atf praca 1, I rok Filozofia, Analiza tekstów filozoficznych


19 listopada 2009r.

Stańco Alicja

Nr albumu: 230 005

I rok filozofii spec. ogólnofilozoficzna

Wydział Humanistyczny UMK

Arystoteles

METAFIZYKA

Księga Zeta, rozdział 8. Wieczność materii i formy. Powstają tylko twory złożone.

[w:] Dzieła wszystkie t. 2; przekład: Kazimierz Leśniak; Warszawa 1983;

s.728- 730

Arystoteles w Metafizyce, w księdze Zeta (która jest siódmą z kolei) przeprowadza rzetelną rozprawę o tym, jak istnieją w świecie przedmioty, które postrzegamy zmysłami. Filozof ten dział rozważań zalicza do drugiej filozofii, którą jest fizyka. Rozprawa jest spisaniem pracy intelektualnej, rozważań i dialogu, który prowadził w swojej głowie Arystoteles, co wiąże się z tym, iż zapisane są argumenty za i przeciw. Próbuje zbadać jak istnieją rzeczy ogólne i indywidualne; jak istnieją i jak powstają. Stara się także uzasadnić, iż powstać może tylko to, co już wcześniej było, a wszystko powstaje zarówno z substratu jak i z jego braku.

Myśliciel tłumaczy, że przedmioty zmysłowe powstają na trzy sposoby:

  1. na skutek czegoś,

  2. z czegoś (wyjaśniając, w odniesieniu do wcześniejszych tez filozofa, powstać jednak może coś jedynie z materii, a nigdy z braku)

  3. poprzez stawanie się czymś.

Przedmioty mogą powstawać w wyniku uwzględnienia formy i materii. Tylko dzięki określeniu tych dwóch możemy stwierdzić, że coś jest czymś. Załóżmy samo określenie złoto (materii) nie mówi nam o sztabce złota, bądź określenie sztabka (forma), nie wskazuje by była ona ze złota. Wskazanie formy i materii daje nam substrat- sztabka złota. Dopiero znając go możemy tworzyć określone przedmioty.

Podkreśla, że zmodyfikować kształt to coś odmiennego od aktu tworzenia. Jest to bowiem tylko zmiana formy w czymś, co już istnieje, a stworzyć to zdecydować nie tylko o formie (od podstaw, z bryły nieokreślonej), ale także o materii. W taki sam sposób tworzy się substrat. Co jednak wydaje mi się bardziej skomplikowaną rzeczą. Wytworzenie substratu z substratu? Jaki musi więc być drugi substrat by był substratem a zarazem innym substratem niż ten pierwszy, skoro od niego ma się wywodzić forma i materia. Może właśnie na przykład zaokrąglanie jest tworzeniem substratu? Załóżmy kula: powstała od kwadratu, który był stopniowo zaokrąglany aż zostały zlikwidowane wszystkie kąty. Może w ten sposób z jednego substratu (drewniany kwadrat, na którym się ciężko wóz ciągło) powstał drugi (drewniane koło, które ułatwiło pracę przewoźników). Jednak sam filozof tego nie wyjaśnia.

Dodaje, że wytwarzanie trwa w nieskończoność, może więc powstać nieskończenie wiele przedmiotów i nieskończenie wiele substratów- i jak pokazuje dzisiejsza technika-chyba się nie mylił patrząc na ciągłe udoskonalenia w tej dziedzinie nauki. Dalej twierdzi, że kształty rzeczy zmysłowych są ograniczone czasowo (powstają i giną), zawsze istnieją w czymś innym i ze względu na działanie świata przyrody lub człowieka (rzemiosła, sztuki) mogą się tworzyć jak i ginąć. Filozof jednak dochodzi do wniosku, że nie powstaje forma i osobno substancja, a powstają tylko całości- więc nie powstaje złoto i kształt sztabki, a dopiero sztabka złota. Potwierdził wcześniej postawioną tezę, że powstać mogą substraty, a forma i materia to tylko elementy, które trzeba wykorzystać do stworzenia całości.

W drugim akapicie Stagiryta przeprowadza refleksję nad tezą Platona o świecie idei i obala jego dualizm. Stwarza zaś ten- między materią a formą- i zakłada ich całkowite współistnienie. Pisze, że forma to tylko „jakość” rzeczy, która musi być stworzona z materii, jednak o ile forma bez materii nie może istnieć o tyle materia bez formy tak. Egzemplifikacją tego może być woda- może istnieć bez jednego kształtu, o tyle kształt nie może istnieć bez niej.

