PIECZENIE CHLEBA
Chleb Huculski
--------------------------------------------------------------------------------
Statystyka
Czas przygotowania: 2 godziny + kawałek.
Ilość ugoszczonych osób: zależy ile pajd możesz zjeść z kilogramowego chleba... .
Składniki
Mąka żytnia: 0,5 kg
Mąka pszenna razowa: 0,25 kg
Mąka pszenna: 0,25 kg
Drożdże: 2 dag
Cukier: 2 łyżki
Sól: do smaku - spróbować ciasto przed wypiekiem, ma być lekko słonawe (musi Ci smakować).
Mleko: 0,05 litra
Serwatka (lub maślanka pół na pół z wodą): 0,4 litra
Owoce jałowca: 10 kulek.
Olej (najlepiej słonecznikowy): 1 łyżka
Miód naturalny: 1 łyżka
Zezłocona cebula: 2 łyżki
Tłuszcz do przetarcia blachy: ciut.
Przepis
Mąka musi stać w ciepłym miejscu zanim zabierzesz się do pracy (ok. 30°C). W małym naczyniu rozrobić letnie mleko (do 40oC) z drożdżami i cukrem. Przygotować dużą michę. Wsypać do niej ciepłą mąkę i uformować wulkan z rozległym kraterem (ważne!). Do zagłębienia wlać cały płyn (serwatka i mleko z drożdżami). Zacząć wyrabiać, najlepiej tak, aby ręce pozostawały oprószane mąką, czyli zasypywać krater i powoli wyrabiać ciasto (tylko ręcznie - ale to oczywiste). Michę nakryć lekko wilgotną serwetą i pozostawić na 20 - 25 minut do lekkiego wyrośnięcia w ciepłym miejscu. Kiedy nasz były wulkan zwiększy swoją objętość dodać sól (sprawdź smak!) przetarte owoce jałowca i olej. Lekko wyrobić, aż zacznie odstawać od ręki (w razie potrzeby można dodać nieco płynu lub mąki).
Z musu będziemy chleb piec w piekarniku, więc uformowany bochenek kładziemy na LEKKO posmarowanej tłuszczem blasze i pozostawiamy w dość ciepłym miejscu (ok. 45 °C) na plus minus pół godziny. W praktyce będzie to ten sam piekarnik. Idealnym rozwiązaniem byłoby posiadanie dwóch piekarników - jeden w którym wyrasta ciasto, a drugi w którym natychmiast wypiekamy chleb. Pozostawienie ciasta uformowanego w bochenek w ciepłym piekarniku, a następnie zwiększenie jego temperatury do 195 - 200° C nie jest najlepszym rozwiązaniem, ale raczej w domowych warunkach jedynym. Pieczemy mniej więcej godzinę. Możemy sprawdzić drewnianym patyczkiem czy ciasto w środku nie jest surowe. Chleb powinien mieć ciepło brązowy kolor i popękaną skórkę bez śladów spalenizny. Jakieś 5 minut przed końcem pieczenia zmieszanym z cebulą lejącym miodem (lekko podgrzanym) polewamy bochen i równie szybko jak otworzyliśmy tak zamykamy piekarnik. UWAGA!!! Aby się nie poparzyć musimy dać chleb stosunkowo nisko (ale nie na samo dno), aby dać mu miejsce na wyrośnięcie, a pod koniec pieczenia wsadzić tam drewnianą łyżką z miodem (nie rękę).
CHLEB STAROPOLSKI
2 kg mąki żytniej razowej, 1 łyżka kminku, 1 łyżka soli, do przygotowania form : 2 łyżki oleju, 2 łyżki mąki pszennej
Przygotować zakwas: do kamiennego lub szklanego garnka (słoja) wsypać 10 łyżek mąki żytniej razowej i zalać 2 szklankami ciepłej przegotowanej wody. Naczynie przykryć czystą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 4-5 dni (optymalna temperatura to 30 stopni C). Zakwas jest gotowy, gdy ma kwaśny zapach i smak. Im dłużej kiśnie, tym chleb jest kwaśniejszy.
