tradycje opieki i pomocy społecznej wykład

Tradycje opieki i pomocy społecznej

wykłady Dr Maliszewski

zaliczenie: praca pisemna, wybrać z wykładów jakiś wątek i napisać na max. 2 str własnego komentarza do tego wątku, refleksję w odniesieniu do literatury. Na przedostatni wykład.

krzystof.maliszewski@us.edu.pl

22.10.2013 Filozoficzne podstawy opieki i pomocy

uzasadnienie imperatywu, że należy pomagać tym, którzy wymagają pomocy. Jakie argumenty i racje za tym stoją.

Dwie standardowe odpowiedzi, które padają na pytanie dlaczego pomagać:

  1. Jesteśmy przekonani, że należy pomagać i wspierać dlatego że większość tak uważa, że tak jest przyjęte w kulturze.

  2. Jest pożyteczne pomagać innym, bo zwiększamy szanse na przetrwanie. ( ja pomogę komuś to ktoś pomoże mi )

1 argument - Maria Ossowska nazwala taki argument pseudo uzasadnieniem normy, dlatego , że większość jej przestrzega, po prostu. To jest działanie na przekonanie bazujące na ludzkim konformizmie.

2 argument- nie chwyta kontekstu kiedy mówimy o opiece wsparciu pomocy. Normalnie mówimy w kontekście moralności, odpowiedzialności, a argument użytecznościowy nie tłumaczy kontekstu moralności.

Biblia i Grecja:

Biblia- cechy które są cechami opiekuńczymi to są cechy , atrybuty Boga, Bóg Jahwe objawił się z tymi atrybutami, miłosierdzie Boga jest akcentowane. Czyli pomoc jest atrybutem boskim.

Grecja- pojawia się motyw filantropii. Dowiadujemy się z mitologii, że pierwszym filantropem był Prometeusz, to on wykradł ogień, żeby pomóc człowieku, stworzyć mu cywilizację- więc znowu atrybut boski, atrybut herosa można powiedzieć.

biblia , mit- pozycja sakralna- sakrum to jest specyficzny sposób doświadczania świata, w którym atrybuty boskie stają się automatycznie normą postępowania. w percepcji sakralnej świata to , że Bóg jest jakiś oznacza automatycznie w racji człowieka, że powinien go naśladować i taki być.

w sakralnej percepcji Kołakowski uchwycił: to nie jest tak, że Bóg skoro jest miłosierny to wysuwa się wniosek że tak mamy postępować , ale jeżeli koś rozumie to automatycznie wie, że należy pomagać, mieści się to w samym akcie percepcji religijnej.

Dzisiaj słowo filantropia jest słowem miękkim, jeżeli człowiek widzi nędzę to musi mu pomóc nie może na to patrzeć, bo tak ma być, trzeba pomagać, natomiast ktoś tam pisze, że w mitologii, filantropia była pojęciem twardym- Prometeusz przeciwstawił się przecież Bogu. Dzisiaj np. pedagog , pomoc społeczna musi liczyć się z tym, że może ponieść konsekwencje.

Tradycja arystotelesowska – jedna z ważniejszych. On niejako zgromadził tradycję grecką na ten temat. Takie cechy, które są skojarzone z opieką, troską, pomocą to przede wszystkim hojność, szczodrość, z gestem dawania innym. Dlaczego warto być hojnym?? Dlatego by stać się człowiekiem godnym pochwały. U niego osiągamy to właśnie przez Złoty środek, umiar.

Arystoteles rozważa relację pomiędzy tym, który daje, a tym który przyjmuje przysługę. Człowiek jest taki jaki jest w swoim działaniu, spełnia się w działaniu. Więc jak komuś pomaga to jakby czyni dzieło, w którym się spełnia. A zatem uzasadnienie arystotelesowskie to takie uzasadnienie przez perfekcjonizm, czyli dążenie do perfekcji własnej. Czyli dlaczego mam pomagać? Bo będę wtedy dążył do doskonałości siebie, wtedy będę jak mówią w grecji- piękny. To jest akie uzasadnienie wewnętrzne, czyli pomagam bo to jest dla nas fajna sprawa, bo się spełniam i buduję wewnętrznie.

U pedagoga- jeżeli będziemy patrzeć na o, że za naszą pomóc ktoś nas docenia, wartościuje, otrzymujemy nagrody, to nastąpi wypalenie zawodowe.

