Pewien facet jest ubrany na czarno. Ma czarne spodnie, skarpetki, kurtkę, rękawiczki i czapkę. Idzie tak ulicą, na której nie świeci się żadna latarnia, niebo jest zachmurzone, w oknach domów też nie widać żadnych świateł. Z naprzeciwka jedzie czarny samochód z dużą prędkością, z wyłączonymi światłami.

Mimo to kierowca zauważył pieszego i zatrzymał się przed nim. Jak to możliwe?

A co w tym dziwnego?
Czy w tekscie było zaznaczone, że jest noc? :)

Niemowa chce kupić szczoteczkę do zębów.
Wchodzi do sklepu, wyszczerza żeby i wykonuje ruchy imitujące mycie zębów.
Sprzedawcy udaje się go zrozumieć i sprzedaje mu szczoteczkę.

Następnie do sklepu wchodzi ślepiec, który chciałby kupić okulary słoneczne.



Jak powinien to wyrazić żeby sprzedawca go zroz
umiał?

Powinien powiedziec: "Poproszę okulary słoneczne". ;-)

Tak w skrócie wygląda Twoje położenie:



- Siedzisz za kierownicą samochodu i utrzymujesz stałą prędkość.

- Po Twojej lewej stronie jest przepaść.

- Po Twojej prawej stronie jedzie samochód straży pożarnej, z taką samą prędkością jak Ty.

- Przed Tobą biegnie świnia, która jest większa niż Twój samochód.

- Za Tobą, tuż nad ziemią leci helikopter.

- Zarówno helikopter, jak i świnia utrzymują dokładnie tą samą prędkość co Ty.


Co powinieneś zrobić, aby wyjść z tego w stylu Bonda - bez zadraśnięcia? Jeżeli już wiesz, to przejdź do następnej strony...

Powinieneś wysiąść z samochodu, zejść z karuzeli i ustąpić miejsca komuś młodszemu :-)