mianowicie odwrócony trójkąt, wierzchołkiem którego było moje stano­wisko ogniowe. Szybkość marszu — 4 km na godzinę, tzn. na 1 km wy­padało 15 minut. Ponieważ npl naciera pod ogniem niezniszczalnego Strzel­ca wyborowego, nie może posuwać się bez przerwy (maszerować w rozwinię­tym szyku) lecz musi zmieniać stanowiska ogniowe skokami i dlatego czas 15 minut skrócono o Vs tzn. do 10 minut. Rezultaty strzałów były mi zna­ne na podstawie przekazywania trafień chorągiewkami przez żołnierzy, znajdujących się w poszczególnych schronach — szczelinach.

Czytelnik z pewnością zapyta o rezultat tego pokazu. Otóż cała kompa­nia npla została zniszczona, ostatni z niej w odległości ok. 30—40 m, a wy­konawca półprzytomny z wyczerpania.

Ilość amunicji wynosiła ok. 130 sztuk, tzn. nadmiar jej (ok. 30 szt.) zużyty został do celów na najdalsze odległości.

Mam nadzieję, że powyższy opis może zastąpić propozycje lub zalecenia odnośnie takich strzelań z długiej broni wojskowej do figur bojowych, przy zachowaniu ogólnych zasad zalecanych w tym rozdziale.