Ciasto: Jedną szklankę żytniej mąki zalać zakwasem, tak aby powstała gęsta papka i pozostawić w ciepłym miejscu do następnego dnia, żeby wyrosło.
W przeddzień pieczenia sfermentowany rozczyn wymieszać z 3-4 szklankami wody (dokładną ilość trudno określić, ponieważ zależy ona do stopnia suchości mąki), wlać do 4 szklanek mąki przeznaczonej do pieczenia i dobrze wymieszać. Otrzymane ciasto posypać mąka, nakryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 12-14 godzin. W tym czasie powinno 2-3 razy powiększyć swoja objętość. Potem stopniowo dosypywać pozostałej mąki energicznie mieszając drewnianą łyżką. Następnie ciasto starannie wyrobić (ok.20 minut) z dodatkiem soli i kminku, przykryć i odstawić do wyrośnięcia na 40-50 minut.
Wysokie brytfanny szerokości 14 cm wysmarować olejem, wysypać mąka pszenną i napełnić ciastem do połowy. Powierzchnię ciasta wygładzić. Brytfanny pozostawić w ciepłym miejscu na ok 20 min., potem posmarować ciasto ciepłą wodą za pomocą pędzelka i wstawić na środkowy poziom piekarnika nagrzanego do temperatury 210 stopni C. Piec około 1 godziny.
Aby utrzymać właściwą wilgotność powietrza podczas pieczenia, na spodzie piekarnika postawić naczynie z woda.
Sprawdzić patyczkiem, czy chleb upieczony. Przed wyjęciem z pieca jeszcze raz posmarować go ciepłą wodą.
Upieczony chleb pozostawić w ciepłym miejscu, aby powoli ostygł. Następnie można go wstawić do chłodniejszego pomieszczenia.
CHLEB WIEJSKI
Dzieżę wykadzić krupami jęczmiennymi i kminkiem, potem popłukać letnią serwatką, albo kwaśnym mlekiem. W tak przygotowaną dzieżę wlać serwatki ciepłej 2 i pół kwarty, wsypać mąki żytniej 5 kwart, wmieszać kwaterkę dobrych drożdży, rozczyn dobrze rozrobić i zostawić na 8 godzin, aby się ciasto dobrze ruszyło, potem wsypać pół kwaterek soli i garstkę kminku, a wlawszy znowu drugą kwaterkę drożdży, dosypać mąki 7 kwart, mieszać, aż od rąk odstanie i gdy się dobrze ruszy, wyrobić na stolnicy, mąkąa podsypaną i wyrobić ładne bochenki. Jak wyrośnie na krążku, poparzyć wrzącą wodą, gotowaną z sianem i w piec wsadzić. Chleb potrzebuje pieca gorącego i trzyma się go krócej niż ciasta słodkie.
wg Aliny Gniewkowskiej "Współczesna kuchnia domowa" wyd. Stowarzyszenie Pracowników Księgarskich Sp. z ogr. odp. 1927 rok
CHRUPIĄCY CHLEB LUB BUŁECZKI
Czas przygotowania około 2 godzin
1 kg mąki, 5 dag drożdży, 3/4 szklanki mleka, 1 łyżeczka soli, 3 łyżki oleju, trochę ciepłej wody, 1 łyżka cukru
Rozrabiamy drożdże z ciepłym mlekiem, cukrem i kilkoma łyżkami mąki i niech rośnie. Kiedy się wzburzy i podejdzie do góry dosypujemy mąkę i sól, dolewamy resztę mleka i tyle wody, aby otrzymać dość gęste ciasto. Po kilku minutach wyrabiania ręką lub łyżką dodajemy olej i jeszcze chwilę wyrabiamy, po czym ustawiamy naczynie z ciastem nakryte serwetką w ciepłym miejscu aby chlebek sobie rósł. Gdy podwoi swoją objętość chwilę wyrabiamy i formujemy albo bułeczki albo wkładamy ciasto do formy dowolnego kształtu. Wierzch smarujemy rozbitym jajkiem z woda i posypujemy makiem, czarnuszką lub kminkiem (jak kto lubi). Pieczemy w gorącym piekarniku aż się pięknie zarumieni.
