lalki”, lecz domu dorosłych ludzi - to uważa za „cud”. Do odnowienia ich małżeństwa potrzebna byłaby zamiana ich obojga. Nikt tu nie ponosi winy. Helmer ma wiele zalet jako człowiek i mąż, a Nora nie jest bez wad, dopuściła się wykroczenia i musi nauczyć się przestrzegać norm społecznych.

Ibsen sprawą kobiet traktował jako sprawę człowieka. Związek małżeński to dla niego związek partnerski. Małżeństwo koleżanki Nory - Krystyny Linde - bez uczucia, zawarte pod presją okoliczności. Krystyna musiała zapewnić życie matce i dwóm braciom. Przyjęła więc oświadczyny bogatego człowieka, a nie ubogiego wówczas Krogstada.

Krystyna bardziej niż Nora prezentuje typ kobiety próbującej świadomie kształtować swój los. Po śmierci męża umiała na siebie zapracować. Odnalazła swego dawnego ukochanego i wyznała mu dlaczego za niego nie wyszła, zaproponowała związek teraz. Krystyna wierzy w jego szlachetność. Chcą związku partnerskiego.

Krystyna prezentuje idee Ibsena:

- wyznać prawdę;

- związek partnerski;

- idea pracy.

Aktywna działalność to sens życia.

Doktor Rank - wnosi element naturalistyczny. Człowiek obciążony dziedzicznie, dotknięty chorobą, która swe źródło ma w hulaszczym życiu ojca, skazany na powolne umieranie. Nora przy nim może być sobą. On jest nią zainteresowany, jej problemami. Połączenie Helmera i Ranka dałoby Norze szczęście małżeńskie.

Rank odchodzi w kulminacyjnym punkcie jej zmartwień: czarny krzyżyk na jego wizytówce wysłany do niej - umówiony znak końca. Odejście Ranka - zachwianie równowagi domu Nory, teraz jest to tylko „dom lalki”, wpływa to na jej decyzję.

Element śmierci zbliża Norę do Upiorów i Dzikiej kaczki - samobójstwo.

Nora - imię symboliczne, wyraża określoną postawę życiową i kierunek działania. Tu istotny jest przełom w świadomości bohaterki. Przeobrażenie się z „lalki” w pełnowartościowego człowieka. Niezgoda na życie w atmosferze kompromisu moralnego.

Trzy akty, czas trwania sztuki - dwa dni. W jednej scenerii jaka jest pokój bawialny w mieszkaniu, pary głównych bohaterów w stolicy Norwegii. 5 postaci, zwartość i przejrzystość sztuki. Sztuka kończy się zgrzytem. Tak jak w rzeczywistości.

Premiera w Kopenhadze. Sukces. Pochód przez sceny europejskie.

TREŚĆ:

Nora Helmer wydaje się być szczęśliwą żoną Torvalda - prawnika, który ma właśnie objąć stanowisko  dyrektora Banku Akcyjnego. Para ma trójkę małych dzieci. Harmonia rodzinna ukazana na początku ma kruche podstawy. Nora ukrywa pewną tajemnicę. Od wielu lat prowadzi podwójna egzystencję - dla najbliższych jest wesołą, trochę lekkomyślną trzpiotkę, lecz po kryjomu ciężko pracuje, by zarobić trochę pieniędzy (głównie przepisywaniem). Musi spłacić dług, który zaciągnęła w pierwszym roku małżeństwa w tajemnicy przed mężem, by umożliwić ciężko choremu wówczas Helmerowi (mężowi), kosztowną kurację w bardziej południowym klimacie... Pożyczyła potrzebna sumę od adwokata - Krogstada, który studiował razem z Torvaldem. Zażądał on poręczenia weksla przez ojca Nory. Ojciec był umierający, Nora sfałszowała jego podpis. Nie uważa, że zrobiła coś złego, jest z siebie dumna. Od tamtej pory przeznaczała oszczędności z domowego budżetu na spłatę pożyczki i odsetek. Podejmowała się również drobnych prac, by samodzielnie zarobić dodatkowe pieniądze. Odmawiała sobie bardzo wielu rzeczy, na które mąż dawał jej pieniądze, byle móc punktualnie spłacić kolejne raty długu z procentami.

Nora zastanawia się, czy nie poprosić o pieniądze doktora Ranka, starego przyjaciela rodziny. Kiedy jednak ten wyznaje jej miłość, Nora nie odważa się wystosować do niego swej prośby.

