Malarstwo historyczne i portretowe połowy wieku

Aleksander Lesser

Urodził się w 1814 roku w Warszawie jako syn Levy Lessera, znanego kupca i bankiera oraz Róży Loewenstein. Zmarł w 1884 w Krakowie.

Ukończył Liceum Warszawskie, prywatnie uczył się malarstwa u Józefa Paszkiewicza. W 1830 zapisał się na Wydział Sztuk Pięknych UW, gdzie studiował pod kierunkiem Antoniego Brodowskiego i Antoniego Blanka, uczył się również rzeźby i technik litograficznych. W wyniku represji po powstaniu listopadowym uczelnię zamknięto, a Lesser wyjechał do Drezna, gdzie studiował w latach 1832-35. W 1836 przeniósł się do Monachium i tam studiował do 1840. Zaprzyjaźnił się z Cyprianem Kamilem Norwidem. W 1846 powrócił do Warszawy i otworzył własną pracownię. W 1858 wysunięto jego kandydaturę na profesora malarstwa w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych. Lesser zaangażował się mocno w organizowanie życia artystycznego w Warszawie. Współorganizował w 1858 roku "Wystawę Krajową Sztuk Pięknych", a w latach 1859-60 brał czynny udział w organizowaniu Towarzystwa Zachęty Sztuki Polskiej. Od 1860 był członkiem Towarzystwa Naukowego Krakowskiego, a od 1878 członkiem Komisji Historii Sztuki Akademii Umiejętności. Król szwedzki Karol XV uhonorował go złotym medalem "Litteris et Artibus".

W swoich dziełach podejmował głównie tematykę historyczną związaną z przełomowymi dla Polski wydarzeniami starając się możliwie wiernie odtworzyć wszystkie realia, do obrazów tych należą m.in.: "Koronacja Leszka Białego", "Hołd pruski", "Obrona Trembowli przeciw Turkom", "Ostatnie chwile Mikołaja Kopernika". Lesser zaliczany jest do tzw. nurtu archeologicznego w malarstwie polskim obecnego jeszcze przed rozkwitem talentu Jana Matejki, stawiającego sobie za zadanie przedstawienie na płótnie historii Polski. Zaznaczyć należy, że był on również niezwykle cenionym i wziętym malarzem obrazów o tematyce religijnej, które malował dla wiernych różnych wyznań. Do najsłynniejszych należą: "Dawid dziękujący Bogu za zwycięstwo nad Goliatem”, "Matka Boska Częstochowska" czy "Chrystus Pan w Ogrójcu".

Malował również portrety, pozostawił niezwykły zbiorowy portret warszawskiej inteligencji z 1861 w historycznej kompozycji "Pogrzeb pięciu poległych w Warszawie 2 marca 1861 na Cmentarzu Powązkowskim". Przedstawił na nim: Deotymę, Józefa Ignacego Kraszewskiego, Tytusa Chałubińskiego, Andrzeja hr. Zamoyskiego, Karola Szlenkiera, duchownych różnych wyznań i siebie samego. Obraz ten wiązał się tematycznie z cyklem rysunków dokumentujących prześladowania Polaków przez władze carskie. Na szczególną uwagę zasługuje album "Królowie polscy, wizerunki zebrane i rysowane przez Alexandra Lessera, objaśnione tekstem historycznym przez Juliana Bartoszewicza...", pracę nad którym rozpoczął w 1857 roku. Poczet ten cieszył się ogromną popularnością. Jego autor opracował również studia kostiumologiczne "Typy porównawcze dawnych ubiorów i uzbrojenia w Polsce, na Szląsku i w Czechach" (1878) oraz do dzieła "Dzieje cywilizacji w Polsce", które jednak ostatecznie nie ukazało się drukiem. Podejmował niejednokrotnie tematy związane z dziejami Żydów w Polsce, np.: "Kazimierz Wielki nadający przywileje Żydom w Polsce", "Kazimierz Wielki i Esterka", "Berek Joselewicz".

