Kultura współczesna, wypracowania


Kultura współczesna oferuje tak wiele. Które z różnorodnych propozycji najczęściej wybierasz? Uzasadnij.

Zanim rozwinę to zagadnienie powinienem podać definicję kultury w moim rozumieniu. Otóż kultura kojarzy mi się przede wszystkim ze sztuką i literaturą. Rzeczywiście, bogactwo propozycji współczesnej kultury jest ogromne, tak jak ogromne są zapotrzebowania i wymagania kulturowe przez ludzi.

Swą pracę postanowiłem zawężyc do „sztuki elektronicznej”. Zrobiłem tak, gdyż uważam, ze jest ona najdoskonalszym i najbogatszym przejawem kultury współczesnej i z szerokiego wachlarza propozycji kultury najczęściej wybieram właśnie ją. Nie będę zbyt oryginalny, kiedy napiszę, ze chodzi mi o Internet.

W jednym z miesięczników dla maniaków komputerowych przeczytałem ostatnio obszerny artykuł zatytułowany "Świątynia nieskrępowanej komunikacji". Pozwolę sobie na zacytowanie pierwszego akapitu:
"Burzliwy rozwój techniki komputerowej zapoczątkowany pod koniec lat sześćdziesiątych ma swój epilog we wszystkich aspektach życia człowieka. Korzystają z niej również artyści. Może zresztą właśnie oni pierwsi uchwycili jej polimorfizm i nie zwracając uwagi na aspekt wykorzystania przestrzeni cyfrowej, nie dopuszczają do odhumanizowania komunikacji międzyludzkiej”.

Pół roku temu zainstalowałem w domu Internet. W tej chwili mam praktycznie nieograniczony dostęp do każdej informacji opublikowanej w jakimkolwiek z mediów, a część z nich jest dostępna tylko i wyłącznie w sieci. W tej "Świątyni nieskrępowanej komunikacji" jest niestety mnóstwo nikomu niepotrzebnych śmieci (np. streszczenia ostatnich i zapowiedzi nowych odcinków MacGyvera lub projekty nowych opakowań proszków do prania), chodź zdaje sobie sprawę, ze niektórym mogą się owe śmieci podobać. Ale mniejsza z polityką, wracam do tematu. Otóż wiele nocy poświęcam na wędrowanie po cyberprzestrzeni. Wiele rzeczy przeczytałem, mnóstwa wysłuchałem, najwięcej obejrzałem. Z satysfakcją stwierdzam, że największą przyjemność sprawia mi oglądanie "graficznej" twórczości ludzi "niezależnych". Dzisiaj każdy może (naprawdę za darmo) stworzyć swoją stronę w Internecie, na której może zamieścić to, co mu się rzewnie podoba (filmy, obrazki, zdjęcia, teksty lub dźwięki). W ten sposób miliony ludzi z całego globu na swoich prywatnych komputerach może obejrzeć np. film z moich urodzin, lub zdjęcie mojej dziewczyny albo posłuchać szczekania psa mego sąsiada... Jeżeli chodzi o "graficzną twórczość ludzi niezależnych", której oglądanie daje mi tak wiele przyjemności... czasami można napotkać na naprawdę niesamowite rzeczy. Jest to sztuka najbardziej współczesna! W cybergalerii Państwa Donajskich, która nosi nazwę Centrum Sztuki Współczesnej, jest mnóstwo kompozycji niesamowitych, zaskakujących dzieł artystów, którzy publikują tylko w tego rodzaju galeriach. Niestety nie mogłem zamieścić żadnego z tych dzieł, ponieważ we wszystkich galeriach autorzy proszą, aby ich prace nie "opuszczały" pamięci komputera. Natomiast zadaniem bezcelowym byłoby opisywanie tych tworów za pomocą tekstu.

Również dzięki internetowi istnieje możliwość odkrywania młodych talentów, artystów internetowych, a najważniejsze ze takim może okazać się każdy mający dostęp do sieci. Mechanizmy udostępniane artystom przez technikę komputerową dają im nieograniczone możliwości samorealizacji. W czasie wakacji mam zamiar razem z kilkoma kolegami z różnych stron Polski (poznałem ich za pomocą poczty elektronicznej - jednej z gałęzi Internetu) stworzyć stronę. Jest grafik, muzyk mamy mnóstwo pomysłów, kontaktów z innymi ludźmi, podobnie jak my myślącymi. Chcemy stworzyć coś niezależnego, pokazać światu, co myślimy, jaki mamy stosunek do MacGyvera i reklam proszków do prania... Jeśli nasza strona będzie odwiedzana przez internautów, wówczas staniemy się kimś więcej niż tylko konsumentem życia, bo oto będziemy tworzyć kulturę, a nie tylko z niej korzystać.

Oczywiście dla mnie kultura nie oznacza tylko „sztuki elektronicznej”. Jest jeszcze wiele dziedzin życia kulturowego, jednak ich oddziaływanie na mnie nie jest już tak silne. Na przykład sztuką współczesną, w moim rozumieniu, są zarówno obrazy, rzeźby "wziętych" artystów wystawiane na Manhattanie, jak i grafitti tworzone w "nocnym pośpiechu" na murach, czy na stacjach metra. Ale najbliższą mi formą (przede wszystkim z powodu moich zainteresowań i możliwości dostępu) jest "wirtualna sztuka". Tam, w świecie cyfrowym mogę znaleźć wszystkie te dzieła. W jednej chwili przenieść się z Luwru na Dolny Manhattan w międzyczasie zahaczając o wystawę grafitti ze stacji metra w Londynie.

To wszystko sprawia, że „sztuka elektroniczna” jest moim daniem głównym w restauracji "Kultura" .

Świat się zmienia. Jednym na gorsze, drugim - przeciwnie. Podobnie jak i czynniki kształtujące kulturę oraz ona sama. Gdyby ktoś zapytałby mnie: „Jak myślisz, co będzie na świecie za 100 lat?” , odpowiedziałbym mu: „szybsze procesory”.

Winarski Paweł IIIB



Wyszukiwarka