SOCJOLOGIA KULTURY wykład III (05.04.2008r.), Socjologia


Kiniuś

SOCJOLOGIA KULTURY

dr Maja Biernacka

Semestr II

Wykład 3 (05.04.2008r.)

CZAS W KULTURZE

PERCEPCJA CZASU:

- nie ma charakteru obiektywnego

- nadto uwarunkowana jest kulturowo.

Istotna przebudowa wyobrażeń czasowych, wiąże się z przechodzeniem od czasu traktowanego w kategoriach cyklicznych, do czasu w kategoriach linearnych.

Nadto mamy do czynienia z przechodzeniem od czasu lokalnego do traktowanego w kategoriach uniwersalnych , abstrakcyjnych z podziałem na równe jednostki.

CZAS CZŁOWIEKA ŚREDNIOWIECZNEGO

to czas lokalny będący specyfikacją miejscowości i nierzadko całkowicie niezgodny z czasem innych miejsc.

Według ówczesnych wyobrażeń sensem i celem życia / historii jest:

- odkrywanie Boga, dawanie świadectwa wierze etc.

- zatem idealnym bytem „miarą wszechrzeczy”, „wiecznością” jest Bóg, a istotne momenty historiografii biblijnej (przyjście Jezusa Chrystusa zesłanego przez boga, zmartwychwstanie Chrystusa etc.) stanowią punkty, traktowane jako obiektywne.

Aż do XIII / XIV wieku instrumenty do mierzenia czasu były rzadkością, przedmiotem zbytku. Anglik Walher z Malvern, badający ruchy ciał niebieskich, uskarżał się że w dokładniejszym zbadaniu zaćmienia księżyca w 10091 roku przeszkadzał mu brak zegara.

Typowymi dla Średniowiecza europejskimi zegarami były:

- zegary słoneczne (gr. gnomon)

- zegary piaskowe (klepsydry - najczęściej jako zabawka, przedmiot zbytku)

- zegary wodne

Wraz z postępem

- coraz większą popularnością cieszył się zegar mechaniczny

- istotny był dowód z celowości (teologiczne wyobrażenie gr. telos -cel)

Mechanizm Zegara:

Wraz z towarzyszącymi mu figuralnymi automatami staje się wyjątkowo przekonującą metaforą kosmologiczną, analogią utwierdzającą w świadomości ludzkiej boski plan oraz dającą satysfakcje estetyczną i religijna.

Jeśli nie udawało się ustalić czasu według położenia słońca, określano go często:

- na podstawie spalania świecy, łuczywa lub oliwy w kaganku

( stosowane jeszcze we Francji XIII w. za Ludwika IX, oraz za Karola V)

- na podstawie liczby przeczytanych stron Pisma Świętego (mnisi) lub psalmów, odmówionych między jedną obserwacją nieba a drugą.

Przeważająca część społeczeństwa orientowała się w porze dnia głównie dzięki dzwonom kościelnym, wzywającym regularnie na jutrznię. Rozróżniano też „dzwon żniwny” czy dzwon na wypędzanie bydła na pastwisko etc

Gdy tempo życia i charakter podstawowych obowiązków determinowany był rytmem przyrody, nie było warunków aby wykształciła się stała potrzeba znajomości dokładnego czasu.

Czas Liturgiczny współgrał z czasem rolniczym (przy tym rok zaczynał się np. od Bożego Narodzenia, Wielkiego tygodnia czy Zwiastowania i dzielony był świętami, przypominającymi wydarzenia z życia Jezusa oraz dniami świętych).

Postrzegano podział na dzień i noc, oraz podział na części nazywane wprawdzie godzinami, ale nie jako uniwersalna jednostka czasu, a głównie jako „godzina = pora = czas” np. godzina zbioru, godzina modlitw, godzina wypędzenia bydła na pastwisko.

Pomiar czasu:

- miał charakter lokalny

- był wyznaczany przez bicie dzwonów kościelnych

- związany był z liturgią i przyrodą

- dzielił dobę na horae canonicae (godziny kanoniczne)

Horae Canonicae - modlitwy (określane jako godziny) wchodzące w skład brewiarza (liturgii godzin) odmawiane były w klasztorach i wyznaczały rytm codziennego zycia.

Stąd „godziny” dnia latem były dłuższe od „godzin” nocy, a zimą odwrotnie.

Typowe dla średniowiecza kontrasty znajdowały również wyraz w postrzeganiu:

- Dnia - jako czasu żywych, czasu dobra i światłą (moralnego)

- Nocy - jako czasu zła, występku, grzechu diabła, demonów, sił nieczystych etc.

( u germanów przestępstwo dokonane pod osłoną nocy było szczególnie surowo karane)

Czas początkowo nie funkcjonował, zatem w świadomości ludzkiej istniał w kategorii abstrakcyjnej.

Funkcjonował natomiast we frazach np.

- czas na modlitwę

- czas dobry, czasy dobre, czas zły…

- nadszedł jego czas

- koniec czasów

2



Wyszukiwarka