Anna Stachowiak,
nr albumu 13955
grupa III
Bajka logopedyczna „Miś i Zając”
W piękny, ciepły dzień przez gęstwinę krzewów i drzew (przeciskanie języka przez zaciśnięte zęby) przedzierał się gruby Miś (nadymanie policzków) na leśną polanę. Spotkał się tam z chudym Zajączkiem (wciąganie policzków do środka) aby pobawić się w chowanego (przy otwartych szczękach wciąganie warg w głąb jamy ustnej, tak by całkowicie zasłaniały zęby, lekkie przygryzanie). Zabawa ta sprawiała im dużo radości (uśmiechanie się szeroko nie pokazując zębów), ale też czasami smucili się (robienie podkówkę z warg) gdy nie mogli się długo znaleźć. Zaglądali do głębokiej lisiej jamy (żuchwa opuszczona i dotykanie czubkiem języka dolnych warg), potem patrzyli w górę na drzewa (dotykanie językiem nosa), a także dookoła siebie (oblizanie ust dookoła raz w prawą stronę, raz w lewą). Skradali się po cichutku na paluszkach (czubkiem języka dotykanie wargi górnej, następnie dolnej), a gdy się znaleźli krzyczeli „hura!” (buzia szeroko otwarta). Po zabawie kładli się na polanie, aby odpocząć (oddychanie głęboko, pobierając powietrze nosem, a wypuszczając ustami). Byli tak bardzo zmęczeni (ziewanie), że od razu zasnęli (chrapanie).