część 2, Finanse, Finanse


3. Finansowanie obce.

Fundusze i kapitały własne oraz zysk nie podzielony zwykle mają ograniczone rozmiary. Nie wystarczają do sfinansowania wszystkich potrzeb, które wiążą się z prowadzoną przez przedsiębiorstwo działalnością gospodarczą. Niezbędne jest poszukiwanie dodatkowych źródeł finansowania w formie środków obcych. Generalnie rzecz sprowadza się do korzystania z możliwości odroczenia terminów różnorodnych płatności oraz do uczestnictwa przedsiębiorstwa w transakcjach rynku finansowego.

Wykorzystanie możliwości odroczenia terminów płatności polega na regulowaniu przez przedsiębiorstwo należności z pewnym opóźnieniem w stosunku do momentu otrzymania świadczeń lub powstania obowiązków płatności. Odroczenie płatności może wynikać z ustalonych obligatoryjnie terminów, z warunków zawartych w umowie, ze stosowanych form rozliczeń pieniężnych itp. Praktycznie nie występują w tym przypadku koszty pozyskiwania kapitału (o ile płatności regulowane są terminowo). Z tego punktu widzenia odroczenie terminów płatności stanowi atrakcyjną dla przedsiębiorstwa formę finansowania działalności. W stosunkach ekonomicznych z otoczeniem istnieje szereg okazji do odraczania terminów zapłaty. To zaś w jakim stopniu okazje te zostaną przekształcone w faktyczne, wymierne korzyści ekonomiczne wynikające z zobowiązań wobec pracowników, wobec różnych instytucji, wobec dostawców, zależy przede wszystkim od inicjatywy tego, kto chce z nich korzystać. W typowym przedsiębiorstwie największe korzyści mogą być skutkiem właściwego układania stosunków ekonomicznych z dostawcami i odbiorcami. Uzyskiwane od dostawców kredyty kupieckie, a od odbiorców zaliczkowe zapłaty, są liczącym się, a często nawet decydującym źródłem finansowania bieżącej działalności gospodarczej. W ten sposób przedsiębiorstwo może ograniczać, a niekiedy nawet eliminować kredyty bankowe. Mimo swojej atrakcyjności odraczanie terminów płatności jest ograniczane warunkami umów lub stosownymi przepisami. Pamiętać należy także o tym, że kontakty z odbiorcami oraz z niektórymi dostawcami wymagają angażowania własnych kapitałów. Wynikać to może z potrzeb zaliczkowania dostaw lub udzielania kredytów kupieckich odbiorcom. Tej formy finansowania obcego nie można zatem uznawać za podstawowe źródło dopływu kapitału z zewnątrz. Służy ona do częściowego finansowania działalności bieżącej przedsiębiorstwa. Wykorzystanie zobowiązań do finansowania działalności stanowi odrębny problem teoretyczny i praktyczny, łączy się z kwestią zachowania stosunkowych relacji między strukturą aktywów i strukturą pasywów. Jako taki będzie przedmiot odrębnych rozważań w dalszych partiach. W tym miejscu uwagę skoncentrujemy na finansowaniu obcym przedsiębiorstwa za pośrednictwem rynku finansowego.

Uczestnictwo przedsiębiorstwa na rynku finansowym, który obejmuje rynek pieniężny, rynek kredytowy oraz rynek kapitałowy łączy się z ponoszeniem kosztów za udostępnienie kapitału. Transformacja systemowa gospodarki polskiej ukierunkowana na jej urynkowienie sprawia ze przedsiębiorstwa mają coraz większe możliwości pozyskiwania kapitałów. Polski rynek finansowy dywersyfikuje się i stopniowo upodabnia do standardów typowych dla gospodarki rynkowej. Obok dotychczas najczęściej wykorzystywanego do finansowania działalności gospodarczej kredytu bankowego pojawiły się możliwości emicji obligacji, coraz powszechniejszy staje się leasing czy factoring.

3.1 Kredyty bankowe.

Istota kredytu kojarzy się zawsze z relacjami zachodzącymi między podmiotami gospodarczymi, w których jedną ze stron jest bank. Banki są podmiotami gospodarki pieniężnej i wchodzą w skład tzw. sektora finansowego. Z kolei przedsiębiorstwa są podmiotami gospodarki rzeczowo-pieniężnej i wchodzą w skład tzw. sektora realnego. W ujęciu makroekonomicznym kredyty stanowią zatem jeden z przejawów związków zachodzących między sektorem finansowym a sektorem realnym. Rozpatrując kredyt z punktu widzenia przedsiębiorstwa mówimy o stosunkach między przedsiębiorstwem a bankiem. Jedna z podstawowych zmian wprowadzona przez reformę polskiego systemu bankowego w końcu lat osiemdziesiątych dotyczyła właśnie stosunków między bankiem a przedsiębiorstwem. Stosunki te zaczęły zawiązywać się na podstawie umowy uwzględniającej rachunek ekonomiczny i interesy obu stron.

W umowie o kredyt bankowy są zawarte warunki otrzymania kredytu, które obejmują: wielkość kredytu, oznaczenie stron umowy, terminy spłaty kredytu i odsetek, sposób wykorzystania kredytu, określenie podstawowych obowiązków stron (obowiązku spłaty kredytu przez kredytobiorcę i obowiązku oddania do dyspozycji kredytobiorcy określonej kwoty środków pieniężnych przez bank), cena kredytu (wysokość prowizji i oprocentowanie), zakres uprawnień banku związanych z zabezpieczeniem kredytu, warunki korzystania przez kredytobiorcę z udzielonego kredytu. Oprócz tego umowa kredytowa zawiera elementy o charakterze fakultatywnym, w którym mogą być określone warunki szczegółowe dotyczące np.: dodatkowego zabezpieczenia kredytu, sposobów kontrolowania kredytobiorcy przez bank, określenia warunków wypowiedzenia umowy kredytowej przez bank, możliwości wcześniejszych spłat kredytu przez kredytobiorcę, realizacji określonych zadań przy pomocy kredytu. Przedsiębiorstwo u schyłku lat osiemdziesiątych z jednej strony przestały być przypisane do korzystania z usług wyznaczonego im banku, z drugiej zaś strony banki uzyskały prawo odmowy udzielenia kredytu w przypadku, gdy kredytobiorca nie spełnia oczekiwań kredytodawcy.

