Moje świadectwo, Dokumenty Textowe, Religia


Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!!!

Nazywam się Piotr. Chciałbym przedstawić swoje świadectwo wiary o nieskończonej dobroci i Opatrzności Bożej oraz o wielkiej mocy modlitwy i zaufaniu Bogu.

W lipcu i sierpniu br. moja sytuacja finansowa pogorszyła się do tego stopnia,
że dosłownie nie miałem, co jeść, ani pić. W dodatku żyłem bez prądu w mieszkaniu. Często chodziłem po mieście, sprzedając po kolei wszystko, co miałem cennego, żeby tylko zdobyć pieniądze na jedzenie. Kilka razy w tygodniu uczestniczyłem w Eucharystii, która podtrzymywała mnie na duchu. Prosiłem, błagałem Pana Jezusa i Maryję o pomoc w poprawie mojej sytuacji materialnej. Jednak zbyt szybko się „załamywałem”, kiedy zauważałem, że moje modlitwy pozornie nie zostały wysłuchane. Zdarzyła mi się nawet taka sytuacja, że chciałem się poddać. Powiedziałem wtedy: „O.K., Panie Boże, skoro Ty nie możesz lub nie chcesz mi pomóc, to ja się poddaję!
Nie mam już sił, aby codziennie »walczyć o kawałek chleba«. Nie będę już nic robił, możliwe,
że umrę śmiercią głodową”. Po chwili jednak oprzytomniałem, co uważam za łaskę od Pana,
który wyraźnie miał inne plany wobec mnie. Uświadomiłem sobie, że dopuściłbym się wtedy grzechu samobójstwa. Przypomniałem sobie wówczas, że jest na tym świecie jeszcze wielu ludzi dobrej woli, którzy są gotów mi pomóc, a wśród nich znajomy nauczyciel z „zawodówki”.

Podczas jednej ze spowiedzi kapłan uświadomił mi fakt, iż za mało ufam Bożej Opatrzności
i Dobroci. „Pan Bóg chce Ci pomóc!” - powiedział do mnie spowiednik. „Musisz tylko mocniej uwierzyć, że On jest w stanie to zrobić! Miej więcej zaufania do Boga. Powierz mu swoje problemy, a On na pewno pomoże ci je rozwiązać”. Wziąłem to sobie do głęboko do serca i od razu w moim życiu zaczęło się lepiej układać. Mogę śmiało potwierdzić, że jeśli nasza modlitwa będzie szczera, czysta, pełna wiary, nadziei i zaufania oraz zgodna z wolą Ojca, to na pewno zostanie wysłuchana (Pan Bóg zawsze z największą cierpliwością i czułością wysłuchuje naszych próśb, ale nie zawsze może je spełnić). Myślę, że bardzo ważne jest też to, aby na początku poprosić Ducha Świętego
o pomoc w modlitwie.

Pewnego dnia byłem tak głodny i wyczerpany, że poczułem się słabo. Poszedłem wtedy
do kościoła i powiedziałem: „Panie Boże, ja wiem, że Ty mnie kochasz! Dla Ciebie nie ma nic niemożliwego! Jeśli możesz, ześlij mi, proszę, coś do jedzenia, bo ja chyba zaraz zemdleję
z głodu...”. I wtedy stała się rzecz niesamowita! Po wyjściu ze świątyni Pan tak pokierował mnie ulicami miasta, że nagle na chodniku znalazłem 10 złotych! Pomyślałem sobie wtedy: „Panie Boże, Ty naprawdę mnie kochasz!!!”. Jestem pewien, że była to wielka Boska Opatrzność!

