1. Obudź mnie Panie mój, Zmęczony jestem życiem tym, Obudź mnie Panie mój, Ze snu grzechów ocuć mnie.
Refr.: Przebaczenie daj mi, Odpuszczenie daj mi, Dobroć swą darując dziś, W serce me swą radość wlej.
2. Tak zmęczony jestem już, Bądź balsamem dla mych ran, Światłość swą we mnie wlej, Obudź mnie dożycia dziś.
3. Niech się rozraduję już, Dar zbawienia dany mi, A dusza ma jest wolną dziś, Dzięki wielkiej łasce Twej.
2. Przyszedłem, troski me wszystkie weź, Oczy mokre wysusz Panie mój. Upadłem, do krzyża podnieś mnie, Nowym życiem Sam ożywiaj mnie.
Refr.: Według obietnicy jestem tu, Pod cień krzyża Twego wszedłem dziś. Przebacz, kochaj, okaż łaskę Swą. Zmęczony upadłem, zmiłuj się, Bez Ciebie Jezu mój jest życia brak.
2. Przyszedłem, obmyj mnie świętą krwią, Odnów duszę mą, napełnij ją. Grzechy me oddal ode mnie już, Rzuć w niepamięć mą naturę złą.
3. Wiele lat błądziłem w świecie sam, Nic nie dbając, że na krzyżu Pan, Za me grzechy swoje życie dał, na Golgocie.
Refr.: Tam za grzechy moje Chrystus zmarł, Tam dostałem darmo życia dar. Tam miłości mnie owionął żar, na Golgocie.
2. Biblia mi odkryła grzechy me, Kiedym był już na przepaści dnie. Wtedy w skruchy łzach udałem się na Golgotę.
3. Teraz wiem, że Jezus zbawił mnie Królem swoim Go nazywać śmiem. Dusza moja ciągle śpiewać chce o Golgocie.
4. Ja nie narzekam, chociaż wiele tu nie mam, Izdebkę małą i więcej nic. Ale w wieczności, w mej ojczyźnie niebiańskiej Będę mieć pałac, co złotem lśni.
Refr.: Tak, ja mam pałac, tam poza górami, W tym jasnym kraju, gdzie młodość wciąż trwa. Gdzie łzy nie płyną, wszystkie troski przeminą. Tam mi mój Zbawca koronę da..
2. Choć tutaj często zmęczony, znękany I tak, jak prorok pod głową mam głaz, Ja się nie martwię, bo w niebie dostanę Swój własny pałac na wieczny czas.
3. Więc mi nie współczuj, choć wydaję się biedny. Ja pielgrzymuję do górnych stron. Ja szukam miasta, ze złotymi drogami, Tam ja dostanę koronę i dom.
5. Dzień po dniu, dla każdej nowej chwili, Nowych sił udziela mi mój Bóg. Wiem, że Ojciec dziecię swe posili, Żyję więc bez obaw i bez trwóg. [:Ten, którego miłość nie ma granic, Wie najlepiej, co ma komu dać. Ból zmieszany jest z radości łzami Znój i trud, spoczynek błogi ma.:]
2. Dzień po dniu, mój Pan jest zawsze ze mną, Gotów wciąż udzielać nowych łask. On rozjaśnia moją dolę ciemną. W burzy czas posyła słońca blask. [:Bóg obiecał nad swym dzieckiem czuwać Wiernie też zadanie spełnia swe. Obietnica Jego, strach usuwa, Z każdym dniem posilę siły twe.:]
3. Pomóż mi w doświadczeń ciężką chwilę, Obietnicom Panie ufać Twym. Daj zachować w sercu wiary tyle, By nie zachwiać się w tym świecie złym. [:Spraw, bym mógł pokornie z ręki Twojej Przyjąć każdą z przeznaczonych dróg, Dzień po dniu, przez radość trud i znoje, Aż osiągnę wreszcie niebios próg.:]
6. Rozpal ogień, Panie, w moim sercu już, niech jasno płonie, chwaląc Ciebie wciąż! Wszystko, co posiadam, jest własnością Twą. Niech mnie Twe ręce mocno objąć chcą!
Refr.: Tyś źródłem życia i radości mej! Przez Ciebie ciemność już rozjaśnia się. Moje modlitwy słyszysz w chwili trwóg, Jezu, mój Zbawco, Tyś mój Pan i Bóg!
2. Zechciej nas odgrodzić od działania zła. Niech da mi pokój mocna ręka Twa! W ciemność świata tego gwiazdą Swą mi świeć! Bądź przy mnie, Panie, nie oddalaj się!
3. Wieczne światło Boże wnet zaświeci mi. Nie trać nadziei, duszo, światło lśni! Ucisz narzekania, gdy usłyszysz pieśń! Pan już nadchodzi! Śpiesz Go witać, śpiesz!
7. Nocą, ogród oliwny, Śpią twardo wszyscy uczniowie. Czuwa, w bólu ogromnym I cierpi za nas Bóg – człowiek.
Refr.: Ojcze, jeśli możliwe, Oddal ode mnie ten kielich. Ojcze, jeżeli trzeba, Chcę Twoją wolę wypełnić.
