SE3, materiały z zajęć WSPiZ, systemy ekonomiczne


Teoria socjalizmu rynkowego

Najbardziej znany model socjalizmu rynkowego stworzył w latach trzydziestych XX w. polski ekonomista Oskar Lange. Pierwsze informacje o tym, że Lange przygotowuje taki model pojawiały się w prasie właśnie na początku lat 30-tych i w pewną dyskusję z Oskarem Lange włączył się niemiecki ekonomista - Lerner. Lange pod wpływem sugestii Lernera dokonał pewnych korekt i stąd on sam o tym modelu mówił jako o modelu Langego - Lernera i również w literaturze przedmiotu możemy spotkać się z nazewnictwem modelu Langego lub modelu Langego - Lernera.

Jakie są założenia modelu Langego (czy modelu Langego - Lernera)

ten model ostateczny kształt przybrał w roku 1938 i tutaj mamy do czynienia z następującą sytuacją.

  1. WŁASNOŚĆ PAŃSTWOWA + RYNEK

czyli istnieje rynek dóbr konsumpcyjnych, gospodarstwa domowe nabywają na tym rynku dobra i usługi konsumpcyjne i również członkowie gospodarstw domowych decydują o miejscu podejmowania przez siebie pracy. A więc model ten zakładał istnienie rynku dóbr konsumpcyjnych i rynku pracy.

W modelu tym nie ma rynku dóbr produkcyjnych w związku z tym ceny na dobra produkcyjne ustala centralny organ planistyczny, tzw. metodą prób i błędów. Ustalona jest np. na jakimś poziomie X cena maszyny, okazuje się że przy tej cenie zapotrzebowanie zgłaszane przez przedsiębiorców przewyższa możliwości wytwórcze firmy tę maszynę produkującej, w tym momencie centralny organ planistyczny podnosi cenę, czyli zachowuje się tak, jakby w tym momencie zachowywał się mechanizm rynkowy (w obliczu nadwyżki popytu nad podażą ceny rosną), ale ponieważ nie ma rynku na środki produkcji wobec tego ten centralny organ planistyczny przejmuje jak gdyby tę rolę rynku i zaczyna zachowywać się tak, jak zachowywałby się rynek. Gdyby okazało się na przykład, że przy danej cenie jakiegoś materiału czy surowca, podaż przewyższa popyt to w tedy centralny organ planistyczny obniżałby cenę, zakładając, że w tej nowej sytuacji wzrośnie popyt i nastąpi zrównoważenie rynku. A zatem ceny na dobra produkcyjne ustalane są przez centralny organ planistyczny metodą prób i błędów.

Czyli mamy taką sytuację: istnieje rynek pracy, istnieje rynek środków konsumpcji, natomiast nie ma rynku środków produkcji i jak gdyby rolę rynku próbuje przejąć, próbuje pełnić centralny organ planistyczny.

w literaturze możemy więc znaleźć takie określenie, że w modelu O. Langego znajdujemy kombinację rzeczywistego rynku dóbr konsumpcyjnych i pracy z pseudo rynkiem (czy quasi rynkiem) środków produkcji - dlatego pseudo rynek, czy quasi rynek, że funkcję rynku próbuje pełnić centralny organ planistyczny.

Lange ze swojego modelu wyeliminował zyski przedsiębiorstw, a zatem nie ma w tym modelu założenia, które mówiłoby, że przesłanką działalności przedsiębiorstw jest chęć maksymalizacji zysku. Jeżeli w przedsiębiorstwach nie ma przesłanki maksymalizacji zysku, to co będzie przesłanką decyzji podejmowanych przez producentów? W jaki sposób należałoby doprowadzić do tego, aby przedsiębiorstwa produkowali to co chcieliby kupić konsumenci? Jak doprowadzić do dopasowania podaży i produkcji do popytu? Otóż Lange zaproponował, aby ten centralny organ planistyczny określił kryteria, którym podporządkować się mają producenci i mamy tu do czynienia z dwoma kryteriami:

  1. pierwsze kryterium mówiło, że przedsiębiorcy powinni produkować tak, czyli przyjąć taką technologię wytwarzania, aby zminimalizować koszty przeciętne.

0x08 graphic
Kp

0x08 graphic

Kp

0x08 graphic
min.

0x08 graphic

0x08 graphic

q* q

tak wygląda wykres kosztu przeciętnego, tu jest jego minimum, to to pierwsze kryterium miało przedsiębiorcę obligować, aby przyjął taką metodę wytwarzania, przy której te rozmiary wytworzonego przez firmę produktu, będą realizowane, będą osiągnięte przy minimalizowaniu kosztu przeciętnego.

  1. drugi warunek - mamy koszty krańcowe i mamy cenę, która wygląda z reguły tak, jeśli firma jest wolnokonkurencyją, teraz trzeba nakłonić przedsiębiorcę, aby znalazł taki punkt, w którym cena zrównywałaby się z kosztem krańcowym

0x08 graphic
0x08 graphic
Kk Kk

0x08 graphic
0x08 graphic
pn

0x08 graphic

q* q

wobec czego, to drugie kryterium, które ustala centralny organ planistyczny miało przedsiębiorcę zobligować, do wytworzenia takiej ilości produktu (takiego q*) przy którym koszt krańcowy zrównuje się z ceną.

Koncepcje, przedstawiana na mikroekonomii, koncepcje funkcjonowania rynku wolnokonkurencyjnego, ryku monopolu, rynku oligopolu i to są te koncepcje związane z funkcjonowaniem gospodarek kapitalistycznych, tz zwłaszcza wiąże się z gospodarką wolnokonkurencyjną, a zatem te elementy modelu Oskara Langego były poddawane dosyć gruntownej krytyce i właśnie krytykowano Oskara Langego w tym względzie, że wziął on do swojego modelu, który miał być modelem socjalizmu rynkowego te elementy żywcem wzięte z realnych gospodarek kapitalistycznych, tylko że w modelu socjalizmu rynkowego centralny organ planistyczny miał te elementy określić. W normalnych gospodarkach określał to rynek, natomiast tutaj rolę rynku miał przejąć centralny organ planistyczny.

Dość dużo uwagi w swoim modelu teoretycznym Lange poświęcił kwestii inwestycji. Lange zwracał uwagę, że w programowaniu, planowaniu przedsięwzięć inwestycyjnych decydującą rolę powinno odgrywać państwo, a środki na przedsięwzięcia inwestycyjne miały być brane z następujących źródeł:

Lange twierdził, że jednym z tych dwóch podstawowych źródeł gromadzenia środków inwestycyjnych powinny być oszczędności społeczeństwa, oszczędności, które są uzależnione od wysokości stopy procentowej. A zatem ten silny związek między inwestycjami, a oszczędnościami, tak jak w modelach gospodarki kapitalistycznej, tak jak wcześniej zgodnie z modelem Keynsa został również zawarty w modelu Oskara Langego.

Natomiast drugie źródło gromadzenia środków inwestycyjnych to już są środki wygospodarowane przez przedsiębiorstwa i tutaj Lange twierdził, że państwo przejmuje od przedsiębiorstw część zysków, otrzymuje także tzw. rentę za użytkowanie środków produkcji. Mianowicie Lange twierdził tak - skoro państwo jest właścicielem środków produkcji, a tymi środkami produkcji zarządza, wykorzystuje je przedsiębiorstwo, to przedsiębiorstwo ma na rzecz właściciela płacić rentę. I teraz część zysków, część rent otrzymywanych przez państwo właśnie powinna być, zdaniem Oskara Langego przeznaczona na finalizowanie przedsięwzięć inwestycyjnych. Czyli mamy dwa równolegle występujące źródła finansowania inwestycji - środki przedsiębiorstw i drugi bardzo istotny, nowatorski jak na model socjalistyczny, element to są oszczędności gromadzone przez społeczeństwo i tutaj Lange określał, że właśnie poziom oszczędności jest zdeterminowany wysokością stopy procentowej. Podnosząc stopę procentową jesteśmy w stanie społeczeństwo do zwiększenia oszczędności, obniżka stóp procentowych prowadzi w śród społeczeństwa do obniżenia oszczędności.