Arystoteles- pomagać, nie dlatego, że spotka cię za to chwała nagroda, tylko dlatego, że to ty się tym budujesz. Mamy to robić dla siebie, nie licząc na nagrodę.

Uzasadnienie modelu Arystotelesa- model egocentryczny, pomagamy bo to nas spełnia.

Stoicyzm- uzasadniali ten imperatyw przez kategorię braterstwa, wszyscy jesteśmy braćmi, jesteśmy spokrewnieni ze sobą, tzn. jak jesteśmy braćmi? Jesteśmy częścią logosu ( natury) i jest jakby wpisane w naturę, że należy pomagać.

Stoicy wnieśli w myślenie europejskie myślenie uniwersalizmu, wszyscy jesteśmy w jednym kosmosie umiejscowieni więc należy sobie pomagać, nie było solidarności tylko państwowej, miastowej. Obejmowało cały kosmos, pomagać wszystkim

Cyceron- co??

Kto? - Z natury jesteśmy braćmi, jesteśmy w jednej kosmicznej rodzinie i należy pomagać

Chrześcijaństwo- bardzo dużo korzystało z myśli stoickiej. , bo też uzasadnia solidarność i pomoc braterską wszyscy są braćmi tylko, że to jest rodzaj cieplejszego braterstwa, stoicy uważali że są braćmi bo należą do kosmosu, a chrześcijaństwo podchodzi do tego rodzinnie - wszyscy jesteśmy dziećmi Boga.

Odwrócenie kierunku miłości- Scheller .- tłumaczy, że w myśli antycznej, w tradycji platońskiej, miłość i pomoc była zawsze kierowana ku pięknym- platońska miłość. Scheller tłumaczy, że chrześcijaństwo odwróciło kierunek miłości, utaj mesjasz się zwraca ku chorym, ubogim! ( to jest kluczowe). W myśli przedchrześcijańskiej była obawa, że to może cos zepsuć, bo normalnie powinniśmy kierować miłość ku górze, a chrześcijaństwo już wyszło od tej obawy greckiej. W chrześcijańswie, ni było już obawy, że jeżeli ktoś pomaga komuś w gorszym stanie, o zaszkodzi sobie, spadnie do niskiego stanu, jednak przekonanie, że to mu pomoże. Oprócz tego , że ociepliło się braterstwo i odwrócono kierunek miłości, to wpracowało koncepcję osoby ludzkiej jako odrębnej ednostki wartościowej samej w sobie, skoro Jezus Chrystus jest osobą to każdy człowiek na jego wzór tez jest osobą. I ten wątek osobowej wartości człowieka przejęło też oświecenie.

Oświecenie ( Kant)- przejął chrześcijańskie myślenie o godności osoby, bezwarunkowa osobowość wartości człowieka. człowiek ma mieć w sobie poczucie godności, i kierować się rozumem, a nie sentymentalizmem.

Imperatyw kategoryczny- nigdy nie wolno społeczeństwa ani w sobie ani w innym traktować wyłącznie jako środka, ale jako cel. Tzn nie wolno używać człowieka jak rzecz, nawet jeśli drugi czl jest dla nas rodzajem środka, to zawsze musi być też celem, nie może być zdegradowany do roli narzędzia bo jest to niemoralne, złe.

Więc dlaczego trzeba pomagać?- bo człowiek ma niezbywalną godność, jest zawsze celem, nie wolno go użyć jako narzędzia

filozofia współczesna ( Levinas)- oskarżył całą tradycję filozoficzną zachodu o to ze w pojęciu … gubi się pojęcie etyczne, odpowiedzialność za drugiego człowieka. Liczy się to żeby najpierw pojawiła się etyka.