2. Nocą, klęczę przed Tobą, Ucichły auta, tramwaje. Wszystko w życiu zawodzi, Jedynie Ty pozostajesz.
3. Nocą patrzę przez okno, Na skrawek nieba chmurnego, Tyle w życiu cierpienia, Lecz nie śmiem pytać, dlaczego?
8. Kiedy w jasną, spokojną, cichą noc Spoglądam na niebo, pełne gwiazd, I pytam, czy życie to ma sens? I wołam do Ciebie, Ojcze nasz.
Refr.: O Boże, o Boże, Panie mój, Nie pamiętaj, że czasem było źle, Wiesz dobrze, że zawsze jestem Twój, i, że tylko Twoją drogą kroczyć chcę.:]
2. Gdy w życiu, tak pełnym rozczarowań, Przez grzechu korzenie potknę się, Gdy spokój utonie w fali knowań, Wtedy tchnieniem mej duszy wołam cię,
3. Życie ludzie przebiega krętą drogą, Hen w górze jest cel wędrówki tej, I choć czasem sił zabraknie moim nogom, Ja dojdę tam, gdy zaufam ci.
9. Refr.: Wiele jest serc, które czekają na Ewangelię, Wiele jest serc, które czekają wciąż.
1. Napełnij serce swoje, Tym kosztownym nasieniem, A zobaczysz, że Bóg poprowadzi cię do ludzi A zobaczysz, że Bóg poprowadzi cię do ludzi.
2. Sam zobaczysz, że Bóg poprowadzi cię do ludzi Których będziesz mógł Zaprowadzić do Chrystusa, Których będziesz mógł Zaprowadzić do Chrystusa.
10. Bije dzwon i zapowiada pożegnanie, Bije dzwon i zapowiada wszystko mi. Bije dzwon i mnie tym biciem oznajmuje, Że ja pielgrzymem jestem tu, Królestwo tam.
Refr.: I myśl wspaniałą w każdy czas Ja przy tym biciu snuję wraz, I nową pieśń ja śpiewam wciąż, Do domu czas, do domu czas, ja śpiewam Mu, Jak słodkie dźwięki pieśni tej, I pieśń tę śpiewać będę wciąż, do domu czas!
2. Bije dzwon, mnie radość cichą w serce wlewa, Bije dzwon i to natchnienie daje mi. Bije dzwon i mnie tym biciem oznajmuje, Że ja pielgrzymem jestem tu, Królestwo tam.
3. Bije dzwon, mnie radość cichą w serce wlewa, Bije dzwon, do świętych gór wołając mnie. Bije dzwon, do Ciebie rękę ja podnoszę Wszechmocny Boże usłysz mnie, modlitwę mą.
11. Refr.: Paś owieczki Me, synu paś, Jeśli kochasz mnie, nie będziesz spać. W polu synu mój, pracuj, płacz, Paś owieczki Me, synu paś.
1. Przy ognisku żrący dym, I ty także byłeś z Nim, Ale Mistrza on zaparł się, Mężny Piotr dziewczyny uląkł się.
2. Znów ktoś inny pyta się, Nawet mowa twa zdradza cię, Ale Piotr się klnie na duszę swą, Nie wiem, co mówicie, nie znam Go.
3. Gdy usłyszał Piotr, jak kur piał, Wtedy wspomniał on, co rzekł Pan. I wyszedłszy precz, gorzko łkał, To dlatego za nas Chrystus zmarł.
12. Jezus Chrystus za mnie zmarł, I za ciebie Chrystus zmarł On za cały świat na krzyżu zmarł I na Siebie winę wziął.
Refr.: Panie dzięki Ci, że kochasz mnie, Twoja łaska dla mnie jest. Dzięki Ci, że zmyłeś winę mą, Ja chcę zawsze z Tobą być.
2. Jezus dla mnie drogą jest I dla ciebie drogą jest On do Ojca przeprowadzi nas On na siebie winę wziął.
3. Jezus Chrystus woła mnie Jezus Chrystus woła cię. Powstań więc i idź naśladuj Go On na Siebie winę wziął.
13. W drogę z nami, wyrusz Panie Nam nie wolno w miejscu stać. Gdy zbłądzimy podaj rękę, Gdy upadniemy pomóż wstać.
Refr.: I do serca swego prowadź, Prowadź sam!
2. Poprzez kwiaty ostów kolce, Z nami idź do niebios bram, Byśmy innym nieść pomogli Ciężar krzyża przez ten świat.
3. Byśmy innym mogli pomóc, Jasne światło w życie wnieść, Byśmy wnieśli moc i ogień, W oczach blask a w sercach żar.
4. Gdy do Pana odejdziemy, Niech nie płacze po nas nikt, Bo my przecież z Nim być chcemy, W Jego chwale wiecznie żyć.
14. Refr.: Twój pokój będzie jak rzeka I chwałę Bóg da, Gdy zakosztujesz tej wody, Która wina ma smak. Poznasz pełnię miłości I radość, co trwa. Wiecznego życia dla ciebie On ma dar.
1. Wszyscy szukajcie dziś Pana! Wzywaj Go, póki jest czas! Niech bezbożny opuści swój grzech I niech powróci Doń dziś! Chodźcie, więc, wszyscy pragnący, Pójdźcie do wód życia pić! Przyjdź, wina i mleka w Nim zdrój, Przyjdź, bez pieniędzy i pij!
