|
Wstęp Konspekt lekcji Elementy lekcji Treść Uwagi
Temat lekcji: Polska i Litwa w XVI wieku - razem czy osobno?
Cele operacyjne lekcji: Po lekcji uczeń:
Z poprzednich zajęć uczniowie znają podstawowe pojęcia i fakty oraz potrafią wskazać na mapie (m.in. Królestwo Polskie, Wielkie Księstwo Lit., Prusy Książęce i Królewskie, Inflanty, państwo moskiewskie).
Formy pracy: Praca w grupach, dyskusja
Środki dydaktyczne:
Przebieg lekcji:
Polecenia przed lekcją: Uczniowie mieli powtórzyć: daty zawarcia i postanowienia unii krewskiej i horodelskiej. Przypomnieć sobie okoliczności i przyczyny tych unii oraz ich następstwa. Ponadto mieli powtórzyć tematy z działu programowego "Polska w XVI wieku".
Elementy organizacyjne:
Czas: 5 minut.
Praca w grupach:
Podanie tematyki pracy poszczególnych grup: Na polecenie nauczyciela grupy winny zorganizować swoją pracę: wybrać lidera i sekretarza. Następnie przedyskutować i uzgodnić swoje stanowisko oraz przygotować wnioski do przedstawienia całej klasie. Czas pracy zespołów - 10 min.
Zakładane rezultaty pracy w grupach: Wnioski: Grupa I:
Grupa II:
Grupa III:
Grupa IV:
Czas referowania wyników wraz z komentarzem nauczyciela nie powinien przekroczyć 10 minut.Wnioski podane w sąsiedniej rubryce należy traktować jako przykładowe. Na lekcji mogą być sformułowane w inny sposób i w odmiennej kolejności.
Dyskusja:
Nauczyciel formułuje pytania skierowane do całej klasy: W trakcie dyskusji mogą paść następujące uwagi:
Po wymianie poglądów między uczniami nauczyciel rozdaje powielony fragment broszury z cyklu Historia Alternatywna "Spotkanie litewsko-polskie", Warszawa 2001 - praca uczniów Gimnazjum im. Salomei Neris w Wilnie - załącznik nr 1. Zadaje pytanie: W jaki sposób uczniowie litewscy przewidują rozwój dalszych losów Polski i Litwy, gdyby nie zawarły unii?Uczniowie relacjonują stanowisko sformułowane w artykule. Jeśli uczniowie nie zwrócą uwagi na to zagadnienie, nauczyciel winien pytaniami zasugerować im odmienne postrzeganie przez Litwinów zagadnień stosunków między obydwoma państwami. Uczniowie mogą wysnuć wniosek mówiący o tym, że Litwini mają inny pogląd na stosunki polsko-litewskie i widzą je w sposób odmienny od polskiego. Może to być podstawą do sformułowania generalnej tezy zajęć: unia polsko-litewska była rozwiązaniem korzystnym dla obu państw. W realiach politycznych Europy XVI wieku przyniosła obu państwom korzyści. Natomiast dzisiejsza ocena związku Polski i Litwy może być odmienna w społeczeństwach obu państw. Czas przewidziany na tę część zajęć: 10 minut.
Czas przewidziany na tę część zajęć: 10 minut.
Teza zajęć winna być sformułowana przez uczniów. Wydaje się, że uczniowie dysponują dostatecznym zasobem wiedzy i umiejętności, aby ją wysnuć z przebiegu zajęć.
Załącznik nr 1. Praca uczniów Gimnazjum im. Salomei Neris w Wilnie (1). Jak potoczyłyby się losy Korony i Wielkiego Księstwa Litewskiego w następnych dwóch stuleciach, gdyby nie podpisano unii lubelskiej? W historii unii Polski i Wielkiego Księstwa Litewskiego ważną rolę odegrała dynastia Jagiellonów, która czasem otwarcie, a częściej potajemnie, spełniała wymagania polskich panów, a nie Litwinów, starając się utrzymać w ten sposób na tronie polskim. Bez Litwy Jagiellonowie nie panowaliby w Polsce. Dlatego właśnie ta dynastia dołożyła wszelkich starań, żeby połączyć oba państwa, którymi rządził jeden monarcha. Jagiellonowie ulegli wpływowi polskich panów i nie dążyli do zachowania suwerenności Litwy. Ostatnim ważniejszym krokiem w tym kierunku był akt syna Jagiełły Kazimierza z 1446 roku, według którego Litwa i Polska traktowane są jak dwa równe państwa połączone w jeden "braterski związek". Kazimierz jeszcze rozszerzył prawa szlachty i obiecał zachować Litwę z czasów Witolda, a na stanowiska państwowe wyznaczać tylko przedstawicieli rodów litewskich. Później Jagiellonowie, chociaż potwierdzali także prawa Litwy, ich nie rozszerzali, szli natomiast na ustępstwa wobec polskiej szlachty. Podpisana w 1569 roku unia lubelska jest skutkiem polityki prowadzonej przez Jagiellonów i okoliczności międzynarodowych. Początkowy etap unii polsko-litewskiej miał dla Litwy bardzo duże znaczenie. Dzięki przyjęciu chrztu Litwa mogła przystąpić do średniowiecznej "Unii Europejskiej" i w ten sposób otworzyć się na