Lesser nie zajmował się jedynie dokumentowaniem historii sobie współczesnej, czy historią dawnej Polski. W obszarze jego zainteresowań znalazły się również takie dziedziny jak ilustratorstwo, litografia i scenografia. Wykonał ilustracje do dzieł Adama Mickiewicza, Antoniego Malczewskiego, sporadycznie wykonywał litografie współpracując z zakładem Maksymiliana Fajansa. Do największych osiągnięć w dziedzinie scenografii zaliczyć należy projekty kostiumów do przedstawienia "Zbójcy" Friedricha Schillera w Teatrze Letnim (1868) oraz szkic dekoracji do dramatu W. Rapackiego "Wit Stwosz" w Teatrze Wielkim (1875).

Od lat siedemdziesiątych XIX wieku zajmował się również krytyką artystyczną i badaniami dawnej sztuki. Był przewodniczącym Delegacji Komitetu TZSP, która opracowała "Przewodnik do opisu dawnych pomników sztuki z dołączeniem XV tablic typów budownictwa, rzeźby i malarstwa" (1883).

Maksymilian Piotrowski

Urodził się w 1813 roku w Bydgoszczy jako syn piekarza z ul. Długiej.

W 1833 r. Maksymilian Piotrowski rozpoczął studia w Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Berlinie. Nauka w klasie malarstwa historycznego, prowadzonej przez Wilhelma Hensla, wywarła duży wpływ na podejmowaną przez artystę tematykę, odnoszącą się często do wydarzeń z dawnych dziejów. W okresie studiów malarz stworzył wiele wizerunków osób bliskich artyście, powstałych podczas wizyt w rodzinnym domu. Utrzymane w manierze akademizmu, mają one charakter reprezentacyjny; niekiedy są, jak na przykład Scena balkonowa, stylizowane w duchu minionych epok. Kontynuując naukę w Akademii Sztuk Pięknych w Düsseldorfie, Piotrowski zetknął się z jej dyrektorem Wilhelmem Schadowem - entuzjastą nazarenizmu, który odrodzenie skostniałej pod wpływem akademickiego klasycyzmu sztuki, upatrywał w sentymentalno-romantycznych i religijnych kompozycjach nawiązujących do spuścizny artystów quattrocenta. Swoje zainteresowania tą ideą Piotrowski rozwijał we Włoszech. W 1842 r. przyjęty został do rzymskiego stowarzyszenia artystycznego Ponte Molle Gesellschaft. Nawiązał kontakt z protagonistą nazareńczyków Johannem Friedrichem Overbeckiem oraz kapitolińczykami, uprawiającymi włoską manierę nazarenizmu, kładącą nacisk na krajobraz i sceny rodzajowe. Pobyt we Włoszech wniósł w twórczość malarza sceny z życia włoskiego ludu osadzone w sielankowym pejzażu. Dalsza podróż artystyczna Piotrowskiego wiodła przez Monachium, gdzie poznając działalność Petera Corneliusa i Wilhelma Kaulbacha, utwierdził się w konieczności tworzenia prac o tematyce religijnej i historycznej. Od roku 1849 stałym miejscem pobytu Piotrowskiego stał się Królewiec, dokąd został powołany na stanowiska profesora Pruskiej Akademii Sztuk Pięknych. Piotrowski eksponował swoje prace w wielu miastach europejskich, m.in. w Dreźnie, Monachium, Lipsku, Kolonii, Paryżu, Dublinie, Gandawie, Lwowie i oczywiście w Królewcu. W latach 1863-1871 przygotował wraz z Ludwigiem Rosenfelderem i Gustawem Gräfem, utrzymany w duchu klasycyzmu, program dekoracji w auli uniwersytetu królewieckiego, ilustrujący główne katedry uniwersyteckie. Największe uznanie i rozgłos przyniosło malarzowi wystawienie w 1859 r. w krakowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych obrazu Śmierć Wandy.