  1. Model samorzadowy

Jeśli chodzi o model O. Langego to on w praktyce wykorzystywany nie był, natomiast jeśli chodzi o model samorządowy to był wprowadzony w Jugosławii.

Co było charakterystyczne dla modelu samorządowego. Otóż obowiązywały w tym modelu trzy takie charakterystyczne zasady.

przedsiębiorstwo jest własnością załogi (jest własnością pracowników) i w związku z tym oni pełnią tutaj rolę właściciela i w związku z tym, działalność przedsiębiorstwa, ze względu na ten aspekt własnościowy jest kontrolowana przez załogę.

Druga zasada wiąże się ze stwierdzeniem, że rynek w tym modelu pełni rolę koordynatora w relacjach między przedsiębiorstwami, między dostawcami, a odbiorcami, oraz w relacjach między przedsiębiorstwami, a konsumentami. Czyli rola rynku jest tutaj dosyć szczegółowo wyeksponowana. Zarówno kontakty między przedsiębiorstwami miały się odbywać za pośrednictwem rynku, jak również kontakty między przedsiębiorstwami, a konsumentami też miały się odbywać za pośrednictwem rynku. Czyli i rynki produkcji i rynek konsumpcji w modelu samorządowym występują.

zakładano, ze możliwy jest wpływ na przedsiębiorstwo w formie planowania, ale to już miało być inne planowanie - nie planowanie operacyjne, tak jak w centralnie planowanej gospodarce socjalistycznej, tylko miało to być tzw. planowanie wskaźnikowe, albo inaczej planowanie indykatywne. Czyli centralny organ planujący miał przygotowywać pewne parametry ekonomiczne, których przekazanie do przedsiębiorstwa miało niejako informować przedsiębiorstwo o tym jakie są kierunki ludzkiego wyboru, natomiast absolutnie te działania nie miały być działaniami obligatoryjnymi. Miały to być pewne wskaźniki nakierowujące przedsiębiorstwo, jak gdyby pokazujące przedsiębiorstwu jakie są oczekiwania wobec niego centralnego organu planistycznego, ale tylko oczekiwania, czyli bez konieczności wprowadzenia w życie tych sugestii centralnego organu planistycznego, oraz bez rozliczania wykonania zadań planowych itd., czyli tego wszystkiego co w gospodarce centralnie planowanej miało miejsce.

typy form własności w modelu:

W tym modelu samorządowym mogły się znaleźć różne formy własności, czyli była tutaj własność państwowa, własność mieszana (czyli państwowo - kolektywna) i nawet mogła się znaleźć forma własności indywidualnej (prywatnej). Czyli mieliśmy w tych rozważaniach modelowych do czynienia z różnymi formami własności.

  1. Model samorządowo - rynkowy w praktyce - gospodarka jugosłowiańska

  2. Tereny w Jugosławii wyzwoliła spod okupacji armia partyzancka, mająca ścisłe powiązania z armią radziecką, przywódca był Josif Broz-Tito i w związku z tym siłą rzeczy po odzyskaniu niepodległości Josif Broz-Tito stał się przywódca państwa jugosłowiańskiego. Jugosławia była specyficznym, jak na owe czasy takim zborem, była zlepkiem, była państwem federacyjnym, składała się z kilku, wyraźnie różniących się między sobą, pod wieloma względami nacjami.

    Początek wydawał się być wierną kopią tego, co działo się w tzw. krajach demokracji ludowej, czyli w tych krajach, które wyzwoliła armia radziecka. W roku 1945 ma miejsce reforma rolna i nacjonalizacja dużych przedsiębiorstw. W roku 1946 to upaństwowienie przemysłu, handlu hurtowego i bankowości. Rok 1948 wiązał się z upaństwowieniem handlu detalicznego i gastronomii. A zatem wydawało się przez tych pierwszych kilka lat, że Jugosławia podąża tą samą drogą, tą którą szły kraje: Polski, Czechosłowacji, Węgier. Tak przez pierwszych kilka lat było. Pewne problemy pojawiły się na przełomie lat 40-tych i 50-tych, pojawiły się pewne konflikty pomiędzy Josifem Broz-Tito, a przywódcam ZSRR. Mianowicie Josf Broz-Tito zarzucał im, że nieprawidłowo Markstowskie. W kierunku Jugosławii poszły zarzuty, które doprowadziły do zerwania więzi politycznych ze Związkiem Radzieckim i co więcej zerwania więzi ekonomicznych. Jugosławia została wykluczona z takiej organizacji zrzeszające państwa socjalistyczne, w związku z tym pojawiły się problemy w zaopatrzeniu w niektóre surowce, ze zbytem i w związku z tym musiała ona chcąc, czy nie chcąc iść jednak, inną, swoją, własną drogą. W latach 1949 - 1953 nastąpił odwrót od tego, co po roku 1945 przeprowadzono:

    • zniesiono centralne planowanie,

    • zrezygnowano z kolektywizacji rolnictwa,

    • utworzono Rady robotnicze, które odbywać miały stosowana kontrolę nad przedsiębiorstwami

    Z tym, że nadal w ciągu tych pierwszych pięciu lat reform Jugosłowiańskich ceny i płace były ustalane przez państwo, i nadal państwo kontrolowało około 50% inwestycji, czyli te zmiany zaproponowane przez Josifa Broz-Tito, polegających na odejściu od koncepcji socjalistycznych, typowych dla gospodarek centralnie planowanych nie były aż tak bardzo rewolucyjne.

    W latach 1961 - 1965 pojawiło się kilka bardzo istotnych rozwiązań, mianowicie spojrzenie na skalę mikro:

    • zapewniono przedsiębiorstwom swobodę podziału dochodów - to przedsiębiorstwa miały decydować o rozdysponowaniu wypracowanej nadwyżki,

    • obniżono podatki - dotyczyło to i podatków płaconych przez przedsiębiorstwa i prze gospodarstwa domowe,

    • przekazano bankom kontrolę nad środkami na inwestycje, a zatem już nie państwo decydowało o większości inwestycji, kontrolę nad środkami przeznaczonymi na inwestycję przejęły banki,

    • zreformowano ceny, rozluźniono kontrole nad cenami,

    • zniesiono państwowy monopol handlu zagranicznego.

    To co najistotniejsze z punktu widzenia tego modelu zdarzyło się w latach siedemdziesiątych (1971 - 1976), mianowicie po tym co przyniosły lata sześćdziesiąte okazało się, że zapewnienie przedsiębiorstwom swobody podziału dochodów doprowadziło do tego, że kadr kierownicza przedsiębiorstw zaczęła tworzyć swoistą elitę w społeczeństwie, decydowała o bardzo wielu aspektach życia gospodarczego, zatem dążenie do koncentracji kapitału, doprowadziło, że w Jugosławii pojawiły się olbrzymie przedsiębiorstwa, tzw. kombinaty i uznano, że to funkcjonowanie kombinatów nie jest najkorzystniejsze z gospodarczego punktu widzenia - część społeczeństwa zarządza takimi organizacjami, pojawiają się właśnie te grupy elitarne, więc aby wyeliminować, ukrucić to, zdecydowano w latach siedemdziesiątych, że podstawową jednostką produkcyjną w gospodarce jugosłowiańskiej będzie tzw. Organizacja Podstawowa Pracy Zrzeszonej, aby te organizacje podstawowe pracy zrzeszonej w Jugosławii stworzyć dokonano bardzo drastycznych podziałów kombinatów na małe jednostki. Tam gdzie tylko problem technologiczny to umożliwiał, owe olbrzymie organizacje przemysłowe dzielono na małe. Pojawił się w latach 70-tych system przedstawicielstw pracowniczych i pojawiło się również w latach 70-tych tzw. planowanie społeczne.