2. Będziesz z radością już iść, Pokój będzie cię strzec. I góry, pagórki zanucą swą pieśń, I drzewa klaskaniem swych rąk! Gdzie głóg był, cyprysy wyrosną, I pokrzyw nie będzie, lecz mirt. Będzie to Panu ku sławie i czci Na Jego wieczny znak!
15. Wysłuchajcie mego głosu, Czyńcie to, co nakazuję, A będziecie ludem moim przez cały czas. Gdy na moje zawołanie Nie odpowie żaden z was, Wtedy swoją twarz odwrócę Na długi czas!
Refr.: Jeśli nie usłuchacie mnie, W ukryciu płakać będę, Do niewoli poślę was, Trzodo ma!
2. Dziś odrzućcie wasze troski, Obrzydliwość w sercach waszych, „Zawróć do mnie Izraelu” mówi Pan. Twoje złe postępowanie, Brak bojaźni i pokuty Ugodziły w serce moje Ludu mój!
3. Słowa me poczytujecie Jako przedmiot drwiny waszej Brak w nich też upodobania, Brak też czci. Jeśli szczerze naprawicie Swoje drogi, czyny złe Sprawię, że znów powrócicie Na ziemie swe.
16. [:Niech Alleluja Bogu brzmi:]x2 Niech Alleluja, niech Alleluja, Niech Alleluja Bogu brzmi!
2. [:Jezus zmartwychwstał chwała Mu:]x2 Jezus zmartwychwstał, Jezus zmartwychwstał. Jezus zmartwychwstał, chwała Mu.
3. [:Jezus powróci wkrótce znów:]x2 Jezus powróci, Jezus powróci. Jezus powróci wkrótce znów!
4. [:Jezus wciąż żyje w sercu mym:]x2 Jezus wciąż żyje, Jezus wciąż żyje! Jezus wciąż żyje w sercu mym!
17. Był taki dzień w mym życiu, Że Jezus przy mnie stanął I zrozumiałem, że On kocha mnie! Więc z całej mojej duszy, Ze wszystkich sił i myśli Chcę mocniej kochać Zbawcę Z dania na dzień.
Refr.: Chcę mocniej kochać Zbawcę Z dnia na dzień. Miłością przezwyciężać to, co złe. Choć zdaję sobie sprawę, Że siły me są słabe, Chcę mocniej kochać Zbawcę Z dnia na dzień.
2. Codziennie wciąż na nowo Odkrywam miłość Bożą! I widzę jak mnie chroni Jego dłoń! Więc z całej mojej duszy, Ze wszystkich sił i myśli Chcę mocniej kochać Zbawcę z dnia na dzień.
18. Jezu, najpiękniejsze imię Twe, Jezu, gdy się modlę słyszysz mnie, Jezu, gdy upadam podnosisz mnie. Najpiękniejsze, wspaniałe imię Twe.
2. Jezu, chcę uwielbiać imię Twe, Jezu, wciąż ten sam, nie zmieniasz się, Jezu, usuwasz strach, zabierasz grzech. Najpiękniejsze, wspaniałe imię Twe.
3. Jezu, jesteś Królem co ma przyjść, Jezu, dajesz miłość, w niej chcę żyć, Jezu, wznoszę głos by sławić Cię. Najpiękniejsze, wspaniałe imię Twe.
19. [:Przed obliczem Pana uniżmy się:]x2 Pan sam wywyższy nas. [:Jego jest ziemia i czas, Pan sam wywyższy nas.:]x2
2. [:Z pokorą stańmy przed Panem swym:]x2 Pan sam wywyższy nas. [:Jego jest ziemia i czas, Pan sam wywyższy nas.:]x2
3. [:Wszystkie swoje troski oddajmy mu:]x2 Pan sam wywyższy nas. [:Jego jest ziemia i czas, Pan sam wywyższy nas.:]x2
20. Hinne ma tow uma naim Szewet ahim gam jahat. (Hebr.)
[:O jak to dobrze i miło,
gdy bracia w zgodzie żyją:]x2
[:O jak dobrze gdy bracia w zgodzie żyją:]x2
MECHKI CHAWARUM EI KAPWEL
IM MECHKEROW JEKA CHACZJALI WOTKN ENKA
JEW AJNTECHIC EL WRAS LUJS CAGEC
Refr.: CHACZIN MOT, CHACZIN MOT CAGEC LUJS ARAWOT
JES GETA MECHKERIS TOCHUTJUN, TOCHUTJUN
OH INCZ KACHCER NAJWACK, KJANK E INDZ PARGEWAC
ARD KEZANOW E IM BERKRUTJUN
U KRZYŻA, U KRZYŻA ŚWIATŁOŚĆ ZAJAŚNIAŁA
TAM MYCH GRZECHÓW DŁUG PRZEBACZONY JEST
O JAK SŁODKIM SPOJRZENIEM DAROWAŁEŚ MI
ŻYCIE W OBFITOŚCI JEZU MÓJ
2. MINCZ HOGOW KUJR EI INDZ ANMECH KARCECI
CZEI WACHENUM MAHWAN GETIC
ENKA AJN ŻAMANAK CHACZJALI WOTKI TAK
JEW AJNTECH PERKWESCI CHAWARIC
3. ARD CHAWARN ANCEL E SURB AREW CAGEL E
JES HIMA TESNUM EM IM PRKCZIN
KEZ EM NAJUM HISUS, DU TUR INDZ KJANK JEW LUJS
CHACZIN MOT KJANK GTAW IM HOGIN
22. Szukać szczęścia, szukać celu życia chciałem, Gdy na drodze mej stanąłeś Panie mój, Co się wtedy ze mną stało nie wiedziałem, Jedno wiem, żeś Ty mnie zbawił, jam jest Twój.