Oparty na legendzie, odbierany był jako wyraz patriotyzmu Piotrowskiego, który celnie trafił w narodowe odczucia odbiorców; kompozycja była wielokrotnie reprodukowana. Z kolei kontakt z rodzinnym miastem zaowocował obrazami przeznaczonymi do nie istniejącego już bydgoskiego kościoła pojezuickiego: wizerunkiem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny (dziś w ołtarzu głównym kościoła św. św. Piotra i Pawła w Bydgoszczy) oraz przedstawieniem przeznaczonym do ołtarza głównego: Św. Ignacy Loyola (obecnie zdobi prezbiterium świątyni OO. Jezuitów w Jastrzębiej Górze). Równocześnie Piotrowski tworzył prace o tematyce rodzajowej; szczególne uznanie zyskały sentymentalne sceny z życia flisaków. Popularność zdobyły również jego portrety utrzymane w stylistyce realistycznych wizerunków mieszczańskich, czego przykładem jest nieco wyidealizowany Portret damy w białej sukni.

Elżbieta Bauman-Jerichau

(1818-1881)

Pochodziła z Warszawy. Studiowała w Akademii w Düsseldorfie u Wilhelma Schadowa i Karla Ferdinanda Sohna. Wyszła za mąż za poznanego w Rzymie znanego rzeźbiarza duńskiego Adolfa Jensa Jerichaua i osiadła w Kopenhadze, zdoby­wając tam duże uznanie. Malowała polskie i ukraińskie sceny i typy rodzajowe, rybaków, tematy włoskie (Karnawał), pejzaże z Egiptu (Katarakty Nilu) i Bliskiego Wschodu, utrzy­mane w typie późnoromantycznej szkoły dusseldorfskiej, kompozycje akademickie (Śmierć i zmartwychwstanie, 1850; Rozkosze macierzyń­stwa, 1861), portrety (Portret braci Jacoba i Wil­helma Grimmów, językoznawców i autorów ba­śni dla dzieci, 1855) oraz kompozycje patrio­tyczne (Finis Poloniae — alegorię upadku po­wstania styczniowego, 1867). Jej alegoria "Dania" reprodukowana była nawet w elementarzach.

Antoni Kolberg

1815 Machory k. Opoczna - 1882 Warszawa
Brat etnografa i kompozytora Oskara Kolberga. Po nauce prywatnej, która odbył w Warszawie - prawdopodobnie u Antoniego Brodowskiego, Antoniego Blanka i Aleksandra Kokulara - OD 1834 ROKU STUDIOWAŁ W Berlinie u Wilhelma Wacha i w akademii w latach 1837-40. Okres 1841-47 spędził we Włoszech, potem ok. półtora roku przebywał w Paryżu, a następnie osiedlił się na stałe w Warszawie.
Był autorem kompozycji religijnych, malowa
ł także portrety i wyk. Malowidła ścienne.

Józef Simmler

Józef Simmler, ur. 1823, Warszawa, zm. 1868. Malarz, przedstawiciel romantyzmu w malarstwie polskim, wybitny portrecista. Początkowo uczył się malarstwa u Bonawentury Dąbrowskiego, Jana Feliksa Piwarskiego oraz Józefa Richtera w Warszawie. Następnie studiował m.in. w Monachium i Dreźnie. Pobyt w Paryżu (w latach 1847-49) umożliwił mu kontakty z artystami skupionymi wokół Paula Delaroche'a. Odbył także po­dróż artystyczną do Włoch (1856-57). Był współzałożycielem (1860) Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie. Akademicką perfekcję w odtwarzaniu wykwintnych strojów i akcesoriów (Portret Emilii Wtodkowskiej 1865) łączył z eleganckim umiarem i dystynkcją ujęć portretowych, rzadko nadając im ton poetycko-aluzyjny (Szlachcic z papugą 1859). Stosował miękkie, lekko złamane barwy. Nie tylko romantyczny nastrój, ale także konwen­cja scen historyczno-rodzajowych (Śmierć Barbary Radziwiłłówny 1860) były bliskie dziełom Delaroche'a. Simler malował również sceny z poematu Maria Antoniego Malczewskiego (pracował nad ilustracjami do niego), a także obrazy religijne.