    1. Powojenna ewolucja systemu:

    • reforma samorządowa i nacjonalizacja dużych przedsiębiorstw (1945),

    • upaństwowienie przemysłu, handlu hurtowego i bankowości (1946),

    • upaństwowienie handlu detalicznego i gastronomii (1948)

    rozdźwięk i motywowane politycznie zerwanie z ZSRR - początek reform ekonomicznych:

    1949 - 1953

    • zniesiono centralne planowanie,

    • zrezygnowano z kolektywizacji,

    • utworzono Rady Robotnicze,

    • ceny i płace nadal ustalane były przez państwo,

    • państwo kontrolowało 50% inwestycji,

    1961 - 1965

    • zapewniono przedsiębiorstwom swobodę podziału dochodu,

    • obniżono podatki,

    • przekazano bankom kontrolę nad środowiskami na inwestycje,

    • zreformowano ceny i rozluźniono kontrolę nad nimi,

    • zniesiono państwowy monopol handlu zagranicznego

    1971 - 1976

    • ograniczenie znaczenia kadr kierowniczych przedsiębiorstw,

    • organizacje podstawowe pracy zrzeszonej,

    • system przedstawicielstw pracowniczych,

    • planowanie społeczne

    System ekonomiczny

    przed 1971 r. podstawowymi jednostkami produkcyjnymi były przedsiębiorstwa. Przedsiębiorstwa bardzo często duże, które powstały poprzez koncentrowanie sił i środków wcześniej samodzielnie działających jednostek organizacyjnych. I te reformy lat siedemdziesiątych przyniosły podział przedsiębiorstw na mniejsze jednostki - chodziło głównie o ograniczenie znaczenia kadry kierowniczej przedsiębiorstw, oraz o ograniczenie koncentracji, centralizacji produkcji i chodziło również o zwiększenie konkurencji. Stwierdzono, że te wielkie kombinaty są de facto firmami monopolistycznymi, wobec tego dzieląc je na mniejsze i zapewniając konkurencję między nimi tych rozmaitych atrybutów charakterystycznych dla gospodarek monopolistycznych przedsiębiorstwa zostały pozbawione.

    Jak wyglądała kwestia finansowania działalności przedsiębiorstw?

    Otóż w latach 70-tych pojawiła się kategoria tzw. bilansu finansowego.

    FORMUŁA BILANSU FINASOWEGO:

    1. Przychody brutto (z uwzględnieniem procentu od kapitału ulokowanego w banku i zysku z inwestycji poza przedsiębiorstwem)

    w tej kategorii przychodów brutto mieściły się nie tylko przychody związane ze sprzedażą dóbr i usług, ale również w przychodach brutto zawierał się procent od kapitału ulokowanego w banku, zysk z inwestycji dzielony poza przedsiębiorstwem. A zatem nie tylko podstawowa działalność, ale również lokaty kapitałowe, inwestycje poza przedsiębiorstwem

    1. Minus koszty poniesionych nakładów (bez nakładów pracy)

    czyli nakłady związane z materiałami, komponentami, poza wynagrodzeniami

    1. DOCHÓD BRUTTO FIRMY (1-2)

    2. Minus PODATKI, ODSETKI, KOSZTY UBEZPIECZEŃ

    5. DOCHÓD NETTO FIRMY - podział:

    5.1 DOCHÓD OSOBISTY BRUTTO,

    5.2 ŚWIADCZENIA SPOŁECZNE W NATURZE (posiłki, wczasy),

    w latach 70-tych w gospodarce Jugosłowiańskiej każdy pracownik firmy miał zagwarantowane bezpłatne obiady, każdy pracownik firmy miał zagwarantowane bezpłatne wczasy w zakresie urlopu dla siebie i swojej rodziny

    5.3 AKUMULACJA (tu także obowiązkowe wpłaty na fundusze rezerwowe przedsiębiorstw i gminy)

    akumulacja zawierała nie tylko środki na cele rozwojowe firmy (na rozbudowę, na budowę nowych hal, na wymianę parku maszynowego, ale również w akumulacji zawarte były obowiązkowe wpłaty na fundusze rezerwowe przedsiębiorstwa i opłaty, które przedsiębiorstwo dokonywało na rzecz gminy).

    Jeżeli chodzi o ów podział dochodów, propozycję podziału przygotowywała rada pracownicza, tak zwany specyficzny organ, który funkcjonował w każdym przedsiębiorstwie jugosłowiańskim natomiast podział dochodów zatwierdzało ogólne zebranie pracowników.

    RADA PRACOWNICZA:

    Istniał obowiązek stworzenia rady pracowniczej w każdej organizacji zatrudniającej ponad 30 osób. To był bardzo istotny punkt, którego przestrzegano w sposób konsekwentny, otóż skład rady pracowniczej musiał odpowiadać strukturze zatrudnienia firmy. Nie chodziło tu tylko o strukturę załogową, czy płuci, poziom wykształcenia, ale bardzo istotną rzeczą było to, żeby struktura rady pracowniczej odpowiadała strukturze zatrudnienia w aspekcie narodowościowym. Tak więc, żeby uniknąć konfliktów w aspekcie narodowościowym, żeby przedstawiciele jakiejś nacji nie mogli powiedzieć, że są traktowani gorzej od innych bardzo pilnowano by skład rady odpowiadał strukturze zatrudnienia w aspekcie narodowościowym. Rada pracownicza była wybierana na okres dwóch lat, każdy wybrany miał szansę znaleźć się w składzie rady pracowniczej jeszcze tylko raz. Z możliwości ubiegania o członkostwo wyłączeni byli dyrektorzy i kierownictwo najwyższego szczebla, a kandydatów na członków rady pracowniczej proponowała organizacja związkowa.

    Rada pracownicza podejmowała decyzje w zakresie:

    • polityki ekonomicznej przedsiębiorstwa,

    • planów,

    • decyzji inwestycyjnych,

    • zaciągania kredytów,

    • zatwierdzania bilansu,

    • zatwierdzała wybranych w drodze konkursu dyrektorów

    • przed 1971 r. podstawowymi jednostkami produkcyjnymi były przedsiębiorstwa

    • reformy lat 70-tych to podział przedsiębiorstw na mniejsze jednostki, ograniczenie koncentracji i zwiększenie konkurencji, zmniejszenie wpływu kierownictwa.