Refr.: Chwała, cześć, chwała, cześć! Alleluja, śpiewa serce me. Chwała, cześć, chwała, cześć! Jezu dzięki Ci, żeś zbawił mnie.
2. Tyś okazał dla mnie miłość swoją Panie, Której głębi ja nie mogę pojąć sam, Gdyś przez radą za mnie znosił urąganie, Gdzie oplwano, potem bito Ciebie tam.
3. Dziś Golgota dla mnie źródłem mego życia, Tam Twa krew obmyła z grzechów serce me. Dzięki Panie Ci za krzyż i za przeżycia I za słowa Twoje „Wykonało się”.
4. Służyć Tobie dzisiaj pragnę całym sercem, Pragnę Panie zostać w gronie Twoich sług. Naucz Panie Twego Słowa, naucz więcej, Abym zawsze Twoją wolę spełniać mógł.
5. Chwała Tobie, żeś obiecał Panie wrócić, Aby zabrać mnie z Kościołem świętym Twym. Wtedy będę z aniołami mógł zanucić Chwała cześć, o Alleluja, chwała Ci!
23. On szedł w spiekocie dnia i w szarym pyle dróg, a idąc uczył kochać i przebaczać. On z celnikami jadł, On nie znał, kto to wróg. Pochylał się nad tymi, którzy płaczą.
Refr.: Mój Mistrzu, przede mną droga, którą przebyć muszę tak, jak Ty. Mój Mistrzu, wokoło ludzie, których trzeba kochać tak, jak Ty. Mój Mistrzu, niełatwo cudzy ciężar wziąć w ramiona tak, jak Ty. Mój Mistrzu, poniosę wszystko jeśli będziesz ze mną zawsze Ty.
2. Idziemy w skwarze dnia i szarym pyle dróg, a On nas uczy kochać i przebaczać, i z celnikami siąść, zapomnieć, kto to wróg, pochylać się nad tymi, którzy płaczą.
3. On przyjął wdowi grosz i Magdaleny łzy, bo wiedział, co to kochać i przebaczać, i późną nocą On do Nikodema rzek, że trzeba w życiu się narodzić znowu.
4. Nie chodził nigdy sam, bo za Nim mnogi lud, zdumiony kroczył widząc cuda Jego. Podążał zawsze tam, gdzie życie nękał trud i nigdy nie odrzucił proszącego.
5. Pocieszał w każdy czas tych, co szukali Go, błądzących, słabych oraz zagubionych. On przyjdzie jeszcze raz w niebiańskiej chwale swej, by sądzić wszystkich żywych i umarłych.
24. Pan Jezus zmienił życie me, Powiedział to, że marne jest. Miłosnym głosem wołał On, Przytulił mnie w ramiona Swe!
Refr.: Moja dusza, Panie, kocha Cię, śpiewa i uwielbia, Moja dusza, Panie, pragnie tylko Cię. Panie Jezu, jesteś życiem mym, słodkością moich ust, Panie Jezu, jesteś życiem moim Ty.
2. Usłyszałem Panie kiedyś Twój głos, Przyjąłem Twoje wezwanie, Wyrzekłem się o Panie mój Tego świata i wybrałem Cię.
3. Chcę być już z Tobą Panie mój, Ze szczęścia płakać u Twych stóp, Chcę być w objęciach Twoich już I mocno trzymać ramię Twe!
25. Przez chwilę milczę i patrzę wstecz, Widzę jak po twarzy biję Twej. I święte ręce przybijam do krzyża, A teraz myślę, czy przebaczysz mnie?
[:Ale Twoja krew, święta Twoja krew Ma w sobie moc oczyszczać mnie:]x2
Refr.: Przez Twoją krew, przez święta krew Otwierasz życia drogę nam, Przybliżasz nas światłości Twej, O mój Jezu, Zbawco nasz. Oczyszczasz wciąż z grzechów mnie, Wyciągasz z błota śmierci I błogosławisz nas.
2. Kiedy ja stoję pod krzyżem, Twa święta krew kropi na mnie z nóg i rąk, Zmywa ze mnie brudne plamy grzechu, I ochrania przed tym światem złym.
[:Święta Twoja krew, święta Twoja krew Ma w sobie moc oczyszczać mnie:]x2
26. Kiedy przychodzi ciemna noc, Zakrywa wszystko dokoła nas, I wszędzie ciemno jest, I wszędzie ciemno jest. [:Wtedy kolana zginam ja, Otwieram znowu Biblię swą, Wciąż czytam księgę życia tą.:]
2. Ta księga świętość w sobie ma, I nowe życie daje nam. Miłości pełno jest tam, Miłości pełno jest tam. [:Ona o prawdzie mówi nam, Ona mi w serce pokój da, Więc pokochajmy księgę tą.:]
3. Jeśli ktoś czyta zawsze ją, Bóg mu objawi mądrość Swą, Wystarczy prosić Go, Wystarczy prosić Go. Wtedy kolana zginam ja, Otwieram znowu Biblię swą, Wciąż czytam księgę życia tą. Ona o prawdzie mówi nam, Ona mi w serce pokój da, Więc pokochajmy księgę tą.