Moja mama kiedyś piekła ten chleb i z tego co pamiętam, był przepyszny (nie ma nic lepszego, niż ciepły, chrupiący chleb z prawdziwym masłem). Życzę smacznego!
CHLEB RAZOWY Z MIODEM
1/4 szklanki brązowego cukru, 1/4 szklanki miodu, 1 łyżka soi, 2 łyżki tłuszczu, 1 1/2 szklanki wrzącej wody, 1 łyżeczka cukru, 1/4 szklanki ciepłej wody, 1 łyżka suszonych drożdży, 6 szklanek pszennej mąki razowej, 1/4 szklanki roztopionego masła
Połączyć razem brązowy cukier, miód, sól, tłuszcz. Wlać wrzącą wodę i mieszać, aż wymienione składniki rozpuszczą się. Następnie ostudzić, aż płyn będzie letni. Rozpuścić cukier biały z 1/4 szklanki wody. Wsypać drożdże i odczekać 10 minut. Wlać do miski z ostudzoną wodą. Mieszając, stopniowo dodawać mąkę. Wyrabiać przez 10 minut. Przykryć i odstawić na 1-1 1/2 godziny, żeby ciasto wyrosło. Foremki obficie natłuścić, przełożyć ciasto i ponownie odstawić na taki sam czas do wyrośnięcia. Piec przez 25-30 minut w temperaturze 190*C.
Z tego przepisu wychodzą dwa bochenki. Życzę powodzenia !
CIERPLIWY CHLEB NA WŁASNYM ZAKWASIE
Najpierw podstawowy przepis, niuanse potem.
ZACZYN: 16 łyżek mąki razowej żytniej lub pszennej (ja robię na żytniej), kilka łyżek wody
CIASTO: 1,20 kg mąki pszennej razowej albo 90 dag pszennej i 30 dag żytniej (ja stosuję wariant 2), 1/2 łyżeczki soli, 2 szklanki letniej wody, zaczyn (ok. 20 dag), olej, otręby no i CIERPLIWOŚĆ :-)
ZACZYN: Wymieszać na dość rzadką papkę ok. 8 łyżek mąki i wodę. Odstawić na kilka dni w ciepłe miejsce (o temp. conajmniej pokojowej). Przykryć podziurkowanym papierem i mieszać 2 razy na dobę drewnianą łyżką. Po upływie 3-5 dni powinny pokazać się w zaczynie bąbelki powietrza, to znak, że fermentacja się zaczęła. Może czasem zdarzyć się tak, że zamiast bakterii fermentacyjnych wkroczą do akcji grzybki pleśniowe. Dzieje się tak najczęściej wtedy, gdy temperatura była za niska. W tym wypadku trzeba powtórzyć całą operację ze świeżą mąką i nie zapominać o mieszaniu. Do wyhodowania zaczynu można na ogół używać wody wodociągowej, ale oczywiście najlepsza jest woda studzienna. Czasem warto za pierwszym razem postarać się o nią, odświeżanie zaczynu będzie się potem zwykle udawać. Tak więc, gdy pojawią się w zaczynie bąbelki, a on sam ma łagodnie kwaśny smak, trzeba dodać jeszcze raz 8 łyżek świeżej mąki, nieco wody i wymieszać bardzo starannie, aby utworzyło się elastyczne ciasto. Tak przygotowany zaczyn należy odstawić w ciepłe, osłonięte od przeciągów miejsce na noc.
