Idzie Jarek polską drogą

przytupuje prawą nogą,

nagle potknął się i zbladł

bo w ramiona Kazia wpadł!!

Jarek Kazia wziął pod skrzydło,

Bo takie jest kacze prawidło

Rzeczpospolita dała im ślub

Żeby ustaw było w bród.

Po Sejmie biega PiSu rodzina

Becików szereg ich to jest wina

Lud ich kocha w tym jest sęk

Aby Donalda kuper zmiękł!

0x08 graphic
0x08 graphic