Obecnie podstawowym warunkiem, którego realizacja jest równoznaczna z udzieleniem kredytu, jest posiadanie przez kredytobiorcę zdolności kredytowej i odpowiednich zabezpieczeń. Zanim przedsiębiorstwo uzyska kredyt w banku, rozpoczyna się faza poprzedzająca ten fakt - faza wstępna negocjacji, w której przyszły kredytobiorca w poro­zumieniu z bankiem opracowuje dokument - wniosek kredytowy. Wnio­sek kredytowy stanowi podstawę analizy mającej dać odpowiedź, czy udzielenie kredytu jest zasadne. Banki w tej materii opracowują własne regulaminy zasad przyznawania, wykorzystywania i sposobów spłat kre­dytów. Nie mniej jednak wniosek kredytowy, podobnie jak umowa kre­dytowa, zawiera grupę elementów o charakterze obligatoryjnym i fakul­tatywnym. Elementy, które muszą się znajdować w każdym wniosku kredytowym to: proponowana wielkość kredytu, cel przeznaczenia kre­dytu, określenie kosztów realizacji kredytowanego przedsięwzięcia, pro­pozycje terminów i źródeł spłaty kredytu, rodzaj prawnego zabezpie­czenia, stan bieżącej i prognozowanej sytuacji gospodarczej i finansowej wnioskodawcy, opis działalności eksploatacyjnej, inwestycyjnej i finan­sowej przedsiębiorstwa. Do wniosku kredytowego w zasadzie powinny być załączone dokumenty, takie jak bilans, rachunek strat i zysków, ra­chunek efektywności przedsięwzięcia. Bank może żądać ponadto infor­macji uzupełniających, rozumianych jako dodatkowe okoliczności mają­ce istotne znaczenia dla oceny wniosku, w tym informacji o ewentual­nym zadłużeniu i wnioskach złożonych w innych bankach.

Wynika z powyższego, że kredyt stanowią środki pieniężne przekazane przedsiębiorstwu do czasowej dyspozycji służące realizacji zaakceptowanego przez bank celu gospodarczego. Takie rozumienie kredytu jest o tyle istotne, że eksponuje różnicę między kredytem a po­życzką bankową. Pożyczka z formalnego punktu widzenia jest umową cywilnoprawną. Przy ewentualnym jej udzielaniu przedsiębiorstwu bank nie docieka jakim celom ma ona służyć a interesuje się tylko zabezpie­czeniem jej zwrotu. Pożyczki bankowe nie są rozpowszechnioną formą finansowania obcego, pożyczka jako sposób finansowania przedsiębior­stwa jest charakterystyczna raczej dla kontaktów między przedsiębior­stwami.

Klasyfikacji kredytów dokonuje się z wielu punktów widzenia: okresu kredytowania, przedmiotu kredytowania, przedmiotu zabezpie­czenia, waluty kredytu, formy kredytu. Podział ze względu na czas trwania umowy kredytowej zakłada wyodrębnienie kredytów krótko­terminowych i długoterminowych, co zgodne jest z generalnym po­działem zobowiązań na krótkoterminowe i długoterminowe. Do kredy­tów krótkoterminowych zalicza się te, których okres spłaty nie przekra­cza jednego roku, kredytami długoterminowymi są kredyty o okresie spłaty przekraczającym jeden rok, przy czym w tej grupie często wyod­rębnia się jeszcze kredyty średnioterminowe o okresie spłaty dłuższym aniżeli jeden rok, ale nie przekraczającym pięciu lat.

Kryterium przedmiotu kredytowania kojarzy się z wyodrębnia­niem kredytów obrotowych (przeznaczonych na finansowanie bieżącej działalności eksploatacyjnej - jak wskazuje nazwa chodzi o finansowa­nie majątku obrotowego) oraz kredytów inwestycyjnych (przeznaczone są na tworzenie nowych oraz powiększanie i modernizację istniejących już zasobów majątku trwałego o charakterze materialnym, jak również na finansowanie przedsięwzięć inwestycyjnych o charakterze niemate­rialnym, np. zakup papierów wartościowych, powiększanie kapitału u-działowego, finansowanie patentów i badań).

Ubiegając się o kredyt obrotowy przedsiębiorstwo powinno do wniosku kredytowego dołączyć następujące dokumenty:

Kredyty bankowe wyodrębnione według sposobu zabezpieczenia to m.in. kredyty wekslowe, lombardowe i hipoteczne. Kredyt może być udzielony w walucie krajowej lub zagranicznej. Ze względu na sposób uruchomienia wyróżnia się kredyty prowadzone na rachunku bieżącym (kredyt otwarty i kasowy) oraz prowadzone na rachunku kredytowym (kredyt docelowy, na wymagalne zobowiązania, kasowy, sezonowy, linia kredytowa). Kredyt na rachunku bieżącym jest nieroze­rwalnie związany z uprzednim posiadaniem przez kredytobiorcę rachunku bieżącego w banku i powstaniem debetu na tym rachunku. Z kolei kredyt na rachunku kredytowym wiąże się z otwarciem odrębnego ra­chunku przeznaczonego do rejestracji operacji związanych z konkret­nym kredytem.

Obsługa kredytów (regulowanie odsetek) jest możliwa w sytu­acji, gdy przedsiębiorstwo osiąga zysk operacyjny (po uwzględnieniu ewentualnych przychodów finansowych) na poziomie równym co naj­mniej wysokości należnych odsetek. Spłatę kredytów zapewnia nato­miast osiąganie nadwyżki finansowej. W sytuacji, gdy przedsiębiorstwo nie jest w stanie spłacać kredytów, gdy ogłoszono likwidację czy upa­dłość przedsiębiorstwa kredyt pokrywany jest /. majątku kredytobiorcy.

