ROK LITURGICZNY
dla klasy VI i gimnazjum
Cele: przybliżenie uczniom układu roku liturgicznego, utrwalenie wybranych uroczystości i świąt, z umiejscowieniem ich w odpowiednim okresie, a także zachęcenie dzieci i młodzieży do samodzielnego zapoznawania się z postaciami wybranych świętych.
Uczniowie poznają treści samodzielnie, zaś z układem roku liturgicznego zapoznają się przez systematycznie aktualizowaną gazetkę ścienną.
|
---|
Część: Uroczystości, święta i wybrane wspomnienia powinna zawierać dwutygodniowe wykazy wybranych uroczystości, świąt i wspomnień. Przy czym jedna rubryka to kalendarz na tydzień bieżący, a druga - na tydzień następny. Można również przygotować krótkie życiorysy świętych wraz z przedstawiającym ich obrazkiem (dobrze spełnią tę rolę życiorysy podawane w "Liturgii Godzin").
Na drugiej katechezie w tygodniu wszyscy uczniowie przepisują z gazetki uroczystości, święta i wspomnienia na następny tydzień, ci którzy chcą się bardziej zaangażować dodatkowo mogą wykonać zadania podane na tablicy. Ponieważ plan ten wykracza poza program nauczania w wymienionych klasach, zadania traktujemy jako dobrowolne i oceniamy dodatkowo.
Wśród zadań znajdą się następujące polecenia:
napisz krótki życiorys wybranego świętego (jeżeli nauczyciel nie podał go na gazetce);
rozszerz podaną biografię o ciekawe fakty z życia;
opisz zmiany zaistniałe w liturgii i w wystroju kościoła (przy zmianie okresów liturgicznych);
scharakteryzuj, opisz nabożeństwa odprawiane w kościele, ułóż własne rozważanie do tajemnicy różańca, stacji drogi krzyżowej (w październiku, maju, Wielkim Poście, w czerwcu);
napisz, skąd wzięła się nazwa: "roraty" i czym one są (w Adwencie).
Wymienione wyżej zadania są przykładami do wykorzystania. Każdy katecheta, który zechce realizować ten plan, potrafi uwzględnić zapewne jeszcze inne propozycje.
Na czas wakacji możemy zaproponować młodzieży, by sama zapisała daty i nazwy przeżywanych świąt, by je odszukała w prasie lub kalendarzach liturgicznych, ewentualnie dyktujemy je sami.
Realizację tego tematu można rozpocząć zarówno we wrześniu, jak i na początku roku liturgicznego.
Na koniec roku szkolnego lub liturgicznego (w zależności, kiedy został rozpoczęty cykl) sprawdzamy zdobyte przez młodzież umiejętności. Możemy to zrobić, wykorzystując poniższy scenariusz katechezy.
ROK LITURGICZNY - POWTÓRZENIE
Cel dydaktyczny: utrwalenie układu roku liturgicznego, przypomnienie najważniejszych świąt liturgicznych, uświadomienie zmian, jakie zachodzą w liturgii kościoła w ciągu całego roku.
Cel wychowawczy: głębsze zainteresowanie uczniów problematyką liturgiczną.
Metody: praca w grupach, list, skojarzenia.
Pomoce: plansze do roku liturgicznego, karty do skojarzeń z rokiem liturgicznym (mogą być wycięte z gazet obrazki kojarzące się z poszczególnymi świętami i uroczystościami), przynajmniej sześć zdjęć przedstawiających różnych ludzi.
PRZEBIEG KATECHEZY
1. Modlitwa
2. Wprowadzenie. Przez cały rok przybliżaliśmy sobie układ roku liturgicznego, wybrane święta i uroczystości; dzisiaj spróbujemy to wszystko zebrać razem. Zacznijmy zatem od właściwego poukładania poszczególnych okresów w roku liturgicznym (cała klasa wspólnie wybiera plansze przedstawiające: Adwent, czas Bożego Narodzenia, czas zwykły, Wielki Post, czas Wielkanocny, czas zwykły).
3. Teraz pójdziemy trochę dalej (klasę dzielimy na sześć grup i każdej z nich przydzielamy jeden okres liturgiczny). Każda grupa powinna poszukać wśród wybranych plansz tych dni, które zaczynają, kończą przydzielone czasy w roku liturgicznym. Może znajdziecie tam również inne święta i uroczystości przeżywane w "waszym" okresie liturgicznym? Oczywiście możecie posługiwać się zeszytami. Po wykonaniu zadania, uczniowie wieszają wybrane plansze w następnym rzędzie, pod planszami z okresami liturgicznymi.
4. Jak widzę to zadanie nie było dla was za trudne, dlatego poćwiczmy dalej naszą pamięć (Posiadane karty lub obrazki dzielimy dowolnie na sześć części i każdej grupie przydzielamy jednakową ilość kart). Uczniowie mają za zadanie wybranie tych, które kojarzą się im ze świętami przeżywanymi w "ich okresie liturgicznym", pozostałe karty podają następnej grupie. Po wybraniu wszystkich kart uczniowie prezentują swoje wybory, jeżeli potrafią podać datę wybranego święta, przyznajemy grupie dodatkowe punkty. Karty możemy zawiesić w trzecim rzędzie kalendarza.
5. Mamy już ułożony cały kalendarz liturgiczny. W ciągu roku przeżyliśmy wiele wzruszeń w Wigilię Bożego Narodzenia, byliśmy z Chrystusem na Drodze krzyżowej - zwłaszcza w Wielkim Poście, byliśmy pełni radości w czasie Wielkiej Nocy, również w czasie wakacji będziemy przeżywać święta. Nie każdy potrafi dostrzec bogactwo, jakie niesie nam cały rok liturgiczny przeżywany we wspólnocie Kościoła. Spróbujcie sobie wyobrazić, że ci ludzie, których przedstawiają zdjęcia (rozdajemy grupom fotografie) uważają, że w kościele nic się nie dzieje, że ciągle jest ta sama nudna Msza św. Napiszcie do nich list, próbując wyjaśnić, czego nie zauważyli w danym okresie liturgicznym, na co powinni w następnym roku bardziej zwrócić uwagę, a może podzielcie się z nimi tym, co wy w tym okresie liturgicznym najbardziej przeżyliście. (Uczniowie prezentują napisane przez siebie listy).
Uwaga! Ponieważ poszczególne zadania dla grupy dotyczą tylko jednego okresu liturgicznego, dobrze byłoby, przed każdym zadaniem zmienić skład grupy, aby uczniowie powtórzyli również inne okresy.
6. Zapis do zeszytu mogą stanowić dwa pierwsze rzędy kalendarza liturgicznego.
7. Modlitwa
opr. ab/ab
Copyright © by Katecheta, Zeszyt 11/2000 www.katecheta.pl
KARIERA GRZECHU?
Katecheza dla klasy V do VIII
Cele katechezy:
uświadomienie grzeszności człowieka i Bożego miłosierdzia,
doprowadzenie do postawy nawrócenia i życia zgodnego z głosem sumienia.
Plan katechezy:
I. Wszyscy jesteśmy grzeszni
II. Bóg wobec grzechu i grzesznika
A. Pierwszy grzech Aniołów i ludzi
B. Bóg kocha nas mimo naszych grzechów
C. Chcemy żyć bez grzechu
III. Grzeszyć coraz mniej
I. Sytuacja: Wszyscy jesteśmy grzeszni
W tej części katechezy chcemy ukazać problem życiowy, pokazać jego aktualność w życiu uczestników katechezy. Chcemy postawić wiele ważnych pytań związanych z naszym problemem i umotywować młodzież do wspólnego szukania odpowiedzi.
Jeszcze kilka lat temu, gdy ktoś popełnił grzech, wstydził się tego. Dziś często spotykamy ludzi, którzy przechwalają się swoimi grzechami. Im kto jest "gorszy", tym jest "lepszy" w oczach kolegów i koleżanek. Zwłaszcza w telewizji spotykamy powszechną akceptację i pochwałę grzechu. Jest wielu znanych ludzi, którzy sami w różnych wywiadach chwalą się swoim grzesznym życiem. "Normalne" staje się, że znany aktor ma cztery żony, że piosenkarki prowadzą rozpustne życie dla kariery, że różni idole młodzieżowi dokonują "bohaterskich czynów" pod wpływem alkoholu i narkotyków. Doszło do tego, że nawet niektóre podręczniki szkolne instruują młodzież, jak grzeszyć bezpiecznie. Coraz częściej słyszymy o tym, że dzieci mordują dzieci. Żyjemy dziś w świecie, gdzie grzech robi wielką karierę.
Sama młodzież zna najlepiej swoje środowisko i może w tym miejscu podać kilka aktualnych przykładów.
Gdy słuchamy tego wszystkiego, rodzą się w nas następujące pytania:
Skąd wziął się grzech?
Dlaczego zło zwycięża nad dobrem?
Co to jest grzech?
Jak Jezus odnosi się do grzesznika?
Jaki jest stosunek Pana Jezusa do grzechu?