Śmierć Barbary Radziwilłówny

Jest to główne dzieło w dorobku Simmlera, najgłośniejszy obraz historyczny w malarstwie polskim przed Matejką. Do podjęcia tego tematu malarza zainspirowały liczne utwory literac­kie, opisujące dzieje nieszczęśliwej miłości ostatniego z Jagiellonów, Zygmunta Augusta (1520-72), do pięknej Barbary Radziwiłłówny, m.in. napisany w 1811 dramat Alojzego Felińskiego Barbara Radziwiłłówna. Obraz Simmlera jest utrzymany w duchu tzw. malarstwa złotego środka, którego najbardziej znanym reprezentantem był francuski malarz, Paul Delaroche. Dzie­ła tego rodzaju przedstawiały słynne postaci lub wydarzenia historyczne w spo­sób anegdotyczne-sentymentalny, kładąc nacisk na obyczajowy lub sensacyjny aspekt tematu. Malarz ukazał wnętrze alkowy, w której w koronkowej pościeli spoczywa młoda i piękna, martwa kobieta. Na brzegu łoża siedzi nieruchomo jej królewski małżonek. Artysta nie ukazał męki konania, ale ogromny ból spowo­dowany stratą ukochanej osoby, przeżywany tak samo przez wszystkich ludzi, niezależnie od ich statusu społecznego. Odbiorcy współcześni w obrazie tym do­strzegali jednak także przesłanie natury historiozoficznej: konsekwencją zgonu żony Zygmunta Augusta była jego bezpotomna śmierć, kładąca kres panowaniu najświetniejszej polskiej dynastii.

Uznanie krytyków i publiczności wzbudzała nie tylko treść dzieła Simmlera, lecz również maestria warsztatowa, szczególnie efektowny sposób odtworzenia faktu­ry ciężkich materii i delikatnych koronek.

Henryk Rodakowski

Ur 1823, Lwów, zm. 1894, Kraków. Malarz, wybitny por­trecista. Malarstwa uczył się od 1843 u Josefa Danhausera w Wiedniu, a w latach 1845-50 u Leona Cognieta w Paryżu. W 1867 powrócił na stałe do kraju. Pod koniec życia za­mieszkał w Krakowie, gdzie był prezesem Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych, działał w Muzeum Narodowym, tuż przed śmiercią przyjął funkcję dyrektora Szkoły Sztuk Pięknych.

Wczesne portrety Rodakowskiego zdradzały biedermeierowską genezę, zwłaszcza Portret ojca (1850), w którym artysta z typowym dla tego kierunku realistycz­nym zacięciem odtwarzał drobne szczegóły twarzy, nie pomijając elementów brzydo­ty. Od początku jego portrety charakteryzowała mocna, statyczna kompozycja, wy­raźnie określająca kontury wpisanych w trójkąt postaci. Portretowanych artysta za­zwyczaj ukazywał na wprost w ujęciu do kolan (po raz pierwszy w Portrecie matki, 1853) lub w popiersiu .Tło często neutralne, czasem oddawało sugestię wnętrza, fragment architektury (kolumny w Portrecie siostry Wandy w stroju ślubnym, wychodzącej z kościoła, 1858) czy pejzaż (Portret Rogera Raczyńskiego, 1859). Rodakowski zwracał uwagę na twarz i ręce, oświetlane punktowym światłem, reszta tonęła w półmroku. Na tle ciemnych strojów (zwłaszcza sukni) wydobywał delikatną materię koronek i ozdób (wspomniany Portret ciotki Babetty Singer, 1863). Obrazy malował w har­monijnych tonacjach czerni, bieli, brązów, zgaszo­nej czerwieni.

Twórczość Rodakowskiego wyrastała z francu­skiego akademizmu (w tym z klasycystycznego malarstwa Davida i Ingresa), inspirowanego sztu­ką weneckiego renesansu (Tycjana, Veronese'a) i XVII wieku (zwłaszcza Antona van Dycka i Velazqueza). Elementy romantyczne czy realistyczne jednak stopniowo zanikały w jego obrazach na rzecz idealistycznej formuły piękna, która — we­ dług artysty — miała tworzyć „styl". W odczycie na temat malarstwa, wygłoszonym we Lwowie w 1877 roku, Rodakowski, przeciwstawiając się naturalizmowi i pozytywistycznym koncepcjom sztuki, opowiedział się za estetyzującą definicją stylu: „Styl jest to poczucie wzniosłości połączone z prostotą".