    Formuła bilansu finansowego:

    1. przychody brutto (z uwzględnieniem procentu od kapitału ulokowanego w banku i zysku z inwestycji poza przedsiębiorstwem)

    2. Minus koszty poniesionych nakładów (bez nakładów pracy)

    3. Dochód brutto firmy

    4. Minus podatki, odsetki, koszty ubezpieczeń

    5. Dochód netto firmy - podział:

      1. dochód osobisty brutto,

      2. świadczenia społeczne w naturze (posiłki, wczasy),

      3. akumulacja (tu także obowiązkowe wpłaty na fundusze rezerwowe przedsiębiorstwa i gminy)

    Propozycje podziału dochodu przygotowywała rada pracownicza, a zatwierdzało ogólne zebranie pracowników

    Rada pracownicza:

    • wybierano ją w każdej organizacji zatrudniającej ponad 30 osób,

    • skład rady musiał odpowiadać strukturze zatrudnienia w firmie,

    • wybierano ją na 2 lata, z możliwością ponownego wyboru,

    • z możliwości ubiegania się o członkostwo wyłączeni byli dyrektorzy i kierownictwo najwyższego szczebla,

    • kandydatów proponowała organizacja związkowa

    Rada pracownicza - podejmowała decyzje w zakresie:

    • polityki ekonomicznej przedsiębiorstwa,

    • planów,

    • decyzji inwestycyjnych,

    • zaciągania kredytów,

    • zatwierdzania bilansu,

    • zatwierdzania wybranych w drodze konkursu dyrektorów

    Zasady funkcjonowania sektora nieprodukcyjnego

    Jak funkcjonowała sfera nieprodukcyjna, czyli powiedzmy: oświata, ochrona zdrowia, opieka społeczna? Mianowicie cały ten sektor przedsiębiorstw nieprodukcyjnych zorganizowany był w ramach samorządowych wspólnot interesów. Były to programy o charakterze lokalnym. Otóż, te samorządowe wspólnoty interesów były takimi formami porozumień, które zawierane były bez udziału państwa. Były to porozumienia między dostawcami a odbiorcami, np.: opieka medyczna - mieliśmy z jednej strony firmę świadczącą tego typu usługę (czyli szpitale, przychodnie), a z drugiej strony biorców tych usług, którymi byli pracownicy firm działających na terenie danego obszaru i ich rodziny, a zatem odbiorcy usług, czyli przedsiębiorstwa sfery produkcyjnej negocjowali poziom opłat za świadczenia medyczne. W momencie, kiedy dochodziło do jakiegoś konsensusu, ustalano stopy zobowiązań (na rzecz szpitala, przychodni zdrowia, szkoły), kwota zobowiązań była rozdzielana między przedsiębiorstwa proporcjonalnie do dochodów osobistych pracowników. W strukturze bilansu finansowego znajduje się pozycja dochody osobiste pracowników i teraz właśnie w proporcji do tych dochodów osobistych pracowników poszczególne przedsiębiorstwa były obarczane zobowiązaniami na rzecz sektora nieprodukcyjnego.

    SEKTOR NIEPRODUKCYJNY - zorganizowany był w ramach tzw. samorządowych wspólnot interesów. Były to formy porozumień między dostawcami usług a ich odbiorcami, przygotowane bez zaangażowania państwa. Odbiorcy usług - tj. przedsiębiorstwa sfery produkcyjnej negocjowali opłaty za usługi z ich dostawcami. Po wynegocjowaniu sumy zobowiązań była ona rozdzielana między przedsiębiorstwa proporcjonalnie do dochodów osobistych pracowników

    Mechanizm informacji i koordynacji: RYNEK + PLANOWANIE SPOŁECZNE

    Czym było w Jugosławii owo planowanie społeczne? Planowanie społeczne wprowadzone w zostało w latach siedemdziesiątych dla uniknięcia anarchii związanej z czystym mechanizmem rynkowym. Te planowanie społeczne reprezentowały niejako dwie instytucje. Pierwsza instytucja to były tzw. porozumienia samorządowe - były to umowy między przedsiębiorstwami, formalnie dobrowolne (nie było tutaj żadnej ingerencji państwa, nikt przedsiębiorstw formalnie nie zmuszał do kontaktowania się ze sobą). Umowy te dotyczyły łączenia się przedsiębiorstw, zaopatrywania przez jedno przedsiębiorstwo drugie w surowce, zaopatrywania jedno przedsiębiorstwo przez drugie w różnego rodzaju maszyny i urządzenia, a zatem były to obszary związane z normalnym funkcjonowaniem firmy, były one objęte tzw. obszarem umów - umów dobrowolnych, aczkolwiek występuje tutaj wyrażenie „formalnie dobrowolne”, gdyż pewne formy nacisku wykorzystywano, żeby jednak przedsiębiorstwa do zawierania tych umów obligować. Druga instytucja owego planowania społecznego - były to tzw. umowy społeczne i one znowu odgrywały w Jugosławii istotną rolę ze względu na ten wielonarodowościowy charakter. Mianowicie głównie chodziło kierownictwu o to, żeby nie pojawiały się konflikty narodowościowe, religijne, itd. Te umowy społeczne były to porozumienia między przedsiębiorstwami i władzami oraz między organizacjami społeczno-politycznymi, które dotyczyły różnych drażliwych w wielonarodowym kraju kwestii ekonomicznych, a więc dbano o to, że jeśli na danym obszarze występowało powiedzmy 10% bezrobocie to aby w śród tych osób pozostających bez pracy nie miała przewagi któraś narodowość. Więc jeśli przyjmowano do pracy nowych pracowników, to starano się przyjmować osoby reprezentujące tę narodowość w obrębie której owa stopa bezrobocia była na najwyższym poziomie. A więc robiono wszystko, by uniknąć posługiwania się hasłem, że któraś narodowość, któraś nacja czy któraś religia jest dyskryminowana na terenie danego obszaru czy miasta.

    planowanie społeczne wprowadzone w latach 70-tych dla uniknięcia anarchii związanej z czystym mechanizmem rynkowym

    reprezentowały je dwie instytucje:

    • porozumienia samorządowe - formalnie dobrowolne umowy między przedsiębiorstwami, dotyczące: łączenia przedsiębiorstw, umów między kontrahentami, itp.

    • umowy społeczne - porozumienia między przedsiębiorstwami i władzami oraz organizacjami społeczno-politycznymi, dotyczyły różnych drażliwych w wielonarodowym kraju kwestii ekonomicznych

    Własność prywatna i nakazy - Gospodarka Trzeciej Rzeszy

    Nie ma modelu teoretycznego takiej gospodarki, natomiast w praktyce taki model funkcjonował w Hitlerowskiej Trzeciej Rzeszy.

    A zatem co charakteryzowało gospodarkę niemiecką w tym okresie. Otóż tak: z jednej strony mieliśmy do czynienia w tejże gospodarce z prywatną własnością środków produkcji, ale równocześnie te przedsiębiorstwa (chodź były prywatnymi) podlegały w sposób bardzo znaczny kontroli państwa. Państwo (w tym konkretnym przypadku hitlerowska Trzecia Rzesza) decydowało o tym co będzie w owych przedsiębiorstwach produkowane, natomiast przedsiębiorstwo decydowało tylko o tym jak będzie prowadzona działalność wytwórcza - czyli narzucano im rodzaj produkcji, rodzaj wytwarzanych wyrobów, przedsiębiorstwo wybierało jedynie technologię wytwarzania. Czyli przedsiębiorstwo decydowało tylko o aspekcie technologicznym; co, ile, po jakiej cenie, komu - o tym decydowało państwo. Obszary w których państwo podejmowało decyzję to były: płace, ceny, kredyty, inwestycje, rozmiary produkcji i to był handel zagraniczny. Oczywiście miało to swoje głębsze uzasadnienie - to była gospodarka stanu wojennego, cała gospodarka pracowała na rzecz wojska.

    Aktywizacja gospodarki:

    W roku 1934 rozwiązano związki zawodowe no i dzięki temu, ponieważ nikt już protestować nie mógł można było wprowadzić w życie zamrożenie płac.

    Następnym programem aktywizacji gospodarki realizowanym przez państwo był program robót publicznych. Z jednej strony zapewniał on zatrudnienie i wynagrodzenie dla znacznej rzeszy pracowników, ale z drugiej strony te roboty publiczne były w sposób bardzo ścisły ukierunkowane. Budowano drogi, budowano mosty, a zatem przygotowywano się do przyszłej ekspansji wojennej.

    Następny program był programem samowystarczalności - wiązał on się ściśle z działaniami wojennymi, które III Rzesza miała prowadzić, trzeba było wcześniej przygotować się do odcięcia dostaw surowców, materiałów, półproduktów, trzeba było przygotować się do odcięcia rynku.

    Kontrola rynku i instytucji finansowych to kolejny element.