27. Boże mój, Ty wiesz, że Ciebie kocham, Dla Ciebie żyć i służyć chcę. No ja przychodzę w wielkiej trwodze, Dopomóż proszę Boże mi.
[:Jesteś dla mnie życiem, Szczęściem i radością, Ty mój Pan i Zbawco, tylko Ty, tylko Ty:]x2
2. Wiem, że moja droga bardzo wąska, Życie moje jest w trudnościach wciąż. Ostygła moja pierwsza miłość, Dopomóż proszę Boże mi.
[:Jesteś źródłem życia, Siły i nadziei, Ty mój Pan, mój Jezu, tylko Ty, tylko Ty:]x2
3. A kiedy będą pokuszenia I spotka w życiu trudność mnie, Ty Panie pomóż, bym Cię wielbił. O Boże, proszę, zmieniaj mnie.
[:Jesteś dla mnie życiem, Szczęściem i radością, Ty mój Pan i Zbawco, tylko Ty, tylko Ty. Jesteś źródłem życia, Siły i nadziei, Ty mój Pan, mój Jezu, tylko Ty, tylko Ty.:]
28. Panie dziękujemy Ci Za przelanie świętej krwi, Którą pojednałeś nas, I za społeczności czas.
Refr.: Rozpuść, strzeż w pokoju Swym. Prowadź, strzeż nas w świecie tym. Pomóż świętobliwie żyć I wiernymi Tobie być.
2. Miej nad nami, Panie, straż, Mocą z wysokości darz, W domach pomóż święcie żyć I światłością Twoją być.
3. Pokój Swój zachować chciej, Miłość w serca nasze wlej, Od obłudy, Panie, chroń, Przed napaścią złego broń.
4. Panie dziękujemy Ci Za społeczność w Twojej krwi, Jaką zgotowałeś Sam, W niej błogosławiłeś nam.
29. W świecie tym zamieszania, Smutku rozczarowania. Czy ty wiesz, co to jest wolnym być? Czy od klęsk wolnym jesteś? Czy wiesz, co będzie później? Czy ty wiesz, co to jest wolnym być?
Refr.: Wolnym być, wolnym być, Czy ty wiesz, co to jest wolnym być? Czy od klęsk wolnym jesteś, Czy wiesz, co będzie później? Czy ty wiesz, co to jest wolnym być?
2. Życie i jego wartość, Twoich win przebaczenie, Wszystkich win, grzechów twych, Ujrzysz to. Pozwól być Jezusowi Mistrzem twym, Panem jutra. Dowiesz się, co to jest wolnym być.
30. Panie mój, nie wywyższa się me serce. I moje oczy też nie wynoszą się.
Ani nie chodzi mi o rzeczy zbyt wielkie i zbyt cudowne, bym mógł zrozumieć je.
Zaiste, uciszyłem w Panu swoją duszę, jak dziecię odstawione od piersi matki swej.
Tak we mnie spokojna moja dusza.
Oczekuj Pana, Izraelu z dnia na dzień!
31. Chóry anie-elskie w niebie śpiewa-ają, Bogu odda-ają chwałę i cześć, chwałę i cześć.
Refr.: Na wieki chwa-ała, na wieki chwa-ała, Bogu wieczne-emu, chwała i cześć, chwała i cześć. Na wieki chwa-ała, na wieki chwa-ała, Bogu wieczne-emu, chwała i cześć.
2. Z anielskim śpiewem duch pragnie połączyć się, w chórze zbawionych dusz przez świętą, Pańską krew i jedyne-emu, Bogu żywe-emu serce wciąż śpiewa pieśń chwały i czci, chwały i czci.
3. Tutaj na ziemi tej Kościół wciąż zmaga się, do nieba duch się rwie, by z Oblubieńcem być. Przyjdź, Panie Jezu nasz, czeka niewiasta Twa i Tobie śpiewa psalm chwały i czci, chwały i czci.
4. Godzien najwyższej czci, Boży Królewski Syn, cudny nasz Chrystus Pan, czeka nas w niebie tam. Więc jedyne-emu, Bogu żywe-emu, niech z serca płynie wciąż chwała i cześć, chwała i cześć.
32. Czy wiesz, że na Golgocie ten krzyż straszny stał, gdzie umierał nasz Zbawca i Pan? To za grzech twój w ofierze On życie Swe dał, by zbawienia dar ludziom był dan.
Refr.: Pomóż mi, Boże mój, pojąć dziś miłość Twą, że na krzyżu Twój Syn za mnie zmarł, abym mógł wiernie iść i nadzieję mieć tą, że Ty Sam przeprowadzisz przez świat.
2. Nie zapomnij, iż Jezus tak czysty bez win między niebem a ziemią tam zmarł, aby z Ojcem na wieki pojednać cię Swym, byś żywota wiecznego miał dział.
3. Bóg od dawna cię woła, o słysz Jego głos, przyjmij w serce te słowa i żyj. Tyś szczęśliwy, żeś światu zaprzedał swój los , nie doceniasz ofiary tej krwi.