Na początku sztuki dawna przyjaciółka Nory - Pani Linde - przyjeżdża do miasta, by szukać pracy. Nora przekonuje Torvalda, by ten załatwił jej posadę w banku. Oznacza to jednak, że swe stanowisko traci Krogstad, który w desperacji udaje się do Nory i prosi ją o protekcję. Krogstad od początku wie, że data śmierci ojca Nory jest wcześniejsza niż data złożenia podpisu na wekslu i grozi, że wyjawi jej tajemnicę Helmerowi.

Nie udało się to Norze - Helmer chce zwolnić Krogstada. Ten wysyła list i wyjawia tajemnicę Nory. Nora nie wie co robić, lecz jest przekonana, że jeżeli Torvald dowie się o wszystkim, to dzięki swej miłości do niej poświęci się i weźmie pełną odpowiedzialność za to, co zrobiła.

Helmer po przeczytaniu listu znajduje jedynie słowa gniewu i oburzenia. Reaguje wściekłością i zawziętością, nie ma najmniejszego zamiaru przyjąć odpowiedzialności za fałszerstwo. Wyrzuca żonie, ze przez lata go okłamywała, że dopuściła się przestępstwa, oddającego go w moc człowieka bez skrupułów i który nie zawaha się przed wywołaniem skandalu. Boi się, ze informacje o fałszerstwie żony zaważą na jego reputacji. Ze względu na opinię otoczenia pozwoli mieszkać Norze w domu, lecz nie odbierze jej prawo do wychowywania dzieci. Nie zrozumiał intencji Nory.

Pani Linde, która w przeszłości miała romans z Krogstadem, przekonuje go do zmiany zdania i wycofania pogróżek. Krogstad żeni się i odsyła fatalny rewers. Pisze, że rezygnuje z jakichkolwiek kroków przeciw Helmerom. Wtedy mąż przebacza Norze. Rozumie bowiem, że postąpiła lekkomyślnie z miłości do niego. Nie musi się już obawiać skandalu.

Nora zamiast „docenić” wspaniałomyślny gest i wielkoduszność męża, zamiast z wdzięcznością przyjąć jego przebaczenie, zaczyna z nim poważną rozmowę o ich małżeństwie, zaczyna rozumieć, że jej małżeństwo nie było takie, jak myślała. Podejmuje decyzję, że jej najważniejszym i jedynym zadaniem zmierzyć się ze światem samotnie, by się właściwie „wychować”. Oznajmia, że opuszcza dom.

5. Upiory

1881. najmroczniejszy utwór Ibsena, przeszłość determinuje tu teraźniejszość. Dramat typu analitycznego, 3 jedności są zachowane. Pokój owdowiałej pani Alving w Norwegii. Czas - 2 godziny, 5 osób. Ibsen chciał pokazać prawdę o ludziach i ich działaniach.

Liczne ataki na utwór, w Niemczech została książka przez cenzurę zakazana. Najbardziej naturalistyczny utwór Ibsena i choroba syna. Pani Alving będąca biologicznym dziedzictwem po lekkomyślnym ojcu (dr Rank w Norze), pokazana jest w końcowej scenie. Chciał pokazać wycinek rzeczywistości, autor sztuki miał być nieobecny.

Ibsen moralista nie mógł całkowicie przejąć światopoglądu naturalistycznego, zgodzić się z widzeniem człowieka jako istoty zdeterminowanej przez czynniki eliminujące praktycznie jego wolna wolę.

Uznał biologiczny „spadek” po przodkach, ale człowieka uważał za istotę moralną, która swe człowieczeństwo potwierdza wolnością wyboru. W Upiorach tragizm wynika z „winy tragicznej”. Każdy z nas jest upiorem, błąka się w nas to, co odziedziczyliśmy po rodzicach.

6. Dzika Kaczka

Premiera sztuki odbyła się 9 stycznia 1885 w Den Nationale Scene w Bergen. Spektakl odniósł sukces, głównie za sprawą swego reżysera - Gunnara Heiberga. Uważa się, że „Dzika kaczka” rozpoczęła okres symbolizmu z twórczości Ibsena. To właśnie wykorzystanie w sztuce symboli wydawało się czytelnikom dziwne i powodowało ich zmieszanie.