Z grzechem spotykamy się również my wszyscy. Dotyka on każdego z nas. Często jesteśmy przez to upokorzeni. Chcemy zatem poszukać odpowiedzi na te pytania, aby dopomóc samym sobie.
II. Interpretacja: Bóg wobec grzechu i grzesznika
Celem tej części katechezy jest przekazanie aktualnej nauki Kościoła na dany temat. Posługujemy się tu źródłami według ich hierarchii ważności. Zawsze na pierwszym miejscu stawiamy Słowo Boże, następnie Magisterium Kościoła, potem źródła naukowe, wypowiedzi autorytetów.
A. Pierwszy grzech Aniołów i ludzi
Gdy dziś obserwujemy świat i ludzi, zastanawiamy się czasem, czego jest więcej na świecie: dobra czy zła? I jednego i drugiego możemy każdego dnia doświadczyć pod dostatkiem. Skąd wzięło się zło w sercu człowieka? Przecież Bóg jest dobry i stworzył nas na Swój obraz!
Bóg nie stworzył zła, ale obdarował wszystkie stworzenia wolnością. Oprócz świata widzialnego istnieje też świat niewidzialny. Sam Bóg jest niewidzialny. Dlatego stworzył też podobne do Siebie duchy doskonałe zwane Aniołami, aby Mu służyły. Są więc blisko Boga i oglądają Go w Jego chwale. Jednak niektóre Anioły zbuntowały się i nie chciały dłużej służyć Bogu. Same chciały być jak bogowie. Od tego momentu musiały opuścić bliskość Boga. Stały się złymi duchami czyli szatanami. Rozpoczęły walkę przeciw Bogu. Próbują przeciągnąć na swoją stronę jak najwięcej ludzi. Ponieważ człowiek jest wolny w podejmowaniu decyzji, może stać się partnerem diabła, który wyrządza zło sobie i światu. Zły duch posługuje się podstępem, bo jest inteligentny. Człowiek jest czasem słaby i ulega.
Podobny przebieg do buntu Aniołów ma biblijna historia o Adamie i Ewie. Nie posłuchali nakazu Boga, który ich kochał. Ulegli pokusie diabła, który chciał ich zguby. I stało się. Popełnili grzech pierworodny. Pierwszy grzech człowieka w historii świata. Poprzez Ewę, matkę wszystkich żyjących, wszyscy jej potomkowie stają się uczestnikami grzechu. Każdy człowiek rodzi się ze skutkami grzechu pierworodnego: jest słaby, ulega złu, choruje i cierpi, a w końcu musi umrzeć.
Bóg jednak kocha ludzi i nie zostawia ich samych. Nawet gdy oni od Niego odchodzą.
B. Bóg kocha nas mimo naszych grzechów
W Nowym Testamencie mamy wiele opisów wydarzeń związanych z naszym tematem. Jezus często spotykał grzeszników, sam do nich chodził. Zaskakiwał tym wszystkich pobożnych Żydów. Rozważmy teraz trzy fragmenty z Ewangelii. W czasie czytania tych tekstów spróbujmy zauważyć, jaki jest stosunek Jezusa do grzeszników i do grzechu.
Tekst I: Kobieta cudzołożna (J 8,1nn)
Jezus natomiast udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On usiadłszy nauczał ich. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę którą pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: "Nauczycielu, tę kobietę dopiero pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co mówisz?" Mówili to wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus nachyliwszy się pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: "Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień". I powtórnie nachyliwszy się pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, wszyscy jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta, stojąca na środku. Wówczas Jezus podniósłszy się rzekł do niej: "Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?" A ona odrzekła: "Nikt, Panie!" Rzekł do niej Jezus: "I Ja ciebie nie potępiam. - Idź, a od tej chwili już nie grzesz!".
Jezus wie, że każdy człowiek popełnia grzechy. Jednak z powodu grzechów nie potępia człowieka. Staje w obronie człowieka grzesznego. Nie chce, abyśmy się nawzajem potępiali z powodu naszych grzechów. Często nie jesteśmy lepsi od tych, których potępiamy. Jezus nie chce, aby grzesznik bał się Boga i przed Nim ze strachu uciekał. Chce natomiast naszego nawrócenia. Każe nam zmienić życie na lepsze.
Tekst II: Zgorszenie (Mt 18,1nn)
Biada światu z powodu zgorszeń! Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie. Otóż jeśli twoja ręka lub noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie wejść do życia ułomnym lub chromym, niż z dwiema rękami lub dwiema nogami być wrzuconym w ogień wieczny. I jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do życia, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła ognistego.
Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie. «Albowiem Syn Człowieczy przyszedł ocalić to, co zginęło».
Tak jak dawniej, dziś też mamy wiele złego przykładu i zgorszenia. Wszyscy, którzy uczą dzieci i młodzież złych rzeczy i są gorszycielami, będą surowo przez Boga ukarani. Każdy młody człowiek ma prawo dojrzewać w wolności dziecka Bożego. Gdy sami popełniamy różne grzechy powinniśmy pamiętać, że świętość i zbawienie jest ważniejsze niż zdrowie, a nawet życie. Musimy uczyć się panować nad swoim całym ciałem, by żyć bez grzechu. Jezusowi zależy na każdym człowieku. Oddał życie za zbawienie i szczęście wieczne wszystkich ludzi.
Tekst III: Nawrócona grzesznica (Łk 7,36-50)
Jeden z faryzeuszów zaprosił Go do siebie na posiłek. Wszedł więc do domu faryzeusza i zajął miejsce za stołem. A oto kobieta, która prowadziła w mieście życie grzeszne, dowiedziawszy się, że jest gościem w domu faryzeusza, przyniosła flakonik alabastrowy olejku, i stanąwszy z tyłu u nóg Jego, płacząc, zaczęła łzami oblewać Jego nogi i włosami swej głowy je wycierać. Potem całowała Jego stopy i namaszczała je olejkiem. Widząc to faryzeusz, który Go zaprosił, mówił sam do siebie: "Gdyby On był prorokiem, wiedziałby, co za jedna i jaka jest ta kobieta, która się Go dotyka, że jest grzesznicą". Na to Jezus rzekł do niego: "Szymonie, mam ci coś powiedzieć". On rzekł: "Powiedz, Nauczycielu!"
"Pewien wierzyciel miał dwóch dłużników. Jeden winien mu był pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt. Gdy nie mieli z czego oddać, darował obydwom. Który więc z nich będzie go bardziej miłował?" Szymon odpowiedział: "Sądzę, że ten, któremu więcej darował". On mu rzekł: "Słusznie osądziłeś".
Potem zwrócił się do kobiety i rzekł Szymonowi: "Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twego domu, a nie podałeś Mi wody do nóg; ona zaś łzami oblała Mi stopy i swymi włosami je otarła. Nie dałeś Mi pocałunku; a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować nóg moich. Głowy nie namaściłeś Mi oliwą; ona zaś olejkiem namaściła moje nogi. Dlatego powiadam ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. A ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje". Do niej zaś rzekł: "Twoje grzechy są odpuszczone".
Na to współbiesiadnicy zaczęli mówić sami do siebie: "Któż On jest, że nawet grzechy odpuszcza?" On zaś rzekł do kobiety: "Twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju!"
Im bardziej grzeszymy, tym bardziej powinniśmy za nasze grzechy żałować. Im większy grzech nam się przytrafi, tym głębsze powinno być nasze nawrócenie i nasza miłość do Boga i ludzi. Mimo naszych grzechów możemy nadal miłować Boga. On nas nie odtrąca, wręcz przeciwnie; cieszy się bardzo, gdy wracamy. Każdy nasz powrót do Boga pogłębia naszą wiarę. Tego spodziewa się po nas Jezus.
Możemy sięgnąć do innych tekstów z Nowego Testamentu i jeszcze pogłębić nasz temat: Bogaty młodzieniec (Mk 10,17-22), Uzdrowienie paralityka (Mt 9,1nn), Owca zabłąkana (Łk 15,1-7), Obowiązek przebaczenia (Łk 17,3-4), Celnik Zacheusz (Łk 19,1nn), Nielitościwy dłużnik (Mt 18,23-35), Dobry łotr (Łk 23,39-43), Zamiast wad - cnoty (Ef 4,25-5,1), Należy zerwać z grzechem (1 J 1,8-10; 2,1-11).
Po tych rozważaniach jesteśmy w stanie odpowiedzieć na kolejne pytanie naszej katechezy: co to jest grzech. Mogą nam również pomóc wybrane teksty Katechizmu Kościoła Katolickiego.
1849 Grzech jest wykroczeniem przeciw rozumowi, prawdzie, prawemu sumieniu; jest brakiem prawdziwej miłości względem Boga i bliźniego z powodu 311 niewłaściwego przywiązania do pewnych dóbr. Rani on naturę człowieka i godzi w ludzką solidarność. Został określony jako "słowo, czyn lub pragnienie przeciwne 1952 prawu wiecznemu" św. Augustyn, Contra Faustum manichaeum, 22: PL 42, 418; św. Tomasz z Akwinu, Summa theologiae, I-II, 71, 6.