Wyżej niż portrety Rodakowski stawiał malarstwo historyczne. Obrazy Posłowie papiescy i cesarscy błagają Jana III o pomoc dla Wiednia (1861), Wojna kokoszą (1872) wska­zują na zainteresowania artysty historią XVI i XVII wieku. Są to rozbudowane, sta­tyczne kompozycje, ujęte na tle zamkowych wnętrz. Pozostając w zgodności z wizu­alną materią tej epoki kształto­wał na przykład Wojnę kokoszą na podobieństwo dzieł renesan­su. Obrazy te zawie­rały współczesne koncepcje po­lityczne — sojuszu Austrii i Po­laków w czasach poprzedza­jących wybuch powstania sty­czniowego (Posłowie papiescy i cesarscy błagają Jana III o po­moc dla Wiednia] lub historio­zoficzne interpretacje dziejów, dostrzegające (podobnie jak Matejko w Stańczyku] sympto­my upadku Polski już w XVI wie­ku (Wojna kokoszą]. W 1880 ro­ku powstała Wizja w więzieniu, jedyny obraz Rodakowskiego o tematyce martyrologicznej, z ukazującą się uwięzionym alegorią Polonii w otocze­niu bohaterów narodowych. Pozytywistyczną wizję świata przedstawił artysta w cyklu 11 obrazów pod tytułem Dobrodziejstwa kultury (1881-1888), umieszczo­nych w Sali Posiedzeń Sejmu Galicyjskiego we Lwowie. Rodakowski z rzadka podej­mował także realistyczne motywy rodzajowe (Chłopka międląca len, 1859; tzw. Album Palahicki z akwarelowymi przedstawieniami ukraińskich chłopów i Żydów, 1867).

Portret generała Henryka Dembińskiego

Portret Henryka Dembińskiego Rodakowski namalował z myślą o wystawieniu na Salo­nie paryskim w 1852. Dzieło od razu przyniosło sukces swemu twórcy, dając początek jego błyskotliwej karierze. Poetycką interpretację obrazu Rodakowskie-go w jednym ze swych wierszy zawarł Cyprian Kamil Norwid. Na płótnie Rodakowskiego generał, ubrany w mundur oficera armii węgierskiej, siedzi sam we wnętrzu namiotu sztabowego. W wycinku pejzażu, widocznym przez uchyloną połę namiotu, została umieszczona, zgodnie-z tradycją ikonogra­ficzną barokowych portretów wodzów, scena batalistyczna. Zamiarem artysty nie było tylko stworzenie wizerunku konkretnego człowieka, ale „portretu historycz­nego": portretu wodza pokonanego, dowodzącego armią walczącą o sprawę słuszną i szlachetną, lecz skazaną na niepowodzenie, rozmyślającego w melan­cholijnej pozie Chrystusa Frasobliwego nad klęską swej armii i swych ideałów.

Leon Kapliński

Leon Kapliński (1826-1873). Pochodził z Warszawy, wyjechał do Niemiec w 1844 roku. Uczestniczył w powsta­niu wielkopolskim. Zamieszkał w Paryżu, by oko­ło 1870 wrócić do kraju, do Krakowa i Miłosławia w Poznań­skiem.

Związany był ściśle z kręgiem Hotel Lambert. Na tematykę jego twór­czości wywarły silny wpływ literackie wątki polskiego romantyzmu. Są to statyczne kompozycje, bez akcji, ograniczone do dwóch osób, utrzyma­ne w ciemnych, zgaszonych barwach (wyjątek stanowi dynamiczna Spowiedź Jacka Soplicy, 1856). Inne dzieła zawierały aktualne akcenty polityczne: Wemyhora (1855), inspirowany utworami Michała Czajkowskiego i Słowackiego, miał powstać w związku z antyrosyjskimi buntami i chłopskimi na Ukrainie i z wojną krymską. Szczególnie bliska artyście była poe­zja Krasińskiego; do Psalmów przyszłości odwołał się w malowanym po wybuchu powstania obrazie Szlachta i lud (1863) — alegorii solidaryzmu narodowego. Do wydarzeń z powstania nawiązał Kapliński w obrazie Kat i ofiara (1864), przedstawiając idącego na śmierć dowódcę oddziału na Żmudzi, księdza An­toniego Mackiewicza i wykonawcę wyroku, który pod jego wpływem przeżywa odro­dzenie moralne. W tym zestawieniu zawiera się mesjanistyczna idea o konieczności poświęcenia się na wzór Chrystusa, by dzięki duchowej przemianie zaborcy Polska mogła odzyskać wolność.

