Trudności i niepowodzenia uczniów w nauce - ich przyczyny, rozpoznawanie i przezwyciężanie.
Zjawisko niepowodzeń szkolnych jest niezmiernie złożone i uwarunkowane wieloma nakładającymi się przyczynami. Przyczyn tych należy szukać nie tylko w środowisku szkolnym ale również mogą one wynikać z warunków rodzinnych. Z natury człowieka wynika, że jest on powiązany różnorodnymi relacjami z innymi ludźmi. Te relacje czy stosunki muszą utrzymywać się we względnej równowadze co umożliwiają funkcjonujące normy czyli standardy, ale czasami zachowania naszych wychowanków nie mieszczą się w przyjętych normach. Należy wnikliwie analizować różne czynniki decydujące o powodzeniach lub niepowodzeniach uczniowskich. Nie wolno zbyt szybko i zbyt pochopnie formułować i wyciągać wniosków z obserwacji i przypinać uczniom etykietę typu: „leń”, „wredny”, „przeciętny ale grzeczny” itp.
W każdej populacji szkolnej istnieje określony procent uczniów, którzy nie poddają się normalnym zabiegom dydaktycznym, nie nadążają za programem, wykazują braki w wiadomościach, a ich zachowanie odbiega od przyjętych norm.
Niepowodzenia szkolne w znacznej mierze są wynikiem:
Niesprzyjających warunków rodzinnych:
- trudne warunki materialne rodziny
- brak opieki nad dziećmi ze strony domu
- stałe nieporozumienia i kłótnie między rodzicami
- śmierć któregoś z rodziców
Zwykle niewłaściwie funkcjonujący dom rodzinny (rodzina niewydolna społecznie, niepełna, rozbita0 wyraźnie koreluje z różnymi zaburzeniami w zachowaniu się dzieci: ich niechętną postawą wobec szkoły i nauki, agresywnym zachowaniem, brakiem dojrzałości szkolnej, złym stanem zdrowia.
Niekorzystny układ stosunków rodzinnych, brak właściwej opieki nad dzieckiem, zaniedbywanie uczuciowe dziecka, niewłaściwa rodzinna atmosfera, wadliwe metody wychowawcze, złe warunki materialne, poziom kultury rodziny, tolerancja przez zapracowanych rodziców kontaktów z tzw; „ulicą'', doprowadzić może do nerwic ale i do przestępczości. Niekorzystne warunki środowiskowe wpływają silniej na dzieci o wysokiej inteligencji tak, że są one postrzegane jako dzieci o przeciętnym poziomie inteligencji, a zwykle ich zachowanie odbiega od ogólnie przyjętych norm.
Warunków, środków i metod pracy dydaktyczno-wychowawczej:
- sztywny system klasowo lekcyjny
- przeładowane klasy
- werbalizm, podawanie gotowej wiedzy do zapamiętania
- stereotypowość stosowanych metod w pracy dydaktycznej
- niedostosowania treści nauczania do potrzeb życia i społecznie uwarunkowanych zainteresowań uczniów
- brak systematycznej kontroli pracy uczniów
Poziom pracy dydaktyczno-wychowawczej szkoły obliczony jest na uczniów o tzw. Przeciętnych zdolnościach, więc dla jednych jest zbyt niski, dla innych zbyt wysoki. System szkolny uniemożliwia wykazanie uzdolnień uczniów innego rodzaju niż wymagane przez szkołę. Każdej jednostce należy zapewnić tak szeroki zakres wykształcenia i rozwoju do jakiego jest ona zdolna. Sztywny uniformistyczny system nauczania skazuje na niepowodzenia nie tylko uczniów słabych, ale zdolnych, bo nie stwarza im możliwości rozwoju. Przejawiają się wówczas różnego rodzaju zaburzenia, aroganckie odnoszenie się do nauczycieli, kłamstwa, wagarowanie.
Przyczyny biosomatyczne- poziom rozwoju umysłowego dziecka
- cechy charakteru
- wady narządów słuchu, wzroku
- niestałość emocjonalna: reakcja nieproporcjonalna do podniety, nieopanowanie emocjonalne, brak cierpliwości, wytrwałości w pracy, niemożność skupienia uwagi
- zaburzenia w funkcjonowaniu układu nerwowego i somatycznego
- zaburzenia spostrzeżeń wzrokowych i percepcji słuchowej
- obniżenie sprawności manualnej (zaburzenia rozwoju ruchu)
- zaburzenia procesu lateralizacji
- zaburzenia i braki w funkcjonowaniu procesów poznawczych ( brak motywacji uczenia się, powolne tempo myślenia, niestałość uwagi, szybkie męczenie się)
W procesie niepowodzeń szkolnych wyróżniamy niepowodzenia jawne i ukryte. W początkowej fazie niepowodzeń szkolnych pojawiają się pierwsze niedostrzegalne jeszcze przez nikogo braki w wiadomościach. Nie wiedzą o nich nauczyciele, mogą nie wiedzieć rodzice i nie zdają sobie z nich sprawy sami uczniowie. Dziecko nie rozumie czegoś na lekcji, nie może nadążyć za jej tokiem. Uczeń negatywnie ustosunkowuje się do szkoły (np. nie chce na lekcji pisać).