W dobie zachwiania płynności finansowej wielu przedsiębiorstw bardzo ważnym dla banku zagadnieniem jest sposób zabezpieczenia kredytu. Zgodnie z prawem cywilnym wyróżnia się dwa podstawowe rodzaje zabezpieczeń kredytu: zabezpieczenia osobiste i zabezpieczenia rzeczowe. W przypadku zabezpieczeń osobistych zabezpieczyciel od­powiada całym swoim majątkiem osobistym, w odniesieniu do zabez­pieczeń rzeczowych jedynie wskazanym w zabezpieczeniu elementem majątku. W ramach zabezpieczeń osobistych kredytobiorca może ofe­rować następujące formy: weksel, weksel własny in blanco, poręczenie wekslowe, poręczenie według prawa cywilnego, gwarancje bankowe, cesję przyszłych należności, przystąpienie do długu kredytowego, peł­nomocnictwo. Natomiast spośród zabezpieczeń rzeczowych możliwy jest wybór: zastawu ogólnego, bankowego zastawu rejestrowego, zasta­wu na prawach, przywłaszczenia przez zabezpieczenie, hipoteka, bloka­dy środków na rachunku bankowym, kaucji. Bank może żądać jednego lub jednocześnie kilku zabezpieczeń kredytu. Wybór formy zabezpie­czenia zależy od: statusu prawnego przedsiębiorstwa, jego sytuacji fi­nansowej, rodzaju kredytu, jego wysokości, okresu kredytowania, stop­nia ryzyka. Od dobrze prosperującego przedsiębiorstwa najczęściej żąda się zabezpieczeń rzeczowych, od ilrm znajdujących się w gorszej kon­dycji finansowej oczekuje się zabezpieczeń osobistych, danych przez solidnych poręczycieli o ustalonej dobrej renomie. Bank sprawdza po­nadto, czy jest możliwe wyegzekwowanie należności z danego zabez­pieczenia, w przypadku, gdy kredytobiorca nie jest w stanic ponosić kosztów obsługi kredytu i spłacić kredytu w ustalonym terminie.

3.2. Obligacje

Obligacja jest papierem wartościowym emitowanym w serii, który zawiera zobowiązania emitenta wobec jej właściciela (obligatariusza) do spełnienia określonego świadczenia (pieniężnego lub niepieniężnego). Świadczenie pieniężne polega na zapłacie należności głównej (wykup obligacji) oraz należności ubocznych (odsetek) w sposób i w terminach określonych w warunkach emisji. Za należności uboczne uważa się również różnicę między ceną nominalną a ceną emisyjną obligacji. Świadczenie niepieniężne może w szczególności polegać na realizacji przyznanego obligatariuszowi prawa do udziałów w przyszłych zyskach emitenta, prawa do zamiany obligacji na akcje spółki będącej emitentem (obligacje zamienne), prawa pierwszeństwa do objęcia emitowanych w przyszłości akcji (obligacje z prawem pierwszeństwa).

Oznacza to, że osoba lokująca swoje środki finansowe w zakup obligacji musi otrzymać, w terminie określonym przez emitenta, zwrot pożyczonych pieniędzy (należność główna) oraz. należność uboczną za udostępnienie kapitału - najczęściej w formie odsetek (jeżeli mamy do czynienia ze świadczeniem pieniężnym). Z punktu widzenia funkcji go­spodarczych obligacje stanowią instrument umożliwiający czasowe ko­rzystanie przez emitenta z funduszy długoterminowych, nie pochodzą­cych ze źródeł bankowych, ale mających charakter zewnętrzny. Kmisja obligacji może zatem być traktowana jako alternatywa pozyskania kapi­tału zarówno w stosunku do kredytów bankowych, jak i nowej emisji akcji. Obligacjami mogą być zainteresowani zwłaszcza inwestorzy pre­ferujący stosunkowo małe ryzyko lokat finansowych. Obligacja jest dla emitenta instrumentem, przy pomocy którego może zaciągnąć pożyczkę jednocześnie u wielu wierzycieli, często na bardzo długi okres. Dla na­bywcy obligacje stanowią bardzo uproszczoną z technicznego punktu widzenia formę lokowania kapitału obliczoną na stabilny, z góry okre­ślony dochód, niezależnie od tego, jakie korzyści osiąga emitent dzięki pożyczce.

Podstawowym aktem prawnym regulującym zasady emisji obli­gacji, między innymi przez przedsiębiorstwa, jest ustawa z dnia 22 czerwca 1995 r. (Dz.U. nr 83, poz. 420) o obligacjach. Postanowienia ustawy w sposób szczególny sytuują je w rzeczywistości gospodarczej. Nie tylko wskazują, kto i na jakich warunkach może być emitentem ob­ligacji, lecz ustanawiają szereg wymogów, których spełnienie przez emi­tenta zabezpiecza nabywcę. Sprawia to, że lokowanie kapitału w obli­gacjach przynosi obustronne korzyści: zarówno emitentowi, jak i na­bywcom. W myśl ustawy emitentem obligacji mogą być te podmioty, które swoim majątkiem są w stanie zagwarantować zapisy zawarte na obligacji co do:

wysokości oprocentowania i terminów płatności,

terminów i warunków wykupu.