Ibsen napisał:

Metafora dzikiej kaczki: zranione, nurkują prosto na dno, uparte diabły, i przytrzymują się swymi dziobami - lecz jeśli masz dobrego psa, a woda jest płytka, wtedy - Jadwinia jako dzika kaczka - najpierw dziecięce doświadczenia Gregersa, najgłębszy ból. Nie smutki miłości; nie, ból rodzinny - co zadaje nam ból w sytuacja domowych.

Prawda jest tu zagrożeniem, napisał sztukę w 1884 roku w Rzymie. Jest scena i to, co poza nią - na strychu. Znaczenie dosłowne i przenośne. To, co niedopowiedziane w życiu bohaterów, przemilczane. Dzika kaczka - nie tylko ranny ptak. Ma też znaczenie symboliczne. Ktoś zraniony przez Werlego. Jest nią Ekdal, Gina, najpierw zranienie, a potem wyciągnięci z porażki.

Postaci maja również znaczenie symboliczne. Dziką kaczka jest także Jadwisia - Werle rani ją ciężko, odbiera jej miłość ojca, a nakłania do udowodnienia ojcu, jak bardzo ona go kocha. Dziewczynka udowadnia to poprzez ofiarowanie tego, co dla niej szczególnie cenne i drogie - pielęgnowanej przez nią kaczki. Jadwinia pomyślała, ze ofiara jej własnego życia bardziej przekona ojca i dlatego zamiast do kaczki strzela na strychu do siebie.

Czy prawda powinna być tutaj fundamentem życia? Dzika kaczka kończy się źle, bo „apostoł prawdy” chciał swoje ideały wcielić w życie. Prawda ma tutaj też coś z „dzikiej kaczki:, jest ułomna, pozbawiona swoich naturalnych właściwości. Ważny jest kontekst, w którym ma być zrealizowany postulat prawdy.

W Dzikiej kaczce orędownika bezwzględnej prawdy Ibsen niemal kompromituje. „Don Kichot w mieszczańskim surducie”, który próbuje uszczęśliwiać bliźnich na siłę, ponosi klęskę, a prawda, miast przynosić ludziom wyzwolenie i spokój, głęboko ich rani, a nawet zabija.

Jak przewidywał autor, sztuka zaskoczyła krytykę i publiczność, na premierze w Wiedniu głośne okrzyki sprzeciwu na widowni, przeradzające się w gwałtowny protest, zmusiły Ibsena do opuszczenia teatru. Równocześnie owa niejednoznaczność wymowy dzieła, dopuszczająca rozmaite interpretacje, ciekawiła widzów i inspirowała twórców. Dzika kaczka należy więc do najczęściej inscenizowanych sztuk tego autora i do dziś stale utrzymuje się w repertuarze teatrów światowych, doczekała się też kilku ekranizacji.

O powodzeniu dramatu dzisiaj decyduje też jego sugestywność, wynikająca z połączenia znaczeń symbolicznych z kostiumem realistycznym.

TREŚĆ:

„Apostoł prawdy”, Gregers Werle, zjawia się w domu na wezwanie ojca, zamożnego fabrykanta. Jego przybycie burzy ustabilizowane stosunki rodzinne i towarzyskie prowincjonalnej społeczności. Gregers cierpi, widząc wokół siebie zakłamanie, grę pozorów, obłudę. Pragnie usunąć „bagienne wyziewy” kłamstwa, jakie zawisły nad domem jego przyjaciela z dawnych lat, Hjalmara Ekdala.

Hjalmar Ekdal, fotograf, mieszka ze swą żoną Giną i córką Jadwinią w połączonym z mieszkaniem studio. Obok znajduje się duży strych, na którym hodują kury i króliki. Z rodziną mieszka też stary Ekdal, były porucznik, który siedział w więzieniu za przestępstwo finansowe, w rzeczywistości popełnione przez Werlego, hurtownika. Gregers zdaje sobie sprawę, że jego własny ojciec, człowiek interesu uwikłany w sieć krętactw i kłamstw, był sprawcą nadużyć, o które oskarżono jego wspólnika. Stary Ekdal trafił do więzienia, skąd wrócił jako wrak człowieka - mieszka u syna, „poluje” na króliki na strychu i pokątnie dorabia grosze, przepisując papiery z kancelarii Werlego.

