KAKAOWE CIASTECZKA Z „OCZKIEM”
SKŁADNIKI, ok. 30 ciasteczek:
Ciasto:
1 jajko
120g masła
1 łyżka kwaśnej śmietany 12% lub 18%
1 szklanka mąki (ok. 170g)
szczypta soli
2 łyżeczki cukru pudru
½ szklanki kakao
Krem:
100g gorzkiej czekolady
2 łyżeczki masła
1 łyżeczka miodu
Cukier do obtaczania – gruby (u mnie drobny, ale gruby wygląda ładniej)
Masło, jajka, śmietana w temperaturze pokojowej.
Piec 13 min w 180°C (ja piekłam z termoobiegiem).
PRZYGOTOWANIE
Jajko zmiksować z masłem i śmietaną. Mąkę wymieszać z cukrem, kakao i solą. Połączyć wszystko, zagnieść ciasto. Robić kulki wielkości włoskiego orzecha, obtaczać w cukrze, układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub matą silikonową. W ciasteczkach zrobić wgłębienie o szerokości ok. 1,5 cm. Upiec.
Czekoladę, masło i miód umieścić w metalowej miseczce i umieścić nad garnkiem z gotującą się wodą. Miska nie może dotykać wody. Mieszać do rozpuszczenia i połączenia się składników. Kremem napełnić wgłębienia w ciasteczkach przy pomocy szprycy lub woreczka. Odstawić do zastygnięcia.
Ciasteczka - orzeszki składane
Ciasto:
25 dag mąki
15 dag masła lub margaryny
12 dag cukru pudru
1 łyżka kakao
Nadzienie:
15 dag
15 dag cukru pudru
10 dag orzechów włoskich mielonych
Mleko (ok. pół szklanki)
Ok. 30 g spirytusu.
Ciasto prosto – do przesianej mąki dodajemy posiekane masło, cukier puder i kakao, zagniatamy aż będzie jednolite. Foremki wylepiamy ciastem i pieczemy w 180 oC przez kilkanaście minut.
Do nadzienia robimy taki myk – mielone orzechy sparzamy gorącym mlekiem. Masło ucieramy z cukrem pudrem, dodajemy wystudzone już orzechy i alkohol. Taką masą wypełniamy upieczone połówki orzeszków, składając je jednocześnie ze sobą. I już. Jeśli ktoś chce można jeszcze końcówki orzeszków zanurzyć w polewie i obsypać np. zmielonymi orzechami. Orzeszkom warto dać przynajmniej jeden dzień, a najlepiej kilka dni w chłodnym miejscu – niech smak troszkę się przegryzie – są wyśmienite!
Ule – nadziewane ciasteczka (bez pieczenia)
Składniki:
200 g pokruszonych ciastek maślanych
100 g miękkiego masła
1/4 szklanki ciemnego kakao
1/4 szklanki mielonych orzechów
3 łyżki miodu
ajerkoniak do wypełniania uli
Wykonanie:
Wszystkie składniki mieszamy w misce i wyrabiamy masę aż będzie jednolita. Można masę zmiksować blenderem (ja tak zrobiłam). Foremki wypełniamy masą zostawiając od brzegu 3 mm wolnego miejsca. Trzonkiem drewnianej łyżki robimy w masie wgłębienie. Powstałe wgłębienie wypełniamy nadzieniem – w moim przypadku ajerkoniakiem. Z masy formujemy kółko i zalepiamy “dno” ula. Delikatnie wyjmujemy ul z foremki. Odstawiamy w chłodne miejsce żeby masa nieco stężała.
Masa może być w dowolnym smaku – można nie dodawać kakao lub dodać więcej orzechów – co kto lubi. Można też użyć innego nadzienia (masa toffi lub krem).
