Kierunek psychodynamiczny w resocjalizacji, psychoanaliza


2. Teoria psychodynamiczna w teorii i praktyce wychowania resocjalizacyjnego.

Teoria psychodynamiczna zakłada, że zachowanie obserwowalne (reakcje zewnętrzne) jest w większym lub mniejszym stopniu funkcją procesów wewnętrznych (ukrytych). Termin "podejście psychodynamiczne" jest szerszy niż psychoanaliza, której twórcą jest wybitny psycholog Z. Freud.

Osobowość człowieka zawiera dwie antagonistyczne struktury motywacyjne:

Instynktownie zorientowaną sferę ID, nastawioną głównie na zaspokojenie podstawowych biologicznych potrzeb. Sfera ta to innymi słowy LIBIDO, popęd płciowy, pociąg seksualny.

SUPEREGO - surowy, wywołujący poczucie winy, cenzor moralny zwany sumieniem. Jest uwarunkowane przez otoczenie. Zostaje ukształtowane w osobowości w procesie wychowania za pomocą identyfikacji, czyli wytworzenia własnego idealnego obrazu na podstawie "rzutowania do wewnątrz" sylwetki normalnej ludzi przebywających w otoczeniu dziecka, a zarazem cieszących się jego autorytetem.

Obie warstwy, kierują się przeciwstawnymi motywami, doprowadzając do konfliktów w zakresie ukierunkowania motywacji postępowania jednostek. Ciągły konflikt między instynktownie zorientowanym ID, a społecznie uwarunkowanymi dążeniami SUPEREGO łagodzi trzecia, pośrednia warstwa osobowości - EGO. Im lepiej rozwinięte EGO, tym lepiej zintegrowana struktura osobowości i tym łagodniejsze konflikty pomiędzy dwoma antagonistycznymi tendencjami wypływającymi z ID i z SUPEREGO. EGO to mediator, który na drodze racjonalnej godzi dwie przeciwstawne tendencje. Przystosowanie społeczne następuje w wyniku odpowiedniego ukształtowania przez otoczenie w pierwszych 5 - 6 latach życia dwóch warstw osobowości, które mają wpływ na ukierunkowanie podstawowej energii napędowej psychiki człowieka, jaka tkwi w ID, a więc warstwy EGO i SUPEREGO (Z. Freud za: K. Pospiszyl, 1990).

Wszelkie zaburzenia w rozwoju tych warstw osobowości wynikają z nieodpowiedniego rozwiązania podstawowych konfliktów dzieciństwa. Każda rodzina, stanowiąc niepowtarzalne układy związków uczuciowych między poszczególnymi jej członkami, stwarza specyficzne sposoby przeżywania przez dziecko tych "uniwersalnych" kompleksów (kompleksu Elektry - miłość dziecka płci żeńskiej do ojca a rywalizacja z matką o jego uczucia; kompleksu Edypa - miłość dziecka płci męskiej do matki a rywalizacja z ojcem o jej uczucia, a tym samym wpływa na różne formy kształtowania się EGO i SUPEREGO (K. Pospiszyl, 1990).

F. Redl i D. Wineman (za: K. Pospiszyl, 1990) wyróżnili 3 postaci ego przestępczego:

Całkowity brak SUPEREGO. Rozwinięte są tylko dwa składniki osobowości tj. EGO i ID. Powoduje to upośledzenie moralne, a więc dzieci w tym przypadku nie mają żadnego poczucia winy po dokonaniu czynu przestępczego. Do tej grupy zalicza się dzieci psychopatyczne.

EGO zbyt słabe. EGO nie może oprzeć się naporowi ID, dlatego też dziecko działa pod wpływem chwilowych impulsów. W związku z tym, że w tej grupie przypadków istnieje rozwinięte SUPEREGO, to po akcie przestępczym pojawia się u delikwenta poczucie winy, co doprowadza do depresyjnego przygnębienia i kompleksu niższości, dając w dalszej kolejności osobowość neurotyczną. Do tej grupy zaliczamy dzieci nadmiernie lękliwe, bądź nadlękliwe.

EGO silne. Ego jest silne, ale "zwichnięte" tj. nakierowane na czyny przestępcze. Cała energia takich dzieci nastawiona jest na to, by uchronić się od poczucia winy po czynie niezgodnym z oceną rozwiniętego SUPEREGO (K. Pospiszyl, 1990).

K. Pospiszyl: określenie „podejście psychodynamiczne” stosowane jest w wielu publikacjach omawiających oddziaływania psychokorekcyjne na przestępców i innych dewiantów

utrudniających życie społeczne. Pospiszyl (1998, s. 30) podkreśla, że funkcjonowanie

mechanizmów psychicznych determinujących procesy społecznego

przystosowania jest wyraźne na tle freudowskiej koncepcji budowy

osobowości człowieka. Z. Freud przyjął bowiem, że w osobowości człowieka

istnieją dwie przeciwstawne struktury motywacyjne: id, która jest odpowiedzialna

za zaspokajanie podstawowych potrzeb biologicznych, oraz superego,

którą Pospiszyl nazywa surowym cenzorem moralnym, potocznie sumieniem,

a H. Machel (2001, s. 22) - filtrem wobec wpływów zewnętrznych.