Dla stworzenia prawnej formy gwarancji obligacji ustawodawca dopuszcza możliwość zabezpieczenia wierzytelności wynikające z obli­gacji (obligacje zabezpieczone) polegające na ustanowieniu zastawu lub hipoteki albo udzieleniu gwarancji bankowej, Skarbu Państwa, insty­tucji finansowej (art. 6 ustawy). Emitentem obligacji nie zabezpieczo­nych może być przedsiębiorstwo, które sporządziło sprawozdanie finan­sowe za ostatnie trzy kolejne lata, a wartość jego kapitału i funduszy własnych wynosi co najmniej pięciokrotność minimalnego kapitału ak­cyjnego określonego przepisami kodeksu handlowego. Emitent odpo­wiada całym swoim majątkiem za zobowiązania wynikające z obligacji a podmioty, które udzieliły zabezpieczeń do wysokości zabezpieczenia. Do ochrony interesów obligatariuszy emitent przed rozpoczęciem emisji obligacji powinien zawrzeć z bankiem umowę o reprezentację obligata­riuszy wobec emitenta (obowiązek ten nie dotyczy sytuacji, gdy emisja obligacji ma charakter adresowy lub okres wykupu nie przekracza jed­nego roku od daty emisji). Dla celów bezpieczeństwa nabywców obli­gacji emitent jest zobligowany ponadto do udostępniania obligatariu-szom (a także publikowania) danych finansowych umożliwiających do­konanie oceny finansowej pożyczkobiorcy (sprawozdania finansowe z opinią biegłego rewidenta). Oznacza to w praktyce, że na pozyskanie kapitału w drodze emisji obligacji mogą liczyć przede wszystkim przedsiębiorstwa o ustabilizowanej pozycji rynkowej i dobrej kondycji finansowej. Zgodnie z istotą obligacji, ich właścicielom nie przysługuje prawo do wpływania na działalność emitenta. Jednakże, aby chronić interesy wierzycieli, którzy nabyli obligacje, ustawa zabrania wykorzy­stywania środków pochodzących z obligacji na inne cele niż te, które określono w obligacji. W ten sposób ustawodawca stara się wymusić na emitencie właściwe spożytkowanie środków uzyskanych z emisji obli­gacji.

Obligacja jako specyficzny dokument musi odpowiadać wymo­gom ściśle określonym przez prawo. Powinny one między innymi za­wierać informacje pozwalające na ocenę sytuacji finansowej emitenta. Składa się z trzech części:

1. części pierwszej, w której podaje się:

a) nazwę obligacji i cel jej wyemitowania,

b) podstawę prawną emisji,

c) nazwę emitenta,

d) wartość nominalną numer kolejny obligacji oraz nu­mer serii,

e) przy obligacji imiennej - oznaczenie wierzyciela,

f) wysokość oprocentowania, warunki wykupu, terminy wypłaty oprocentowania.

g) treść dodatkowych świadczeń wobec wierzyciela,

h) wielkość ewentualnych gwarancji i nazwę jednostki
gwarancyjnej,

i) zakres i formą zabezpieczenia albo informacja o jego
braku,

j) miejsce i data wystawienia obligacji oraz data nabycia obligacji,

k) podpisy osób uprawnionych do zaciągania zobowiązań w imieniu emitenta;

2. części drugiej, w której zawarte są informacje o harmono­gramie spłat obligacji (umarzaniu obligacji),

3. części trzeciej, tj. arkusza kuponowego oprocentowania i wy­kupu (jeżeli warunki emisji to przewidują).

W przypadku obligacji emitowanych przez przedsiębiorstwa istotne jest, że wysokość ich oprocentowania jest niezależna od norm wyznaczających stopę procentową dla kredytów bankowych. Pozwala to emitentowi ustalać je w sposób dowolny, atrakcyjny dla nabywcy. W zależności od sposobu ustalania oprocentowania wyróżnia się obli­gacje o stałym oprocentowaniu (wartość odsetek jest z góry określona a wartość wykupu jest równa wartości nominalnej obligacji) oraz obli­gacje o oprocentowaniu zmiennym (tzw. obligacje indeksowane, w przypadku których zarówno odsetki, jak i wartość wykupu są powięk­szane o procent wynikający z poziomu inflacji). W krajach o rozwiniętej gospodarce rynkowej rozpowszechnione również tzw. obligacje za­mienne (nabywca tego rodzaju obligacji ma prawo jej zamiany na akcje spółki, która je wyemitowała) oraz obligacje bez odsetek określane także jako obligacje o kuponie zerowym (po upływie terminu wykupu posiadacz tego rodzaju akcji otrzymuje od emitenta kwotę równą warto­ści nominalnej, jednakże ich cena sprzedaży jest niższa od wartości nominalnej - tzw. sprzedaż z dyskontem). Obowiązująca od 1995 r. u-stawa o obligacjach umożliwia również emisję obligacji zamiennych oraz obligacji bez odsetek w warunkach polskich. Dla emitenta obligacji ważne znaczenie ma nie tyle ich cena nominalna, lecz cena sprzedaży netto uwzględniająca koszty ich emisji i sprzedaży oraz ewentualne dys­konto. Ona bowiem decyduje w ostatecznym rachunku o wysokości po­zyskanego kapitału.

3.3. Pożyczki dłużne

Obok obligacji na rynku finansowym występują pożyczki regu­lowane umowami cywilnoprawnymi. W przeciwieństwie do obligacji, które są papierami wartościowymi, pożyczki dłużne zawarte np. w for­mie ustnej mogą nawet nie być udokumentowane. Z punktu widzenia posiadacza wolnych środków pieniężnych pożyczka jest umową, w której dający pożyczkę zobowiązuje się przekazać przedmiot pożyczki (np. określoną kwotę pieniężną) na własność biorącego, zaś pożyczko­biorca zobowiązuje się zwrócić ów przedmiot pożyczki w tej samej ilo­ści i jakości (w przypadku środków pieniężnych kwotę tej samej wyso­kości). W stosunkach między przedsiębiorstwami zwyczajowo przyjęło się traktować pożyczkę dłużną udzieloną w formie pieniężnej jako szczególny rodzaj lokaty finansowej. Ta szczególna sytuacja wynika stąd, że pożyczka może być oprocentowana o ile umawiające się strony wyraźnie określą to w umowie. Taki rodzaj pożyczki zwany jest umową pod tytułem odpłatnym, w przeciwieństwie do pożyczek nieoprocento-wanych zwanych również umowami pod tytułem darmowym.