Metafora twarzy- w twarzy drugiego objawia się transcendencja. Następuje epifania transcendencji, zjawia się inny wymiar. Jak patrzymy na twarz drugiego człowieka to widzimy „nie zabijesz mnie” (chodzi o obecność drugiego, o jego mowę, nie dosłownie o twarz). Pojęcie Lewinasa jest powrotem do sfery sakralnej. Jak widzisz w twarzy drugiego człowieka bóstwo o już wiesz, że nie możesz go zabić, trzeba mu pomóc, epifania- zjawienie się bóstwa w twarzy drugiego człowieka. Jesteśmy braćmi bo jesteśmy za siebie odpowiedzialni, jesteśmy odpowiedzialni za twarz drugiego człowieka. Odpowiedzialność to jest cos czego sobie nie wybieramy!!! To jest tak, że z samego aktu obecności drugiego człowieka wychodzi odpowiedzialność, sam fakt sprawia , że jesteś odpowiedzialny. Może świadomie ją wybrać, albo od niej uciekać, ale ona i tak jest!

Tradycja która się przeciwstawia imperatowi opieki i pomocy – kalifles, wcale nie należy pomagać słabszym, bo to silniejsi rządzą. Silniejszy ma prawo rządzić słabszym, silniejszy dominuje, takie jest prawo dżungli, nie ma w tym nic nienaturalnego.

W 19 wieku przeciwnikiem moralności słabszych był Nietzsche. sadził, że moralność może być energią która nas wnosi wzwyż, dlatego taka moralność chrześcijańska na opiece i pomocy ufundowana jest zgnilizną, upadkiem a nie czymś szlachetnym.

Ks. Tischner – mówi ze trzeba być niesamowicie twardym i odważnym człowiekiem, bo trzeba się przeciwstawić bardzo często otoczeniu i jego normom. Mówi jak często trzeba złamać moralność otoczenia, wbrew regulaminowi, żeby komuś pomóc, żeby zauważyć jego biedę. Ludzie, którzy pomagają muszą się zmierzyć z niesamowitymi przeciwnościami.

Podsumowanie:

Uzasadnieniem imperatywu i pomocy jest zawsze jakoś kategoria człowieczeństwa. Zależy jak na to spojrzymy, może patrzeć ze strony tego która daje i ze strony tego który otrzymuje:

Ten który daje- dlatego że jesteśmy ludźmi, dlatego pomagam, człowiek jest istotą, która się spełnia w pomaganiu, by realizować swoją ludzkość, o buduje i wspiera jego człowieczeństwo.

Tej który otrzymuje- człowieczeństwo. Pomagają bo to jest człowiek. Bezwarunkowo osoba wartościowa, dlatego, że ma „twarz” która oprócz powiedzenia „nie zabijaj mnie” powie też „pomóż mi”

Wnioski psychologiczne:

  1. Pomoc wzmacnia naszą motywację, uzasadnia, że nie jesteśmy sami. Wpisujemy się w nur człowieczeństwa

  2. Czymś oczywistym jest pomaganie, pomaganie człowieczeństwu nas buduje, mamy przekonanie, żeby wspierać i opiekować się kimś- dla nas jest o naturalne. Jednak cywilizacja w której żyjemy pokazuje nam że nie jesteśmy wartościowi, wpaja nam że jesteśmy warci tylko tyle ile zarabiamy i wnosimy do państwa , uważa się, że ci wykształceni, pedagodzy blabla są nieużyteczni. Żyjemy w bezwzględnym świecie, w którym nagle możemy się obudzić już pozbawieni wartości, by pomagać innym ( że po co nam starzy, chorzy ludzie). Dlatego musimy wspierać wartości człowieczeństwa samego w sobie bo to ona nam oferuje opiekę i pomoc, jeżeli przestaniemy wierzyć w o , że w twarzy drugiego pokazuje się transcendencja to wtedy zatracimy pomoc.

Bourdieu- Jak ktoś komuś coś daje to ma to dwoistą naturę czyli jak ktoś komuś coś daje to jednocześnie zbija kapitał symboliczny, ponieważ my sobie zaskarbiamy tym szacunek wdzięczność, ewentualnie rewanż. Podwójna natura daru (Marcel Moss, Piear Bourdieau) – jeśli cos komuś dajesz to ma to podwójna naturę, zbicie kapitału w postaci wdzięczności, ewentualnego rewanżu. Żeby sobie to uświadomisz Bourdieau wskazuje na prezent – czy taki prezent wystarczy. Za takim myśleniem kryje się pewna kalkulacja. Jeśli komuś pomagam to wpędzam go w uczucie długu, jest to relacja nierówności, panowania, więc ludzie nie chcą tego, rezygnują. Bezdomny woli mieszkać w kanale, ale być niezależnym, bez poczucia bycia nikim i zależności od kogoś.

