Temat : Przedstaw i porównaj przyczyny powstania listopadowego i powstania styczniowego.
Powstanie styczniowe to dwa największe powstania, które miały swoje miejsce nie tylko na ziemiach polskich w XIX w. , ale także w całej historii nowożytnej Polski. W obydwu podstawowym celem było odzyskanie utraconej w 1795 roku niepodległości. Na przestrzeni ponad 30 lat Polacy dwukrotnie spróbowali podjąć niemal szaleńczą walkę
Powstanie listopadowe wybuchło w nocy z 29 na 30 listopada 1830 roku. Tamtej nocy młodzi oficerowie ze szkoły podchorążych postanowili zawalczyć o wolność kraju wzbudzając powstanie. Jak to się stało że ci młodzi ludzie postanowili podjąć ryzyko walki.?
Przyczyny były wielorakie. Niewątpliwie polski ruch narodowowyzwoleńczy, a właściwie nasilenie jego działań miało związek z ruchami nacjonalistycznymi, jakie budziły się wówczas w Europie. Kongres wiedeński ustalił porządek granic, który nie odpowiadał zupełnie podziałom etnicznym ani nie spełniał oczekiwań jakie wysuwały coraz bardziej świadome swej odrębności europejskie narody. W 1830 roku, na mocy traktatu w Londynie niepodległość odzyskała Grecja, w tym samym czasie w jakim rozpoczęło się powstanie o niepodległość walczyli Belgowie. Dodajmy do tego jeszcze ruchy zjednoczeniowe w Niemczech i Włoszech, a także niepokoje w obrębie monarchii habsburskiej i oto mamy pełną panoramę ówczesnej sytuacji międzynarodowej. Prócz owego internacjonalnego czynnika, na młodych ludzi miała również wpływ rozwijająca się coraz szerzej romantyczna ideologia , głosząca kult jednostki - najczęściej człowieka młodego, buntownika, „bojownika o sprawę narodową”. Rozpowszechniane przez literaturę wzorce nie mogły być ignorowane przez młodych, wykształconych, inteligentnych ludzi.
Oto czynniki, które miały wpływ na decyzję o rozpoczęciu powstania, co natomiast z bezpośrednimi przyczynami ? Należy wziąć pod uwagę sytuację polityczno - gospodarczą Królestwa Polskiego. Połączone unią personalną z Rosją jedynie teoretycznie miało ustrój monarchii konstytucyjnej. Car na wszelakie możliwe sposoby łamał postanowienia konstytucji. Legalna opozycja sejmowa jaką stanowili Kaliszanie pod przywództwem Wincentego i Bonawentury Niemojskich została rozwiązana. W 1819 wprowadzono cenzurę prewencyjną, która miała za zadanie dokładne sprawdzanie tekstów podejrzanych o agitacje zwrócone przeciwko carowi. Wolność słowa i poglądów, gwarantowane przez konstytucję Królestwa Polskiego, swobody obywatelskie zostały zlekceważone. W 1820 została wprowadzona tajność obrad Sejmu. Ponadto sejm, który konstytucyjnie miał zbierać się co dwa lata w ciągu lat ponad 15 lat zebrał się jedynie czterokrotnie. Poza tym istniały w Królestwie Polskim stanowiska, które nie zostały zapisane w Konstytucji. Tymi stanowiskami było stanowisko Komisarza Policyjnego i Dowódcy Armii Królestwa, obydwa powierzone Rosjanom. Dowódcą armii został mianowany Wielki Książe Konstanty Pawłowicz - człowiek, który nie znosił sprzeciwu i wprowadził iści pruski dryl w szeregach polskich, przyprawiając musztry wyszukanymi manewrami, niejednokrotnie katorżniczymi manewrami, które nieraz kończyły się dla żołnierzy tragicznie. Takie postępowanie powodowało rosnącą niechęć do Rosjan.
Podobnie rzecz miała się z Mikołajem Nowosilcowem - wyznaczonym do pełnienia funkcji Komisarza Policyjnego. Nowosilcow znany jest ze swoich akcji, w których dążył on do zdemaskowania i ukarania członków niezależnych spiskowych organizacji młodzieżowych takich jak Związek Przyjaciół „Painta Koina” czy Towarzystwo Filomatów. Słynny stał się przeprowadzony w 1823 proces Filaretów, w czasie którego wielokrotnie torturowano, by zmusić do zeznań, po czym skazywano na zsyłkę na Sybir członków Zgromadzenia Filaretów. Wśród nich między innymi Mickiewicza, Zana. W 1828 roku odbył się podobny proces, w czasie którego sąd sejmowy miał pokazowo ukarać członków Towarzystwa Patriotycznego. Jednak zasiadający w Sejmie Polacy, mimo nacisków, doprowadzili do wydania łagodnych wyroków. Istniała także uzasadniona obawa, że polskie siły zbrojne zostaną wysłane do tłumienia powstań na zachodzie Europy.