CHLEB: W dużej misce wymieszać starannie mąkę, sól, dodać zaczyn (odkładając małą cząstkę na następny raz) i stopniowo wodę. Zagniatać ciasto co najmniej 15 min (spojrzeć na zegar, bo ten kwadrans jest ciastu koniecznie potrzebny!) Zawinąć ciasto w wilgotną ściereczkę i odstawić w ciepłe, osłonięte od przeciągów miejsce na 90 min. Po upływie tego czasu wyrabiać ciasto jeszcze przez chwilę, tak żeby powietrze dostało się do wewnętrznych warstw. Przełożyć do wysmarowanej olejem i wysypanej otrębami formy: odstawić, żeby urosło. Zwykle wystarcza mniej więcej 3 godz., ale w chłodniejsze dni, czy w wypadku użycia mniejszej ilości zaczynu, może być potrzebny czas dłuższy). Gdy ciasto urośnie w wystarczającym stopniu, wstawić je szybko do nagrzanego piekarnika i piec przez pierwsze 15 min w temp. ok. 220° C. (Żeby zapobiec nadmiernemu spieczeniu skórki, można wraz z chlebem wstawić do piecyka naczynie z wodą.) Po 15 min zmniejszyć temperaturę do 170 C° i piec jeszcze 45-60 min.
No, długie, ale dobre. Sprawdzone z następującymi szczegółami:
1. Zaczyn robię w słoiku litrowym, wyparzonym. Mąkę zalewam ciepłą wodą. Przykrywam świeżą gazą, którą utrzymuje gumka. Odstawiam w kąt na szafkę wiszącą.
2. Zostawiam to na 5 dni( mieszając jak trza)
3. Jeżeli zaczyn jest rzeczywiście kwaśny i to mocno, dodaję tych następnych 8 łyżek mąki i ciepłą wodę. Wychodzi średnio gęsty. Zostawiłam go za pierwszym razem niechcący na 2 noce i tak może być. Na wierzchu był biały kożuszek z bąbelkami oddychającymi.
4. Ugniatam ciasto ze 20 min. Dobre na mięśnie klatki (dla pań!)
5. Wkładam do zamkniętego,acz zimnego piecyka na 90 min w wilgotnej ścierce.
6. Drugi raz wyrabiam króciutko, ale solidnie.
7. Chleb zaczyna pięknie rosnąć u nas po 3 godzinach. Za pierwszym razem stał tak 5 godzin. Za drugim 4. Też urósł, ale wrażenie za pierwszym razem było max. 8. Naczynie z wodą w piecyku chyba nie zaszkodzi - ja wkładam.
9. Formę do ciasta wysypuję otrębami. Chleb taki radzę spożywać po 24 godz.
Powodzenia i smacznego! Ki - przepis z sieci
KOMENTARZ
Chleb po upieczeniu absolutnie się nie kruszy, łatwo się kroi, ma chrupiącą skórkę, sporo waży, jest trwały i ciągle smaczny przez kilka dobrych dni. Pachnie jak marzenie, duma rozpiera piekarza. Uwaga co do soli: za pierwszym razem Ki dodała soli tyle ile jest w przepisie i jeśli ktoś jest przyzwyczajony do przesolonego chleba ze sklepu - może wydawać się za mało słony. Za drugim razem Ki wsypała trochę więcej soli. Ale tylko trochę, bo zyskuje się w ten sposób możliwość posmakowania samego smaku chleba! Ten smak jest taki, że trudno nie podjdać w ciągu dnia. Po kilku razach pewnie spróbujemy dodać coś do tego chleba, może orzechy, albo kminek, czy siemie, możliwości jest multum. Po udanym pierwszym bochnie Ki powiedziała: "jak się upiekło chleb, to nie można powiedzieć o sobie, że jest się nikim". :-) Piekarze do pieca!
--------------------------------------------------------------------------------
CHLEB ŻYTNI WIEJSKI
Zakwas - / przygotować 2-3 dni wcześniej / : 200g suchego żytniego chleba; 2l wrzątku; 100g drożdży; 1,5 kubka mąki żytniej; 5 łyżeczek cukru. - najlepiej do kamionkowego naczynia włożyć pokrojony w kostkę chleb i zalać przegotowaną wodą. Gdy płyn przestygnie dodać pozostałe składniki; wymieszać, przykryć wygotowaną, suchą ściereczką, pozostawić w ciepłym miejscu..