Nerlida – pomoc wprowadza element handlu. Mariour starał się ukazać, że powinniśmy się pozbyć uczucia, ze jesteśmy dawcami. Powinniśmy dawać z naturalnej naszej osobowości. Trzeba też wziąśc w nawias temu komu pomagamy, nie może mieć poczucia wdzięczności, bez świadomości, że jest obdarowany, lecz z świadomością, że mu się to należy czy też znalazł. Nawet sam dar powinniśmy wziąć w nawias, aby nie wtaczał nas w poczucie długu. W praktyce jednak nie sposób uciec od dwustronności, aczkolwiek możemy zbliżać się do wzoru. Raczej nie chcielibyśmy żyć świecie pozbawionym wdzięczności- profesjonalny pedagog musi mieć świadomość podwójnego daru, uzależnienia pomocy.

Egzystencjalna niepełnosprawność- opieka i pomoc to cos co należy się małym dzieciom lub staruszkom czyli tym, którzy nie są w stanie sami sobie pomóc. Żyjemy w świecie, w którym wszystko dzieje się zbyt szybko. Reagujemy nieadekwatnie, źle, ponieważ nie mieliśmy czasu do wypracowania stanowiska. Każdy z nas potrzebuje więc troski innych, nie poradzilibyśmy sobie z wszystkimi sprawami bez pomocy drugiego. Często nie radzimy sobie, bo właśnie nikt nas nie wspomógł.

Kategoria pomocy dotyczy nas wszystkich. Jest to sposób myślenia o edukacji, ponieważ zawsze musimy mieć gotowość do pomagania innym. Musimy także umieć rozpoznać w jakim stopniu potrzebujemy tej pomocy.

05.11.2013 LUDZIE MARGINESU – NĘDZARZE, WŁÓCZĘDZY

Bronisław Gemerek (?) – badał akta, archiwa więzienne, kroniki miejskie;

W literaturze istnieje „moda” na nędzarza; w figurze czł. marginesu ogniskują się wszystkie lęki społeczne, to czego się boimy, czego nie chcemy; to wszystko jest lokowane w nędzarzu – jako złym przykładzie; sytuacja pisarza jest bliska sytuacji nędzarza – czł. marginesu w tym sensie, że nie bardzo pasuje do klasy wyższej, nie jest jednym z nich; ma w sobie wpisaną definicję człowieka z pogranicza.
Na granicy społecznej akceptacji i warunków.

NĘDZARZ - albo przedmiotem wzgardy albo podziwu (ma w sobie nutką romantyczną – człowieka wolnego; nie musi spełniać rygorów)

Jak obraz czł. marginesu jest konstruowany i jaką funkcję spełnia w społeczności ?

połowa XIV – największa fala Dżumy, zginęła 1/3 ludności, klęska gospodarcza, kulturalna, potężne rzesze ludzi uległo zbiednieniu; ludzie zaczęli migrować do miast; slumsy
Łatwość utożsamiania czł. marginesu z kryminalizacją; outsider’zy na pewno nas oszukają, okradną.
Ktoś, kto nie jest miejscowy, nie pochodzi stąd, podróżny. bagabundzi !

‘Pokonać czarną śmierć’ Jan
Strach przed zarazą był innym strachem niż ten przed klęskami żywiołowymi. Strach przed epidemią dzielił ludzi, bo nawet ktoś z domu stawał się śmiertelnym zagrożeniem. Zwłaszcza, że ludzie nie wiedzieli, jak sobie można z tym poradzić, jak to leczyć.

Anomia społeczna – ludzie są wyrwani spod normalnych relacji, normalnych praw rządzących w społeczności

Kogo uważamy za czł. zagrożenie za czł. marginesu ?

Zakaz wstępu do miasta;
- tych co głoszą, że zabili ojca, matke braci i prosza o wsparcie
- tych co udają pielgrzymów
- co zawiazuja konczyny i udają chorych
- obłąkanych
- rzekomych księży, a faktycznie żonatych

Kategoria zubożałych;
- żebrak prawdziwy, miejscowy
- oszuści: rzekomo byli w więzieniu, nie chce im się pracować, żebracy u bram kościołów lamentujący, symulanci chorób krążących po domach, udający opętanych
PROTEKTOR

(uniwersytet był korporacją – zrzeszeniem)

Włóczędzy – odwrócone społeczeństwo – świat mafijny takie panowały przekonania, że to dobrze zorganizowany wewnętrzny świat.

