7731


Publicysta "Radia Maryja" agitował w łódzkim kościele

0x01 graphic

Jerzy Robert Nowak

 Jakub Wojtczak 

- Pogrom kielecki to było dzieło agentów sowieckich, a katastrofa pod Smoleńskiem to na pewno zamach - mówił w łódzkim kościele Jerzy Robert Nowak, publicysta Radia Maryja i "Naszego Dziennika".

Sobota, blisko południa. W kościele Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Retkińskiej 127 zaczyna zbierać się tłum. Średnia wieku powyżej sześćdziesięciu lat. Przy wejściu stoisko z książkami autorstwa Nowaka. Do kupienia m.in. "Nowe kłamstwa Grossa", "Platforma Obłudników", "Bartoszewski bez mitów" czy "Alarm dla Polski". Zainteresowanie nimi jest tak duże, że o 20 minut opóźnia się rozpoczęcie wykładu. Na przywitanie Nowaka rozwieszono polskie flagi. Na jednej umieszczono litery RPN. To akronim dla nazwy Ruch Przełomu Narodowego, organizacji, która zaprosiła go do Łodzi. Jerzy Robert Nowak staje przy ołtarzu, skąd będzie przemawiał. Spotkanie otwiera modlitwą ksiądz. Temat wykładu Nowaka: "Obrona dobrego imienia Polski i Polaków. - Łódź doznała szczególnych uderzeń podczas tzw. transformacji - mówi Nowak. - Dlatego liczę na zwycięstwo nurtów patriotycznych w tym mieście podczas wyborów samorządowych.

Odsyła do nagrania swojego przemówienia na ten temat w internecie. - Cytuję w nim różne publikacje prasowe - opowiada. Przy okazji wprowadza podział na "nasze" i "obce" media. - Przywołuję nawet obcą nam prasę typu "Gazeta Wyborcza", "Newsweek" czy "Wprost" - wymienia Nowak.

Dowodem, że transformacja była oszustwem, ma być sprzedaż państwowej TP SA francuskiej spółce skarbu państwa France Telecom. Nowak nie wyjaśnia dokładnie dlaczego. O stronniczych mediach podczas wykładu wspomina jeszcze wiele razy. Szczególne miejsce zajmuje w nim "Gazeta". Wymienia ją kilkanaście razy.

Dalsza część wystąpienia dotyczy historii Polski. Nowak zapowiada, że będzie ją odkłamywał. Zaczyna od podzielenia historyków na piszących prawdę i zakłamujących rzeczywistość. Sam jest zwolennikiem teorii spiskowych. - Pogrom kielecki to było dzieło agentów sowieckich, a katastrofa pod Smoleńskiem to na pewno zamach - uważa Nowak.

Chociaż zapewnia, że nie zamierza agitować na rzecz żadnej opcji politycznej, pozwala sobie na deprecjonujące uwagi pod adresem niektórych polityków. Sugeruje, że nie mają o czym i nie potrafią dobrze pisać ani ładnie mówić. - Piłsudski napisał około 20 książek - wylicza. - Witos, Korfanty, Grabski - wszyscy potrafili pisać. A znajdźcie mi państwo jakikolwiek większy tekst Schetyny albo Buzka.

Te słowa wywołują salwę śmiechu, więc Nowak kontynuuje. - W Bibliotece Narodowej znalazłem tylko 24-stronicowy referat Buzka na temat Unii Europejskiej - opowiada. - A znajdźcie mi jakieś ciekawsze zdanie Komorowskiego. Można by mówić: nudny jak Komorowski.

Jesienią Nowak planuje napisać książkę o Stefanie Niesiołowskim. - Wspomnę o ludziach, pod adresem których kierował obelgi - zapowiada.

Nowak obraża Kazimierza Kutza. - Jest paszkwilantem - mówi. Dostało się i Władysławowi Bartoszewskiemu, który rzekomo jako minister spraw zagranicznych miał nie reagować, kiedy w izraelskim Knesecie oskarżano Polaków o współodpowiedzialność za
Holocaust. Za antypolskie kraje uważa Izrael, Niemcy, Rosję i Francję. - W jednej z paryskich księgarni znalazłem podręcznik do historii, w którym nie ma informacji o powstaniu warszawskim - wspomina.

Nowak czeka na pytania. - Mogą dotyczyć spraw bieżących - zachęca Krzysztof Litwinowicz z RPN. Głos zabiera Anna Lucińska, radna PiS w radzie miasta: - Jak pozyskać młodzież dla idei narodowej? - pyta. Nowak: - Nadzieję daje mi to, co dzieje się w internecie. Tam rozwija się ruch prawicowy.

Na koniec Litwinowicz zachęcał do zapisywania się do RPN. Zgłosili się prawie wszyscy obecni. - Jak uzbiera się nas trzy tysiące, to Łódź będzie nasza - zapowiada.

Jakub Wojtczak

*******************************************************************************************************************************************

Proboszcz: można agitować w kościele

Fot. Daniel Adamski / AG

 jaqb

Ksiądz Roman Łodwig, proboszcz parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Łodzi, nie widzi nic złego w wystąpieniu Jerzego Roberta Nowaka - publicysty Radia Maryja i "Naszego Dziennika" - w jego kościele.

O wykładzie Jerzego Roberta Nowaka "Gazeta" pisała w poniedziałek. Publicysta - stojąc przed ołtarzem - atakował polityków Platformy Obywatelskiej i namawiał do głosowania na kandydata z opcji prawicowo-chrześcijańskiej w wyborach prezydenckich.

Zobacz: Publicysta "Radia Maryja" agitował w łódzkim kościele

Dlaczego proboszcz pozwolił na agitacje w kościele? Proboszcz Roman Łodwig mówi, że nie widzi problemu, bo ludziom, którzy przyszli spotkanie się podobało. O udostępnienie sali poprosili go działacze Ruchu Przełomu Narodowego, katolickiego stowarzyszenia z politycznymi ambicjami. Na pytanie, czy kościół jest właściwym miejscem na takie spotkania, odpowiada, że tak samo ugościłby grupy o innym światopoglądzie. Nawet zwolenników Bronisława Komorowskiego. Z zastrzeżeniem, że nie mogłoby to kolidować z porządkiem mszy świętych.

Ksiądz deklaruje, że zgadza się z poglądami Jerzego Roberta Nowaka. Zapytany, czy popiera PiS, odpowiada, że to dobra partia, która ma duże poparcie społeczne.

********************************************************************************************


Jeszcze jeden przykład "profesjonalizmu" i "uczciwości "Gazety Wyborczej"

 

1.Wykład nagrywano i fotografowano potajemnie bez zgody organizatorów.

2. O "Gazecie wyborczej" profesor  wspomniał najwyżej jeden raz.

3. Nie stał za ołtarzem, lecz za skromnym stołem.

4. Z trzy-godzinnego spotkania wybrano kilka zdań i pojedyńczych słów wyrwanych z kontekstu.

5. Zamieszczone zdjęcie wybrano w sposób czysto złośliwy.

6. Podawnie sredniej wieku uczestników spotkania dyskryminue osoby starsze, traktując je jako mniej wartościowe.

7. Profesor stwierdził, że nie jest zwolennikiem spiskowej teorii dziejów - napisano odwrotnie.

 

A my podążajmy za radą naszego wieszcza -"Nasz naród jak lawa. Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa Lecz wewnętrznego ognia sto dat nie wyziębi, Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi."



Wyszukiwarka