4. W każdy czas pamiętajmy, że Jezus, nasz Pan przez Swą miłość Sam podjął ten krzyż. On zbawienie i radość dla wiernych Swych dał, więc miłujmy i my Jego dziś.
33. Dobrze jest, kiedy w Bożym Kościele wspólnie razem możemy się zejść. Dobrze jest, kiedy smutek, cierpienie przed Jezusa możemy dziś nieść.
Refr.: Dobrze jest, kiedy serce jest wolne, dobrze jest, kiedy nie ma w nim zła, dobrze jest, dobrze jest i spokojnie w duszy tej, która w ciszy wciąż trwa.
2. Dobrze, gdy swoją duszą i ciałem Chrystusowi służymy co dnia. Dobrze, gdy bojujemy wciąż śmiało, zwyciężając moc grzechu i zła.
3. Dobrze, gdy unikamy niezgody, nawet kiedy żal dławi nam pierś, kiedy też zwyciężamy przeszkody, które w życiu nam trudno jest znieść.
4. Dobrze jest być z Jezusem na co dzień, lekko z Nim, On pomaga nam żyć. Dobrze, gdy, żyjąc wciąż Jego Słowem, Bożym światłem możemy się lśnić.
5. Dobrze, gdy nasze szczęście jest w Bogu, nie zapomni nas nigdy nasz Pan, wiedzie nas i prowadzi Swą drogą, kiedyś da w górze dar życia nam.
34. Gdy jesienną szedłem drogą, z drzewa spadał wolno zżółkły liść. Zawirował ponad głową, znikł, a we mnie pozostała myśl: Czy nie dzieje się wśród ludzi tak – zapomina o bracie swym brat, chłód jesienny się wkradł, serca oziębły dziś, miłość więdnie jak pożółkły liść!
[:Nie tak, nie tak być powinno kochani wśród nas:]x2
2. Pomyśl ile Chrystus cierpiał, ile trudził się, w modlitwach trwał, gdy się za nas na krzyż wydał, jakąż bezgraniczną miłość miał. Miłość ta, miłość ta, miłość ta, ona chroni od wszelkiego zła. Bracie, siostro, ty chciej w imię miłości tej wszystkim bliźnim nowinę tę nieść:
[:O tak, o tak, w tej miłości powinniśmy trwać:]x2
3. Ukochani przyjaciele, chrońcie ten bezcenny, czysty dar. Wyznawajcie Boga śmielej, a we wszystkim Bóg pomoże wam. Z całych sił zaufajcie wy Mu, On pomoże najgorsze zło zmóc. Z biedy wywiedzie Pan, w walce zwycięstwo da i pokrzepi gdy siły nam brak.
[:O tak, o tak, w czystej wierze powinniśmy trwać:]x2
4. Dziś żyjemy w rozłączeniu, trudno zejść się razem w każdy czas. Złączmy serca i z nadzieją oczekujmy, by Pan zabrał nas. Jezus w Ojca prowadzi nas dom. Tam kres będzie cierpieniom i łzom. Radość będzie już tam wiecznym udziałem nam i nie zazna rozłąki nikt z nas.
[:O tak, o tak, w czystej wierze powinniśmy trwać:]x2
35. Jezu mój, tak ciężko nieraz mi O walk, chorób, trosk, lecz zwycięzcą Ty. Zawsze mnie pocieszasz w pielgrzymce tej Do górnych stron, gdzie serce moje się rwie.
Ref.: Panie, nadzieją moją jesteś, Panie, pociechą w mej udręce. Panie, do lotu rwie się serce, do kraju niebieskiego, gdzie Ty.
2. Nieraz jeszcze serce zapłacze gorzko tu W tęsknocie za Tobą, o Boże, Królu mój. Wiem, że Ty przyjdziesz niedługo po mnie tu, by wziąć mnie z tej ziemi, od grzechu strzeże Duch.
3. Więc duszo teraz nie rozpaczaj już, Lecz idź napoić serce do źródeł życia wód. Pan cię obdarzy życiem świętym tu, Byś mogła się spotkać z Nim u niebieskich wrót.
36. Moja dusza Ciebie uwielbia, całym sercem pragnę ja Cię. [:Jesteś wieli, silny, potężny. Wielbię Twe Imię, bo jesteś mój Bóg:]x2
Refr.: Alleluja, chwała Świętemu, Alleluja, Jemu cześć! Chwała Bogu, Bogu żywemu, chwała Bogu na wieki! Amen.
2. Dusza moja Ciebie uwielbia, całym sercem daję Ci cześć. [:Świat stworzyłeś, wszystkie narody. Wielbię Twe Imię, bo jesteś mój Bóg:]x2
37. O jak wielką moc modlitwy Bóg pokazał w życiu mym, w smutnych chwilach, pośród bitwy Bóg ratunek zsyłał mi. W jasny dzień i ciemną noc w niebo wznosił się mój głos i duchowo się spajałem z Nim. Zawsze słyszał mnie mój Bóg, dawał pomoc i wśród trwóg, wciąż posilał słabą duszę mą.