Portretowa twórczość Kaplińskiego wykazuje duże zbieżności z dziełami Rodakowskiego. Portret matki (1860) i Portret Rogera Raczyńskiego (1864) porównywa­ne są z przedstawieniami Rodakowskiego. Imaginacyjne portrety hetmanów Czarnieckiego i Chodkiewicza (1863), przywróconych do życia w Przedświcie Krasińskiego, inspirował zapewne obraz Teofila Kwiatkowskiego Polonez Chopina (Bal w Hotel Lambert; 1849-1860). Artysta dołączył do nich idea­lizowany Portret Jana Dziatyńskiego (1864), uczestnika powstań i mecenasa kultury, przedstawionego w kontuszu, z szablą, na tle kolumny pałacu, na wzór staropol­skich wizerunków magnatów, analogicznie do powstałego w tym samym roku Por­tretu Józefa Dietla Matejki

Leonard Straszyński

(1827-1879)

Malował portrety, obrazy o tematyce historyczno-rodzajowej i religijnej. Posługiwał się różnymi technikami, obok olejnej także akwarelą i pastelem, tworzył rysunki.

Urodził się w Tokarówce na Ukrainie, w guberni kijowskiej. Syn Wilhelma Straszyńskiego. Zmarł w Żytomierzu.

Po ukończeniu nauki w gimnazjum w Kijowie, od 1847 studia artystyczne odbywał w Carskiej Akademii Sztuk Pięknych w Petersburgu. Malarstwo studiował u prof. A. Markowa. W 1850 odznaczony małym srebrnym medalem za portret króla Leara. W 1854 odznaczony złotym medalem za obraz Śmierć Richchio. Obraz ten odznaczał się wyjątkową ekspresją. Studia ukończył w 1855 z wielkim złotym medalem. Jego obraz dyplomowy Wallenstein, herzog Frydlandu, pogromca protestantów i postrach rodów feudalnych, przybywa z żołnierzami, jako zwycięzca, do zdobytego zamku jednego z władców protestanckich zakupiła rodzina carska. Otrzymał stypendium zagraniczne na okres sześciu lat i wyjechał do Paryża w 1856. Wkrótce przeniósł się do Brukseli. Zwiedził Niemcy i Włochy (w 1860 był w Rzymie.

Uzyskał tytuł akademika petersburskiej Akademii Sztuk Pięknych w 1862. W muzeum akademickim eksponowane są portrety kardynała Mazarin i kardynała Richelieu jego autorstwa. Był członkiem rzymskiej Akademi di Quiritta. Ok. 1867 wyjechał do Londynu, gdzie pozostał do 1871. Po powrocie do kraju mieszkał w Warszawie i Żytomierzu. W ostatnich latach życia nie mógł malować z powodu paraliżu rąk.

Florian Lunda

ur. 1824 Lwów, zm. 1888 Lwów

Uczył się malarstwa u J.Maszkowskiego we Lwowie, w 1845 w Akademii wiedeńskiej. Po 1847 przebywał w Paryżu, gdzie uczył się u L.Cognieta. Kilka lat mieszkał w Rzymie. W 1854 wrócił do Lwowa. Malował i rysował portrety, sceny historyczne i rodzajowe

Aleksander Raczyński

ur. 1822 Lwów, zm. 1889 Lwów

Uczył się rysunku we Lwowie u J.Maszkowskiego, w 1843 studiował w Akademii wiedeńskiej, w 1845-46 w Akademii w Monachium. Dopełniał studiów w Paryżu w 1856-58, skąd wrócił do Lwowa. Malował portrety, widoki miejskie, kompozycje rodzajowe i historyczne, był autorem wielu rysunków humorystycznych.