Prawna identyfikacja umów pożyczkowych regulowana jest przepisami kodeksu cywilnego. Poczynając od umowy pożyczkowej, która może być zawarta w formie ustnej lub pisemnej, poprzez formy zachowań i korzyści materialne, jakie mogą być zawarte w umowie, a dotyczące pożyczkodawcy istnieją różnorodne formy zabezpieczeń po­życzki, aż do sankcji wynikających z niedotrzymania umowy przez jed­ną ze stron. Z punktu widzenia pożyczkodawcy oraz jego bezpieczeń­stwa zalecana jest pisemna forma umowy pożyczkowej. Oczekiwania pożyczkodawcy co do terminu zwrotu pożyczki, z jego punktu widzenia, powinny być zawarte w umowie. Określenie w umowie terminu zwrotu pożyczki jest ważne także dla pożyczkobiorcy - zabezpiecza go bowiem przed żądaniem zwrotu pożyczki przed ustalonym terminem.

Pożyczka dłużna jako forma pozyskiwania kapitału obcego przez przedsiębiorstwo najczęściej dotyczy podmiotów połączonych więzami kooperacyjnymi lub zaopatrzeniowymi (chodzi więc o relacje między kontrahentami) lub podmiotów skonsolidowanych np. w ramach korpo­racji (do której należą zarówno pożyczkodawca, jak i pożyczkobiorca). Z prawnego punktu widzenia nic nie stoi na przeszkodzie, aby pożycz­kodawcą były inne podmioty gospodarcze (w tym również banki) czy nawet Skarb Państwa.

Ostateczny kształt umowy pożyczkowej jest rezultatem nego­cjacji między pożyczkodawcą i pożyczkobiorcą. Na wynik negocjacji wpływają czynniki kwalitatywne (personifikacja pożyczkodawcy i po­życzkobiorcy, umiejętność prowadzenia negocjacji, rodzaj pożyczki, rodzaj umowy, forma zabezpieczenia, kondycja finansowa pożyczko­biorcy) oraz czynniki kwantytatywne (wysokość pożyczki, okres i termi­ny spłaty, wysokość oprocentowania).

Charakteryzując pożyczkę dłużną często zwraca się uwagę na cechy odróżniające ją od obligacji:

- forma (zawsze pisemna w przypadku obligacji, ustna lub pi­semna w przypadku pożyczki).

- gwarancje (w przypadku obligacji ustawowo określone, w odniesieniu do pożyczki negocjowane i określone w umowie),

- korzyści dla pożyczkodawcy (narzucone przez emitenta obli­gacji, wynegocjowane w umowie pożyczkowej),

- ryzyko utraty korzyści i zwrotu lokaty (ze względu na proce­durę egzekwowania pożyczki dłużne są obciążone wyższym ryzykiem),

- czas trwania (zazwyczaj krótszy w przypadku pożyczki), personifikacja (w przypadku pożyczki dotyczy obu stron, w przeciwieństwie do obligacji, gdzie pożyczkodawca może wystąpić anonimowo),

- zasięg i dostępność (przy obligacji praktycznie nieograniczone - liczba nabywców obligacji może być bardzo duża, w przy­padku pożyczki bardzo ograniczone - bezpośredni kontakt między pożyczkodawcą i pożyczkobiorcą).

- przeznaczenie pozyskanych środków (w przypadku obligacji zgodnie ze ściśle określonym celem, w przypadku pożyczki zgodnie z konkretnymi potrzebami).

Cechami wspólnymi pożyczek dłużnych i obligacji są: gwarancje uzyskania zwrotu lokaty i oprocentowania bez względu na wynik finan­sowy, ograniczenie możliwości zbywania praw (emitenta, pożyczko­biorcy), brak wpływu na działalność gospodarczą (emitenta, pożyczko­biorcy) niektóre formy zabezpieczeń (hipoteka, gwarancje innych pod­miotów). Zgodnie z kodeksem cywilnym pożyczkobiorca może zażądać zabezpieczenia majątkowego jako formy gwarancji. Prawnie dopusz­czone i często wykorzystywane formy zabezpieczenia pożyczek to: za­staw, poręczenie, weksel, przejęcie długu, przystąpienie do długu. Moż­liwe są także i takie formy zabezpieczenia jak: przywłaszczenie i cesja, pełnomocnictwo, prawo do zysku. Decyzja co do zastosowania konkret­nej formy (form) zabezpieczenia zależy wyłącznie od pożyczkodawcy i pożyczkobiorcy. Wymaga to od potencjalnego wierzyciela posiadania informacji ekonomicznych, które muszą podlegać analizie. Jednym ze sposobów otrzymywania tych informacji jest włączenie do umowy o pożyczkę klauzuli obligującej przedsiębiorstwo do udostępnienia danych księgowych, tak jak ma to miejsce w przypadku ubiegania się o kredyt bankowy.

3.4. Leasing

Leasing traktowany jest jako tzw. alternatywna forma pozyski­wania kapitału obcego, która po raz pierwszy pojawiła się w USA w latach pięćdziesiątych. Istniały dwie zasadnicze przesłanki powstania umowy tego typu, mające swoje źródło po stronie popytowej i podażo-wej. Z jednej strony producenci dóbr (zwłaszcza inwestycyjnych) bory­kali się z problemem znalezienia nabywców na swoje towary, a z drugiej strony nabywcy mieli kłopoty ze zgromadzeniem odpowiednio wysokie­go kapitału umożliwiającego zakup towarów. Leasing stał się remedium dającym możliwość nie tylko usunięcia kłopotów, ale i będącym źró­dłem sukcesów finansowych. Jeżeli przedsiębiorstwo nie posiada od­powiednich środków na sfinansowanie zakupu dobra inwestycyjnego może pozyskać to dobro przez leasing.

Leasing określany jest powszechnie jako forma pozyskiwania rzeczowych składników majątkowych na podstawie umowy zawartej na określony czas, zgodnie z którą leasingodawca zobowiązuje się oddać określony obiekt do dyspozycji leasigobiorcy w zamian za płatności dokonywane w ratach. Dzięki leasingowi jego biorca może skorzystać z określonego obiektu bez konieczności opłacenia jego równowartości, co oznacza, że właścicielem obiektu w czasie trwania umowy jest leasingodawca.