2. Jak wzburzone wiatrem morze, tak bywało w sercu mym. Drgało w smutku, bólu, trwodze, w trudnej walce i bez sił. Lecz pocieszał mnie mój Bóg, gdy wśród łez i pełen trwóg, swej modlitwy głos wznosiłem wzwyż: „Ty, o Boże, wszystko wiesz, jak jest ciężko duszy mej, na tej drodze często brak mi sił.
3. Mój kochany Zbawicielu, ja nie pragnę w grzechach żyć, choć i smutków mych jest wiele, me ramiona tłoczy krzyż. Jednak pragnę służyć Ci, wąską ścieżką ciągle iść, bo wiem, że tam w niebie dział mi dan. Gdy prowadzić będziesz mnie i ochraniać w łasce Swej, to do niebios pewnie dojdę bram.”
4. Przez modlitwę moje życie radośniejsze dzisiaj jest, bo wśród smutków mój Zbawiciel Swą pociechę w serce śle. On dodaje siły mi gdy wokoło krąży zły, chcąc pochłonąć słabą duszę mą. Pan zna słabość duszy mej, zsyła pomoc w chwili złej, bym nie udał się już drogą złą.
38. O, jakże chcę wzlecieć w górny ten kraj, być, Panie mój, z Tobą bliżej. Ja proszę Cię: Tylko siły mi daj, a w serce me błogą ciszę.
Refr.: Tyś szczęściem mym, Tyś łaski zdrój, Ty, tylko Ty, Skało ma, Jezu mój.
2. Trapię się często gdy słabnie duch mój, w sercu radości brakuje. Panie, bez Ciebie jest smutek i ból, ciszy mój duch nie znajduje.
3. Duch mój tak pragnie odpocząć już tam, w górze, mój Panie, u Ciebie. Bądź przy mnie, Jezu, i prowadź mnie Sam, bym wiecznie żył z Tobą w niebie.
39. On przyjdzie jak Król królów, Pan, ten, który zmarł, zawisł na znak. Za ludzki ród poniósł tam grzech, abym mógł w Nim dziś wiecznie żyć.
Refr.: Pan, Pan Jezus przyjdzie wśród chwał, by wziąć wybrany Swój lud, który we wierze tu trwał. Ten, który ofiarą się stał, zabłyśnie w chwale ku nam, pójść do weselnych sal, z Nim do sal.
2. Chryste, Tyś nam wodzem się stał, twierdzą przed złem, lekiem dla ran, światłem wśród mgieł, wiecznym zbawieniem, Bogiem wcielonym i odkupieniem.
40. Widzę ten dzień, gdy Chrystus znalazł mnie, wyciągnął do mnie dłoń w miłości Swej. Widzę ten dzień, gdy szedłem w śmierci toń, zbawiła wtedy mnie ta cudna dłoń.
Refr.: Padał śnieg, ukrywając wszystko w krąg i na brudną ziemię tę przyniósł czystość swą. Czysty śnieg przyniósł wielką radość mi, gdy wybielił Chrystus Król grzeszną duszę mą
2. Śnieg padał wciąż i był symbolem mi obmytej duszy mej w Jezusa krwi. Słyszałem głos, jak z góry mówił mi: O, dziecię, nie grzesz już i naprzód idź!
41. Życie me pły-nie jak wzburzone morze, fale szale-ją, łódź kołysze się. [:W głębokim smu-tku i w śmiertelnej trwo-dze. Boże, mój Bo-że, wołam: Ratuj mnie!:]
2. Zmiłuj się, zmi-łuj, wybaw, Jezu miły. Całe swe ży-cie strasznie zmagam się. [:Do dalszej wa-lki nie mam więcej siły. Boże, mój Bo-że, błagam: Wybaw mnie!:]
3. Drogą przyka-zań kieruj do przystani, pociesz w niedo-li i uspokój mnie, [:I z groźnej bu-rzy, z morskiej tej otchła-ni, Boże, mój Bo-że, wywiedź mnie na brzeg!:]
42. PL
JAK WIELKIE I CUDOWNE DZIEŁA TWE, PANIE SĄ
NAPEŁNIASZ SWĄ CHWAŁĄ LUD SWÓJ
TY PANIE JESTEŚ BOGIEM PRAWYM I ŚWIĘTYM
PAN KRÓLÓW KRÓL
KTÓŻ BY SIĘ NIE BAŁ CIEBIE, PAN I MÓJ BÓG
BO TYLKO TY JESTEŚ ŚWIĘTY
WSZYSTKIE NARODY BĘDĄ CHWALIĆ CIĘ WCIĄŻ
TYLKO TY JESTEŚ ŚWIĘTY, PANIE MÓJ
[:ŚWIĘTY, ŚWIĘTY, TYLKO TY JESTEŚ ŚWIĘTY
ŚWIĘTY, ŚWIĘTY, TYLKO TY JESTEŚ ŚWIĘTY, PANIE MÓJ:]
INCZ MEC U HRASZALI EN KO GORCERE TER
PARKOW E LECWAC JERKIRE
ARDAR U CZESZMARITEN UCHINERE KO
SURB TAGAWOR
OW CZI WACHENA U CZI PARABANI KEZ
MIJAJN DU ES SURB
WOCHCZ AZGERE RCHONARWEN KO ARCZEW
TER HISUS MIJAJN DU ES SURB
[:SURBES, SURBES, MIJAJN DU ES SURB
SURBES, SURBES, TER HISUS MIJAJN DU ES SURB:]
Велики и чудны дела Твои
Господи Боже Вседержитель
Праведны и истинны пути Твои
Царь СвятыХ
Кто не убоится , не прославит Тебя
Ибо Ты Един свят
Все народы поклонятся
Пред Тобой, ибо Ты Един свят!