    Następny element (bardzo specyficzny dla tego systemu ekonomicznego) - generalnie państwa w stanach pokoju starają się prowadzić walkę z kartelami, traktując organizację kartelowe jako typowe dla monopolizacji; natomiast tu pojawiło się wzmocnienie systemu karteli. Wprowadzono minimalne ceny kartelowe, wprowadzono zakaz konkurencji ze strony firm nie będących w kartelu, to zobligowało na dobrą sprawę wszystkie firmy do wejścia w skład kartelu.

    Spójrzmy na rolnictwo. W rolnictwie pojawiło się planowanie, każdy wytwórca powiązany z produktem żywności był włączony do ogólnonarodowego kartelu żywnościowego, dlatego, aby możliwe było przede wszystkim zaopatrzenie wojska w żywność (ta żywność miała być w pierwszej kolejności być skierowana na zaopatrzenie wojska, a dopiero później na zaopatrzenie ludności).

    Dominacja własności prywatnej, ale

    • przedsiębiorstwa prywatne podlegały w znacznym stopniu kontroli państwa,

    • o tym „co produkować” decydowało państwo

    • o tym „jak produkować” decydowało przedsiębiorstwo,

    • alokacja surowców, ustalanie cen - leżało w gestii państwa

    Podstawowym mechanizmem koordynacji i regulacji były decyzje państwa. Bezpośrednia kontrola państwa dotyczyła:

    • cen,

    • płac,

    • pożyczek instytucji finansowych,

    • inwestycji,

    • wielkości produkcji,

    • handlu zagranicznego

    Aktywizacja gospodarki realizowana była przez:

    • zamrożenie płac (1934 r. - rozwiązano związki zawodowe),

    • program robót publicznych (cel - zbrojenia),

    • program samowystarczalności i kontrola handlu zagranicznego,

    • kontrola rynków i instytucji finansowych,

    • wzmacnianie systemu karteli (minimalne ceny kartelowe, zakazy konkurencji ze strony firm nie będących w kartelu),

    • planowanie w rolnictwie (każdy wytwórca powiązany z produkcją żywności był włączony do ogólnonarodowego Kartelu Żywnościowego)

    Ekonomiczna rola państwa - aspekt historyczny

    1. Adam Smith (1976 r.) - teza: autonomiczna zdolność wolnokonkurencyjnej gospodarki rynkowej do pełnego wykorzystania zasobów (tj. czynników podażowych).

    Wychodzimy więc od roku 1976, kiedy to pojawia się drugie dzieło Adama Smitha „O bogactwie narodów” i tam po raz pierwszy znajdujemy postulat następujący: państwo nie powinno ingerować w gospodarkę, mechanizm rynkowy pozostawiony sam sobie wyprowadzi gospodarkę z częściowych, chwilowych, lokalnych perturbacji. A zatem Adam Smith - ekonomia klasyczna i później kolejni w tym kierunku neoklasycy twierdzili iż państwo nie powinno ingerować w gospodarkę. Potem ten sposób patrzenia na gospodarkę znajdował zwolenników, popleczników, pojawiały się jakieś proste ingerencje państwa w gospodarkę.

    1. J. B. Say (1803) - prawo Saya: podaż automatycznie stwarza własny popyt: dochody powstałe w procesie produkcji dóbr i usług automatycznie przekształcają się w zakupy wystarczające do wchłonięcia rynkowej podaży dóbr i usług.

    Kolejne nazwisko związane z ekonomią klasyczną, to tym razem nazwisko francuskiego ekonomisty to Jane Baptista Say i Jane Baptista Say sformułował w roku 1803 pewną tezę, która jest nazywana prawem Saya. To prawo Saya można sprowadzić do następującego równania: podaż stwarza popyt na samą siebie. Say tłumaczył to w ten sposób: pracownicy przedsiębiorstw to członkowie gospodarstw domowych. Pracownicy przedsiębiorstw wytwarzają produkty, czyli kreują stronę podażową w gospodarce, a za to otrzymują dochody, które to kreują stronę popytową w gospodarce. W związku z tym jak twierdził Say wszystkie dochody otrzymane przez pracowników w miejscu pracy wydawane są na zakupy dóbr i usług wytworzonych przez tą gospodarkę, a zatem podaż stwarza popyt na samą siebie.

    0x08 graphic

    Y

    0x08 graphic

    0x08 graphic

    0x08 graphic

    0x08 graphic
    0x08 graphic

    C Y=C

    Powyższy schemat pokazuje przepływy strumieni pomiędzy tymi dwoma podstawowymi podmiotami.

    Gospodarstwo domowe świadczy na rzecz przedsiębiorstw usługi pracy, w zamian członkowie gospodarstw domowych otrzymują wynagrodzenia, czyli strumień płynący w przeciwnym kierunku to strumień dochodów (Y).

    Przedsiębiorstwa sprzedają gospodarstwom domowym produkty, członkowie gospodarstw domowych za te produkty płacą, czyli znowu płynie strumień finansowy od gospodarstw domowych do przedsiębiorstw.

    Y=C to warunek równowagi sformułowany przez Saya, no i właśnie to jest to objaśnienie tej tezy, że podaż stwarza popyt na samą siebie. Oczywiście Say miał świadomość tego, że pojawiają się na rynkach perturbacje, ale tak jak Smith twierdził, że są one chwilowe, przejściowe, wynikają z błędnych decyzji alokacyjnych.

    Co zarzucano Sayowi? Jak twierdzą znawcy przedmiotu nadmierny prymitywizm.

    Stąd mijają kolejne dziesięciolecia i pojawia się już pozbawiona tego nadmiernego prymitywizmu koncepcja Leona Walrasa.

    1. Leon Walras (1874 - 1877) - teoria równowagi ogólnej

    „równowaga ogólna” - to stan wyrównania popytu z podażą wszystkich dóbr i usług oraz czynników wytwórczych.

    Rygorystyczny układ równań:

    Mechanizm rynku - jeśli pozostawi się go w spokoju - nabiera własnego normatywnego znaczenia; należy wykluczyć wszelkie sztuczne zakłócenia.

    Neoklasyczna teoria równowagi L. Walrasa „uwolniła prawo Saya od prymitywnej postaci”.

    Koncepcja autonomicznej zdolności gospodarki rynkowej do pełnego wykorzystania zasobów przetrwała do końca lat 20-tych XX w.

    Sayowi zarzucano, że właśnie w taki opisowy sposób traktuje te wszystkie problemy no i odpowiedzią była teoria równowagi Leona Walrasa (1874 - 1877), kiedy to pojawiły się bardzo sformalizowane równania równań równowagi ogólnej - tych równań było sześć. Były to równania pokazujące z jednej strony popyt i podaż na czynniki wytwórcze, z drugiej strony popyt i podaż na dobra i usługi konsumpcyjne. W tym walrasowskim modelu nie było jeszcze pieniądza, czyli w tym oryginalnym modelu (w tych latach 1874 - 1877) nie było pieniądza, jeden z towarów pełnił rolę pieniądza, był powszechnym ekwiwalentem wymiany i stąd takie szuste równanie - numeraire - mówiące o tym, że właśnie cena owego pieniądza, czyli towaru będącym powszechnym ekwiwalentem wymiany wyrażona tymże towarem jest równa jedności. Dzięki temu ceny innych produktów można było pokazywać jako krotności, owego, wybranego, charakterystycznego ekwiwalentu wymiany. Jeżeli Walras wybrał za ten powszechny ekwiwalent wymiany powiedzmy chleb, to załóżmy, że tam jakieś mięso miało cenę równą 10, to oznaczało, że jego wartość jest dziesięciokrotnie wyższa niż ten wolny ekwiwalent. Później w kolejnych latach, kolejni ekonomiści do tego modelu włączyli pieniądz, model stawał się coraz bardziej skomplikowany i dzięki temu to prawo Saya zostało pozbawione, jak to piszą znawcy przedmiotu, owej prymitywnej postaci. Nadal dominowało przekonanie, że gospodarka bazuje na zasobach, wykorzystuje zasoby w pełni i jeśli produkuje zbyt mało, to znaczy, że zasoby są niewystarczające.