1850 Grzech jest obrazą Boga: "Tylko przeciw Tobie zgrzeszyłem i uczyniłem, co złe jest przed Tobą" (Ps 51, 6). Grzech przeciwstawia się miłości Boga do 1440 nas i odwraca od Niego nasze serca. Jest on, podobnie jak grzech pierworodny, nieposłuszeństwem, buntem przeciw Bogu spowodowanym wolą stania się "jak 397 Bóg", w poznawaniu i określaniu dobra i zła (Rdz 3, 5). Grzech jest więc "miłością siebie, posuniętą aż do pogardy Boga" św. Augustyn, De civitate Dei, 14, 28. Wskutek tego pysznego wywyższania siebie grzech jest całkowitym przeciwieństwem posłuszeństwa 615 Jezusa, który dokonał zbawienia (Por. Flp 2, 6-9.).
1868 Grzech jest czynem osobistym; co więcej, ponosimy odpowiedzialność za grzechy popełniane przez innych, gdy w nich współdziałamy:
uczestnicząc w nich bezpośrednio i 1736 dobrowolnie;
nakazując je, zalecając, pochwalając lub aprobując;
nie wyjawiając ich lub nie przeszkadzając im, mimo że jesteśmy do tego zobowiązani;
chroniąc tych, którzy popełniają zło.
Ostatnim punktem interpretacji jest modlitwa. Jest to moment centralny w katechezie. Gdy Jezus oświecił nas dziś na nowo światłem Słowa Bożego, chcemy wyrazić Mu postawę naszej gotowości. On nie mówił do nas na próżno. Zrozumieliśmy Jego naukę i chcemy już teraz żyć lepiej. Powiemy Mu to wszystko we wspólnej modlitwie.
C. Chcemy żyć bez grzechu - Modlitwa
Dowiedzieliśmy się już co to jest grzech. Wiemy, że jest brakiem miłości, odejściem od Boga, jest złem wyrządzanym drugiemu człowiekowi i sobie. Zrozumieliśmy, że Bóg nie potępia grzesznika, a tylko jego grzech. Bóg kocha nas mimo naszych grzechów. On jest najwspanialszym i najprawdziwszym Ojcem. My też chcemy być Jego najlepszymi dziećmi, chociaż nie zawsze nam to się udaje. Codziennie prosimy Go o przebaczenie i obiecujemy poprawę w modlitwie "Ojcze nasz". Pomódlmy się teraz, abyśmy zwyciężali w walce z grzechem.
Ojcze nasz najlepszy, Ty nas zawsze kochasz, nawet gdy obrażamy Cię grzechami, daj nam codziennie siłę do walki z naszymi słabościami - Ciebie prosimy...
Panie Boże, oświeć nas Twoim światłem, byśmy nie błądzili - Ciebie prosimy...
Nasz Ojcze, naucz nas kochać Ciebie tak jak Ty nas kochasz - Ciebie prosimy...
Naucz nas, Panie Boże, przebaczać wszystkim naszym winowajcom i oddal od nas pokusy do zła - Ciebie prosimy...
Dodaj nam siły, abyśmy każdego dnia byli coraz bliżej Ciebie i by nasze życie mogło się Tobie coraz bardziej podobać - Ciebie prosimy...
Janusz Korczak powiedział: "pozwólmy dziecku błądzić i radośnie dążyć do poprawy" - daj nam, Boże, kochających rodziców, mądrych wychowawców, świętych spowiedników i światłych katechetów pomagających nam w dążeniu do dobra - Ciebie prosimy...
III. Konkretyzacja: Grzeszyć coraz mniej!
Zrozumieliśmy do czego Bóg nas wzywa. Chcemy zatem zmienić nasze życie. W ostatniej części katechezy poszukamy konkretnych zastosowań naszej obietnicy złożonej przed chwilą.
Jak to jest właściwie na co dzień z grzechem w naszym życiu? Jakie my popełniamy grzechy? Jakie grzechy popełniają uczniowie? Uczniowie - uczniowskie, dzieci - dziecięce, rodzice - rodzicielskie, nauczyciele - nauczycielskie, policjanci - policyjne, redaktorzy - redaktorskie i tak dalej. Gdybyśmy zrobili teraz rachunek sumienia, to przekonamy się, że przez nasze grzechy nie zachowujemy przede wszystkim Dekalogu czyli dziesięciu przykazań Bożych.
Kto potrafi je wymienić? Oprócz Dekalogu są też przykazania kościelne. One wyjaśniają Dekalog. Dowiadujemy się z nich np., że mamy obowiązek uczestniczyć we Mszy św. niedzielnej.
Największe jednak i najważniejsze są dwa przykazania miłości: "Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego".
Kto wykracza przeciw miłości Boga i bliźniego, ten najbardziej grzeszy.
Wiemy, że nie wszystkie grzechy są równe. Jedne są powszednie, a inne śmiertelne. A co na ten temat możemy przeczytać w nowym katechizmie?
1854 Grzechy należy oceniać według ich ciężaru. Rozróżnienie między grzechem śmiertelnym a grzechem powszednim, dostrzegalne już w Piśmie świętym (Por. 1 J 5,16-17), zostało przyjęte w tradycji Kościoła. Potwierdza je doświadczenie ludzi.
1855 Grzech śmiertelny niszczy miłość w sercu człowieka wskutek poważnego 1395 wykroczenia przeciw prawu Bożemu; podsuwając człowiekowi dobra niższe, odwraca go od Boga, który jest jego celem ostatecznym i szczęściem.
Grzech powszedni pozwala trwać miłości, chociaż ją obraża i rani.
1856 Grzech śmiertelny, naruszając w nas zasadę życia, którą jest miłość, 1446 domaga się nowej inicjatywy miłosierdzia Bożego i nawrócenia serca, które zazwyczaj dokonuje się w ramach sakramentu pojednania:
1857 Aby grzech był śmiertelny, są konieczne jednocześnie trzy warunki: "Grzechem śmiertelnym jest ten, który dotyczy materii poważnej i który nadto został popełniony z pełną świadomością i całkowitą zgodą" Jan Paweł II, adhort. apost. Reconciliatio et paenitentia, 17.
1876 Powtarzanie grzechów, nawet powszednich, rodzi wady, wśród których wyróżnia się grzechy główne.
Zechciejmy czujnie wsłuchiwać się w głos Boga w naszym sumieniu i codziennie wieczorem robić dokładny rachunek sumienia. Wówczas unikniemy wielu grzechów.
Jolanta Piotrowicz
Pycha i pokora
(nie dokończone zdania, synektyka, puste krzesło, list)
SCENARIUSZ KATECHEZY
Jest to cykl katechez, które przeprowadziłam w pierwszych klasach gimnazjalnych. Realizowałam je w czasie 3 jednostek lekcyjnych. Ich celem było zapoznanie ucznia z pojęciami pychy i pokory; kształtowanie umiejętności rozpoznawania grzechu pychy i przeciwdziałania mu; rozwijanie świadomości, że Jezus oczekuje od każdego postawy pokory.
Aktywizacja (1)
Zadanie: dokończ zdanie: "Pycha to..." Uczniowie otrzymali kartki, na których kończyli rozpoczęte zdanie. Posługiwali się metodą burzy mózgów. Pracowali przez pięć minut.
Pomoce: kartki samoprzylepne.
Prezentacja: odczytanie, wywieszenie prac.
Puenta. Ktoś porównał pychę do choroby. [ 1 ] Pycha, tak jak każda choroba, ma swoje etapy, stopnie.
Aktywizacja (2). Podział uczniów na pięć grup.
Zadanie:
* grupa 1 - ułóż nazwy stopni pychy i umieść je na szarym papierze,
* grupy 2-5 - uzupełnij nie dokończone zdania będące opisem jednego stopnia pychy, zastanów się, który stopień został opisany i umieść go w odpowiednim miejscu na szarym papierze.
Metoda: nie dokończone zdania.
Pomoce: kartki z nie dokończonymi zdaniami (załącznik 1), klej.
Czas: 10 min.
Prezentacja: odczytanie prac.
Wprowadzenie. Powołuję zespół ekspertów, specjalistów różnych dyscyplin w celu zbadania pychy.
Aktywizacja (3). Podział uczniów na pięć grup, z uwzględnieniem ich zainteresowań.
Zadanie:
* grupa 1 - przedyskutuj i stwórz definicję pychy;
* grupa 2 - narysuj pychę w formie logo;
* grupa 3 - napisz równanie matematyczne charakteryzujące pychę;
* grupa 4 - przedstaw pychę ruchem ciała (stop-klatka, rzeźba);
* grupa 5 - opracuj skuteczne lekarstwo, szczepionkę na pychę w oparciu o następujące fragmenty Pisma św.: Mt 11,29; Mt 23,12; Łk 1,51; Łk 18,17; J 15,5b; Flp 2,3; Ps 39,5 (załącznik 2).