Filozof tłumaczy, że istnieją pojęcia ogólne, ale nie mogą one istnieć w oderwaniu od poszczególnych przedmiotów zmysłowych. Następnie rozważa rzecz skomplikowaną. Twierdzi, że przedmiot tworzący jest tego samego rodzaju, co rzecz wytworzona, ma taką samą formę, jednak nie jest z nim tożsama, identyczna. Za przykład podaje świat przyrody, w którym człowiek rodzi człowieka, który jest podobny w formie (człowiek), ale jednak inny z materii (na przykład inny kod DNA). Wskazuje to jednak na to, że człowiek nie może stworzyć nic innego poza człowiekiem, a przecież to jednak człowiek jest wytwórcą większości przedmiotów. Jednakże uwzględniając wcześniejsze założenia filozofa, mówiące o tym, że poszczególnie materii i formy nie można stworzyć, a przekształcanie nie jest tworzeniem, to może jednak człowiek nie tworzy, a tylko przekształca daną mu rzeczywistość.

Dalej Arystoteles stwierdza, że byty naturalne są substancjami w najwyższym stopniu. Tym stwierdzeniem nie tylko całkowicie odrzuca pogląd na kwestię bytu Platona, ale także udowodnia nie postawioną wprost tezę, że tak naprawdę człowiek nic nie tworzy oprócz innego człowieka w akcie płodzenia. Nadając jakąkolwiek formę wykorzystuje jedną z tych, którą spotkał w fizycznym świecie przyrody. Niezależnie czy to rzemieślnik tworzy w swoim warsztacie, czy matematyk kreśli na tablicy to wszystkie formy są bezpośrednio zaczerpnięte z przyrody, bądź ewentualnie są modyfikacją istniejących kształtów- a jak wcześniej zaznaczył, modyfikacja nie jest aktem tworzenia.

Podobnie z materią. Nie udało się nam, jako ludzkości, jeszcze niczego stworzyć, co nie byłoby stworzone z czegoś innego, które nie wykorzystywałyby już stworzonych materii- i tu mogę odwołać się tylko do pierwszego akapitu pracy: przedmioty zmysłowe mogą powstawać na 3 sposoby- na skutek czegoś, z czegoś, poprzez stawanie się czymś. W kolejnym zdaniu stawia założenie, które wyjaśniłam już we wcześniejszej części analizy. Stwierdza, że czynnik tworzący może tylko nadać kształt materii. Choć ludzie ewentualnie mogą jeszcze modyfikować materię przez łącznie ze sobą kilku substancji, o tyle nie może stworzyć materii z niczego. A patrząc na świat współczesny myślicielowi, gdzie chemia jeszcze nie była rozwinięta, to jedynym, co mógł człowiek to zmieniać formę, wziąć blok kamienia i rzeźbić- samego kamienia nie stworzył.

Wracając do tytułu, który zrozumieć mogę dopiero po przestudiowaniu treści rozdziału. Wieczność materii i formy. Powstają tylko twory złożone. Zajmując się najpierw pierwszym zdaniem tytułu. Arystoteles dokładnie tłumaczy, że wszystkie naturalne formy i materie są poza czasem. Są to czyste formy, które nie są związane z materią. Istnieją niezależnie od epoki i etapu rozwoju nauki. Te, które są przekształceniami mogą istnieć tymczasowo, jednakże to od czego się wywodzą pozostanie. Formy rzeczy bowiem zawsze istniały już w przedmiotach z tego samego gatunku. Co do wieczności materii. Łatwo było wyłożyć, że człowiek nie może stworzyć nowych materii. Jednak badając historię znajdujemy ślady po tych, które zniknęły. Może jednak zakładamy, że materią jest coś co składa się z części (innych materii), coś co nie jest całością.

W drugiej części swoich rozważań Stagiryta odrzucając dualizm Platona o świecie idej i świecie materialnym, wprowadza swój dualizm: formę i materię. Przytaczając powtórnie przykłady sztabki złota czy wody można przypomnieć ich złożoność, bowiem każde z nich istniejąc składa się z dwóch elementów: z danej materii (złoto, woda) i określonej formy (sztabka, akwarium). Nie możemy mieć w świecie fizycznym przedmiotu, który istnieje w określonej formie, lecz nie ma materii, nie byłoby przecież czegoś, co wypełnia kształt. Podobnie nie może istnieć materia bez kształtu. Nawet woda, o której się mówi, że jest bezkształtna to jednak zawsze jakąś formę posiada- naczynia, w którym się znajduje; może to zatem być akwarium, wiadro, czy prostopadłościany i owale po wypełnieniu fug między płytkami. W ten sposób przedstawiając wszystkie argumenty za (swoimi tezami) i przeciw (tezom Platona oraz swoim wątpliwościom) przedstawił nam świat złożony, złożony z formy i materii, w którym oba elementy są wieczne, i tak wiecznym okazuje się świat.