    1. J. M. Keynes (1936) - „Ogólna teoria zatrudnienia, procentu i pieniądza”

    Jest to popytowa teoria dochodu narodowego, z dominującą rolą wydatków inwestycyjnych jako klucza do ożywienia gospodarki.

    J.M. Keynes odrzuca prawo Saya, twierdząc, że „rozwinięta gospodarka rynkowa jest ograniczona przez wielkość popytu (a nie przez wielkość zasobów).

    Kiedy w 1936 roku pojawiła się praca Johna Keynesa p.t. „Ogólna teoria zatrudnienia, procentu i pieniądza” zmieniła ona sposób spojrzenia na gospodarkę. Podejście ekonomii klasycznej, podejście ekonomii neoklasycznej jest to podejście podażowe, a więc zakładamy, że podaż jest zdeterminowana wielkością zasobów - gospodarka ma tendencję do pełnego wykorzystania zasobów, wobec tego to jaka jest podaż, jaka jest produkcja jest zdeterminowane wielkością zasobów w gospodarce. Natomiast Kenes zmienił w sposób diametralny spojrzenie na wielkość produkcji, mianowicie stwierdzi, że rozmiary produkcji są determinowane całkowicie przez popyt; a zatem skoro tak, no to jeśli będziemy wpływali na wzrost popytu to tym samym gospodarka będzie się prężniej rozwiała, będzie rozwijała się w szybszym tempie. Keynes sformułował koncepcję mnożnikowego oddziaływania na gospodarkę pewnych wielkości makroekonomicznych, do tych wielkości, które wpływają na gospodarkę w sposób mnożnikowy zaliczał Keynes przede wszystkim inwestycje, ale też wydatki rządowe. I stąd, zwłaszcza ze względu na te wydatki rządowe postulat Kenynesa, mówiący, że ingerencja państwa w gospodarkę może przynieść ożywienie gospodarcze, może pozwolić gospodarce szybciej wyjść z niekorzystnej koniunkturalnej sytuacji. A zatem z nazwiskiem Johna Keyensa wiążemy kolejną szkołę myśli ekonomicznej - jest to keynesizm i w keynesiźmie mamy już poparcie na ingerencję państwa w gospodarkę.

    A zatem w roku 1936 rodzi się, ukazuje się w Anglii praca Johna M. Keynesa „Ogólna teoria zatrudnienia, procentu i pieniądza” i tym razem następuje diametralnie różne spojrzenie na gospodarkę. W koncepcjach ekonomii klasycznej spojrzenie było spojrzeniem podażowym, natomiast tu pojawia się tzw. popytowa teoria, mianowicie Keynes twierdzi, że zmiany produkcji, rozmiary dochodów są zdeterminowane zmianami wielkości popytu globalnego, czyli popytu zgłaszanego przez podstawowe podmioty gospodarcze. Gospodarstwa domowe zgłaszają popyt konsumpcyjny, przedsiębiorstwa - popyt inwestycyjny, mamy również do czynienia z popytem tzw. agend rządowych (sektora państwowego) i tutaj wielkość tego popytu ściśle wiąże się z wydatkami rządowymi. „W ogólnej teorii zatrudnienia, procentu i pieniądza” Keynes pokazał, że jak są zwiększone wydatki inwestycyjne, zwiększone wydatki rządowe wywołują przyrost produktu, dochodu nie równy wielkości owych dodatkowych wydatków, ale stanowiący wielokrotność owych wydatków. Stąd inwestycje, stąd wydatki rządowe mogą być (powinny być) wykorzystywane w postaci tzw. klucza pozwalającego ożywić gospodarkę. A zatem można powiedzieć, że John M. Keynes odrzucił prawo Saya twierdząc, że gospodarka wcale nie jest ograniczona przez wielkość dochodu, tylko jest ograniczona przez wielkość popytu, stąd w tym prostym modelu keynesowskim zakładamy równowagę (dopuszczamy zrównoważoną gospodarkę) mimo niepełnego wykorzystania zasobów. Jeżeli popyt jest mały, to w tedy produkcja gwarantująca równowagę, gwarantująca równość między podażą a popytem może być zrealizowana mimo niepełnego wykorzystania zasobów, tak więc zdaniem Keynesa w zrównoważonej gospodarce może występować bezrobocie i nie uda się w inny sposób owego bezrobocia zniwelować jak tylko właśnie poprzez zwiększenie popytu globalnego w gospodarce.

    Elementy, które John M. Keynes wniósł do ekonomii:

    to właśnie Keynesowi zawdzięczamy pojęcie oszczędności, jako wielkości zależnej od poziomu dochodu narodowego. Po raz pierwszy u Keynesa pojawiła się kategoria krańcowej skłonności do oszczędzania (KSO).

    Jeżeli wrócimy na chwilę do tego schematu Sayowskiego - były tu przedsiębiorstwa i gospodarstwa domowe. Członkowie gospodarstw domowych pracują w przedsiębiorstwach, stąd otrzymują dochody. Przedsiębiorstwa przekazują na rzecz gospodarstw domowych dobra konsumpcyjne, gospodarstwa domowe im za nie płacą. Warunek równowagi Y=C to było u Saya - klasyków i neoklasyków. Natomiast Keynes dokonał korekty w tym schemacie, mianowicie stwierdził, że nie prawdą jest, że gospodarstwa domowe wydają całe swoje dochody na zakupy dóbr konsumpcyjnych. Gospodarstwa domowe cechuje skłonność do oszczędzania. W związku z tym tu się pojawia strumień odpływów finansowych w postaci oszczędności. Zdaniem Keynesa dochód gospodarstwa domowe mogą przeznaczyć owszem na zakupy dóbr konsumpcyjnych, ale również część dochodów może być przeznaczona na oszczędności.

    0x08 graphic

    Y

    0x08 graphic

    0x08 graphic

    0x08 graphic

    0x08 graphic
    0x08 graphic
    0x08 graphic

    S

    C

    Y=C+S

    Jeżeli teraz tak dzieli się dochód: Y=C+S, to podobnie dzieli się dodatkowy dochód: 0x01 graphic

    jeżeli obie strony równania podzielimy przez 0x01 graphic
    to otrzymamy z jednej strony jedność, a z drugiej sumę ilorazów dodatkowej konsumpcji przez dodatkowy dochód (i tę wielkość Keynes nazwał krańcową skłonnością do konsumpcji - KSO) i dodatkowych oszczędności przez dodatkowy dochód (i tę wielkość Keynes nazwał krańcową skłonnością do oszczędzania - KSO):

    0x01 graphic

    I skoro gospodarstwo domowe nie ma inne alternatywy - może tylko swoje dochody albo konsumować, albo oszczędzać to te krańcowe skłonności - krańcowa skłonność do konsumpcji i krańcowa skłonność do oszczędzania muszą się dopełniać do jedności.

    Popyt transakcyjny - to ta chęć posiadania pieniądza, która wynika z potrzeby finansowania transakcji (aktów kupna - sprzedaży). A zatem przedsiębiorca potrzebuje pieniędzy, bo musi kupić materiały, surowce, półprodukty. Konsument potrzebuje pieniędzy bo musi kupić dobra konsumpcyjne itd. i po to aby finalizować transakcje potrzebujemy pieniądza transakcyjnego.