Franciszek Tepa

(1829-1889) - polski malarz.

Był synem lwowskiego cukiernika. Studiował malarstwo w lwowskiej Akademii Stanowej u Jana Maszkowskiego, a także w akademii w Wiedniu, Monachium i Paryżu. W 1852 wraz z hrabią Potockim odbył podróż do Grecji, Egiptu i Palestyny, czego wynikiem były jedne z pierwszych dzieł o tematyce orientalnej w polskim malarstwie. Od 1861 zamieszkał na stałe we Lwowie, tworząc studia typów ludowych dla Włodzimierza Dzieduszyckiego. Jego dzieła są w zbiorach m.in. Lwowskiej Galerii Sztuki.

Władysław Łuszczkiewicz

(ur. 3 września 1828 w Krakowie, zm. 23 maja 1900 w Krakowie) - malarz, pedagog, historyk sztuki, muzeolog i konserwator zabytków.

W latach 1843-1845 ukończył na Uniwersytecie Jagiellońskim dwuletnie studia w zakresie filozofii i historii. Równocześnie pobierał naukę rysunku i malarstwa w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych, gdzie w latach 1839-1847 kształcił się pod kierunkiem Wojciecha Kornelego Stattlera. W 1846 odbył podróż artystyczną do Drezna i Berlina, aby zwiedzić tamtejsze galerie obrazów. Postępami i zdolnościami artystycznymi rychło zwrócił na siebie uwagę, czego wyrazem stało się stypendium na dalsze studia zagraniczne, przyznane mu przez Wacława Zaleskiego, gubernatora Galicji. Wyjechał do Paryża, gdzie w latach 1849-1850 uczęszczał na zajęcia teoretyczne i praktyczne w École des Beaux Arts; tam właśnie zaprzyjaźnił się m.in. z Henrykiem Rodakowskim. W drodze powrotnej do kraju zatrzymał się na dłużej w Antwerpii, gdzie być może pracował czas jakiś w pracowni Louisa Gallaita (1810-1887), głośnego w owym czasie (1850) portrecisty i malarza historycznego. Wtedy też zwiedził muzea i galerie malarstwa w Brukseli, Gandawie, Kolonii i Düsseldorfie, oraz powtórnie - galerię berlińską i drezdeńską.

Łuszczkiewicz uprawiał przede wszystkim tematykę historyczną, był prekursorem historyzmu w malarstwie polskim - nie tylko za sprawą własnych zainteresowań przeszłością, ale także doświadczeń nabytych w pracowniach Paryża i Antwerpii. Malował zatem przede wszystkim kompozycje historyczne, obrazy religijne, portrety (zwłaszcza członków swojej rodziny), rzadziej sceny rodzajowe i krajobrazy. Na długo przed Janem Matejką - który wielokrotnie przyznawał się do młodzieńczych fascynacji twórczością Łuszczkiewicza - przedstawiał wybitnych Polaków i sceny z przeszłości narodu (Obrona Częstochowy, Zygmunt August i Barbara, Ścięcie Samuela Zborowskiego, Jan Kochanowski i Urszulka, Kazimierz Wielki odwiedzający Esterkę.

Twórczość malarska Łuszczkiewicza charakteryzuje się doskonałą znajomością realiów i rekwizytów historycznych. Niezmiernie ważną dziedziną aktywności twórczej Łuszczkiewicza były ponadto niezliczone rysunki inwentaryzacyjne, architektoniczne i pomiarowe, odnoszące się badanych przezeń dzieł sztuki i zabytków z terenu wszystkich trzech zaborów.

Obrazy Łuszczkiewicza wielokrotnie wystawiane były na wystawach krakowskiego i lwowskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych, w warszawskim Salonie Krywulta itd.