Obie te warstwy osobowości są wyznacznikami przeciwstawnych motywów

i dlatego doprowadzają do konfliktów w zakresie ukierunkowania postępowania

jednostki. Te ciągłe starcia pomiędzy instynktownie zorientowanym id

a społecznie uwarunkowanymi dążeniami superego łagodzi trzecia warstwa

osobowości - ego. Lepiej rozwinięte ego powoduje silniejsze zintegrowanie

natury osobowości, sprawiając, że łagodniejsze stają się konflikty pomiędzy

dwiema antagonistycznymi tendencjami wypływającymi z id i superego.

Wynika z tego, że Freud ego traktuje jako mediatora, który godzi w sposób

racjonalny dwie przeciwstawne tendencje.

Pospiszyl jest zdania, że trudno dzisiaj jednoznacznie stwierdzić,

czy psychoanaliza wywarła zasadniczy wpływ na rozwój oddziaływań

resocjalizacyjnych i metod pracy korekcyjnej z przestępcami.

Według Zimbarda i Rucha (1994, s. 397) ego odpowiada za zachowania człowieka, które

w pewien sposób zaspokajają impulsy pochodzące z id oraz wymagania racjonalne

pochodzące z superego. Z tego stwierdzenia Machel (2001, s. 23)

wnioskuje, że za zachowanie przestępcze człowieka odpowiada źle funkcjonujące

ego, które nie może zachować sterownej równowagi między id a superego.

Z rozważań Pospiszyla wynika natomiast, że niektórzy freudyści,

jak na przykład A. Freud, zajmowali się analizą ego, a inni, jak M. Klein

i K. Money-Kyrle, skupiali swoją uwagę na superego. Celem poznawczym

ich wysiłków badawczych było szukanie odpowiedzi na pytanie, dlaczego

człowiek staje się przestępcą bądź ma trudności z przystosowaniem się do

wymagań społecznych. Machel zwraca uwagę, że wymienieni badacze nie

wzięli pod uwagę ustaleń innych naukowców, którzy akcentowali istnienie

różniących się od siebie stylów przystosowania. Wśród elementów konstytutywnych

dla danego stylu przystosowania wyróżnia się tendencje do racjonalizacji

i stosowania różnych technik neutralizacji popełnionych czynów

zabronionych w celu zachowania globalnej, pozytywnej oceny samego

siebie przez oddalenie winy i szukanie jej u innych. Prowadzi to do kształtowania

się nieadekwatnej samooceny, co niewątpliwie utrudnia proces

resocjalizacyjny (Bielicki, 1979, s. 63-77). Z wyrażonym tu poglądem zgadzają

się Machel i Pospiszyl. H. Machel (2001, s. 23) oceniając możliwości

oddziaływań korekcyjnych na gruncie psychodynamicznym, przy przyjęciu

freudowskiej koncepcji osobowości człowieka i przy zastosowaniu terapii

psychoanalitycznej, doszedł do wniosku, że osiąganie efektów resocjalizacyjnych

jest możliwe, aczkolwiek bardzo trudne. Obaj badacze wyrażają

pogląd, że terapia psychoanalityczna u jednostek przestępczych, psychopatycznych

napotyka na brak odpowiednio silnej motywacji wewnętrznej do

tego, aby się zmienić. B. Pastwa-Wojciechowska (1998, s. 425) wspierając tę

myśl, stwierdza, że terapia psychopatów należy do bardzo złożonych zasad

postępowania resocjalizacyjnego. Pogląd tej autorki jak najbardziej znajduje

uzasadnienie, zważywszy na to, że symptomami psychopatii są stałe

i wyraźne nieprawidłowości osobowości przeszkadzające w adaptacji społecznej,

chociaż nienaruszające sfery intelektualnej. Stąd też w procesach

resocjalizacyjnych powinno sięgać się do psychopatologii, traktowanej jako

nauka o zaburzeniach osobowościowych, głównie w zakresie ich diagnozowania

i badania przyczyn. Pospiszyl stwierdza jeszcze, że zachowanie przestępcze

może być efektem cech psychopatycznych (również neurotycznych)

i dlatego klasyczne stosowanie psychoanalizy w toku resocjalizacji przestępców

napotyka na trudności i jest mało skuteczne. Autor ten przytacza

potwierdzający to stanowisko pogląd M. O'Malley, że psychoanaliza, jako

metoda terapii w przypadku osobowości psychopatycznej, spotyka się z niepowodzeniem

(Pospiszyl, 1998). W świetle omówionych wyżej poglądów

i zapatrywań nasuwają się poważne wątpliwości co do możliwości skutecznej

resocjalizacji, szczególnie przestępców psychopatycznych. Pospiszyl,

jak i kilku innych jeszcze autorów, wspomina wprawdzie o indywidualnych

przypadkach, w których udało się uzyskać dodatni efekt resocjalizacyjny

w pracy terapeutycznej z przestępcami o właściwościach psychopatycznych,

jednak nie mogą one stanowić podstawy do formułowania twierdzenia, że

podejście psychodynamiczne może skutkować zasadniczym powodzeniem

korekcyjnym.