Czarny pijar(wizerunek) czł. marginesu

Bogdan Baranowski ‘O hultajach, wiedźmach i wszetecznikach’
Czł. się najmował u kogoś, ale często nie dostawał opłaty, był bity. W pewnym momencie granica pękała i uciekał, biorąc opłatę (która mu się słusznie należała).

Krwiopijca pracodawca – leń pracownik, ofiara systemu

  1. Demaskować

  2. Pomóc (zarejestrować ludzi, policzyć ich, zamknąć w jednym miejscu i zmusić do pracy); trudno rozróżnić pomoc od represji

Doskonały pracownik socjalny musi myśleć w czym wchodzi w związek, w napięcie.

Akta 1547r. – próżniactwo i włóczęgostwo jest matką wszelkich przestępstw i występków; ponieważ dotychczasowe środki były nieskuteczne, to teraz włóczędzy (ten, kto pozostaje 3 dni bez pracy) ma być piętnowany i w niewoli 2 lata u tego, kto go schwytał, potem zwracano mu wolność; za drugim razem jest ponownie piętnowany i staje się niewolnikiem na wieczność

reguła pour low(?) - trzeba pomóc autentycznie biednym i odróżnić od tych, którzy próbują korzystać z systemu

starano się tez oswajać biedactwo, Rzym 1613r. – bractwo żebraków; skoro nie da się pozbyć żebractwa, to trzeba je zalegalizować

Jan Kracik, Michał Rożek „Hultaje, złoczyńcę, wszetecznice w Krakowie”
Trzeba sobie wyobrazić świat hierarchiczny – w którym ludzie nie wyobrażają sobie zmiany, urodzi się biednym – takim zostaje; nie ma awansu społecznego; nie wyobrażają, że właściwie można to zmienić; nie ma sensu domagać się sprawiedliwości, bo ład jest ustanowiony przez Boga.

Kategoria, która pomaga dzisiaj myslec o kat. marginesu, a którą można wywieźć z historii;
- Geremek – picaro – włóczęga, bagabunda – 1 nogą w podziemnym świecie, 1 nogą w społeczeństwie
jak się przesledzic biografie, to to jest od początku socjalizacja negatywna; dziecko w sytuacji zera społecznego, jest socjalizowane przez anty-świat, od samego początku wchodzi w kondycję picaryjską, ludzi marginesu

Ludzie nie mają habitusu(sposobu bycia), są socjalizowani inaczej

- Zbigniew Kwieciński „Zero pedagogiczne”
jak wiele rzeczy możemy opisać za pomocą zera
wyzerowany program nauczania – nie to, czego w spb ukryty szkoła, tylko to, czego powinna uczyć, a nie uczy’ a co ma konsekwencje dla czł.’a, dla spb’u jego funkcjonowania ; z góry zredukowanie nam umysłu, obcięcie świadomości(nie myślimy o czymś,bo o tym nie wiemy); to ma przełożenie na kondycję zerową społeczną; taki system powoduje reprodukcję biedy; ludzie, którzy mają wysoki kapitał, mają w szkole łatwiej i wychodzą ze szkoły z wysokim kapitałem kulturowym; inni, którzy tego nie mają, wychodzą z niskim kap. Kult.; szkoła tego nie nadrabia; jeśli ktoś nie ma tego w spb naturalny, to szkoła nie pomaga, następuje reprodukcja zera kulturowego w warstwie społeczeństwa
bycie zerem pedagogicznym – jakie warunki trzeba spełnić, by nim nie być; zero ped. jest wtedy, gdy po kontakcie z uczniem jest taki sam jak przed kontaktem z nim; nic się nie zdarzyło w ramach zajęć, nawet żadnej prowokacji;
Jakie warunki spelnic, by być impulsem, prowokacją, zafrapowaniem, a nie zerem ?
wyzerowanie wrażliwości społecznej – nie mieć problemu z tym, że ktoś jest na marginesie społecznym; wyzerowanie etyki
kategoria marginesu Lech Witkowski ‘O paradoksach marginalizacji’ „Między ped, fil., a kulturą” – przybliżenia marginesu !
uczy nas myśleć w strukturze, nie myslec jednostronnie, pokazuje w co marginalizacja jest uwiklana, w jaka inna wartość, inne rozumienie, trzeba margines pojmować w strukturze z czyms jeszcze
margines – odbieganie od normy
L. W. – norma jest coraz mniej czytelna; ktoś może się wpisywać w odbieganie od normy, ale tego nie widać
odbieganie od normy może być ……………..; można być w powszechnym marginesie
jak ktoś jest w marginesie to raczej mu wstyd, czuje kompleks
L. W. – coraz częściej margines wiąże się z ekspansją, ekspresją, żądaniem potwierdzenia swojej mniejszości (mniejszości seksualne), żądaniem uznania, afiszowaniem się, ujawnieniem się