W drugiej fazie braki w wiadomościach są już zaawansowane, chociaż dziecko może uchodzić jeszcze za dobrego ucznia. Uczeń nie może już jednak w normalny sposób nawet przy najlepszej woli korzystać z nauki szkolnej. Zaczyna oszukiwać np. odpisuje zadania domowe.
Trzecia faza charakteryzuje się występowaniem sporadycznym ocen niedostatecznych. Rozpoczynają się pierwsze widoczne próby walki z niepowodzeniami. Pojawiają się pierwsze symptomy psychologiczne: bunt przeciwko autorytetowi, bójki, wrzaski, rozmowy na lekcji, zaplanowane działanie w celu „rozłożenia” lekcji, nie wykonywanie poleceń nauczyciela. Dziecko może też się zamknąć w sobie, okazując całkowitą niechęć do szkoły, wycofuje się z życia klasy.
Czwarta faza to drugoroczność, a więc oficjalne uznane niepowodzenia w nauce.
Poznanie przyczyn niepowodzeń szkolnych jest pierwszym i głównym etapem walki z nimi. Nauczyciel powinien więc poznać:
- stan zdrowia ucznia
- sytuację rodzinną
- stan w grupie rówieśniczej
- zdiagnozować potrzeby, zainteresowania i cele każdego ucznia.
Istotną rolę pełni też współpraca z rodzicami i ustalenie wspólnego kierunku działań wychowawczych i dydaktycznych.
Należałoby ze względu na różnice indywidualne między uczniami, indywidualizować proces dydaktyczny.
Z biegiem lat nauka w szkole przestaje być interesująca i staje się przykrym obowiązkiem. Siła motywacji wewnętrznej jaką mają uczniowie wstępujący do szkoły maleje i obniża się, aż w końcu zamiast niej pojawia się motywacja zewnętrzna pobudzona przez przymus, nacisk i wymagania. Trzeba więc szukać metod i sposobów przełamania szarej zrutynizowanej codzienności szkolnej np. wprowadzać na lekcjach metody aktywizujące( ćwiczenia grupowe). Nowość, efekt zaskoczenia, zabawowy często charakter przyjmowanych proponowanych zadań wymaga zaangażowania uczniów. Oczekiwanie na nowe niespodzianki i przyjemności pozytywnie nastawia do kolejnego spotkania. Odejście, przynajmniej raz w tygodniu, od rutyny może być odświeżającym doświadczeniem psychicznym również dla nauczyciela. Razem z uczniami może uczyć się uważnego słuchania innych, otwartego wyrażania emocji i wzmacniania poczucia własnej wartości. Z metodami aktywnymi zostaliście Państwo zapoznani na posiedzeniu rady pedagogicznej „Kompetencje kluczowe, a aktywizujące metody pracy z uczniem”. Metody aktywne prezentowałam również na lekcji otwartej- „Czy jestem tolerancyjny”.
My nauczyciele powinniśmy też jasno i szczegółowo określać cele i wartości jakie chcemy przekazać uczniom, wówczas motywacja do nauki będzie silniejsza. Uczeń bowiem chce wiedzieć do czego mu będą przydatne poznawane treści. Po prostu chce wiedzieć po co się uczy.
Uczniów opóźnionych w opanowaniu wiadomości z danego przedmiotu należy aktywizować na każdej lekcji, indywidualizować przekazywane treści i nie pozostawiać własnemu losowi. Szukać momentów zasługujących na pochwałę. Uczeń dostrzegając zainteresowanie nauczyciela jego osobą chętniej uczestniczy w zajęciach tego przedmiotu.
Należy tak formułować zadania domowe, aby były dostosowane do ucznia zdolnego i słabszego, a więc różnicować opracowywane zadania do treści podstawowych i ponadpodstawowych stwarzając uczniowi możliwość wyboru rodzaju pracy. Odsuniemy wówczas od ucznia poczucie zagrożenia, wynikające z braku umiejętności wykonania zadania, lęk przed uzyskaniem oceny niedostatecznej lub usłyszeniem przykrej uwagi. Zadawane prace muszą być systematycznie kontrolowane gdyż inaczej nie odegrają motywującej do pracy roli.