    Popyt przezornościowy - to pieniądz, który być może będzie nam potrzebny w przyszłości bliższej lub dalszej na sfinalizowanie nieprzewidzianych transakcji. A więc załóżmy w gospodarstwie domowym psuje się jakieś urządzenie (pralka, lodówka) - musimy kupić nowe, w przedsiębiorstwie powiedzmy ulega zniszczeniu urządzenie wytwórcze, ulega uszkodzeniu jakaś partia zakupionego materiału czy surowców, a zatem pojawiają się nieprzewidziane wydatki - popyt na pieniądz z nimi związany to popyt przezornościowy.

    Popyt spekulacyjny (portfelowy) - to ten pieniądz, który wydamy na kupno czegoś co nam przyniesie zysk. Może to być pieniądz za który kupimy towar, który następnie odsprzedamy z zyskiem, ale również może to być pieniądz za którym kupimy akcje, czy obligacje i dostaniemy za nie dywidendy czy odsetki.

    Keynes zastanawiał się również nad kwestią czynników determinujących wydatki rozmiarów inwestycyjnych, założył, że wydatki na inwestycje nie są zdeterminowane dochodem, natomiast zależą niewątpliwie od stóp procentowych, ponieważ gro popytu inwestycyjnego jest oparte na kredycie. A wiec wysokość popytu inwestycyjnego zależna jest od wysokości stóp procentowych, ale również jak twierdził Keynes to czy przedsiębiorcy przeprowadzają inwestycje, tzn. zgłaszają większy czy mniejszy popyt inwestycyjny zależy od ich przewidywań co do przyszłości. Jeżeli zakładają, że w przyszłości zwiększy się popyt na wytwarzane przez nich produkty to to założenie będzie niewątpliwie przedsiębiorców obligowało do rozwoju, w związku z tym będą zgłaszali większy popyt inwestycyjny.

    0x01 graphic

    W koncepcji mnożnika inwestycyjnego wykorzystał Keynes krańcową skłonność do oszczędzania. Mianowicie stwierdził, że ile procent przyrostu dochodów da jednostka nakładów inwestycyjnych zależy od mnożnika, a ten jest odwrotnością krańcowej skłonności do oszczędzania. I jeśli ta krańcowa skłonność do oszczędzania wynosiłaby 20%, oznaczałoby że z każdej jednostki dochodu na oszczędności przeznacza się 0,2 części, czyli mnożnik inwestycyjny byłby równy 5. A zatem jeżeli wydatki inwestycyjne rosną powiedzmy o 1000 jednostek to pojawia się reakcja łańcuchowa w gospodarce i produkcja, dochód rosną o 5000 jednostek.

    to jest pokazanie właśnie tego, że gospodarka może być zrównoważona nawet przy niepełnym wykorzystaniu zasobów - Keynes pokazywał zasoby ludzkie.

    0x08 graphic

    0x08 graphic
    0x08 graphic
    AD linia 45o

    0x08 graphic
    0x08 graphic
    0x08 graphic
    0x08 graphic
    Nadwyżka podaży nad poytem

    Eo AD=C+I+G

    0x08 graphic

    0x08 graphic
    0x08 graphic
    0x08 graphic

    Y0 Y1 Y

    0x08 graphic
    Z0

    0x08 graphic
    ilość bezrobotnych

    0x08 graphic
    Z1

    Z 0x01 graphic

    No więc mamy popyt globalny (AD) dochód i produtk (Y i P) i zatrudnienie (Z). I tu mamy funkcje wydajności (0x01 graphic
    ), jest tzw. linia 45o - każdy punkt tej linii spełnia warunek równowagi: popyt globalny = produktowi = dochodowi. I teraz mamy funkcję popytu globalnego (tak się plasującą) AD=C+I+G (popyt globalny jest sumą popytu konsumpcyjnego, inwestycyjnego i wydatków rządowych). Funkcja popytu globalnego przecina linię 45o i to jest punkt równowagi (E0) - dochód Y0 jest dochodem gwarantującym równowagę w naszej hipotetycznej gospodarce. I teraz sprawdzamy - funkcja w III ćwiartce to funkcja wydajności pracy, sprawdzamy, że tę wielkość dochodu produkcji można wytworzyć w gospodarce wykorzystując zasoby ludzkie występujące w gospodarce w ilości Z0. Gospodarka jest zrównoważona, popyt globalny AD, dochód gwarantujący równowagę na poziomie Y0, zatrudnienie na poziomie Z0.

    Keynes powiedział, że ta równowaga gospodarki wcale nie znaczy (czy nie świadczy) o tym, że zasoby są w pełni wykorzystane. Bo na przykład może się zdarzyć taka sytuacja, że liczba osób skłonnych podjąć pracę to Z1 wobec tego ten odcinek Z0Z1 to ilość osób, które bezskutecznie poszukują pracy, a zatem ilość bezrobotnych. Gdyby te zasoby ludzkie w pełni wykorzystać można byłoby wytworzyć produkt i dochód o wartości Y1, ale gdyby zasoby ludzkie wykorzystano w pełni, gdyby wytworzono produkt na poziomie Y1 to mielibyśmy nadwyżkę podaży nad popytem. Popyt globalny kształtuje się na tym poziomie, w związku z tym gospodarka byłaby gospodarką niezrównoważoną, występowałaby w gospodarce nadprodukcja, a zatem jak twierdził Keynes, może być tak, że pełne wykorzystanie zasobów, jakimi dysponuje gospodarka doprowadziłoby do nierównowagi tejże gospodarki, a stan zrównoważenia osiągnięty być może przy niepełnym wykorzystaniu zasobów. To właśnie jest koncepcja tzw. prostego modelu Keynowskiego.

    Przegląd modeli makroekonomicznych i warunków równowagi:

    1. gospodarka dwupodmiotowa zamknięta: S=I,

    najprostszym modelem gospodarki jest model gospodarki dwupodmiotowej zamkniętej, a zatem nie ma w tym modelu państwa, zakładamy, że mamy do czynienia (tak jak u Saya) tylko z przedsiębiorstwami i gospodarstwami domowymi. Warunkiem równowagi dla modelu gospodarki dwupodmiotowej zamkniętej są oszczędności równe inwestycjom (S=I). I właśnie ten mnożnik 0x01 graphic
    to tzw. prosty mnożnik inwestycyjny - tak wyglądałaby jego formuła, gdyby gospodarka była dwupodmiotowa. Faktycznie taką część jaką gospodarstwa domowe dochodu oszczędzają determinowałoby impulsy wywołane w gospodarce przez dodatkowe nakłady inwestycyjne.

    1. gospodarka trzypodmiotowa zamknięta: S+T=I+G,

    Kolejna koncepcja modelowa - gospodarka staje się gospodarką trójpodmiotową zamkniętą. I w warunku równowagi obok oszczędności (po lewej stronie) pojawiają się podatki, a zatem koło inwestycji pojawiają się wydatki rządowe (a więc aby gospodarka trójpodmiotowa zamknięta pozostawała w stanie równowagi suma oszczędności i podatków musi być równa sumie inwestycji i wydatków rządowych S+T=I+G). I w tym momencie Keynes pokazuje jak wykorzystując państwo (precyzyjniej budżet państwa można doprowadzić do zrównoważenia gospodarki).

    Wyobraźmy sobie taką sytuację, że oszczędności nie są równe inwestycjom (0x01 graphic
    ). Gdyby gospodarka była gospodarką dwupodmiotową to w tym momencie byśmy jednoznacznie stwierdzili, że nie jest ona zrównoważona, natomiast jeżeli do naszych rozważań włączymy państwo to okazuje się, że poprzez celowe doprowadzenie do nierównowagi budżetowej (do deficytu budżetowego, bądź nadwyżki) można jeszcze doprowadzić do zrównoważenia gospodarki.