Margines może się wcale nie jawic jako cos wstydliwego

Margines jako elita – mniejszość, która jest wyżej, jest reprezentacją pewnych wartości

spb ochrony wartości, do szuflady – po cichu, po swojemu
ukryty program

P. Bourdieu – kategoria ludzi bez przyszłości; jest poziom życia bez przyszłości, bez nadziei, który dezorganizuje dzialalnosc, uniemozliwia normalne działanie i strategiczne myslenie o zyciu, ktre pomagaloby wyjść z marginesu;
esli ktoś jest czl. Bez przyszłości, nie ma wizji, co może robic – jest wyautowany, traci zdolność do strategicznego myślenia;
nie dawać ryby, tylko wędkę – czasem nawet to nie pomaga

Mamy tendencje do myslenia w sensie ekonomicznym. Zapominamy o tym, że wykluczenie i bycie na marginesie to kondycja spoleczna i mentalna. To wykluczenie ze społeczności. Bycie czł. marginesu to bycie nieakceptowanym, bycie kims, kto jak się pojawia, to jest z góry traktowany jako ktoś nizszy, nieważny. Nie ma dla niego nadziei, przyszłości.

Głównym aspektem pomocy jest praca nad nadzieją bliźniego jak ktoś nie będzie miał przekonania, ze ma jakas przyszlosc, jest czegos wart, to zmarnuje szanse w naszych oczach.

Pkt widzenia zwykłego mieszczanina – włóczega jest w gruncie rzeczy wolny, doswiadcza ludzkich namiętności, przygód

Jacek Kaczmarski piosenka


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
czynniki wpływające na starość+ rozwój w późnej dorosłości, tradycje opieki i pomocy społecznej, Kon
15 tradycje opieki i pomocy społecznej Polsce
Teoria pomocy spolecznej WYKLADY do egzaminu
wykład-I-08.10.2012, Praca Socjalna UŚ, zarządzanie i organizacja w pomocy społecznej
wykład-V-05.11.2012 BEZ-RYSUNKÓW, Praca Socjalna UŚ, zarządzanie i organizacja w pomocy społecznej
wykład-II, Praca Socjalna UŚ, zarządzanie i organizacja w pomocy społecznej
wykład-03.12.2012, Praca Socjalna UŚ, zarządzanie i organizacja w pomocy społecznej
wykład-VII-19.11.2012, Praca Socjalna UŚ, zarządzanie i organizacja w pomocy społecznej
wykład-VI-12.11.2012, Praca Socjalna UŚ, zarządzanie i organizacja w pomocy społecznej
wykład-III, Praca Socjalna UŚ, zarządzanie i organizacja w pomocy społecznej
wykład-IV-29.10.2012, Praca Socjalna UŚ, zarządzanie i organizacja w pomocy społecznej
Zakres i formy pomocy społecznej, Pedagogika, Studia stacjonarne I stopnia, Rok 3, Koncepcje opieki
Rodzaje Domów Pomocy Społecznej, Pedagogika, Studia stacjonarne I stopnia, Rok 3, Koncepcje opieki
Ustawa o pomocy społecznej Z 12.03.2004, Pedagogika, Studia stacjonarne I stopnia, Rok 3, Koncepcje
Koncepcje opieki i pomocy Wykład
Język w zachowaniach społecznych, Wykład na I roku Kulturoznawstwa (1)
Praca szkoly w zakresie organizacji opieki pomocy
Wprowadzenie do pomocy społecznej

więcej podobnych podstron