Do sytuacji odbieranych przez ucznia jako trudne, do należą:
Przeciążenie pracą szkolną.
Zagrożenie niepowodzeniem
Zakłócenie porządku
Odbijają się one na układzie nerwowym ucznia, co może doprowadzić do jego zaburzeń. Mogą i pojawiają się wówczas czynności obronne: wagary, ucieczki z domu, zachowanie napastliwe, agresywne, aroganckie. W sytuacji zagrożenia pojawiają się też przeżycia lękowe spowodowane obawą przed karą w szkole lub w domu.
Zapobieganie niepowodzeniom szkolnym powinno być celem nauczyciela, rodziców i ucznia. Nauczyciel powinien być życzliwie usposobiony do swoich uczniów, mieć do nich serdeczny stosunek, służyć pomocą przy rozwiązywaniu problemów. Okazywać dużo zrozumienia dla ich niedoskonałości. Mieć cierpliwość dla tych, którzy nie rozumieją treści nauczania. Serdeczny stosunek nauczyciela do ucznia może mu pomóc przezwyciężyć stres szkolny, zmniejszyć napięcie nauczyciel-uczeń. Dzięki zaufaniu akceptacji wychowawca i nauczyciel przedmiotu może lepiej poznać swego wychowanka, a poprzez to lepiej go zrozumieć i pokierować jego procesem uczenia się, niewielu z nas bowiem samodzielnie osiąga cele rozwojowe. NAUCZYCIEL POWINIEN WIĘC BYĆ PRZEWODNIKIEM, POMAGAĆ ROZWOJOWI UCZNIA, TOWARZYSZYĆ MU W OSIĄGANIU CELU.
Może to uzyskać stosując możliwie efektywne formy i metody pracy, czyli ciągle dochodzimy do ważnego wniosku: W pracy wychowawczej i dydaktycznej należy stosować metody aktywne. Szkoła powinna stać się miejscem, gdzie uczeń zaspokoi swoje potrzeby i będzie się rozwijał tak aby prawidłowo funkcjonować w dorosłym życiu. Na jednej z godzin wychowawczych w klasie III b pozwoliłam sobie zadać uczniom pytanie, aby przypomnieli sobie co czuli będąc małymi dziećmi, co sprawiało im radość, co powodowało, że cierpieli. Nasz kontrakt zawierał ustalenie, że analizujemy okres do ukończenia szkoły podstawowej. Uczniowie swoje spostrzeżenia zanotowali na nie podpisanych kartkach i umieścili na wspólnej planszy. Oto efekt naszej pracy:
Prośby do dorosłych w imieniu dzieci:
Nie zostawiaj mnie samego kiedy się boję.
Posiedź przy mnie wieczorem.
Nie mów bo tak bo ja tego chcę, bo tak być musi - wytłumacz mi dlaczego.
Pozwól mi nie jeść tego czego nie lubię.
Odpowiadaj na moje pytania.
Uszanuj moje tajemnice.
Pozwól mi na posiadanie tajemnic, których nie poznasz.
Pozwól mi urządzić pokój tak jak ja chcę.
Przytulaj mnie często.
Nie trzymaj się sztywno wszystkich reguł .
Pozwól mi się uczyć w moim własnym tempie.
Pozwól mi popełniać błędy i pomyłki.
Przyznaj, że i ja mam czasem prawo do złości i gniewu.
Nie wyładowuj na mnie swojej złości.
Ty także miej odwagę przyznać się do błędu.
Przepraszaj mnie jeśli zrobisz coś złego.
Nie wciągaj mnie w sprawy dorosłych.
Pozwól mi wybrać własną drogę.
Proszę , abyście Państwo na zakończenie zastanowili się przez chwilę nad treściami zawartymi w tych prośbach, na pewno uczniowie nie zawarli tu wszystkiego, ale być może zmiana naszych zachowań, mam namyśli zachowania ludzi dorosłych pomoże uczniom przezwyciężyć trudności w nauce.
Literatura:
Cz. Kupisiewicz „Niepowodzenia dydaktyczne”
H. Spionek „Psychologiczna analiza trudności i niepowodzeń szkolnych”.
J. Konopnicki „Powodzenia i niepowodzenia szkolne”
Barbara L.Mc Combs, James E. Pope „Uczeń trudny, jak go skłonić do nauki”.
Mariola Chomczyńska-Miliszkiewicz, Dorota Pankowska „Polubić szkołę”.