[:Свят, Свят, Ты Един свят
Свят, Свят, ибо Ты Един свят:]
43. Tak do Ciebie tęskni dusza ma, tak do Ciebie modli dusza ma. Tak na Ciebie czekam ja, z tą nadzieją żyję dziś w ciemnym świecie tym, w obłudnym świecie tym.
Refr.: Światłością życia Tyś, świętym Bogiem jesteś Ty. Na wieki Sam ożywiaj mnie. Z Tobą w niebie tam, w świętym niebie Twym.
2. Tylko Ciebie pragnie dusza ma, tylko Twą jest cała dusza ma. Tylko Tobie wdzięczny jestem, Panie, Królu duszy mej - za Syna Twego dar, za wielką miłość Twą.
44. Porozmawiać z Tobą, Panie, chcę, o najlepszy Przyjacielu mój. [:Wejrzyj na mnie z nieba w łasce Swej. Widzisz często w sercu moim bój.:]
2. Porozmawiać z Tobą, Panie, chcę, zrzucić smutku wielki ciężar swój. [:To, czym z nikim nie podzielę się, niosę tylko Tobie, Jezu mój.:]
3. Chcę powiedzieć wszystko, Panie, Ci, bo przyjaciół moich nie ma tu. [:Żale swe przemilczę pośród nich, Tobie ja odkryję duszy ból.:]
4. Spieszę, by powiedzieć wszystko Ci, gdy wokoło ciemność toczy bój. [:Wejrzyj na mnie z nieba, pomóż mi, przyjdź, najdroższy Przyjacielu mój.:]
45. Tyś mój Święty Bóg, ja do Ciebie lgnę, bo Ty jesteś pokojem mym.
Refr.: I przy piersi Twej uspokoję się, uspokoi się serce-e me.
2. 2. Wiem, że w Tobie jest wieczna radość ma i niezmiennej miłości zdrój.
3. I już nigdy nikt nie pozbawi mnie tej niebiańskiej radości Twej.
4. A gdy przyjdzie już ten ostatni dzień, wiem, że przyjmiesz do Siebie mnie.
46. Jak jest cudowny Ojca dom, dzisiaj jeszcze tego nie wiem, ale w słowa Jego wierzę. Chcę kiedyś z Tobą mieszkać tam, i oglądać nowe niebo, nową ziemię, wszystko nowe tam.
Refr.: Tylko dotrzeć tam, tylko wytrwać w Nim, z wiarą w końcu dni znalezionym być.
2. Cóż na ziemi robić mam? Będę modlił się do Ciebie, będę myślał wciąż o Tobie, Jezu. Chcę, tak jak drzewo owoc dać, owoc miły Tobie, Panie, by uwielbić Twoje Imię tak...
47. Chwalę Ciebie Panie i uwielbiam. Wznoszę w górę swoje ręce, uwielbiając Imię Twe.
Refr.: Bo wielkiś Ty, wielkie dzieła czynisz dziś. Nie dorówna Tobie nikt, nie dorówna Tobie nikt.
48. Przeogromna ziemio wyszłaś z Bożych rąk, wykrzykuj radośnie, śpiewaj Mu i graj. Świetlisty księżycu, niebo pełne gwiazd, i ogromne słońce przed Panem swym tańcz.
Refr.: [:O Najwyższy nasz, na dłonie wzniesione me spójrz. Niech płynie chwała jak z kadzideł dym:]x2 O, Najwyższy nasz.
2. Niech morze swym szumem Pana Niebios czci, potoki niech mruczą, jezior fala lśni, a szczytów majestat sięgający chmur, niech kornie przyklęknie, psalmy nucąc Mu.
3. Tak długo błądziłem, szukając Twych dróg. Patrzyłem na piękno, Twoich palców cud. Aż wreszcie odkryłem, żeś Ty stworzył nas, że ludzie to owce, a Ty pasterz nasz.
49. Jestem pielgrzymem, który idzie drogą ciernistą poprzez świat. Dotrzeć chcę tam, gdzie nie ma śmierci, to celem mym od wielu lat.
Refr.: Zobaczyć chcę tam mego Zbawcę, kiedy wędrówki przyjdzie kres. Zamieszkać w Ziemi Obiecanej, w której nie będzie nigdy łez!
2. Otrzymać chcę koronę chwały, kiedy osiągnę nowy ląd. Pragnę się cieszyć Życiem Wiecznym, gdy Jezus mnie zabierze stąd.
50. Życie ziemskie pełne jest trosk, serce płacze i drży.
Refr.: Tam na Golgocie pozbędziesz się wszystkich ciężarów swych. Tam na Golgocie pozbędziesz się grzechów swych, brzemion swych. Tam na Golgocie pozbędziesz się wszystkich ciężarów swych.
2. Złóż na Pana troski i ból, wszystek ciężar i łzy.
3. Jezus dobrze troski twe zna, przyjdź do Niego pod krzyż.