2-3 dni później... ;)) potrzeba nam będzie: 400g zakwasu; 10g drożdży; 2 łyżki oleju; 200g mąki żytniej lub graham; 200g mąki pszennej; łyżeczka soli. Zakwas zmiksować, dodać pozostałe składniki i wyrabiać, potem przełożyć do wyłożonej pergaminem foremki, posmarować jajem. Piec ok. 15min w temp. ok. 80'C, aż ciasto podwoi swą objętość; potem zwiększyć do 200'C i piec około 40min, aż patyczek wbity w ciasto będzie suchy.
CHLEB MIESZANY /
tylko dla posiadaczy urządzenia dobrze mielącego / 100g kaszy jęcmiennej; 100g kaszy gryczanej; 100g płatków owsianych; 100g mąki pszennej; 40g drożdży; 320g kefiru; 3łyżki wody; 2 łyżki oliwy; 1 łyżeczka soli i 1 łyżeczka cukru.
Najpierw należy zmielić kaszę jęczmienną, gryczaną i płatki owsiane. Dodać pozostałe składniki, wyrobić i wrzucić do formy z pergaminem, posypać płatkami owsianymi, wcześniej można jeszcze potraktować jajem ;) Piec ok. 15min w temp. ok. 80'C, aż ciasto podwoi swą objętość; potem zwiększyć do 200'C i piec około 40min, aż patyczek wbity w ciasto będzie suchy. Jeżeli mogę dodać coś od siebie, to zastąpiłabym czymś innym kaszę gryczaną. Gryczana do sosu mięsno-grzybkowego jest rewelacja, ale w tym chlebku mi nie bardzo smakuje. Można dać krupczatki..
CHLEB Z SEREM I SOKIEM POMIDOROWYM
510g mąki pszennej; 70g drożdży; łyżeczka soli; troszkę mniej niż połowa szklanki wody i tyleż samo soku pomidorowego; 40g masla; 100 żółtego sera; jajo. Ser zmielić, dodać resztą, wyrobić i do wysmarowanych tłuszczem foremek / 2 x keksówka /. Pozostawić do wyrośniecia, aż podwoi swą objętość. Piec 35-45min w 200'C
CHLEB PSZENNY Z MIODEM /
znów dla mocnych, mielących urządzeń /
500g pszenicy / sądzę, że spokojnie można zamienić to na mąkę :) / duży kubek mleka 50g rozpuszczonego masła 1 łyżeczka miodu, 40g drożdży, łyżeczka soli, 3 łyżki wody
Zmielić pszenicę. Połączyć składniki, najlepiej wymieszac wszystko prócz
mąki, a tą dodawać po trochu, wyrobić.Piec ok. 15min w temp. ok. 80'C,
do wyrośnięcia; potem zwiększyć do 200'C i piec około 30min, aż patyczek
wbity w ciasto będzie suchy. Chleb można posypać sezamem, płatkami
owsianymi lub posmarować jajem, albo wszystko po trochu.
CHLEB PSZENNY NA ZAKWASIE
Zakwas przygotować 2-3 dni wcześniej z 100g suchego żytniego chleba;
550g wrzątku; 450g kefiru; 150g mąki żytniej; 50g drożdży; 3 łyżki
cukru. Do kamionkowego naczynia włożyć pokrojony w kostkę chleb i zalać
przegotowaną wodą. Gdy płyn przestygnie dodać pozostałe składniki;
wymieszać, przykryć wygotowaną, suchą ściereczką, pozostawić w ciepłym
miejscu..
2-3 dni później.., potrzeba nam będzie: 400g zakwasu; 10g drożdży; 2
łyżki oleju; 400g mąki pszennej; łyżeczka soli. Zakwas zmiksować, dodać
resztę, wyrobić. do foremki z pergaminem i do pieca ziu. Piec ok. 15min
w temp. ok. 80'C, aż ciasto podwoi swą objętość; potem zwiększyć do
200'C i piec około 40min, aż patyczek wbity w ciasto będzie suchy.