Pomoce: Pismo Św., szary papier, flamastry.
Czas: 15 min.
Prezentacja: przedstawienie, omówienie prac oraz rachunek sumienia.
Wprowadzenie
Od 1981 roku znamy chorobę, która budzi lęk. Dotąd nie udało się opracować ani skutecznego lekarstwa, ani szczepionki. Można jedynie przedłużyć życie chorym na tę chorobę. Dotąd zmarło na nią 16,3 mln osób, w tym 2,6 mln. w 1999 roku, 7000 młodych ludzi w wieku 10 - 24 lat ulega zakażeniu każdego dnia. Co to za choroba? Jak brzmi jej pełna nazwa?
Podobnie groźną chorobą w sferze ducha jest pycha, którą możemy określić jako zespół nabytego upośledzenia odporności duchowej. Wirus HIV niszczy odporność organizmu. Grzech pychy niszczy naszą odporność na grzech, jest początkiem, korzeniem innych naszych grzechów, wad. Prace ekspertów pozwalają nam podsumować wiedzę oraz wyciągnąć wnioski.
Aktywizacja (4)
Podział uczniów na zespoły czteroosobowe.
Zadanie: wypełnij karty choroby (załącznik 3).
Metoda: synektyka (zmodyfikowana).
Pomoce: kwestionariusz karty.
Czas: 15 min.
Prezentacja: omówienie, ekspozycja prac.
Puenta. Człowiek wyleczony z pychy jest człowiekiem pokornym.
Aktywizacja (5)
Zadanie: Młody człowiek a pokora. Co o tym sądzisz? Czy to dzisiaj możliwe?
* Pokorny to fajtłapa, nudziarz, ciepłe kluski, nie ma szans na przeżycie...
* Pokorny imponuje mi, bo...
Metoda: puste krzesło.
Czas: 10 min
Puenta. Pokora to cnota zapomniana, niezbyt popularna wśród ludzi starszych i młodych. W Liście do Rzymian czytamy: "Nie gońcie za wielkością, lecz niech was pociąga to, co pokorne". Bez względu na to, co sądzisz o pokorze, Jezus oczekuje takiej postawy od ciebie. On sam jest doskonałym wzorem pokory. Jezus - Nauczyciel zaprasza do Szkoły Pokory mówiąc: "(...) uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem..." Mt 11,29.
Aktywizacja (6). Podział uczniów na sześć grup.
Zadanie:
a) odszukaj w Piśmie św. fragmenty: Flp 2,3; Mt 18,4; 1 Kor 4,7; Ef 4,2; Łk 17,10b; Ga 6,4;
b) przeczytaj, zastanów się i wybierz spośród sześciu zdań to, które najlepiej oddaje treść przeczytanego wersetu;
c) umieść to zdanie w odpowiednim miejscu na szarym papierze;
d) wymień przynajmniej trzy osoby, które - twoim zdaniem - są przykładem osób pokornych, napisz jedno imię na kartce, kartki umieść na szarym papierze.
Pomoce: Pismo św., kartki z siglami biblijnymi, kartki z wypisanymi cechami osoby pokornej (załącznik 4), klej, kartki samoprzylepne.
Czas: 10 min
Puenta. Odczytanie praw i obowiązków ucznia Szkoły Pokory, krótkie omówienie, w czym przejawia się pokora wymienionych osób oraz wyjaśnienie, czego oczekuje Jezus od każdego z nas. Co powiesz Jezusowi o swojej pokorze? Jaką podejmiesz decyzję?
Wprowadzenie
W katolickim kwartalniku "eSPe" został opublikowany list Romka. [ 2 ]
Aktywizacja (7)
Podział na pięć grup.
Zadanie: zredaguj odpowiedź, w której przedstawisz swoje przemyślenia dotyczące pokory.
Metoda: list.
Pomoce: list Romka (załącznik 5), czyste kartki A4.
Czas: 15 min.
Prezentacja: odczytanie listów i ekspozycja prac.
Puenta. Modlitwa: psalm 131 lub modlitwa św. Augustyna (załącznik 6) przy cichej muzyce.
RELACJA Z PRZEPROWADZONYCH KATECHEZ
Pomysł katechez o pysze i pokorze zrodził się pod koniec roku szkolnego, gdy po zrealizowaniu programu uczniowie proponowali tematykę kolejnych spotkań. Początkowo miała być to jedna katecheza omawiająca grzechy główne. Już w trakcie przygotowywania jej wiedziałam, że "ten grzech wymaga więcej czasu".
Podsumowując pierwszą katechezę o pysze w jednej z klas zapytałam: Jak nazywa się cnota przeciwstawna pysze? Usłyszałam dobrą odpowiedź, ale zaraz po niej padło pytanie: A co to jest pokora? Dwie następne katechezy były próbą odpowiedzi na to pytanie.
Na początku każdy na kartce samoprzylepnej kończył zdanie: Pycha to... (aktywizacja 1). Po odczytaniu, kartki zostały umieszczone na szarym papierze. Oto niektóre wypowiedzi: pycha to egoizm, zachwycanie się sobą, zadufanie w sobie, chęć bycia najlepszym, chęć posiadania wszystkiego, chęć posiadania tego co inni, wywyższanie się z grona przyjaciół, ciężki grzech, cecha charakteru, wada, duma. Na końcu pierwszej katechezy każdy mógł stwierdzić i porównać, jak bardzo zmieniły się jego wiadomości na temat pychy.
Następnie zamiast wykładu na temat źródeł i cech charakterystycznych tego grzechu głównego, zaproponowałam pracę w grupach z wykorzystaniem metod aktywnych. Podzieliłam klasę na pięć grup (aktywizacja 2). Powiedziałam, że grzech często porównywany jest do choroby i pewnie dlatego ktoś wyróżnił cztery stopnie pychy. Jedna z grup miała za zadanie ustalić metodą puzzli logicznych nazwy stopni pychy i umieścić je na szarym papierze.
Cztery pozostałe grupy otrzymały opisy poszczególnych stopni. Był to tekst z lukami. Po wypełnieniu należało zastanowić się nad tym, który stopień pychy został opisany i umieścić go w odpowiednim miejscu na szarym papierze. Zadanie nie sprawiało większej trudności. Podczas głośnego odczytywania prac cała klasa zapoznawała się z opisem pychy. W jednej z klas dwie grupy umieściły dwa różne opisy przy tym samym stopniu i w trakcie pracy na forum "komisyjnie" skorygowano decyzję.
Od pewnego czasu stosuję podział klasy na grupy z uwzględnieniem zainteresowań uczniów, tempa pracy oraz zdolności. Różnicuję zadania tak, aby zarówno ci najmniej zdolni lub mniej zainteresowani, jak i ci, którzy mają zdecydowanie większą wiedzę i umiejętności, mieli możliwość wykonania i przedstawienia prac. Taki podział sprawia, że wszyscy są aktywni, wzrasta stopień zaangażowania poszczególnych uczniów, a prace są ciekawsze.
Na podstawie w ten sposób zdobytych wiadomości zaproponowałam przyjrzenie się z bliska pysze. W celu zbadania jej powołałam ekspertów różnych dziedzin (aktywizacja 3). Uczniowie sami utworzyli następujące zespoły: humanistyczny (najniższy stopień trudności), matematyczny, plastyczny, teatralny oraz medyczny skupiający uczniów najzdolniejszych, posługujących się biegle Pismem św.
W trakcie pracy w grupach podchodziłam do kolejnych zespołów, sprawdzając czy zadania są zrozumiałe. Upewniłam się, czy jest znana różnica między lekarstwem a szczepionką, czy uczniowie wiedzą, co to jest logo. Efekty pracy uczniów zostały dokładnie omówione, najpierw przez "widzów", później przez wykonawców, następnie nagrodzone oklaskami. Panowała atmosfera zaciekawienia, a momentami nawet zaskoczenia, ponieważ każda grupa znała jedynie swoje zadanie.
Zaproponowano następujące wzory opisujące pychę:
Jako ostatnia przedstawiała swoje poszukiwania grupa medyczna. Zależało mi na tym, aby ta część katechezy przebiegała w atmosferze powagi i skupienia.
Proponowano następujące leczenie:
Lekarstwo: werset Mt 23,12; dawkowanie: 3 x dziennie przez okres 30 dni powtarzać słowa: "Kto się wywyższa, będzie poniżony, kto się poniża będzie wywyższony".
Lekarstwo: werset Flp 2,3; dawkowanie: jak najczęściej przypominać sobie, że inni są w różnych dziedzinach lepsi ode mnie. Leczenie trwa tak długo, aż smutek, złość lub niezadowolenie ustąpią.
Szczepionka: wywiesić nad łóżkiem napis: "(...) uczcie się ode mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem" Mt 11,29 i zaraz po obudzeniu przeczytać. Uwaga! Całkowitą odporność na pychę zyskuje się wówczas, gdy przypominamy słowa Jezusa około 300 razy dziennie.