Innym razem na dworcu autobusowym miała miejsce pewna sytuacja, która bardzo głęboko odbiła się w moim sercu. Czekałem na autobus, kiedy nagle pojawił się mężczyzna
o bardzo ubogich szatach i zaniedbanym wyglądzie. W ręce miał hot-doga. Zapewne ktoś mu go kupił w budce nieopodal. Prosił o jedzenie lub o jakieś pieniądze. Jego oczy przepełnione były tak wielką nadzieją, której nigdy dotąd nie widziałem (do dziś mam przed oczyma to niezwykłe spojrzenie!). Zrobiło mi się go bardzo żal. Tyle ludzi na przystanku, a żaden z nich nie obdarzył go chociaż jednym czułym spojrzeniem. Pomyślałem sobie wtedy, że mogę podzielić się z nim swoimi drożdżówkami, które kupiłem przed chwilą w piekarni (choć też byłem głodny). Jednak oschłość
i obojętność stojących wokół mnie ludzi wzbudzały we mnie jakiś lęk. Miałem dosłownie kilka sekund do namysłu, bo akurat podjechał autobus. „Biłem się” jeszcze ze swoimi myślami,
czy by nie podzielić się z nim chociaż tym, co mam. Ale stałem już w kolejce do autobusu.
Przez całą drogę myślałem o spotkanym człowieku. Gdy przyjechałem na miejsce, wszedłem
do kościoła i... rozpłakałem się z powodu tego, że jednak nie podzieliłem się z tym ubogim człowiekiem. Chciałem, ale zabrakło mi odwagi. Poczułem się wtedy dosłownie jak św. Piotr
w sytuacji, kiedy aż trzy razy zaparł się Jezusa. Uświadomiłem sobie fakt, iż: STRACH JEST WROGIEM MIŁOŚCI !!!

Dzięki modlitwie wróciła mi również odwaga, znacznie poprawiła się moja samoocena, rozwiązała się większość moich problemów, a także zmieniło się moje spojrzenie na świat, otworzyłem się na ludzi (chowałem się w swoim małym światku jak żółw w swojej skorupie). Wszystko to zaowocowało tym, że dostałem pracę, o której zawsze marzyłem. Od kilku tygodni pracuję jako kościelny (zakrystianin) w swojej parafii.

Również Maryja jest dla mnie wielką pomocą i tarczą. Pomogła mi Ona między innymi wyzwolić się z nałogu masturbacji. Maryja jest dla nas wszystkich wzorem czystości. Kiedy Szatan podsuwał mi nieczyste myśli, prawie uległem jego pokusom, ale w ostatnim momencie zwróciłem się w stronę obrazu Matki Bożej i powiedziałem z całą nadzieją i ufnością: „Maryjo, on mnie znów kusi! Przegoń go ode mnie!”. I wtedy także stała się rzecz nadzwyczajna: natarczywe złe myśli natychmiast ustały i ogarnął mnie wewnętrzny spokój! Od tamtej pory każdego dnia zwracam się do Maryi, aby chroniła mnie przed pokusami złego ducha, szczególnie tymi nieczystymi
(i to naprawdę pomaga!!!) oraz dziękuję jej za dotychczasową opiekę!

WIARA CZYNI CUDA !!!

Piotr, 26 lat



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
oredzie na XX swiatowy dzien mlodziezy w kolonii, Dokumenty Textowe, Religia
modlitwa krucjaty wyzwolenia czlowieka, Dokumenty Textowe, Religia
ogloszenie, Dokumenty Textowe, Religia
litania do najswietszego serca pana jezusa, Dokumenty Textowe, Religia
litania do najswietszego imienia jezus, Dokumenty Textowe, Religia
Scenariusz jasełke -003, Dokumenty Textowe, Religia
Święci na każdy dzień -12- Grudzień, Dokumenty Textowe, Religia
Święci na każdy dzień -05- Maj, Dokumenty Textowe, Religia
droga krzyzowa dla dzieci -ver. 01, Dokumenty Textowe, Religia
zyciorys ks. Blachnickiego, Dokumenty Textowe, Religia
PATRONOWIE ZAWODÓW, Dokumenty Textowe, Religia
Modlitwa w obliczu Boga, Dokumenty Textowe, Religia
papieski quiz, Dokumenty Textowe, Religia
anielski dar, Dokumenty Textowe, Religia
nasi patronowie, Dokumenty Textowe, Religia
Święci na każdy dzień -01- Styczeń, Dokumenty Textowe, Religia
lednica 2007, Dokumenty Textowe, Religia
Psalm 114, Dokumenty Textowe, Religia
bajka o laciatym sloniu - scenariusz, Dokumenty Textowe, Religia

więcej podobnych podstron