Gina była kiedyś gospodynią u Werlego. Na początku sztuki jego syn, Gregers Werle, przychodzi na obiad wydany przez ojca. Gregers odkrywa, że Gina Ekdal była kochanką jego ojca, zanim wyszła za Hjalmara. Dowiaduje się również, że to jego ojciec zapoznał tę dwójkę i pomagał jej finansowo. Gregers domyśla się, że dla zagłuszenia wyrzutów sumienia jego ojciec pomagał Hjalmarowi - wyuczył go zawodu fotografa, wyposażył atelier, ożenił ze swoją dawną gospodynią Giną, która troskliwie opiekuje się niezaradnym życiowo mężem i zdziwaczałym teściem. Młody Werle wkrótce odkrywa, co kryje się za tymi dobrodziejstwami.

Polemika między Gregersem, a Relingiem. Uważa, że życie opiera się na prawdzie i szczerości. Idealista. Absolutysta moralny, nie widzi kompromisu. Reling inaczej patrzy na te sprawy. Uważa, że należy czasem kłamać ponieważ człowiek wierzy w to co chce. Hjalmar wierzy, że jest wynalazcą. Pozwala mu to żyć we własnym świecie. Prawda nie jest człowiekowi niezbędna, ludziom potrzebne są złudzenia. Gregers jest winny zniszczeniu rodziny. Prawdę postrzega jako coś dobrego. Związek żony Hjalmara z ojcem Gregersa jest mało istotny. Należy dążyć do prawdy lecz nie za cenę ludzkiego cierpienia. Prawda jako siła niszcząca. Gregers to fanatyk prawdy, a jakikolwiek fanatyzm jest złem. Nie ogląda się na krzywdy. Ludzie są słabi psychicznie i potrzebują złudzeń, marzeń, które pozwalają cieszyć się życiem.

Gregers postanawia wyjawić przyjacielowi tajemnicę z przeszłości, pragnąc, by Hjalmar oparł swe życie na czystych zasadach moralnych i niezawodnym fundamencie prawdy, by mógł żyć z Giną w związku opartym na prawdzie. To jednak okazuje się zadaniem ponad siły słabego mężczyzny, egzystującego wygodnie dzięki poświęceniu żony i córki, bujającego w marzeniach o epokowym wynalazku, który nazwisku Ekdalów przywróci blask. Na wieść o dawnym romansie Giny i starego Werlego, którego owocem może być Jadwinia, Hjalmar pyta Ginę o jej przeszłość i o to, czy to on jest ojcem Jadwini. Gina twierdzi, że nie wie. Zrozpaczony Hjalmar odtrąca od siebie dwie kochające go istoty. Hjalmar, odrzuca Jadwinię jako swą córkę. W międzyczasie Gregers przekonuje Jadwinię, że może ona odzyskać miłość ojca poświęcając dziką kaczkę, która mieszka na strychu, i do której dziewczyna jest bardzo przywiązana. Lecz Jadwinia zamiast do kaczki strzela do siebie. Sztuka kończy się ogólną rozpaczą po śmierci dziecka.

7. Ibsen w Polsce

W 1875 roku pojawiło się kilka jego wierszy. Pierwszym dramatem Ibsena wydanym po polsku była ogłoszona w 1880 sztuka Domek lalki w opracowaniu Danielewskiego, dwa lata później Wiślicki tłumaczył z niemieckiego sztukę i opatrzył ją tytułem Nora. Po tej publikacji pierwszy sukces sceniczny. Przez całą Młodą Polskę Ibsen bardzo popularny. Epoce tej towarzyszy wzmożony kontakt z kulturą północną.

3

11



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Pozytywizm i Młoda POLska zagadnienia dla maturzystów, Matura, Polski, ZAgadnienia z epok
staff, Polonistyka, II rok, HLP, 2. Pozytywizm i Młoda Polska
TADUSZ RITTNER-W MAŁYM DOMKU, Pozytywizm i Młoda Polska
POEZJA MŁODEJ POLSKI, Pozytywizm i Młoda Polska
POPIOŁY, Polonistyka, II rok, HLP, 2. Pozytywizm i Młoda Polska
Obraz społeczeństwa polskiego w Nad Niemnem i w Lalce, Pozytywizm i Młoda Polska
Zagadnienia do egzaminu pozytywizm Młoda Polska, młoda polska
gustav flaubert PANI BOVARY(1), Pozytywizm i Młoda Polska
Pozytywizm lic, Pozytywizm i Młoda Polska
Tetmajer; Poezje wybrane, STUDIA, HLP pozytywizm i Młoda Polska
Rostworowski, Pozytywizm i Młoda Polska

więcej podobnych podstron