Szczepionka: często powtarzać "Beze Mnie nic nie możecie uczynić" J 15,5b.
W podsumowaniu pracy tej grupy zwróciłam uwagę na to, że Słowo Boże jest najlepszym lekarstwem na wszystkie nasze choroby, szczególnie choroby duszy. Powinniśmy stale karmić się Nim, nasycać, znać niektóre wersety na pamięć, mieć "te swoje", ulubione. Katechezę zakończyłam rachunkiem sumienia. W ciszy każdy mógł zastanowić się, jak bardzo cierpi z powodu pychy, w czym przejawia się grzech pychy w jego życiu.
Następną jednostkę lekcyjną rozpoczęłam od porównania pychy i AIDS - zespołu nabytego upośledzenia odporności. Przedstawiłam dane globalne z końca 1999 roku, dotyczące epidemiologii HIV/AIDS. Zaproponowałam, aby uczniowie wyobrazili sobie, iż są grupą lekarzy, której zadaniem jest wypełnienie karty choroby (aktywizacja 4).
Była to forma podsumowania, powtórzenia i utrwalenia wiadomości. Podczas prezentacji prac na forum klasy dłużej zatrzymywaliśmy się przy omawianiu leczenia oraz nad tym, co chroni przed ponownym zakażeniem.
Najczęściej proponowane leczenie: dializa duszy przeprowadzona w konfesjonale podczas spowiedzi świętej - przynajmniej raz w miesiącu; miesiąc na odwyku (odpyszenie); przyjmowanie pomocy od innych; zmiana nastawienia do Boga, siebie i ludzi; rozmowa z tymi, którzy byli w podobnej sytuacji i wyzdrowieli; przyjęcie w kroplówce Pana Jezusa, kroplówka z wersetu J 15,5b, podłączenie chorego do krwioobiegu Jezusa J 15,4-5 (transfuzja), transplantacja serca Ez 11,19-20.
Przed ponownym zakażeniem chroni: modlitwa, regularna spowiedź św., regularna Eucharystia, czytanie Pisma św. i uczenie się na pamięć niektórych wersetów, całkowite oddanie się Bogu, oddanie się w opiekę Matce Bożej, wstąpienie do wspólnoty, szczepionka typu Łk 14,11 lub Mt 11,29 (do wyboru). Prawie we wszystkich pracach wymieniano pokorę.
Uczniowie mile zaskoczyli mnie swoją fantazją i pomysłowością oraz znajomością pojęć z zakresu medycyny. Potrafili wytłumaczyć, na czym polega dializa, transfuzja czy transplantacja. Z łatwością przenosili pojęcia medyczne na sferę duchową.
Następnie postawiłam problem: pokora a młody człowiek dzisiaj. Był to wstęp do dyskusji (aktywizacja 5), która miała uwidocznić postawę czternastolatków wobec pokory i ludzi pokornych. Prawie w każdej klasie wspomagałam grupkę "obrońców" pokory. Uczniowie mieli spore kłopoty z jej obroną. Wyraźnie brakowało im argumentów. Niekiedy miałam wrażenie, że do końca nie są przekonani, iż warto i można być pokornym. Mimo to dyskusja najczęściej trwała prawie do końca lekcji.
W podsumowaniu stwierdziłam, że pokora to cnota zapomniana i jak widać mało popularna. Wobec tego zaproponowałam, abyśmy na następnym spotkaniu wspólnie zastanowili się, jak i od kogo uczyć się tej postawy, jak odnaleźć się w dzisiejszym świecie, aby z jednej strony zachować wierność Ewangelii, realizując zasadę chrześcijańskiej pokory, a z drugiej nie dać się światu podeptać, zniszczyć.
Na początku następnej katechezy wywiesiłam arkusz szarego papieru z następującymi napisami:
|
---|
Na podstawie wersetu Mt 11,29 wyjaśniłam, że Jezus zaprasza każdego bez wyjątku do swojej szkoły, gdzie realizuje swój program autorski metodą pokazową. W szkole tej nie ma zajęć teoretycznych, liczy się wyłącznie praktyka. On jest jedynym Nauczycielem. Następnie wymieniłam i wypisałam prawa:
prawo do daru pokory,
prawo do doskonałości,
prawo do życia wiecznego z Bogiem.
Klasa została podzielona na sześć grup (aktywizacja 6). Zadaniem uczniów było odszukanie w Piśmie św. wyznaczonych fragmentów opisujących postawę pokory. Po odczytaniu w grupie, należało odnaleźć wśród przedstawionych sześciu zdań to, które najlepiej ujmuje treść odczytanego wersetu i umieścić je na szarym papierze pod napisem: "Obowiązki ucznia". Natomiast kartki z wypisanymi imionami ludzi pokornych zostały przyklejone na dole, pod nagłówkiem "Z wyróżnieniem szkołę ukończyli".
Najczęściej wymieniano następujące postaci: Maryja, Jan Paweł II, Matka Teresa z Kalkuty, św. Paweł, św. Jan, św. Stanisław Kostka, św. Maksymilian Kolbe, bł. Aniela Salawa.
W ten sposób powstał plakat porządkujący wiadomości uczniów na temat pokory. W podsumowaniu zwróciłam uwagę na to, że Jezus pragnie, abyśmy poznali prawdę o sobie, abyśmy stali się pokorni. Tylko wtedy On może doprowadzić nas do zjednoczenia ze sobą w miłości. Podejmując decyzję o wejściu na drogę ucznia Jezusa w szkole pokory, możemy być pewni, że On udzieli nam daru pokory i będzie wspierał nasze wysiłki. Zachęciłam uczniów, aby w ciszy zastanowili się nad cnotą pokory w ich życiu i ewentualnie podjęli stosowną decyzję.
Początkowo, bezpośrednio po omówieniu plakatu, jeszcze przed podsumowaniem, przytaczałam przykład młodego człowieka, który swoją młodością i radością życia dzielił się z chorymi, uzależnionymi, opuszczonymi. Z ogromną pokorą przyjął nieuleczalną chorobę i związane z nią cierpienie ("Miłujcie się" nr 3-4/1998, s. 26-28). Zależało mi na przedstawieniu i przeanalizowaniu na konkretnym przykładzie pokory prostej, zwyczajnej, na miarę młodego człowieka. Po dwóch katechezach zrezygnowałam z tego (tylko ze względu na brak czasu), ponieważ dyskusja kończąca poprzednią katechezę wskazywała na to, że należy szukać takiej metody, która dawałaby uczniom możliwość aktywnego poszukania i przedyskutowania w mniejszym gronie argumentów "za pokorą". Zdecydowałam się na list do Romka (aktywizacja 7). Oto niektóre listy:
Romku!
Naszym zdaniem nie masz racji! Pokora była, jest i będzie ważna. Na świecie są ludzie pokorni, np. Jan Paweł II, księża, świeccy, którzy zrezygnowali z wygodnego życia i oddali się służbie Bogu i bliźniemu, rodzice którzy poświęcają się dla swoich dzieci, aby wyrosły na dobrych ludzi. Czy myślisz, że oni są frajerami?
Ludzie pokorni po śmierci zwyciężą i pójdą do nieba. W końcu życie otrzymaliśmy po to, aby dobrze je wykorzystać.
Magda, Martyna, Tomek, Ania, Laura
* * *
Drogi Romku!
Chcielibyśmy sprzeciwić się Twojej wypowiedzi. W dzisiejszym świecie, chociaż tyle w nim zła, są osoby pokorne, które nie kopną bezdomnego psa, dadzą głodnemu chleb i podniosą papierek na chodniku. Tacy są wyróżnieni nie wśród ludzi, lecz u Boga. Weźmy np. Matkę Teresę, która przygarniała tych, których inni bali się nawet dotknąć - trędowatych.
Natalia, Tomek i Robert
uczniowie gimnazjum nr 2 w Lęborku
* * *
Cześć, Romek!
Możesz pochwalić się nową kurtką, na którą Twój ojciec uczciwie zapracował, możesz także cieszyć się z dobrych ocen, ponieważ każdy człowiek ma prawo do szczęścia. A pomyślałeś o ludziach pokornych, takich jak Matka Teresa z Kalkuty. Brała dzieci z ulicy, opiekowała się nimi, karmiła trędowatych, robiła to, na co inni nie mieli ochoty. Innym przykładem jest Jan Paweł II. To człowiek pokorny, a kocha go cały świat. A Jezus? Wyśmiewano się z niego nie raz. Umarł za każdego nas. A teraz żyje i Jest Królem Wszechświata. Pokora to miłość, a miłość zawsze zwycięży. Po przeczytaniu tego listu zastanów się jeszcze raz nad tym, co napisałeś.
Uczennice gimnazjum nr 2 w Lęborku
Po odczytaniu prac każdy otrzymał tekst psalmu 131 lub modlitwy św. Augustyna. Wyjaśniłam, że otrzymany tekst powinien być jedynie inspiracją do swobodnej i szczerej rozmowy z Bogiem na temat tego, co pojawiło się w umyśle i sercu podczas naszych rozważań.
