1667


O grze wewnętrznej - inner game

Czy czujesz zazdrość i zawiść w towarzystwie mężczyzny lepiej radzącego sobie z kobietami? Czy ciężko przeżywasz najmniejsze odrzucenie ze strony kobiety? Czy pozwalasz ludziom wchodzić sobie na głowę? Czy masz problem z mówieniem ludziom "Nie"? Czy masz problem z mówieniem sobie "Nie"? Czy tracisz szacunek i zaufanie do siebie, gdy zawiedziesz sam siebie po raz kolejny? Czy pozwalasz by wzbudzano w Tobie poczucie winy gdy robisz to czego pragniesz?

Dużo pytań? Jest ich więcej.

Czy potrafisz swobodnie powiedzieć kobiecie, że chcesz się z nią kochać? Czy dojrzała kobieca seksualność budzi w tobie lęki i obawy? Czy w towarzystwie maskujesz swoje poczucie niższej wartości? Czy paraliżuje Cię pewność siebie innych mężczyzn? Czy frustruje Cię brak umiejętności odczytywania zachowań kobiecych? Czy rozumiesz swoje emocje, czy może one kontrolują Ciebie?

Założę się o kufel Guinnessa, że przynajmniej na jedno z powyższych pytań odpowiedziałeś "TAK". Być może na wiele z nich. Zauważ, że wszystkie te pytania dotyczą Twoich emocji i tego jak sobie z nimi radzisz. To jest Twoja gra wewnętrzna - inner game.

Twoja inner game polega na zadawaniu sobie takich pytań, poszukiwaniu odpowiedzi i wprowadzaniu ich w życie. To jest gra pytań, ponieważ nie ma jednego szablonu myślenia, działania i wyrażania emocji, który można by przyłożyć do każdego. Nie ma dwóch takich samych inner game, każdy jest inaczej poukładany. Te same pytania u różnych ludzi dadzą inne odpowiedzi i to będą Twoje odpowiedzi.

Tematem inner game zajmuję się od kilku lat. Jest to pierwszy z serii artykułów o mechanice inner game, jakie planuję napisać. Dopiero niedawno poczułem się gotów by zebrać i przełożyć na słowa wiedzę, umiejętności i doświadczenia w tak złożonej formie.

W serii artykułów poruszę tematy: blokad seksualnych, niskiej samooceny, autosabotażu, braku motywacji, braku cierpliwości i samodyscypliny, kompleksów i braku panowania nad emocjami, kalibracji i empatii.

Będę dzielił się z Tobą opiniami i doświadczeniami, jak na pytania z pierwszego akapitu odpowiadać coraz bardziej "NIE" i coraz mniej "TAK". Poruszać będę tematy trudne. Poruszać je będę na ostro. Jak zwykle nie będzie owijania w bawełnę. Jak zwykle zostawię Cię z otwartymi pytaniami, na które musisz sam sobie odpowiedzieć. A wszystko po to żebyś samodzielnie poszukiwał kolejnych pytań i zamieniał je w odpowiedzi. Aby Twoje życie, nie tylko z kobietami, było pełniejsze.

Źródła do których odwołuję się w poszukiwaniach obejmują filozofię, duchowość, różne religie, psychologię, nlp, hipnozę, a przede wszystkim - własne doświadczenia. Testuję, które pomysły warto realizować, a jakie ścieżki życiowe mogą być ślepe. Wierzę, że warto samemu uczyć się życia, podpatrując co ciekawego wymyślili inni ale nie dając sobie narzucić kagańca.

Przygotowania do serii artykułów o inner game ujawniły, że interesowało mnie jedynie to co się sprawdza. Mówiąc żartobliwie: "Jest problem - jest rozwiązanie, nie ma rozwiązania - nie ma problemu".

Warto czerpać ze wszystkich źródeł, które przyczyniają się do Twojego rozwoju. Jednak nabijanie głowy teorią, poza erudycją i znajomością kilku trudnych słów, niekoniecznie przełoży się na lepszą jakość życia i lepsze relacje z kobietami.