Leasing wywodzi się z umowy najmu i dzierżawy i jest w sto­sunku do tych ostatnich instytucją pośrednią ale jednocześnie zachowu­jącą własne, specyficzne cechy. W leasingu doszukiwać się można również wyróżników zbliżonych do umów: najmu, sprzedaży ratalnej, kredytu bankowego czy pożyczki. Ze względu na bardzo duże zróżni­cowanie w swojej treści, jednoczesne podobieństwo i odrębność w sto­sunku do innych umów, leasing do tej pory w prawie polskim jest umo­wą nienazwaną. Z tego faktu wypływa możliwość bardziej elastycznego kształtowania treści kontraktu: leasingodawca (wydzierżawiający, wy­najmujący) i leasingobiorca (dzierżawca, najemca) mogą dowolnie o-kreślić wzajemne relacje lub ustalić, że do umowy stosuje się odpo­wiednio przepisy o najmie lub dzierżawie. W odróżnieniu od tych umów leasing zakłada:

- możliwość zakupu dzierżawionego środka przez leasigobiorcę (czego nie obejmuje umowa dzierżawy),

- dłuższy czas trwania kontraktu: w czasie trwania leasingu może bowiem nastąpić pełna amortyzacja przedmiotu umowy.

Istnieje szereg odmian leasingu i związanych z tym jego klasyfi­kacji. Z punktu widzenia relacji między leasingobiorca i leasingodawca oraz wynikających z tej relacji obowiązków stron i konsekwencji finan­sowych szczególnie istotny jest podział na leasing operacyjny oraz le­asing finansowy (określany również jako kapitałowy).

W umowie leasingu operacyjnego na ogół nie określa się pod­stawowego okresu najmu, wskazuje się natomiast na możliwość krótko-lub długookresowego jej wypowiedzenia. W konsekwencji czas trwania umowy jest relatywnie krótki i całkowita amortyzacja obiektu następuje poprzez wielokrotne jego wydzierżawienie. Właścicielem obiektu po­zostaje leasingodawca, który wykazuje go w swoim bilansie (chyba, że postanowienia umowy wskazują na inne rozwiązanie) i dokonuje od niego odpisów amortyzacyjnych oraz ponosi wszelkie koszty eksploata­cyjne (naprawy, ubezpieczenia, nadzór). Leasingobiorca płaci wówczas raty, które w całości zalicza do kosztów uzyskania przychodów (zmniejszając tym samym podstawę opodatkowania). Wraz z wygaśnię­ciem umowy traci on wszelkie prawo do dzierżawionego obiektu. Przedmiotem tego rodzaju umów są na ogół dobra standardowe, ogólnie dostępne, często wykorzystywane sezonowo. Większe ryzyko przypada w udziale leasingodawcy, co znajduje odzwierciedlenie w wysokości opłat leasingowych.

W umowie leasingu finansowego wyraźnie zaznaczony jest tzw. podstawowy okres najmu, czyli czas, w którym nie może być ona wypowiedziana przez żadną ze stron. Ma ona z reguły charakter długookre­sowy, gdzie okres jej trwania jest zbliżony do okresu ekonomicznego i technicznego zużycia obiektu. Leasing finansowy najczęściej dotyczy więc dóbr dużej wartości, nietypowych. Ma to wpływ na wysokość opłat - leasigobiorca może być traktowany jako inwestor korzystający z formy finansowania obcego porównywalnej do zakupu na raty. Leasingobiorca może stać się właścicielem dzierżawionego obiektu, co jednak nie staje się automatycznie, lecz wymaga zapisu w umowie. Umowa może zawie­rać klauzulę pozwalającą na przedłużenie stosunku najmu obiektu. Jeśli z treści umowy nie wynika inaczej, obiekt wykazywany jest w bilansie leasingobiorcy i przez niego amortyzowany. W poczet kosztów uzyska­nia przychodów naliczana może być również ta część rat, która finansuje przeniesienie prawa własności. Kwestia finansowania kosztów eksplo­atacyjnych regulowana jest w umowie i znajduje odzwierciedlenie w wysokości opłaty leasingowej. W przypadku leasingu finansowego większe ryzyko ponosi leasingobiorca, dlatego, że może się zdarzyć taka sytuacja, w której przedmiot leasingu staje się zbędny jeszcze przed za­kończeniem umowy, wówczas każde zerwanie umowy kończy się karą w postaci dodatkowych kosztów.

Z innych układów klasyfikacyjnych większe znaczenie ma po­dział na leasing bezpośredni (leasingodawca jest jednocześnie produ­centem przedmiotu leasingu) oraz leasing pośredni (występuje wyspe­cjalizowana firma leasingowa). Z punktu widzenia czasu trwania umów leasingowych wyróżnia się leasing krótkoterminowy (czas trwania umowy do 3 lat), średnioterminowy (od 3 do 10 lat) oraz długotermi­nowy (powyżej 10 lat). Ze względu na dobra będące przedmiotem trans­akcji leasingowych wskazuje się na leasing ruchomy (maszyny, sprzęt biurowy, komputery, statki, samoloty itp.) oraz leasing nieruchomości (budynki fabryczne, magazyny, biurowce, hotele itp.). Z uwagi na obcią­żenie kosztami napraw, remontów i ubezpieczeń można wyróżnić le­asing czysty (powyższe koszty obciążają leasingodawcę) leasing pełny (koszty pokrywa leasingobiorca).

Ciągłe dywersyfikowanie umów leasingu świadczy sprawia, że jest to atrakcyjna forma finansowania obcego. W rozwiniętej gospodarce rynkowej leasing stanowi poważne źródło finansowania inwestycji przedsiębiorstw. Dzięki istnieniu tej właśnie instytucji mogą one wdra­żać do produkcji nowoczesny i kosztowny sprzęt bez konieczności pierwotnego nagromadzenia i angażowania funduszy własnych na ich zakup.