Byłam zadowolona z zaangażowania uczniów, z atmosfery, która towarzyszyła ich pracy. Prace, które po kolejnych katechezach były wywieszane w salce katechetycznej wyraźnie cieszyły twórców, sprzyjały powtórkom. Wzbudzały też zainteresowanie innych uczniów. Czytano je z uwagą i komentowano. W trakcie kolejnych zajęć mogłam się przekonać, że zarówno pycha, jak i pokora są bardziej znane uczniom.
Zajęcia te uświadomiły mi, że cnota pokory jest nie tylko zapomniana, nieprzyjemna, niechciana, ale często nieznana. Wydaje się, że warto byłoby kontynuować temat pokory tej zwyczajnej, osadzonej w codzienności, w której jest miejsce na ambicję, sukces, a nawet karierę. Warto pokazywać młodym ludziom, że można żyć pokornie i radośnie.
ANEKS
Załącznik nr 1 (aktywizacja 2)
Nie dokończone zdania
1. Przesadne skupianie się na sobie. Człowiek pyszny ma przed oczyma tylko .............., nie .............. innych. Jest sam. Ucieka przed .............., trudno mu znaleźć się w towarzystwie. Innym .............. skupiania się na .............. jest szumne zachowanie .............. towarzystwie. Taki człowiek .............. mówi, .............. śmieje się, zwraca na siebie .............., próbuje uczynić z .............. centrum ..............
2. Wyolbrzymianie bądź pomniejszanie swoich wad bądź zalet. Człowiek pyszny skupia się bądź na .............. talentach, bądź na .............. wadach. Potrafi opowiadać, jak .............. dokonał, jak .............. od niego zależy, snuje piękne marzenia o .............. jako o głównym bohaterze. W .............. opowiadaniach zaciera granice między prawdą a fikcją, bajką a ..............
3. Dopasowywanie świata do siebie. Na tym stopniu pychy człowiek myśli, że jest .............. punktem odniesienia. Cały świat dopasowuje do siebie. Wciąż jest niezadowolony, .............. poprawia, .............. doradza. On wie .............. najlepiej. Uważa, że .............. samowystarczalny i daje to .............. innym. Jest niezdolny do .............. w klasie, we wspólnocie, w .............. przyjaciół.
4. Lekceważenie Boga, siebie i ludzi. Z nikim się .............. liczy. Uważa, że .............. najważniejszy. Nie .............. kochać. To .............. człowiek. Walczy z .............., bo chce Mu dorównać. Walczy z innymi, brak mu cierpliwości, uprzejmości, .............., zazdrości .............., .............. przebacza, .............. zaufać. Łatwo oskarża .............., a usprawiedliwia ..............
Tekst z dokończonymi zdaniami
1. Przesadne skupianie się na sobie. Człowiek pyszny ma przed oczyma tylko siebie, nie widzi innych. Jest sam. Ucieka przed ludźmi, trudno mu znaleźć się w towarzystwie. Innym sposobem skupiania się na sobie jest szumne zachowanie w towarzystwie. Taki człowiek dużo mówi, głośno śmieje się, zwraca na siebie uwagę, próbuje uczynić z siebie centrum zainteresowania.
2. Wyolbrzymianie bądź pomniejszanie swoich wad bądź zalet. Człowiek pyszny skupia się bądź na swoich talentach, bądź na swoich wadach. Potrafi opowiadać, jak wiele dokonał, jak dużo od niego zależy, snuje piękne marzenia o sobie jako o głównym bohaterze. W swoich opowiadaniach zaciera granice między prawdą a fikcją, bajką a rzeczywistością.
3. Dopasowywanie świata do siebie. Na tym stopniu pychy człowiek myśli, że jest jedynym punktem odniesienia. Cały świat dopasowuje do siebie. Wciąż jest niezadowolony, wszystkich poprawia, ciągle doradza. On wie wszystko najlepiej. Uważa, że jest samowystarczalny i daje to odczuć innym. Jest niezdolny do życia w klasie, we wspólnocie, w gronie przyjaciół.
4. Lekceważenie Boga, siebie i ludzi. Z nikim się nie liczy. Uważa, że jest najważniejszy. Nie umie kochać. To nieszczęśliwy człowiek. Walczy z Bogiem, bo chce Mu dorównać . Walczy z innymi, brak mu cierpliwości, uprzejmości, wyrozumiałości, zazdrości innym, nie przebacza, nie umie zaufać. Łatwo oskarża innych, a usprawiedliwia siebie.
Załącznik nr 2 (aktywizacja 3)
Opracuj skuteczne lekarstwo, szczepionkę w oparciu o następujące fragmenty Pisma św.: Mt 11,29; J 15,5b; Mt 23,12; Flp 2,3; Łk 1,51; Ps 39,5; Łk 18,17.
LEKARSTWO:
DAWKOWANIE:
SZCZEPIONKA:
Załącznik nr 3
KARTA CHOROBY |
---|
ROZPOZNANIE: |
MIEJSCE ZAKAŻENIA: |
CHORY USKARŻA SIĘ NA: |
PIERWSZE OBJAWY: |
PRZEBIEG CHOROBY: |
PROPONOWANE LECZENIE: |
PRZED PONOWNYM ZAKAŻENIEM CHRONI: |
Załącznik nr 4 (aktywizacja 6)
Innych oceniać wyżej od siebie;
Flp 2,3
mieć świadomość własnej niewystarczalności, bo wszystko pochodzi od Boga;
1 Kor 4,7
uniżyć się w prostocie i szczerości jak dziecko, unikać cwaniactwa;
Mt 18,4
być wyrozumiałym, cichym, cierpliwym;
Ef 4,2
być do dyspozycji, służyć innym;
Łk 17,10b
badać swoje postępowanie i unikać porównań z innymi.
Ga 6,4
Załącznik nr 5 (aktywizacja 7)
Cześć !
Tu Romek, technikum w Bydgoszczy.
Chcę napisać coś o pokorze, bo uważam, że świat poszedł do przodu, każdy człowiek ma prawa, z których powinien korzystać i czas już skończyć z postawą rodem ze średniowiecza. Pokora w szkole, klasie i paczce? A cóż to takiego? Z jakiej jest Pan epoki? Przedlodowcowej? Ja mam być dzisiaj pokorny? Mam nie mieć prawa do pochwalenia się nową, modną kurtką, którą kupił mi ojciec? Przecież on na nią uczciwie zapracował, a nie ukradł. Mam nie móc wykrzyczeć dokoła radości z "piątasa" z klasówki, szczególnie jeśli była to jedyna tak dobra ocena? Mam pozwolić na drwienie i wyśmiewanie się ze mnie? Siedzieć cicho i nie odzywać się? Pozwolić sobie wcisnąć wszystko, co zechcą? Mam być frajerem? Nigdy! Śmierć frajerom!
6. 12. 1997
Załącznik nr 6: św. Augustyn, Modlitwa
I. Spraw, Panie Jezu, bym poznał Ciebie i siebie,
bym niczego nie pragnął poza Tobą,
bym nie przeceniał siebie, a ukochał Ciebie,
bym wszystko czynił tylko dla Ciebie.
II. Daj Panie, bym siebie uniżył, a Ciebie wywyższył,
bym o niczym nie myślał, jak tylko o Tobie.
Niech umrę sobie, by żyć już tylko w Tobie.
Chcę wszystko przyjąć z rąk twoich.
Chcę siebie umartwić, a iść za Tobą.
III. Niech odwrócę się od siebie,
by skierować się wyłącznie ku Tobie,
Ty bądź mi zawsze obrońcą.
Niech mnie ogarnie lęk przed sobą,
a bojaźń synowska przed Tobą,
bym znalazł się wśród wybranych Twoich.
IV. Niech nie ufam sobie - a całym sercem zaufam Tobie.
Niech mnie nic nie pociąga prócz Ciebie.
Spojrzyj na mnie, bym umiłował Ciebie, zawołaj mnie, bym Cię ujrzał
i na wieki kosztował Twojej słodyczy.
Jolanta Piotrowicz - katechetka z Lęborka.
1 "Droga". Tygodnik Młodzieży Katolickiej, nr 35/1998, s. 11.
2 "eSPe". Kwartalnik Katolicki, nr 1/1998, s. 22.
CO ROBIĆ Z LĘKIEM WYZNAWANIA GRZECHÓW CIĘŻKICH PODCZAS SPOWIEDZI?
dla gimnazjum
Cel ogólny: przygotowanie uczniów do radzenia sobie z własnymi lękami podczas przystępowania do sakramentu pojednania.
Cele szczegółowe: po zakończeniu lekcji uczeń potrafi:
wymienić skutki zatajania podczas spowiedzi grzechu ciężkiego,
określić, które z tych skutków są największym zagrożeniem dla życia człowieka w jedności z Bogiem,
wymienić kilka sposobów radzenia sobie z zagrożeniem zatajenia grzechu,
podjąć rozmowę na temat.