Żyjemy w świecie, który nie wymaga, albo nawet nie chce od Ciebie żebyś się rozwijał emocjonalnie. W zbiorowej świadomości masz być przeciętnym konsumentem, przeciętnym pracownikiem, uczniem, mężem, chłopakiem. Nasz świat nie wspiera rozwoju. Masz pracować szybciej i lepiej, ale nie bardziej świadomie. Masz kupować więcej, a nie czerpać więcej radości i satysfakcji. Tylko świadomy siebie facet może stać się dobrym uwodzicielem. Jest w stanie wzbogacić życie kobiety swoją obecnością. Jest w stanie wieść satysfakcjonujące życie, otworzyć się na wszystko co przyniesie kolejny dzień i radzić sobie z przeciwnościami codziennego życia. Najważniejszą rzeczą jaką możesz zrobić jest odmówić sobie życia w błogiej nieświadomości. W przeciwnym razie będziesz przez długi czas próbował wypełnić wewnętrzną pustkę kolejnym gadżetami, iluzją coraz lepszego życia za coraz większe pieniądze, bądź beznadzieją, bezradnością i życiem bez perspektyw.

Rozwój własny to nie jest wybór. To konieczność. Jest drogą życiową, często krętą, wąską dróżką wiodącą stromo pod górkę. Niezależenie jednak od tego jakie doliny musimy przejść w drodze na szczyt, niezależnie czy obrana droga okazywała się najmądrzejsza lub optymalna, zawsze w perspektywie czasu lepiej było się rozwijać zamiast stać w miejscu lub opowiadać sobie jak to jest fajnie nic ze sobą nie robić.

Inner game, to to kim jesteś, to jaki masz charakter, to czym się kierujesz, to Twój wewnętrzny kompas. Jeśli jesteś w dołku, pogubiony życiowo, jeśli głowę wypełniają Ci gówniane dialogi wewnętrzne, jeśli małe niepowodzenia z kobietą wyprowadzają Cię z równowagi, to odpowiedzią jest przebudowa inner game. Jeśli jesteś pośrodku "nigdzie" i nie wiesz co robić dalej, to czas byś zadał sobie nowe pytania i na nowo określił Twoją północ.

Kim jesteś? Co jest dla Ciebie ważne? Po co robisz wszystkie rzeczy, którymi zajmujesz się każdego dnia? Co Cię pociąga? Czego się boisz? Co chciałbyś robić nowego? Czego już nie chcesz więcej robić? Czy jesteś człowiekiem, którego sam chciałbyś przedstawić Twoim znajomym? Jakie kobiety Cię pociągają i dlaczego właśnie takie?

Po czym będziesz wiedział, że się rozwijasz i dokonujesz dobrych wyborów? Kiedy wiesz, że Twoja inner game jest dla Ciebie dobra i zdrowa?

Istotą inner game jest branie odpowiedzialności za Twoje życie. Za Twoje wybory i decyzje. Za to co wpuszczasz do swojego życia a czemu odmawiasz dostępu. Za to co pozostawisz w swoim życiu, a co być może wykopiesz nie godząc się na to więcej. Tylko Ty możesz poklepać się po ramieniu za dobra robotę albo skopać swój tyłek za lenistwo lub oczekiwanie by inni zrobili coś za Ciebie. Czy Ci się to podoba czy nie Twoje ręce już są "przyklejone na stałe" (sic!) do steru Twojego życia i nie możesz oddać kontroli w inne ręce. Możesz odwracać głowę albo zamykać oczy, ale to nadal Ty kierujesz tym pojazdem.

Jeśli jakiś obszar Twojego życia leży poza Twoją kontrolą to doświadczenie uczy nas, że zasiedlają je demony. Jak długo nie zbierzesz się na odwagę, tak długo będą Cię straszyć. Jeśli nie masz planu na swoje życie - możesz być spokojny, na pewno ktoś inny go ma i będziesz realizował cudzy plan. A wtedy zrobi się straszniej...

Let The Balls be with You!

Tupak



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
1667 1961 ZarzadzenieNrR 52 2011
1667
RozporzMI DzU2005-201-1667, obsługa magazynów
1667
1667
I OSK 1667
1667
1667
ZZbigniew Hundert Strażnicy koronny i wojskowy w dobie Jana Sobieskiego (1667–1696) Kilka uwag o oso

więcej podobnych podstron