Powstanie styczniowe, a właściwie jego wybuch także wiązał się z nasiloną działalnością patriotyczną. Osiągnęła ona swoje apogeum w roku 1861, kiedy to nie zważając na konsekwencje, związane z represjami, wspominano 30 rocznicę powstania listopadowego. Organizowano pochody, manifestacje, a przy rozmowach o powstaniu nie przechodzono na francuski jak to czyniono dotąd. 25 lutego 1861 roku zorganizowano w Warszawie obchody 30 rocznicy bitwy pod Olszynką. W manifestację patriotyczną zamienił się także pogrzeb generałowej Sowińskiej. 27 lutego w czasie kolejnej patriotycznej manifestacji żołnierze otworzyli ogień do zgromadzonych zabijając kilkoro z nich. Rozjuszenie ludności wzywało też zbezczeszczenie katolickich świątyń przez żołnierzy rosyjskich. Prócz tego jedną pozytywnie, przynajmniej teoretycznie kształtowała się sytuacją międzynarodowa. Rosja była osłabiona po wojnie krymskiej, a następujący właśnie w Rosji okres wiosny posewastopolskiej dawał nadzieję łatwiejsze negocjowanie postulatów. Bo że utworzenie na powrót wolnej Polski będzie tego wymagało wszyscy byli pewni. Podobnie jak w powstaniu listopadowym rozwinęły się organizacje konspiracyjne, spośród których decydujące role odegrali „biali” i „czerwoni”. Kolejnym powodem do pogłębiania się niezadowolenia społecznego była ugodowa polityka Aleksandra Wielopolskiego. Polacy nieprzywykli do tego by bez walki oddawać władzę w obce ręce. Wielopolski był związany z obozem białych, będąc trójlojalistą starał się jakby to powiedział Sienkiewicz „ukroić tyle sukna, żeby wystarczyło na płaszcz” czyli poprowadzić taką politykę by uzyskać jak najwięcej korzyści i swobód dla Polaków. Reformy Wielopolskiego obejmowały te wszystkie reformy jakie w okresie odwilży posewastopolskiej wprowadził Aleksander II na terenie Rosji. Polacy jednak oczekiwali jednak znacznie więcej. Reformy, które okazały się rewolucyjne na gruncie rosyjskim, w Polsce były uznawane za wręcz śmieszne. Nastroje społeczne jeszcze się pogorszyły, kiedy 8 kwietnia 1861 wojsko rosyjskie zabiło ok. 200 manifestantów, którzy demonstrowali na Placu Zamkowym. Na początku 1862 za cenę nadania dużej autonomii administracyjnej carat próbował uspokoić sytuację w Królestwie. Nawet jednak obsadzenie na urzędzie namiestnikowskim brata cara - Konstantego Mikołajewicza - polonofila nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Wielopolski, któremu nadano zwierzchność nad władzą cywilną znów ogłosił kolejne reformy. Mimo braku poparcia w społeczeństwie zwłaszcza czerwoni wysnuwali przypuszczenie, iż działalność Wielopolskiego może wpłynąć na obniżenie chęci udziału ludności w powstaniu. Dlatego przeprowadzono zamachy na Konstantego, jak i na samego Wielopolskiego. Ten ostatni stracił całkowicie akceptację społeczną, kiedy po nieudanym zamachu na jego życie, postanowiwszy rozprawić się ze spiskowcami kazał przygotować imienne listy do tzw. „branki” - czyli poboru do wojska. Na listach tych znalazły się nazwiska działaczy niepodległościowych. Jak napisał Paweł Jasienica „Prąc do branki Wielopolski postępował brutalnie i nieludzko. Takie metody są w polityce chlebem powszednim. Okolicznością zupełnie wyjątkową było to, że techniczne wykonanie zamiarów margrabiego wcale nie do niego należało, a co jeszcze ważniejsze - od niego nie zależało. O wszystkim rozstrzygnąć mieli carscy sztabowcy z Warszawy, którzy Wielopolskiego nienawidzili, pragnęli obalenia jego reform - chociażby po to, by sobie, swym przyjaciołom i krewnym stworzyć w Królestwie pełny żłób.”
By uniknąć rozbicia konspiracji w środku srogiej zimy wydano rozkaz o stanie przygotowania do powstania....