Środki dydaktyczne: arkusze szarego papieru, pisaki, odbitki artykułu Agnieszki Skowrońskiej: Gdy boli nas gardło albo dusza
Metody: wypowiedź indywidualna, metoda piramidy, syntetyka, dyskusja w grupie, pisanie dialogu.
PRZEBIEG KATECHEZY
Faza lekcji | Czynności nauczyciela | Czynności ucznia | Metody pracy |
---|---|---|---|
Wprowadzenie w temat lekcji. |
Postawienie tezy: Podczas spowiedzi można wyznawać tylko te grzechy, do których przyznanie się nie sprawia problemów. Zapoznanie uczniów z celem katechezy: Dziś spróbujemy zastanowić się nad skutkami zatajania podczas spowiedzi grzechów ciężkich i jak można przeciwdziałać takim sytuacjom. |
Wstępne ustosunkowanie się do przedstawionego stwierdzenia. | Wypowiedzi indywidualne uczniów na forum klasy. |
Realizowanie wyznaczonych celów. | * Wyjaśnienie uczniom poszczególnych zadań. * Zorganizowanie działań. * Dostarczanie materiałów pomocniczych. * Wykazanie związku między poszczególnymi zadaniami. * Nadzorowanie jakości wykonywanej pracy. * Udzielanie pomocy na prośbę uczniów. * Podczas prezentacji wykonywanej pracy zachęta do dzielenia się wynikami. * Wzajemne uważne słuchanie. Przy wykonywaniu przez uczniów drugiego zadania warto dostarczyć im, jako materiał pomocniczy, artykuł Agnieszki Skowrońskiej "Gdy boli nas gardło albo dusza". Należy zwrócić uwagę, aby został on potraktowany jako źródło inspiracji, a nie jako ograniczenie własnych pomysłów. |
1a) Tworzenie wyjaśnienia powiedzenia "stanąć ością w gardle" do słownika przysłów i powiedzeń. 1b) Prezentacja. 2a) Ustalenie skutków zatajania podczas spowiedzi grzechów ciężkich i znalezienie sposobów przeciwdziałania takim sytuacjom. 2b) Ustalenie, które z wypisanych zagrożeń zatajania grzechu ciężkiego stanowi największe niebezpieczeństwo dla życia człowieka. 2c) Prezentacja. |
* Zadanie to wykonywane jest metodą piramidy: najpierw uczniowie piszą wyjaśnienie indywidualnie, następnie pracują w parach, na koniec w czwórkach. * Odczytanie na forum klasy powstałych definicji. Praca w grupach metodą synektyki: [ 1 ] uczniowie dzielą arkusz szarego papieru na dwie części. Pierwszej rubryce nadają tytuł: stanięcie ości w gardle. W tej kolumnie wypisują najpierw skutki takiego zdarzenia (punkt pierwszy), a później sposoby zapobiegania nieszczęściu (punkt drugi). Ważne, aby pomysły były zapisywane jeden pod drugim. Następnie uczniowie nadają tytuł drugiej rubryce: utknięcie w gardle grzechu ciężkiego podczas spowiedzi. W tej kolumnie uczniowie również wypisuję w dwóch punktach skutki i sposoby przeciwdziałania, szukając analogii z treściami i rozwiązaniami zapisanymi w rubryce pierwszej. * Uczniowie w zespole podejmują dyskusję nad tym zagadnieniem i podkreślają na swoim plakacie treści, które uznali za największe zagrożenie. Wywieszenie plakatów i zrelacjonowanie wyników pracy przez przedstawicieli poszczególnych grup. |
Refleksja, podsumowanie i sprawdzenie zrozumienia problemu. | Nawiązanie do tezy postawionej na początku katechezy i wyjaśnienie ćwiczenia podsumowującego. | Powtórne ustosunkowanie się do tej tezy. | Praca indywidualna - napisanie dialogu pomiędzy przyjaciółmi, podczas którego jeden zwierza się drugiemu, że ma na swoim sumieniu grzech ciężki i nie wie, czy wystarczy mu odwagi, aby wyznać go podczas spowiedzi. [ 2 ] |
Czy grzech innych może być moim?
Stare polskie przysłowie powiada, że Złodziejem jest ten, który kradnie, i ten, który worek trzyma. W wielu sytuacjach grzech nie mógłby zaistnieć, gdyby nie rozkaz, zachęta innych, zła rada, ich pochwała zamiaru lub pomoc, a potem milczenie, brak kary czy nawet uniewinnianie grzechów cudzych.
Starszy brat namawia młodszego do kradzieży lub kłamstwa... Ktoś namawia drugiego do zła.
Przełożony rozkazuje podwładnemu wykonać czyn, z którym nie zgadza się jego sumienie... Ktoś każe drugiemu czynić zło. Uczeń okrada płaszcze w szatni szkolnej, a jego kolega nie upomina go, zezwala na to... Wiem, że ktoś czyni źle, a ja mu na to zezwalam. Dwóch chłopców się bije, jeden atakuje drugiego, a cała klasa otacza ich kołem i zachęca okrzykami do coraz większej przemocy... Zachęcać kogoś, pobudzać, aby uczynił grzech. Hardość i brak kultury ze strony młodego człowieka wobec starszego są pochwalone jako dobry „styl życia”, „bo im się należy, by zrozumieli swe miejsce w życiu”... Ktoś chwali bliźniego za zły czyn. Atak ze strony agresywnych bandytów na bezbronną staruszkę kwitowany jest milczeniem wszystkich świadków tego zdarzenia... Ktoś wie o ciężkich przewinieniach, a nie mówi temu, komu powinien powiedzieć. Milczenie umacnia czyniącego zło w złu.
Brak kary ze strony rodziców za złe zachowanie dzieci... Ktoś zachęca w ten sposób czyniącego zło do dalszych tego typu działań. Złodziej poszukuje wspólnika do realizacji zamierzonej kradzieży... Ktoś wspomaga drugiego w taki sposób, że umożliwia dokonanie złego czynu.
Ukarany awanturnik znajduje często takich, którzy go bronią... Wolno bronić człowieka, np. w sądzie przez obrońcę, ale nigdy nie wolno bronić samego grzechu i złego postępowania.
Są więc takie grzechy, których co prawda sami nie popełniamy, ale odpowiadamy za nie, gdyż bez udziału w nich osób drugich prawdopodobnie by one nie zaistniały, w każdym razie ich powstanie byłoby znacznie utrudnione.
Mały katechizm-grzechy główne.Powtórzenie i utrwalenie wiadomości. | ![]() ![]() |
---|---|
Data dodania: 2006-10-17 07:24:57 |
Konspekt lekcji religii przeprowadzonej w klasie V. Lekcja z wykorzystaniem metody synektyki okazała sie bardzo ciekawa i w plebiscycie uczniowskim na ciekawą formę przeprowadzenia lekcji zyskała w danym miesiącu najwięcej głosów.
Temat: Mały katechizm- grzechy główne. Powtórzenie i utrwalenie wiadomości.
Jolanta Wojtasik
Klasa V Szkoły Podstawowej
Cele ogólne katechezy:
pobudzenie do refleksji nad postępowaniem człowieka
zachęcenie do pracy nad sobą
zwrócenie uwagi na słowa Boga zawarte w Piśmie św.
utrwalenie małego katechizmu.
Cele szczegółowe:
Uczeń
wie, że młodość jest czasem przyjmowania odpowiedzialności za siebie i świat;
zna chrześcijański system wartości-pojęcie grzech, cnota;
wie, że ze złem które się pojawia trzeba walczyć;
rozumie, że grzech niszczy człowieka; znać mechanizmy jego powstawania
wie, że Pismo św. jest Księgą Życia, w której można znaleźć potrzebne wskazówki dotyczące postępowania;
ma świadomość wsparcia ze strony Boga i bliskich ludzi.
Metody pracy:
metoda słowna: pogadanka, rozmowa, analiza tekstów biblijnych;
metoda zajęć praktycznych- synektyka, rozwiązywanie problemów
metoda oglądowa- prezentacja multimedialna, prezentacja prac praca z Pismem świętym
Środki dydaktyczne:
Pismo święte, arkusze szarego papieru, rzutnik multimedialny, prezentacja, perykopy z Pisma świętego na kartkach, komputer przenośny, muzyka klasyczna
Formy pracy: Praca z całą klasą, praca zróżnicowana w grupach.
I Przebieg katechezy
Modlitwa prowadzona przez uczniów
Wprowadzenie, zainteresowanie tematem. Przypomnienie różnych sytuacji z życia, kiedy ludzie wypowiadają chrześcijańskie pozdrowienie:„Idź z Bogiem”.
Wyjaśniamy, że w tej katechezie wiąże się ono ze stopniowym wychodzeniem z dzieciństwa i wkraczaniem w samodzielne, dojrzałe życie. Odczytujemy pierwszy akapit z bloku interpretacyjnego.
Przywołując obraz wędrówki, porównanie życia do podróży pociągiem, zastanawiamy się nad możliwością kierowania swoim życiem:
Dokąd człowiek zmierza?