Leopold Leoffler

1827 Rzeszów - 1898 Kraków
Od 1846 roku studiował w akademii wiedeńskiej, następnie u Ferdinanda Waldmuellera. W 1856 rozpoczął studia w akademii monachijskiej, a w 1863 wyjechał do Paryża. W 1867 przebywał w Wiedniu (u Ferdinanda Georga Waldmüllera). W latach 1877-1897 był profesorem malarstwa w krakowskiej Szkole Sztuk pięknych. W 1864 został mianowany członkiem wiedeńskiej akademii.

Loeffler uprawiał malarstwo rodzajowe i historyczne. Do 1858 roku przedstawiał wypadki współczesne (walki w Grecji), potem tematyka polska. Obrazy pozornie dotyczące historii, odnosiły się w rzeczywistości do współczesności (Śmierć hetmana Czarnieckiego z 1860) Mimo wielokrotnego pobytu za granicą sięgał w swych obrazach do tematów z przeszłości Polski. Jego obrazy były bardzo popularne w drugiej połowie XIX wieku, wielokrotnie reprodukowane w czasopismach, kilkakrotnie zaś - jako odbitki litograficzne - były rozdawane członkom krakowskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych i warszawskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych.

Płaszcz na pogorzelisku po napadzie Tatarów, 1858-59 - motyw spalonego gniazda

Śmierć Stefana Czarnieckiego -

Wilhelm Leopolski

1828 Drohobycz -1892 Wiedeń
w latach 1853-5 i 1858-1859 studiował w szkole Sztuk Pięknych pod kierunkiem Wojciecha Kornelego Stattlera i Władysława Łuszczkiewicza. W 1860 kontynuował studia w akademii wiedeńskiej u Christiana Rubena. Z końcem 1862 wrócił do Polski. Być może wziął udział w powstaniu styczniowym. W 1863 mieszkał w Krakowie, a od 1866 we Lwowie. W latach 1874-1875 studiował w akademii monachijskiej w klasie Alexandra Wagnera. W 1875 wrócił do Lwowa. Około 1878 osiedlił się w Wiedniu. Malował portrety, sceny rodzajowe, kompozycje historyczne i krajobrazy. Posługiwał się głownie techniką olejną, również akwarelą.

Zogn Acerna, 1876 - owocny moment, Paul Delaroche. Kompozycja zbudowana na zasadzie kontrastowych zestawień, ułatwiających percepcję obrazu. Konfrontacja indywidualisty i wolnomyśliciela XVI-w z reprezentantem instytucji - kościoła - operowanie czernią i bielą. Intensywne ukośnie padające światło - poeta, przeciwwaga w jezuicie.. kontrast kompozycji, a napięciem psychicznym. Non finito.

Romuald Chojnacki

1818 Warszawa - 1885 Odessa
Naukę malarstwa odbył w pracowni Aleksandra Kokulara. W latach 1842-1844 jako stypendysta rządowy przebywal we Włoszech. Zwiedził także Marsylię, Paryż i Brukselę. W 1849 zamieszkał na stale w Odessie, gdzie był jednym z założycieli szkoły malarstwa, a także jej wieloletnim dyrektorem.
Malował Obrazy religijne i historyczne, też portrety i sceny rodzajowe.

Tadeusz Gorecki

(1825--1868) z Wilna, ucznia Wańkowicza i Dmochowskiego, a następnie Karła Briułłowa w Akademii w Petersburgu. Zięć Mickiewicza. Wśród jego obrazów, wywodzących się formalnie z klasycyzującego peters­burskiego akademizmu, wyróżniają się duże formatem sceny katolickich obrzędów i sakramentów, przeniknięte podniosłym nastrojem religijnej egzaltacji, jak Ostatnia komunia umierającej (1852) — bliska w kon­cepcji obrazom Przy lożu umierającej Smokowśkiego i Śmierć Gericaulta Ary Scheffera z 1824 roku. Bardziej żywe, o rozjaśnionym kolorycie są hiszpańskie pejzaże (Dziedziniec Lwów w Alhambrze, 1853). Malował także obrazy religijne i portrety, w tym rodziny i ludzi z otoczenia Mickiewicza. Uczniem artysty w Paryżu był Witold Pruszkowski.