CHLEB RAZOWY / uwaga, znowu mielimy... /
300g pszenicy
60g otrębów żytnich
50g mąki żytniej razowej
50 mąki pszennej
pół szklanki mleka skondensowanego niesłodzonego
3-4 łyżki wody
40g drożdży
po łyżeczce soli i cukru
2 łyżeczki oleju
2 jaja
Pszenicę zmielić, dodać resztę, wyrobić i do foremki. Pozostawić do
wyrośnięcia, gdy się podwoi piec w 200'C ok. 40 min, aż patyczek weń
wbity suchy będzie ;)
CHLEB PSZENNO - ŻYTNI Z OWSEM
100g pszenicy
100g owsa
150g mąki żytniej
100g mąki pszennej
2 łyżki oleju
40g drożdży
jajo
3/4 szklanki wody
po łyżeczce soli i cukru
Najpierw zmielić pszenicę, dołożyć owies i dalej mielić do skutku..
Dodać resztę składników., wyrabiać i do foremki. Pozostawić do
wyrośnięcia, gdy się podwoi piec w 200'C ok. 40 min, aż patyczek wbity
suchy będzie.
CHLEB WYSOKOWARTOŚCIOWY
1/2 łyżeczki kolendry
150g pszenicy
70g kukurydzy
60g migdałów
60g słonecznika
2 łyżki maku
30g otrębów żytnich
3-4 łyżki wody
kubek mąki pszennej
200g kefiru
2 jaja
łyżeczka miodu
łyżeczka soli
2 łyżeczki oleju
40g drożdży
Najpierw zmielić kolendrę, pszenicę i kukurydzę, potem dołożyć i
domielić migdały, słonecznik i mak., dodać resztę, wyrabiać i do
foremki. Pozostawić do wyrośnięcia, gdy się podwoi piec w 200'C ok. 40
min, aż patyczek wbity suchy będzie.
CHLEB ZWYKŁY DOMOWY
- 400g mąki pszennej / i teraz tak- ja najczęściej wsypuję 300 g mąki
pszennej, bo w ramach reszty dosypuję płatki owsiane górskie, taki
chlebek najbardziej nam smakuje, ale oczywiście można dodać tu np.
siemie lniane, słonecznik, orzechy itp., łącznie ma być tego 400 g /
- 3 łyżki oliwy, ew. olej
- 3/4 kubka letniej wody
- 30 g świeżych drożdży
- 2 łyżeczki soli
- łyżeczka cukru
Najlepiej gdy cukier jest blisko drożdży, a sól w oddali :))
Wszystkie składniki dobrze wyrobić, najlepiej jak mamy dobrą maszynę do
tego typu spraw.., ale sądzę, że w zaparte ręcznie też wyjdzie.
Wrzucić do formy / najlepsza keksówka z papierem do pieczenia /, pomazać
wybełtanym jajkiem, posypać słonecznikiem czy płatkami owsianymi i do
pieca. I teraz tak:
10 minut w temperaturze 150'C potem temperaturę zwiększyć do 230'C i
piec w zależności od piekarnika - mój jest kiepski więc piekę jakieś 40
min, ale jeśli szybko piecze to nawet 25 min wystarczy.
powodzenia i smacznego życzę..,
CHLEB I BUŁKI PSZENNE
1,125 kg mąki
750 ml wody
30 g drożdży
trochę cukru
30 g soli
oliwa z oliwek
Drożdże rozprowadzić w niewielkiej ilości letniej wody. Pozostałe składniki dokładnie wymieszać w dużej misce dodając po trochę wodę, dodać rozprowdzone drożdże. Wyrabiać ciasto. Gdy ciasto będzie już odchodzić od ręki i miski przenieść na blat. Dokładnie jeszcze wyrabiać przez ok. 6 minut (wyrabiać przyciskając mocno wewnętrzną stroną dłoni i zawijając z powrotem palcami). Odstawić w ciepłe miejsce (można nawet na całą noc w chłodne miejsce). Odkrajać małe porcje ciasta i ponownie wyrabiać na jednolitą, gładką konsystencję. Z ciasta formować różne kształty pieczywa (bułki, chleb, chałka). Układać na pergaminie na blaszy, lekko naciąć w ukośne paski. Ponownie odstawić w ciepłe miejsce na 3 godziny. Po tym czasie można posypać makiem, sezamem, ziarnami słonecznika itp. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 30 minut w temp. 200 st.