1.Hormistyczna koncepcja etiologii niedostosowania społecznego i jej przełożenie na oddziaływania resocjalizacyjne.

Według W. McDougalla „horm” oznacza energię napędzającą zachowanie

człowieka, wywodzącą się z instynktów. Jego zdaniem instynkty

te stanowią odziedziczoną lub wrodzoną dyspozycję psychofizyczną.

Determinuje ona aktywność jednostki w spostrzeganiu pewnych przedmiotów,

zwracaniu na nie uwagi, doświadczeniu szczególnego rodzaju,

podnieceniu emocjonalnym i działaniu w pewien określony sposób lub

doświadczeniu impulsu do takiego działania (McDougall, 1908, s. 25).

Autor ten wymienił 7 instynktów determinujących pewne rodzaje podniecenia

emocjonalnego, a wśród nich: instynkt ucieczki (strachu), awersji

(odrazy), ciekawości (zdumienia), wojowniczości (gniewu), pewności

siebie (dominacji), samoponiżenia (uległości), uczuć rodzicielskich

(tkliwości).

Inni autorzy stawiali pytania o możliwość oparcia procesu resocjalizacji

na teorii McDougalla. I tak na przykład C. Burt uznał, że tłumienie

skłonności do określonych zachowań determinowanych instynktami jest

zupełnie nieskuteczne. Dotyczy to również zachowań przestępczych. Wynika

z tego, że resocjalizacja penitencjarna nie może polegać na tłumieniu

zachowań przestępczych, ale na skierowaniu instynktownej energii na cele

prospołeczne. Burt wprowadził pojęcie kanalizacji instynktów, a resocjalizację

przestępcy określił jako sublimację, czyli mechanizm obronny, dzięki

któremu instynktowne popędy zastępowane są aprobowanymi społecznie

formami aktywności. Teorię tę bliżej omawia Pospiszyl (1998, s. 27), podkreślając

jej zasadniczą cechę, którą jest wielopłaszczyznowe ujmowanie

wpływu instynktów na zachowanie człowieka, zarówno aspołeczne, jak

i antyspołeczne. Zdaniem tego autora każdy z instynktów może doprowadzić

z jednej strony do przestępstwa lub innego zachowania dewiacyjnego,

z drugiej - do przywrócenia normalności zachowania. Machel (2001, s. 22)

przedstawiając swoje poglądy dotyczące podejścia hormistycznego w resocjalizacji,

wyraża zapatrywanie - wywodzące się z długoletniej praktyki

penitencjarnej - że takie podejście w warunkach więziennych nie znajduje

wymaganych okoliczności pozwalających na praktyczne stosowanie jego

założeń, że warunki więzienne ograniczają możliwości sublimacji instynktów

i ich kanalizowanie w efektywność prospołeczną. Resocjalizacja jest

korekturą postaw, dlatego kanalizacja instynktów nie wypełnia pojemności

logicznej pojęcia resocjalizacji.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Przykład. zag. egz. KPK 2010, ★ Studia, Psychologia, Kierunki Psychologii Klinicznej
kierunki w psychologii
Podstawy psychologii - wyklad 07 [11.10.2001], INNE KIERUNKI, psychologia
tabelka kierunki psychol
Podstawy psychologii - wyklad 11 [25.10.2001], INNE KIERUNKI, psychologia
GLOWNE KIERUNKI W PSYCHOLOGII, Technik Administracji, SOCJOL I PSYCH SPOŁECZNA, Socjologia i Psychol
prezentacja psychlogii nieświadomości (34 str), INNE KIERUNKI, psychologia
Podstawy psychologii - wyklad 06 [05.10.2001], INNE KIERUNKI, psychologia
Podstawy psychologii - wyklad 17 [22.11.2001], INNE KIERUNKI, psychologia
Główne kierunki w psychologii, Socjologia
GLOWNE KIERUNKI W PSYCHOLOGII, Studia Pwr, Semestr 1, Psychologia (wykład)
Notatki - Kierunki psychologii klinicznej - Kościelak (1), WSFiZ - Psychologia, VII semestr - specj
PD-01 - Szkoły i Kierunki Psychoanalizy (1), Psychodynamiczna
KIERUNKI PSYCHOLOGII KLINICZNEJ, WSFiZ - Psychologia, VII semestr - specjalizacja - Psychologia sąd

więcej podobnych podstron