Cynamonowe gwiazdki
Składniki:
· 250 g mąki
· 1 łyżeczka proszku do pieczenia
· 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
· 1 łyżeczka cynamonu
· 100 g miękkiego masła
· 100 g cukru brązowego (jasnego)
· 1 łyżka soku z cytryny
· 1 łyżka soku z pomarańczy
· 1 duże jajko
Na posypkę:
· 2 łyżki cukru
· 1/2 łyżeczki cynamonu
Mąkę wymieszać z proszkiem, sodą, cynamonem i brązowym cukrem. Dodać miękkie masło w kawałeczkach i jajko (pozostawiając część białka do posmarowania ciastek). Wyrobić ciasto, uformować kulę. Włożyć na co najmniej godzinę do lodówki.
Po tym czasie rozwałkować ciasto dość cienko, delikatnie podsypując mąką, wycinać dowolne kształty. Układać na blaszce, posmarować lekko roztrzepanym białkiem i posypywać cukrem wymieszanym z cynamonem.
Piec w temperaturze 190ºC przez około 15 minut (piekłam krócej, około 10 minut). Studzić na kratce. Z przepisu wyszedł mi duży, kopiasty talerz gwiazdek.
Kokosanki
Składniki na 24 sztuki:
· 40 g (1/3 szklanki) mąki pszennej
· szczypta soli
· 225 g (3 szklanki) wiórek kokosowych
· 175 ml (3/4 szklanki) mleka słodzonego z puszki
· kilka kropel aromatu waniliowego
Piekarnik rozgrzać do 180°C.
Mąkę wymieszać z solą w misce. Dodać wiórki kokosowe, wymieszać. Wlać mleko z puszki, dodać wanilię i wszystko dokładnie wymieszać, aż do otrzymania gęstej masy. Formować małe kulki (może być ciężko, ale mi pomogło maczanie rąk w wodzie) i układać na blaszce w odstępach od siebie. Można też nakładać po prostu łyżeczką, by otrzymać bardziej nieregularne kształty.
Piec około 12 - 14 minut, do otrzymania złocistego koloru (uważać, by nie za mocno spiec).
Rożki budyniowe (lub orzechowe)
Składniki na około 30 rożków:
· 220 g mąki pszennej
· 120 g miękkiego masła
· 100 g cukru (można dać mniej, są dość słodkie)
· 1 opakowanie budyniu waniliowego bez cukru (można zamiast dodać zmielone orzechy laskowe lub zmielone migdały, w ilości 100 g)
· 2 żółtka
· 2 łyżki mleka
Wszystkie składniki wymieszać i ugnieść. Kawałki ciasta rozwałkować cienko, formować nieduże rożki - grubsze w środkowej części, zagiąć.
Układać na blaszce posmarowanej margaryną i piec w temperaturze 180 stopni około 12 minut. Wystudzić, posypać cukrem pudrem lub polać czekoladą.
Batonik Bounty
Składniki na około 25 kulek:
· 200 g wiórków kokosowych
· 100 ml kremówki
· 70 g cukru pudru
· 70 g masła
· opcjonalnie: kilka kropli aromatu rumowego
· 200 g mlecznej czekolady (mi wystarczyło około 130 g)
W naczyniu wymieszać wiórki z cukrem pudrem. W małym garnuszku podgrzać kremówkę i masło, aż masło się rozpuści. Rozpuszczoną miksturę wlać na wiórki, dodać aromatu, wymieszać.
Z mikstury uformować kulki wielkości orzecha włoskiego (będzie ciężko, ale raczej ściskając wiórki w dłoni). Układać je na papierze do pieczenia, przykryć folią aluminiową, schłodzić przez minimum godzinę.
Rozpuścić mleczną czekoladę (w kąpieli wodnej lub mikrofali). Każdą kulkę zanurzyć w czekoladzie (można sobie pomóc wykałaczką), wyłożyć
na papier, by czekolada stwardniała (trwa to dość długo, można włożyć do lodówki, będzie szybciej; ja po prostu odstawiłam na noc w chłodniejsze miejsce).