Z ó pisownię każdy zna.

Wymienia się na: o, e, a!

Powtórz cicho tę zasadę,

A na błędy znajdziesz radę.

Niech nie drży raczej twa stalówka,

gdy piszesz: -ówna, -ów i -ówka.

Skuwka, wsuwka i zasuwka

to są wyjątkowe słówka,

które z zasady znanej żartują

i u z przekory nie kreskują.

Zapamiętaj zawsze tu,

pisz otwarte, zwykłe u;

w cząstkach: - unka, -un i -unek:

opiekunka, zdun, pakunek.

Pisz je także: w cząstce -ulec,

więc: budulec i hamulec;

w ulu, dwu, gdzie u litera

wyraz kończy i otwiera.

Niech nikt nigdy nie kreskuje w czasownikach cząstki -uje!

Wyrazy z u zapamiętać trzeba,bo ich wymienić się nie da!

To nie gimnastyka języka, ani tajny kod,

po spółgłoskach: k, p, t, ch, g, d, b, w, jot

pisz rz zawsze i wszędzie,

inaczej zdanie z błędem będzie!

„Krakowiaczek na „rz”

sł. Jacek Kałucki, mel. „Krakowiaczek jeden”

Są pewne zasady, gdzie „er zet” się pisze,
Chcemy je przypomnieć. Prosimy o ciszę.
Dworzec, bo dworcowy, lekarz, bo lekarski,
Marzec, bo marcowy, kucharz,
bo kucharski.
Po literach takich, jak: „pe, be, de, te, ka”,
Cztery nam zost
ały: „gie, jot, wu, i ce cha”.
Brzoza i przecinek, patrzeć, spojrzeć, drzewa,
Krzew, chrzęst, zgrzyt i
wrzesień - zapamiętać trzeba.
Są też tu wyjątki, gdzie „es zet” piszemy:
Kształt, pszen
ica, pszczoła, inne pominiemy.
Ortografia nasza jest co nieco trudna,
Ale za to wierzcie, nie jest taka nudna.

Pszczyna, pszenica, kształcić, wszystko, kształt, pszczoła,

to są wyjątki - tak uczy szkoła.