Jako alternatywna forma finansowania obcego leasing najczę­ściej porównywany jest z kredytem bankowym. Znając warunki uzy­skania kredytu bankowego przedsiębiorstwo może bowiem stosunkowo łatwo przeprowadzić rachunek kalkulacyjny dla wariantu finansowania opartego o umowę leasingowa. Należy zauważyć, że oba sposoby finan­sowania są przeznaczone dla przedsiębiorstw w dobrej kondycji finan­sowej, albowiem muszą one udowodnić, że posiadają zdolność do spłaty kredytu lub wnoszenia opłat leasingowych. W rzeczywistości leasing może okazać się droższą formą pozyskiwania kapitału niż kredyt, albo­wiem firmy leasingowe często korzystają z kredytu bankowego, co w końcowym rachunku wpływa na podwyższenie kosztów finansowania. W skład opłaty leasingowej wchodzi również zysk firmy leasingowej. Leasing zwiększa jednak ilość źródeł zasilania rozkładając ryzyko in­westowania na wiele podmiotów. Korzystanie z leasingu nie pogarsza zdolności kredytowej, ponieważ nie są to zobowiązania leasingobiorcy. Leasing jest łatwiejszy do pozyskania od kredytu bankowego ze względu na krótki czas i niezbyt skomplikowaną procedurę załatwiania formalno­ści. W rezultacie przedsiębiorstwo uzyskuje szybciej efekty związane z użytkowaniem obiektu.

Kolejna zaleta leasingu wiąże się ze stałością opłat, które ustala­ne są z góry, co chroni leasingobiorcę przed niespodziewanym wzrostem inflacji (koszty kredytu bankowego określane są w oparciu o zmienną stopę inflacji) - oczywiście może to mieć i odwrotny skutek, gdy nastę­puje niespodziewany spadek inflacji (jest to zjawisko raczej rzadkie). Leasingobiorca nie jest właścicielem przedmiotu umowy, co wywołuje określone konsekwencje podatkowe, między innymi w postaci zwolnie­nia wartości leasingu od podatku majątkowego (w rzeczywistości poda­tek ten jest uwzględniany w opłacie leasingowej, albowiem jest płacony przez leasingodawcę).

Reasumując ogólną charakterystykę leasingu można stwierdzić, że podstawowa kwestia finansowa zawiera się tu w pytaniu: która ze stron umowy (leasingobiorca czy leasingodawca) wykazuje jej przed­miot w swoim bilansie? Z faktu tego wynika bowiem prawo do doko­nywania odpisów amortyzacyjnych oraz sposób rozliczania rat (opłat) po stronie przychodów i kosztów z drugiej strony. Jeśli zatem przedmiot umowy wykazywany jest w majątku leasingobiorcy (wykazuje on w aktywach bilansu koszt nabycia przedmiotu leasingu, w pasywach zaś zobowiązania z tytułu spłaty), to do kosztów uzyskania przychodów wlicza on amortyzację oraz tę część raty, która przekracza wartość kapi­tałową tego przedmiotu (część raty stanowiącą tzw. czynnik odsetkowy).

Natomiast tę część opłaty, która dotyczy spłaty wartości kapitałowej rzeczy, finansuje z dochodu po opodatkowaniu i traktuje jako wydatek inwestycyjny.

3.5. Franchising

Jest drugą, obok leasingu, formą finansowania obcego określaną często jako alternatywna. Stanowi sposób uzyskania dostępu do rynku przez przedsiębiorstwo niedokapitalizowane poprzez otrzymanie zezwolenia na udział w działalności firmy o uznanej renomie. Franchising jako nowoczesna forma prowadzenia działalności gospodarczej opiera się na negocjowanej umowie, na podstawie której franchisingobiorca w zamian za odpowiednią opłatę uzyskuje prawo do utworzenia i prowadzenia przedsiębiorstwa zgodnego z pomysłem, sposobem zarządzania, w oparciu o doświadczenie i sprzęt oraz pod znakiem firmowym franchisingodawcy. Istota tego rozwiązania polega na standaryzacji i wykorzystaniu już uprzednio sprawdzonego, niekonwencjonalnego sposobu działania. Podobnie jak leasing umowa franchisingowa jest umową nienazwaną w prawie polskim. W rezultacie umowy franchisingowej dąży się do realizacji kompleksowej formuły przedsiębiorstwa przez wykorzystanie szkolenia pracowników na etapie wstępnym oraz stałego kontaktu obu stron. Przedmiotem tego rodzaju umowy mogą być: markowe sklepy (Levi Strauss, Blikle), punkty gastronomiczne (McDonald's, American Style Chicken), stacje benzynowe, dealerstwo samochodów. Ze względu na skład elementów franchising jest porównywany do umowy licencyjnej, dystrybucyjnej czy przedstawicielstwa. Umowa najczęściej składa się z trzech części: sformułowania praw franczyzanta (franchisingobiorcy), określenia sposobu działania przedsiębiorstwa oraz warunków wypowiedzenia umowy wraz z określeniem rozliczeń końcowych.

Do podstawowych zalet franchisingu należą: utworzenie firmy przy użyciu mniejszych środków finansowych w porównaniu do podję­cia działalności całkowicie samodzielnie, skorzystanie z renomy firmy zapewniającej start przedsięwzięcia bez ryzyka wynikającego z nie­sprawdzonej działalności, skorzystanie z wszechstronnej i trwałej po­mocy franczyzera (franchisingdawcy) oraz jego doświadczenia, unik­nięcia wydatków na promocję i reklamę. Wadą dla franczyzanta jest zbytnie uzależnienie od franczyzera, ograniczenie prawa własności oraz różnego rodzaju opłaty franchisingowe (opłata wstępna, opłaty cyklicz­ne, wpłaty na wspólny fundusz reklamowy, opłaty z tytułu zakupu wy­posażenia za pośrednictwem firmy macierzystej, opłaty leasingowe na rzecz firmy macierzystej). Franczyzer odnosi następujące korzyści: możliwość ekspansji swojej firmy bez większego zaangażowania kapita­łowego i ze stosunkowo małym ryzykiem, otrzymuje zysk, nie interesują go sprawy personelu i bieżąca działalność operacyjna. Wadami są: do­datkowe obowiązki organizacyjne, niebezpieczeństwo konkurencji ze strony dynamicznego franchisingobiorcy, ryzyko utraty image firmy w przypadku zatrudnienia niewłaściwych osób.