    1. oszczędności są większe od inwestycji (S>I)

    Jeśli oszczędności są większe od inwestycji, to oznacza, że w postaci oszczędności związano w gospodarce zbyt dużo pieniądza, a zatem ze zbyt małą ilością pieniądza podmioty gospodarcze poszły na rynek - popyt jest za mały do ilości towarów, które znalazły się na rynku. Co można zatem zrobić - czy można jeszcze jakoś uratować równowagę? Otóż można poprzez zwiększone wydatki rządowe.

    Jeżeli będziemy mieli do czynienia z nadwyżką wydatków rządowych nad wpływami w postaci podatków, a to oznacza deficyt budżetowy. Czyli przez świadome (celowe) doprowadzenie do deficytu budżetowego można osiągnąć równowagę, bo może się okazać, że suma oszczędności i podatków jest równa sumie inwestycji i wydatków rządowych, ale odbywa się do kosztem deficytu w budżecie państwa

    T<G deficyt budżetowy

    w tedy

    S+T=I+G

    1. oszczędności są mniejsze od inwestycji (S<I)

    gdyby nierównowaga przyjęła ten kształt (S<I), to by oznaczało, że w postaci oszczędności zbyt mało pieniądza związano. Zbyt dużo pieniądza dotarło na rynek, a zatem jest zbyt duży popyt rynkowy w stosunku do podaży. Co można zrobić? Można ten nadmiar pieniądza ściągnąć z rynku zwiększając podatki. W tedy będziemy mieli w obrębie budżetu państwa tego typu postać - wpływ z tytułu podatków pszewiększają wydatki budżetowe i jest wtedy szansa, że suma oszczędności i podatków będzie równa sumie inwestycji i wydatków rządowych.

    T>G deficyt budżetowy

    w tedy

    S+T=I+G

    To była próba pokazania przez Keynesa jaką role może odgrywać państwo (budżet państwa) w równoważeniu gospodarki. Czyli ingerencja państwa, interwencja państwa, jak wykazywał Keynes może pomóc w równoważeniu gospodarki, może doprowadzić do zrównoważenia gospodarki.

    I w tym momencie, w tym modelu ten mnożnik musi ulec pewnej korekcie. W gospodarce była formuła KSO, czyli mnożnik wynosił 0x01 graphic
    , natomiast teraz gospodarstwa domowe na konsumpcję i oszczędności dzielą nie dochód wypracowany, tylko dochód rozporządzalny, więc musimy uwzględnić jeszcze w formule mnożnika jeszcze stopę podatkową, bo jak wiadomo w momencie otrzymania dochodu u tzw. źródła powstania dochodu płacone są podatki, w związku z tym to co gospodarstwo domowe dzieli na część konsumowaną i oszczędzaną to jest ta reszta, która powstaje po zapłaceniu podatków 0x01 graphic
    i dopiero on dzieli się na część konsumowaną i część oszczędzaną, a zatem korekta mnożnika, konieczność uwzględnienia w formule stopę podatkową. 0x01 graphic

    1. gospodarka trzypodmiotowa otwarta: S+T+M=I+G+X

    Gospodarka trójpodmiotowa otwarta - dotychczas nie było w naszych rozważaniach modelowych wymiany międzynarodowej. W tym trzecim modelu nastąpiło tzw. otwarcie gospodarki na wymianę, a zatem trzeba uwzględnić fakt, że gospodarstwa domowe mogą kupić dobra konsumpcyjne pochodzące z importu, czyli ten import będzie wiązał część środków pieniężnych - to raz, a po drugie przedsiębiorstwa mogą część swoich produktów wyprowadzić poza granice kraju - pewna część produkcji może stać się przedmiotem eksportu. I stąd warunek dla gospodarki trójpodmiotowej otwartej należy dokonać pewnej modyfikacji równania warunku równowagi - obok oszczędności i podatków, jako kolejny element wiążący pieniądz pojawia się import, bo mówimy, że gospodarstwa domowe część swoich dochodów przeznaczą na dobra pochodzące z importu i w związku z tym mniejsza ilość środków pieniężnych pójdzie na krajowy rynek dóbr konsumpcyjnych. Po prawej stronie (obok inwestycji i wydatków rządowych) pojawia się eksport. Czyli formalny warunek równowagi wymaga aby suma oszczędności, podatków i wydatków na dobra importowane = inwestycjom, wydatkom rządowym i eksportowi (S+T+M=I+G+X). I teraz znowu Keynes pokazał jak dzięki wymianie międzynarodowej (importowi, eksportowi) można też pomóc w zrównoważeniu gospodarki.

    Suma oszczędności i podatków nie jest równa sumie oszczędności i wydatków rządowych (0x01 graphic
    ). Gdyby gospodarka była gospodarką trójpodmiotową zamkniętą to powiedzielibyśmy, że na pewno równowagi w gospodarce już się nie da osiągnąć. Ta nierówność znowu może przybrać dwojaką postać:

    1. suma oszczędności i podatków jest większa od sumy inwestycji i wydatków rządowych S+T>I+G

    Jeżeli oszczędności i podatki wiązałyby zbyt dużo pieniądza to na rynek podmioty gospodarcze poszłyby ze zbyt małą ilością pieniądza, a zatem popyt jest za mały w stosunku do podaży. Nierównowaga w gospodarce przybiera postać nadwyżki podaży nad popytem, czyli przedmiotem tej nierównowagi są niesprzedane produkty na rynku. Jest szansa jeszcze na zrównoważenie gospodarki, ale jak? Tylko jeżeli się uda te niesprzedane produkty wywieść poza granice kraju. Czyli będziemy mieć w tej sytuacji w obrębie bilansu handlowego nadwyżkę eksportu nad importem.

    suma oszczędności i podatków jest mniejsza od sumy inwestycji i wydatków rządowych S+T<I+G

    to oznacza że w postaci oszczędności i podatków związano tego pieniądza zbyt mało, za dużo pieniądza trafiło na rynek w stosunku do podaży - chciano by kupić więcej dóbr niż ta ilość która znajduje się na rynku. Gospodarka jest niezrównoważona, nierównowaga przybiera postać niedoboru podaży nad popytem. Jak zatem można doprowadzić do stanu równowagi w gospodarce - a no sprowadzając z zagranicy brakujący towar, ale w tej sytuacji musimy w obrębie bilansu handlowego doprowadzić do nadwyżki importu nad eksportem, czyli ten bilans handlowy będzie miał saldo ujemne.

    I to jest właśnie próba pokazania jak wykorzystanie wymiany międzynarodowej może wspomóc jeszcze zrównoważenie gospodarki.

    No i oczywiście w tym mnożniku też trzeba będzie dokonać stosowanej korekty, musimy jeszcze uwzględnić krańcowa skłonność do importu (KSI), a więc nasz mnożnik inwestycyjny w gospodarce trójpodmiotowej otwartej miałby postać 0x01 graphic

    Czyli to jest to, co „Ogólna teoria zatrudnienia, procentu i pieniądza” wniosła do ekonomii, cały czas prowadzimy te nasze rozważania przez pryzmat roli państwa w gospodarce. Ekonomia klasyczna, ekonomia neoklasyczna: Smith, Say, Walras negowali potrzebę włączania się państwa w gospodarkę. Keynes wykazał jak istotną, jak korzystną, jak efektywną może być ingerencja państwa i stąd właśnie kierunek ekonomii, który wziął się od Keynesa i nosi nazwę keynesizmu jest kierunkiem zakładającym pozytywne efekty, które przynosi ingerencja państwa w gospodarkę.

    Systemy ekonomiczne - wykład III 16.10.2001 r.

    dr Zofia Skrzypczak

    Strona 19 z 19

    Przedsiębiorstwa

    Gospodarstwa domowe

    Przedsiębiorstwa

    Gospodarstwa domowe



    Wyszukiwarka