Arystotelesowska rozprawa o materii i formie jest spójnym ciągiem myśli i argumentów, przykładów, które tłumaczą czym jest byt: tworem złożonym z owych 2 elementów. Tą złożoność wykłada analizując proces, akt tworzenia. Odrzucając platoński świat idej, który istnieje gdzieś poza poznaniem zmysłowym; wprowadza za podstawę fizyczny świat przyrody, który możemy badać i analizować dzięki poznaniu zmysłowemu i namysłowi; wprowadza świat, który nie jest abstrakcyjny a materialny i pokazuje jak ten świat badać.

BIBLIOGRAFIA:

  1. Arystoteles, Metafizyka [w:] Dzieła wszystkie t .2; tłum. Leśniak K.; Warszawa 1983; s. 608- 612, 725- 727, 728- 730.

  2. Arystoteles; Metafizyka; tłum. Żeleźnik T.; Warszawa 2003.

  3. Jusiak J.; Arystotelesowska Koncepcja Metafizyki [w:] „Kwartalnik filozoficzny” T. XV, Z. 4, 1997.

  4. Lutosławski W.; Metafizyka; Drozdowo 2004.

  5. Tatarkiewicz W., Historia filozofii t. 1, Warszawa 2007, s. 94- 98, 115- 136.

Por. Arystoteles, Metafizyka, [w:] Dzieła wszystkie; przeł. Leśniak K., Warszawa 1983,

s. 725- 727.

Platon w swej ontologii stworzył dualizm, który podzielił świat na świat idei i świat materialny. Jego poprzednicy, na przykład Parmenides, próbowali rozwiązać zagadkę istnienia bytu. Parmenides uznał, że to, co istniej musi istnieć stale i niezmiennie, bo inaczej nie było by bytem. Z tego zrodził się świat idej, który złożony byłby z idei, a przedmioty, rzeczy świata materialnego, doświadczalne zmysłowo są zaledwie odbiciem bytów, ich niedoskonałą kopią. Relacje między bytem w świecie idej a przedmiotem materialnym porównuje się do odbicia rzeczy w lustrze przy migotliwym świetle świecy- obraz jest zniekształcony i przekłamany. Por. Tatarkiewicz W. Historia filozofii t. 1, Warszawa 2007, s. 94- 98.

- 5 -



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
atf praca 2, I rok Filozofia, Analiza tekstów filozoficznych
atf konspekt 4, I rok Filozofia, Analiza tekstów filozoficznych
atf konspekt 5, I rok Filozofia, Analiza tekstów filozoficznych
praca dod atf, I rok Filozofia, Analiza tekstów filozoficznych
atf konspekt II, I rok Filozofia, Analiza tekstów filozoficznych
atf konspekt III, I rok Filozofia, Analiza tekstów filozoficznych
księga VII bryk, I rok Filozofia, Analiza tekstów filozoficznych
księga VII bryk, I rok Filozofia, Analiza tekstów filozoficznych
konspekt 4, Filozofia, Analiza tekstów filozoficznych
Konspekt 2, Filozofia, Analiza tekstów filozoficznych
Empiriokrytycyz1, Pedagogika Opiekuńcza, Pedagogika Opiekuńcza I rok, Filozofia
Kartezjusz vs Pascal dr Springer, Szkoła - studia UAM, resocjalizacja semestr 1 (rok 1), Filozofia d
Arystoteles, studia, I rok, filozofia
Egzystencjaliz3, Pedagogika Opiekuńcza, Pedagogika Opiekuńcza I rok, Filozofia
cynicy, studia, I ROK, Filozofia
Filozofia - pytania, Pedagogika Opiekuńcza, Pedagogika Opiekuńcza I rok, Filozofia
Filozofia w pigułce, Filologia polska, II rok, Filozofia
etyka ściąga, Pielęgniarstwo licencjat, licencjat, Studia III rok, Filozofia i etyka
Praca zaliczeniowa z filozofii przyrody

więcej podobnych podstron