wpływy kultury zachodniej. Unia była wprawdzie bardzo ważnym momentem w historii Wielkiego Księstwa Litewskiego, oznaczała dlań jednak utratę samodzielności politycznej. Jedynym władcą, który mógł zmienić bieg historii i wpłynąć na procesy prowadzące w przyszłości do unii lubelskiej był Witold Wielki. Po podpisaniu umowy w Ostrowiu w 1392 roku Witold uzyskał prawo sprawowania rządów w Wielkim Księstwie Litewskim w imieniu Jagiełły. W ciągu kilku lat, nie licząc się ze środkami, Witold odbiera księstwa dzielnicowe braciom Jagiełły i ich spadkobiercom. Miejsce usuniętych książąt zajęli namiestnicy wybrani spośród wiernych Witoldowi bojarów. W ten sposób Witold umacniał centralizację Wielkiego Księstwa Litewskiego. Darowując za służbę ziemie i poddanych, zaczął formować nowy stan społeczny - szlachtę, która nie podlegała władzy książąt. Owi bojarzy byli pierwszymi urzędnikami w nowym aparacie administracyjnym księcia Witolda, uczestniczyli w wyprawach wojennych i projektach politycznych. Witold kontynuował reformę aparatu państwowego. W radzie wielkiego księcia zamiast książąt dzielnicowych zasiedli bojarzy i duchowni katoliccy. Reformy Witolda Wielkiego były wręcz rewolucyjne i istotnie zmieniły Wielkie Księstwo Litewskie, tworząc podstawy nowoczesnego chrześcijańskiego państwa. W 1425 roku na zjeździe łuckim ostatecznie dojrzała idea koronowania wielkiego księcia litewskiego. Walkę o koronę dla władcy Wielkiego Ksiestwa szlachta litewska rozumiała jako walkę o suwerenność państwa. 8 września 1430 miała odbyć się koronacja Witolda, ale udaremniła ją szlachta polska. 30 października 1430 roku Witold zmarł i unia stała się nieunikniona. My zmieniamy bieg historii i koronujemy Witolda na króla Litwy. W 1569 roku Królestwo Litewskie najprawdopodobniej nie podpisałoby unii lubelskiej. Mimo to Litwa i tak nie uniknęłaby wszystkich perypetii w stosunkach z sąsiadami. Tych, których państwo polskie doświadczało między XV a XVIII stuleciem. Królestwo Witolda to państwo wielonarodowe, w którym większość stanowią Słowianie. Po osłabieniu Złotej Ordy powstałaby historyczna konieczność zjednoczenia narodów słowiańskich w jedno państwo. Prawdopodobnie Królestwo Litewskie nie byłoby w stanie utrzymać w swoich rękach ziem słowiańskich, tak jak nie zdołało tego dokonać państwo polsko-litewskie po podpisaniu unii lubelskiej. Rozpatrując ten problem polityczny, trzeba uznać, że najważniejszym zadaniem Królestwa Litewskiego było ocalenie ziem etnicznych i terenów Czarnej Rusi. Skomplikowanym problemem byłaby kwestia Inflant. Dynastia Witolda postąpiłaby rozsądnie, oddając nieceltyckie tereny Inflant Rusi, a pozostawiając sobie bałtyckie. W ten sposób kwestię Inflant można by rozwiązać w sposób pokojowy. Następcy Witolda utrzymaliby przyłączone ziemie inflanckie, gdyby nie umocnił się tam kościół protestancki. Dynastia Witolda musiałaby rozwiązać jeszcze jeden problem, mianowicie kultury narodowej. W kancelarii stworzonej przez Witolda używano języka słowiańskiego (ruskiego), greki i łaciny, natomiast nie stosowano litewskiego. Zważywszy, że język jest jednym z najważniejszych elementów cywilizacji, czy dynastia Witolda potrafiłaby zmienić ten stan rzeczy? Jeśli tak, to najbardziej znani humaniści litewscy nie tyle musieliby zabiegać o ocalenie Litwy przed kolonizacją, co o podniesienie kultury litewskiej do poziomu europejskiego. Kolejnym problemem, przed którym stanęłaby dynastia Witolda, byłyby zjawiska reformacji i kontrreformacji. Czy Litwa pozostałaby krajem katolickim? Jeśli tak, to katolicyzm jednoczyłby kulturę Litwy i Polski. W ten sposób Królestwo Litewskie uniknęłoby rozbiorów, które stały się udziałem Rzeczypospolitej. Jagiellonowie, dzierżąc tylko tron polski, mogliby tak zreformować rządy w Polsce, by nie umacniała się anarchia szlachecka. W XVIII wieku królestwa Litwy i Polski mogłyby zawrzeć sojusz wojskowy przeciwko zagrożeniu moskiewskiemu. Wówczas sojusz polsko-litewski nie stanowiłby zagrożenia dla politycznej i kulturowej suwerenności żadnego narodu. Polscy i litewscy historycy, mówiąc o tych samych sprawach, mieliby mniej podstaw do kłótni. 1) Historia Alternatywna. Spotkania polsko-litewskie, wydawnictwo Forum Europy Środkowo-Wschodniej i Fundacji im. Stefana Batorego, Warszawa 2001, s. 37-39. |