CHRUPIĄCY CHLEB LUB BUŁECZKI
Czas przygotowania około 2 godzin
1 kg mąki, 5 dag drożdży, 3/4 szklanki mleka, 1 łyżeczka soli, 3 łyżki oleju, trochę ciepłej wody, 1 łyżka cukru
Rozrabiamy drożdże z ciepłym mlekiem, cukrem i kilkoma łyżkami mąki i niech rośnie. Kiedy się wzburzy i podejdzie do góry dosypujemy mąkę i sól, dolewamy resztę mleka i tyle wody, aby otrzymać dość gęste ciasto. Po kilku minutach wyrabiania ręką lub łyżką dodajemy olej i jeszcze chwilę wyrabiamy, po czym ustawiamy naczynie z ciastem nakryte serwetką w cieplym miejscu aby chlebek sobie rósł. Gdy podwoi swoją objętość chwilę wyrabiamy i formujemy albo bułeczki albo wkładamy ciasto do formy dowolnego kształtu. Wierzch smarujemy rozbitym jajkiem z woda i posypujemy makiem, czarnuszką lub kminkiem (jak kto lubi). Pieczemy w gorącym piekarniku aż się pięknie zarumieni.
CHLEB PSZENNY NA ZAKWASIE
Zakwas przygotować 2-3 dni wcześniej z 100g suchego żytniego chleba;
550g wrzątku; 450g kefiru; 150g mąki żytniej; 50g drożdży; 3 łyżki
cukru. Do kamionkowego naczynia włożyć pokrojony w kostkę chleb i zalać
przegotowaną wodą. Gdy płyn przestygnie dodać pozostałe składniki;
wymieszać, przykryć wygotowaną, suchą ściereczką, pozostawić w ciepłym
miejscu..
2-3 dni później.., potrzeba nam będzie: 400g zakwasu; 10g drożdży; 2
łyżki oleju; 400g mąki pszennej; łyżeczka soli. Zakwas zmiksować, dodać
resztę, wyrobić. do foremki z pergaminem i do pieca ziu. Piec ok. 15min
w temp. ok. 80'C, aż ciasto podwoi swą objętość; potem zwiększyć do
200'C i piec około 40min, aż patyczek wbity w ciasto będzie suchy.
CHLEB ZWYKŁY DOMOWY
- 400g mąki pszennej / i teraz tak- ja najczęściej wsypuję 300 g mąki
pszennej, bo w ramach reszty dosypuję płatki owsiane górskie, taki
chlebek najbardziej nam smakuje, ale oczywiście można dodać tu np.
siemie lniane, słonecznik, orzechy itp., łącznie ma być tego 400 g /
- 3 łyżki oliwy, ew. olej
- 3/4 kubka letniej wody
- 30 g świeżych drożdży
- 2 łyżeczki soli
- łyżeczka cukru
Najlepiej gdy cukier jest blisko drożdży, a sól w oddali :))
Wszystkie składniki dobrze wyrobić, najlepiej jak mamy dobrą maszynę do
tego typu spraw.., ale sądzę, że w zaparte ręcznie też wyjdzie.
Wrzucić do formy / najlepsza keksówka z papierem do pieczenia /, pomazać
wybełtanym jajkiem, posypać słonecznikiem czy płatkami owsianymi i do
pieca. I teraz tak:
10 minut w temperaturze 150'C potem temperaturę zwiększyć do 230'C i
piec w zależności od piekarnika - mój jest kiepski więc piekę jakieś 40
min, ale jeśli szybko piecze to nawet 25 min wystarczy.