Powstanie styczniowe i listopadowe miały w wielu aspektach podobne przyczyny. Działania podejmowane głownie w obrębie zaboru rosyjskiego wynikały z niezadowolenia społecznego, represji jakie stosował car i polityki wynaradawiania. Nie bez znaczenia były także przyczyny gospodarcze. Zabór rosyjski należał do najsłabiej rozwiniętego, czego konsekwencją jest dziś podział na Polskę A i Polskę B. Istotną rolę odegrała również rozwijający się w Polsce w latach 1822 - 1863 romantyzm z całym zapleczem kulturowych wzorców narodowego bohatera. Niewątpliwe na młodych podchorążych mogła mieć wpływ ideologią romantyczna niemiecka. A co z uczestnikami styczniowego ? Czy moglii oni pominąć, nie zwrócić uwagi na dzieła takich wielkich wieszczów jak Mickiewicz, Słowacki, Krasicki? Czy byli w stanie odrzucić obraz martyrologii narodu polskiego? Czy byli w stanie nie pomścić krwi powstańców z 1830 r. słysząc o nich w opowiadaniach dziadków, ojców? Odpowiedź wydaje się oczywista.
W obu przypadkach mamy doczynienia z organizacjami spiskowymi, działającymi wbrew prawu, wbrew władzy. Ktoś kiedyś powiedział, że nic tak nie jednoczy jak wspólny wróg i ten frazeologizm ma moim zdaniem doskonale sprawdza się w przypadku zakonspirowanych organizacji z XIX w. Co do przyczyn militarnych to wpływ na wybuch powstania zarówno styczniowego, jak i listopadowego wywarła możliwe przeniesienie polskich sił zbrojnych w 1830 do Belgii, a w 1863 niemal stuprocentowo prawdopodobne przerzedzenie rekruta spowodowane branką.
Co do sytuacji międzynarodowej to w obu przypadkach odegrała dość istotną rolę. W powstaniu styczniowym moim zdaniem rzucono się zbyt optymistycznie na hasło „Rosja osłabiona po klęsce sewastopolskiej” i na podstawie tego hasło wysnuto zbyt optymistyczne prognozy. Jeżeli zaś chodzi o powstanie listopadowe. Tu sytuacja międzynarodowa z jednej strony sprzyjała rozwojowi ruchu narodowowyzwoleńczego, z drugiej zaś perspektywa wysłania polskiego wojska do tłumienia ruchów rewolucyjnych na Zachodzi mogła stać się przyczyną zbyt wczesnego wybuchu powstania. Kwestia przedwczesnego wybuchu owego powstania wydaje się być niezmiernie kontrowersyjną . Jerzy Łojek pisze tak :Powstanie listopadowe nie wybuchło bynajmniej przedwcześnie. Wybuchło właściwe za późno, gdy opadła już w całej Europie fala wzburzenia rewolucyjnego, która przeszła przez nasz kontynent w sierpniu, wrześniu i październiku 1830 roku.” I sądzę, że mogę się z nim zgodzić. Dokumenty znane współczesnym historykom potwierdzają, że osoby które posądza się o próby przyspieszenia powstania( jak często mówi się o Lewelwelu) nie chciały dopuścić do wybuchu walki. To co mówi się o powstaniu listopadowym. A co Paweł Jasienica powie o przyczynach i dążeniach powstańców : (...) zasadnicze wypaczenie potocznych wyobrażeń o powstaniu styczniowym, które zmierzało do celów niepodległościowych i społecznych traktowanych na równi” Nie bez znaczenia była , więc chęć uzyskania niepodległości, obecna i w czasie nocy listopadowej, jak i styczniowej zimy i stanowiąca płaszczyznę analogii dla porównania obydwu. Ale powstanie styczniowe dążyło także do reform społecznych co podkreślił Jasienica. Stwierdza on też że powstanie styczniowe przygotowało grunt pod rok 1918.
Konkludując zarówno powstanie styczniowe, jak i listopadowe wyrosło z powszechnej frustracji społeczno - politycznej, z gniewu narodu, z przekonania o własnej możliwości porywania się na cele największe. Tak więc prócz drobnych różnic można chyba przyjąć, że oba zrywy powstaniowe wyrosły na tym samym gruncie. Na ziemi podlewanej przez romantyków wzorcami kulturowymi, na ziemi co i rusz oranej przez carskie represje i sytuację międzynarodową , i wreszcie na ziemi, w której cały czas mimo przeszkód kiełkowało ziarno polskości.
Bibliografia :
Jerzy Łojek „Opinia publiczna a geneza powstania listopadowego” Czytelnik
Paweł Jasienica „Dwie drogi” PIW
Janusz Pajewski „Historia powszechna 1871-1918, PWN
Mirosław Żywczyński Historia powszechna 1789-1870, PWN
Encyklopedia Historyczna wyd. Zielona Sowa
Multimedialna Encyklopedia „Wiem” 2004
Kinga Kania kl. II B
1