Gdzie można znaleźć wskazówki pomagające w rozpoznaniu drogi życia?
Jakie przeszkody można napotkać?
Co zrobić w sytuacji zagubienia?
Dlaczego ludzie czynią zło?
Co to jest grzech i dlaczego czyniąc go nie idziemy z Bogiem?
Podział uczniów na 7 grup. Każda z grup losuje jeden z siedmiu grzechów głównych. Pracując w grupach metodą synektyki uczniowie porównują grzech do choroby, określają sposób zachowania się ludzi czyniących określone zło, starają się odnaleźć przyczyny„choroby”, mechanizmy jej powstawania i wreszcie szukają sposobów oderwania się od grzechu. Swoje spostrzeżenia i wnioski zapisują na kartkach szarego papieru, według ustalonego porządku:
Zadaniem każdej grupy jest porównanie wylosowanego grzechu do choroby i zapisanie wyników pracy na otrzymanym papierze. Uczniowie muszą określić nazwę choroby- oczywiście główną nazwą jest nazwa grzechu, ale uczniowie dopisują swoje nazwy mogą być wesołe, brzmiące jakby z innych języków np.:
Pycha- samolubus populorus, pychus…
Chciwość- chytrusus pazuchus,…
Nieczystość- lubus brudus,…
Zazdrość- nienawistus zazdrostus,…
Nieumiarkowanie- pasibrzuchus,…
Gniew- krzykus złosliwus,…
Lenistwo- darmozjadus,…
Wypisują także objawy„choroby”, czyli po czym poznać, że człowiek na nią„choruje”;„sposoby zakażenia”, czyli dlaczego ludzie tak postępują i„sposoby leczenia”– czyli co zrobić, aby się takiego postępowania pozbyć -wyjście z grzechu. Mogą na boku papieru zrobić humorystyczny rysunek opisywanego grzechu.
Pomocą dla uczniów są fragmenty z Pisma św. i wypisy ze słownika.
Zadaniem nauczyciela jest taktowne kierowanie pracą poszczególnych grup oraz pomoc w opisie.
Podczas pracy można uczniom włączyć muzykę relaksacyjną.
Kartki pomocy:
Pycha — zarozumiałość, duma, wyniosłość, niedostępność, fałszywa ambicja, próżność, nieumiejętność przyznania się do winy…
Pyszałek– zarozumialec, chełpiący się powodzeniem, przechwala się, jest zarozumiały, uważa, że wszystko wie lepiej, samochwał opowiadający o swoich sukcesach, bufon, fanfaron,…
Chciwość- łakomstwo, chytrość, zachłanność, skąpstwo, wyrachowanie…
Chciwy- łakomy na grosz, łasy, łapczywy, chytry, zaborczy, wyrachowany, interesowny, łapczywy na cudze, chytry, skąpy, nie dzieli się z innymi, pragnie wszystkiego dla siebie, robi wszystko dla korzyści…
Nieczystość- oszustwo, kradzież, kłamstwo, przekleństwa, obłuda, obmowa, wyśmiewanie, kłótliwość, podstęp, nieszczerość, wykorzystywanie…
Człowiek nieczysty- kłamca, oszust, złodziej, przeklina, wyśmiewający się z innych, obmawiający, nieszczery, wykorzystujący innych, podstępny, źle mówi o innych, nie mówi tego, co myśli,…
Zazdrość- chciwość, nienawiść, zawziętość, mściwość, zawiść, opryskliwość, nieszczerość…
Zazdrosny- zawistny, życzący komuś źle, chciwy, wybuchowy, źle odnoszący się do innych, opryskliwy, niedostępny, lekceważący innych, myślący o zemście, nieszczery, przewrotny-nie mówi tego co myśli, przebiegły…
Nieumiarkowanie-łakomstwo, obżarstwo, brak pohamowania, słabość,…
Człowiek nieumiarkowany- łakomczuch, żarłok, pasibrzuch, obżartuch, nie umie sobie odmówić jedzenia, źle wychowany, niekulturalnie zachowujący się przy stole, nie dzieli się z innymi, zawsze chce więcej, nigdy niesyty jedzenia, nigdy nie ma dość, chorujący z przejedzenia, nie zna umiaru,…
Gniew- oburzenie, krzyk, zgorszenie, irytacja, rozdrażnienie, niezrozumiałe wzburzenie, złość, niecierpliwość, wściekłość,…
Człowiek gniewny- krzyczy, łatwo oburza się bez powodu, niecierpliwy, mówi ze złością, łatwo obraża się, obmyśla zemstę, nosi w sobie żal, obraża innych, urąga innym, odpowiada komuś z wściekłością- niekulturalnie, brak taktu, rozdrażniony, poniża i krzywdzi innych, przeklina, bije innych,…
Lenistwo- próżniactwo, opieszałość, bezczynność, gnuśność, ospalstwo,…
Leniwy- próżniak, nie chce mu się pracować, darmozjad, bumelant, wykorzystuje innych, nierób, wałkoń, wałęsający się cały dzień z kąta w kąt, uchyla się od pracy, jest niezdolny do wysiłku, nic mu się nie chce robić, nie robi nic pożytecznego, opieszały, ospały, wszystko wykonuje wolno i niechętnie, zaniedbuje obowiązki,…
Po zakończeniu pracy w grupach uczniowie oglądają prezentację multimedialną, w której życie porównane jest do podróży pociągiem; prezentacja ta jest formą refleksji nad własnym życiem, nad złem, które ludzie w życiu czynią.
Wskazanie na Pismo Święte jako Księgę Życia, która pomaga w rozwiązywaniu problemów. Uczniowie w grupach otrzymują kartki z kilkoma fragmentami Pisma św. z różnych ksiąg i dopasowują do omawianego grzechu wybierając i przyczepiają do szarego papieru perykopy, najbardziej ich zdaniem, pasujące do omawianej sytuacji.
Uczniowie poszczególnych grup prezentują swoje prace i wymieniają się spostrzeżeniami.
Ocena prac poszczególnych grup.
W cichej modlitwie polecamy Bogu nasze sprawy wsłuchując się w opowiadanie Bruno Ferraro„Ognisko”
Opowiadanie:
Siedem osób mroźną nocą znalazło się na bezludnej wyspie, zmarznięci i źli, że przytrafiła się im taka historia, skupili się wokół ogniska, które ktoś rozpalił. Każda z osób trzymała w ręku kosz z drewnem. Na tej wyspie, zagubionej w szarej mgle, nie było żadnego innego zapasu drewna. Jednak ognisko, przy którym się grzali zaczęło gasnąć z powodu braku opału. Zimno stawało się coraz bardziej dokuczliwe. Jeden spoglądał na drugiego i coraz mocniej przyciskał do siebie kosz z drewnem, czekając aż ktoś inny pierwszy wrzuci swoje drewno. Ale nikt nie wrzucił.
Najbliżej dogasającego ogniska stała kobieta, która ściskając swój kosz z drewnem, myślała, dlaczego to ja niby miałabym wrzucić swoje drewno i ogrzewać moim jakiegoś próżniaka czy bogacza. Nie zrobię tego to moje i ja tu jestem najważniejsza. (pycha)
Mężczyzna, który stał przy niej zauważył, że naprzeciwko niego jest ktoś, kto należy do przeciwnej partii i pomyślał: nigdy nie pozwolę, by moim drewnem ogrzewał się mój przeciwnik polityczny. Trzecia osoba biednie ubrana, otuliła się swą brudną kurtką, zasłaniając swój kosz z drewnem. Ten obok mnie to jakiś bogacz. Nigdy w życiu nie oddam mojego drewna dla jakiegoś leniwego bogacza. (zazdrość)
Bogaty człowiek siedział, rozmyślając o swych dobrach, o dwóch domach, o czterech samochodach i o pokaźnym koncie w banku. Baterie jego telefonu komórkowego wyczerpały się, musi zachować swój kosz drewna za wszelką cenę nie może go stracić dla tych nieudaczników życiowych. Na ciemnej twarzy imigranta stojącego obok widać było grymas zemsty. Mocno trzymał swój kosz. Za nic w świecie nie wrzucę do ogniska mojego drewna, nadszedł czas zemsty, niech maja za swoje, niech cierpią.(gniew) Coraz bardziej przysuwał się do ogniska człowiek, który był skąpy i nieufny. Nie czynił nigdy niczego, co by nie przynosiło mu korzyści. Dawać tylko temu, kto mi daje!- oto jego ulubiona zasada. Muszą mi dobrze zapłacić za moje drewno!- myślał.
Ostatnim człowiekiem z tej grupy był starszy pan, który wiedział, że niewiele życia mu zostało, więc w duchu myślał, niech umierają, niech marzną, nie dam im mojego drewna.
Gdy dotarła pomoc, znaleziono ich wszystkich, z koszami w ręce, nieruchomych, zmarzniętych na śmierć. Zmarli, ale nie z powodu zimna zewnętrznego.