3.6. Factoring

Factoring stanowi formę finansowania kontraktów krótko- i średnioterminowych polegającą na refinansowaniu udzielanych przez przedsiębiorstwo kredytów kupieckich przez wyspecjalizowaną instytu­cję zwaną factorem lub instytucją factoringową. Polskie przedsiębior­stwa spotykają się z tą formą finansowania głównie w przypadku trans­akcji w handlu zagranicznym. Factor podpisuje z przedsiębiorstwem umowę factoringową. Umowa taka ma zwykle charakter porozumienia stałego i jest zawierana z reguły na okres jednego roku. Na mocy umowy factor zobowiązuje się na bieżąco odkupywać od przedsiębiorstwa wie­rzytelności z tytułu zawartych kontraktów, a co za tym idzie przejmuje na siebie znaczną część ryzyka związanego z wyegzekwowaniem należ­ności. W ten sposób następuje przeniesienie prawa własności po potrą­ceniu kosztów tej usługi i egzekucji wierzytelności od dłużnika. Jest to umowa nienazwana w prawie polskim, w stosunku do niej stosuje się przepisy cesji przyszłych wierzytelności. Factoringicm w Polsce zajmują się między innymi takie banki jak: Bank Handlowy S.A., Bank Przemy­słowo-Handlowy S.A., Bank Zachodni we Wrocławiu, BIG S.A.

Ten szczególny rodzaj usług finansowych ma dla przedsiębiorstw z nich korzystających kilka atrybutów. Dzięki niemu przedsiębiorstwo jako wierzyciel może uzyskać pewność zapłaty za dostarczony towar czy wykonaną usługę i zapłatę tą otrzymuje przed terminem uzgodnionym z dłużnikiem. Factor wypłaca część należności (około 70 - 90 % w zależ­ności od stopnia ryzyka związanego z transakcją) już w momencie jej powstania, a więc w dniu wystawienia faktury. Kwota, którą otrzymuje przedsiębiorstwo w ramach podpisanej umowy factoringowej jest po­mniejszana o prowizję factoringową. Pozostała część należności zostaje przekazana w momencie, gdy dłużnik wywiąże się ze swojego zobowią­zania. Niezwykle istotnym elementem transakcji factoringowych jest fakt, iż refinansowanie należności ma formę dyskonta bez prawa regre­su. W ten sposób factor rezygnuje z prawa roszczenia zwrotnego w sto­sunku do przedsiębiorstwa w razie niemożności ściągnięcia należności w wyznaczonym terminie. Ryzyko niewypłacalności dłużnika w znacz­nie większym stopniu dotyczy faktora niż przedsiębiorstwo (to ostatnie ryzykuje jedynie pozostała częścią należności). Wcześniej otrzymane należności powiększają płynność finansową i zysk przedsiębiorstwa, co stwarza możliwość szybszego zagospodarowania środków uzyskanych ze sprzedaży produktów. Ponadto factor na mocy umowy może przejąć na siebie operacje księgowe związane z prowadzeniem i kontrolą kont dłużników oraz badanie ich wiarygodności, a także inne specjalistyczne usługi (wysyłanie monitów, fakturowanie wysyłek, sporządzanie staty­styk itp.). W rezultacie factor spełnia trzy funkcje: finansowanie trans­akcji, przejęcie ryzyka operacji, świadczenie specjalistycznych usług.

Podstawową wadą factoringu są wysokie koszty. Prowizja factoringową obejmuje bowiem trzy elementy: opłata za usługi facto-ringowe (w granicach 0,75 - 2% kwoty wierzytelności), prowizja za przejęcie ryzyka (1 - 3% kwoty wierzytelności) oraz koszt finansowania wyznaczany przez stopę oprocentowania kredytu dyskontowego (stopa dyskontowa jest ustalana przez factora i z reguły jest wyższa od aktual­nej rynkowej stopy procentowej).

Do najważniejszych zalet factoringu należy możliwość natych­miastowego uzyskania wpływów gotówkowych ze zrealizowanych kon­traktów przy jednoczesnym zaoferowaniu klientowi zapłaty za produkt na warunkach kredytu kupieckiego. Znaczenie tego faktu jest niezwykle duże. W sytuacji ostrej walki konkurencyjnej na rynku warunki płatności jakie oferujemy kontrahentowi mają coraz większy wpływ na szanse zawarcia korzystnego kontraktu. Niejednokrotnie sprzedaż za gotówkę jest niemożliwa i niezbędne jest udzielenie kredytu kupieckiego. Udzie­lanie kredytów kupieckich wymaga jednak posiadania znacznych środ­ków finansowych. Mogą sobie na to pozwolić przedsiębiorstwa duże. Natomiast przedsiębiorstwa mniejsze i nowopowstające na ogół nie dys­ponują dużym kapitałem obrotowym. Dla nich forma finansowania przy pomocy factoringu jest szczególnie atrakcyjna. Również świadczenie usług w zakresie księgowości jest szczególnie atrakcyjne dla mniejszych przedsiębiorstw.

Mówiąc o factoringu jako szczególnej formie finansowania nale­ży podkreślić, że w praktyce nie można jej traktować jako alternatywnej w stosunku do kredytów bankowych, lecz raczej jako specyficzną formę kredytowania. Przyczyną tego jest fakt, że większość firm facktoringo-wych jest związana kapitałowo i organizacyjnie z bankami komercyj­nymi lub wręcz banki prowadzą działalność factoringową. Wobec po­wyższego kryteria oceny klientów są analogiczne do stosowanych przez banki. Podobnie stopy dyskontowe wyznaczane są na podstawie stóp procentowych obowiązujących na rynku. Pomimo swych wad factoring w krajach o rozwiniętej gospodarce rynkowej stosowany jest na dużą skalę. Należy się spodziewać, że i w Polsce ta forma finansowania przedsiębiorstwa stosunkowo szybko zyska na znaczeniu.



Wyszukiwarka